I rym cym, cym I hopsasa - Karnawał wciąż trwa - bum tarara… !24!

[brzydula_81]

Napisane przez gosia261282

Współczuję Karola.
Mi się @ kończy, pewnie ostatni dzień.

mnie tez sie dzis kończy

[KarolinaK]

Wiecie co jeszcze sie wczoraj tak zastanawiałam po tej wizycie jak ludzie tak potrafią mniej czysto i bez zbędnych rzeczy w domu...

U mnie zawsze cos stoi na stole. Jakies zapałki, świeczki, jakies kable od ładowarek, jakies karteczki, koc gdzies tam niezłożony na sofie.
Zastanawiam sie jak to ludzie robią . Bo to byłaby masa czasu po kazdym użyciu wkładać do szaf wszystko na swoje miejsca.
Ale tak mi sie u niej spodobało ze wszystko było w takich jasnych kolorach No i idealnie poukładane.

[yyahyoo]

Bry!
a u mnie piekne słoneczko dzisiaj, ale juz widze jakies chmurzyska na horyzoncie...

Karola takie odkladanie rzeczy "na swoje miejsce" nie jest pracochlonne a juz na pewno oszczedzasz czas na sprzątanie balaganu poźniej

[gosia261282]

Karola wiesz jak u mnie wygląda w domu
Często nie ma jak przejść, bo wszędzie coś leży.
A jak taka kobieta jest sama, czy z mężem, to co ma wielce do sprzątania. Może z nudów sprząta i układa

[gosia261282]

Hania ty miałaś zakładaną wkładkę anty.. to jest takie wielkie?
Nie otwierałam kartonika, ale notmalnie się boję.
Hania, to boli?

[KarolinaK]

Napisane przez gosia261282

Karola wiesz jak u mnie wygląda w domu
Często nie ma jak przejść, bo wszędzie coś leży.
A jak taka kobieta jest sama, czy z mężem, to co ma wielce do sprzątania. Może z nudów sprząta i układa

No wlasnie Gosia Ty masz trójke dzieci, w tym dwojke małych . A ja nie pracuje, nie mam żadnych obowiązków a nadal mi lezą wszedzie gdzie sie da duperele.
Musze cos z tym zrobić bo mnie to denerwuje.
Dzis sie zabieram za sprzątanie i obiecuje sobie trzymać wszystko na swoim miejscu

Napisane przez yyahyoo

Bry!
a u mnie piekne słoneczko dzisiaj, ale juz widze jakies chmurzyska na horyzoncie...

Karola takie odkladanie rzeczy "na swoje miejsce" nie jest pracochlonne a juz na pewno oszczedzasz czas na sprzątanie balaganu poźniej

No to sobie obiecuje odkładać wszystko na miejsce.

Tylko musze kupic jakies pudła zeby trzymać w nich kable bo ich używam na bieżąco.
I chyba chciałabym zmienic te zasłony zielone. One mi sie wcale nie podobaja. Chyba wolałabym miec je kremowe.

[gosia261282]

Karola, jeśli ci to przeszkadza, to postaraj się wyrobić sobie taki nawyk. Każdy jest inny. U mnie nie musiałoby być nienagannego porządku. Ale to co z domem robią dzieci, też mnie czasem drażni. Dlatego na razie przymykam oczy i nie robię remontów, nie wymieniam mebli. Pomyślę o tym, jak Szarańcza przestanie wszystko niszczyć

[Mustique]

u nas raz padało, raz słońce.. teraz mi zimno.. za bardzo wychłodziłam mieszkanie!

nas ślub z weselem to pikuś... był taki jak chciałam.. nie byłam w centrum uwagi.. w urzędzie było nas garstka (goście stanęli w mega korku, wtedy w Krakowie były jakieś biegi przełajowe)... w restauracji ludzie nie zwracali uwagi na nas... było super...

[yyahyoo]

Napisane przez KarolinaK

No wlasnie Gosia Ty masz trójke dzieci, w tym dwojke małych . A ja nie pracuje, nie mam żadnych obowiązków a nadal mi lezą wszedzie gdzie sie da duperele.
Musze cos z tym zrobić bo mnie to denerwuje.
Dzis sie zabieram za sprzątanie i obiecuje sobie trzymać wszystko na swoim miejscu


No to sobie obiecuje odkładać wszystko na miejsce.

