![]() |
#61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 454
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Co do tematu wątku:
dodam jeszcze, że np. kremów Clarins nigdy w życiu już bym nie zamieniła na np. Garnier czy L'oreal. Moja skóra diametralnie się zmieniła gdy zaczęłam używać produktów tej marki. Dlatego wiem, że swoją paszczę ( ![]() edit: Moim zdaniem też niektóre górnopółkowe cienie nie mają w sobie równych. Nie da się podrobić ich efektu. Ale już np. tusze to raczej są podobne w działaniu (ale oczywiście nie w cenie), pewien czas temu uważałam inaczej ale zmieniłam zdanie po kilku wpadkach z YSL i Diorem- badziewia do kwadratu ![]() Róż- używam L'oreala i efekt daje dużo lepszy niż Chanel, a w duecie z roświetlaczem IsaDory (cudo) albo YSL (już mniejsze cudo ![]() Podkłady- też od pewnego czasu uważam inaczej (miałam straszne przejścia z niektórymi wysokopółkowymi podkładami, po prostu tragedia!) i teraz stwierdzam, że jednak te droższe są lepsze dla skóry- ale muszą być odpowiednio dobrane. Oczywiście to są tylko i wyłącznie moje spostrzeżenia, jestem maniaczką kosmetyków i wiadomo, ze trafiło mi się wiele bubli i ze średniej półki i z górnej (te drugie bardziej bolą- szczególnie portfel). Jeden fakt dla mnie jest niezaprzeczalny- wysoka półka bardzo, ale to bardzo zaspokaja moje wymagania estetyczne ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Cytat:
![]() ![]()
__________________
aktualnie na W. tylko czytam tematy i odbieram pw, nic nie pisze. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Cytat:
eeee no bez przesady, nie to że biorę w obronę, (zresztą jak się okazało koleżanka agusiaAA nie jest przesadnie uprzejma, po prostu rzuciły mi się w oczy na jednej stronie dwie niemiłe, moim skromnym zdaniem, wypowiedzi i zareagowałam. Zresztą moja wypowiedź była opatrzona emkiem: ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 455
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
wiadomo że nie można uogólniać że tanie kosmetyki są kiepskie a wszystkie z wyższej półki rewelacyjne.
Ja osobiście nie żałuję wydać większych pieniędzy na podkład, puder czy np. żel do mycia twarzy. Nie wynika to ze snobstwa ale one zazwyczaj są lepsze (oczywiście zawsze można trafić na bubel). Ale sprawdzony tusz ze średniej półki może dorównać droższemu odpowiednikowi. Testowałam tusze Clinique'a, Estee Lauder owszem są dobre ale nie powalają. Tak samo błyszczyki - Clinique, Lancome zdecydowanie można znaleźć podobne za o wiele mniejsze pieniądze. Ale oczywiście miło czasem sobie sprawić przyjemność jeśli możemy sobie na to pozwolić ![]() Jedynie mnie nie kuszą wysokopółkowe lakiery do paznokci, naprawdę nie widzę sensu wydawania powiedzmy70zł.
__________________
♥ jesteśmy małżeństwem ♥ jestem mamą ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 409
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Cytat:
Cytat:
Pewnie sie powtorze w tym co powiem ale czy kosmetyki, tak zwane, gornopolkowe sa warte ceny...wszystko zalezy od kosmetyku i od naszej skory/jej potrzeb. Zreszta, w milionie dostepnych na rynku firm kazdy znajdzie cos dla siebie. Sa rzeczy swietne ale sa i buble, nie wazne czy to Inglot czy Dior. Osobiscie nie widze sensu wydawac £20, na przyklad, na blyszczyk czy lakier, ktory tak samo zjem z ust/odprysnie mi z paznokcia jak ten za £3-5. Chodzi w nich o kolor i blyszczenie - kiedy potrzebuje pielegnacji ust to kupie swietny balsam Carmex czy Palmers za £2-3 po ktorych mam swietnie nawilzone usta, wrecz stworzone do calowania. ![]() Jedyne w co drozszego zainwestuje do dobry krem tonujaco-koloryzujacy (podkladow nie uzywam), korektor i tusz - mam swoje sprawdzone firmy, ktore zdarzyly sie byc drozsze. Sklad to u mnie wszystko, nie firme - jestem super uczuleniowcem wiec potrzebuje kosmetykow, ktore swoimi dodatkami nie zniszcza ani nie uczula mi skory.
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Cytat:
bardzo trudno wydobyć sens. I tyle. Za twoje interpretacje nie odpowiadam. Moim zdaniem przesadzasz. Przepraszam za OT. Znikam. Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2007-10-15 o 07:41 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Cytat:
![]() Tyle ode mnie. Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2007-10-15 o 11:59 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Cytat:
Na takiej samej zasadzie nie masz prawa oceniać mnie jako przewrażliwionej . Zresztą kto tu jest przewrażliwiony?? Edit: swoją drogą fajnie rozumiesz swoje prawa: Tobie wolno wszystko, a innym nic, są co najwyżej przewrażliwieni |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Cytat:
Słuchaj, widzę, że lubisz jak ostatnie słowo należy do Ciebie. To OK, odpisz mi jeszcze raz i szlus. Niech będzie na twoim. Czas już skończyć z tym gadaniem po próżnicy. Co do tego, że mi wolno wszystko a innym nic to wiesz co... nie uważam w ten sposób. Lubię dyskusję o faktach a nie emocjach. Jeszcze raz przepraszam wszystkich za OT. Naszą "dyskusję" ja przynajmniej uznaję za zakończoną. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Zastanawiam się nd kupnem podkladu Rimmel Recover. Obecnie używam podkladu z Sorayi, z którego jest bardzo zadowolona, nie nażekam ani na efekt ani na trwalość, a jest to podklad o polowe tańszy niż Rimmel.
