Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

[bibi031982]

Napisane przez nadzieja82

dziewczyny czy to prawda że po transferze jest dieta jajeczna a i o ananasach słyszałam

nadzieja82- tak po transferze a nawet kilka dni przed dieta bogata w białko- ja po transferze dziennie jadłam 2-3 jajka na różne sposoby, kurczak, mniej węglowodanów- no i oczywiście świeży ananas- ten środek też.
powodzenia, trzymam kciuki.

[kamilamimila]

Dziewczyny,które maja zespol antyfosfolipidowy,zastana wia mnie czy to moze mieć jakikolwiek związek z tarczyca,bo moja kolezanka,o której wczoraj pisalam,starają sie o drugie dziecko,dwa razy poronila,raz plod badala i dziecko bylo zdrowe,przy badaniach rutynowych wykryto jej guzek tarczycy,maly ale zlosliwy,wtedy o dziecko przestala sie starac,miala operacje,usunięto jej cala tarczycę i miala terapie jodem,a potem dwa razy badala sie i zespol antyfosfolipidowy zniknąl,potem,po roku zaszla w ciaze i Clexane nie brala,dziecko urodzili sie zdrowe.Myslicie,ze jest jakis związek tarczycy z tym zespolem?Jakos nie bardzo mi to pasuje ale fakt jest faktem,ze po usunięciu tarczycy wszystko jej zniknęlo.

[paulinajazy]

Testuje Dopiero 9 lutego. Inseminacje miałam tydzień temu we wtorek. Ale wiecie jak to z nami staraczkami może ja sb objawy wymyślam. Ale podburze boli😉Jak na @. Sutki nie piersi w ogole nie bolą. Może tez bede jeść ananasa.

[ania0208]

Napisane przez paulinajazy

Testuje Dopiero 9 lutego. Inseminacje miałam tydzień temu we wtorek. Ale wiecie jak to z nami staraczkami może ja sb objawy wymyślam. Ale podburze boli😉Jak na @. Sutki nie piersi w ogole nie bolą. Może tez bede jeść ananasa.

To tak ja mam robić 9 lutego betę 😊trzeba być dobrej nadziei w końcu musi się komuś udać prędzej czy później 😉byle tylko dotrwac do 9 ☺a ananas faktycznie nam nie zaszkodzi 😉

[gigula86]

Napisane przez kamilamimila

Dziewczyny,które maja zespol antyfosfolipidowy,zastana wia mnie czy to moze mieć jakikolwiek związek z tarczyca,bo moja kolezanka,o której wczoraj pisalam,starają sie o drugie dziecko,dwa razy poronila,raz plod badala i dziecko bylo zdrowe,przy badaniach rutynowych wykryto jej guzek tarczycy,maly ale zlosliwy,wtedy o dziecko przestala sie starac,miala operacje,usunięto jej cala tarczycę i miala terapie jodem,a potem dwa razy badala sie i zespol antyfosfolipidowy zniknąl,potem,po roku zaszla w ciaze i Clexane nie brala,dziecko urodzili sie zdrowe.Myslicie,ze jest jakis związek tarczycy z tym zespolem?Jakos nie bardzo mi to pasuje ale fakt jest faktem,ze po usunięciu tarczycy wszystko jej zniknęlo.

No ciekawe jak to jest z tą tarczycą i zespołem antfsfolipidowym. Moje wyniki TSH zawsze były w normie ale jak mi doktor P robił USG tarczycy to stwierdził że wygląda jak by ją korniki dopadły taka podziurawiona Musze do tej poradni w Krakowie zabrać wszystkie moje badania które robił doktor P i przy okazji zapytam czy ten zespół ma jakiś związek z tarczycą.

