problem z przyjaciółką - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-02-02, 17:59   #1
Mallutka
Zadomowienie
 
Avatar Mallutka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 136

problem z przyjaciółką


Dziewczyny, pomocy!

Od 10 lat mam przyjaciółkę; poznałyśmy się jeszcze w czasach liceum i przeżyłyśmy burzliwe przemiany studenckie. Tylko moje życie się przez ostatni rok bardzo zmieniło.

Z żyjącej z 5 współlokatorami, pracującej studentki zmieniłam się w posiadaczkę własnego M, kredytu i chłopaka. Zaczęłam aplikację i dużo mam terminowych zobowiązań.
Mieszkanie dla mnie zmieniło charakter, nie przypomina już studenckiego tramwaju w którym nigdy nie wiadomo kto wpadnie a jest czymś w rodzaju "naszego spokojnego miejsca" z moim chłopakiem.

Tylko jakoś moja relacja z przyjaciółką nie "nadążyła" za tymi zmianami. Ona żyje w czasach gdy można było do mnie wpaść bez zapowiedzi i zawsze było dobrze. Niemożność umówienia się z nią na konkretny termin powoduje coraz większe napięcia, bo raz po raz ja się z nią umawiam i ona olewa sprawę i wpada kiedy uważa za słuszne albo wpada w terminie a potem wpada bo była w okolicy. Co mi już nie pasuje a mojego chłopaka wystrzeliwuje w kosmos.

Z kolei próby wyjaśnienia jej, że życie mi się zmieniło spaliły na panewce, bo niby przyjaciółka rozumie, że dorosłe życie mnie dopadło i że jak się z nią umawiam to np. nie umawiam się z chłopakiem i mam dla niej czas a jak się z nią nie umówiłam to mogę być zajęta, ale swojego zachowania nie zmieniła ani troszkę.

Rośnie mi złość i frustracja.

Już mam myśli pt. wycofać się z tej relacji, bo to niby prosta rzecz szanować mój czas, ale jakoś z nią się nie udaje.

To może jest ważne dla naszej znajomości: przez ostatni rok ona była za granicą i uczestniczyła w całym moim zakupie M, przeprowadzce, poznawaniu chłopaka ect. przez skejpa.

Nie wiem co mam zrobić, bo przyjaźń sama w sobie stanowiła dla mnie dużą wartość a teraz zaraz ja jej już nie będę lubić.

Jak ja mam do niej dotrzeć?
Ewentualnie co ja tutaj mogę zrobić!
__________________
Skoro ma być lepiej,
najpierw musi być inaczej


Mallutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-02, 18:08   #2
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: problem z przyjaciółką

Ładnie traktujesz przyjaciółkę:P Taki wielki problem, że wpadnie raz na jakiś czas bez zapowiedzi? Chyba nie robi tego codziennie. Ile razy to jest w miesiącu, 2, 3? Chyba fajnie mieć osobę, która spontanicznie przyjdzie pogadać, szczególnie, że znacie się wiele lat i lubicie. A Ty widać tylko wpatrzona w faceta, bo jego wystrzeliwuje w kosmos bo przychodzi znajoma, o matko... Już jesteś dorosła, to przyjaciele niech spadają tylko facet się liczy i święty spokój. A potem zostaniesz sama zdana na łaskę i niełaskę faceta xd
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-02, 18:20   #3
Mallutka
Zadomowienie
 
Avatar Mallutka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 136
Dot.: problem z przyjaciółką

hmmm januszpolak nie wiem czy ty tak poważnie czy mnie trollujesz, ale wyjaśnię.

Jasne, że jestem wpatrzona w mojego chłopaka, w innym wypadku byłoby bez sensu z nim być. I ja bym chciała mieć w moi życiu i chłopaka i ową przyjaciółkę, zresztą inni znajomi czy przyjaciele wciąż są mi bliscy. Po to się zastanawiam jak to ułożyć.

