Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

[Kasia_ekonomia]

Napisane przez kamilamimila

A Dr mi mowil,ze tych mięśniaków sie nie wycina,dziwne,bo Wy miałyście wycinane,to chyba,ze wtedy jak juz ich jest dużo...

Ja z miesniakami wylądowalam u innego lekarza bo o dzieciach jeszcze nie myślałam i nawet o naszym doktorku nie wiedziałam

[malinowa1986]

Napisane przez Milenka55

Czesc dziewczyny - mam pytanie. Czy do inseminacji trzeba robic jakies dodatkowe badania? Chyba w nastepny cyklu sie zdecyduje. Czy znacie jakiegos dobrego endokrynologa w Tarnowie lub w okolicach? Dzieki za pomoc!

Ja przewertowałam wielu endokrynologów w okolicy tarnów-bochnia i nie znalazłam nikogo kto by mi pomógł: dr Iwulska, dr Blicharz, dr Ptak,...
Dopiero w Krakowie trafiłam na konkretnych endo.
Dr Blicharz polecali mi wszyscy znajomi. Wybrałam się mimo, że w internecie krąży sporo złych opinii.Tak mnie leczyła, ze rozjechały mi się wszystkie hormony całkowicie. Lekarz w Krakowie się chwyciła za głowę jak się dowiedziała co mi przepisywała i jak wyglądają moje wyniki.
A moja sprawa nie jest zbyt skomplikowana, bo mam po prostu Hashimoto, które wystarczy kontrolować i regulować hormon.

[Milenka55]

Dzieki Dziewczyny. Malinowa - jak sie nazywa ten lekarz do ktorego chodzisz w Krakowie?

[Vella91]

W takim razie chętnie poznam nazwisko tego endo z Krakowa.

[nadzieja82]

Wiecie dziewczyny że w Tarn na Narutowicza jest jakiś sklep szczułka podobno można tam wszystko dostać dla bezglutenowcow właśnie się tam dziś wybierany po poczusia mam nadzieję za maja
Chal trzymam kciuki za niedzielę
Justyna to chyba jednak ja będę testować wcześniej wszystko się nam pokrzyzowało
Dzwonie od wczoraj cały dzień pytas się o te moje malenstwa i nikt nie odbiera szok
Wczoraj sobie cały dzień przelezałam oglądała film które polecałyscie Niebo istnieje naprawdę warto świetny film dzięki dziewczyny kciuki nadal zaciśnięte

[BeataAmelka]

Dziewczynki żyje ;-) Poczytuje codziennie, ale dołka miałam wczoraj :-(. Właśnie wzięłam zastrzyk i jestem pełna nadziei, że to plamienie się już skończy. Nie jest duże i tylko przy wizycie w toalecie, no ale jest.
Dr P.odpisał mi na esmsa bym wróciła do zastrzyków, wysłałam mu jeszcze jednego czy mam kontynuować co drugi dzień czy wrócić do codziennego brania no i odp nie otrzymałam. Dlatego bardzo się stresowalam, bo decyzję musiałam podjąć właściwie sama.... I wczoraj nerwy czy plamienie się rozkręci czy nie rozkręci się :-( ale nie rozkrecilo się a dodatkowo wzięłam sobie luteine o 14:00 na własną odpowiedzialność.
I tyle u mnie ;-) dziękuję, że pamietalyscie o mnie :-* :-* :-* :-*

[malinowa1986]

Napisane przez Vella91

W takim razie chętnie poznam nazwisko tego endo z Krakowa.

Napisane przez Milenka55

Dzieki Dziewczyny. Malinowa - jak sie nazywa ten lekarz do ktorego chodzisz w Krakowie?

dr Stępień -Dutka
Terminy u niej bardzo odległe, ale naprawdę warto! Można się umówić przez znanylekarz
Chodziła do enokrynologów 2 lata z TSH powyżej 5.
Ona w 2 miesiace mi uregulowała do poziomu ok 1 i od 2 lat się utrzymuje. Ona jako pierwsza opowiedziała mi o glutenie i zrobiła szereg badań hormonalnych.
A jak się jest w ciąży to Pani dr jest pod telefonem non stop i kontroluje tarczycę na bieżąco.
Jedyny minus - Pani dr nie robi usg. Mają tam sprzęt i wykonują, ale trzeba się osobno umawiać.

Z racji długi terminów u Pani dr chodzę też do dr Marka Żółcińskiego. Młody lekarz, konkretny, bardzo na bieżąco z wiedzą.

Na bieżąco chodzę do niego, od czasu do czasu do dr Stępień.

