Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rodzić :) - Strona 40 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-02-03, 17:15   #1171
MamaKarolci28
MamaKarolci28
 
Avatar MamaKarolci28
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 054
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII  Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Zosienka200 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za wsparcie, naprawdę się przydaje. Więc tak, do szpitala trafiłam z odeszlymi wodami, po badaniu rizwarcie na opuszek. Na ktg na początku brak skurczy, po jakiejś pół godz się zaczęły pojawiać. Miałam dostać za jakieś dwie godz oxy. Aż po pierwszym skurczu na 100% tętno spadło do 70.zamkeszanie, wyzwanie lekarzy, ordynator i po badaniu pytanie czy godz się na CC. Dla mnie koniec świata, świeczki w oczach bo nie dość że j tak ponad dwa tyg do terminu to jeszcze cc o którym zupełnie nic nie wiedziałam. No i co biedna matka w takiej chwili zdecyduje. Poprosiłam jeszcze o opinię mojego gin. Powiedział że w sumie można jeszcze próbować czekać, ale jest z drugiej strony ryzyko że potem na prędko trzeba robić cięcie. No i za pół godz byłam już na stole, po 7 minutach płacz dziecka, a po 40 od wkucia w kręgosłup po zabiegu. Niunia 2890 i 51 cm. Wstałam dziś po 11, niestety sama musiałam bo pani położna miała mnie dalece w powazaniu . Brzuch boli że ledwo mogę chodzić.
Trzymam mocno kciuki za rozwijające się akcje.
Gratulacje i dobrze ze tak zdecydowałas, wiadomo strach towarzyszy przed nieznanym ale wszystko sie szczęśliwie skończyło i to najistotniejsze
MamaKarolci28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 17:26   #1172
Lola2828
Zadomowienie
 
Avatar Lola2828
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 886
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Hej, ja już po wizycie, uwaga uwaga melduję co następuje:
- rozwarcie 1,5 cm
- szyjka na 10 pkt! zgładzona i skrócona
- mały główką baaardzo mocno naciska na szyjkę
- łożysko, wody, przepływy ok
- mały ma prawie 3200, główka 34 cm ( cieżko było go zmierzyć, bo strasznie się kręcił)
- gin przewiduje wcześniejszy poród, mam być przygotowana w każdej chwili, ale lepiej, żebym czekała w domu na rozpoczęcie akcji, niż w szpitalu.

To tyle ode mnie na tę chwilę, teraz Was poczytam, bo tu pewnie ciekawsze rzeczy się dzieją
to już tuż tuż super

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

Cytat:
Napisane przez Zosienka200 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za wsparcie, naprawdę się przydaje. Więc tak, do szpitala trafiłam z odeszlymi wodami, po badaniu rizwarcie na opuszek. Na ktg na początku brak skurczy, po jakiejś pół godz się zaczęły pojawiać. Miałam dostać za jakieś dwie godz oxy. Aż po pierwszym skurczu na 100% tętno spadło do 70.zamkeszanie, wyzwanie lekarzy, ordynator i po badaniu pytanie czy godz się na CC. Dla mnie koniec świata, świeczki w oczach bo nie dość że j tak ponad dwa tyg do terminu to jeszcze cc o którym zupełnie nic nie wiedziałam. No i co biedna matka w takiej chwili zdecyduje. Poprosiłam jeszcze o opinię mojego gin. Powiedział że w sumie można jeszcze próbować czekać, ale jest z drugiej strony ryzyko że potem na prędko trzeba robić cięcie. No i za pół godz byłam już na stole, po 7 minutach płacz dziecka, a po 40 od wkucia w kręgosłup po zabiegu. Niunia 2890 i 51 cm. Wstałam dziś po 11, niestety sama musiałam bo pani położna miała mnie dalece w powazaniu . Brzuch boli że ledwo mogę chodzić.
Trzymam mocno kciuki za rozwijające się akcje.
Gratulacje kochana zdrówka dla was i szybkiego powrotu do formy
__________________
Nasz aniołek 02.2015
25.01.2016 nasze słoneczko jest już z nami Ninka
Lola2828 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 17:30   #1173
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII nie

Cytat:
Napisane przez MamaKarolci28 Pokaż wiadomość
O to u Ciebie tuż tuż ale zazdroszczę bo tak juz bym chciała urodzic i mieć to za sobą a mnie jakos te 3 ostatnie tygodnie sie niesamowicie dluza

Mnie tez sie juz strasznie dłuży..


