Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rodzić :) - Strona 37 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-02-03, 13:46   #1081
justynka333
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka333
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 680
GG do justynka333
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

My po ktg i badaniu
Iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iiiiiiiiiiiiiiiiiiii jest rozwarcie na 3cm czyli coś się rozkręca Jak nie ruszy sie akcja to w piątek mam sie stawić na kolejne badanie i zobaczymy co dalej
__________________
15.09.2013 Poznaliśmy się.
24.09.2014 Zaręczyny.
18.04.2015 Ślub
06.06.2015 II kreski
06.02.2016 Jakub Andrzej syn Justyny i Michała
14.12.2016 II kreski
16.08.2017 Barbara Maria córka Justyny i Michała
justynka333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 13:49   #1082
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Dziś na obiad ogorkowa i ziemniaczki z wątrobka i surowka a ze śniadania nie jadłam dostałam więcej ziemniaków ;-)
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1454503698898.jpg (38,0 KB, 21 załadowań)
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 13:53   #1083
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez justynka333 Pokaż wiadomość
My po ktg i badaniu
Iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iiiiiiiiiiiiiiiiiiii jest rozwarcie na 3cm czyli coś się rozkręca Jak nie ruszy sie akcja to w piątek mam sie stawić na kolejne badanie i zobaczymy co dalej
czyli jesteś na dobrej drodze

Cytat:
Napisane przez NanaR Pokaż wiadomość
Dziś na obiad ogorkowa i ziemniaczki z wątrobka i surowka a ze śniadania nie jadłam dostałam więcej ziemniaków ;-)
za to surówki poskąpili

Zaczynam obmyślać co by tu sobie przygotować do jedzenia do szpitala
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 13:54   #1084
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez justynka333 Pokaż wiadomość
My po ktg i badaniu
Iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iiiiiiiiiiiiiiiiiiii jest rozwarcie na 3cm czyli coś się rozkręca Jak nie ruszy sie akcja to w piątek mam sie stawić na kolejne badanie i zobaczymy co dalej
Trzymam kciuki za rozwój akcji
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 13:59   #1085
Aagaciorek
Zadomowienie
 
Avatar Aagaciorek
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 022
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Lola2828 Pokaż wiadomość

[/COLOR]Agaciorek nie wiem czy to taki system ale u mnie się sprawdziło mała po jedzeniu zaraz się budziła bo pewnie nie dojadła strasznie krzyczy przy zmianie pieluchy i nie widziałam czy najpierw zmiana pieluchy czy najpierw jeść wiec wstaje daje cyca ona przysypia po chwili zmieniamy pieluchę więc znów się troche rozbudza znów dajemy cyca i już chyba nalewa się pod korek bo idzie grzecznie spać i śpi około 2.5 -3 h
U mnie zeszłej nocy identyczna sytuacja. Maluszek ledwo go odłożyłam po karmieniu to w ryk, zmiana pieluchy- płacz. On to by najchętniej zapiał przy cycku i nie chce wcale spać w łóżeczku. Ledwo go tam odłożę, on zaraz oczy jak 5 zł i płacz Więc wtedy bierzemy go do siebie

Dziewczyny, które już są mamami. Czy Wasze dzieci chętnie śpią w swoich łóżeczkach? Nie chciałabym, aby Artusiowi weszło w nawyk spanie z rodzicami. Ale nie mam serca go odkładać...
__________________
Aagaciorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 13:59   #1086
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Aninis zdradź jak pierwsze wrażenia po baloniku, bo ja póki co jestem na etapie "to nie ma szans tamtędy wyjść"
ciężki temat jednym słowem, ale pocieszam się tym co Aagaciorek napisała, że pierwsze 3 dni dramat, a później postępy z dnia na dzień.
Może wyszarzę, bo nie każdego to interesuje

