Przeniesienie się, zmiana uczelni - WĄTEK ZBIORCZY

[polaaaola]

Napisane przez Czocherovsky

http://wns.ug.edu.pl/sites/default/f...eniesienia.pdf

Dziękuję, dziękuję Mądra ja, nawet nie przeczytałam regulaminu :/

[viva91]

Napisane przez polaaaola

Dziękuję, dziękuję Mądra ja, nawet nie przeczytałam regulaminu :/

A gdyby każdy czytał, życie byłoby prostsze

[femines]

Czy można przenieś się ze studiów dziennych na zaoczne na inną uczelnie(w innym mieście)?

[201605301111]

Napisane przez femines

Czy można przenieś się z studiów dziennych na zaoczne na inną uczelnie(w innym mieście)?

na jaką?

[femines]

Napisane przez Czocherovsky

na jaką?

UKSW w Warszawie lub Uniwersytet Gdański.

[201605301111]

Napisane przez femines

UKSW w Warszawie lub Uniwersytet Gdański.

wejdz na strony wydziałów i sprawdz regulaminy

ale wydaje mi sie, ze jesli to ten sam kierunek to nie powinno byc wiekszych problemów

[femines]

Napisane przez Czocherovsky

wejdz na strony wydziałów i sprawdz regulaminy

ale wydaje mi sie, ze jesli to ten sam kierunek to nie powinno byc wiekszych problemów

OK, dzięki
Sprawdziłam, na UKSW można przenieś się z innej uczelni z dziennych na zaoczne, a na UG jest napisane, że można się przenieś z innej uczelni, ale nie ma nic o trybie...

Ktoś mi wyjaśni co znaczy; "jeśli stan punktów ECTS pozwalają na podjęcie studiów co najmniej na drugim okresie rozliczeniowym" ?

[Carousel]

Napisane przez femines

OK, dzięki
Sprawdziłam, na UKSW można przenieś się z innej uczelni z dziennych na zaoczne, a na UG jest napisane, że można się przenieś z innej uczelni, ale nie ma nic o trybie...

Ktoś mi wyjaśni co znaczy; "jeśli stan punktów ECTS pozwalają na podjęcie studiów co najmniej na drugim okresie rozliczeniowym" ?

Nie jestem pewna, ale czy tu przypadkiem nie chodzi po prostu o drugi semestr?

[pffe]

Napisane przez femines

OK, dzięki
Sprawdziłam, na UKSW można przenieś się z innej uczelni z dziennych na zaoczne, a na UG jest napisane, że można się przenieś z innej uczelni, ale nie ma nic o trybie...

Ktoś mi wyjaśni co znaczy; "jeśli stan punktów ECTS pozwalają na podjęcie studiów co najmniej na drugim okresie rozliczeniowym" ?

to znaczy, że rozliczenie roczne (za 1 rok studiów) musi być kompletne. Prawdopodobnie oznacza to, że możesz się przenieść dopiero po 1 roku studiów.

[Maddis]

Na UG pierwszym okresem rozliczeniowym jest pierwszy semestr, więc wychodzi, że jeśli się zmieścisz w długu punktowym, to na drugi semestr możesz się już przenieść.

[pffe]

Napisane przez Maddis

Na UG pierwszym okresem rozliczeniowym jest pierwszy semestr, więc wychodzi, że jeśli się zmieścisz w długu punktowym, to na drugi semestr możesz się już przenieść.

Jesteś pewna? Bo niby się rozlicza punkt ects wszędzie po 1 semestrze ale jednak np. za warunek płacisz po drugim czyli po pierwszym rocznym rozliczeniu. Ale nie wiem czy tak jest na każdej uczelni.

[Maddis]

Napisane przez pffe

Jesteś pewna? Bo niby się rozlicza punkt ects wszędzie po 1 semestrze ale jednak np. za warunek płacisz po drugim czyli po pierwszym rocznym rozliczeniu. Ale nie wiem czy tak jest na każdej uczelni.

No nam powiedzieli, że pierwszym okresem rozliczeniowym jest pierwszy semestr, ale z tego co wiem, to za punkty też się płaci później, ale tych punktów, to ja jeszcze do końca nie ogarnęłam. Najlepiej dzwonić do dziekanatu i wszystko będzie jasne.

