Czas leci jak szalony! Za rok będą z nas już żony! PM 2017 cz.12

[malgosiaw123]

U mnie każdy poza mną ma wy****kę Przecież jest dużo czasu

[endziS]

Napisane przez możdżulek

Nasi rodzice też się nie znają i obawiam się ich spotkania, bo pomimo zblizonego wieku to zupełnie dwa światy I nie ma wariowania, bo nie jesteśmy pierwsi w naszych rodzinach ja jestem ostatnia z trzech :P a Tza siostra ma męża, ale już się rozwodzi

też właśnie jestem ostatnia z 3, moi bracia dawno po ślubie, tzn jeden rok a drugi 10 lat więc trochę jest różnica ;p też się mega obawiam spotkania - myślałam, że to wydarzy się dopiero na ślubie ;D ale widocznie się nie da

[aasiejka]

Nasi rodzice się znają i się dogaduja o dziwo ; D
A ja już zrobiłam sobie na jutro 3 posiłki do zabrania ze sobą !

[Dorotti666]

Napisane przez aankaa092

Tylko my dwie takie rodzyneczki?

Chyba tak

[endziS]

Jak mogę stać się użytkowniczką tego forum?bo chyba pojawiam się jako gość

[koolorowana]

Nasi rodzice poznali się na oficjalnych zareczynach a pozniej byko kilka spotkań na ktorych nie mogli sie nagadać ale nie utrzymują ze soba tak kontaktu

[możdżulek]

No moja tesciowa co jakis czas napomina, ze chcialaby poznac rodzicow itp, moim rodzicom obojetnie w sumie, a tesciu mowi "jak bedziecie gotowi to nas sobie przedstawicie" i tyle

[aankaa092]

Napisane przez endziS

to ci bardzo zazdroszczę

Nie ma czego, ja bym chciała o sukienkach z mamą gadać a ona "dzieeeecko, jeszcze masz 1,5roku" ale moi i TŻ rodzice nadal nie znają się oficjalnie mama zna mamę TŻ, bo się spotykają na Targu i tyle ojcowie się nie znają

Napisane przez dorotti66

Chyba tak

nie pomyślałabym

Napisane przez endziS

Jak mogę stać się użytkowniczką tego forum?bo chyba pojawiam się jako gość

Nie wiem chyba po prostu pisząc częściej ale chyba po 1 poście juz powinnaś być jako uzytkowniczka

[Icannotfly]

Witam po weekendzie. Dostałam piękne goździki od TŻta, tak wiosennie się zrobiło.

Napisane przez możdżulek

Nasi rodzice też się nie znają i obawiam się ich spotkania, bo pomimo zblizonego wieku to zupełnie dwa światy I nie ma wariowania, bo nie jesteśmy pierwsi w naszych rodzinach ja jestem ostatnia z trzech :P a Tza siostra ma męża, ale już się rozwodzi

Nasi się dość długo nie znali. Poznali się, gdy jechaliśmy załatwić salę. Też się bardzo bałam tego spotkania - dwa różne światy, różne poglądy na życie... Ale jakoś poszło. Przyjaźnić się na pewno nie będą, ale kłócić raczej też nie...




Dziewczyny, mam pytanie... co robicie z Zaiksem? Płacicie? Dostaliśmy umowę od zespołu. Jest tam zaznaczone w jednym podpunkcie, że to w naszym obowiązku, aby opłacić Zaiks.


A no i jeszcze jedno... trochę głupie pytanie... w jednym podpunkcie zaznaczyli, że zapewnimy im posiłek (no, oczywiste ), ale... napisali "w pełnym wymiarze". A na sali mamy możliwość za usługodawców zapłacić 50%, czy to będzie jakiś problem? Chyba nie dostaną dużo mniej jedzenia.

[aasiejka]

Napisane przez Icannotfly

Witam po weekendzie. Dostałam piękne goździki od TŻta, tak wiosennie się zrobiło.



Nasi się dość długo nie znali. Poznali się, gdy jechaliśmy załatwić salę. Też się bardzo bałam tego spotkania - dwa różne światy, różne poglądy na życie... Ale jakoś poszło. Przyjaźnić się na pewno nie będą, ale kłócić raczej też nie...




