Kto z Jaworzna???

[Pati1988]

powiem Wam, że tylko wyjątki podobają mi się w obecnej modzie. A w lumpeksach można znaleźć świetne ciuchy

Trzymajcie jutro kciuki, pójdę do biura zapytać czy mam jeszcze czekać na telefon i odezwę się do tej babki co dzisiaj dzwoniłam.
Nie mam wymagań co do wypłaty, mam już dość siedzenia w domu.

[nisiaq]

Co do ciuchów- zgadzam sie. W ogóle powiem Wam, że ubieranie się w lumpkach to jedyna opcja na oryginalność w tym mieście. Na ulicach pełno klonów bo w sklepach wszystko to samo A w lumpku wybór, no i jakoś ubrań bez porównania. Nieraz te używane są w lepszym stanie niż nasze kupne po 2 praniach. Które lumpki w Jaworznie najbardziej lubicie? Ja chyba ten na leopoldzie i jeden dość mały blisko mnie na Podłężu- pani tam jest bardzo miła i ma same fajne ciuszki i świetne ceny. No a ostatnio odkryłam jeden lumpek pod Słoneczną- zamknięty już był ale ja go jeszcze przydybię kiedyś nie ucieknie mi

Powodzenia w szukaniu sukienek, prac i innych. Pozdrawiam

[Pati1988]

Ja muszę pochwalić 2 lumpki na Farnej- jest ich więcej ale byłam tylko w dwóch i jeden na Kociej-tam gdzie Foto Image.

[keira24]

Ja polecam lumpka na Farnej, ten z angielską odzieżą . Na Kociej, tam, gdzie sie wchodzi po schodach również i wielki lumpek na Sportowej . Tam jest masa rzeczy .

A tak w ogóle to dzisiaj kompletnie nie mam humoru . A jak u Was?

[Pati1988]

Na Sportowej i w Retro Stylu są fajne rzeczy ale coraz droższe.

Muszę przyznać, że ja też nie mam humoru. Denerwuję się i przejmuję brakiem pracy...

A dlaczego Ty nie masz humoru? Stało się coś czy to taka typowa jesienna chandra?

[keira24]

Napisane przez Pati1988

Muszę przyznać, że ja też nie mam humoru. Denerwuję się i przejmuję brakiem pracy...

A dlaczego Ty nie masz humoru? Stało się coś czy to taka typowa jesienna chandra?

Głowa do góry Pati . Trzymam kciuki, żebyś znalazła jakąś fajną pracę.

A ja nie mam nastroju, bo moje plany nie zrealizowały się w dniu dzisiejszym. No i bardzo smutny dzień dzisiaj, bo umarł ktoś kogo znałam .

[Pati1988]

Bardzo mi przykro z powodu straty znajomej osoby. Niestety też przeżyłam kilka takich mocnych ciosów od życia, dla mnie były to bardzo bardzo bliskie osoby.

A może dzisiejsze plany uda się zrealizować jutro ?

[keira24]

Napisane przez Pati1988

Bardzo mi przykro z powodu straty znajomej osoby. Niestety też przeżyłam kilka takich mocnych ciosów od życia, dla mnie były to bardzo bardzo bliskie osoby.

A może dzisiejsze plany uda się zrealizować jutro ?

Nie wiem, czy się uda. Chwilowo wszystko jakoś mi zobojętniało .

[Pati1988]

Napisane przez keira24

Nie wiem, czy się uda. Chwilowo wszystko jakoś mi zobojętniało .

Głowa do góry <przytul>

[keira24]

Dziękuję Pati .

A co u Ciebie? Jak poszukiwania pracy?

[Pati1988]

Napisane przez keira24

Dziękuję Pati .

A co u Ciebie? Jak poszukiwania pracy?

Poszukiwania idą marnie... Już nie wiem co mam robić. Młoda osoba bez doświadczenia chyba nie ma szans na pracę bez znajomości...

