Mamy marzec 2016 :) -cz. IX :)

[fasolka1987]

Napisane przez moooniaaaa

O Fasolka, piateczek i chata wolna zapusć sobie muzę i zrób spa

Do nas chyba zaraz wpadną znajomi. A taaaak mi się nie chce dzisiaj gości, oby tylko na kawę, a nie % bo nawet do sklepu się nie chciało jechać po jakieś przekąski. Od 16.00 prawie nie wychodzimy z tż z łóżka, tylko drzemki, gadanie

Wiecie, że mi też sie fajnie prasuje Tośkowe ciuchy? Z rozpędu i nasze prasuję. Właczę muzykę i mogę na stojaco choćby 2 godziny prasować.

No chata wolna ale ja wolę mieć męża przy sobie niż wolną chatę Taka się potrzebialska zrobiłam w tej ciąży- przytul, pogłaszcz

Mieliśmy dzisiaj właśnie mieć gości, już dzwonili i się szykowali ale mąż pojechał to sama z Nimi nie będę siedziała, następny weekend sobie odbijemy.
A jutro mąż obiecał, że mnie do kina za to weźmie Tylko nie wiem na co, coś wybierzemy.

Mi też się przyjemnie te małe pajace prasowało ale myślę, że przy codziennym prasowaniu to by mi szybko się znudziło

[_polly_]

Napisane przez monicca1989

Można w ciąży bio oil lub cepan?

Bio oil na pewno.

[nieznajoma0]

Napisane przez Szczeperka

Podczas ciąży było wszystko ok, 6 tygodni po urodzeniu pojawiło się zasinienie wokół ust co mogło oznaczać kłopoty z sercem ale dobre wyniki to wykluczyły. A u Ciebie coś się z serduszkiem dzieje?

Niby ok, ale martwię się, bo raz tętno jest książkowe, innym razem zaś bardzo zwalnia, albo znów przyspiesza. może to być spowodowane oplątywaniem się pępowiną, a może (i tego się obawiam najbardziej) "wychodzą" problemy z serduszkiem.
Niby wszystko okej na usg, ale jednak mam dziwne przeczucie, że nie o wszystkim mi mówią.
Po prostu muszę pilnować ruchów, leżeć plackiem i robić dobrą minę...

Napisane przez Darkanddark

Po moim super nowym kremie na noc wyskoczyły mi czerwone placki na buzi :-( a tak byłam pozytywnie na niego nastawiona, ma bardzo wysokie opinie na kwc

nie ufam do końca kwc. Nie raz się przejechałam na niby "cudownych" kosmetykach

Napisane przez Bonku

Moniaaa pamiętam nasza rzadze i pożądanie zagladniecia do ogarniętej bozenki i ten zawód za każdym razem

eeej, ja też chciałam żeby mi zaglądano w podwozie!

Dziewczyny, piękne te Wasze pokoiki! Już niedługo zamieszkają w nich małe Księżniczki i Książęta

Dziękuję za słowa otuchy, wsparcia . To dla mnie bardzo ważne teraz. Po prostu "odizolowałam" się, żeby Was nie zadręczać. Nie podobam się sobie taka rozmemłana, użalająca się nad sobą. Nie lubię siebie takiej. I nie chcę, żebyście Wy mnie taką zapamiętały. Toć ja twarda baba jestem!

Martwię się jak Mała jest spokojna, nie chcę wpadać w panikę, że ją ta pępowina poddusza. Staram się nie czytać w ogóle internetów. Nie chcę się nakręcać. Jednak bardzo mnie uczulają, żebym skupiała się na ruchach. A ja mam to głupie uczucie, że coś niedobrego się wydarzy

[_polly_]

Nieznajoma, będzie dobrze.

Zgarnęłam ręczniki, pieluchy, prześcieradła i ciuszki z ostatnich lumpeksowych wojaży i... momentalnie odechciało mi się prania. jutro od rana będę działać.

[sloneczko4477]

Nieznajoma a robili echokartografię serduszka? (W ogóle robiła któraś z was osobno takie badanie?)
Nie martw się Kochana jesteś już na finiszu, wszystko będzie dobrze

[_emma]

Napisane przez nieznajoma0

Niby ok, ale martwię się, bo raz tętno jest książkowe, innym razem zaś bardzo zwalnia, albo znów przyspiesza.