Dziewczyny, mam pytanie... co robicie z Zaiksem? Płacicie? Dostaliśmy umowę od zespołu. Jest tam zaznaczone w jednym podpunkcie, że to w naszym obowiązku, aby opłacić Zaiks.


A no i jeszcze jedno... trochę głupie pytanie... w jednym podpunkcie zaznaczyli, że zapewnimy im posiłek (no, oczywiste ), ale... napisali "w pełnym wymiarze". A na sali mamy możliwość za usługodawców zapłacić 50%, czy to będzie jakiś problem? Chyba nie dostaną dużo mniej jedzenia.

Co do zaiks to my chyba nie płacimy :p mamy zespół który grał u rodziny kiedyś i ani zespół ani oni nie płacili :p

[możdżulek]

Napisane przez Icannotfly

Witam po weekendzie. Dostałam piękne goździki od TŻta, tak wiosennie się zrobiło.



Nasi się dość długo nie znali. Poznali się, gdy jechaliśmy załatwić salę. Też się bardzo bałam tego spotkania - dwa różne światy, różne poglądy na życie... Ale jakoś poszło. Przyjaźnić się na pewno nie będą, ale kłócić raczej też nie...




Dziewczyny, mam pytanie... co robicie z Zaiksem? Płacicie? Dostaliśmy umowę od zespołu. Jest tam zaznaczone w jednym podpunkcie, że to w naszym obowiązku, aby opłacić Zaiks.


A no i jeszcze jedno... trochę głupie pytanie... w jednym podpunkcie zaznaczyli, że zapewnimy im posiłek (no, oczywiste ), ale... napisali "w pełnym wymiarze". A na sali mamy możliwość za usługodawców zapłacić 50%, czy to będzie jakiś problem? Chyba nie dostaną dużo mniej jedzenia.

My płacimy ZAIKS dla sali razem z dekoracją (mamy to wliczone), a posiłek zespol zazyczyl sobie w umowie "przynajmniej jeden ciepły" ale myślę, że dostaną u Was pełnowymiarowy, pomimo tego, że płacicie połowę. Zawsze możecie coś ze swojego stołu im dorzucić

[aankaa092]

Napisane przez Icannotfly

Witam po weekendzie. Dostałam piękne goździki od TŻta, tak wiosennie się zrobiło.



Nasi się dość długo nie znali. Poznali się, gdy jechaliśmy załatwić salę. Też się bardzo bałam tego spotkania - dwa różne światy, różne poglądy na życie... Ale jakoś poszło. Przyjaźnić się na pewno nie będą, ale kłócić raczej też nie...

Dziewczyny, mam pytanie... co robicie z Zaiksem? Płacicie? Dostaliśmy umowę od zespołu. Jest tam zaznaczone w jednym podpunkcie, że to w naszym obowiązku, aby opłacić Zaiks.

A no i jeszcze jedno... trochę głupie pytanie... w jednym podpunkcie zaznaczyli, że zapewnimy im posiłek (no, oczywiste ), ale... napisali "w pełnym wymiarze". A na sali mamy możliwość za usługodawców zapłacić 50%, czy to będzie jakiś problem? Chyba nie dostaną dużo mniej jedzenia.

My też musimy sami opłacić, ale zrobimy to, by nie mieć problemów jakby się okazało ze będą sprawdzać.

Raczej płatność 50% nie oznacza ze dostaną 50%mniej

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Zapomniałam wam napisać, że szczotki na baterie do twarzy są w biedrze za 20zl, 4 nasadki: szczotka, masażer i chyba 2 grubości gąbki
Kupiłam sobie, bo myślałam nad tym, ale wszelkie Philipsa i innych takich są drogie

[renia92]

Napisane przez Icannotfly

Dziewczyny, mam pytanie... co robicie z Zaiksem? Płacicie? Dostaliśmy umowę od zespołu. Jest tam zaznaczone w jednym podpunkcie, że to w naszym obowiązku, aby opłacić Zaiks.

My mamy DJ, więc opłata będzie niewielka i chyba zapłacimy.

[anlaya]

Ja nie wiem, o który wątek PM16 chodzi, nie mogę znaleźć

Znowu @ mi się tydzień spóźnia :/

Dorotti, już patrzę!

