Mamy marzec 2016 :) -cz. IX :)

[_emma]

Napisane przez ktoregos_dnia

Przeżyłam! I co równie ważne, oni też przeżyli było spoko

Super, że nie było aż tak źle

[fjolek]

http://allegro. pl/biustonosz-stanik-do-karmienia-ciazowy-80b-gratis-i5173548832.html

tu bralam pod biustek 80 jest na mnie idealnie zapinam sie an najciasniejszy no i bius mam maly wiec miski super

[Abii84]

Napisane przez fjolek

wlasnie byl kurier ze stanikami zamowilam na allegro najtansze jakies szary i czarny ..i powiem wam ze za 10 zl jestem bardzo zadowolona pod biustem wygodny wkladka spokojnie wejdzie nawet ciut jeszcze moga urosnac bo tak to sie ciut marszczy

daj namiar

[fasolka1987]

Napisane przez trzydziescidwa

no to kciuki żebyś się dopchała
słuchaj fasolka, Ty bierzesz też euthyrox, prawda?
Bierzesz tylko w ciąży, czy po ciąży także będziesz brała dalej? Jeśli tak, to czy zmniejsza się dawkę? Czy trzeba od razu do endo iść?

tak biorę, po ciąży też będę brała , tylko nie wiem jaką dawkę, nie pytałam się jeszcze jaką dawkę będę miała po porodzie, na pewno dostanę jakieś zalecenia po porodzie i udam się do endokrynologa już na miejscu.
teraz biorę 50tkę, mieliśmy zwiększać dawkę ale mam TSH 1,61; fT3, fT4 w normie więc zostawiamy taką, powiedział ginekolog, że to jest dobre TSH i nie powinno się ze strony tarczycy nic dziać przy porodzie
Ja mam Hashimoto więc z tego co kojarzę to i bejbik będzie musiał iść do endokrynologa dziecięcego w 4-6tyg po porodzie.

Napisane przez Smerfetka1990

Śliczny ja mam podobny tylko inny wzór. Moja koleżanka mówiła że jej dziecku super się w nim spało w pierwszych tygodniach

dziękuję własnie się zastanawiałam czy podejdzie dzidkowi

Napisane przez trzydziescidwa

idę chyba poprasuję, bo mi się fasolkowy stres udzielił

przepraszam

monicca za otulacz dałam 40zł

[sloneczko4477]

Melduję się dziewczyny !
Wielowodzia nie ma U mojego gina waga wyszła 3200, na poradni 3100 a u tego lekarza co byłam dzisiaj na usg 2900 ciśnienie mi wyskoczyło dwa razy 140/90 dostałam receptę na lek obniżający ciśnienie, w razie w.mam wziąć i na szpital od razu. A jak będzie okej to za tydzień w poniedziałek przyjechać na ktg a w piątek 19 lutego przyjęcie do rozwiązania

[trzydziescidwa]

Dzięki dziewczyny za odp. odnośnie tarczycy. Jakbyście wiedziały coś więcej to tez dajcie znać. Ja tez dziś podpytam. Fasolka właściwie to dzięki bo prasowanie dziecięcych ciuszków jest przyjemne wow! Az sie sobie dziwie, bo nie cierpię prasować

[marta1986222]

Super Słoneczko już niedługo będziesz tulic dzidziusia.

[fasolka1987]

Napisane przez sloneczko4477

Melduję się dziewczyny !
Wielowodzia nie ma U mojego gina waga wyszła 3200, na poradni 3100 a u tego lekarza co byłam dzisiaj na usg 2900 ciśnienie mi wyskoczyło dwa razy 140/90 dostałam receptę na lek obniżający ciśnienie, w razie w.mam wziąć i na szpital od razu. A jak będzie okej to za tydzień w poniedziałek przyjechać na ktg a w piątek 19 lutego przyjęcie do rozwiązania

super gratulacje

Napisane przez trzydziescidwa

Dzięki dziewczyny za odp. odnośnie tarczycy. Jakbyście wiedziały coś więcej to tez dajcie znać. Ja tez dziś podpytam. Fasolka właściwie to dzięki bo prasowanie dziecięcych ciuszków jest przyjemne wow! Az sie sobie dziwie, bo nie cierpię prasować

to fajnie, powiedziałabym polecam się na przyszłość ale mam nadzieję dzisiaj też dostać termin i siąść na dupie