U mnie na ktg było tak samo. Raz 140, a czasami 80 czy 160 Lekarz zwrócił na to uwagę, powiedział Ci, że powodem może być owinięcie pępowiną? U mnie położne w ogóle nie zwracały uwagi na te skoki, wydaje mi się, że powodem jest przemieszczanie się dziecka i przez to błędny odczyt tętna.

Tak w ogóle to nas nie zadręczasz. Jak widzisz każda z nas gorzej się czuje, to normalne w ostatnim trymestrze. Włączyło nam się grupowe marudzenie i lepiej wygadaj się nam co Ci leży na sercu bo to lepsze niż zadręczanie się i płakanie w poduszkę w samotności

[fasolka1987]

Nieznajoma do tej pory było wszystko dobrze, na pewno dzidek sobie tam siedzi, a Twoim zadaniem jest liczyć te ruchy jak tak Ci zalecili
Jesteśmy już na końcówce, wszystko się ułoży

Oleńka pojadła sobie pizzy i wkręca się w lewy bok

Rozglądam się właśnie za jakimś niedrogim ekspresem na kapsułki. Na razie nie mam kasy na wypasiony Wstawałabym rano i szybko by była kawa gotowa. Czy, któraś z Was ma Dolce Gusto? wiem, że to nie najlepsza kawa ale teraz i tak piję rozpuszczalną

[_polly_]

Napisane przez fasolka1987

Rozglądam się właśnie za jakimś niedrogim ekspresem na kapsułki. Na razie nie mam kasy na wypasiony Wstawałabym rano i szybko by była kawa gotowa. Czy, któraś z Was ma Dolce Gusto? wiem, że to nie najlepsza kawa ale teraz i tak piję rozpuszczalną

Ja mam starego, poczciwego Krups Dolce Gusto.

[benka99]

Nadia, Bonku Kolbuszowa i tutaj będę rodzić.

To nie jest tak, że ja kogoś potępiam, że płaci sobie za badania. No ale kurcze, to jest strasznie niesprawiedliwe ze strony lekarzy, że jeden wypisuje skierowanie i nie widzi w tym problemu a drugi nie wypisze bo nie. Po coś się jednak te składki co miesiąc odprowadza.
Ja prawie nigdy nie byłam u lekarza prywatnie, ale jak Maks był malutki i okazało się, że może być opóźniony w rozwoju i miałam na rehabilitację czekać 3 miesiące to myślałam, że szlag mnie trafi. Albo jak się okazało, że ma jakieś szmery nad serduszkiem i też obdzwoniłam kardiologów dziecięcych w okolicy a tu terminy na za 3-4 miesiące albo pół roku! Wiadomo, że jeśli dziecku się coś dzieje to nie liczą się żadne pieniądze i idzie się i płaci.
No nie wiem, może ja mam dziwne myślenie, ale kurcze to tak jakby te pieniądze co odprowadzamy na składki zdrowotne były wyrzucane w błoto, bo i tak potem trzeba chodzić na prywatne wizyty.

Ja też włosy sama farbuję, syossem. Myślę, za jakieś 2 tyg ufarbować, żeby na poród i Wielkanoc wyglądać ok.

[Darkanddark]

Nieznajoma - mnie lekarz podczas 3 prenatalnego mowil, że pępowina stanowi zagrożenie dla malucha praktycznie tylko podczas porodu. Mówił też, że każde z nas było ta pępowina owinięte nie raz, nie dwa. A dziecko chętnie się nią bawi, bo gdybyś 40 tygodni siedziała bez zabawek to pępowina byłaby jedyna zagadka. Tak jak dziecko potrafi się nią owinąć, tak samo się odwija i mam się takim czymś nie przejmować
Wiec posłuchaj mojego młodego, przystojnego lekarza i tez w to wierz :yes:
A co do serduszka - właśnie po 30 tyg na usg jest bardzo szczegółowo sprawdzane, przepływy, wszystkie zastawki, ich szczelność i prace. Miałaś te badanie?
To oczywiste że masz obawy, bo każda mama boi się o swoje dziecko.


Ja sobie zrobiłam małe spa, buźke wypeelingowałam i posmarowałam hippem od małej, mam nadzieje ze nie ma za złe ze pożyczyłam. Może te placki mam od braku nawilżenia? Zobaczymy jutro rano ten pogrom:-D

I ogarnęłam Bożenę, mam ochotę się nią pochwalić w nocy tz.. Ale znając jego to pójdzie od razu spać :-(

[nieznajoma0]

Napisane przez _polly_

Nieznajoma, będzie dobrze.