[Lili9999]

Mam pytanie czy luteina i duphaston zatrzymują okres? Bo doktor mówił mi, że tak a gdzieś tutaj ostatnio widziałam, że któraś z Was pomimo brania tych leków dostała okres

[anessca]

Napisane przez nadzieja82

dzieki ci bardzo że pamietaszkurcze tak sie stresuje ze szok cało noc nie przespałam jeszcze mnie jajniki bolą jak cholera tzrymajcie kciuki żeby wszystko z moimi maluchami było ok pozdrawiam wszystkich

Nadzieja wszystko będzie dobrze! wierzę w to mocno i równie mocno kibicuję ściskając kciukasy

Napisane przez kamilamimila

tak,ja biore,wlasnie mi sie kończy,mialam jechac do apteki,a w jakiej cenie masz i skąd jestes?

Kamila, mieszkam pod Tarnowem. mam 3 listki po 10 tabletek (czyli 30 tabletek) i za 50zł z chęcią odsprzedam.

Napisane przez paulinajazy

A ja jestem tydzień po inseminacji i boli mnie podbrzusze i jajniki kłują. Może to dobry objaw, bi pierwszy raz tak mam. A może to wpływ leków ehh najgorsze to czekanie na zrobienie testu😞

Paulina musi być dobrze spokojnie wyczekuj testowania i szybko informuj dobrymi wiadomościami

Napisane przez ania0208

To tak ja mam robić 9 lutego betę 😊trzeba być dobrej nadziei w końcu musi się komuś udać prędzej czy później 😉byle tylko dotrwac do 9 ☺a ananas faktycznie nam nie zaszkodzi 😉

Dziewczęta na pewno się uda! musimy mimo upadków w to mocno wierzyć i dążyć do tego!

[kamilamimila]

Napisane przez paulinajazy

Testuje Dopiero 9 lutego. Inseminacje miałam tydzień temu we wtorek. Ale wiecie jak to z nami staraczkami może ja sb objawy wymyślam. Ale podburze boli😉Jak na @. Sutki nie piersi w ogole nie bolą. Może tez bede jeść ananasa.

piersi po transferze,tym udanym,tez przestaly mnie bolec,a jednak nie byl to żaden zly znak,tylko mnie to zestresowalo.

[kamilamimila]

Napisane przez anessca

Nadzieja wszystko będzie dobrze! wierzę w to mocno i równie mocno kibicuję ściskając kciukasy



Kamila, mieszkam pod Tarnowem. mam 3 listki po 10 tabletek (czyli 30 tabletek) i za 50zł z chęcią odsprzedam.



Paulina musi być dobrze spokojnie wyczekuj testowania i szybko informuj dobrymi wiadomościami



Dziewczęta na pewno się uda! musimy mimo upadków w to mocno wierzyć i dążyć do tego!

To dla mnie super,duzo taniej,tylko gdzie bysmy mogly sie umówić?Jadę na monitoring za tydzień we wtorek,nie będzie Cie czasem?A potem 17.02 na wizytę.Ja potrzebuje go juz jutro ale to kupilabym teraz w aptece,a najwyżej na następny raz by byli,ja mam jedno opakowanie na 2 miesiące,gdybysmy byly blzej to bym jutro przyjechala za daleko,bo ja w Krakowie.

[malinowa1986]

Napisane przez Lili9999

Mam pytanie czy luteina i duphaston zatrzymują okres? Bo doktor mówił mi, że tak a gdzieś tutaj ostatnio widziałam, że któraś z Was pomimo brania tych leków dostała okres

Luteina i Duphaston to progesteron. Podnoszą temperaturę ciała i organizm czuje się jak w ciąży. To chyba zależy od kobiety. Wiem, ze niektóre jak nie odstawią to dostają okres, niektóre plamienia.
Ja zawsze szybko odstawiam, żeby nie przedłużać cyklu.

Napisane przez kamilamimila

Dziewczyny,które maja zespol antyfosfolipidowy,zastana wia mnie czy to moze mieć jakikolwiek związek z tarczyca,bo moja kolezanka,o której wczoraj pisalam,starają sie o drugie dziecko,dwa razy poronila,raz plod badala i dziecko bylo zdrowe,przy badaniach rutynowych wykryto jej guzek tarczycy,maly ale zlosliwy,wtedy o dziecko przestala sie starac,miala operacje,usunięto jej cala tarczycę i miala terapie jodem,a potem dwa razy badala sie i zespol antyfosfolipidowy zniknąl,potem,po roku zaszla w ciaze i Clexane nie brala,dziecko urodzili sie zdrowe.Myslicie,ze jest jakis związek tarczycy z tym zespolem?Jakos nie bardzo mi to pasuje ale fakt jest faktem,ze po usunięciu tarczycy wszystko jej zniknęlo.