[Smerfetka1990]

[/B][/B]słoneczko super wiadomości

fasolka nie wiem czy termin zapewni ci siedzenie na 4 literach

[_polly_]

Słoneczko, super, gratuluję! jeszcze trochę i przytulisz swoją księżniczkę.

[_Karolina_91]

Napisane przez fasolka1987

Ja mam Hashimoto więc z tego co kojarzę to i bejbik będzie musiał iść do endokrynologa dziecięcego w 4-6tyg po porodzie.


:

Właśnie też mam Hashimoto o którym dowiedziałam się dopiero w ciąży. Przed ciążą zawsze miałam w normie hormony tarczycy. Dopiero w pierwszych tyg ciąży tsh miałam podwyższone i wtedy zrobiono mi usg i biopsję tarczycy. Dobrze, że napisałaś że maleństwo po porodzie też powinien obejrzeć endokrynolog, bo nie wiedziałam o tym. Dzięki

[Darkanddark]

Jeżu ale jestem zadowolona. Kupiłam w sh szlafrok i koszule nocna fajna granatowa i nie muszę kupować przez neta! Do tego wzięłam apaszke i kilka drobnych rzeczy i zapłaciłam tylko 30zl. Wszystko się już pierze wiec dzisiaj oficjalnie mogę spakować torbę, praktycznie w 100% bo kupiłam tez ręczniki dla siebie i kubek nawet.


Idę Was nadrobić, padam na twarz, 3h zakupów!

[Smerfetka1990]

Jak jestem na forum to mało postów przybywa a jak mnie nie ma to później trudno nadrobić

Za chwilę idę do koleżanki. Zapewne się rozkręcicie jak wyjdę haha

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez Darkanddark

Jeżu ale jestem zadowolona. Kupiłam w sh szlafrok i koszule nocna fajna granatowa i nie muszę kupować przez neta! Do tego wzięłam apaszke i kilka drobnych rzeczy i zapłaciłam tylko 30zl. Wszystko się już pierze wiec dzisiaj oficjalnie mogę spakować torbę, praktycznie w 100% bo kupiłam tez ręczniki dla siebie i kubek nawet.


Idę Was nadrobić, padam na twarz, 3h zakupów!

To udane łowy. Ja nie mam jeszcze koszul dla siebie. Muszę je zakupić chyba w tym tygodniu.

[_polly_]

Napisane przez Darkanddark

Jeżu ale jestem zadowolona. Kupiłam w sh szlafrok i koszule nocna fajna granatowa i nie muszę kupować przez neta! Do tego wzięłam apaszke i kilka drobnych rzeczy i zapłaciłam tylko 30zl. Wszystko się już pierze wiec dzisiaj oficjalnie mogę spakować torbę, praktycznie w 100% bo kupiłam tez ręczniki dla siebie i kubek nawet.

Super! Mi się udało tylko koszulę dorwać, ale będę w środę jeszcze szukać.

[sloneczko4477]

Napisane przez ktoregos_dnia

Cześć Dziewczyny
Verrerie gratuluję synka! Niech teraz nabiera sił i zdrowo rośnie



