Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV

[SpanishMyszka]

Napisane przez rachela

Dziękuję za zrozumienie, Mycho

Cieszy mnie, że się nie gniewasz

Napisane przez rachela

Chyba mnie co dopadło, zaraz jakiś. Albo to zatoki się rozkręcają...

Ja do wczoraj cieszyłam się w miarę dobrym zdrowiem, natomiast teraz siedzę sobie z zakatarzonym nosem, boli mnie głowa, bolą mnie oczy, czuję, że mnie rozpala (gorączka) a najgorsze w tym wszystkim jest to, że ja nigdzie się nie przeziębiłam (ubierałam sie ciepło, nie stałam w przeciągach) tylko TŻ mnie zaraził bo jest chory od dwóch tygodni

[Sabbath]

Napisane przez tharoon

Sabbath czytając Twoje posty (tzn te mało poważne) muszę wbić sobie do łba żeby nie pić w tym czasie czegokolwiek (właśnie skończyłem preparat do czyszczena monitora) po "prysznicu" kawy w stronę mojej "plazmy".

Ups! powinnam przeprosić?
No dobra, grzeczności nigdy za wiele.
Poklep swoją plazmę pieszczotliwie po obudowie ode mnie.

Napisane przez tharoon

a wieczorkiem Gicci PH (a przy okazji Sabbath gratuluję flachy).

Dziękuję Tharoon. Bardzo się z niej cieszę (choć teraz to już nic chyba mnie w Sephorze, czy Douglasie nie zachwyci...).

Napisane przez rachela

Kiedyś-kiedyś tak było. To co wczoraj stworzyłam, to były moje obecne, prawie już skompletowane skarby.

Rachel, jeśli powiesz, że masz normę Camali i Historie d'Eau to umrą to natychmiast... Pięć razy.

Napisane przez bieta

Sabbath - opowieść o kurczaku przeurocza

Nie ma o czym mówić. Mientka nińdzia ze mnie...
Kiedy już nauczę się tego, co radziły Szara Róża i Favkes - to dopiero zasunę wam opowieść.

Napisane przez SpanishMyszka

Wiesz Sabbath, ja nie pamiętałam tego szczegółu (nawet o tym nie wiedziałam) a poza tym myślę, że to najmniej istotna kwestia w tej sprawie.

Ja wiedziałam, bo my z Rachelą mamy dość... zbieżne marzenia. Przynajmniej zapachowe.
To nie był "głos w sprawie" tylko po prostu wyjasnienie. Pomyślałam, że mogłaś nie wiedzieć, a może chciałabyś wiedzieć...
Jesli zaś nie chciałaś... to już za późno.
Na pocieszenie zostaje nam fakt, że to się już pozmieniało.

[rachela]

Napisane przez Sabbath

Rachel, jeśli powiesz, że masz normę Camali i Historie d'Eau to umrą to natychmiast... Pięć razy.

No to po kolei...
Normę mam w małym atomizerku (nie wiem, może z 4ml) od Homyka i przechowuję jak relikwię. A co do Histoire d'Eau... Cóż, chyba i tak w końcu bym się wygadała - to właśnie ten skarb, na który tak czekam, aż do mnie dotrze. Kupiony przez kochaną Tornado , jeszcze w tym roku powinien być u mnie (w tym momencie zaczynam panikę pt. kurna, zapeszę ).

[Sabbath]

Napisane przez rachela

No to po kolei...
Normę mam w małym atomizerku (nie wiem, może z 4ml) od Homyka i przechowuję jak relikwię. A co do Histoire d'Eau... Cóż, chyba i tak w końcu bym się wygadała - to właśnie ten skarb, na który tak czekam, aż do mnie dotrze. Kupiony przez kochaną Tornado , jeszcze w tym roku powinien być u mnie (w tym momencie zaczynam panikę pt. kurna, zapeszę ).

Prawdę mówiąc to właśnie podejrzewałam po ujrzeniu Twojego nowego podpisu - albo Normę, albo Historie. Mogę już zacząć straszliwie zazdrościć, czy powinnam się jednak wstrzymać, żeby nie zapeszyć?

I: jak to w tym roku?

[rachela]

Bo Tornado zamówiła flaszkę u siebie w Stanach; a że za jakiś czas (miesiąc? nie pamiętam dokładnie) przyjedzie do Polski, wyśle mi mojego skarba z Polski - pocztą lotniczą nie można, a nawet jeśli, to przesyłka nie byłaby ubezpieczona... Lepiej nie ryzykować, wytrzymam jeszcze trochę. Chyba. No, tak naprawdę to powoli zaczynam chodzić po ścianach. Ale będę dzielna, dla takiego zapachu!