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Zosienka200 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za wsparcie, naprawdę się przydaje. Więc tak, do szpitala trafiłam z odeszlymi wodami, po badaniu rizwarcie na opuszek. Na ktg na początku brak skurczy, po jakiejś pół godz się zaczęły pojawiać. Miałam dostać za jakieś dwie godz oxy. Aż po pierwszym skurczu na 100% tętno spadło do 70.zamkeszanie, wyzwanie lekarzy, ordynator i po badaniu pytanie czy godz się na CC. Dla mnie koniec świata, świeczki w oczach bo nie dość że j tak ponad dwa tyg do terminu to jeszcze cc o którym zupełnie nic nie wiedziałam. No i co biedna matka w takiej chwili zdecyduje. Poprosiłam jeszcze o opinię mojego gin. Powiedział że w sumie można jeszcze próbować czekać, ale jest z drugiej strony ryzyko że potem na prędko trzeba robić cięcie. No i za pół godz byłam już na stole, po 7 minutach płacz dziecka, a po 40 od wkucia w kręgosłup po zabiegu. Niunia 2890 i 51 cm. Wstałam dziś po 11, niestety sama musiałam bo pani położna miała mnie dalece w powazaniu . Brzuch boli że ledwo mogę chodzić.
Trzymam mocno kciuki za rozwijające się akcje.

Najważniejsze ze obie zdrowe! Trzymam mocno kciuki zebys szybko doszła do siebie. No i gratulacje raz jeszcze


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 17:41   #1174
EndOfRainbow
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 62
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Zosienka200 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za wsparcie, naprawdę się przydaje. Więc tak, do szpitala trafiłam z odeszlymi wodami, po badaniu rizwarcie na opuszek. Na ktg na początku brak skurczy, po jakiejś pół godz się zaczęły pojawiać. Miałam dostać za jakieś dwie godz oxy. Aż po pierwszym skurczu na 100% tętno spadło do 70.zamkeszanie, wyzwanie lekarzy, ordynator i po badaniu pytanie czy godz się na CC. Dla mnie koniec świata, świeczki w oczach bo nie dość że j tak ponad dwa tyg do terminu to jeszcze cc o którym zupełnie nic nie wiedziałam. No i co biedna matka w takiej chwili zdecyduje. Poprosiłam jeszcze o opinię mojego gin. Powiedział że w sumie można jeszcze próbować czekać, ale jest z drugiej strony ryzyko że potem na prędko trzeba robić cięcie. No i za pół godz byłam już na stole, po 7 minutach płacz dziecka, a po 40 od wkucia w kręgosłup po zabiegu. Niunia 2890 i 51 cm. Wstałam dziś po 11, niestety sama musiałam bo pani położna miała mnie dalece w powazaniu . Brzuch boli że ledwo mogę chodzić.
Trzymam mocno kciuki za rozwijające się akcje.