Niektóre schorzenia tarczycy, jak np. Hashimoto, to choroba immunologiczna. Choroby immunologiczne nie idą w pojedynkę, z wiekiem ujawniają się nowe. Zła krzepliwość krwi też może być spowodowana działaniem immunologii.
U mnie tarczycy prawie brak, a każdy lekarz bada mi krzepliwość krwi na wszystkie możliwe sposoby i wszystkie wyniki są idealne.

[anessca]

Napisane przez kamilamimila

To dla mnie super,duzo taniej,tylko gdzie bysmy mogly sie umówić?Jadę na monitoring za tydzień we wtorek,nie będzie Cie czasem?A potem 17.02 na wizytę.Ja potrzebuje go juz jutro ale to kupilabym teraz w aptece,a najwyżej na następny raz by byli,ja mam jedno opakowanie na 2 miesiące,gdybysmy byly blzej to bym jutro przyjechala za daleko,bo ja w Krakowie.

no ja raczej na monitoring wybieram się w środę albo w piątek, bo jeszcze wyczekuję @. Ale jak coś mogę podjechać we wtorek, a o której godz będziesz? Bo mam lekcje od 17 do 18

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez malinowa1986

Niektóre schorzenia tarczycy, jak np. Hashimoto, to choroba immunologiczna. Choroby immunologiczne nie idą w pojedynkę, z wiekiem ujawniają się nowe. Zła krzepliwość krwi też może być spowodowana działaniem immunologii.
U mnie tarczycy prawie brak, a każdy lekarz bada mi krzepliwość krwi na wszystkie możliwe sposoby i wszystkie wyniki są idealne.

Ja mam chorobę Gravesa-Basedowa, która powoduje nadczynność tarczycy. Wynika ona właśnie z procesu autoimmunologicznego, czyli zaburzenia polegającego na atakowaniu własnych komórek. Zgodzę sie z przedmówczynią, że tarczyca może powodować nawet zespół antyfosfolipidowy.. W sumie choroby autoimmunologiczne i ich przyczyny nie są do końca znane przez lekarzy...
Z tego co mówił mi mój endokrynolog dopóki nie ujarzmię tarczycy i nie wejdzie ona w stan remisji o staraniu się o dziecko muszę zapomnieć... przez dwa lata brałam Thyrozol w różnych dawkach ale udało się i od niecałego roku mam spokój. Na jak długo nie wiem bo i to nie jest lekarzom znane na ile można uśpić chorobę. Lekarz wspominał mi, że skoro to ma podłoże autoimmunologiczne to może wpływać różnorako na organizm...

[kamilamimila]

Dziewczyny,czy ktoś ma moze wizyte w przyszlym,tygodniu u Dr P,a by mu nie pasowało i wolałby sie zamienić ze mna,na 17.02?

[kamilamimila]

Napisane przez anessca

no ja raczej na monitoring wybieram się w środę albo w piątek, bo jeszcze wyczekuję @. Ale jak coś mogę podjechać we wtorek, a o której godz będziesz? Bo mam lekcje od 17 do 18

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------



Ja mam chorobę Gravesa-Basedowa, która powoduje nadczynność tarczycy. Wynika ona właśnie z procesu autoimmunologicznego, czyli zaburzenia polegającego na atakowaniu własnych komórek. Zgodzę sie z przedmówczynią, że tarczyca może powodować nawet zespół antyfosfolipidowy.. W sumie choroby autoimmunologiczne i ich przyczyny nie są do końca znane przez lekarzy...
Z tego co mówił mi mój endokrynolog dopóki nie ujarzmię tarczycy i nie wejdzie ona w stan remisji o staraniu się o dziecko muszę zapomnieć... przez dwa lata brałam Thyrozol w różnych dawkach ale udało się i od niecałego roku mam spokój. Na jak długo nie wiem bo i to nie jest lekarzom znane na ile można uśpić chorobę. Lekarz wspominał mi, że skoro to ma podłoże autoimmunologiczne to może wpływać różnorako na organizm...

