Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rodzić :) - Strona 42 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-02-03, 21:50   #1231
Lola2828
Zadomowienie
 
Avatar Lola2828
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 886
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Mamusiaczek zdrowka dla synka oby się mała nie zaraziła buziaki !
__________________
Nasz aniołek 02.2015
25.01.2016 nasze słoneczko jest już z nami Ninka
Lola2828 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 22:03   #1232
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Dzaasti Pokaż wiadomość
Odnalazłyśmy się po latach

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Dziewczynki, a tak odbiegając od tematu porodu...
Co kupujecie swoim mężusiom na walentynki ? Zastanawiam się i nie mam kompletnie pomysłu a jakaś drobnostka mogłaby sprawić przyjemność
Hmmm... jakbym się postarala to mogę kogoś urodzić :p

Mamusiaczek zdrówka dla synka.


No właśnie największe gaduly porodzily i teraz cisza...
Mnie męczą skurcze, ale nie bolesne, tylko non stop ganiam przez sikac... Za to ta już nastraszylam, a ten do mnie "ale jeszcze 2 tygodnie" - nagranie sobie jak ostatnio i jak przyjdzie co do czego to mi znowu karze iść spać :p
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 22:10   #1233
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
Siemka

Nadrobiłam-

Agacior- ja spałam z Małą do jej 2 roku życia (teraz we wrześniu dostała normalną wersalkę i śpi sama chociaż są nocki gdzie do mnie przychodzi ale ja wtedy sama się ewakuuje na jej łóżko). Karmiłam piersią 23 miesiące i z czystej wygody było mi dobrze z nią spać. Teraz będę próbowała odstawiać Maluszka do łóżeczka bo jw. szogun przychodzi i we trójkę to jednak bym się bała.

Magdzińska- przede wszystkim trzeba dużo pić wody na pokarm. Z jedzeniem to podejrzewam, że nie będziesz miała problemów bo organizm sam się dopomina. Z mojej strony odradzam mleko. Wcale nie będzie więcej Twojego.

kaasi, elena- gratuluję dzisiejszych wizyt !!!

Byłam u wróżbity. Jak zwykle "Pani przyjdzie za tydzień" ale uwaga- zrobił USG. Maluszek waży ok. 3400 +/-10%.
Ponadto ja mam +18 kg.
Mam też dodatniego gbs-a i przepisał mi AMOTAKS.

Żeby nie było, że się zaprzyjaźniłam z wróżbitą i jest cacy po dzisiejszej wizycie- w 2 aptekach uznali, że dzisiejsza recepta jest nieważna (ja wysłałam TŻ-ta i nie wiem jaka data była) dopiero w trzeciej Pani ją jakoś uznała ale stwierdziła, że 3 x 1 dziennie to zdecydowanie za dużo. Więc Was pytam- te co mają pasażerów na gapę- w jakiej ilości to zażywacie/zażywałyście. Ponadto farmaceutka dodała dicoflor na osłonę.

Nie wierzę mu temu palantowi.
ooo wróżbita wywróżył wagę

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Dzaasti Pokaż wiadomość
Odnalazłyśmy się po latach

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Dziewczynki, a tak odbiegając od tematu porodu...
Co kupujecie swoim mężusiom na walentynki ? Zastanawiam się i nie mam kompletnie pomysłu a jakaś drobnostka mogłaby sprawić przyjemność


A propos walentynek - mój sam sobie kupi prezent hahaha pewnie jakieś piwko. Żadnej niespodzianki mu nie zrobię (nooo chyba, że jakie sexy) bo mój tż nie puszcza mnie samej z domu nigdzie.

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Hmmm... jakbym się postarala to mogę kogoś urodzić :p

Mamusiaczek zdrówka dla synka.


No właśnie największe gaduly porodzily i teraz cisza...
Mnie męczą skurcze, ale nie bolesne, tylko non stop ganiam przez sikac... Za to ta już nastraszylam, a ten do mnie "ale jeszcze 2 tygodnie" - nagranie sobie jak ostatnio i jak przyjdzie co do czego to mi znowu karze iść spać :p
Głupie myśli mam wybaczcie... ale tak sobie pomyślałam, że do 14go to się tak wyćwiczymy, że baloniki w kształcie serca możemy "urodzić"

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

nooo nic czas na zaparzenie kawusi dowcipnie
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 22:30   #1234
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
ooo wróżbita wywróżył wagę

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------





A propos walentynek - mój sam sobie kupi prezent hahaha pewnie jakieś piwko. Żadnej niespodzianki mu nie zrobię (nooo chyba, że jakie sexy) bo mój tż nie puszcza mnie samej z domu nigdzie.