[nisiaq]

Hej
Mam nadzieję, że dziś macie choć ciut lepsze humorki
Przykro mi z powodu straty Keira i że nie możemy znaleźć pracy Pati
A do tego zmiany pór roku zawsze są takie dobijajace
Ale w sumie ja osobiście dość dobrze sie mam, żeby ta praca tylko była Muszę napaść lumpki na farnej, wszyscy je chwalą
Trzymajcie się ciepło

[Pati1988]

Napisane przez nisiaq

Hej
Mam nadzieję, że dziś macie choć ciut lepsze humorki
Przykro mi z powodu straty Keira i że nie możemy znaleźć pracy Pati
A do tego zmiany pór roku zawsze są takie dobijajace
Ale w sumie ja osobiście dość dobrze sie mam, żeby ta praca tylko była Muszę napaść lumpki na farnej, wszyscy je chwalą
Trzymajcie się ciepło

Jeśli o mnie chodzi to właśnie dzisiaj złapałam jesiennego doła. Modlę się o telefon... to byłaby praca idealna, rozmowa była tydzień temu a oni dalej milczą.

Nie mam nowych wyjść z sytuacji, zero ogłoszeń, zero pomysłów.

Zrobiłam sobie meliskę. Może troszkę się uspokoję...

Za 2h muszę odebrać brata od niani. A Wy co dzisiaj porabiacie?

[nisiaq]

Grrr też niecierpię takiego czekania, może nieźle człowieka zdołować i jeszcze to drżenie na dźwięk dzwonka komórka staje sie najgorszym potworem
Pij meliskę, polecam herbatkę meliska- gruszka- cudo
Jadę zaraz do mojego mieszkanka przyszłego pobuszować

[Pati1988]

Napisane przez nisiaq

Grrr też niecierpię takiego czekania, może nieźle człowieka zdołować i jeszcze to drżenie na dźwięk dzwonka komórka staje sie najgorszym potworem
Pij meliskę, polecam herbatkę meliska- gruszka- cudo
Jadę zaraz do mojego mieszkanka przyszłego pobuszować

Dokładnie, każdy dźwięk telefonu mnie paraliżuje
Muszę poszukać takiej herbatki.

o rany, jutro mam następną rozmowę. Ciekawe co z tego wyjdzie.

[nisiaq]

Napisane przez Pati1988

Dokładnie, każdy dźwięk telefonu mnie paraliżuje
Muszę poszukać takiej herbatki.

o rany, jutro mam następną rozmowę. Ciekawe co z tego wyjdzie.

Herbatka super, polecam, załączam fotkę

Jak poszła rozmowa? Nie wiem skąd bierzesz te oferty pracy, ja nie mogę ostatnimi dniami nic znaleźć fajnego, nie wspominając o rozmowach
Pzdr

[keira24]

Witajcie .

Piłam kiedyś herbatkę z melisy, ale robilam isę po niej bardzo senna . Teraz uwiebiam sok zurawinowy, zieloną herbatę i wszelkie sypane kupowane na wagę z różnymi "cudami" w środku . Poluję na białą herbatę i jaśminową .

U mnie tak sobie. Okazało się, że szpilki, które posiadam kompletnie nie pasują do kreacji weselnej . Więc albo kupię bordowe szpilki , albo nową kreację. Dużo czasu nie mam. Wesele 20 października...

Może wiecie, gdzie w naszym mieście znaleźć jakieś fajne spódnice/sukienki? Byle cena mnie nie zabiła .

[Pati1988]

Napisane przez nisiaq

Herbatka super, polecam, załączam fotkę

Jak poszła rozmowa? Nie wiem skąd bierzesz te oferty pracy, ja nie mogę ostatnimi dniami nic znaleźć fajnego, nie wspominając o rozmowach
Pzdr

Dzisiejsza rozmowa była dla mnie wielkim zaskoczeniem, ponieważ podanie złożyłam 1 sierpnia-byłam pewna, że już kogoś znaleźli.
To sklep z odzieżą, więc pytali o modę jesienną i moje plany na przyszłość. Nie wiem jak mi poszło-rozmawiałyśmy może 10min. To moja najkrótsza rozmowa. Dzisiaj zadzwonią bez względu na wynik.