[pffe]

Napisane przez Maddis

No nam powiedzieli, że pierwszym okresem rozliczeniowym jest pierwszy semestr, ale z tego co wiem, to za punkty też się płaci później, ale tych punktów, to ja jeszcze do końca nie ogarnęłam. Najlepiej dzwonić do dziekanatu i wszystko będzie jasne.

bo jest pierwszym ale niekoniecznie tym, od którego zależy przeniesienie. dopiero po pelnym roku akademickim jest się rozliczanym w 100%.

[femines]

OK, dzięki
Mam jeszcze jedno pytanko, mianowicie czy będę musiała nadrabiać różnice programowe jeśli w regulaminie uczelni nic o tym nie ma? Jest napisane jedynie coś takiego: "przeniesienia z innej uczelni, następuje na podstawie decyzji dziekana wydziału w zależności od możliwości organizacyjnych wydziału."
Podejrzewam, że chodzi o wolne miejsca... chociaż nie wiem, jak myślicie?

[201605301111]

Napisane przez femines

OK, dzięki
Mam jeszcze jedno pytanko, mianowicie czy będę musiała nadrabiać różnice programowe jeśli w regulaminie uczelni nic o tym nie ma? Jest napisane jedynie coś takiego: "przeniesienia z innej uczelni, następuje na podstawie decyzji dziekana wydziału w zależności od możliwości organizacyjnych wydziału."
Podejrzewam, że chodzi o wolne miejsca... chociaż nie wiem, jak myślicie?

raczej tak.
jestem na ug, wszystkie osoby, które się przeniosly nadrabialy

[pffe]

Napisane przez femines

OK, dzięki
Mam jeszcze jedno pytanko, mianowicie czy będę musiała nadrabiać różnice programowe jeśli w regulaminie uczelni nic o tym nie ma? Jest napisane jedynie coś takiego: "przeniesienia z innej uczelni, następuje na podstawie decyzji dziekana wydziału w zależności od możliwości organizacyjnych wydziału."
Podejrzewam, że chodzi o wolne miejsca... chociaż nie wiem, jak myślicie?

a z jakiej paki masz nie nadrabiać? to jest logiczne, że nadrabiasz.

[femines]

Chodzi o to, że różnice są dosyć sporę... musiałabym nadrabiać jakieś 8 przedmiotów, dlatego nie wiem czy dziekan się zgodzi... chociaż jakbym powiedziała, że w wakacje już się wezmę za naukę aby jak najszybciej nadrobić to może się uda... małe szanse?

[viva91]

Napisane przez femines

Chodzi o to, że różnice są dosyć sporę... musiałabym nadrabiać jakieś 8 przedmiotów, dlatego nie wiem czy dziekan się zgodzi... chociaż jakbym powiedziała, że w wakacje już się wezmę za naukę aby jak najszybciej nadrobić to może się uda... małe szanse?

Na roku mojej koleżanki jest kilka osób, które nadrabiają 8 przedmiotów. Zależy więc od uczelni, każdą taką sprawę rozpatruje się indywidualnie.

Opowiastki o pilnej nauce w wakacje jednak bym sobie darowała, brzmią wg mnie nieco jak obiecanki cacanki z podstawówki. Lepiej konkretnie przedstawić, że rozumiesz, iż nadrabianie różnic będzie wymagało od Ciebie większego nakładu pracy, ale jesteś tego świadoma i wiesz, że podołasz.

[201605301111]

Napisane przez femines

Chodzi o to, że różnice są dosyć sporę... musiałabym nadrabiać jakieś 8 przedmiotów, dlatego nie wiem czy dziekan się zgodzi... chociaż jakbym powiedziała, że w wakacje już się wezmę za naukę aby jak najszybciej nadrobić to może się uda... małe szanse?

jaki to wydział?
Mogę się wypowiedziec o UG, nie o UKSW, ale na UG dla przykładu - na filologicznym dziekan ustala ile mozesz miec różnić, ale już np. na nauk społecznych - mozesz miec 6

[femines]

Napisane przez Czocherovsky

jaki to wydział?
Mogę się wypowiedziec o UG, nie o UKSW, ale na UG dla przykładu - na filologicznym dziekan ustala ile mozesz miec różnić, ale już np. na nauk społecznych - mozesz miec 6

8 w przypadku Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.
Natomiast na UG, wydział zarządzania(Informatyka i ekonometria) jakieś 6/7 (trudno powiedzieć, bo nawet jeśli coś miałam to w innym wymiarze godzin).