Generalnie pierwsza "aplikacja" to była porażka hahaha nie dałam rady, tż musiał mi włożyć i tak się spięłam, że balonik sam mi chciał wyskoczyć, więc mówię do tż trzymaaaaaj dziada a ja se poćwiczę mięśnie kegla i spróbuję się rozluźnić.
aaaa i aplikuję go tak jak pisała Aagaciorek, czyli nadmuchany 1 naciśnięciem pompki.
W sumie, to nie było mowy o wypychaniu go, bo jak tylko go puszczamy, to sam wyskakuje... ale zawsze to jakieś rozciąganie. Kolejne 2 razy już sama wkładałam.
Czyli 3 razy zaaplikowałam sobie z 1 naciśnięciem pompki.
Za 4 razem po włożeniu - odważyłam się dopompować jeszcze 1 naciśnięciem pompki. Potrzymałam tak trochę ten balonik i przestałam przytrzymywać, to sam zaczął wychodzić... przyjemne to nie było, ale spokojnie można wytrzymać.
5 raz tak samo jak 4
6 raz albo za mocno wepchnęłam, albo tak się mięśnie rozciągły... ale nie musiałam przytrzymywać balonika, bo nie wypadał tylko siedział jak głupi w środku (2 naciśnięcia pompki). Próbowałam go wypchnąć swoimi mięśniami... albo siłą woli ale NO WAY nie potrafię. Nie mam pojęcia jak powinnam to zrobić, żeby wypchnąć balonik z wedżajny. W końcu odpuściłam i po prostu pociągnęłam za nasadę balonika przy rurce, żeby go wyjąć.
I na tym zakończyłam.
aaaa zmierzyłam obwód balonika, jaki aplikowałam po 2 naciśnięciach pompki - wyszło mi 18 cm... i tak sobie myślę, że chyba nie tak źle jak na pierwszy raz ale gdzie tam do 30 cm

I przyznam szczerze, że ja w ogóle nie rozumiem tego opisu ćwiczeń w instrukcji i nie mam pojęcia, czy dobrze to robię.
A jak u Ciebie?
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 14:01   #1087
EndOfRainbow
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 62
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod



---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------



A może ta wydzielina to czop z krwią ?

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Mi się wydaję ze to pękające krwinki ze skracającej się szyjki, dlatego różowe. A czop też odchodzi, widać na raty u mnie, bo myślałam, że się już pozbyłam dziada
EndOfRainbow jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-02-03, 14:03   #1088
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez justynka333 Pokaż wiadomość
My po ktg i badaniu


Iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iiiiiiiiiiiiiiiiiiii jest rozwarcie na 3cm czyli coś się rozkręca Jak nie ruszy sie akcja to w piątek mam sie stawić na kolejne badanie i zobaczymy co dalej


Justynka trzymam kciuki 😊 ja z Lilka 3 cm miałam dopiero po wypadnieciu cewnika...dzisiaj środa wiec do piątku trochę czasu jest...moze akurat coś się zacznie 😘

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Cytat:
Napisane przez NanaR Pokaż wiadomość
Dziś na obiad ogorkowa i ziemniaczki z wątrobka i surowka a ze śniadania nie jadłam dostałam więcej ziemniaków ;-)


Smacznego 😊 u nas wczorajsza buraczkowa...i musiałam nakarmić wszystkich - siebie i dzieci bo bylo mama karmić...i nie bylo wyjścia...ale zjadły wszystko co im dalam 😊 Mikołaj juz gada ze babcia z pączkami przyjedzie 😉
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 14:04   #1089
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez EndOfRainbow Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------



A może ta wydzielina to czop z krwią ?

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Mi się wydaję ze to pękające krwinki ze skracającej się szyjki, dlatego różowe. A czop też odchodzi, widać na raty u mnie, bo myślałam, że się już pozbyłam dziada
czyli coś się zaczyna

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Cytat:
Napisane przez justynka333 Pokaż wiadomość
My po ktg i badaniu
Iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iiiiiiiiiiiiiiiiiiii jest rozwarcie na 3cm czyli coś się rozkręca Jak nie ruszy sie akcja to w piątek mam sie stawić na kolejne badanie i zobaczymy co dalej
oooooo
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 14:05   #1090
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Aagaciorek Pokaż wiadomość
U mnie zeszłej nocy identyczna sytuacja. Maluszek ledwo go odłożyłam po karmieniu to w ryk, zmiana pieluchy- płacz. On to by najchętniej zapiał przy cycku i nie chce wcale spać w łóżeczku. Ledwo go tam odłożę, on zaraz oczy jak 5 zł i płacz Więc wtedy bierzemy go do siebie





Dziewczyny, które już są mamami. Czy Wasze dzieci chętnie śpią w swoich łóżeczkach? Nie chciałabym, aby Artusiowi weszło w nawyk spanie z rodzicami. Ale nie mam serca go odkładać...