Ogłoszenia biorę z internetu i gazet. Jednak rzadko ktoś do mnie oddzwania. Od sierpnia byłam na 4 rozmowach.

Napisane przez keira24

Witajcie .

Piłam kiedyś herbatkę z melisy, ale robilam isę po niej bardzo senna . Teraz uwiebiam sok zurawinowy, zieloną herbatę i wszelkie sypane kupowane na wagę z różnymi "cudami" w środku . Poluję na białą herbatę i jaśminową .

U mnie tak sobie. Okazało się, że szpilki, które posiadam kompletnie nie pasują do kreacji weselnej . Więc albo kupię bordowe szpilki , albo nową kreację. Dużo czasu nie mam. Wesele 20 października...

Może wiecie, gdzie w naszym mieście znaleźć jakieś fajne spódnice/sukienki? Byle cena mnie nie zabiła .

Ja uwielbiam zwykłą herbatę (zawsze kupujemy sagę) z wysokosłodzonym sokiem malinowym, zieloną herbatę i karmelową (piłam ostatnio u przyjaciółki i była pyszna)

Może jedna łatwiej i taniej będzie kupić szpilki?
A spódnice są np w takim małym sklepiku za agorą a dokładniej za tym kosmetycznym, na kociej w stronę rynku jest biała budka z eleganckim ciuszkami, może jeszcze w monsunie, dawnej claudii i w echo. Niestety nie orientuję się w cenach.

za godzinkę jadę na uczelnie

[Pati1988]

halo halo... co tutaj tak cichutko ?

[keira24]

Witam .

Ja wczoraj cały dzień byłam zabiegana. Byliśmy na przedweselnych zakupach i strasznie się zmęczyłam. A potem wizyta z moją kotką u weta . Ani chwili oddechu. Dopiero dzisiaj mogę sobie spokojnie wypić herbatę .

A co u Was? Jak mija wekend?

Pozdrawiam .

[Pati1988]

Napisane przez keira24

Witam .

Ja wczoraj cały dzień byłam zabiegana. Byliśmy na przedweselnych zakupach i strasznie się zmęczyłam. A potem wizyta z moją kotką u weta . Ani chwili oddechu. Dopiero dzisiaj mogę sobie spokojnie wypić herbatę .

A co u Was? Jak mija wekend?

Pozdrawiam .

weekend nawet znośnie. co sie stało kotce, chora? I jak po zakupach? kupiłaś coś ?

[keira24]

Napisane przez Pati1988

weekend nawet znośnie. co sie stało kotce, chora? I jak po zakupach? kupiłaś coś ?

Moja kotka dostała jakiejś chrypki. Nie miauczała tak, jak zwykle . Do tego jakby się krztusiła. No i uznałam, że lepiej jechać i sprawdzić, co się dzieje. Okazała się, ze to początek jakiegoś stanu zapalnego, przeziębienia. Na szczeście początkowa faza. Dostała 3 zastrzyki i wit C dla dzieci . No i teraz obie kotki to dostają na wzmocnienie. A jutro znowu na kontrolę.

A zakupy owszem były . Najpiuerw kupiliśmy z TŻ-tem garnitur dla niego. On lubi zakupy, ja ich nienawidzę . A potem się zaczęło. Butów odpowiednich do sukienki nigdzie nie było . Za to kupiłam śliczną spódnicę i bluzkę. Bardzo ładnie lezą i mnie sie bardzo podobają .

A Ty Pati już wróciłaś całkiem do zdrówka? Wybierasz się gdzieś w niedziele? Jakiś spacerek moze?