[elah86]

Witajcie ja bylam w piatek na wizyxie wlasnie u dr Zolcinskiego zrobil na mnie pozytywne wrazenie, zmienil mi leki z euthyrox na letrox, potwierdzil ze mam poczatki insulinoopornosc i kazal wprowadzic diete dla cukrzykow ttpu 2. Moja poprzednia endo mnie zbywala. Dr Zolcinski przegladal wszelkie badania, jesli sie o cos pytalam to udzielal wyczerpujacyxh odpowiedzi. Tak ze polecam

[kamilamimila]

Napisane przez malinowa1986

Ja przewertowałam wielu endokrynologów w okolicy tarnów-bochnia i nie znalazłam nikogo kto by mi pomógł: dr Iwulska, dr Blicharz, dr Ptak,...
Dopiero w Krakowie trafiłam na konkretnych endo.
Dr Blicharz polecali mi wszyscy znajomi. Wybrałam się mimo, że w internecie krąży sporo złych opinii.Tak mnie leczyła, ze rozjechały mi się wszystkie hormony całkowicie. Lekarz w Krakowie się chwyciła za głowę jak się dowiedziała co mi przepisywała i jak wyglądają moje wyniki.
A moja sprawa nie jest zbyt skomplikowana, bo mam po prostu Hashimoto, które wystarczy kontrolować i regulować hormon.

Malinowa,to gdzie teraz chodzisz?Prywatnie czy na NFZ?

[kamilamimila]

Napisane przez malinowa1986

dr Stępień -Dutka
Terminy u niej bardzo odległe, ale naprawdę warto! Można się umówić przez znanylekarz
Chodziła do enokrynologów 2 lata z TSH powyżej 5.
Ona w 2 miesiace mi uregulowała do poziomu ok 1 i od 2 lat się utrzymuje. Ona jako pierwsza opowiedziała mi o glutenie i zrobiła szereg badań hormonalnych.
A jak się jest w ciąży to Pani dr jest pod telefonem non stop i kontroluje tarczycę na bieżąco.
Jedyny minus - Pani dr nie robi usg. Mają tam sprzęt i wykonują, ale trzeba się osobno umawiać.

Z racji długi terminów u Pani dr chodzę też do dr Marka Żółcińskiego. Młody lekarz, konkretny, bardzo na bieżąco z wiedzą.

Na bieżąco chodzę do niego, od czasu do czasu do dr Stępień.

A to wszystko jest prywatnie?Ja bym chciala pojsc gdzieś ,gdzie mi zrobia biopsję guzków na NFZ.

[kamilamimila]

Napisane przez elah86

Witajcie ja bylam w piatek na wizyxie wlasnie u dr Zolcinskiego zrobil na mnie pozytywne wrazenie, zmienil mi leki z euthyrox na letrox, potwierdzil ze mam poczatki insulinoopornosc i kazal wprowadzic diete dla cukrzykow ttpu 2. Moja poprzednia endo mnie zbywala. Dr Zolcinski przegladal wszelkie badania, jesli sie o cos pytalam to udzielal wyczerpujacyxh odpowiedzi. Tak ze polecam

a ten Dr przyjmuje prywatnie?Chcialabym do jakiejś przychodni endokrynologicznej,zeby byc pod kontrolą z tymi guzkami i robic biopsję.

[malinowa1986]

ja chodzę prywatnie i do dr Stępień i do dra Żółcińskiego.

[elah86]

Ja tez chodze prywatnie.

[kamilamimila]

Napisane przez elah86

Ja tez chodze prywatnie.

A biopsję tez robilyscie prywatnie?Czy nie macie guzków?Ja robilam,raz ,prywatnie,sama biopsja ponad 300 zl i nic nie wyszlo,by byly za Male,to teraz bym chciala na nfz,bo nie będę sie w kolko za 300 zl kluc.

[elah86]

Napisane przez kamilamimila

A biopsję tez robilyscie prywatnie?Czy nie macie guzków?Ja robilam,raz ,prywatnie,sama biopsja ponad 300 zl i nic nie wyszlo,by byly za Male,to teraz bym chciala na nfz,bo nie będę sie w kolko za 300 zl kluc.

Ja nie mialam robionej biopsji tarczycy, bo nie mam guzkow. Wiec nie pomoge :-(

Mam pytanie do dziewczyn ktore byly u dr Sydora? Jakie wrazenia po wizycie i jakie badania Wam zlecil?? Ja sie wybieram za tydzień i sie zastanawiam czy robic jakies badania przed wizyta.