[Sabbath]

Napisane przez rachela

Bo Tornado zamówiła flaszkę u siebie w Stanach; a że za jakiś czas (miesiąc? nie pamiętam dokładnie) przyjedzie do Polski, wyśle mi mojego skarba z Polski - pocztą lotniczą nie można, a nawet jeśli, to przesyłka nie byłaby ubezpieczona... Lepiej nie ryzykować, wytrzymam jeszcze trochę. Chyba. No, tak naprawdę to powoli zaczynam chodzić po ścianach. Ale będę dzielna.

No to już. Stało się. Zazdroszczę absolutnie, straszliwie, dogłębnie, namiętnie i... I w ogóle strasznie się cieszę, że będziesz go miała. Cieszę się, ale zazdroszczę.
Piękny,piękny skarb do kolekcji...

Czy ja będę mogła użebrać jedną, jedyną, maluteńką, malutenieczką próbkę? Krwią się odpłacę - może być w próbce (chociaż po kij Ci moja krew to nie wiem...).

[rachela]

No ba, jasne że próbka pofrunie

A Incense znasz? No bo w sumie jutro próbki wysyłam... ;]

[Sabbath]

Napisane przez rachela

No ba, jasne że próbka pofrunie

A Incense znasz? No bo w sumie jutro próbki wysyłam... ;]

Raz jedyny wąchałam na Tristanie (bo użyć na się nie miałam odwagi i do teraz żałuję) i ciągle za mną chodzi... Kiedyś kupię. Chyba...

[joasiak1]

Napisane przez agnyska81

Joasiu - liczę, że Twoja sprawa się wyjaśni

Napisane przez homyk

Przykra sprawa Joasiu

Napisane przez Różowy Strachulec

Joasiu, wspołczuję

Rzeczywiście świetny "żart", miałam w pracy kolegę który robił podobne - potrafił schować komuś plecak pod koniec dnia pracy i potem się nabijać z poszukiwań.

Dziękuję jeszcze raz za dobre słowo - zgodnie z przewidywaniami materiały się nie znalazły
Cóż, same się nie znajdą tak samo jak same nie dostały nóg...
A niesmak zostaje.

Napisane przez E

Dziewczyny, macie wielkie buziaki i podziękowania od Kijanki
Za wszystkie życzenia, trzymane kciuki i pozytywne wibracje - dziękuję w Jej imieniu

Ściskamy ciocię Kijankę!

Na łapie testowo po raz kolejny na noc The Parfum - wczoraj przetrwał na łapie całą noc i obudziłam się z piękną kawą i drzewem sandałowym na nadgarstku

[olik04]

Napisane przez SpanishMyszka

Żaden inny zapach tak mnie nie czaruje jak OI, ja go po prostu wielbię, kocham
To moje absolutnie najukochańsze perfumy.

Mogłabym bez końca obsypywać ten "nieprzyzwoity zapach" różnorodnymi epitetami - że jest wyjątkowy, wspaniały, zachwycający, fascynujący, itd. - jeszcze trochę dalej i stworzę jakąś Odę do OI



Dobieram się, dobieram , ale znając życie - zapewne w ostatnich sekundach ktoś mnie przelicytuje...

przydałaby się ta oda do producentów :P niby miało się coś ruszyć z produkcją ale ja nadal nie widzę (może wtedy byłoby taniej na A. a konkurencja mniejsza ).
Będę trzymała kciuki za licytacje! Szczególnie, że to Twój ulubiony zapach

p.s. dzis rano pachniałam fendi esprit d'ete po południu guerlain insolence, pod wieczór testy na nadgarstkach w sephorze - dior midnight poison i paco rabbane xs
diorek niesamowicie mocny

[Szara Róża]

Napisane przez nebraska

W Katowicach mam przesiadkę więc zakradnę się do Sabbath, żeby poniuchać tych jej śliczności, tylko o tym sza!

Szkoda, że nie doczytałam wcześniej .... Urządziłybyśmy wspólnie dyskretny włam i akcję dywersyjną odbicia butelczyn

Napisane przez dzika truskawa

Długowłosi faceci... Ach, czemu ich tak mało ostatnio?...