Aaaaaa!!!! Gratulacje


Dochodź do siebie szybciutko a Maleństwo witamy cieplutko
EndOfRainbow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 17:49   #1175
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Zosienka200 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za wsparcie, naprawdę się przydaje. Więc tak, do szpitala trafiłam z odeszlymi wodami, po badaniu rizwarcie na opuszek. Na ktg na początku brak skurczy, po jakiejś pół godz się zaczęły pojawiać. Miałam dostać za jakieś dwie godz oxy. Aż po pierwszym skurczu na 100% tętno spadło do 70.zamkeszanie, wyzwanie lekarzy, ordynator i po badaniu pytanie czy godz się na CC. Dla mnie koniec świata, świeczki w oczach bo nie dość że j tak ponad dwa tyg do terminu to jeszcze cc o którym zupełnie nic nie wiedziałam. No i co biedna matka w takiej chwili zdecyduje. Poprosiłam jeszcze o opinię mojego gin. Powiedział że w sumie można jeszcze próbować czekać, ale jest z drugiej strony ryzyko że potem na prędko trzeba robić cięcie. No i za pół godz byłam już na stole, po 7 minutach płacz dziecka, a po 40 od wkucia w kręgosłup po zabiegu. Niunia 2890 i 51 cm. Wstałam dziś po 11, niestety sama musiałam bo pani położna miała mnie dalece w powazaniu . Brzuch boli że ledwo mogę chodzić.
Trzymam mocno kciuki za rozwijające się akcje.
Najważniejsze zdrowie dziecka i Twoje ważne ze juz razem ❤
Dużo zdrówka dla was i szybkiego powrotu do sił
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 17:50   #1176
lamia1234401
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Zonameza nie przejmuj się na mnie oxy też nie działało przy Michale.... 3podejścia miałam i nic, a 2 dni po ostatniej samo mnie wzięło Kciuki żeby i u ciebie się zebrało.



Ja moje Tsh też cały czas rosło i 2 tyg temu gin mi zwiększył dawkę Euthyroxu... Cały czas licze że po ciąży się unormuje.



Marcia ja Michała łaskotałam pod bródką żeby go obudzić. Też miał sporą żółtaczkę....



Elena super wieści z wizyty. Jeszcze chwila i będziesz tulić brzdąca



Moje dziecko miało chyba najgorszy dzień w swoim życiu. Cały dzień szał i histeria o wszystko Do tego wymuszanie płaczem i, jak mu się nie udało, jeszcze większa histeria. Normalnie miałam ochotę wyjść z siebie i stanąć obok Normalnie z tego wszystkiego padam na twarz, a zaraz będzie ich dwoje



Eeew coś mi Tapatalk ześwirował i zrobił mi nowe konto. Nie czaję

Edytowane przez lamia1234401
Czas edycji: 2016-02-03 o 17:54
lamia1234401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 17:51   #1177
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Moje dzieci już po 17 chciały iść spać...ale im nie pozwoliłam i niedawno zasnęły 😊
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 17:54   #1178
Dzaasti
Rozeznanie
 
Avatar Dzaasti
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 614
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Ale dziś tu spokojnie... myślałam, że wejdę i będę miała dużo postów do nadrobienia... a tu raptem kilka stron
Czuć, że już luty... i coraz mniej czasu
__________________
20.02.2016 - Nasze szczęście przyszło na świat... Adaś
Dzaasti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 17:57   #1179
lamia12344
Rozeznanie
 
Avatar lamia12344
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 838
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

O a teraz już normalnie z mojego konta Kto zrozumie dziwy tej aplikacji



A no i Motyl mocne za jutro

Edytowane przez lamia12344
Czas edycji: 2016-02-03 o 18:04
lamia12344 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 18:01   #1180
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Też tak macie jak wstajecie rano to odliczacie godziny do spania? Ja jak M jest w nl to codziennie jak się budzę myślę tylko o tym co mam zrobić i co jakiś czas ile godzin zostało do położenia dzieci do spania 😉
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 18:01   #1181
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Mam dzis wspolokatorke co ma jutro cesarke kolejna co pali ja nie kumam takich ludzi masakra
Wogole jakaś taka dziwna jest. Dobrze ze w torbę spakowałam szampon i suszarkę 😊 bo juz 4dzien jutro tu będę czas był umyć kudly.
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-03, 18:08   #1182
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Zosienka200 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za wsparcie, naprawdę się przydaje. Więc tak, do szpitala trafiłam z odeszlymi wodami, po badaniu rizwarcie na opuszek. Na ktg na początku brak skurczy, po jakiejś pół godz się zaczęły pojawiać. Miałam dostać za jakieś dwie godz oxy. Aż po pierwszym skurczu na 100% tętno spadło do 70.zamkeszanie, wyzwanie lekarzy, ordynator i po badaniu pytanie czy godz się na CC. Dla mnie koniec świata, świeczki w oczach bo nie dość że j tak ponad dwa tyg do terminu to jeszcze cc o którym zupełnie nic nie wiedziałam. No i co biedna matka w takiej chwili zdecyduje. Poprosiłam jeszcze o opinię mojego gin. Powiedział że w sumie można jeszcze próbować czekać, ale jest z drugiej strony ryzyko że potem na prędko trzeba robić cięcie. No i za pół godz byłam już na stole, po 7 minutach płacz dziecka, a po 40 od wkucia w kręgosłup po zabiegu. Niunia 2890 i 51 cm. Wstałam dziś po 11, niestety sama musiałam bo pani położna miała mnie dalece w powazaniu . Brzuch boli że ledwo mogę chodzić.
Trzymam mocno kciuki za rozwijające się akcje.
Zosienka najważniejsze, że już po wszystkim i obie jesteście zdrowe
Wrzucam Twojego posta jako opis na 1 stronę.