Napisane przez sloneczko4477

Nieznajoma a robili echokartografię serduszka? (W ogóle robiła któraś z was osobno takie badanie?)
Nie martw się Kochana jesteś już na finiszu, wszystko będzie dobrze

Nie, nie robili. Zwykłe ktg+ słuchanie serduszka mikrofonem i taka trąbką

Napisane przez _emma

U mnie na ktg było tak samo. Raz 140, a czasami 80 czy 160 Lekarz zwrócił na to uwagę, powiedział Ci, że powodem może być owinięcie pępowiną? U mnie położne w ogóle nie zwracały uwagi na te skoki, wydaje mi się, że powodem jest przemieszczanie się dziecka i przez to błędny odczyt tętna.

Tak, tak powiedział, że może się zaczynać owijać... U mnie niektóre wyniki były: 88, 114, 98, 134, 172, 140, 175, 120, 92. W sensie duża rozbieżność. od skrajności w skrajność. Mała była wtedy wyjątkowo spokojna. Po prostu takie głupie dziwne uczucie mam, że coś jest nie tak... Staram się o tym nie myśleć, być spokojna, ale ciągle siedzi mi w głowie ta wrześniówka, której dzieciątko zmarło w brzuszku

[Darkanddark]

Napisane przez fasolka1987

Rozglądam się właśnie za jakimś niedrogim ekspresem na kapsułki. Na razie nie mam kasy na wypasiony Wstawałabym rano i szybko by była kawa gotowa. Czy, któraś z Was ma Dolce Gusto? wiem, że to nie najlepsza kawa ale teraz i tak piję rozpuszczalną

Koniecznie chcesz na kapsułki? Powiem Ci, że to drogi interes jest na dłuższą metę. Tez zależy ile tej kawy pijesz, bo jak maks jedna dziennie to nie zbankrutujesz

[Gosiaczek2507]

Jak mi sie nic nie chce zrobilam porzadki w szafie i mam dosc na dzis

[_emma]

Napisane przez Darkanddark

Może te placki mam od braku nawilżenia? Zobaczymy jutro rano ten pogrom:-D

Mi wyszły takie plamki jakiś czas temu ale po jednym dniu same zniknęły. Może to te ciążowe plamy? One znikają po porodzie.

[fasolka1987]

Darkanddark mój ginekolog mówił to samo, że nawet jak się owinie to nic się z tym nie robi więc ufam, że wie co mówi

Polly właśnie chcę kupić bo są jakieś promocje

Dark chcę coś co się szybko zrobi, i tak 2 dziennie to mi nie wyjdzie za dużo, jakbym piła po 3-4 to pewnie bym wzięła przelewowy.


hehe przypomniało mi się jak któraś pisała, że "sprzęt", któregoś z mężów uschnie i spadnie jak ten jesienny liść oby mojemu nie usechł przez miesiąc

[Darkanddark]

Napisane przez _emma

Mi wyszły takie plamki jakiś czas temu ale po jednym dniu same zniknęły. Może to te ciążowe plamy? One znikają po porodzie.

Chyba nie, te placki wyskakują jak czymś innym się posmaruje albo chce zmienić krem na coś lepszego. Moja twarz się lubi buntować.
Taki urok :-P

[_emma]

Zrobiłam sałatkę brokułową z fetą, jajkiem, słonecznikiem i mega sosem czosnkowym mam nadzieję, że obejdzie się bez zgagi

[_polly_]

Napisane przez Darkanddark

Koniecznie chcesz na kapsułki? Powiem Ci, że to drogi interes jest na dłuższą metę. Tez zależy ile tej kawy pijesz, bo jak maks jedna dziennie to nie zbankrutujesz

No, najtańsze to nie jest jak ktoś dużo pije. Jedna kawa wychodzi 1-2 zł.

[nieznajoma0]

Napisane przez fasolka1987

Nieznajoma do tej pory było wszystko dobrze, na pewno dzidek sobie tam siedzi, a Twoim zadaniem jest liczyć te ruchy jak tak Ci zalecili
Jesteśmy już na końcówce, wszystko się ułoży

:dzekuje:. Tak, pod tym względem był spokój.

