Czas leci jak szalony! Za rok będą z nas już żony! PM 2017 cz.12

[agnieszka_2612]

Napisane przez jaszczurka94

Jak zredukowałaś kwotę az o 3500zł ?
Podziel się sposobem, też chcę, też chcę

Zrezygnowaliśmy z poprawin - 2200 zł na sali
Zespół bez poprawin mniej o 600 zł
Zaproszenia liczyłam 250 zł - chciałam ręcznie robione, zamówione. Robię sama projekt, tż drukuje Koszt - 0 zł

Poradnię rodzinną miałam wpisane 100 zł, będzie 50 zł

Odjęłam od tortu, bo myślałam ze będzie kosztować 900-1000 zł, a dam za niego jakieś 600 zł i to jest górna granica, bo raczej mniej damy

Dobrze, że jak na razie idą koszty w dół a nie w górę

[jaszczurka94]

Napisane przez agnieszka_2612

Zrezygnowaliśmy z poprawin - 2200 zł
Zespół bez poprawin mniej o 600 zł
Zaproszenia liczyłam 250 zł - chciałam ręcznie robione, zamówione. Robię sama projekt, tż drukuje Koszt - 0 zł

Poradnię rodzinną miałam wpisane 100 zł, będzie 50 zł

Odjęłam od tortu, bo myślałam ze będzie kosztować 900-1000 zł, a dam za niego jakieś 600 zł

Dobrze, że jak na razie idą koszty w dół a nie w górę

To mi nie pomoże xD
Poprawin nie robię i od początku wiedziałam. (u mnie w rodzinie się nie robi i za bardzo nie wiem właśnie jaki w tym sens robić)

Zaproszenia mam do max 3,60zł sztuka wpisane, więc max. 180zł.
Mam też wyliczenie na proste zaproszenia, które sama będę próbować robić to wychodzi 0,30zł za sztukę, bo materiały

Poradnia rodzinna? A po co? Bo ja nie mam nic takiego w kosztorysie.

Ja wszystko starałam się zawyżać. Np. Suknie mam wpisaną za 3000zł, a mam nadzieję kupić za max max'ów 2500zł.

[Laura Rose]

Napisane przez jaszczurka94

Wniosek złożony, ale nie dostał odpowiedzi czy na pewno może wziąć wtedy urlop. Mieli przekazać, a już 2 tygodnie chyba minęły i jeszcze nie wiadomo.
Sytuacja jeszcze taka, że mu okres próbny się kończy z końcem marca, i dopiero urlop po okresie próbnym się zyskuje. I może nie są pewni czy go będą trzymać, stąd brak jeszcze decyzji o przyznaniu urlopu. W ogóle jak, nie daj Boże, straci tą pracę to będzie problem.

Co do sali:
Dzieci od 3 do 10 lat - 50% ceny, Obsługa techniczna - 100% ceny.
Alkohol we własnym zakresie.

W cenie: 5 dań gorących, 14 zakąsek, 2/3 rodzaje sałatek, powitalny chlebek i toast lampką wina musującego, tort w wybranym smaku, owoce sezonowe, napoje zimne, ciasta i napoje gorące w bufecie,

Dodatkowo bierzemy: pokrowce na krzesła (6zł/szt.) i stół wiejski (od 1500zł).

Będziemy jeszcze te pokrowce i stół wiejski negocjować by były tańsze.

To faktycznie macie napiętą sytuację. A ty szukasz już pracy?

Ja mam nadzieję, że uniknę opłat za pokrowce, to takie naciągane dla mnie. No, ale jak sala marzeń, to co zrobisz...

Napisane przez aankaa092

ja czasem przed pójściem na zakupy też patrzę jak wyglądają nowe rzeczy które chce kupić jest łatwiej szukać

warto będzie się uczyć jakich firm rzeczy używasz u mnie np. Inne podpaski niż bella nie przejdą, tak samo majonez tylko Winiary masło tylko z bychawy

To dobrze

A no szkoda nerwów
Mama śmieszny tekst dała "ale wiesz, że lazienka musi być czysta?"

Napisane przez agnieszka_2612

80-85

Jeszcze jutro będę robiła listę gości bo nawet nie pamiętam kto był wliczony w tą liczbę

Hahaha, jak z ceną ci tak w dół idzie, żebyś po gościach też nie poszła .