A odwiedziny są różnie po kilka razy w tygodniu a potem przerwa. Ot wczoraj wpadła ok. 23 i mnie to zezłościło.
__________________
Skoro ma być lepiej,
najpierw musi być inaczej


Mallutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-02, 18:55   #4
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: problem z przyjaciółką

Mysle, ze nie pozostaej ci nic innego, jak tylko z nia porozmawiac. Odnioslam wrazenie, ze twoja przyjaciolka to taki wolny ptak, nie przejmujacy sie konwenansami, moze przetlumacz jej jeszcze raz
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-02, 19:21   #5
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: problem z przyjaciółką

Cytat:
Napisane przez Mallutka Pokaż wiadomość
A odwiedziny są różnie po kilka razy w tygodniu a potem przerwa. Ot wczoraj wpadła ok. 23 i mnie to zezłościło.
A pogadałaś z nią konkretnie, tylko nie na zasadzie chciałabym a się boję? Po prostu konkret - przeszkadzają mi Twoje późne/niezapowidziane wizyty, bo mam inne zajęcia.
Swoją drogą ja bym jej nie wpuszczała każdorazowo i po prostu mówiła: Przykro mi, nie uprzedziłaś mnie o swojej wizycie, nie mam czasu. Rozumiem spontan od czasu do czasu, fajna sprawa, ale nie spotkania wyłącznie na takich zasadach.
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-02, 19:45   #6
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: problem z przyjaciółką

Ja bym chyba jej drzwi nie otwierała. Sorry, przecież możesz seks uprawiać albo golić nogi, albo cokolwiek robić. Mnie też by trafiło, jakby mi ktoś bez zapowiedzi wpadał.
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-02, 20:56   #7
Salldin
Raczkowanie
 
Avatar Salldin
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 182
Dot.: problem z przyjaciółką

Jakby ktos do mnie wpadl na spontanie o 23 to bym go odeslala w diably....Rozumiem spontaniczne odwiedziny raz na jakis czas, ale bez przesady. Roznica miedzy Toba a przyjaciolka jest taka, ze Ty poszlas krok (albo i dwa!) do przodu a ona stoi w miejscu. Roznicie sie pod wzgledem etapu w zyciu i albo powiedz jej wprost co Cie wkurza (chociaz pewnie sie obrazi) albo nastepnym razem jak wpadnie powiedz jej, ze nie masz czasu/jestes zajeta/umowilas sie z kims/wychodzisz itp.
Salldin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-02-03, 17:38   #8
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: problem z przyjaciółką

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Ładnie traktujesz przyjaciółkę:P Taki wielki problem, że wpadnie raz na jakiś czas bez zapowiedzi? Chyba nie robi tego codziennie. Ile razy to jest w miesiącu, 2, 3? Chyba fajnie mieć osobę, która spontanicznie przyjdzie pogadać, szczególnie, że znacie się wiele lat i lubicie. A Ty widać tylko wpatrzona w faceta, bo jego wystrzeliwuje w kosmos bo przychodzi znajoma, o matko... Już jesteś dorosła, to przyjaciele niech spadają tylko facet się liczy i święty spokój. A potem zostaniesz sama zdana na łaskę i niełaskę faceta xd
Ty tak serio? Ja osobiście nie lubię spontanu (i to niezależnie, czy jestem sama, czy w związku). Lubię mieć w życiu zaplanowane i poukładane. Nie lubię, jak coś krzyżuje mi plany, nawet błahe. Nie wiem, może można to leczyć ale nie przeszkadza mi to w posiadaniu koleżanek i przyjaciółek. Ktoś może takie niezapowiedziane wizyty uwielbiać, a ktoś niekoniecznie - i przyjaciele powinni to akceptować.
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-03, 18:20   #9
lwia paszcza
Zakorzenienie
 
Avatar lwia paszcza
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
Dot.: problem z przyjaciółką

Cytat:
Napisane przez Mallutka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pomocy!

Od 10 lat mam przyjaciółkę; poznałyśmy się jeszcze w czasach liceum i przeżyłyśmy burzliwe przemiany studenckie. Tylko moje życie się przez ostatni rok bardzo zmieniło.

Z żyjącej z 5 współlokatorami, pracującej studentki zmieniłam się w posiadaczkę własnego M, kredytu i chłopaka. Zaczęłam aplikację i dużo mam terminowych zobowiązań.
Mieszkanie dla mnie zmieniło charakter, nie przypomina już studenckiego tramwaju w którym nigdy nie wiadomo kto wpadnie a jest czymś w rodzaju "naszego spokojnego miejsca" z moim chłopakiem.

Tylko jakoś moja relacja z przyjaciółką nie "nadążyła" za tymi zmianami. Ona żyje w czasach gdy można było do mnie wpaść bez zapowiedzi i zawsze było dobrze. Niemożność umówienia się z nią na konkretny termin powoduje coraz większe napięcia, bo raz po raz ja się z nią umawiam i ona olewa sprawę i wpada kiedy uważa za słuszne albo wpada w terminie a potem wpada bo była w okolicy. Co mi już nie pasuje a mojego chłopaka wystrzeliwuje w kosmos.