Przeżyłam! I co równie ważne, oni też przeżyli było spoko, ale wróciłam wczoraj wykończona.. Jazda pociągiem w weekend to masakra i nie polecam. 3 i pół godziny w jedną stronę, pełno ludzi, usiąść wygodnie nie można, nóg wyprostować też nie, żebra bolały, kręgosłup też. Może w pociągu z przedziałami, bez tłoku byłoby lepiej, ale tutaj masakra. Przejście do toalety to była wyprawa. Serio, autem tak- chociaż nogi można w miarę wyprostować i wygodniej usiąść, stanąć na parkingu, a nie siedzieć prawie na baczność. Pociągiem już nigdzie nie jadę, chyba że pół godziny, w środku tygodnia Teściowa dała nam trzy kocyki, pościel do wózka i kilka ciuszków. Wszystko jeszcze z czasów TŻ jak jej powiedziałam, że bardzo ładne i na pewno się przydadzą to się popłakała mówiła, że specjalnie trzymała, a teraz zwątpiła i nie wiedziała czy w ogóle będę je chciała. Miłe to było, bo do tej pory miałam wrażenie, że jakoś ich specjalnie wnuczka nie interesuje no i takie dwa spacery zrobiłam, że myślałam, że urodzę ale lasy dookoła, więc żal nie skorzystać. Cieszę się, że mam to z głowy i nie zarzucą mi, że ich olaliśmy A! I nie spytała ile ważę powiedziała tylko, że jeszcze tak prężnie chodzę, jak nie w ciąży
I miło mieć przed sobą dzień bez żadnych obowiązków, ostatnio ciągle coś załatwiałam i miło będzie dzisiaj poleniuchować

Ja bym się nawet nie wybierała w taką podróż także podziwiam Cię
Co do ubranek to mogę to samo napisać dostałam od teściowej ostatnio ubranka po tż, też się popłakała jak powiedziałam, że bardzo chcę bo myślała, że nie weźmiemy i też wcześniej miałam odczucie, że jakoś mało ich obchodzi, że będą dziadkami - dokładnie tam samo jak Ty!

[Dorka__00]

Napisane przez sloneczko4477

Melduję się dziewczyny !
Wielowodzia nie ma U mojego gina waga wyszła 3200, na poradni 3100 a u tego lekarza co byłam dzisiaj na usg 2900 ciśnienie mi wyskoczyło dwa razy 140/90 dostałam receptę na lek obniżający ciśnienie, w razie w.mam wziąć i na szpital od razu. A jak będzie okej to za tydzień w poniedziałek przyjechać na ktg a w piątek 19 lutego przyjęcie do rozwiązania

super gratuluje terminu
( i jaki ładny ja mam urodziny 20.02 )

do mnie też przyszła paczka z Gemini - wstawiłam pranie ręcznikowo/pieluchowe i pomału zacznę pakować torbę szpitalną.
Dziewczyny jak to robiłyście - jedna torba dla was i dziecka czy 2? no i rzeczy na poród w jakiejś oddzielnej siatce czy jak?

zaraz wezmę się też za prasowanie.

[_polly_]

Napisane przez Dorka__00

do mnie też przyszła paczka z Gemini - wstawiłam pranie ręcznikowo/pieluchowe i pomału zacznę pakować torbę szpitalną.
Dziewczyny jak to robiłyście - jedna torba dla was i dziecka czy 2? no i rzeczy na poród w jakiejś oddzielnej siatce czy jak?

zaraz wezmę się też za prasowanie.

Ja mam dwie torby. Jedną dla mnie, drugą dla małej.
Zastanawiam się tylko jakie ciuszki uszykować dla niej na wyjście. na pewno uszykuje dwa zestawy, 56 i 62. tylko nie wiem czy body z długim rękawem, śpiochy i kombinezon to nie będzie za mało.

[Darkanddark]

Kciuki za wizyty i super Słoneczko, że masz ustalony termin juz!

Do tego cieszę się, że dostałam wypłatę bez problemu
Śmiać mi się chce, bo moja firma wyszła z tym sądem jak zabłocki na mydle :-D
Nie dość ze musieli mi zwrócić kasę za miesiące w których czekałam na rozprawę (3 wypłaty), potem musieli wypłacić pierwsze L4 grudniowe bo pierwsze 33 dni wypłaca pracodawca, to do tego za cały styczeń tez musieli zapłacić, bo w 2015 nie było ciągłości 33dni one naliczane są od nowego roku na nowo. Wiec dostałam od firmy 5 pełnych wypłat a ostatni raz w firmie byłam pod koniec sierpnia hahhaha

Trzeba było nie być pazernym, bardzo dużo na tym stracili :-P

[kakusiana]

Hej. Ją też jestem na etapie pakowania torby. Dziś zaplanowała pranie pieluchy itp, ale niestety sama nie mogę się z łóżka ruszać a mąż podszedł do sprawy strategicznie i zaraz po pracy zasnął. Ależ mnie teraz irytuje to chrapanie.. A tyle rzeczy do zrobienia..