Tylko musze kupic jakies pudła zeby trzymać w nich kable bo ich używam na bieżąco.
I chyba chciałabym zmienic te zasłony zielone. One mi sie wcale nie podobaja. Chyba wolałabym miec je kremowe.

na poczatku tez mialam problem z tym odkladaniem, ale to jest tak jak z gotowaniem "na czysto" w kuchni. Po pewnym czasie samo sie robi

Karola ładowarki, kabelki itp mam w pudelku pod blatem stołu w salonie. Niby w pudelku tez misz masz, ale wygląda to porzadniej niz takie zlożone na kupie
Pudelka i organizery bardzo pomagają. Nawet nie muszą byc takie zamykane.

[Mustique]

u nas w kuchni wieczny sajgon... praktycznie wiecznie mam drzwi zamkniete, bo wstyd jak ktos przychodzi w salonie staram sie burdel jakos poskromic mam góra organizerów, pudełek i tam trzymam pierdołki, kable i inne...

[gosia261282]

Śliczne słońce u mnie. Idziemy połazić. Przy okazji odbiorę recepty i wykupię lekarstwa.

[magnolia79]

Bry...
Wczoraj Ireny chwalily się milosciami dzisiaj porządkami

Dla mnie dom jest do mieszkania. Kuchnia do gotowania i tyle...

[Mustique]

ja też uważam że mieszkanie jest do mieszkania... mam koleżankę która ma wręcz sterylne mieszkanie, jak do niej idę to mam wrażenie że nikt tam nie mieszka.. wszystko pochowane, czysto... lbię jak ktoś dba o czystość.. ale takie mieszkanie mnie przeraża

zjadłam chipsy popiłam colą! czas na obiad!!!!

dziewczyny macie jakieś przepisy na pączki; chciałabym zrobić, ale co szukam w necie to wszędzie są z dodaniem spirytusu

[brzydula_81]

Mus..zrobiłas mi ochote na czipsy

[Mustique]

Napisane przez brzydula_81

Mus..zrobiłas mi ochote na czipsy

nie chciałam

ale małej bardzo zasmakowały

ps. czy ludzie w moim otoczeniu nie jeżdżą na zkupy do lidla????? chcę kupoić sobie zgrzewkę nektaru bo mi sie skończył a chłop dopiero przyjedzie w weekand.. lidl daleko.. nie doniosę

[brzydula_81]

Napisane przez Mustique

nie chciałam

ale małej bardzo zasmakowały

haha..ciekawe smaki


pkp wprowadzilo promocje na bilety weekendowe dla kierowców..29 i 49 zl.... hmmm

[Mustique]

Napisane przez brzydula_81

haha..ciekawe smaki


pkp wprowadzilo promocje na bilety weekendowe dla kierowców..29 i 49 zl.... hmmm

a co to za bilety? gdzie? tak ogólnie?

ja ostatnio, korzytałam z małopolskiej karty aglomeracyjnej... bilety po 5 złotych do miasta gdzie mamy mieszkanie z Krakowa! i szybko i wygodnie! w 35 minut dojeżdżałam; a busem musiałabym sie tłuc godzinę; za 6-7 złotych! jak tylko wrócę do pracy to będę jeździć pkp!

[KarolinaK]

Napisane przez yyahyoo

na poczatku tez mialam problem z tym odkladaniem, ale to jest tak jak z gotowaniem "na czysto" w kuchni. Po pewnym czasie samo sie robi

Karola ładowarki, kabelki itp mam w pudelku pod blatem stołu w salonie. Niby w pudelku tez misz masz, ale wygląda to porzadniej niz takie zlożone na kupie
Pudelka i organizery bardzo pomagają. Nawet nie muszą byc takie zamykane.