Lubelskie Peemy, ostatni weekend lutego Wam pasuje?

Właśnie TŻ robi chipsy z...jarmużu i smoothie z mango. A ja leżę z bólem szczęki. Na bilard idziemy jutro ;p

[aasiejka]

Napisane przez anlaya

Ja nie wiem, o który wątek PM16 chodzi, nie mogę znaleźć

Znowu @ mi się tydzień spóźnia :/

Dorotti, już patrzę!

Lubelskie Peemy, ostatni weekend lutego Wam pasuje?

Właśnie TŻ robi chipsy z...jarmużu i smoothie z mango. A ja leżę z bólem szczęki. Na bilard idziemy jutro ;p

Zaraz to sprawdzę co do ostatniego weekendu ; D

[aankaa092]

Wiecie co... patent z butelką i wlewaniem do niej 1,5l wody/dzień jest dobry normalnie zapomniałam pić, a teraz jak mam butelkę z wodą (nalewam kranówkę, bo mamy ujęcie naleczowianki, a nikt mi nie zagwarantuje ze naleczowianka czy inna ma mniejszą twardość ) to pije zawsze 1,5l wody na dzień +herbata i/lub kawa

[aasiejka]

Mam szkole w ostatni weekend, ale powinnam dać radę się spotkać

[aankaa092]

Napisane przez anlaya

Ja nie wiem, o który wątek PM16 chodzi, nie mogę znaleźć

Znowu @ mi się tydzień spóźnia :/

Dorotti, już patrzę!

Lubelskie Peemy, ostatni weekend lutego Wam pasuje?

Właśnie TŻ robi chipsy z...jarmużu i smoothie z mango. A ja leżę z bólem szczęki. Na bilard idziemy jutro ;p

Mi pasuje ostatni weekend.
Jak smakują te chipsy?
Mówiłaś ze ci się wcześniej przesunął, to miałaś jakoś teraz dostać licząc nierówne cykle?

[endziS]

Napisane przez możdżulek

No moja tesciowa co jakis czas napomina, ze chcialaby poznac rodzicow itp, moim rodzicom obojetnie w sumie, a tesciu mowi "jak bedziecie gotowi to nas sobie przedstawicie" i tyle

i taka postawa mi się podoba ;D chociaż już nie wiem sama

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Napisane przez aankaa092

Nie ma czego, ja bym chciała o sukienkach z mamą gadać a ona "dzieeeecko, jeszcze masz 1,5roku" ale moi i TŻ rodzice nadal nie znają się oficjalnie mama zna mamę TŻ, bo się spotykają na Targu i tyle ojcowie się nie znają

nie pomyślałabym

Nie wiem chyba po prostu pisząc częściej ale chyba po 1 poście juz powinnaś być jako uzytkowniczka

raczej trudno mi się przebić żeby więcej pisać, bo trochę tu was dużo i dłużej się znacie itd.

[anlaya]

Napisane przez aankaa092

Mi pasuje ostatni weekend.
Jak smakują te chipsy?
Mówiłaś ze ci się wcześniej przesunął, to miałaś jakoś teraz dostać licząc nierówne cykle?

Smakują całkiem dobrze, fajna przekąska, ale TŻ dał za dużo oliwy ;D

Nie licząc nierównych miałam dostać tydzień temu. Ostatnio dostałam po 9 dniach spóźnienia...

[Icannotfly]

Dzięki za odpowiedzi.

Napisane przez możdżulek

My płacimy ZAIKS dla sali razem z dekoracją (mamy to wliczone), a posiłek zespol zazyczyl sobie w umowie "przynajmniej jeden ciepły" ale myślę, że dostaną u Was pełnowymiarowy, pomimo tego, że płacicie połowę. Zawsze możecie coś ze swojego stołu im dorzucić

Jeszcze musimy podpytać na sali jak to wygląda - z zaiksem i posiłkami. Chociaż w umowie nic nie było na temat zaiksu, więc pewnie nie opłacają.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Klub

[koolorowana]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;55375586]Klub [/QUOTE]

a może też priv ? :

[motylek825]

Napisane przez muszkaaa8

Takie
Zwykle kieliszki obwiazalam sznurkiem i przykleilam te małe serduszka co mi ostatnio z alli przyszły jestem zadowolona z efektu końcowego

pięknie!