Napisane przez pretty_girl19892

A mi wszystkie sale odpisaly, a pisałam do chyba 15 jakbym miała jeździć i dopiero na miejscu dowiadywać się o cene i co w niej jest to bym oszalała a tak mogłam z góry odrzucić te które mają cenę nieadekwatna do tego co proponują w niej

Mam nadzieję, że mi też odpiszą .

Napisane przez agnieszka_2612

Mi też wszystkie sale odpisywały... i dostawałam od razu ofertę w pdf, ceny, menu itp.

Miałam wszystkie wydrukowane i sobie siedziałam i liczyłam

No, to jest nadzieja, że odpisują ładnie .

Napisane przez agnieszka_2612

Zrezygnowaliśmy z poprawin - 2200 zł na sali
Zespół bez poprawin mniej o 600 zł
Zaproszenia liczyłam 250 zł - chciałam ręcznie robione, zamówione. Robię sama projekt, tż drukuje Koszt - 0 zł

Poradnię rodzinną miałam wpisane 100 zł, będzie 50 zł

Odjęłam od tortu, bo myślałam ze będzie kosztować 900-1000 zł, a dam za niego jakieś 600 zł i to jest górna granica, bo raczej mniej damy

Dobrze, że jak na razie idą koszty w dół a nie w górę

Jaki cwaniak .

[Dorotti666]

Ja na suknie mam 2 tys ale dobre by bylo gdyby wyszla taniej

[jaszczurka94]

Napisane przez Laura Rose

To faktycznie macie napiętą sytuację. A ty szukasz już pracy?

Ja mam nadzieję, że uniknę opłat za pokrowce, to takie naciągane dla mnie. No, ale jak sala marzeń, to co zrobisz...

Też uważam, że to naciąganie... Mam nadzieję, że chociaż do 3/4zł się utarguję za sztukę. I że obsługę techniczną ugadam że chociaż 70% ceny, nie 100.

Co do pracy to nie.
W Polsce pracowałam i chodziłam do policealnej co drugi weekend.
Tutaj nie pracuję, bo mam możliwość darmowego kursu językowego. A on jest roczny i trwa poniedziałek-czwartek w godz. 15-18. Pierwsza sprawa, ale najmniej problematyczna to to, że pójdę do pracy to już nie będzie darmowy, po drugie ciężko znaleźć pracę bez języka (inną niż kurierka lub inne tego typu), a jak już znajdziesz pracę bez języka to będzie bardzo ciężkim do wykonania by połączyć to i to. Mój TŻ niestety pracuje pn-sb 8:30-19.00 zazwyczaj.
TŻ rozumie doskonale, że jak mogę to żebym uczyła się języka. Więc plan jest że za rok w styczniu złapię coś dorywczego przed ślubem. Po ślubie TŻ pójdzie na taki kurs, a ja za to na rok do konkretniejszej pracy. A później znowu zamiana, bo ja chcę starać się o studia albo ausbildung, aby wrócić na tory związane z księgowością.

[agnieszka_2612]

Napisane przez jaszczurka94

To mi nie pomoże xD
Poprawin nie robię i od początku wiedziałam. (u mnie w rodzinie się nie robi i za bardzo nie wiem właśnie jaki w tym sens robić)

Zaproszenia mam do max 3,60zł sztuka wpisane, więc max. 180zł.
Mam też wyliczenie na proste zaproszenia, które sama będę próbować robić to wychodzi 0,30zł za sztukę, bo materiały

Poradnia rodzinna? A po co? Bo ja nie mam nic takiego w kosztorysie.

Ja wszystko starałam się zawyżać. Np. Suknie mam wpisaną za 3000zł, a mam nadzieję kupić za max max'ów 2500zł.

Poradnia rodzinna dla ksiedza jest potrzebna

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Napisane przez Laura Rose

To faktycznie macie napiętą sytuację. A ty szukasz już pracy?

Ja mam nadzieję, że uniknę opłat za pokrowce, to takie naciągane dla mnie. No, ale jak sala marzeń, to co zrobisz...



Hahaha, jak z ceną ci tak w dół idzie, żebyś po gościach też nie poszła .

Mam nadzieję, że mi też odpiszą .