Nie wiesz czemu, Truskawciu ?
Zdradzę Ci sekret: jest ich tak mało, bo się wszyscy hurtem opitalają na irokeza... Rzygam tą fryzurą poprostu, a fe!....

Napisane przez Sabbath

W pracy mówią na niego Pocahontas.

Urocze

Napisane przez SpanishMyszka

No to gratulacje dla przyszłej mamy :

Ja też gratulejszynuję mamie-Tymence
Super! Będą pierwsze wizażowe trojaczki! Vivat!

Napisane przez tulipanka

Pachnę obłędnie pięknym FdB. Tylko czemu one takie nietrwałe? Na drugim wykładzie przestałam je czuć...
Dopsikam się jeszcze wieczorem, bo się wybieram na imprezę, a teraz czas wreszcie przeczytać te stosy tekstów na politologię

Kurczę bladę, mam stresa - ja chyba rzeczywiście dziwna jestem , bo na mnie FdB są obłędnie wręcz trwałe....

Napisane przez rachela

Chyba mnie co dopadło, zaraz jakiś. Albo to zatoki się rozkręcają...

Napisane przez SpanishMyszka

Ja do wczoraj cieszyłam się w miarę dobrym zdrowiem, natomiast teraz siedzę sobie z zakatarzonym nosem, boli mnie głowa, bolą mnie oczy, czuję, że mnie rozpala (gorączka) a najgorsze w tym wszystkim jest to, że ja nigdzie się nie przeziębiłam (ubierałam sie ciepło, nie stałam w przeciągach) tylko TŻ mnie zaraził bo jest chory od dwóch tygodni

Ech, no to witam w klubie!

Mnie też jakiś ebol wziął siłą i się mości, glut jeden zbolały! Co najgorsze, nie czuję zapachów - no nic nie czuję, nul, zero, jajo i psinco, po prostu kicha!

Dzisiaj więc czysto teoretycznie pachciałam Czarnym Żukiem




W związku z powyższym, jak będę pisać w nocy jeszcze głupsze głupoty niż zazwyczaj, to proszę o kopa w zad, ok? Sabbath, liczę na Twoją interwencję,jakby co!

Napisane przez Sabbath

Kiedy już nauczę się tego, co radziły Szara Róża i Favkes - to dopiero zasunę wam opowieść.

CZEKAMY Z UTĘSKNIENIEM!

[Lipglossjunkie]

Dobranoc Dziewczeta!

[rachela]

Napisane przez Szara Róża

W związku z powyższym, jak będę pisać w nocy jeszcze głupsze głupoty niż zazwyczaj, to proszę o kopa w zad, ok?

Dać bana mogę dać


Dobranoc Lipgloss! <Rachela macha ręką znad fortecy chusteczek. Zużytych.>

[taka taka]

kilka razy otwierałam sobie wczoraj i dziś Wizaż, żeby poczytać Perfumy i zawsze mnie coś odciągało, z tego powodu mam zaległości, dziś ich nie nadrobię, zmęczona jestem straszliwie, w dodatku chyba będę chora

przed godziną skończyłam projekt

dziś pachniałam Cinema
teraz pachnę lawendowym żelem pod prysznic i balsamem dla dzieci

słodkich i pachnących snów dla Wszystkich Idących Spać , a dla Nocnej Zmiany miłego wizażowania
Dobrej nocy

[Szara Róża]

Napisane przez rachela

Dać bana mogę dać
Dobranoc Lipgloss! <Rachela macha ręką znad fortecy chusteczek. Zużytych.>

HA! HA! HA! <słychać sztuczny gardłowy śmiech z chrypą w tle>

Żarciki śmieszne jak cholera się Rachelki, widzę, trzymają....

Ty się lepiej zajmij, moja droga R., dalszym wysmarkiwaniem nochalka, a nie grożeniem banalnym!

Napisane przez taka taka

chyba będę chora

Bidulko Kolejna ofiara wstrętnej jesieni
Tako, nie daj się choróbsku!

Napisane przez taka taka

dla Nocnej Zmiany miłego wizażowania
Dobrej nocy

A dziękuję bałdzo. Z pewnością będzie milusio, jak zwykle zresztą

[rachela]

Napisane przez Szara Róża

grożeniem banalnym!

Nauczka dla mnie - czytać dokładnie, a nie na chybcika... Idę wytrzeć ekran

[Szara Róża]

Napisane przez rachela

Nauczka dla mnie - czytać dokładnie, a nie na chybcika... Idę wytrzeć ekran

Rachel, ale wycieraj świeżą chusteczką, ok?