Moje spały...do czasu...a teraz oboje śpią ze mną co takie duże są...
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 14:08   #1091
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez justynka333 Pokaż wiadomość
My po ktg i badaniu
Iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iiiiiiiiiiiiiiiiiiii jest rozwarcie na 3cm czyli coś się rozkręca Jak nie ruszy sie akcja to w piątek mam sie stawić na kolejne badanie i zobaczymy co dalej
No to kciuki bys nie chodzila z tymi 3cm za dlugo dobrze ze cos juz jest, zawsze to krotksza droga nawet przy wywolywaniu

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
czyli jesteś na dobrej drodze



za to surówki poskąpili

Zaczynam obmyślać co by tu sobie przygotować do jedzenia do szpitala
ja o tym nie mysle, zlecilam to zadanie juz mamie. mama bedzie gotowala, tata dowozil do krk (tutaj pracuje), TZ przejmowal i przywozil mnie duga droga, ale jedzenie wazne co zrobic
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-03, 14:08   #1092
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Co za emocje

Zonameza90, EndOfRainbow, Justynka333 - rozkręcają się z akcją porodową
NanaR - jutro próba wywołania
Motyl - jutro CC

normalnie dziewczyny expresem lecą

Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 14:09   #1093
Aagaciorek
Zadomowienie
 
Avatar Aagaciorek
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 022
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
ciężki temat jednym słowem, ale pocieszam się tym co Aagaciorek napisała, że pierwsze 3 dni dramat, a później postępy z dnia na dzień.
Może wyszarzę, bo nie każdego to interesuje

Generalnie pierwsza "aplikacja" to była porażka hahaha nie dałam rady, tż musiał mi włożyć i tak się spięłam, że balonik sam mi chciał wyskoczyć, więc mówię do tż trzymaaaaaj dziada a ja se poćwiczę mięśnie kegla i spróbuję się rozluźnić.
aaaa i aplikuję go tak jak pisała Aagaciorek, czyli nadmuchany 1 naciśnięciem pompki.
W sumie, to nie było mowy o wypychaniu go, bo jak tylko go puszczamy, to sam wyskakuje... ale zawsze to jakieś rozciąganie. Kolejne 2 razy już sama wkładałam.
Czyli 3 razy zaaplikowałam sobie z 1 naciśnięciem pompki.
Za 4 razem po włożeniu - odważyłam się dopompować jeszcze 1 naciśnięciem pompki. Potrzymałam tak trochę ten balonik i przestałam przytrzymywać, to sam zaczął wychodzić... przyjemne to nie było, ale spokojnie można wytrzymać.
5 raz tak samo jak 4
6 raz albo za mocno wepchnęłam, albo tak się mięśnie rozciągły... ale nie musiałam przytrzymywać balonika, bo nie wypadał tylko siedział jak głupi w środku (2 naciśnięcia pompki). Próbowałam go wypchnąć swoimi mięśniami... albo siłą woli ale NO WAY nie potrafię. Nie mam pojęcia jak powinnam to zrobić, żeby wypchnąć balonik z wedżajny. W końcu odpuściłam i po prostu pociągnęłam za nasadę balonika przy rurce, żeby go wyjąć.
I na tym zakończyłam.
aaaa zmierzyłam obwód balonika, jaki aplikowałam po 2 naciśnięciach pompki - wyszło mi 18 cm... i tak sobie myślę, że chyba nie tak źle jak na pierwszy raz ale gdzie tam do 30 cm

I przyznam szczerze, że ja w ogóle nie rozumiem tego opisu ćwiczeń w instrukcji i nie mam pojęcia, czy dobrze to robię.
A jak u Ciebie?
18 cm to bardzo dobry wynik, brawo
Co do instrukcji to ja bardziej kierowałam się opisem ćwiczeń ze strony konkurenta, czyli e-pino. Wejdź sobie na ich stronkę, tam jest wszystko opisane

U mnie z wypychaniem też było trudno na początku. Z czasem odkryłam mięśnie, o których wczesniej nie miałam pojęcia To mi bardzo pomogło podczas fazy parcia bo nie cisnęłam na kupę tylko mięśniami wadżajny
__________________
Aagaciorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 14:12   #1094
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
Co za emocje