[Pati1988]

Z kotkami tak jak z dziećmi-lepiej reagować od razu

Ja lubię zakupy ale bardzo mnie męczą.

Ktoś z rodziny bierze ślub? Ja byłam na ślubie w sierpniu, moja bliska koleżenka wychodziła za mąż

Już jestem zdrowa, co jakiś czas pojawia się tylko mały katarek. W sumie nie mam planów na dzisiaj, za chwilę posprzątam po obiedzie i pewnie będę siedzieć w domu. Jutro i pojutrze zapowiada się w miarę pracowity dzień.

[keira24]

Brrrr... Zimno dzisiaj u nas . Mam nadzieję, że potem będzie trochę cieplej .

Pati mój kuzyn sie żeni. Impreza więc rodzinna .

Miłego dnia .

[Pati1988]

Napisane przez keira24

Brrrr... Zimno dzisiaj u nas . Mam nadzieję, że potem będzie trochę cieplej .

Pati mój kuzyn sie żeni. Impreza więc rodzinna .

Miłego dnia .

w słoneczku jest już w miarę ciepło. Kurcze moje dzisiejsze plany nie powiodły się, nie zastałam dyrektorki w przedszkolu. Jutro znowu tam pójdę

Miłego

[nisiaq]

Hejka!
Mam w końcu kompa spowrotem w pokoju Jak się cieszę to masakra

Cieplutko się zrobiło na polku a ja miałam ciuchlandowe dopołudnie, kupiłam mnóstwo cudów
Powodzenia Pati w napadaniu pani dyrektorki I w ogóle co u Was?

[Pati1988]

Napisane przez nisiaq

Hejka!
Mam w końcu kompa spowrotem w pokoju Jak się cieszę to masakra

Cieplutko się zrobiło na polku a ja miałam ciuchlandowe dopołudnie, kupiłam mnóstwo cudów
Powodzenia Pati w napadaniu pani dyrektorki I w ogóle co u Was?

też byłam dzisiaj w dwóch lumpkach, ale niestety nie znalazłam nic ciekawego...

nie dziękuję

a jak poszukiwania pracy?

[nisiaq]

właśnie dzwoniłam do 3 miejsc. i we wszystkich trzech miejscach nikt nie odbiera telefonu! zmowa milczenia czy co już sama nei wiem skąd brać oferty pracy a jak sobie myślę że gdybym miała pracę mogłabym już porwać moje P stąd do naszego mieszkanka czuję się potrójnie do niczego

[Pati1988]

Napisane przez nisiaq

właśnie dzwoniłam do 3 miejsc. i we wszystkich trzech miejscach nikt nie odbiera telefonu! zmowa milczenia czy co już sama nei wiem skąd brać oferty pracy a jak sobie myślę że gdybym miała pracę mogłabym już porwać moje P stąd do naszego mieszkanka czuję się potrójnie do niczego

oj tak, pieniądze nie są najważniejsze ale nie ukrywajmy że ułatwiają życie i to bardzo. Ja jeszcze licze na pracę w przedszkolu i to byłoby świetne rozwiązanie.Jak w przedszkolu nie wypali to nie wiem co zrobię. Ja również czuję się okropnie, wkurza mnie bezczynne siedzenie w domu.

Dzwoń aż do skutku, może jutro rano będzie łatwiej.

A w jakich lumpkach dzisiaj byłaś?

[keira24]

Hej dziewczyny .

Padam ze zmęczenia. Wysiedziałam się u weta ponad godzinę. Kicia znowu dostała 3 zastrzyki. W środę jedziemy ostatni raz .

Przeraża mnie to, co piszecie o pracy . Ja jeszcze pracuję, ale wkrótce kończy mi się umowa na zastępstwo i musze szukac nowego zajęcia . Czarno to widzę wszystko.

A pieniądze są bardzo ważne. Nie ma co ukrywać...