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------



Głupie myśli mam wybaczcie... ale tak sobie pomyślałam, że do 14go to się tak wyćwiczymy, że baloniki w kształcie serca możemy "urodzić"

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

nooo nic czas na zaparzenie kawusi dowcipnie
Jak nam dziecko nie wyjdzie, to "kochanie urodziłam Ci balonik"
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 22:40   #1235
Dzaasti
Rozeznanie
 
Avatar Dzaasti
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 614
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Poród w walentynki... świetna sprawa tylko co kiedy jednak nie urodzimy w te walentynki A wiem, że mój tż na pewno kupi mi coś na walentynki, jak co roku... więc musi coś dostać ode mnie
__________________
20.02.2016 - Nasze szczęście przyszło na świat... Adaś
Dzaasti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 23:04   #1236
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Jak nam dziecko nie wyjdzie, to "kochanie urodziłam Ci balonik"
kochanie zrobię Ci walentynkę

a tak szczerze, to mój tż tak popatrzył wczoraj na ten balonik i mówi, że jak dojdę do 30 cm, to już z sexu przyjemności nie będzie

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Cytat:
Napisane przez Dzaasti Pokaż wiadomość
Poród w walentynki... świetna sprawa tylko co kiedy jednak nie urodzimy w te walentynki A wiem, że mój tż na pewno kupi mi coś na walentynki, jak co roku... więc musi coś dostać ode mnie
zawsze jest szansa, że chociaż czop w walentynki odejdzie
to by był dopiero prezent
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-03, 23:28   #1237
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
kochanie zrobię Ci walentynkę

a tak szczerze, to mój tż tak popatrzył wczoraj na ten balonik i mówi, że jak dojdę do 30 cm, to już z sexu przyjemności nie będzie

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------



zawsze jest szansa, że chociaż czop w walentynki odejdzie
to by był dopiero prezent
Chyba nie będzie tak źle, dziewczyny na necie piszą, że trochę się poćwiczyć i wszystko wraca do normy

Dzasti my walentynek nie świętujemy więc nie doradze.
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-02-04, 06:35   #1238
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Hej ho 😊 witam się z łóżka. Juz wstawałam robić picie i zjeść pigułę. Ale stwierdziłam że jeszcze poleżymy. W nocy o 1 obudził mnie filtr którego nie spodziewałam się że już się włączy...na szczęście mimo szumu jakoś zasnęłam...

---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post napisano o 06:49 ----------

Motyl dzisiaj trzymamy kciuki za Ciebie
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-04, 06:37   #1239
Czarnooka_Paula
Zakorzenienie
 
Avatar Czarnooka_Paula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cześć dziewczynki

Ja malutko pisze bo serio nie mam.jak. słaby net w komórce i póki załaduje wizaz to mnie szlak trafi prędzej.

Wczoraj w nocy pocytowalam i sie zawiesiło

Wczoraj były różne badania. Słuch usg brzucha głowy.
Wszystko ok ale nie podobają się bioderka czy tam nóżki i musimy taka pieluchedodatkowa wsadzac między nóżki.

I do ortopedy się zapisać na kontroli strasznie się tego wystraszylam mam nadzieje ze to nic poważnego.

A tak to mleka nie mam
Ttylko siara ta żółta czasem leci. Wczoraj o północy wypiła 40 ml mleka z butli i śpi ciągiem do tej pory . Pytaliśmy położne czy budzić i do cyca przystawic to mówią ze nie. Ze sama się obudzi. To ja ciagamy i tż właśnie przebiera ja.

Mi już o niebo lepiej. Umylam się i laze juz normalnie. Lola miałaś rację - te pierwsze dwa dni to jakaś porażka ale potem już tylko lepiej jest

Ale podziwiam dziewczyny które po cesarce nie mają tż 24 h .....

Ja bym nie dała rady.

Później tż jedzie do domu po laktatora to może coś ruszy jak zacznę ściągać.