Zonameza90, EndOfRainbow, Justynka333 - rozkręcają się z akcją porodową
NanaR - jutro próba wywołania
Motyl - jutro CC

normalnie dziewczyny expresem lecą



Poleca ekspresem a potem będą sie nudzić i na nas czekać 😉
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 14:12   #1095
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Aagaciorek Pokaż wiadomość
U mnie zeszłej nocy identyczna sytuacja. Maluszek ledwo go odłożyłam po karmieniu to w ryk, zmiana pieluchy- płacz. On to by najchętniej zapiał przy cycku i nie chce wcale spać w łóżeczku. Ledwo go tam odłożę, on zaraz oczy jak 5 zł i płacz Więc wtedy bierzemy go do siebie

Dziewczyny, które już są mamami. Czy Wasze dzieci chętnie śpią w swoich łóżeczkach? Nie chciałabym, aby Artusiowi weszło w nawyk spanie z rodzicami. Ale nie mam serca go odkładać...
Moja spala w lozeczku swoim jak byla malutka bez problemu. Budzila sie, zjadla 15 min i nara do swojego lozka. I tak trwalo to okolo pol roku. Pojawily sie pierwsze zeby i spala z nami od 2 w nocy do rana. I tak kolejne ponad pol roku Pozniej przeszlo i bylo roznie. Od mniej wiecej kiedy jestem w tej ciazy ma swoje lozko i za chiny ludowe z niego nei wyjdzie do nas
Zalezy od dziecka, rozne dzieci potrzebuja roznych rzeczy, placza z roznych powodow i na rozny sposob wymagaja bliskosci. Musisz sama ocenic. Ale nie popadajmy w paranoje z tym przyzwyczajaniem do bliskosci - to malutkie istotki potrzebuja nas
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-02-03, 14:17   #1096
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
ciężki temat jednym słowem, ale pocieszam się tym co Aagaciorek napisała, że pierwsze 3 dni dramat, a później postępy z dnia na dzień.
Może wyszarzę, bo nie każdego to interesuje
To też wyżaszę, a te co na telefonach nas zabiją

Z włożeniem go nie mam żadnego problemu, ale z rozluźnieniem się jak już jest tak... więc jak i u Ciebie już tak, za to mi nic nie wypada. Już wiem, że na leżąco to w ogóle nie idzie mi go nadmuchać, na stojąco uwiera a w klęczkach to ja go w ogóle nie czuję póki tam jest No i dzisiaj udało mi się go łaskawie wypchać, ale trochę to trwało i udało się dopiero w pełnym relaksie (całe 20cm... gdzie tam do 30). Za to widzę, że największym problem w tej zabawie, to jest skóra na wyjściu, więc zaraz po wziełam się za intensywne smarowanie olejkiem

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Aagaciorek Pokaż wiadomość
U mnie zeszłej nocy identyczna sytuacja. Maluszek ledwo go odłożyłam po karmieniu to w ryk, zmiana pieluchy- płacz. On to by najchętniej zapiał przy cycku i nie chce wcale spać w łóżeczku. Ledwo go tam odłożę, on zaraz oczy jak 5 zł i płacz Więc wtedy bierzemy go do siebie

Dziewczyny, które już są mamami. Czy Wasze dzieci chętnie śpią w swoich łóżeczkach? Nie chciałabym, aby Artusiowi weszło w nawyk spanie z rodzicami. Ale nie mam serca go odkładać...
Jak dostałaś taki egzemplarz jak ja miałam, to albo będzie wieczna wojna albo będzie spał z Wami Moja do prawie 2 urodzin nie spała u siebie A teraz jak ma 6 lat to i tak koło 1-4 w nocy przydrepta z tekstem "mamusia przytul"
Dzieci są po prostu różne... bodajże Motyl pisał, że Tusia od początku śpi w swoim łóżeczku.
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 14:17   #1097
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Właśnie rozmawialam z bardzo młoda panią na krótkim spr tętna i pytała czy chce karmić piersią a ja mówię że oczywiście o ile będę miała pokarm i będę umiała a ona na to ze super ze ona właśnie ma większość dyżurów na porodówce i ze wszystko wytłumacza nauczą karmić wyjawia ze mną i przebiera i w razie czego będą pomagać. Także jestem juz spokojna żeby tyło mały się jutro chciał urodzić 4lutego tak jak chciałam
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 14:17   #1098
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Wyniki odebrane, caly czas mi rosnie TSH.. Jeszcze w normie bo 2.34 ale myslalam ze ono tak hula tylko na oiczatku ciazy a mi rosnie caly czas. No nic, mam nadzieje ze po ciazy ta niedoczynnosc sie unormuje.
Poza tym wszystko w normie poza jakimis PDW, MPV i PCLR ale 2 tyg tez mialam lekko podwyzszone i moja gin mowi ze to ok na tym etapie ciazy.