No kuchnie to ja mam czysta na biezaco nawet . Faktycznie Jasia moze masz racje tego sie trzeba nauczyc... Skoro w kuchni ten zwyczaj sama wyrobiłam to pewnie w salonie tez mi sie uda .
I wiesz ze to tylko ja robie ten burdel. J odkłada wszystko na jedno miejsce,wiecto cos jest ewidentnie ze mna.

Mam ochote zrobić przemeblowanie w salonie. Zastanawiam sie tylko jak...
Jutro beda nam zdejmować sufit w kuchni i zakładać nowy.

Napisane przez Mustique

u nas w kuchni wieczny sajgon... praktycznie wiecznie mam drzwi zamkniete, bo wstyd jak ktos przychodzi w salonie staram sie burdel jakos poskromic mam góra organizerów, pudełek i tam trzymam pierdołki, kable i inne...

Mnie to denerwuje burdel. Wole jednak miec czysto.

Napisane przez magnolia79

Bry...
Wczoraj Ireny chwalily się milosciami dzisiaj porządkami

Dla mnie dom jest do mieszkania. Kuchnia do gotowania i tyle...

No dla mnie tez jednak nie lubie jak ktoś przychodzi niespodziewanie a ja musze sprzatac ze stołu.

Mam postanowienie, zobaczymy czy uda mi sie w nim wytrwać .

[gosia261282]

Czekam w aptece już 20 minut

[yyahyoo]

Napisane przez magnolia79

Bry...
Wczoraj Ireny chwalily się milosciami dzisiaj porządkami

Dla mnie dom jest do mieszkania. Kuchnia do gotowania i tyle...

ja sie nie odzywalam, bo sie nie bylo wczoraj czym chwalic. Dzisiaj juz moge

Napisane przez Mustique

ja też uważam że mieszkanie jest do mieszkania... mam koleżankę która ma wręcz sterylne mieszkanie, jak do niej idę to mam wrażenie że nikt tam nie mieszka.. wszystko pochowane, czysto... lbię jak ktoś dba o czystość.. ale takie mieszkanie mnie przeraża

zjadłam chipsy popiłam colą! czas na obiad!!!!

dziewczyny macie jakieś przepisy na pączki; chciałabym zrobić, ale co szukam w necie to wszędzie są z dodaniem spirytusu

u mnie jest czysto, ale nie powiedziałabym, że sterylnie ale to niech sie dziewczyny wypowiadają, bo one widzialy....

spirytusem sie nie przejmuj, bo on wparuje w calości, wiec nie ma zagrozennia dla malej. Bez % beda Ci nasiąkaly tluszczem

Napisane przez KarolinaK

No kuchnie to ja mam czysta na biezaco nawet . Faktycznie Jasia moze masz racje tego sie trzeba nauczyc... Skoro w kuchni ten zwyczaj sama wyrobiłam to pewnie w salonie tez mi sie uda .
I wiesz ze to tylko ja robie ten burdel. J odkłada wszystko na jedno miejsce,wiecto cos jest ewidentnie ze mna.

Mam ochote zrobić przemeblowanie w salonie. Zastanawiam sie tylko jak...
Jutro beda nam zdejmować sufit w kuchni i zakładać nowy.



Mnie to denerwuje burdel. Wole jednak miec czysto.



No dla mnie tez jednak nie lubie jak ktoś przychodzi niespodziewanie a ja musze sprzatac ze stołu.

Mam postanowienie, zobaczymy czy uda mi sie w nim wytrwać .

Karola to trzymam kciuki za utrzymanie porzadkow

[evela28]

Napisane przez gosia261282

Czekam w aptece już 20 minut

Taka kolejka.

Mus spirytus chyba zawsze jest w takich domowych paczkach, one wtedy tłuszczu nie piją.
Ja nigdy nie piekłam, za dużo z tym roboty. I tak nie zdołam przebić pączków mojej teściowej.

Przebija sie słońce ale nadal strasznie wieje.

[gosia261282]

A właśnie, gdzieś mam przepis na takie szybkie pączki, z serka homogenizowanego.

Zmarzliśmy, nie jest tak ciepło jak się wydawało.

[magnolia79]

Napisane przez gosia261282

A właśnie, gdzieś mam przepis na takie szybkie pączki, z serka homogenizowanego.