Aaaa i od wczoraj Juz nie biorę nic na ból wiec do przodu

Chyba w sobotę wychodzimy.
Malutka spadła z wagi 150 g póki co ale kupy strzela jak armata

Jak będę w domu to na bank więcej będę pisać
__________________


Mia i Tosia <3


Czarnooka_Paula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-04, 06:44   #1240
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Paula Tomuś od Mamusiaczek miał częstsze kontrole bioderek ze względu na ułożenie pośladkowe. I wszystko było i jest ok. Tak ze nie martw sie 😘
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-04, 07:18   #1241
mamusiaczek
Rozeznanie
 
Avatar mamusiaczek
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 619
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Dzięki dziewczyny Dzisiaj noc już była bez temperatury, więc chyba ciut lepiej

Motyl - powodzenia!!!!!
Jeszcze któraś dzisiaj rodzi?
Paula - nie martw się tymi bioderkami. Tak jak Ci pisze Agata, w pl każde "pośladkowe" dzieci mają częstsze kontrole. Poza tym często po 4 tyg. te kąty się same poprawiają. Trzymam kciuki!!
__________________
Tomuś
mamusiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-04, 07:24   #1242
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez mamusiaczek Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny Dzisiaj noc już była bez temperatury, więc chyba ciut lepiej

Motyl - powodzenia!!!!!
Jeszcze któraś dzisiaj rodzi?
Paula - nie martw się tymi bioderkami. Tak jak Ci pisze Agata, w pl każde "pośladkowe" dzieci mają częstsze kontrole. Poza tym często po 4 tyg. te kąty się same poprawiają. Trzymam kciuki!!


Jeszcze u NanaR dzisiaj próba indukcji
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-04, 07:36   #1243
Aagaciorek
Zadomowienie
 
Avatar Aagaciorek
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 022
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Motyl i NanaR powodzonka!

Dzien dobry! Dzisiejsza noc maluszek cala przespal z nami i byl duzo spokojniejszy i ja sie bardziej wyspalam

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka
__________________
Aagaciorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-04, 07:44   #1244
Czarnooka_Paula
Zakorzenienie
 
Avatar Czarnooka_Paula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Mam nadzieje dziewczyny. Bo przeczytałam pół netu w nocy i tam było ze często to się robi jak dziecko jest inaczej ułożone niż glowka w dół bo nie ma miejsca na nozki z brzuchu itp.
I mogą się tak rozstawic krzywo.

Ale i tak się bardzo tym stresuje
__________________


Mia i Tosia <3


Czarnooka_Paula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-04, 07:52   #1245
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 416
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Paula bedzie dibrze!! Ja tez mialam problem alenpielucha zalatwila sprawe ja jiz smigalam wczoraj sama wszystko. W dzien mega kryzys bo mala spala 5h.. I na sile janwybudzalam.i nic. Ale bula spoko babka na duzurze i dala mi rogala pokazala jak karmic nawet laktator mi tz kupil ale sie nie ściąga.. Wiexej leci jakk mala jje. Potem przed noca poprosilam o pomoc w wybudzeniu. A w nocy juz sama sie budzila co 3 h!! Z lewej piersi srednio jje ale przystawian. Paula czekaj na pokarm. Dzis 3 doba i u mnie leci
Zosienka gratuluję dzieciatka. Szkoda ze musiałas tonwwzystko przejsc. Zonameza trzymam kciuki!!
Troche was podczytuje ale wczoraj juz na placzki mnie wzielo. Teraz z niecierpliwosxia xzekam na obchod. Poziom zoltaczki 8.6 czyli wzrostla troche ale w normie. To moze wyjdziemy... Lucy w domu juz?bo nie widziałam..
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-04, 08:02   #1246
himbeere
Rozeznanie
 
Avatar himbeere
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 769
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Witam się ja, dziś właśnie mija mój termin porodu a tu ani widu ani słychu, no nic mam nadzieję że na początku tygodnia będziemy już w dwójkę trzymam kciuki za dzisiejsze rodzące
himbeere jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-04, 08:19   #1247
lamia12344
Rozeznanie
 
Avatar lamia12344
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 838
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Witam się z kawą zbożową i pączuchem w garści Wyspana i zadowolona mimo że pół nocy się kurczyłam



Motyl, Nana, Zonameza trzymam kciukasy Czekamy na wieści...



Paula teraz już z górki...



Marcia żeby puścili was do domku. Zawsze w domu najlepiej...