Z kolei próby wyjaśnienia jej, że życie mi się zmieniło spaliły na panewce, bo niby przyjaciółka rozumie, że dorosłe życie mnie dopadło i że jak się z nią umawiam to np. nie umawiam się z chłopakiem i mam dla niej czas a jak się z nią nie umówiłam to mogę być zajęta, ale swojego zachowania nie zmieniła ani troszkę.

Rośnie mi złość i frustracja.

Już mam myśli pt. wycofać się z tej relacji, bo to niby prosta rzecz szanować mój czas, ale jakoś z nią się nie udaje.

To może jest ważne dla naszej znajomości: przez ostatni rok ona była za granicą i uczestniczyła w całym moim zakupie M, przeprowadzce, poznawaniu chłopaka ect. przez skejpa.

Nie wiem co mam zrobić, bo przyjaźń sama w sobie stanowiła dla mnie dużą wartość a teraz zaraz ja jej już nie będę lubić.

Jak ja mam do niej dotrzeć?
Ewentualnie co ja tutaj mogę zrobić!
sorki, ale może jednak po prostu dopiero teraz wychodzi na jaw to, że macie zbyt różne charaktery, aby naprawdę się przyjaźnić oczywistym rozwiązaniem jest rozmowa, stanowcze i asertywne NIE, kiedy coś ci się nie podoba... ale moim zdaniem, to wszystko niezbyt dobrze wróży przyszłości waszej przyjaźni. Ona jest spontaniczna, ty nie - i tak się rodzą problemy które oczywiście będą narastać. Umiałaś chociaż jej coś powiedzieć, kiedy wpadła o 23, czy wolałaś udawać, że jest ok, a potem zgrzytać zębami?
lwia paszcza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-03, 18:25   #10
zdradzo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 444
Dot.: problem z przyjaciółką

Nie otwieraj drzwi, a jak zadzwoni i powie, że będzie u Ciebie za 5 minut to przeproś i powiedz, że właśnie wychodzisz.

Szlag by mnie trafił
zdradzo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-03, 18:31   #11
lwia paszcza
Zakorzenienie
 
Avatar lwia paszcza
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
Dot.: problem z przyjaciółką

Cytat:
Napisane przez zdradzo Pokaż wiadomość
Nie otwieraj drzwi, a jak zadzwoni i powie, że będzie u Ciebie za 5 minut to przeproś i powiedz, że właśnie wychodzisz.

Szlag by mnie trafił
tak, tak, tchórzostwo, brak asertywności i kłamstwo to z pewnością przepis na sukces w tym przypadku ciekawa jestem, czy ty też nazywasz przyjaciółką osobę, którą bez mrugnięcia okiem okłamujesz i spławiasz? To gratulacje

Edytowane przez lwia paszcza
Czas edycji: 2016-02-03 o 18:32
lwia paszcza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-03, 19:40   #12
Mallutka
Zadomowienie
 
Avatar Mallutka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 136
Dot.: problem z przyjaciółką

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;55009926]A pogadałaś z nią konkretnie, tylko nie na zasadzie chciałabym a się boję? Po prostu konkret - przeszkadzają mi Twoje późne/niezapowidziane wizyty, bo mam inne zajęcia.
Swoją drogą ja bym jej nie wpuszczała każdorazowo i po prostu mówiła: Przykro mi, nie uprzedziłaś mnie o swojej wizycie, nie mam czasu. Rozumiem spontan od czasu do czasu, fajna sprawa, ale nie spotkania wyłącznie na takich zasadach.[/QUOTE]

Rozmów było kilka. I taka z cyklu "chciałabym ale się boję" w której jej po prostu powiedziałam, że mi się pozmieniało. I taka w której jej powiedziałam, że czuję się niekomfortowo jak wpada bo mam swoje plany które rujnuje. Plus jej wyjaśniłam, że nie czuję się też spoko w stosunku do chłopaka, bo w sumie umawiam się z nim na coś i albo nie dotrzymuję słowa jemu albo ona wpada i mam zgrzyt z nią.

I ona to wszystko "rozumie" i "wspiera mnie" ale nic się w jej zachowaniu na stałe nie zmienia.