No, to jest nadzieja, że odpisują ładnie .


Jaki cwaniak .

Gosci predzej przybedzie nie wiem czy wszystkich policzylam :-D

My pokrowce mamy w cenie

[B3atka]

Hej hej

Jestem na forum całkiem nowa, ale cieszę się że odnalazłam ten cudowny wątek .

Nie ma nic lepszego jak wsparcie podczas tego szalonego czasu.

Pozdrawiam

[jaszczurka94]

Napisane przez B3atka

Hej hej

Jestem na forum całkiem nowa, ale cieszę się że odnalazłam ten cudowny wątek .

Nie ma nic lepszego jak wsparcie podczas tego szalonego czasu.

Pozdrawiam

Witam Od razu zapytuję:

Opowiedz coś o sobie, o Was. Skąd jesteście, ile macie lat, ile jesteście razem?
Pokaż pierścionek zaręczynowy i opowiedz o zaręczynach
Co już załatwiliście i jaką datę wybraliście?

[agnieszka_2612]

Witam nową PMkę

[Laura Rose]

Napisane przez jaszczurka94

Też uważam, że to naciąganie... Mam nadzieję, że chociaż do 3/4zł się utarguję za sztukę. I że obsługę techniczną ugadam że chociaż 70% ceny, nie 100.

Co do pracy to nie.
W Polsce pracowałam i chodziłam do policealnej co drugi weekend.
Tutaj nie pracuję, bo mam możliwość darmowego kursu językowego. A on jest roczny i trwa poniedziałek-czwartek w godz. 15-18. Pierwsza sprawa, ale najmniej problematyczna to to, że pójdę do pracy to już nie będzie darmowy, po drugie ciężko znaleźć pracę bez języka (inną niż kurierka lub inne tego typu), a jak już znajdziesz pracę bez języka to będzie bardzo ciężkim do wykonania by połączyć to i to. Mój TŻ niestety pracuje pn-sb 8:30-19.00 zazwyczaj.
TŻ rozumie doskonale, że jak mogę to żebym uczyła się języka. Więc plan jest że za rok w styczniu złapię coś dorywczego przed ślubem. Po ślubie TŻ pójdzie na taki kurs, a ja za to na rok do konkretniejszej pracy. A później znowu zamiana, bo ja chcę starać się o studia albo ausbildung, aby wrócić na tory związane z księgowością.

Powinnaś utargować, skoro to po znajomości .

Aaa, ja wcześniej zrozumiałam, że ty w miarę ogarniasz niemiecki, a z mamą poszłaś na kurs dla towarzystwa. Trochę dziwne, że trwa on tak długo i nie można pracować, by był za darmo. No, ale najważniejsze, że macie to ustalone z TŻem .

Napisane przez agnieszka_2612

Poradnia rodzinna dla ksiedza jest potrzebna

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------



Gosci predzej przybedzie nie wiem czy wszystkich policzylam :-D

My pokrowce mamy w cenie

Niech nie brzybywa, bo ci cena pójdzie w górę .

No, porządna sala .

Napisane przez B3atka

Hej hej

Jestem na forum całkiem nowa, ale cieszę się że odnalazłam ten cudowny wątek .

Nie ma nic lepszego jak wsparcie podczas tego szalonego czasu.

Pozdrawiam

Cześć . Opowiedz coś o was .

[agnieszka_2612]

Napisane przez Laura Rose

Powinnaś utargować, skoro to po znajomości .

Aaa, ja wcześniej zrozumiałam, że ty w miarę ogarniasz niemiecki, a z mamą poszłaś na kurs dla towarzystwa. Trochę dziwne, że trwa on tak długo i nie można pracować, by był za darmo. No, ale najważniejsze, że macie to ustalone z TŻem .

Niech nie brzybywa, bo ci cena pójdzie w górę .

No, porządna sala .


Cześć . Opowiedz coś o was .