A jakie imię wybraliście dla Niuni?

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Też tak macie jak wstajecie rano to odliczacie godziny do spania? Ja jak M jest w nl to codziennie jak się budzę myślę tylko o tym co mam zrobić i co jakiś czas ile godzin zostało do położenia dzieci do spania 😉
Mi się najlepiej śpi od 8-9 do 11-12
I najchętniej chodziłabym spać o 4-5
Ale zmuszam się wcześniej... chociaż to czasami jest śmieszne wręcz, bo koło północy zaczynam się snuć, że niby do spania czas... a suma sumarum kładę się koło 1-2

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

imiona mapka województw mnie rozłożyła na łopatki... prawie wszędzie Jakub

http://akademiaporodu.pl/top-news/na...-mapy-ranking/
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 18:09   #1183
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez NanaR Pokaż wiadomość
Mam dzis wspolokatorke co ma jutro cesarke kolejna co pali ja nie kumam takich ludzi masakra
Wogole jakaś taka dziwna jest. Dobrze ze w torbę spakowałam szampon i suszarkę 😊 bo juz 4dzien jutro tu będę czas był umyć kudly.


Jak moja siostra leżała w szpitalu przed zabiegiem po obumarlej ciąży i potem po zabiegu to kilka razy byliśmy u niej z M. I tam byl pomiędzy polozniczym a ginekologia taki korytarz. I tak siedzimy i gadamy...no i idzie taka babka z brzuszkiem z ginekologii w szlafroku w stronę wyjścia, po kilku minutach wraca i za jakis czas znowu idzie...i tak kilka razy...kolejny raz jak byliśmy to bylo to samo tylko juz brzuszka nie miała...siostra mowila ze pali jak smok...i w ciąży i zaraz po porodzie...co chwile to dzieciątko zostawiala i na fajkę....
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 18:10   #1184
lamia12344
Rozeznanie
 
Avatar lamia12344
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 838
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Nana ja w ogóle nie rozumiem jak można być tak bezmyślnym. Ja leżałam z taką, która paliła paczkę dziennie całą ciążę. Urodziła dziecko z hipotrofią i problemami z oddychaniem Nic nie dotarło- jarała jak smok w szpitalnym wc i taka cuchnąca nosiła odciągnięte mleko dla małej
lamia12344 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 18:12   #1185
Dzaasti
Rozeznanie
 
Avatar Dzaasti
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 614
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Aninis - możemy sobie przybić piątke... bo co do spania to ja mam identycznie... te same godziny co Ty a jak przychodzi noc to az sie boje kiedy uda mi sie zasnac
__________________
20.02.2016 - Nasze szczęście przyszło na świat... Adaś
Dzaasti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 18:17   #1186
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Dzaasti Pokaż wiadomość
Aninis - możemy sobie przybić piątke... bo co do spania to ja mam identycznie... te same godziny co Ty a jak przychodzi noc to az sie boje kiedy uda mi sie zasnac


