Perfumy zamiast antyperspirantu?

[wrednamalpka]

Od razu mówię, mam już konto na wizażu ale trochę mi głupio pytać o takie rzeczy. Wstydzę się po prostu.
Mój tż dba o higienę. Dwa razy dziennie bierze prysznic, zęby myje 3 razy w ciągu dnia, regularnie się goli (nie tylko na twarzy) , obcina paznokcie, myje ręce po toalecie (a robi to mało osób )
Jednak robi coś, co mnie bardzo dziwi. Zamiast antyperspirantu czy dezodorantu używa... perfum. Tzn wody toaletowej. Po prostu psika się nią pod pachami. Jak wiadomo, antyperspiranty ograniczają pocenie i brzydki zapach, perfumy niestety tego nie robią. Po jakimś czasie zapach potu zaczyna się przebijać przez zapach perfum. Mówiłam mojemu, że to nie powinien tak robić, bo np. w perfumach jest alkohol i wysusza sobie skórę pod pachami - nie przejął się. No to mu zaczęłam mówić " idź pod prysznic" albo wprost, że od niego śmierdzi potem.
No i on albo idzie pod prysznic (głównie wieczorem) a w ciągu dnia jak np. jesteśmy w domu to po prostu psika sobie dodatkową porcję perfum pod pachy.
Jak z nim pogadać? Trochę się cykam, że on pomyśli, że mam go za brudasa czy niechluja. Może kupić mu antyperspirant? No ale jakby mi ktoś kupił taki prezent to bym się wkurzyła. Nie śmierdzi od niego jakoś na odległość, ale czuję to np. jak się do niego przytulam.

[bluebluesky]

Napisane przez wrednamalpka

Od razu mówię, mam już konto na wizażu ale trochę mi głupio pytać o takie rzeczy. Wstydzę się po prostu.
Mój tż dba o higienę. Dwa razy dziennie bierze prysznic, zęby myje 3 razy w ciągu dnia, regularnie się goli (nie tylko na twarzy) , obcina paznokcie, myje ręce po toalecie (a robi to mało osób )
Jednak robi coś, co mnie bardzo dziwi. Zamiast antyperspirantu czy dezodorantu używa... perfum. Tzn wody toaletowej. Po prostu psika się nią pod pachami. Jak wiadomo, antyperspiranty ograniczają pocenie i brzydki zapach, perfumy niestety tego nie robią. Po jakimś czasie zapach potu zaczyna się przebijać przez zapach perfum. Mówiłam mojemu, że to nie powinien tak robić, bo np. w perfumach jest alkohol i wysusza sobie skórę pod pachami - nie przejął się. No to mu zaczęłam mówić " idź pod prysznic" albo wprost, że od niego śmierdzi potem.
No i on albo idzie pod prysznic (głównie wieczorem) a w ciągu dnia jak np. jesteśmy w domu to po prostu psika sobie dodatkową porcję perfum pod pachy.
Jak z nim pogadać? Trochę się cykam, że on pomyśli, że mam go za brudasa czy niechluja. Może kupić mu antyperspirant? No ale jakby mi ktoś kupił taki prezent to bym się wkurzyła. Nie śmierdzi od niego jakoś na odległość, ale czuję to np. jak się do niego przytulam.

Po prostu kup mu antyperspirant i powiedz, ze lepiej uzywac tego pod pachy. Koniec rozmowy

[Djuno]

Można też przyciąć włosy pod pachami.

Jak mu nikt dotąd nie wyjaśnił, to ty musisz.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Djuno

Można też przyciąć włosy pod pachami.

Jak mu nikt dotąd nie wyjaśnił, to ty musisz.

przycięcie włosów nie sprawi magicznie, że przestanie się pocić.


powiedz mu, że śmierdzi, bo perfumy nie są stworzone po to, żeby używać ich pod pachami kup mu antyperspirant i powiedz, że dzięki temu przestanie śmierdzieć.

[Djuno]

Miałam na myśli oprócz antyperspirantu, nie zamiast, sorry!