Edytowane przez lamia12344
Czas edycji: 2016-02-04 o 08:20
lamia12344 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-04, 08:33   #1248
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Dzaasti Pokaż wiadomość
Odnalazłyśmy się po latach

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Dziewczynki, a tak odbiegając od tematu porodu...

Co kupujecie swoim mężusiom na walentynki ? Zastanawiam się i nie mam kompletnie pomysłu a jakaś drobnostka mogłaby sprawić przyjemność

Ja kupiłam czekoladowe ręcznie robione serce starczy


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Cytat:
Napisane przez mamusiaczek Pokaż wiadomość
Hej!
Trochę poczytałam, ale kiepsko u mnie z czasem ostatnio.
Mała w sumie grzeczna, ale w dzień chyba więcej śpi niż w nocy... Teraz czekam aż się obudzi, choć oczy już mam ciężkie
Młody dalej ma kaszel i katar...gorączka też wraca po kilku godzinach, także jutro znowu do lekarza Od września nie chorował, o teraz musi??? Jak ja z noworodkiem jestem?? Chyba hormony mi wariują, bo takiego doła załapałam, że hej!
Żeby tylko Martusia nie załapała

Ja miałam jakiś antybiotyk w kremie (dopochwowo), ale w sumie nie wiem po co Przy porodzie dostałam dożylnie zaraz po przyjęciu na porodówkę.


Oooo masz rację, coś trzeba by wymyśleć

Pewnie baby blues sie kłania.. Głowa do góry niedługo sie wszystko unormuje a starszaka szkoda ze chory i to tak pechowo wiec przesyłam Zdrowka i trzymam kciuki zeby szybko przeszło!


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-04, 08:34   #1249
EndOfRainbow
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 62
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Witam


Ja się melduje dalej w dwpaku. Skurcze od 5 rano do północy i potem.... cisza Przespałam cała noc i właśnie wstałam. Nie ogarniam porodów, jak się zacznie to nie powinno się skończyć ????


Motyl, Nana, Zonameza - trzymam kciuki z całych sił


Paula - na pewno będzie wszystko ok, od siary się zaczyna przecież a potem będziesz mlekiem tryskać
EndOfRainbow jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-04, 08:42   #1250
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Czarnooka_Paula Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki



Ja malutko pisze bo serio nie mam.jak. słaby net w komórce i póki załaduje wizaz to mnie szlak trafi prędzej.



Wczoraj w nocy pocytowalam i sie zawiesiło



Wczoraj były różne badania. Słuch usg brzucha głowy.

Wszystko ok ale nie podobają się bioderka czy tam nóżki i musimy taka pieluchedodatkowa wsadzac między nóżki.



I do ortopedy się zapisać na kontroli strasznie się tego wystraszylam mam nadzieje ze to nic poważnego.



A tak to mleka nie mam

Ttylko siara ta żółta czasem leci. Wczoraj o północy wypiła 40 ml mleka z butli i śpi ciągiem do tej pory . Pytaliśmy położne czy budzić i do cyca przystawic to mówią ze nie. Ze sama się obudzi. To ja ciagamy i tż właśnie przebiera ja.



Mi już o niebo lepiej. Umylam się i laze juz normalnie. Lola miałaś rację - te pierwsze dwa dni to jakaś porażka ale potem już tylko lepiej jest



Ale podziwiam dziewczyny które po cesarce nie mają tż 24 h .....



Ja bym nie dała rady.



Później tż jedzie do domu po laktatora to może coś ruszy jak zacznę ściągać.



Aaaa i od wczoraj Juz nie biorę nic na ból wiec do przodu



Chyba w sobotę wychodzimy.

Malutka spadła z wagi 150 g póki co ale kupy strzela jak armata



Jak będę w domu to na bank więcej będę pisać

Super ze juz lepiej u Ciebie z samopoczuciem
Po ułożeniu miednicowym wlasnie podobno czasem pojawia sie problem z bioderkami - ale to sie nic nie martw, jak jest zauważone to odpowiednio pielęgnowane szybko zniknie

Co do karmienia to nam mówili ze poki bie odzyska wagi urodzeniowej to budzić by jadła maks co 3h - raz ze względu na masę a dwa ze względu na rozbudzenie laktacji. Ale jak widac co kraj to obyczaj


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Aagaciorek Pokaż wiadomość
Motyl i NanaR powodzonka!