Zmarzliśmy, nie jest tak ciepło jak się wydawało.

Pewnie ciasto takie jak na obważanki? Robi sie je z białym serem. Niebo w gębie. Poezja!!!

[gosia261282]

Napisane przez magnolia79

Pewnie ciasto takie jak na obważanki? Robi sie je z białym serem. Niebo w gębie. Poezja!!!

Chyba sera tam nie ma... raz robiłam, lata temu. Teraz kładę Kacpra, bo zmęczony, jak zejdę na dół, to sprawdzę.

[gwiazdeczka26]

Hello. Dotarlam. Wczoraj pocwiczylam, potem spalam jak zabita i znowu obudzilam sie chwilke przed budzikiem Po ostatnim kiepskim tygodniu ten jest zdecydowanie na plus

Napisane przez KarolinaK

moze i niewiele tutaj do tematu wniosę... Ale chciałam tylko napisać ze kiedy poznałam J to mi on wcale fizycznie nie odpowiadał. Byłam pewna ze nic z tego nie wyjdzie. Od początku był spisany na straty. Jednak z braku laku sie z nim spotykałam, dla własnego urozmaicenia czasu wolnego... I wszytsko sie zmieniło kiedy dokładnie poznałam jego podjęcie do mojej osoby. Kiedy pokazał jak bardzo mu zalezy, jak bardzo dba o to zeby mi było wygodnie. Jak bardzo walczy o to zeby spotkać sie ze mna raz jeszcze. I dopiero wtedy przyszło zauroczenie fizyczne... Także czasem warto dać komuś szanse nawet jesli nie całkiem odpowiada Ci on fizycznie...
Ja wiem ze ktos moze Ci sie spodobać fizycznie dopiero jesli go pokochasz za to jaki on jest dla Ciebie

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;55013436]Karola, mój mąż mi się nigdy nie podobał z wyglądu, nadal mi się nie podoba, ale jest wspaniały dla mnie, w sumie to ujął mnie swoją dobrocią. Nie było u mnie fajerwerków od pierwszego spojrzenia, miłość z mojej strony przyszła dużo później. A potem to już tylko utwierdzałam się w swoim wyborze. Nigdy mnie nie zawiódł, okazał się bardzo dobrym mężem, świetnym ojcem. Myślę, że z racji poprzednich doświadczeń, wygląd zewnętrzny przestał mieć dla mnie znaczenie i bardziej zaczęłam doceniać to jakim ktoś jest człowiekiem.[/QUOTE]

Napisane przez NibyNic

Ja miałam wesele spore, bo najbliższą rodzina M dość pokaźna. Z "ciotek" zaprosiliśmy tylko te z którymi często się widywalismy o nadal widujemy ale jednak u nas sporo było kolegów, koleżanek i przyjaciół był DJ wiec to raczej było jak dyskoteka ale ja to po ślubie w kościele juz wcale nie chciałam iść na swoje wesele nie cierpię być w centrum uwagi
Ja nie pamiętam kiedy M zaczął mi się podobać i czy w ogóle podobał mi się fizycznie ale to jest wspaniały człowiek. Nikt mnie nigdy tak nie rozumiał jak on. Zawsze był tam gdzie trzeba a jak odwiedzał mnie w szpitalu, zakładał mi skarpetki, czesal mnie, karmił i tak na mnie patrzył tymi swoimi wielkimi oczami to nie tylko ja się w nim zakochałam ale połowa damskiego personelu oddziału i wszystkie inne kobiety z sali

Ale cudownie napisalyscie dziewczyny! Wzruszylam sie

Napisane przez KarolinaK

Gwiazdka i jak to działa? Zdawaj nam tutaj relacje

No dziala tak, ze mozna puscic oczko jak jakis profil sie spodoba i tez takie oczko mozna dostac Ja je ignoruje, czekam az sie gosciu bardziej wysili i napisze meila
No i na meila mozna odpowiedziec badz nie.
Narazie mam jakis problem z ta strona, bo okazalo sie ze panowie nie widza moich meili... Musze to wyjasnic, a mozna tylko pisemnie Jeden pan byl bardzo skuteczny i przekonal mnie zebym napisala na jego prywatny email i tak sie komunikujemy
Ogolnie to nawet na tej stronie jest dokladnie tak jak mowicie, ze najczesciej uroda nie idzie w parze z cala reszta...
Ale oprocz tego, ze fajnie sie z kims pisze to jednak na zywo musi cos zaiskrzyc
Brzudi, jak twoje doswiadczenia w tym temacie?