Cytat:
Napisane przez Salldin Pokaż wiadomość
Jakby ktos do mnie wpadl na spontanie o 23 to bym go odeslala w diably....Rozumiem spontaniczne odwiedziny raz na jakis czas, ale bez przesady. Roznica miedzy Toba a przyjaciolka jest taka, ze Ty poszlas krok (albo i dwa!) do przodu a ona stoi w miejscu. Roznicie sie pod wzgledem etapu w zyciu i albo powiedz jej wprost co Cie wkurza (chociaz pewnie sie obrazi) albo nastepnym razem jak wpadnie powiedz jej, ze nie masz czasu/jestes zajeta/umowilas sie z kims/wychodzisz itp.
Cytat:
Napisane przez lwia paszcza Pokaż wiadomość
sorki, ale może jednak po prostu dopiero teraz wychodzi na jaw to, że macie zbyt różne charaktery, aby naprawdę się przyjaźnić oczywistym rozwiązaniem jest rozmowa, stanowcze i asertywne NIE, kiedy coś ci się nie podoba... ale moim zdaniem, to wszystko niezbyt dobrze wróży przyszłości waszej przyjaźni. Ona jest spontaniczna, ty nie - i tak się rodzą problemy które oczywiście będą narastać. Umiałaś chociaż jej coś powiedzieć, kiedy wpadła o 23, czy wolałaś udawać, że jest ok, a potem zgrzytać zębami?
Też mi się tak wydaje. Żal mi tego wszystkiego między nami i z tego względu chciałabym jej to jakoś jasno przekazać, lojalnie powiedzieć jej, że jest miejsce na nią w moim życiu tylko - no właśnie tutaj mam problem, bo ona musiałaby być inna niż jest w stosunku do mnie.

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;55011971]Ja bym chyba jej drzwi nie otwierała. Sorry, przecież możesz seks uprawiać albo golić nogi, albo cokolwiek robić. Mnie też by trafiło, jakby mi ktoś bez zapowiedzi wpadał.[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez lwia paszcza Pokaż wiadomość
tak, tak, tchórzostwo, brak asertywności i kłamstwo to z pewnością przepis na sukces w tym przypadku ciekawa jestem, czy ty też nazywasz przyjaciółką osobę, którą bez mrugnięcia okiem okłamujesz i spławiasz? To gratulacje
Nie, nie, nie! To jest moja przyjaciółka i cokolwiek by się nie stało dalej, nie chcę jej okłamywać. Ja wiem, że to z nią (nie z wami mam o tym pogadać) ot jestem w kropce, bo pogadałyśmy i na poziomie słów wszystko jest ok. To poziom dziłania tutaj szwankuje!

A o tej 23 ją wpuściłam, powiedziałam jej, że już się szykujemy do snu i nie mam czasu. Pech chciał, że powrotny nocny miała za ponad godzinę, więc ona poczekała u nas i w rezultacie spędziłam z nią ten czas na w☠☠☠☠ie, nie skończyłam tego co robiłam. No i tyle.
__________________
Skoro ma być lepiej,
najpierw musi być inaczej


Mallutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-03, 19:51   #13
zdradzo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 444
Dot.: problem z przyjaciółką

Cytat:
Napisane przez lwia paszcza Pokaż wiadomość
tak, tak, tchórzostwo, brak asertywności i kłamstwo to z pewnością przepis na sukces w tym przypadku ciekawa jestem, czy ty też nazywasz przyjaciółką osobę, którą bez mrugnięcia okiem okłamujesz i spławiasz? To gratulacje

Skoro przyjaciółka nie rozumie, a Autorka już z nią rozmawiała na ten temat, to nie uważam tego za brak asertywności i tchórzostwo. Nie wiem, jak Ty, ale ja nie mam czasu, ochoty i cierpliwości prosić po tysiąc razy o szanowanie mojego czasu i mojej prywatności. Skoro ktoś bezczelnie to olewa, to ja olewam jego-bez względu na to, czy to koleżanka, przyjaciółka, teściowa, czy siostra.

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Mallutka Pokaż wiadomość

A o tej 23 ją wpuściłam, powiedziałam jej, że już się szykujemy do snu i nie mam czasu. Pech chciał, że powrotny nocny miała za ponad godzinę, więc ona poczekała u nas i w rezultacie spędziłam z nią ten czas na w☠☠☠☠ie, nie skończyłam tego co robiłam. No i tyle.
Zaproponowałabym, że pożyczę jej na taksówkę.
Nie wyobrażam sobie, jak można być tak nietaktownym jak Twoja przyjaciółka
zdradzo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-03, 19:55   #14
Hanako
lubi eks swojego męża
 
Avatar Hanako
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
Dot.: problem z przyjaciółką

Cytat:
Napisane przez Mallutka Pokaż wiadomość
Nie, nie, nie! To jest moja przyjaciółka i cokolwiek by się nie stało dalej, nie chcę jej okłamywać. Ja wiem, że to z nią (nie z wami mam o tym pogadać) ot jestem w kropce, bo pogadałyśmy i na poziomie słów wszystko jest ok. To poziom dziłania tutaj szwankuje!