Mi czas spania wyznaczają dzieci 😊 wiec tak najpóźniej o 23 ide spać bo wiem że po 6 juz będę wstawać robic kakao, picie dla Lilki...a potem najwyżej takie drzemanie...
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 18:22   #1187
Dzaasti
Rozeznanie
 
Avatar Dzaasti
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 614
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Agaczilla , Ciebie to od dawna podziwiam wszystko ogarniasz, dwójka dzieci... trzecie z brzuszku.. przy Tobie to jestem leniuch nie z tej ziemi.
__________________
20.02.2016 - Nasze szczęście przyszło na świat... Adaś
Dzaasti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 18:24   #1188
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Dzaasti Pokaż wiadomość
Agaczilla , Ciebie to od dawna podziwiam wszystko ogarniasz, dwójka dzieci... trzecie z brzuszku.. przy Tobie to jestem leniuch nie z tej ziemi.


Oj tam, oj tam...nie ma czego podziwiać. Mniej lub bardziej ale jakoś sobie radze...
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 18:27   #1189
Dzaasti
Rozeznanie
 
Avatar Dzaasti
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 614
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Jest, jest i na pewno nie tylko ja tak myślę dzielna z Ciebie kobitka
__________________
20.02.2016 - Nasze szczęście przyszło na świat... Adaś
Dzaasti jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-03, 18:30   #1190
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Dzaasti Pokaż wiadomość
Jest, jest i na pewno nie tylko ja tak myślę dzielna z Ciebie kobitka


Po prostu póki co nie mamy innego wyjścia. Musi być tak jak jest...a ja nie narzekam bo to mi nie pomoże...chociaż czasem milo by bylo jak by ktoś bezinteresownie i sam z siebie zadzwonił, zapytał co słychać, czy czegoś nie potrzebuje...
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 18:32   #1191
Dzaasti
Rozeznanie
 
Avatar Dzaasti
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 614
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Pewnie, że miło.... jednak nie wszyscy to rozumieja masz NAS
__________________
20.02.2016 - Nasze szczęście przyszło na świat... Adaś
Dzaasti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 18:34   #1192
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Jak byłam w poniedziałek odwiedzić babcię M to byla tez teściowa. I mi mówi miałam do ciebie zadzwonić ale wiesz jak jest. To to to tamto, czasu brakuje. Moze przyjedziemy kiedy jak będzie trochę czasu...
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 18:36   #1193
Dzaasti
Rozeznanie
 
Avatar Dzaasti
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 614
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Wykonanie telefonu nie jest jakimś wielkim wyczynem zabierajac mnostwo czasu... wiec takie tlumaczenia tesciowa moze sobie za przeproszeniem `` wsadzic `` wiec rozuniem Cie, ze jest Ci po prostu przykro...
__________________
20.02.2016 - Nasze szczęście przyszło na świat... Adaś
Dzaasti jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-02-03, 18:40   #1194
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez lamia1234401 Pokaż wiadomość
Zonameza nie przejmuj się na mnie oxy też nie działało przy Michale.... 3podejścia miałam i nic, a 2 dni po ostatniej samo mnie wzięło Kciuki żeby i u ciebie się zebrało.



Ja moje Tsh też cały czas rosło i 2 tyg temu gin mi zwiększył dawkę Euthyroxu... Cały czas licze że po ciąży się unormuje.



Marcia ja Michała łaskotałam pod bródką żeby go obudzić. Też miał sporą żółtaczkę....



Elena super wieści z wizyty. Jeszcze chwila i będziesz tulić brzdąca



Moje dziecko miało chyba najgorszy dzień w swoim życiu. Cały dzień szał i histeria o wszystko Do tego wymuszanie płaczem i, jak mu się nie udało, jeszcze większa histeria. Normalnie miałam ochotę wyjść z siebie i stanąć obok Normalnie z tego wszystkiego padam na twarz, a zaraz będzie ich dwoje



Eeew coś mi Tapatalk ześwirował i zrobił mi nowe konto. Nie czaję
o no wlasnie cos Ci nowe konto zrobilo sie
Zobaczymy co jutro gin powie na to tsh ale kiedys jak pytalam powiedziala ze z momentem urodzenia lozyska wszystko powinno wrocic do normy. oby

a co do super dni dzieci to wiem o czym mowisz bo u nas tez sie zdaraja ale damy rade, kto jak nie my!