Napisane przez Darkanddark

Nieznajoma - mnie lekarz podczas 3 prenatalnego mowil, że pępowina stanowi zagrożenie dla malucha praktycznie tylko podczas porodu. Mówił też, że każde z nas było ta pępowina owinięte nie raz, nie dwa. A dziecko chętnie się nią bawi, bo gdybyś 40 tygodni siedziała bez zabawek to pępowina byłaby jedyna zagadka. Tak jak dziecko potrafi się nią owinąć, tak samo się odwija i mam się takim czymś nie przejmować
Wiec posłuchaj mojego młodego, przystojnego lekarza i tez w to wierz :yes:
A co do serduszka - właśnie po 30 tyg na usg jest bardzo szczegółowo sprawdzane, przepływy, wszystkie zastawki, ich szczelność i prace. Miałaś te badanie?
To oczywiste że masz obawy, bo każda mama boi się o swoje dziecko.

Skoro przystojny lekarz tak twierdzi . Ech, od samego początku mam schizy dotyczące pępowiny. W szpitalu zawsze na usg mnie maglowali dobre kilkanaście min. Wypytywałam o przepływy, łożysko i co tam pamiętałam z wątku i niby było ok.

[Lewek]

Napisane przez _polly_

Taki fajny odkurzacz parowy. raz dwa i już wypracowane.

Odkurzacz parowy do prasowania???

Napisane przez fasolka1987

No chata wolna ale ja wolę mieć męża przy sobie niż wolną chatę Taka się potrzebialska zrobiłam w tej ciąży- przytul, pogłaszcz

Mieliśmy dzisiaj właśnie mieć gości, już dzwonili i się szykowali ale mąż pojechał to sama z Nimi nie będę siedziała, następny weekend sobie odbijemy.
A jutro mąż obiecał, że mnie do kina za to weźmie Tylko nie wiem na co, coś wybierzemy.

Mi też się przyjemnie te małe pajace prasowało ale myślę, że przy codziennym prasowaniu to by mi szybko się znudziło

Fajnie mieć takiego męża...
Zazdroszczę Wam Dziewczyny jak piszecie tak ciepło o swoich bo mój niemąż to mnie tylko wnerwia.. a szkoda gadać.

Nieznajoma ściskam ciepło. Myślę że ta wrzesniowka o której wspominasz nie miała żadnych przeczuc... A u Ciebie na pewno wszystko będzie dobrze.

[_polly_]

Napisane przez _emma

Zrobiłam sałatkę brokułową z fetą, jajkiem, słonecznikiem i mega sosem czosnkowym mam nadzieję, że obejdzie się bez zgagi

Ostatnio kuzyn mi taką przywiózł i miałam po niej największą zgagę ever.

[_emma]

Napisane przez Darkanddark

chce zmienić krem na coś lepszego

Jak skończy mi się krem na noc to kupię sobie olej jojoba albo z nasion bawełny czy jakiś tam inny.

[trzydziescidwa]

fasolka zobacz ten, nie na kapsułki a tani
http://www.empik.com/ekspres-cisnien...,elektronika-p

[Darkanddark]

Napisane przez fasolka1987

Dark chcę coś co się szybko zrobi, i tak 2 dziennie to mi nie wyjdzie za dużo, jakbym piła po 3-4 to pewnie bym wzięła przelewowy.


hehe przypomniało mi się jak któraś pisała, że "sprzęt", któregoś z mężów uschnie i spadnie jak ten jesienny liść oby mojemu nie usechł przez miesiąc

Fasolka, są jeszcze ekspresy na kawę w "saszetkach". Najczęściej mają też opcje ciśnieniowego ekspresu. Nie są drogie a kawa z tych padów jest na prawdę smaczna i te saszetki są dużo tańsze niż kapsułki.. Wykładasz torebke do kolby ekspresu, zamykasz, klik i się robi
A jak masz minute więcej czasu to sypiesz kawę mielona i masz kawę z espresu ciśnieniowego. Używke nawet za 120zl kupisz, nowy w marketach rtv agd to ok 300zl najzwyklejszy.
Ja właśnie na taki poluje, żeby miał funkcje kawy w saszetkach bo są szybkie, tanie i smaczne

[_emma]

Napisane przez _polly_

Ostatnio kuzyn mi taką przywiózł i miałam po niej największą zgagę ever.

nie dajesz nadziei

[Darkanddark]

Napisane przez _emma

Zrobiłam sałatkę brokułową z fetą, jajkiem, słonecznikiem i mega sosem czosnkowym mam nadzieję, że obejdzie się bez zgagi

Love kocham kocham!!! A jak chce coś bardziej obiadowego to
gotuje makaron a brokul jest w sosie czosnkowym... Mmm

Napisane przez _polly_

No, najtańsze to nie jest jak ktoś dużo pije. Jedna kawa wychodzi 1-2 zł.