Takze mam nadzieje ze do porodu juz nie bede sie musiala kloc.

Zmoglo mnie jednak po tej pobudce o 4:30 Wszamalam wlasnie ogorkowa i ide robis spaghetti (chrzanic ze mam po nim zgage, tak mi sie chce!).

A i bylam dzis w zarze i kupilam Poli uroczy sweterek a Lilce super dresiki po 15zł bo byla wyprzedaz

I kupialm serce z czekolady wielkie dla TZ na walentynki - w sklepie gdzie recznie robia rozne z czekolady (nawet czekoladowe penisy tam byly)
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 14:19   #1099
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Wyniki odebrane, caly czas mi rosnie TSH.. Jeszcze w normie bo 2.34 ale myslalam ze ono tak hula tylko na oiczatku ciazy a mi rosnie caly czas. No nic, mam nadzieje ze po ciazy ta niedoczynnosc sie unormuje.
Poza tym wszystko w normie poza jakimis PDW, MPV i PCLR ale 2 tyg tez mialam lekko podwyzszone i moja gin mowi ze to ok na tym etapie ciazy.

Takze mam nadzieje ze do porodu juz nie bede sie musiala kloc.

Zmoglo mnie jednak po tej pobudce o 4:30 Wszamalam wlasnie ogorkowa i ide robis spaghetti (chrzanic ze mam po nim zgage, tak mi sie chce!).

A i bylam dzis w zarze i kupilam Poli uroczy sweterek a Lilce super dresiki po 15zł bo byla wyprzedaz

I kupialm serce z czekolady wielkie dla TZ na walentynki - w sklepie gdzie recznie robia rozne z czekolady (nawet czekoladowe penisy tam byly)
Trzeba bylo było brać penisa :zarty:
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 14:19   #1100
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Aagaciorek Pokaż wiadomość
18 cm to bardzo dobry wynik, brawo
Co do instrukcji to ja bardziej kierowałam się opisem ćwiczeń ze strony konkurenta, czyli e-pino. Wejdź sobie na ich stronkę, tam jest wszystko opisane

U mnie z wypychaniem też było trudno na początku. Z czasem odkryłam mięśnie, o których wczesniej nie miałam pojęcia To mi bardzo pomogło podczas fazy parcia bo nie cisnęłam na kupę tylko mięśniami wadżajny
Dajesz mi nadzieję
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 14:20   #1101
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
To też wyżaszę, a te co na telefonach nas zabiją

Z włożeniem go nie mam żadnego problemu, ale z rozluźnieniem się jak już jest tak... więc jak i u Ciebie już tak, za to mi nic nie wypada. Już wiem, że na leżąco to w ogóle nie idzie mi go nadmuchać, na stojąco uwiera a w klęczkach to ja go w ogóle nie czuję póki tam jest No i dzisiaj udało mi się go łaskawie wypchać, ale trochę to trwało i udało się dopiero w pełnym relaksie (całe 20cm... gdzie tam do 30). Za to widzę, że największym problem w tej zabawie, to jest skóra na wyjściu, więc zaraz po wziełam się za intensywne smarowanie olejkiem

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------



Jak dostałaś taki egzemplarz jak ja miałam, to albo będzie wieczna wojna albo będzie spał z Wami Moja do prawie 2 urodzin nie spała u siebie A teraz jak ma 6 lat to i tak koło 1-4 w nocy przydrepta z tekstem "mamusia przytul"
Dzieci są po prostu różne... bodajże Motyl pisał, że Tusia od początku śpi w swoim łóżeczku.
Dokladnie, dzieci sa rozne i mają rozne etapy. Nie ma sie co schizowac. Pozniej pewnie nam bedzie brakowac tych przytulasow

Kurde kusicie tym balonikiem ALe za pozno juz, ja za 1.5 tyg planuje byc juz po wszystkim