A o tej 23 ją wpuściłam, powiedziałam jej, że już się szykujemy do snu i nie mam czasu. Pech chciał, że powrotny nocny miała za ponad godzinę, więc ona poczekała u nas i w rezultacie spędziłam z nią ten czas na w☠☠☠☠ie, nie skończyłam tego co robiłam. No i tyle.
No cóż. Koleżanka taka raczej oporna. Czyli niestety, pozostaje jedynie zastosować tupet jak taran:
- Och, to ty, miło cię widzieć. Niestety, ja już ci kiedyś tłumaczyłam, nie mam teraz czasu. No, to umówimy się na spotkanie kiedyś. Do zobaczenia.
I zamknięcie drzwi.
Skoro nie docierają spokojne rozmowy, pokaż jej namacalnie, że nie może przychodzić bez zapowiedzi, bo nic nie wskóra.
__________________
chase the rain!
Hanako jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-03, 22:50   #15
marie_marie22
Zadomowienie
 
Avatar marie_marie22
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 168
Dot.: problem z przyjaciółką

Hmm po prostu Twoja przyjaciółka i Ty żyjecie już teraz innym życiem. Twoja przyjaciółka chyba nadal została w tym studenckim, szalonym życiu, a Ty już jesteś w trochę innym etapie i trudno jej to zrozumieć. Myślę, że ewentualnie możesz jej tłumaczyć/prosić/opowiadać i jedynie czekać, aż troszkę zmieni swoje postępowanie.Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
marie_marie22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-04, 11:35   #16
Mallutka
Zadomowienie
 
Avatar Mallutka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 136
Dot.: problem z przyjaciółką

Trochę to wygląda tak, że moja i jej przyjaźń zależy od tego ile ja znajdę cierpliwości na to by jej tłumaczyć jak teraz wygląda moje życie i od tego jak szybko ona je zobaczy w realnym zakresie, a nie przez pryzmat ostatnich lat.

Jakoś tak myślała, że co jak co, ale nam dwóm się to nie przytrafi.

Dzięki Dziewczyny, zwłaszcza za utwierdzenie mnie w przekonaniu, że poza rozmową nic tutaj nie zostało!
__________________
Skoro ma być lepiej,
najpierw musi być inaczej


Mallutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-04, 13:01   #17
lwia paszcza
Zakorzenienie
 
Avatar lwia paszcza
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
Dot.: problem z przyjaciółką

Cytat:
Napisane przez Mallutka Pokaż wiadomość
Trochę to wygląda tak, że moja i jej przyjaźń zależy od tego ile ja znajdę cierpliwości na to by jej tłumaczyć jak teraz wygląda moje życie i od tego jak szybko ona je zobaczy w realnym zakresie, a nie przez pryzmat ostatnich lat.

Jakoś tak myślała, że co jak co, ale nam dwóm się to nie przytrafi.

Dzięki Dziewczyny, zwłaszcza za utwierdzenie mnie w przekonaniu, że poza rozmową nic tutaj nie zostało!
nie wiem, jak wyglądały wasze wcześniejsze rozmowy, ale tu jest jedna jedyna rada - musisz być stanowcza i konkretna. Zdecydowany głos, ważne argumenty, a nie jakieś podchody. Inaczej się po prostu nie dogadacie Powodzenia
lwia paszcza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-04, 14:27   #18
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: problem z przyjaciółką

Cytat:
Napisane przez Mallutka Pokaż wiadomość
A o tej 23 ją wpuściłam, powiedziałam jej, że już się szykujemy do snu i nie mam czasu. Pech chciał, że powrotny nocny miała za ponad godzinę, więc ona poczekała u nas i w rezultacie spędziłam z nią ten czas na w☠☠☠☠ie, nie skończyłam tego co robiłam. No i tyle.
A widzisz, a jakby pocałowała klamkę, to by na drugi raz pomyślała dwa razy. Serio nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby się do kogoś zwalać o 23 I nie uważam za "okłamywanie" nie otwierania drzwi. To są Twoje drzwi, jesteś u siebie, masz prawo czasem nie chcieć/nie móc ich otworzyć.
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-04 15:27:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:05.