(chyba zaczyna mi się głupawkowa faza choróbska )


/edit/

Widzę zwłoki! Widzę papuzie zwłoki!

Martwa Papużko, jak Ci się udały kretyńskie wakacje, hę?

[olik04]

Napisane przez Lipglossjunkie

Dobranoc Dziewczeta!

oo zmieniłaś kolor włosów?

[Sabbath]

Napisane przez rachela

Nauczka dla mnie - czytać dokładnie, a nie na chybcika... Idę wytrzeć ekran

Tylko go nie zaraź. kichający monitor to może być spory dyskomfort.

Napisane przez Szara Róża

Widzę zwłoki! Widzę papuzie zwłoki!

Martwa Papużko, jak Ci się udały kretyńskie wakacje, hę?

Przecież Ci mówiłam, że ona wcale nie jest martwa!

Napisane przez olik04

oo zmieniłaś kolor włosów?

Ja tam się nie znam, ale podejrzewam, że to wcale nie nie Lipgloss jest na zdjęciu tylko taki jeden miś. Nie wiem, czy delikwent używa błyszczyka, ale i tak jest podejrzany, bo nie odmawia paciorka przed snem.
I je pora na dobranoc zamiast pić mleko. Musi mu straszliwie walić z paszczy.

[Szara Róża]

Napisane przez Sabbath

Tylko go nie zaraź. kichający monitor to może być spory dyskomfort.

A wyobraźmy sobie kichający a na dodatek miotający śpikami na lewo i prawo monitor... Zjazd by Rachel miała chyba bardziej niż spory. To byłby zjazd wręcz monumentalny.

Napisane przez Sabbath

Przecież Ci mówiłam, że ona wcale nie jest martwa!

Słuchaj koleżanko, umiem odróżnić martwą papugę od żywej! Ta jest martwa!

Napisane przez Sabbath

Ja tam się nie znam, ale podejrzewam, że to wcale nie nie Lipgloss jest na zdjęciu tylko taki jeden miś. Nie wiem, czy delikwent używa błyszczyka, ale i tak jest podejrzany, bo nie odmawia paciorka przed snem.
I je pora na dobranoc zamiast pić mleko. Musi mu straszliwie walić z paszczy.

Miejmy nadzieję, że zrobił siku... ten misiu....

[olik04]

Napisane przez Sabbath

Ja tam się nie znam, ale podejrzewam, że to wcale nie nie Lipgloss jest na zdjęciu tylko taki jeden miś. Nie wiem, czy delikwent używa błyszczyka, ale i tak jest podejrzany, bo nie odmawia paciorka przed snem.
I je pora na dobranoc zamiast pić mleko. Musi mu straszliwie walić z paszczy.

Jesteś pewna, że to nie ona? W takim razie Lipgloss podszywa się pod owego takiego jednego misia, oj nieładnie, nieładnie.
po co się podszywać pod kogoś komu wali z paszczy fe

[Sabbath]

Napisane przez Szara Róża

A wyobraźmy sobie kichający a na dodatek miotający śpikami na lewo i prawo monitor... Zjazd by Rachel miała chyba bardziej niż spory. To byłby zjazd wręcz monumentalny.

Sporo zależy od wielkości onego monitora. Pomyśl, że Rachela może mieć takie 21 cali miotacza śpików...

Napisane przez olik04

Jesteś pewna, że to nie ona? W takim razie Lipgloss podszywa się pod owego takiego jednego misia, oj nieładnie, nieładnie.
po co się podszywać pod kogoś komu wali z paszczy fe

A może to ów miś podszywa się pod biedną Lipgloss i to nie ona, a on posuwa nam tu teksty typu: Dobranoc dziewczęta...
Ja go znam, on jest zdolny do takich podejrzanych tekstów.
I do gorszych jeszcze. bo wiesz... Powiem Ci w tajemnicy, że on nie tylko bez paciorka (za to z porem ) do łóżka chodzi, ale jeszcze "lubi dzieci".


--------------
Uwaga - asekuracja.
--------------
Pachnę Datura Noir zaaplikowaną dla recki. Myślę, że ostatni raz w życiu nią pachnę.

[rachela]

Napisane przez Szara Róża

a na dodatek miotający śpikami na lewo i prawo monitor...

Nie straszcie, ja mam teraz na sobie ino balsam do ciała

Idę się ubrać, o zapachu pomyślę jak będę wizualnie bezpieczna.

---

Cześć, Norweska!