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Też tak macie jak wstajecie rano to odliczacie godziny do spania? Ja jak M jest w nl to codziennie jak się budzę myślę tylko o tym co mam zrobić i co jakiś czas ile godzin zostało do położenia dzieci do spania 😉
Az tak to moze nie, ale rzeczywiscie licze dni do weekendu kiedy jestesmy wszyscy razem w domu caly dzien
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 18:41   #1195
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

No ja nie oczekuje ze będzie dzwonic co chwile i gadać nie wiadomo ile...ale czasem by mogła bo to jest chwila...szczególnie ze wieczorem nic nie ma do roboty a wie ze moje dzieci szybko idą spać i siedzę sama...
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 18:43   #1196
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez lamia12344 Pokaż wiadomość
Nana ja w ogóle nie rozumiem jak można być tak bezmyślnym. Ja leżałam z taką, która paliła paczkę dziennie całą ciążę. Urodziła dziecko z hipotrofią i problemami z oddychaniem Nic nie dotarło- jarała jak smok w szpitalnym wc i taka cuchnąca nosiła odciągnięte mleko dla małej
co za ludzie brak słów. czlowiek sie zastanawia cyz za slabo nie umyl pomidora albo jajka wystarczajaco mocno sciął a Ci w d*pie maja i jaraja fajki albo pija.. brak slow.

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Mi czas spania wyznaczają dzieci 😊 wiec tak najpóźniej o 23 ide spać bo wiem że po 6 juz będę wstawać robic kakao, picie dla Lilki...a potem najwyżej takie drzemanie...
ja w pierwszej ciazy lazilam pozno spac na koncowce, i ogolnie problem ze spaniem, a w dzien sobie odbijalam ale teraz podobnie jak u Ciebie - Pola budzi sie w nocy, rano wstaje bardzo wczesnie, wiec musze sie dostoswac i zasypiam w miare wczesnie. chociaz sen do najlepszych nie nalezy ostatnimi czasy bo będąc waleniem to ciezko sie wyspac
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 18:46   #1197
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
co za ludzie brak słów. czlowiek sie zastanawia cyz za slabo nie umyl pomidora albo jajka wystarczajaco mocno sciął a Ci w d*pie maja i jaraja fajki albo pija.. brak slow.


Taaaa...a najbardziej dobijające jest to ze człowiek dmucha i chucha a później różnie jest...a te co maja daleko gdzieś zdrowe dzieci rodzą...jak się Mikołaj urodził nie mogłam pojąć czy to kara czy co ze człowiek dbal a tu....
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 18:51   #1198
Caramel 85
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 631
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Zosienka grunt że wszystko dobrze się skończyło

Nigdy nie zrozumiem takich bab które palą w ciąży czy przy dziecku

A Paulinka już w domu
__________________
Andrzejek
Witek
Paulinka
Caramel 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 18:53   #1199
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Zosienka- gratulacje dla Was!


Strasznie mnie mdli, wypiłam herbatę z cytryną i imbirem i aż mi sie wszystko cofa, pewnie ze stresu, bo takich wiadomości od lekarza nie oczekiwałam tak szybko .
Aha, synek jest już oczywiście wstawiony główką w kanał rodny, bardzo mocno napiera na szyjkę- jak myślicie przez to może pęknąć worek owodniowy i odejść wody, czy bardziej prawdopodobne, ze zacznie się akcja skurczowa?
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 18:53   #1200
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Caramel 85 Pokaż wiadomość
Zosienka grunt że wszystko dobrze się skończyło





Nigdy nie zrozumiem takich bab które palą w ciąży czy przy dziecku





A Paulinka już w domu


Super 😊

U nas w domu na szczęście nie palimy...u rodziców też nikt nie pali. Teściowa pali ale wychodzi do piwnicy albo na pole...ale smród jak nie wiem...
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-25 09:52:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.