No mam nadzieję, że wszystkim mam policzonych

Jako jedyna w mojej okolicy nie ma opłaty za pokrowce + wstążki (jeśli się chce) no i nie ma korkowego, a w innych salach był, mimo że mają tez restaurację i swoją wódkę... ale kobieta sama powiedziała, że wódkę zawsze proponuje własną, bo z restauracji zawsze dużo drożej

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Tż poszedł coś grzebać do piwnicy, więc mam czas dla Was

[Laura Rose]

Napisane przez agnieszka_2612

No mam nadzieję, że wszystkim mam policzonych

Jako jedyna w mojej okolicy nie ma opłaty za pokrowce + wstążki (jeśli się chce) no i nie ma korkowego, a w innych salach był, mimo że mają tez restaurację i swoją wódkę... ale kobieta sama powiedziała, że wódkę zawsze proponuje własną, bo z restauracji zawsze dużo drożej

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Tż poszedł coś grzebać do piwnicy, więc mam czas dla Was

No i to jest rozsądne podejście. W końcu i tak zarabiają niemałe pieniądze, a takie doliczanie za pier.doły to tylko zniechęca moim zdaniem .

Ha, tyle wygrać . Mój chciał klocki wymieniać, ale leje i hula wiatr...

[agnieszka_2612]

Napisane przez Laura Rose

No i to jest rozsądne podejście. W końcu i tak zarabiają niemałe pieniądze, a takie doliczanie za pier.doły to tylko zniechęca moim zdaniem .

Ha, tyle wygrać . Mój chciał klocki wymieniać, ale leje i hula wiatr...

No dokładnie, jedna sala to liczyła korkowe za wódkę 4 zł/os, za własne SOKI 1zł/os, za pokrowce 5 zł/szt. a cena 160 zł/os więc jak na moją okolicę to nie tak mało, my mamy 125zł/os...

[motylek825]

Zrobiłam porządki, teraz pije koktajl i zabieram sie za kolejne

My mieliśmy ten plus, ze sali nie szukaliśmy bo wiedzieliśmy jaka chcemy, z zespołem i fotografem było tak samo

[malgosiaw123]

Witam nową PM

[Laura Rose]

Napisane przez agnieszka_2612

No dokładnie, jedna sala to liczyła korkowe za wódkę 4 zł/os, za własne SOKI 1zł/os, za pokrowce 5 zł/szt. a cena 160 zł/os więc jak na moją okolicę to nie tak mało, my mamy 125zł/os...

No i za co to? Też się natknęłam na dodatkowe koszty za soki. Śmiech na sali i żenada.

Napisane przez motylek825

Zrobiłam porządki, teraz pije koktajl i zabieram sie za kolejne

My mieliśmy ten plus, ze sali nie szukaliśmy bo wiedzieliśmy jaka chcemy, z zespołem i fotografem było tak samo

Tyle wygrać .

[agnieszka_2612]

Napisane przez Laura Rose

No i za co to? Też się natknęłam na dodatkowe koszty za soki. Śmiech na sali i żenada.


Tyle wygrać .

A no żal... tam 0,5l Stocka kosztuje 26 zł (na wesele), my kupiliśmy za 19,50zł w Selgrosie... soki nie wiem ile kosztują bo zapomniałam, ale na pewno taniej kupię w hurtowni jeśli bym chciała... a na sali mamy w cenie...

I nagle z 160 zł/os wychodzi 170zł/os na dobrą sprawę

[Laura Rose]

Napisane przez agnieszka_2612

A no żal... tam 0,5l Stocka kosztuje 26 zł (na wesele), my kupiliśmy za 19,50zł w Selgrosie... soki nie wiem ile kosztują bo zapomniałam, ale na pewno taniej kupię w hurtowni jeśli bym chciała... a na sali mamy w cenie...

Nie wiem, kto się na takie ATRAKCJE decyduje, ale chyba sporo osób musi, skoro takie coś oferują

[agnieszka_2612]

Napisane przez Laura Rose

Nie wiem, kto się na takie ATRAKCJE decyduje, ale chyba sporo osób musi, skoro takie coś oferują

Ta moja przyjaciółka co bierze ślub miesiąc po nas to na to poszła.. a jej mówiłam jaka różna w cenie... ale widocznie ich stać skoro poszli na ten układ ludzie się decydują na to bo nie muszą sobie zawracać głowy kupnem soków, wódki i martwić się przechowywaniem do ślubu

Ja tam patrzyłam aby możliwie tanio nas wyszło wesele ale tez aby było smacznie

[muszkaaa8]