Dzien dobry! Dzisiejsza noc maluszek cala przespal z nami i byl duzo spokojniejszy i ja sie bardziej wyspalam

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

No i o to chodzi - szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko, a sen do szczęścia niezbędny super ze noc udana


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Cytat:
Napisane przez marciar7 Pokaż wiadomość
Paula bedzie dibrze!! Ja tez mialam problem alenpielucha zalatwila sprawe ja jiz smigalam wczoraj sama wszystko. W dzien mega kryzys bo mala spala 5h.. I na sile janwybudzalam.i nic. Ale bula spoko babka na duzurze i dala mi rogala pokazala jak karmic nawet laktator mi tz kupil ale sie nie ściąga.. Wiexej leci jakk mala jje. Potem przed noca poprosilam o pomoc w wybudzeniu. A w nocy juz sama sie budzila co 3 h!! Z lewej piersi srednio jje ale przystawian. Paula czekaj na pokarm. Dzis 3 doba i u mnie leci
Zosienka gratuluję dzieciatka. Szkoda ze musiałas tonwwzystko przejsc. Zonameza trzymam kciuki!!
Troche was podczytuje ale wczoraj juz na placzki mnie wzielo. Teraz z niecierpliwosxia xzekam na obchod. Poziom zoltaczki 8.6 czyli wzrostla troche ale w normie. To moze wyjdziemy... Lucy w domu juz?bo nie widziałam..

Lucy w domu
Mam nadzieje ze i wy szybko wyjdziecie. Trzymam kciuki! I za lepsze samopoczucie rownież


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Cytat:
Napisane przez lamia12344 Pokaż wiadomość
Witam się z kawą zbożową i pączuchem w garści Wyspana i zadowolona mimo że pół nocy się kurczyłam



Motyl, Nana, Zonameza trzymam kciukasy Czekamy na wieści...



Paula teraz już z górki...



Marcia żeby puścili was do domku. Zawsze w domu najlepiej...

Ja tez juz trzasnęłam paczka teraz jade na ktg i mam w torebce jeszcze jednego hihihi


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Dzien dobry ja tez sie dzis wysłałam ze hej. Tylko pogoda jakas taka niebardzo. zimno szaro buro. Ale za to zapowiadają piękny weekend wiec pójdziemy na jakas fajna wycieczkę


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-04, 08:46   #1251
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

My obskoczyliśmy sklep i teraz jemy pączki 😊
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-04, 08:50   #1252
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
My obskoczyliśmy sklep i teraz jemy pączki

Wiecie ze ja nawet nie przepadam za paczkami? ale jakoś w tłusty czwartek zmieniają mi sie smaki i w ten jeden dzien uwielbiam i jem po 5 albo i wiecej


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-04, 08:53   #1253
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Wiecie ze ja nawet nie przepadam za paczkami? ale jakoś w tłusty czwartek zmieniają mi sie smaki i w ten jeden dzien uwielbiam i jem po 5 albo i wiecej


Sent from my iPhone using Tapatalk


Ja od czasu do czasu jem...ale żebym tak przepadała to nie...a w tlusty czwartek też jem kilka. Kupiłam tez dla M i wsadziłam do zamrażalnika. Bo w centrum mają takie najbardziej przypominające domowe...
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-04, 08:56   #1254
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 416
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Wychodzimy!!! Ale jestem szczesliwa!💜
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-04, 08:58   #1255
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez marciar7 Pokaż wiadomość
Wychodzimy!!! Ale jestem szczesliwa!💜


Super. W domu najlepiej 😃
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-04, 09:05   #1256
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Dzień dobry!
u nas noc ciężka i poranek jeszcze bardziej , z wieczora córka jak przysnęła, obudziła się na wysmarkanie noska i krew sie jej puściła, przestraszyła się bardzo i potem tak płakała, ze dopiero tulasy i pluszak jakoś ją uśpiły. W nocy aż mi sie słabo robiło z bólu, jestem pewna, że znów rozwarcie się powiększyło .
A u mnie tak jak u Mamusiaczek ( swoją drogą tulę i rozumiem, co czujesz )- córka przeziebiona ciagle a tu poród się zbliża i boję się, że córcia małego zarazi .

Właśnie poprałam posciel z jej łóżka, umyłam ścianę, bo nawet tam krew się znalazła i robie kolejne pranie.