Ja bylabym tak ok 16.30 najwcześniej chyba,a pewnie trochę poczekam.A Ty juz nie zażywasz Norprolacu?

[Nmonia5]

Kamila jesli chcesz mam 12 tbl norprolac wazne do konca marca jesli chcesz moge ci dac

[asiorekkkk]

Dziewczyny ile dni po punkcji jest transfer? Czy ktoras z Was zamrazala swoje jajeczka? Juz nie wiem nic z tego co nam dr mowil na temat tego zamrażania tylko nie zarodków tylko jajeczek które zostają. Niby mowi ze jak komuś zostają dwa to ze sie nie opłaca ale jak ma sie 10 np albo wiecej to mozna zamrozić bo w razie nie powodzenia sa mniejsze koszty ale znowu ze swierze jajeczka sa lepsze niz mrożone i juz nie wiemy sami z mężem co robic czy zamrażać a płaci sie za to chyba ze 2 tysiące a potem gdybym jednak była w ciazy to mozna sie ich zrzec ale co z tego jak wtedy i tak te pieniazki przepadają. Czy ktoras z Was zamrazala je czy wszystkie oddajecie do adopcji?

[abcdefabcdef]

Mi dr odradzal mrozenie, że mogą być później złej jakości i szoda kasy na mrozenie + hodowle do zapłodnienia..
Ale nie dopytywalam czemu dokładnie i ile wychodzi takie ivf z zmrozonych

[ona_ola]

Napisane przez paulinajazy

A ja jestem tydzień po inseminacji i boli mnie podbrzusze i jajniki kłują. Może to dobry objaw, bi pierwszy raz tak mam. A może to wpływ leków ehh najgorsze to czekanie na zrobienie testu😞

ja tak mialam.. dokładnie 8 dni po inseminacji- bolało przez 3 dni i się udało..piersi doszly dopiero później trzymam kciuki

[anessca]

Napisane przez kamilamimila

Ja bylabym tak ok 16.30 najwcześniej chyba,a pewnie trochę poczekam.A Ty juz nie zażywasz Norprolacu?

Kamila na mnie Norprolac w ogóle nie działał. A że zostało mi całe opakowanie to chciałam się go pozbyć. Teraz biorę Dostinex. Nie wiem czy dam radę być ok 16.30 ale po 18.30 mogłabym podskoczyć jeśli jeszcze będziesz w poczekalni.

[kamilamimila]

Napisane przez Nmonia5

Kamila jesli chcesz mam 12 tbl norprolac wazne do konca marca jesli chcesz moge ci dac

Bardzo dziękuję 😊Nie używasz juz?Moze będzie Ci jescze potrzebny.Ja biore 1/2 dziennie,to będzie na 24 dni dziekuję 😊A to jest Norprolac 75?A gdzie Ty mieszkasz?

[chal]

Nadzieja i jak tam u ciebie jak po transferze?
Ja czekam do dr na podglądanko- jest tłum

[kamilamimila]

Napisane przez anessca

Kamila na mnie Norprolac w ogóle nie działał. A że zostało mi całe opakowanie to chciałam się go pozbyć. Teraz biorę Dostinex. Nie wiem czy dam radę być ok 16.30 ale po 18.30 mogłabym podskoczyć jeśli jeszcze będziesz w poczekalni.

Dobrze,to jeszcze dam znac o której będę i czy na pewno we wtorek.A na mnie odwrotnie,nie dzialal w ogole Dostinex,przy zażywaniu go prolaktyna mi skoczyla do ponad 100 i musialam wrocic do Norprolacu,a przy nim mam super uregulowane,prolaktyna ok 20,lub kilkanaście,przy 1/2 tabletki.Przy całej mi spadla do 4.Dziwne to jest,ze na niektorych dzialaja leki,a na innych nie.