Wracamy juz z Krakowa, miało być kino, obiad w jakiejś knajpie a jest mnóstwo zakupów i prawie nic na kontach ale no taaakie okazjee

Witam nową PMke

[koolorowana]

Witam nową Peemke Ja wlasnie skończyłam zajęcia i teraz siedze w akademiku xd ANEMONE zleci te 2-3 tyg i bedziesz znowu fikac co do organizatora slubnego to ja mam zwykły zeszyt z kosztorysem i tyle: )

[agnieszka_2612]

Napisane przez muszkaaa8

Wracamy juz z Krakowa, miało być kino, obiad w jakiejś knajpie a jest mnóstwo zakupów i prawie nic na kontach ale no taaakie okazjee

Witam nową PMke

Agentka

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Napisane przez koolorowana

Witam nową Peemke Ja wlasnie skończyłam zajęcia i teraz siedze w akademiku xd ANEMONE zleci te 2-3 tyg i bedziesz znowu fikac co do organizatora slubnego to ja mam zwykły zeszyt z kosztorysem i tyle: )

A ja kupiłam organizer, jutro idę na pocztę go odebrać
Lubię takie pierdoły mimo ze tż powie że G niepotrzebne kupiłam

[koolorowana]

Napisane przez muszkaaa8

Wracamy juz z Krakowa, miało być kino, obiad w jakiejś knajpie a jest mnóstwo zakupów i prawie nic na kontach ale no taaakie okazjee

Witam nową PMke

Kobieca natura wygrala

[Laura Rose]

Napisane przez agnieszka_2612

Ta moja przyjaciółka co bierze ślub miesiąc po nas to na to poszła.. a jej mówiłam jaka różna w cenie... ale widocznie ich stać skoro poszli na ten układ ludzie się decydują na to bo nie muszą sobie zawracać głowy kupnem soków, wódki i martwić się przechowywaniem do ślubu

Ja tam patrzyłam aby możliwie tanio nas wyszło wesele ale tez aby było smacznie :rolleyes:

Napisane przez muszkaaa8

Wracamy juz z Krakowa, miało być kino, obiad w jakiejś knajpie a jest mnóstwo zakupów i prawie nic na kontach ale no taaakie okazjee

Witam nową PMke

Hahaha .

Napisane przez agnieszka_2612

Agentka

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------


A ja kupiłam organizer, jutro idę na pocztę go odebrać
Lubię takie pierdoły mimo ze tż powie że G niepotrzebne kupiłam

Poczta czynna w niedziele?

[agnieszka_2612]

Napisane przez Laura Rose

Hahaha .

Poczta czynna w niedziele?

Myślalam że jutro poniedziałek, tak jest jak się do pracy nie chodzi

[201604261006]

Napisane przez jaszczurka94

Tak jak napisałam, na razie to niemal kopia tego co znalazłam.

Ah no jasne, musisz dopasować pod siebie

Napisane przez aankaa092

No właśnie...
Najbardziej to chyba by chciał bym po prostu tu mieszkała, sprzątała, wszystko opłacała, a dla niego najlepiej jakbym jeszcze płaciła jemu "wynajem". Mama powiedziała, że do ślubu mieszkamy spokojnie za darmo i że wg niej lepiej, bo ktoś pilnuje pustego mieszkania... no ale on zawsze miał dziwne fazy. Ale już ich wywlekać na forum nie będę.

Współczuje

Napisane przez agnieszka_2612

Ale dla mnie łazienka też ważna jest jakby sala nie miała ladnej i czystej łazienki to bym zrezygnowała

Napisane przez B3atka

Hej hej

Jestem na forum całkiem nowa, ale cieszę się że odnalazłam ten cudowny wątek .

Nie ma nic lepszego jak wsparcie podczas tego szalonego czasu.

Pozdrawiam

To jest piękny czas a nie szalony

[jaszczurka94]

Napisane przez Laura Rose

Powinnaś utargować, skoro to po znajomości .

Aaa, ja wcześniej zrozumiałam, że ty w miarę ogarniasz niemiecki, a z mamą poszłaś na kurs dla towarzystwa. Trochę dziwne, że trwa on tak długo i nie można pracować, by był za darmo. No, ale najważniejsze, że macie to ustalone z TŻem .