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Cytat:
Napisane przez NanaR Pokaż wiadomość
Trzeba bylo było brać penisa :zarty:
Mysle ze moj TZ ma wystarczajaca ilosc (1) penisów kupie siostrze na urodziny czy cos
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 14:22   #1102
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Dokladnie, dzieci sa rozne i mają rozne etapy. Nie ma sie co schizowac. Pozniej pewnie nam bedzie brakowac tych przytulasow

Kurde kusicie tym balonikiem ALe za pozno juz, ja za 1.5 tyg planuje byc juz po wszystkim

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------


Mysle ze moj TZ ma wystarczajaca ilosc (1) penisów kupie siostrze na urodziny czy cos
Ja u Ciebie to już luz, bo już raz przeszło to i drugi raz przejdzie. A my pierwszy raz tą stroną
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 14:33   #1103
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Dziewczyny a szyjka przed porodem jest wysoko czy nisko?
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-02-03, 14:34   #1104
esor
Mamusia Luty 2016
 
Avatar esor
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 122
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Ja się tylko melduje dziś, zajęty dzień bo siostra broni inżyniera


Miłego dnia wszystkim!
__________________

03.10.2015 żona

22.02.2016 Hania
19.04.2017 Agatka
esor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 14:35   #1105
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez esor Pokaż wiadomość
Ja się tylko melduje dziś, zajęty dzień bo siostra broni inżyniera


Miłego dnia wszystkim!
Powodzenia dla siostry! Kciuki!
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 14:35   #1106
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
To też wyżaszę, a te co na telefonach nas zabiją

Z włożeniem go nie mam żadnego problemu, ale z rozluźnieniem się jak już jest tak... więc jak i u Ciebie już tak, za to mi nic nie wypada. Już wiem, że na leżąco to w ogóle nie idzie mi go nadmuchać, na stojąco uwiera a w klęczkach to ja go w ogóle nie czuję póki tam jest No i dzisiaj udało mi się go łaskawie wypchać, ale trochę to trwało i udało się dopiero w pełnym relaksie (całe 20cm... gdzie tam do 30). Za to widzę, że największym problem w tej zabawie, to jest skóra na wyjściu, więc zaraz po wziełam się za intensywne smarowanie olejkiem [COLOR="Silver"]
wyszarzam

Jak tyś to zrobiła, że udało Ci się go wypchnąć? Ja jak zaczęłam kombinować z pracą mięśniami, to miałam wrażenie, że bardziej go zaciskam w środku, niż wypycham. Ćwiczyłam w takiej pozycji pół siedzącej/leżącej z nogami rozkraczonymi ale tak jakby po turecku, tylko stopami przylegającymi do siebie.
I też mam odczucia, że największym problemem jest skóra na wyjściu więc po baloniku intensywnie wcierałam olejek.
Aaaa a na balonik nakładam żel nawilżający z Unimila, może za dużo go daję i dlatego balonik mi sam się wysuwa z wedżajny, bo za duży "poślizg" hahaha
I zadam głupie pytanie, ale muszę się upewnić - wkładasz do wedżajny tą pierwszą kulkę/część balonika - tak, że zwężenie balonika masz na "wyjściu" z wedżajny?


Kaaasi a Ty już ćwiczysz z balonikiem? Napisz swoje wrażenia
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 14:37   #1107
wykalacka
Zadomowienie
 
Avatar wykalacka
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 616
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Wyniki odebrane, caly czas mi rosnie TSH.. Jeszcze w normie bo 2.34 ale myslalam ze ono tak hula tylko na oiczatku ciazy a mi rosnie caly czas. No nic, mam nadzieje ze po ciazy ta niedoczynnosc sie unormuje.
Poza tym wszystko w normie poza jakimis PDW, MPV i PCLR ale 2 tyg tez mialam lekko podwyzszone i moja gin mowi ze to ok na tym etapie ciazy.

Takze mam nadzieje ze do porodu juz nie bede sie musiala kloc.

Zmoglo mnie jednak po tej pobudce o 4:30 Wszamalam wlasnie ogorkowa i ide robis spaghetti (chrzanic ze mam po nim zgage, tak mi sie chce!).