[magnolia79]

Napisane przez gwiazdeczka26

Ale cudownie napisalyscie dziewczyny! Wzruszylam sie

No nie... a moja historia Cię nie wzruszyła

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Trochę ogarnęłam chatę. Obiadu nie ma. I glowa mnie zaczyna cos boleć. Ale zapowiadali duze zmiany cisnienia...

[KarolinaK]

Napisane przez gosia261282

A właśnie, gdzieś mam przepis na takie szybkie pączki, z serka homogenizowanego.

Zmarzliśmy, nie jest tak ciepło jak się wydawało.

U nas tez bardzo zimny wiatr i wilgoć aleslomce jest.

Napisane przez gwiazdeczka26

Hello. Dotarlam. Wczoraj pocwiczylam, potem spalam jak zabita i znowu obudzilam sie chwilke przed budzikiem Po ostatnim kiepskim tygodniu ten jest zdecydowanie na plus








Ale cudownie napisalyscie dziewczyny! Wzruszylam sie



No dziala tak, ze mozna puscic oczko jak jakis profil sie spodoba i tez takie oczko mozna dostac Ja je ignoruje, czekam az sie gosciu bardziej wysili i napisze meila
No i na meila mozna odpowiedziec badz nie.
Narazie mam jakis problem z ta strona, bo okazalo sie ze panowie nie widza moich meili... Musze to wyjasnic, a mozna tylko pisemnie Jeden pan byl bardzo skuteczny i przekonal mnie zebym napisala na jego prywatny email i tak sie komunikujemy
Ogolnie to nawet na tej stronie jest dokladnie tak jak mowicie, ze najczesciej uroda nie idzie w parze z cala reszta...
Ale oprocz tego, ze fajnie sie z kims pisze to jednak na zywo musi cos zaiskrzyc
Brzudi, jak twoje doswiadczenia w tym temacie?

O No to super. Dobrze ze idzie cos do przodu. Mam nadzieje ze Ci odblokują wszystkie opcje.

Zrobiłam przemeblowanie. Przestawiłam tv, sofę i lawe i dodatkowo Wstawiłam stol z krzesłami z jadalni do salonu a jadalnia stała sie pokojem zabaw dla psow . Teraz przynajmniej nie mam psich łóżek w salonie a psy spia w pokoju obok i maja otwarte drzwi do salonu.

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Co za aleslomce

[magnolia79]

Gwiazdka,
oby cos fajnego z tego portalu wyszło. Jakaś fajna randka, albo kilka

[gosia261282]

Te szybkie pączki, to tylko mąka, serek homogenizowany, jajka i proszek się miesza i łyżką wykłada na rozgrzany tłuszcz. Chyba zrobię jutro takie na szybko.

[brzydula_81]

Napisane przez gwiazdeczka26

Narazie mam jakis problem z ta strona, bo okazalo sie ze panowie nie widza moich meili... Musze to wyjasnic, a mozna tylko pisemnie Jeden pan byl bardzo skuteczny i przekonal mnie zebym napisala na jego prywatny email i tak sie komunikujemy
Ogolnie to nawet na tej stronie jest dokladnie tak jak mowicie, ze najczesciej uroda nie idzie w parze z cala reszta...
Ale oprocz tego, ze fajnie sie z kims pisze to jednak na zywo musi cos zaiskrzyc
Brzudi, jak twoje doswiadczenia w tym temacie?

moje doswiadczenia...rozne,ale z tego co zaobserwowalam ludzie siedza tam dlugo ( ja sama konto mam z przerwami od kiedy wrocilam do Pl) faceci pisza na zasadzie kopiuj- wklej..niby przemyslana wiadomosc,oryginalna..ale jak czytam ten sam tekst kolejny raz..