[Olgietka]

Napisane przez misia880

Moj maz pow ze dzis ma dzien sprzatania jak sie skonczy dzien dobry tvn to idzie odkurzac, myc podlogi i w ogole wszystko :p a ja mam sobie lezec zaczyna mi sie podobac :p

Mój TŻ też dzielnie ogarniał w sobotę, kiedy ja leżałam i pachłam ....no ale chyba faktycznie jest coś takiego jak syndrom wicia gniazda... Ja od rana szaleje Odkurzyłam cały dom, pomyłam wszędzie podłogi, wstawiłam i powiesiłam trzy prania, zrobiłam mielone z buraczkami , upiekłam ciasto, zrobiłam krokiety do zamrożenia .... a teraz siedzę i zastanawiam się czy przypadkiem nie urodzę

Napisane przez sloneczko4477

Melduję się dziewczyny !
Wielowodzia nie ma U mojego gina waga wyszła 3200, na poradni 3100 a u tego lekarza co byłam dzisiaj na usg 2900 ciśnienie mi wyskoczyło dwa razy 140/90 dostałam receptę na lek obniżający ciśnienie, w razie w.mam wziąć i na szpital od razu. A jak będzie okej to za tydzień w poniedziałek przyjechać na ktg a w piątek 19 lutego przyjęcie do rozwiązania

juuuupiiii Super Jak Ci ze świadomością, że wiesz kiedy mała przyjdzie na świat?

Ja co noc kiedy budzę się na siQ (jedno z czterech), mam wrażenie, że to JUŻ Wyczytałam gdzieś, że przed odejściem wód czuje się parcie na pęcherz.. no i tym sposobem rodzę co noc kilka razy

Napisane przez _polly_

Ja mam dwie torby. Jedną dla mnie, drugą dla małej.
Zastanawiam się tylko jakie ciuszki uszykować dla niej na wyjście. na pewno uszykuje dwa zestawy, 56 i 62. tylko nie wiem czy body z długim rękawem, śpiochy i kombinezon to nie będzie za mało.

Ja dokładnie tak samo - naszykowałam ubranka na 56 i 62. Spakowałam body bez rękawów, body z długim rękawem kopertowe, półśpiochy, pajace, czapeczki, niedrapki, skarpetki i kombinezon misiowy na wyjście + ciepła czapeczka. Te ciuszki są takie tycie, że wolałam wziąć więcej opcji - bo kompletnie nie wiem jak takie maleństwo ubrac na wyjście i liczę, że położne jednak coś mi podpowiedzą

[monicca1989]

Napisane przez sloneczko4477

Melduję się dziewczyny !
Wielowodzia nie ma U mojego gina waga wyszła 3200, na poradni 3100 a u tego lekarza co byłam dzisiaj na usg 2900 ciśnienie mi wyskoczyło dwa razy 140/90 dostałam receptę na lek obniżający ciśnienie, w razie w.mam wziąć i na szpital od razu. A jak będzie okej to za tydzień w poniedziałek przyjechać na ktg a w piątek 19 lutego przyjęcie do rozwiązania

Aaa już niedługo

[kakusiana]

5 wypłat! Ale bomba! A ją już wieki czekam na świadczenie z ZUS. Też Wam płacą, kiedy chcą?

[Smerfetka1990]

Napisane przez kakusiana

Hej. Ją też jestem na etapie pakowania torby. Dziś zaplanowała pranie pieluchy itp, ale niestety sama nie mogę się z łóżka ruszać a mąż podszedł do sprawy strategicznie i zaraz po pracy zasnął. Ależ mnie teraz irytuje to chrapanie.. A tyle rzeczy do zrobienia..