[skazana_na_bluesa]

uffff

[kahoko hino]

Napisane przez wrednamalpka

Od razu mówię, mam już konto na wizażu ale trochę mi głupio pytać o takie rzeczy. Wstydzę się po prostu.
Mój tż dba o higienę. Dwa razy dziennie bierze prysznic, zęby myje 3 razy w ciągu dnia, regularnie się goli (nie tylko na twarzy) , obcina paznokcie, myje ręce po toalecie (a robi to mało osób )
Jednak robi coś, co mnie bardzo dziwi. Zamiast antyperspirantu czy dezodorantu używa... perfum. Tzn wody toaletowej. Po prostu psika się nią pod pachami. Jak wiadomo, antyperspiranty ograniczają pocenie i brzydki zapach, perfumy niestety tego nie robią. Po jakimś czasie zapach potu zaczyna się przebijać przez zapach perfum. Mówiłam mojemu, że to nie powinien tak robić, bo np. w perfumach jest alkohol i wysusza sobie skórę pod pachami - nie przejął się. No to mu zaczęłam mówić " idź pod prysznic" albo wprost, że od niego śmierdzi potem.
No i on albo idzie pod prysznic (głównie wieczorem) a w ciągu dnia jak np. jesteśmy w domu to po prostu psika sobie dodatkową porcję perfum pod pachy.
Jak z nim pogadać? Trochę się cykam, że on pomyśli, że mam go za brudasa czy niechluja. Może kupić mu antyperspirant? No ale jakby mi ktoś kupił taki prezent to bym się wkurzyła. Nie śmierdzi od niego jakoś na odległość, ale czuję to np. jak się do niego przytulam.

ale śmierdzenie potem to jest niechlujstwo. kup mu antyperspirant i powiedz, że ma tego używać. perfum może używać równolegle, ale na miłość boską, nie pod pachami...

[201803290936]

Takie rzeczy mówi się wprost, nic w tym złego. Zapewne to dziwne przyzwyczajenie wyniósł z domu. Wielu mężczyzn tak niestety robi: uważa, że skoro używa wody toaletowej / perfum, to jest to równoznaczne z użyciem antyperspirantu. Czuć to na ulicach każdego szczególnie upalnego dnia - panowie nieraz w garniturach, a jadą potem, aż się podnosi. EDUKACJA.

[201607121236]

Napisane przez wrednamalpka

Od razu mówię, mam już konto na wizażu ale trochę mi głupio pytać o takie rzeczy. Wstydzę się po prostu.
Mój tż dba o higienę. Dwa razy dziennie bierze prysznic, zęby myje 3 razy w ciągu dnia, regularnie się goli (nie tylko na twarzy) , obcina paznokcie, myje ręce po toalecie (a robi to mało osób )
Jednak robi coś, co mnie bardzo dziwi. Zamiast antyperspirantu czy dezodorantu używa... perfum. Tzn wody toaletowej. Po prostu psika się nią pod pachami. Jak wiadomo, antyperspiranty ograniczają pocenie i brzydki zapach, perfumy niestety tego nie robią. Po jakimś czasie zapach potu zaczyna się przebijać przez zapach perfum. Mówiłam mojemu, że to nie powinien tak robić, bo np. w perfumach jest alkohol i wysusza sobie skórę pod pachami - nie przejął się. No to mu zaczęłam mówić " idź pod prysznic" albo wprost, że od niego śmierdzi potem.
No i on albo idzie pod prysznic (głównie wieczorem) a w ciągu dnia jak np. jesteśmy w domu to po prostu psika sobie dodatkową porcję perfum pod pachy.
Jak z nim pogadać? Trochę się cykam, że on pomyśli, że mam go za brudasa czy niechluja. Może kupić mu antyperspirant? No ale jakby mi ktoś kupił taki prezent to bym się wkurzyła. Nie śmierdzi od niego jakoś na odległość, ale czuję to np. jak się do niego przytulam.

to nie jest moje drugie konto, zeby nie bylo

nie wiem dlaczego chcesz robic takie podchody zamiasto powiedziec mu prawde. Mysle, ze nie powienien byc urazony, bo i tez o co

[Djuno]

Napisane przez Doris1981

EDUKACJA.