[chal]

Napisane przez BeataAmelka

Dziewczynki żyje ;-) Poczytuje codziennie, ale dołka miałam wczoraj :-(. Właśnie wzięłam zastrzyk i jestem pełna nadziei, że to plamienie się już skończy. Nie jest duże i tylko przy wizycie w toalecie, no ale jest.
Dr P.odpisał mi na esmsa bym wróciła do zastrzyków, wysłałam mu jeszcze jednego czy mam kontynuować co drugi dzień czy wrócić do codziennego brania no i odp nie otrzymałam. Dlatego bardzo się stresowalam, bo decyzję musiałam podjąć właściwie sama.... I wczoraj nerwy czy plamienie się rozkręci czy nie rozkręci się :-( ale nie rozkrecilo się a dodatkowo wzięłam sobie luteine o 14:00 na własną odpowiedzialność.
I tyle u mnie ;-) dziękuję, że pamietalyscie o mnie :-* :-* :-* :-*

BeataAmelka trzymajcie sie dzielnie ciesze sie ze juz lepiej. Bedzie dobrze !!!! Trzymam kciuki zeby plamienia sie juz nie pojawily.

[Fifcia1]

Napisane przez elah86

Ja nie mialam robionej biopsji tarczycy, bo nie mam guzkow. Wiec nie pomoge :-(

Mam pytanie do dziewczyn ktore byly u dr Sydora? Jakie wrazenia po wizycie i jakie badania Wam zlecil?? Ja sie wybieram za tydzień i sie zastanawiam czy robic jakies badania przed wizyta.

Kamila ja miałam biopsje na NFZ. Ale chodzę do Dr Kuźmińskiej z Tarnowa na NFZ. Nie mam u niej żadnych problemów z wszelkimi skierowaniami czy to usg, czy biopsja czy rezonans.

Beatko na forum mamusiek tez się o Ciebie bardzo martwimy!!! Cieszę się, że się odezwałaś!!! 3mam kciuki!!!

[kamilamimila]

Napisane przez Fifcia1

Kamila ja miałam biopsje na NFZ. Ale chodzę do Dr Kuźmińskiej z Tarnowa na NFZ. Nie mam u niej żadnych problemów z wszelkimi skierowaniami czy to usg, czy biopsja czy rezonans.

Beatko na forum mamusiek tez się o Ciebie bardzo martwimy!!! Cieszę się, że się odezwałaś!!! 3mam kciuki!!!

To fajnie,tylko,ze to w Tarnowie,a ja mieszkam w Krakowie,juz dojeżdżanie do Tarnowa do Dr P w zupelnosci wystarczy 😊Dziekuję za informacje.

[kamilamimila]

Beatka,trzymaj sie jakos,mamy tu wszystkie nadzieję,ze plamienia ustana i nic zlego sie nie stanie.I jak w końcu bierzesz te zastrzyki?Szkoda,ze Dr nawala z tymi smsami,w tak ważnych sprawach,to przykre,nie powinno tak być,a to,ze ma natłok pracy i mnostwo pacjentek go nie usprawiedliwia.A ten lekarz inny,do którego chodzisz nie pomogl Ci w tym?

[kamilamimila]

Dziewczyny,nie uwierzycie,szukałam psychologa na NFZ i mozna znaleźć najwcześniej za rok,półtora!To jest nienormalny kraj!Mozna samobójstwo popełnić do tego czasu jeśli ktoś jest w depresji.

[patrycja665]

Napisane przez malinowa1986

Ja przewertowałam wielu endokrynologów w okolicy tarnów-bochnia i nie znalazłam nikogo kto by mi pomógł: dr Iwulska, dr Blicharz, dr Ptak,...
Dopiero w Krakowie trafiłam na konkretnych endo.
Dr Blicharz polecali mi wszyscy znajomi. Wybrałam się mimo, że w internecie krąży sporo złych opinii.Tak mnie leczyła, ze rozjechały mi się wszystkie hormony całkowicie. Lekarz w Krakowie się chwyciła za głowę jak się dowiedziała co mi przepisywała i jak wyglądają moje wyniki.
A moja sprawa nie jest zbyt skomplikowana, bo mam po prostu Hashimoto, które wystarczy kontrolować i regulować hormon.

Ja mam Hashimoto wykryte przez naszego dr. Byłam na kilku konsultacjach ale nie wniosły one nic nowego. Moje TSH 0,033 przy dawce 125 euthyrox według dr jest ok. TSH jest powiązane z prolaktyna i jeśli TSH mam w normie to prolaktyna ucieka do góry. Tak zawsze tłumaczy mi to dr

Beatka, będzie dobrze trzymam mocno kciuki

[ania0208]

Napisane przez kamilamimila

Dziewczyny,nie uwierzycie,szukałam psychologa na NFZ i mozna znaleźć najwcześniej za rok,półtora!To jest nienormalny kraj!Mozna samobójstwo popełnić do tego czasu jeśli ktoś jest w depresji.