Ano. Treściowie dostali taki ekspres od nas na święta i nigdy nie mają kapsułek bo albo "zapomną" kupić albo nie mają kasy.. I nie pamiętam kiedy ostatnio te kawę piłam :-P
I jak dla mnie jest jej mało i jest słaba, ja lubię dużo mocnej kawy a taka kapsułka jest na małą filiżankę 150 max 200 ml

Napisane przez Lewek

Fajnie mieć takiego męża...
Zazdroszczę Wam Dziewczyny jak piszecie tak ciepło o swoich bo mój niemąż to mnie tylko wnerwia.. a szkoda gadać.

To tak jak mój :-/

[trzydziescidwa]

Dark ten co wysłałam taka funkcje ma wiem bo go mam :P

Nieznajoma nie shizuj bo się niepotrzebnie nakrecasz. Mała jest nisko, stad nacisk na liczenie ruchów. Niemożliwe żeby podejrzewali jakaś wadę serca i Ci nie powiedzieli. Co masz napisane w wypisie? Dali Ci w szpitalu usg na kartce rozpisane? Gdyby nie powiedzieli Ci o czymś takim to mogłabyś ich pozwać do sądu, zresztą na pewno kazaliby powtarzać usg albo w razie wątpliwości wzywali jakiegoś profesora jak u kiwi. Głowa do góry i dr 32 zaleca codzienna melise! Nastawienie czyni cuda! A my jesteśmy z Tobą i marudz nam do woli

[_polly_]

Napisane przez _emma

nie dajesz nadziei

przepraszam

Napisane przez Darkanddark

Ano. Treściowie dostali taki ekspres od nas na święta i nigdy nie mają kapsułek bo albo "zapomną" kupić albo nie mają kasy.. I nie pamiętam kiedy ostatnio te kawę piłam :-P
I jak dla mnie jest jej mało i jest słaba, ja lubię dużo mocnej kawy a taka kapsułka jest na małą filiżankę 150 max 200 ml

Ja kupuję tylko latte waniliowe albo chai latte, nic innego z tego ekspresu nie piję.

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez Lewek

Odkurzacz parowy do prasowania???

Tzn. To wygląda jak odkurzacz, dlatego tak napisałam.

[nieznajoma0]

Napisane przez Lewek

Nieznajoma ściskam ciepło. Myślę że ta wrzesniowka o której wspominasz nie miała żadnych przeczuc... A u Ciebie na pewno wszystko będzie dobrze.

:dziekuje-roza:

Napisane przez _emma

Jak skończy mi się krem na noc to kupię sobie olej jojoba albo z nasion bawełny czy jakiś tam inny.

Ja dziś poszalałam i kupiłam olej kokosowy i olej z migdałów.

Napisane przez trzydziescidwa

fasolka zobacz ten, nie na kapsułki a tani
http://www.empik.com/ekspres-cisnien...,elektronika-p

Ty wspominałaś, że masz jakiś zwykły? Kompletnie się nie znam na ekspresach. Chciałabym głównie latte/ ccapuccino, itp. Parzona meeega rzadko (dla gości). To w sumie nie wiem czy ciśnieniowy, przelewowy czy jakiś inny? Ale u mnie najpierw w kolejce myjka ciśnieniowa, kosa... A jakby się udało taki tańszy ekspres kupić to może już w maju bym się nim cieszyła ;>

[Bonku]

Fasolka a podobno przy kp nie można kawy? Bo ja sobie tego nie wyobrażam



Nieznajoma a możesz gdzies skoczyć jak takie szczegółowe bnadanie .3d gdzie sprawdzi Ci to serduszko na tym etapie i zobaczy ta pępowinę? Bo oszalejesz do porodu ja bym dla świętego spokoju poszla.. Ja nie liczę ruchów nie raz dziecko śpi ale jak kopnie to juz jestem spokojniejsza ze jest ok