Zjadłyśmy po 1 pączku, jeszcze kolejne czekają. Nie wiem, co jest w Tłustym Czwartku, bo jak normalnie pączki mogą dla mnie nie istnieć, tak w ten dzień zawsze musze kilka zjeść .

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Cytat:
Napisane przez marciar7 Pokaż wiadomość
Wychodzimy!!! Ale jestem szczesliwa!💜
Świetne wieści Marcia, w domku będzie lepiej

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Paula, nie ma strachu z bioderkami, nawet przez jakiś czas Mia ponosi dodatkową pieluchę, to będzie ok .

Nie wiem, jak u Was dziewczyny, ale u nas to wszystkie dzieci mają zalecenie kontroli bioderek w poradni ortopedycznej między 4-6 tyg. i to wcale nie zależy od ułożenia dziecka w brzuchu. To po prostu rutynowa kontrola i jesli jest ok, to tylko na tym usg się kończy.
Nasza mała była ułożona prawidłowo w macicy, urodziła się główką ale u nas był problem, długo się bujalismy po lekarzach, ale skończyło się dobrze.
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-04, 09:19   #1257
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez marciar7 Pokaż wiadomość
Wychodzimy!!! Ale jestem szczesliwa!

Super!


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
u nas noc ciężka i poranek jeszcze bardziej , z wieczora córka jak przysnęła, obudziła się na wysmarkanie noska i krew sie jej puściła, przestraszyła się bardzo i potem tak płakała, ze dopiero tulasy i pluszak jakoś ją uśpiły. W nocy aż mi sie słabo robiło z bólu, jestem pewna, że znów rozwarcie się powiększyło .
A u mnie tak jak u Mamusiaczek ( swoją drogą tulę i rozumiem, co czujesz )- córka przeziebiona ciagle a tu poród się zbliża i boję się, że córcia małego zarazi .

Właśnie poprałam posciel z jej łóżka, umyłam ścianę, bo nawet tam krew się znalazła i robie kolejne pranie.

Zjadłyśmy po 1 pączku, jeszcze kolejne czekają. Nie wiem, co jest w Tłustym Czwartku, bo jak normalnie pączki mogą dla mnie nie istnieć, tak w ten dzień zawsze musze kilka zjeść .

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------



Świetne wieści Marcia, w domku będzie lepiej

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Paula, nie ma strachu z bioderkami, nawet przez jakiś czas Mia ponosi dodatkową pieluchę, to będzie ok .

Nie wiem, jak u Was dziewczyny, ale u nas to wszystkie dzieci mają zalecenie kontroli bioderek w poradni ortopedycznej między 4-6 tyg. i to wcale nie zależy od ułożenia dziecka w brzuchu. To po prostu rutynowa kontrola i jesli jest ok, to tylko na tym usg się kończy.
Nasza mała była ułożona prawidłowo w macicy, urodziła się główką ale u nas był problem, długo się bujalismy po lekarzach, ale skończyło się dobrze.

Wspolczuje nocki.. Ale jesli rozwarcie sie powiększa to zawsze to jesteś bliżej celu


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Ja byłam u gin teraz siedze pod ktg. Mała wazy 3760.. Bez jaj młoda chyba czas wychodzić! Od dzisiaj chyba zacznę wszystkie metody wypędzania bo jak dalej tak ona bedzie koksic to jak ja mam ja urodzić?
Poza tym przepływy super, łożysko zaczyna lekko wapniec ale jeszcze całkiem wydolne. Badania nie było wiec nie wiem jak szyjka i reszta. Wróciła mi do terminu na 11 lutego (wg om, wg usg było 14) ze względu na wszystkie wymiary i wagę. Za tydzien bedzie 40tyg i mam sie zgłosić do szpitala zeby zadecydowali kiedy przyjmują na wywołanie.. Głowa na szczęście nie ogromna bo 34.5cm wiec tyle dobrze..
Lilka wychodź juz..


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-04, 09:30   #1258
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Super!


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------




Wspolczuje nocki.. Ale jesli rozwarcie sie powiększa to zawsze to jesteś bliżej celu


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Ja byłam u gin teraz siedze pod ktg. Mała wazy 3760.. Bez jaj młoda chyba czas wychodzić! Od dzisiaj chyba zacznę wszystkie metody wypędzania bo jak dalej tak ona bedzie koksic to jak ja mam ja urodzić?
Poza tym przepływy super, łożysko zaczyna lekko wapniec ale jeszcze całkiem wydolne. Badania nie było wiec nie wiem jak szyjka i reszta. Wróciła mi do terminu na 11 lutego (wg om, wg usg było 14) ze względu na wszystkie wymiary i wagę. Za tydzien bedzie 40tyg i mam sie zgłosić do szpitala zeby zadecydowali kiedy przyjmują na wywołanie.. Głowa na szczęście nie ogromna bo 34.5cm wiec tyle dobrze..
Lilka wychodź juz..