Pewnie wiedział że jak się nie drzemnie to z pracy nic nie wyjdzie, dlatego pewnie chciał Ci nerwów zaoszczędzić i postanowił się zregenerować Na pewno jak wstanie będzie zwarty i gotowy do działania

[kakusiana]

Na to licze . Strasznie mnie to denerwuje, że nic nie mogę robić.. Chętnie bym sama wszystko poparła i poprasowala.. Ale co zrobić.. A tak leże i co chwilę płacze.. Czytam różne rzeczy o bobasach i non stop się wzruszam

[milenujdka]

Cześć
Nadrabiałam Was z doskoku. Podobnie jak u Was u mnie dalszy ciąg sprzątania, poprawiania, organizowania, robienia list z zadaniami itp.

Dzięki Verrerie i Kallinie jestem już spakowana do szpitala. Na ostatnią chwilę zostaną do włożenia drobiażdżki, jak wyniki badań czy szczoteczka do zębów. Spakowałam się w dwie torby- 1 dla mnie, 2 dla dziecka. W sumie to dla dziecka nie mam za dużo rzeczy do zabrania, bo wszystko będzie w szpitalu. Muszę jeszcze przygotować odzież na wyjście dla nas

Ja mam wizytę u endokrynologa przed porodem i ustali mi dawki leków na po porodzie. Muszę dopytać w takim razie czy faktycznie dziecko też powinno iść na wizytę, bo też mam hashimoto.

Dziś się napracowałam, więc teraz już tylko czekam na męża z obiadkiem i odpoczywam

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!!

[_polly_]

Napisane przez Olgietka

Ja dokładnie tak samo - naszykowałam ubranka na 56 i 62. Spakowałam body bez rękawów, body z długim rękawem kopertowe, półśpiochy, pajace, czapeczki, niedrapki, skarpetki i kombinezon misiowy na wyjście + ciepła czapeczka. Te ciuszki są takie tycie, że wolałam wziąć więcej opcji - bo kompletnie nie wiem jak takie maleństwo ubrac na wyjście i liczę, że położne jednak coś mi podpowiedzą

Mój TŻ wywiera na mnie presję, że mam mu już wszystko uszykować i zostawić w jednym miejscu. Rzeczy, które ma nam przywieźć na wyjście i rzeczy, które trzeba będzie dowieść, bo może zabraknąć w szpitalu. wszystko wrzuciłam do wielkiego kosza i pokazałam gdzie jest.:brzdal: tylko te ciuszki nie dają mi spokoju. A jak się rozpędzę, to mu pół komody dla małej spakuję.

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Ja dla małej spakowałam tylko pampersy, chusteczki, kocyk, kilka pieluszek tetrowych i flanelowych, jedną flanelkę-ceratkę, smoczek i mini żel do mycia z babydream. A TŻ nam dowiezie ciuchy.
Chociaż mam wrażenie, że o czymś zapomniałam.

[faithworkswonders]

Część

Kolejny dzidziuś na zewnątrz Gratulacje!!

Mam dziwne wrażenie że nie dotrwam do 21.03 Bartuś jest już nisko niby wszystko zamknięte, ale to się może raz dwa zmienić

Dzisiaj przyszło łóżeczko, skręcać będziemy w niedzielę , bo stwierdziliśmy z Tż'em ze trzeba odświeżyć ściany w sypialni Pościel przewijak itp zamówiłam w weekend, więc w tym tygodniu powinno już przyjść. Brakuje mi już tylko koszuli, klapek do szpitala i szlafroka

Dzisiaj w nocy do Tż dzwonił szef ze mają z całą ekipą dzisiaj jechać w inne miejsce niż było planowane i nie obudził się na telefon to go budzę, a ten jak wyskoczył z tego łóżka nie dopuścił mnie do głosy. I zaczął 'Boże i co my teraz zrobimy. Prosiłem Cię żebyś się spakowała' i lata po sypialni jak głupi. Był w takiej panice ze szok! już sobie wyobrażam co to będzie jak faktycznie się zacznie!