Chcialabym jednak kupić sobie coś droższego i lepszego , zeby używać okazyjnie. A poza tym naczytalam się tutaj, ze jednak jest różnica w kosmetykach pomiedzy droższymi a tańszymi. Zastanawiam się jednak, czy rzeczywiście efekt będzie dużo lepszy? Czy to nie będa wyrzucone pieniądze ![]() Jaką różnice widzicie między droższymi a tańszymi podkladami? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
O Jezu, dziewczyny, dlaczego kłócicie się o takie pierdoły? OK, zgadzam się, że kilkulinijkowy post bez znaków interpunkcyjnych jest kompletnie nieczytelny i nie wierzę, żeby ktoś nie wiedział, jak ważne są znaki interpunkcyjne. Ale po co te pyskówki? Jak się któraś z Was czuje zaatakowana czy obrażona, niech kliknie "Zły Post" i zgłosi sprawę Moderatorom albo Adminowi. Ja tak zrobiłam, jak mnie i nie tylko mnie atakowała docinkami i głupimi komentarzami jedna z użytkowniczek, i po sprawie. W pyskówki się nie wdaję i wiem, kiedy skończyć, bo jedno słowo za dużo - i ban albo punkty karne. Po co to?
Madziu.a, ja też miałam kiedyś podkład Sorayi, w dodatku kupiony z jakąś gazetą i był super. Pachniał fiołkami i choć trzeba go było rozprowadzać po twarzy z wprawą, to byłam z niego bardzo zadowolona. A co do Rimmla, to raz zdarzyło mi sie kupić tusz Exaggerate - był tak kiepski, że nie bawiłam sie nawet w oddawanie go koleżankom, bo bałam się, że stracę koleżanki. Poszedł do śmieci i od tej pory mam wyraźny uraz do tej firmy. A lakiery do paznokci miewałam i droższe, i te za parę złotych. Odkryłam jednak, że odpowiednia baza i top-coat wystarczy, żeby lakier za parę złotych utrzymywał się parę dni. Po co więc mam płacić 30-40 zeta? Wolę kupić lakier za 5-10 zlotych, a resztę zainwestować w coś innego.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 | |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 212
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Bardzo możliwe, że będzie lepszy
![]() ![]()
__________________
Always chasing dreams ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: koszalin
Wiadomości: 1 786
|
Dot.: czy firmowe kosmetyki kolorowe sa warte swojej ceny?
Co do ocen na KWC -sa dziewczyny które nigdy nie uzywały zadnych drogich kosmetyków i one maja odniesienie w swojej grupie cenowej.
Na szczęscie na wizazu mozna mniej węcej sprawdzić, która dziewczyna czego uzywa -przeglądając wszystkie jej recenzje. Jesli potrzebujesz takiej wiedzy - poprostu poszukaj wsród pochlebnych opinii na temat tego podkładu opinii osób które mają takie porównanie. Poza tym - nie oszukujmy się- wiele opinii na KWC jest opiniami wystawionymi na podstawie próbek, czesto tez przypadkowo pozyskanych- i tak na przykład zdarzyło mi się czytac paszkwil na temat jakiegos kremu odzywczego na noc dla cery suchej, a wystawiająca w swoim profilu miała wpisaną cerę tłustą:P . Wiadomo nie da się takich sytuacji uniknąc, ale trzeba rozsądnie oceniac te wpisy. Ja własciwie przestałam sie na tym skupiać- ostatnio kupiłam kosmetyk, którego nie zdazyłam sprawdzic w KWC - poradziła mi go pani w perfumerii, rozmawiałysmy o tym kilka dobrych minut. Uzyłam go, jestem zachwycona, a na KWC czytam że to ochydne mazidło robi plamy (samoopalacz), smierdzi itp. Gdybym to przeczytała nie kupiłabym pewnie , i nie wiedziałabym ze własnie takie samoopalacze mi odpowiadają, zamiast lejących się wodnistych - własnie gęste. ![]() Po pierwsze mniej ludzi, spokój, miła atmosfera. Po drugie pani ma dla mnie czas i z reguły wszystkie moje watpliwosci sa wyjasnione, po trzecie PRÓBKI!!!! Wole wydac znacznie wiecej kasy na dobrany do moich potrzeb kosmetyk , który jeszcze sobie wypróbowałam, niż strzelac w ciemno, kierujac sie opakowaniem , czy minimalnym opisem w supermarkecie. Lepiej jest miec mniej kosmetyków, ale miec komfort ich uzywania ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:38.