[kamilamimila]

Napisane przez chal

Nadzieja i jak tam u ciebie jak po transferze?
Ja czekam do dr na podgladnko- jest tlum

O której przyjechałaś i ktora jesteś?Bo ja będę za tydzień prawdopodobnie o tej porze.Dal znac do której czekalas.

[Nmonia5]

Nie uzywam juz bo dr przepisal mi dostinex jesli tylko chcesz to chętnie Ci dam waznosc tak jak pisalam do konca marca ja mieszkam w tarnowie jak bedziesz w przyszlym tyg u dr to mogę podrzucić.

[chal]

Napisane przez kamilamimila

O której przyjechałaś i ktora jesteś?Bo ja będę za tydzień prawdopodobnie o tej porze.Dal znac do której czekalas.

Kamila bylam o 15.45 jak dobrze licze to jestem piata, ale panuje tu straszny chaos dr B ma duze opoznienie. Nie wiem czy sroda nie jest lepszym terminem. Dam znac po

[201801291006]

Dziewczyny wtorek to najgorszy dzień na monitoring niestety.. Nie dość że dr przyjeżdża dopiero ok 18, to dr B ma wizyty, a do niej tak jak pisała Chal nie dość że dużo ludzi to wiecznie opóźnienia. Wtorku unikam jak ognia

Anessca, co ty tak długo czekasz na @? zawsze tak długo czekasz po odstawieniu leków? Jaką miałaś betę w piątek?

Paulinajazy

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Patrycja, tak, dostałam masę wiadomości od Ciebie

[chal]

Napisane przez migotkaaa_83

Dziewczyny wtorek to najgorszy dzień na monitoring niestety.. Nie dość że dr przyjeżdża dopiero ok 18, to dr B ma wizyty, a do niej tak jak pisała Chal nie dość że dużo ludzi to wiecznie opóźnienia. Wtorku unikam jak ognia

Anessca, co ty tak długo czekasz na @? zawsze tak długo czekasz po odstawieniu leków? Jaką miałaś betę w piątek?

Paulinajazy

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Patrycja, tak, dostałam masę wiadomości od Ciebie

Migotka ja tez staram sie unikac ale w niedziele dr kazal przyjechać dzis bo chce zobaczyc czy nie trzeba zmienic dawki menopur.

A jak u Ciebie mam nadzieje ze zbierasz sile do walki w nowy cyklu

[kamilamimila]

Napisane przez Nmonia5

Nie uzywam juz bo dr przepisal mi dostinex jesli tylko chcesz to chętnie Ci dam waznosc tak jak pisalam do konca marca ja mieszkam w tarnowie jak bedziesz w przyszlym tyg u dr to mogę podrzucić.

Super,dziekuje ale nie chce Cie fatygowac specjalnie.

[201801291006]

Chal, jak mus to mus

Nie mam siły już do tej walki, wkurza mnie przegrana co miesiąc :/ Ale biorę clo, zobaczymy co z tego wyjdzie.

[chal]

Napisane przez migotkaaa_83

Chal, jak mus to mus

Nie mam siły już do tej walki, wkurza mnie przegrana co miesiąc :/ Ale biorę clo, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Migotka nie mozesz sie poddawc musisz walczyc i dazyc do upragnionego celu !!
I wygrasz to walke zobaczysz silna jestes dasz rade

Bedzie dobrze !!!!!!

[paulinajazy]

Byłam kiedyś we wtorek był tłum ale potem sie okazało ze połowa była do dr Barylowej. I nie czekałam aż tak długo. Migotko nie możemy sie poddawać. Dobrze ze nie rezygnujesz ze stymulacji. Ja tez boje sie kolejnej porazki😞Aż strach testować za tydzień 😞 W ogole to siedzi mi w głowie Gingerbere kurczę ... Nikt nic o niej nie wie?