A i bylam dzis w zarze i kupilam Poli uroczy sweterek a Lilce super dresiki po 15zł bo byla wyprzedaz

I kupialm serce z czekolady wielkie dla TZ na walentynki - w sklepie gdzie recznie robia rozne z czekolady (nawet czekoladowe penisy tam byly)
a bierzesz cos na tarczycę? Ja miałam na poczatku ciązy 2,2 i teraz Letrox biorę. Mam nadzieję, że uspokoi się po porodzie
Cytat:
Napisane przez justynka333 Pokaż wiadomość
My po ktg i badaniu
Iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iiiiiiiiiiiiiiiiiiii jest rozwarcie na 3cm czyli coś się rozkręca Jak nie ruszy sie akcja to w piątek mam sie stawić na kolejne badanie i zobaczymy co dalej
będzie sie działo
Cytat:
Napisane przez NanaR Pokaż wiadomość
Dziś na obiad ogorkowa i ziemniaczki z wątrobka i surowka a ze śniadania nie jadłam dostałam więcej ziemniaków ;-)
o dzisiaj wygląda całkiem ok. Sosu też nie pożałowali

Idę obiados robic, TŻ niedługo wraca
wykalacka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-02-03, 14:44   #1108
Aagaciorek
Zadomowienie
 
Avatar Aagaciorek
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 022
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Moja spala w lozeczku swoim jak byla malutka bez problemu. Budzila sie, zjadla 15 min i nara do swojego lozka. I tak trwalo to okolo pol roku. Pojawily sie pierwsze zeby i spala z nami od 2 w nocy do rana. I tak kolejne ponad pol roku Pozniej przeszlo i bylo roznie. Od mniej wiecej kiedy jestem w tej ciazy ma swoje lozko i za chiny ludowe z niego nei wyjdzie do nas
Zalezy od dziecka, rozne dzieci potrzebuja roznych rzeczy, placza z roznych powodow i na rozny sposob wymagaja bliskosci. Musisz sama ocenic. Ale nie popadajmy w paranoje z tym przyzwyczajaniem do bliskosci - to malutkie istotki potrzebuja nas
Podpisuję się pod tym!
Fajnie, że Twoja Pola tak lubi spać w swoim łóżeczku. Moi znajomi mają problem, bo w maju pojawi się u nich maluszek, a pierwsza 2,5 letnia pociecha ani myśli spać w swoim łóżku.
Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
To też wyżaszę, a te co na telefonach nas zabiją

Z włożeniem go nie mam żadnego problemu, ale z rozluźnieniem się jak już jest tak... więc jak i u Ciebie już tak, za to mi nic nie wypada. Już wiem, że na leżąco to w ogóle nie idzie mi go nadmuchać, na stojąco uwiera a w klęczkach to ja go w ogóle nie czuję póki tam jest No i dzisiaj udało mi się go łaskawie wypchać, ale trochę to trwało i udało się dopiero w pełnym relaksie (całe 20cm... gdzie tam do 30). Za to widzę, że największym problem w tej zabawie, to jest skóra na wyjściu, więc zaraz po wziełam się za intensywne smarowanie olejkiem

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------



Jak dostałaś taki egzemplarz jak ja miałam, to albo będzie wieczna wojna albo będzie spał z Wami Moja do prawie 2 urodzin nie spała u siebie A teraz jak ma 6 lat to i tak koło 1-4 w nocy przydrepta z tekstem "mamusia przytul"
Dzieci są po prostu różne... bodajże Motyl pisał, że Tusia od początku śpi w swoim łóżeczku.
Ta skóra przy wyjściu jest właśnie kluczowa. Ja podczas ćwiczeń zatrzymywałam balonik w połowie, jak już był najgrubszą częścią na wylocie i rozciągałam tą skórę, bo to właśnie od niej rozpoczyna się ewentualne pękanie podczas parcia.
__________________
Aagaciorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 14:48   #1109
EndOfRainbow
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 62
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Aninis - ja mam extra motywacje


Muszę urodzić dziś albo jutro, nie ma innej opcji. Termin mam na 05.02 a to data urodzin mojego Teścia i ja w ten dzień nie rodzę i już Nic do Tescia nie mam, nawet fajny facet, ale wyobraźcie sobie te teorie dopowiedziane do sytuacji... boje się że nie podołam


Ćwiczę na piłce, może się coś ruszy.....
EndOfRainbow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 14:48   #1110
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Motyl przesyła pozdrowienia ze szpitala.
Została już zakwaterowana i jak nie będzie żadnego nagłego przypadku, to jutro o 9.00 będzie CC. Więc trzymamy kciukasy

Jak jej się uda uruchomić neta, to pewnie jeszcze się sama odezwie
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-25 09:52:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.