Dodam jeszcze, że jeśli chodzi o Uniwersytet w Katowicach to ten kierunek jest na innym wydziale, czy z tym może być problem?

[Karlie69]

Studiuję Informatykę i Ekonometrię na UG. Na pierwszym roku była ze mną w grupie dziewczyna, która po pierwszym roku msg na Wdziale Ekonomicznym przeniosła się do nas na Wydział Zarządzania. W pierwszym semestrze (jej trzecim) musiała nadrabiać tylko statę opisową, a na drugim (czwartym) nadrabiała 4 przedmioty. Z tego, co z nią rozmawiałam, to wiele zależało od prowadzących. Na przykład będąc na msg na pierwszym roku, miała przedmiot finanse, który zaliczyła. Mój kierunek miał za to finanse publiczne i choć problematyka obu wykładów niczym się nie różniła, to musiała nadrabiać, bo prowadzący się nie zgodził na przepisanie. Ale oczywiście, wiele zależy od dziekana; u nas jest on w porządku.

[femines]

Napisane przez Karlie69

Studiuję Informatykę i Ekonometrię na UG. Na pierwszym roku była ze mną w grupie dziewczyna, która po pierwszym roku msg na Wdziale Ekonomicznym przeniosła się do nas na Wydział Zarządzania. W pierwszym semestrze (jej trzecim) musiała nadrabiać tylko statę opisową, a na drugim (czwartym) nadrabiała 4 przedmioty. Z tego, co z nią rozmawiałam, to wiele zależało od prowadzących. Na przykład będąc na msg na pierwszym roku, miała przedmiot finanse, który zaliczyła. Mój kierunek miał za to finanse publiczne i choć problematyka obu wykładów niczym się nie różniła, to musiała nadrabiać, bo prowadzący się nie zgodził na przepisanie. Ale oczywiście, wiele zależy od dziekana; u nas jest on w porządku.

Dzięki
A tak na marginesie, jak u Was z ekonometrią? słyszałam, że wielu osobą nie udaje się tego zaliczyć i mają z tego powtarzanie przedmiotu...

[olkaaxd]

Cześć
Chciałabym się zapytać Was jak oceniacie moje szanse na przeniesienie się z informatyki na Politechnice Lubelskiej na Politechnikę Warszawską (wydział elektryczny), podczas gdy nie miałam analizy matematycznej na 1 semestrze (w Lublinie jest na 2-gim), a w dodatku mam w indeksie wpisane 2 dwóje poprawione na 3 z dość ważnych przedmiotów. Nie chcę robić z siebie idioty, bo i tak może nic z tego nie wyjść, a ja zamierzam potem i tak próbować się dostać na PW (w tym roku poprawiam maturę) i nie chcę robić sobie "negatywnej przeszłości" na tej uczelni.
Pozdrawiam

[pffe]

Napisane przez olkaaxd

Cześć
Chciałabym się zapytać Was jak oceniacie moje szanse na przeniesienie się z informatyki na Politechnice Lubelskiej na Politechnikę Warszawską (wydział elektryczny), podczas gdy nie miałam analizy matematycznej na 1 semestrze (w Lublinie jest na 2-gim), a w dodatku mam w indeksie wpisane 2 dwóje poprawione na 3 z dość ważnych przedmiotów. Nie chcę robić z siebie idioty, bo i tak może nic z tego nie wyjść, a ja zamierzam potem i tak próbować się dostać na PW (w tym roku poprawiam maturę) i nie chcę robić sobie "negatywnej przeszłości" na tej uczelni.
Pozdrawiam

Regulaminy bolą? Na 100% jest napisane cy wymagają jakiejś szczególnej średniej itp.
Btw. jak chcesz sobie poradzić na PW skoro na PL sobie nie radzisz?

[Kasiajasia94]

Witam, czy jest tu ktoś kto przenosił się z jakiejś innej uczelni na UEK, (lub ma zamiar)?