Ja nieźle sobie radzę na kursie, bo jest od podstaw. Załapałam się na 2/3 Moduł, a poszłam na pierwszy. Zaczęliśmy w tym tygodniu drugi i już niektórych rzeczy nawet nie miałam w szkole (kurs integracyjny jednak inaczej wygląda niż lekcje w szkole, wszystko w innej kolejności). Ale i przypomniałam sobie wiele rzeczy. Teraz z rozmowy z Niemcem potrafię wyłapać słowa i sens, jeśli zdanie nie jest bardzo skomplikowane. Ale ja tu na początku ratowałam się angielskim. Nadal angielski w wielu miejscach pomaga, ale niemiecki powoli sie rozwija
Wiesz, mogłabym iść na intensywniejszy, czyli chociaż 6h dziennie i po pół roku mieć z głowy to B1 już, ale wszystko pod moją mamę było by sobie radziła. I wiem, że moja obecność bardzo ją wspiera i dawno by już odpuściła gdyby nie ja, bo ją to stresuje wszystko.

[Laura Rose]

Napisane przez agnieszka_2612

Myślalam że jutro poniedziałek, tak jest jak się do pracy nie chodzi

Napisane przez jaszczurka94

Ja nieźle sobie radzę na kursie, bo jest od podstaw. Załapałam się na 2/3 Moduł, a poszłam na pierwszy. Zaczęliśmy w tym tygodniu drugi i już niektórych rzeczy nawet nie miałam w szkole (kurs integracyjny jednak inaczej wygląda niż lekcje w szkole, wszystko w innej kolejności). Ale i przypomniałam sobie wiele rzeczy. Teraz z rozmowy z Niemcem potrafię wyłapać słowa i sens, jeśli zdanie nie jest bardzo skomplikowane. Ale ja tu na początku ratowałam się angielskim. Nadal angielski w wielu miejscach pomaga, ale niemiecki powoli sie rozwija
Wiesz, mogłabym iść na intensywniejszy, czyli chociaż 6h dziennie i po pół roku mieć z głowy to B1 już, ale wszystko pod moją mamę było by sobie radziła. I wiem, że moja obecność bardzo ją wspiera i dawno by już odpuściła gdyby nie ja, bo ją to stresuje wszystko.

Fajna sprawa z tym kursem, no ale ja bym miała poczucie traconego czasu. Wolałabym instensywniej się przyłożyć i mieć szybciej z głowy. Tyle że ja jestem indywidualistką, wolę działać sama niż z kimś, kogo muszę 'ciągnąć' . Ty z kolei jesteś dobrą córką, która pomaga mamie. Ja nie umiem się tak poświęcić, zły człowiek ze mnie .

Ogólnie myślę, by zacząć się uczyć jakiegoś języka, ale jestem leniem .

[micia00]

Ja do jezykow w ogole nie mam smykalki. Nie wchodzi mi nauka

[renia92]

Napisane przez Laura Rose

Macie już świadków?

Ja mam będzie mój brat i moja przyjaciółka.

Napisane przez możdżulek

Jakie wy zorganizowane ją mam tylko mały zeszyt i ogólne wyliczenia, chyba czas ogarnąć.. organizer super wyszedł

Ja nawet nie mam jeszcze zeszytu mam teczkę i tam trzymam umowy i jakieś swoje wyliczenia

Napisane przez papaPapaya

Na 99% skonczylam juz sesje dzisiaj mialam ostatni egzamin i wydaje mi sie go zdalam
Teraz wlasnie jade do TZ i spedze sobie z nim 3 tygodnie
Nie wiem jak mi wyjdzie wizazowanie w weekend, bo musze sie nacieszyc TZ ale od poniedzialku na 100% do was wracam

Gratuluje zaliczenia egzaminów fajnie, że masz wszystko z głowy.

Napisane przez agnieszka_2612

Zredukowałam koszty wesela z prawie 31 tys, na 27,5 tys

Też bym chciała zredukować koszta, ale nie wiem na czym można ciąć

Napisane przez B3atka

Hej hej

Jestem na forum całkiem nowa, ale cieszę się że odnalazłam ten cudowny wątek .

Nie ma nic lepszego jak wsparcie podczas tego szalonego czasu.

Pozdrawiam

Hej opowiedz coś o sobie