Dla dobra nas wszystkich.

[201803290936]

Napisane przez Djuno

Dla dobra nas wszystkich.

Oraz przyszłych pokoleń.

[cleopadra]

Nie bardzo rozumiem czego uzywa twoj partner,raz piszesz ze perfumy a innym razem ze wode toaletowa.
perfumy to perfumy i uzywa sie ich na pulsujace miejsca a woda toaletowa uzywa sie po goleniu na twarz i szyje,pod pachy uzywa sie dezedorantu.
Chyba Twoj partner ,nie wie gdzie i co powiniem uzywac,moze powinnas kupic mu w prezencie caly komplet z jednej marki i wytlumaczyc co do czego sluzy.

[Djuno]

Napisane przez cleopadra

Nie bardzo rozumiem czego uzywa twoj partner,raz piszesz ze perfumy a innym razem ze wode toaletowa.
perfumy to perfumy i uzywa sie ich na pulsujace miejsca a woda toaletowa uzywa sie po goleniu na twarz i szyje,pod pachy uzywa sie dezedorantu.

Przede wszystkim, perfumy i woda toaletowa różnią się stężeniem. Wody toaletowej używają również kobiety i wcale nie po goleniu.

[201803111829]

Napisane przez cleopadra

Nie bardzo rozumiem czego uzywa twoj partner,raz piszesz ze perfumy a innym razem ze wode toaletowa.
perfumy to perfumy i uzywa sie ich na pulsujace miejsca a woda toaletowa uzywa sie po goleniu na twarz i szyje,pod pachy uzywa sie dezedorantu.
Chyba Twoj partner ,nie wie gdzie i co powiniem uzywac,moze powinnas kupic mu w prezencie caly komplet z jednej marki i wytlumaczyc co do czego sluzy.

Przecież łatwiej napisać "perfumy" niż "woda toaletowa". Nie wyobrażam sobie mówić "kochanie, użyj wody toaletowej. Nie tej różowej wody toaletowej tylko tej niebieskiej wody toaletowej. W tej wodzie toaletowej ładniej pachniesz i bardziej lubię tą wodę toaletową"

[cleopadra]

Napisane przez Djuno

Przede wszystkim, perfumy i woda toaletowa różnią się stężeniem. Wody toaletowej używają również kobiety i wcale nie po goleniu.

Nie wiedzialam ze sa wody toaletowe dla kobiet,ja uzywam wode perfumowana i perfumy.

[Djuno]

Napisane przez _Tinkerbell

Przecież łatwiej napisać "perfumy" niż "woda toaletowa". Nie wyobrażam sobie mówić "kochanie, użyj wody toaletowej. Nie tej różowej wody toaletowej tylko tej niebieskiej wody toaletowej. W tej wodzie toaletowej ładniej pachniesz i bardziej lubię tą wodę toaletową"

Pamiętaj, żeby kodować z etykiet, które jest EDP, a które EDT, bo się pomiesza.

Napisane przez cleopadra

Nie wiedzialam ze sa wody toaletowe dla kobiet,ja uzywam wode perfumowana i perfumy.

Chodzi tylko o stężenie olejków eterycznych. Dodatkowo, nie jestem pewna, jakie zwyczaje mają mężczyźni, ale nie jestem przekonana do przemywania skóry po goleniu spirytusem.

[201803290936]

Napisane przez _Tinkerbell

Przecież łatwiej napisać "perfumy" niż "woda toaletowa". Nie wyobrażam sobie mówić "kochanie, użyj wody toaletowej. Nie tej różowej wody toaletowej tylko tej niebieskiej wody toaletowej. W tej wodzie toaletowej ładniej pachniesz i bardziej lubię tą wodę toaletową"

I większość ludzi tak tego używa. I większość z nich wie, że owe "perfumy" to tak naprawdę nie perfumy.

[201703060948]

Może boi się aluminium w antyperspirantach? Są takie bez aluminium, ale one nie są skuteczne, a przynajmniej ja jeszcze takiego nie spotkałam. Sama staram się unikać antyperspirantów z aluminium. Aluminum jest podejrzewane o wywoływanie raka.