Sent from my iPhone using Tapatalk
Bedziemy Lilce kibicowac, zeby szybciej wyszła . Duża rzeczywiscie jest .
U mnie jak gin powiedział, że 3200 to od razu- waga idealna do rodzenia . i to od razu zaznaczył, że może byc bład pomiaru w 1 albo 2 stronę.
A łożysko który masz stopien, bo u mnie jest wpisany II, nic o wapnieniu nie mówiła, a ja się nie znam... Widze tylko, że objętość wód się zmniejsza, mam już 12.
Ja- to mówisz, że jak główka 34 cm to nie duża? mój ma 34 cm i boję się, zeby nie urosła bardziej ( moja córka miała 33 cm)
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-04, 09:38   #1259
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Bedziemy Lilce kibicowac, zeby szybciej wyszła . Duża rzeczywiscie jest .
U mnie jak gin powiedział, że 3200 to od razu- waga idealna do rodzenia . i to od razu zaznaczył, że może byc bład pomiaru w 1 albo 2 stronę.
A łożysko który masz stopien, bo u mnie jest wpisany II, nic o wapnieniu nie mówiła, a ja się nie znam... Widze tylko, że objętość wód się zmniejsza, mam już 12.
Ja- to mówisz, że jak główka 34 cm to nie duża? mój ma 34 cm i boję się, zeby nie urosła bardziej ( moja córka miała 33 cm)

Wiesz co bie wiem czy duża czy nie duża - pola miała 36 wiec odnoszę sie do tego ale 34 to raczej nieduża z tego co widze po dzieciach wsród znajomych.
Nie wiem który stopień łożyska, nie powiedziała. Ostatnio miałam 2 - dwa tyg temu. Objętość wód tez sie zmniejszyła ale powiedziała ze jak na ten etap to jest ich i tak całkiem sporo.
Wlasnie ten błąd pomiaru z jednej strony mnie pociesza ale z drugiej troche martwi bo wiadomo ze moze byc tez większa
Ale gin jest zachwycona moja waga samopoczuciem wynikami i mowi ze jestem chodząca książkowa ciąża ktora prowadzi sie z przyjemnością bo nic mi nie dolega i bie marudzę tylko cały czas sie dobrze czuje

Jeju przeraża mnie ta waga.. Jednak w USA nie wiedziałam i byłam spokojniejsza


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Ah Elena wczoraj rozmawiałam z koleżanka przez tel ktora mieszka w hiszpani - jej córa miała główkę 40cm! Wiec 34 przy tym wydaje sie malutko


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-02-04, 09:40   #1260
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe 2016-część VII ♥ Wody płyną, czop odchodzi-w końcu luty-pora rod

Nic nie mówcie o paczkach ja tu na glodniaka czekam a na kroplowke mnie wezmą dopiero kolo.poludnianjak skończą wszystkie zabiegi i operacje bo na gorze miejsca nie ma. Ale tu pani z porodowki była na chwile i mówi że pewnie wrócę na dol bo jak nie mam ani rozwarcia ani skurczy to nic nie da. Do tego pielęgniarka co dyżur ma jest dziś niemiła bo ma zapierdziel i lara w tą I spowrotem i juz całkiem mi humor popsuła. Mam ochotę stąd wyjść. :/
Obok mam koleżankę wczoraj o 21 przyszła z 3cm rozwarciem i skurczami ale już tak tydzień chodzi nad ranem juz miała 5cm ale dalej nic ja też na kroplowke wezmą ale u niej napewno odrazu pójdzie.
Aj takie czekanie w szpitalu jest męczące gdyby nie krwawienie w poniedziałek siedziała bym sobie w domku i czekała a tak jeszcze gorzej bo się duży i juz mam dość poprostu.

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Marcia super ze do domku idziecie. Teraz czas dla was żeby się lepiej poznać i wiadomo w domku zawsze najlepiej.
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-25 09:52:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.