Dzisiaj wrzuciłam do pralki torbę do szpitala, bo od wakacji nie była prana a byliśmy nad morzem i tyle z niej piasku wysłałam

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!

[sloneczko4477]

Napisane przez Dorka__00

super gratuluje terminu
( i jaki ładny ja mam urodziny 20.02 )

do mnie też przyszła paczka z Gemini - wstawiłam pranie ręcznikowo/pieluchowe i pomału zacznę pakować torbę szpitalną.
Dziewczyny jak to robiłyście - jedna torba dla was i dziecka czy 2? no i rzeczy na poród w jakiejś oddzielnej siatce czy jak?

zaraz wezmę się też za prasowanie.

Bardzo możliwe, że też z 20.02 będzie nasza Liwka
Mam dwie torby -jedna dla mnie, druga dla małej wygodniej

Napisane przez _polly_

Ja mam dwie torby. Jedną dla mnie, drugą dla małej.
Zastanawiam się tylko jakie ciuszki uszykować dla niej na wyjście. na pewno uszykuje dwa zestawy, 56 i 62. tylko nie wiem czy body z długim rękawem, śpiochy i kombinezon to nie będzie za mało.

Też mam takie dwa zestawy- 56 i 62 i dokładnie tak- ja mam body z długim rękawem i polarowego pajaca i kombinezon ciepły

Napisane przez Olgietka

juuuupiiii Super Jak Ci ze świadomością, że wiesz kiedy mała przyjdzie na świat?

Ja co noc kiedy budzę się na siQ (jedno z czterech), mam wrażenie, że to JUŻ Wyczytałam gdzieś, że przed odejściem wód czuje się parcie na pęcherz.. no i tym sposobem rodzę co noc kilka razy

Ja dokładnie tak samo - naszykowałam ubranka na 56 i 62. Spakowałam body bez rękawów, body z długim rękawem kopertowe, półśpiochy, pajace, czapeczki, niedrapki, skarpetki i kombinezon misiowy na wyjście + ciepła czapeczka. Te ciuszki są takie tycie, że wolałam wziąć więcej opcji - bo kompletnie nie wiem jak takie maleństwo ubrac na wyjście i liczę, że położne jednak coś mi podpowiedzą

Odnośnie pytania - tym bardziej nie mogę się doczekać jak już wiem kiedy



Taka opcja też dobra powinny doradzić to będzie wybór

[Olgietka]

Napisane przez milenujdka

Ja mam wizytę u endokrynologa przed porodem i ustali mi dawki leków na po porodzie. Muszę dopytać w takim razie czy faktycznie dziecko też powinno iść na wizytę, bo też mam hashimoto.

serio? już przed porodem ustala się dawki lewotyroksyny na po porodzie? Ja myślałam, że najlepiej się przebadać kilka tygodni po porodzie - huśtawka hormonalna może spowodować złe dobranie dawki... Tak mi się wydaje, ale ekspertem nie jestem... Też mam hashimoto
Dzidziusiowi też trzeba zbadać poziom hormonów... ale nie powiem Ci dokładnie kiedy najlepiej to zrobić

polly moja torba jest już spakowana na tip top. Tylko położyłam na niej listę z zaznaczoną na czerwono - cebuszką, z którą aktualnie śpię, lustrzanką, którą TŻ próbuje nagle opanować ( dwa lata go nie interesowała, a teraz nagle obudził się w nim fotograf) i fotelikiem
U mnie jeśli wszystko będzie okej to będę mogła wyjść po 4h od porodu, więc nie będzie czasu na dowożenie rzeczy na wyjście

[faithworkswonders]

A co do szczepień to my szczepimy refundowanymi + rota i koło roku + pneumokoki. Z tym że nasz Bartuś od razu po macierzyńskim idzie do żłobka