[pffe]

Napisane przez Kasiajasia94

Witam, czy jest tu ktoś kto przenosił się z jakiejś innej uczelni na UEK, (lub ma zamiar)?

a co chcesz wiedzieć? takie pytanie nie ma sensu.
Coś czego nie ma w regulaminie przenoszenia się? bo jak potrzebujesz poklepania po ramieniu to wiesz...

[Maddis]

Orientuje się ktoś może czy ciężko by było przenieść się ze studiów zaocznych na cm umk na te same studia zaoczne na gumed? Jeśli byłaby taka możliwość (odchodząc od liczby zajętych miejsc, bo to dla mnie zrozumiałe) to można by to było zrobić na początku nauki czy po pierwszym semestrze, roku?

[Carousel]

Napisane przez Maddis

Orientuje się ktoś może czy ciężko by było przenieść się ze studiów zaocznych na cm umk na te same studia zaoczne na gumed? Jeśli byłaby taka możliwość (odchodząc od liczby zajętych miejsc, bo to dla mnie zrozumiałe) to można by to było zrobić na początku nauki czy po pierwszym semestrze, roku?

Zależy od uczelni. Są takie, że żeby się na nie przenieść, trzeba mieć zaliczony pierwszy rok, a są i takie, że wystarczy tylko pierwszy semestr. Trzeba sprawdzić w regulaminie, tam to z reguły jest określone, a jeśli jakimś cudem nie ma, to stosownych informacji udzielą Ci w dziekanacie, napiszesz/zadzwonisz/przyjdziesz i na pewno Ci powiedzą.
Ale myślę, że jest to kwestia tego, czy po semestrze czy po roku, bo nie słyszałam, żeby gdziekolwiek ml można było się przenieść na początku nauki. A, i najczęściej wymagają też spełnienia wymogów rekrutacyjnych.

[cold one]

Czy to jest możliwe?
Kończę drugi rok prawa, niestety przez wyjazd bardzo prawdopodobne, że nie zdążę zaliczyć przedmiotu, a chciałam się przenieść na UAM (jestem na umk)..
Czy jest możliwe, że dziekan/rektor UAMu zgodziłby się mnie przyjąć, a ten przedmiot niezaliczony zaliczyłabym u nich? Albo w formie jakiejś repety, że chodziłabym jeszcze raz na ten przedmiot?

Pomóżcie

edit:
jeszcze jedno pytanie - gdybym teraz wzięła udział w rekrutacji na Prawo na uam na 1 rok (a teraz powinnam iść na trzeci) i bym się dostała, to żeby nie uczyć się wszystkiego od nowa, to czy przepisaliby mi oceny z mojej uczelni z tych dwóch lat i mogłabym mieć indywidualny i przyspieszony tok studiów? Formalnie byłabym na 1, ale robiłabym inne przedmioty i w praktyce skończyłam studia wcześniej, a nie całe 5 lat, czy takie kombinowania są możliwe?

[viva91]

Napisane przez cold one

Czy to jest możliwe?
Kończę drugi rok prawa, niestety przez wyjazd bardzo prawdopodobne, że nie zdążę zaliczyć przedmiotu, a chciałam się przenieść na UAM (jestem na umk)..
Czy jest możliwe, że dziekan/rektor UAMu zgodziłby się mnie przyjąć, a ten przedmiot niezaliczony zaliczyłabym u nich? Albo w formie jakiejś repety, że chodziłabym jeszcze raz na ten przedmiot?

Pomóżcie

edit:
jeszcze jedno pytanie - gdybym teraz wzięła udział w rekrutacji na Prawo na uam na 1 rok (a teraz powinnam iść na trzeci) i bym się dostała, to żeby nie uczyć się wszystkiego od nowa, to czy przepisaliby mi oceny z mojej uczelni z tych dwóch lat i mogłabym mieć indywidualny i przyspieszony tok studiów? Formalnie byłabym na 1, ale robiłabym inne przedmioty i w praktyce skończyłam studia wcześniej, a nie całe 5 lat, czy takie kombinowania są możliwe?

Indywidualny tok studiów to jak nazwa mówi kwestia indywidualna, dwie osoby z taką samą sytuacją mogą być różnie pod tym względem potraktowane, dlatego w tym przypadku musisz rozmawiać z przedstawicielami uczelni sama.

A co do pierwszego pytania - co mówi regulamin UAM?