Teraz jest tak właśnie chcesz pomocy szybkiej to plac, tylko skąd brać te wszystkie pieniądze na to? A ile płacimy ubezpieczenia i co z tego mamy?

[Vella91]

Witajcie jestem nowa, przyjmiecie mnie tu?? już się dzisiaj witałam ale teraz znalazłam chwilkę, żeby napisać o sobie coś więcej. Jutro jadę do Macierzyństwa na crio transfer dwóch blastusiów. Transfer świeżych zarodków miałam 1 grudnia i zakończyło sie ciążą biochemiczną. Mam nadzieję, że jutro się wszystko uda i ładnie się rozmrożą. Męża wysłałam już po ananasa

[malinowa1986]

Napisane przez ania0208

Teraz jest tak właśnie chcesz pomocy szybkiej to plac, tylko skąd brać te wszystkie pieniądze na to? A ile płacimy ubezpieczenia i co z tego mamy?

Ja prowadzę firmę. Co miesiąc mnie szlag trafia jak robię przelew do ZUSu. Za siebie samą muszę płacić ponad 1500zł! I tak prowadzę firmę 3 rok...
Leczę się dopiero 13 miesięcy i wydałam z własnej kieszeni około 30 tys zł na badania, lekarzy, lekarstwa itp... Z Zusowych pieniędzy nie użyłam ani 1 gr! Nie byłam ani raz choćby na 1 dzień zwolnienia, bo zaraz by u mnie byli z kontrolą. Nie byłam ani 1 raz u lekarza na nfz. Może czasem kupię leki na ryczałt i to wszystko.
Szlag mnie trafia, bo pieniadze, które płacę co miesiąc ZUSowi mogłabym przeznaczyć na prywatne leczenie a tak płacę podwójnie.
Jak po 3 poronieniu chciałam zrobić badanie kariotypów, które przysługiwąło mi z NFZu, to usłyszałam terminy ponad 12 miesięczne! Zrobiłam sama, zapłaciłam z własnej kieszeni 700zł i wyniki miałam za 3 tygodnie.

Napisane przez patrycja665

Ja mam Hashimoto wykryte przez naszego dr. Byłam na kilku konsultacjach ale nie wniosły one nic nowego. Moje TSH 0,033 przy dawce 125 euthyrox według dr jest ok. TSH jest powiązane z prolaktyna i jeśli TSH mam w normie to prolaktyna ucieka do góry. Tak zawsze tłumaczy mi to dr

Beatka, będzie dobrze trzymam mocno kciuki

Dr Stępień mi zwracała uwagę, żeby nie przesadzić z hormonami, bo z niedoczynności można dojść nawet w nadczynność. Sugerowała, że poziom ok 1,0 jest idealny. Ja nigdy tak niskiego TSH nie miałam

[patrycja665]

Napisane przez Vella91

Witajcie jestem nowa, przyjmiecie mnie tu?? już się dzisiaj witałam ale teraz znalazłam chwilkę, żeby napisać o sobie coś więcej. Jutro jadę do Macierzyństwa na crio transfer dwóch blastusiów. Transfer świeżych zarodków miałam 1 grudnia i zakończyło sie ciążą biochemiczną. Mam nadzieję, że jutro się wszystko uda i ładnie się rozmrożą. Męża wysłałam już po ananasa

Witaj Vella91 zapraszamy do nas

[patrycja665]

Napisane przez malinowa1986

Ja prowadzę firmę. Co miesiąc mnie szlag trafia jak robię przelew do ZUSu. Za siebie samą muszę płacić ponad 1500zł! I tak prowadzę firmę 3 rok...
Leczę się dopiero 13 miesięcy i wydałam z własnej kieszeni około 30 tys zł na badania, lekarzy, lekarstwa itp... Z Zusowych pieniędzy nie użyłam ani 1 gr! Nie byłam ani raz choćby na 1 dzień zwolnienia, bo zaraz by u mnie byli z kontrolą. Nie byłam ani 1 raz u lekarza na nfz. Może czasem kupię leki na ryczałt i to wszystko.
Szlag mnie trafia, bo pieniadze, które płacę co miesiąc ZUSowi mogłabym przeznaczyć na prywatne leczenie a tak płacę podwójnie.
Jak po 3 poronieniu chciałam zrobić badanie kariotypów, które przysługiwąło mi z NFZu, to usłyszałam terminy ponad 12 miesięczne! Zrobiłam sama, zapłaciłam z własnej kieszeni 700zł i wyniki miałam za 3 tygodnie.