[martwa papuga]

Wygrzane w wojażach papuzie zwłoczki kłaniają się w pas

Od godziny przegryzam się przez zaległości i to tylko w tym wątku... i chyba o tej porze dam sobie spokój...


A w temacie, Messe de Minuit z próbki, która mnie zastała po powrocie do domu razem z koleżankami Etro i Artisan

Branoc

[Szara Róża]

Napisane przez Sabbath

Sporo zależy od wielkości onego monitora.
Pomyśl, że Rachela może mieć takie 21 cali miotacza śpików...

Och jejku! Biedne małe Rachelątko musiałoby wówczas wyginać śmiało swoje świeżo zabalsamowane ciało, żeby umknąć flegmowemu miotaczowi

Napisane przez Sabbath

on nie tylko bez paciorka (za to z porem ) do łóżka chodzi, ale jeszcze "lubi dzieci".

Wynika z tego, że mamy do czynienia z Michael'em J.

Napisane przez Sabbath

Pachnę Datura Noir zaaplikowaną dla recki. Myślę, że ostatni raz w życiu nią pachnę.

A dlaczeguż to, czemuż?

Sądząc po Twej recce, owa woń stanowiłaby swoisty kontrapunkt, intrygującą opozycję do całości Sabbath jako Sabbath .

Nie można się przecież nie zgodzić, że taki odjechany kontrast byłby niesamowicie interesujący i zaskakujący. W przykładzie przykładowy przykład :



"Przecież widzę Sabbath! <przeciera oczy ze zdziwienia> Widzę Sabbath, a czuję, <wciąga w płuca haust powietrza>, no nie czuję Sabbath, bo czuję coś zgoła, całkowicie odmiennego - jakąś mocno konserwowaną, ryczącą pięćdziesiątkę z hakiem (w dłoni)! "

Napisane przez rachela

Nie straszcie, ja mam teraz na sobie ino balsam do ciała

Dobbra, nie straszymy już, ale w zamian musi być jakaś fota w dowód zabalsamowania......



Papuziu "z Krety niała ", Brej Ocy!

[Sabbath]

Napisane przez Szara Róża

Och jejku! Biedne małe Rachelątko musiałoby wówczas wyginać śmiało swoje świeżo zabalsamowane ciało, żeby umknąć flegmowemu miotaczowi

Nie wiem czy śmiało, ale z pewnością szybko.

Napisane przez Szara Róża

Wynika z tego, że mamy do czynienia z Michael'em J.

Tak, to z pewnością on. Imć pan Miśael Jot jeszcze brunatny przezd wybieleniem.
Myślę, że go zdekonspiowałyśmy i teraz musimy sie lękać o swoje... nie wiem co... Pory?

[Szara Róża]

Napisane przez Sabbath

Tak, to z pewnością on. Imć pan Miśael Jot jeszcze brunatny przezd wybieleniem.

Tak, tak, to on bez dwóch zdań! (na zdjęciu widać białe dłonie i pełne usta, jakie miał przed operacjami i wybielaniem )


Co najgorsze, Miś-Deprawator nieletnich, znudził się swojskimi, polskimi brzdącami i ruszył na "podbój" skośnookiej gawiedzi! Oto DOWÓD!

Zbereźnik zarzucił swe sieci w sieci i założył nawet własną stronę internetową w celu zwabiania ofiar - jestem zbulwersowana!!!



--------


Ech, pora już spać, bo widzę że osiągnęłam dzisiaj szczyty zbzikowania..... Bonne Nuit!

[Fenris]

Mam do nadrobienia od 140 strony
Wkręciłam się w internetową grę Metin2 i tnę Bajer. Klimaty Diablo.

A ogólnie mam humor dziwny, bo mimo uśmiechów wychodzi ze mnie smutas. Tak do końca szczerze to nic mnie nie cieszy i czasem zamulam... Może to ta jesień?
No i głodna jestem, chyba czas na tosta z pieczarkami

Dzisiaj pachniałam Hypnotic Poison i Neonatura Cocon nadgarstkowo.
Dobranoc.

(nadrobię w weekend, bo - całe szczęście - mam wolny)

[bluegirl]

Dziś cudna Gloria Cacharel, niestety nadal z próbki
Miłego dnia

[Tristan]

Małym Guciem ( ph Gucci )
Sabbath masz już stojącego obok innych, dużego Gucia , którego wykorzystujesz na maxa

Kolorowego dzionka Wszystkim życzę.