[Maguda_]

Skoro mówisz mu wprost, żeby się szedł pod prysznic, bo brzydko pachnie to co za problem powiedzieć, że śmierdzi, przecież wychodzi na to samo I tak, masz go za brudasa i niechluja skoro on tego nie czuje i musisz prost oznajmiać mu pewne rzeczy. I nie kupuj mi antyperspirantu, matką jego jesteś?

[elvegirl]

Napisane przez wrednamalpka

Jak z nim pogadać?

"kochanie, pod pachami stosuje się antyperspirant, perfumy zapachu potu nie neutralizują, a powiedziałabym wręcz, że go podbijają. Kup sobie antyperspirant, serio serio."

Nie cackaj się z nim ani ze sobą, skoro potrafisz mu powiedzieć, że śmierdzi, a on to bierze na klatę, to przełkniecie też temat antyperspirantu

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Napisane przez cleopadra

Nie bardzo rozumiem czego uzywa twoj partner,raz piszesz ze perfumy a innym razem ze wode toaletowa.
perfumy to perfumy i uzywa sie ich na pulsujace miejsca a woda toaletowa uzywa sie po goleniu na twarz i szyje,pod pachy uzywa sie dezedorantu.

Po goleniu to jest woda po goleniu/balsam po goleniu, jak tak już się czepiamy szczegółów.

[201604130936]

Napisane przez Osterhase

Może boi się aluminium w antyperspirantach? Są takie bez aluminium, ale one nie są skuteczne, a przynajmniej ja jeszcze takiego nie spotkałam. Sama staram się unikać antyperspirantów z aluminium. Aluminum jest podejrzewane o wywoływanie raka.

Na bank dlatego
Nie to co perfumy, ktorych przecież ustalone, uzywa ze strachu przed aluminium

[Rena]

Mowisz misiowi by uzywal antyperspirantu pod pachy. Problem zaczyna sie w przypadku gdy odmowi.

[201803290936]

Napisane przez harleyka

Na bank dlatego
Nie to co perfumy, ktorych przecież ustalone, uzywa ze strachu przed aluminium

Mistrz.

[GdyKochamy]

Powiedz wprost.

[afrodytek]

Ja też pierwsze co pomyślałam to to , że obawia się składu antypespirantów.
Pytałaś go w ogóle dlaczego nie używa ??

[Nameria]

Mój się boi aluminium w składzie u tego ze antyperspirant zatyka pory i w ogóle jest niezdrowy. Kupiła mu naturalny dezodorant. Jest zadowolony, używa go.

Tez miał etap nie używania antylerspirantu. W prost mu powiedziałam, że ma coś ze sobą zrobić bo śmierdzi pomimo tego że nawet 3 razy w ciągu dnia pod prysznic chodził. Wtedy mi powiedział, ze się naczytal jakie to antyperspiranty są nie zdrowe. Może Twój facet ma podobnie?

[golgie]

Napisane przez afrodytek

Ja też pierwsze co pomyślałam to to , że obawia się składu antypespirantów.
Pytałaś go w ogóle dlaczego nie używa ??

Facet myślący o składach kosmetyków? Widziałaś kiedyś takiego?
Po prostu się nie zna, przyzwyczaił się i tak robi, trzeba go uświadomić i oduczyć, bez ogródek i wprost

[afrodytek]

Napisane przez golgie

Facet myślący o składach kosmetyków? Widziałaś kiedyś takiego?
Po prostu się nie zna, przyzwyczaił się i tak robi, trzeba go uświadomić i oduczyć, bez ogródek i wprost

Faceta nie widziałam, ale mamusie faceta już tak

[kahoko hino]

Napisane przez golgie

Facet myślący o składach kosmetyków? Widziałaś kiedyś takiego?

tak, mój. nauczyłam go, że składy kosmetyków są ważne, by kosmetyki działały tak, jak chcemy. czyta zawsze, zanim coś kupi, do tego twarz i włosy regularnie olejuje

[quench]

Powiedz mu wprost, że pod pachy stosuje się antyperspirant, a nie perfumy. To przecież Twój chłop, nie ma co się krępować