Dr Stępień mi zwracała uwagę, żeby nie przesadzić z hormonami, bo z niedoczynności można dojść nawet w nadczynność. Sugerowała, że poziom ok 1,0 jest idealny. Ja nigdy tak niskiego TSH nie miałam

Moje problemy z tarczycą wykrył dr P w 2008 r i przez te wszystki lata on mnie leczy. Byłam u dr Ratajczak i Jaglarz, gdy pani dr usłyszała że leczy mnie ginekolog pow: " A to pani u Jurka się leczy" :P powiedziała też że nie ma potrzeby zmieniać dawki leku. Ja ogólnie przy takim poziomie TSH czuję się o wiele lepiej, nie mam już problemu ze snem itd.

[anessca]

Napisane przez BeataAmelka

Dziewczynki żyje ;-) Poczytuje codziennie, ale dołka miałam wczoraj :-(. Właśnie wzięłam zastrzyk i jestem pełna nadziei, że to plamienie się już skończy. Nie jest duże i tylko przy wizycie w toalecie, no ale jest.
Dr P.odpisał mi na esmsa bym wróciła do zastrzyków, wysłałam mu jeszcze jednego czy mam kontynuować co drugi dzień czy wrócić do codziennego brania no i odp nie otrzymałam. Dlatego bardzo się stresowalam, bo decyzję musiałam podjąć właściwie sama.... I wczoraj nerwy czy plamienie się rozkręci czy nie rozkręci się :-( ale nie rozkrecilo się a dodatkowo wzięłam sobie luteine o 14:00 na własną odpowiedzialność.
I tyle u mnie ;-) dziękuję, że pamietalyscie o mnie :-* :-* :-* :-*

Beatko dobrze ze się odezwałaś! Liczę że plamienia ustaną i to szybciutko! a tak poza tym musisz być silna dla siebie i dla tej malutkiej kruszynki pod Twoim serduszkiem trzeba być dobrej myśli!

Napisane przez Vella91

Witajcie jestem nowa, przyjmiecie mnie tu?? już się dzisiaj witałam ale teraz znalazłam chwilkę, żeby napisać o sobie coś więcej. Jutro jadę do Macierzyństwa na crio transfer dwóch blastusiów. Transfer świeżych zarodków miałam 1 grudnia i zakończyło sie ciążą biochemiczną. Mam nadzieję, że jutro się wszystko uda i ładnie się rozmrożą. Męża wysłałam już po ananasa

Witaj Vella, miło że do nas dołączyłaś 3mam kciuki również za Ciebie aby jutrzejszy dzień był udany

[BeataAmelka]

Napisane przez Vella91

Witajcie jestem nowa, przyjmiecie mnie tu?? już się dzisiaj witałam ale teraz znalazłam chwilkę, żeby napisać o sobie coś więcej. Jutro jadę do Macierzyństwa na crio transfer dwóch blastusiów. Transfer świeżych zarodków miałam 1 grudnia i zakończyło sie ciążą biochemiczną. Mam nadzieję, że jutro się wszystko uda i ładnie się rozmrożą. Męża wysłałam już po ananasa

Witaj :-* fajnie, że do nas zajrzalas mam nadzieje, ze na dłużej a niebawem na wątek Mamus od dr P. dołączysz

[anessca]

Jesli chodzi o tarczycę to muszę powiedzieć, ze jest to straszny gruczoł... jak miałam TSH na poziomie 39,8 uIU/ml a FT4 na poziomie 18ng/dl czułam sie jak żywy trup, którego chcą wstrząsami przywrócić do życia... przeżycia nie do opisania - każdy chory to potwierdzi.. także najważniejsze aby trafić na dobrego specjalistę. Po miesiącu brania leków poczułam się dużo lepiej. Teraz mam remisję G-B i na całe szczęście nie biorę na razie leków..

[kamilamimila]

Napisane przez patrycja665

Moje problemy z tarczycą wykrył dr P w 2008 r i przez te wszystki lata on mnie leczy. Byłam u dr Ratajczak i Jaglarz, gdy pani dr usłyszała że leczy mnie ginekolog pow: " A to pani u Jurka się leczy" :P powiedziała też że nie ma potrzeby zmieniać dawki leku. Ja ogólnie przy takim poziomie TSH czuję się o wiele lepiej, nie mam już problemu ze snem itd.

A gdzie oni przyjmują?Prywatnie?