Napisane przez anlaya

Wejdź w link z mojego podpisu

Pisałam o dwóch preparatach

Dziękuję

Napisane przez aardbei77

Cześć dziewczyny, chyba pora do Was wrócić.
Witam również wszystkie, których nie miałam okazji poznać

hej

Napisane przez anlaya

O co chodzi? ? Ktoś u nas na wątku cokolwiek krytykował? Ja nie widziałam, chyba że mi umknęło...

Ja tez nic nie wiem

Napisane przez możdżulek

Cieszę się, tylko muszę się ogarniać, bo ja całe popołudnie w dresach spedziłam

We mnie z kolei jest za dużo współczucia i też bym nie mogła pracować, bo cały czas bym ryczała

JA to samo, serce mi się kraje w zeszłym tygodniu u mnie w szpitalu facet dowiedział się, że rak trzustki nieoperacyjny i w dodatku z przerzutami, dali mu max 6 miesiecy zycia a 11 dni temu jego żona urodziła bliźniaki i on tak trzymał te dzieciaczki na recach i płakał

Napisane przez Icannotfly

Dzięki za odpowiedzi.



Jeszcze musimy podpytać na sali jak to wygląda - z zaiksem i posiłkami. Chociaż w umowie nic nie było na temat zaiksu, więc pewnie nie opłacają.

ja w sumie nie wiem co z tym zaiksem, dowiedzialam sie o tym z wizazu i zespol nic o tym nie wspomnial...

dziewczyny siłownia dzis zaliczona

[kaaarii]

Do mnie teściowie za dwa tygodnie w weekend przyjeżdżają moja mama trochę się stresuje bo oni dużo starsi od moich rodziców ( raz się widzieli w niezbyt miłej sytuacji jak mój Filip skasował auto jadąc do mnie)

[aasiejka]

W ogóle to gdzie się płaci ten zaiks?
Nie poznaje Was, strasznie miało dzisiaj napisalyscie

[agnieszka_2612]

Ja mam zaiks w cenie sali

[jaszczurka94]

Napisane przez endziS

Hej dziewczyny U was też tak było gdy powiedzieliście, że chcecie się pobrać... Najpierw dowiedzieli się rodzice narzeczonego, a potem moi ;p Wszyscy zaczeli wariować , nawet my tak nie panikujemy, że pieniędzy nie ma (chociaż my chcemy sami sobie wyprawić całe wesele), aaa i jeszcze - nasi rodzice się jeszcze nie znają..

Nasi poznali się po roku, albo niepełnym roku naszego związku. Moi rodzice zaprosili TŻ'a mamę na śniadanie wielkanocne w 2014, żeby sama nie siedziałą w domu. Choleeeernie się stresowałam, ale nie było tak źle.
Od tamtej pory się jeszcze kilka razy widzieli, ale już nie na takim posiłku czy spotkaniu, tylko przelotem.

A zaręczyny... Razem z TŻ'em kupiliśmy pierścionek w sobotę, w poniedziałek był do odbioru, więc kupiliśmy alkohol i kwiaty dla moich rodziców w niedziele i w poniedziałek pojechaliśmy im oznajmić nowinę. Trochę się posiedziało, pogadało i wróciliśmy do TŻ'a (mieszkaliśmy u jego mamy wtedy). Był korek w drodze powrotnej, więc zajechaliśmy późno i jego mama malowała się do pracy... To powiedzieliśmy jej bez większych ceregieli, bo bałam się, że może nam mieć za złe, że dowiaduje się innego dnia. Nie pomyśleliśmy, że głupio mówić jej tuż przed wyjściem do pracy. Ani nie pogratulowała, ani nie powiedziała, że się cieszy. W sumie nie zrobiła tego nigdy, a minęło już od sierpnia 2014 troszkę czasu. No ale bywa. Pewnie trochę nasza wina.

[motylek825]

Ja juz ide spac bo o 4.30 pobudka. Dobranoc

[Laura Rose]

Napisane przez Key_b

U nas można mieć 0.5 promila i jest taki zwyczaj ze w piątki szef po pracy stawia piwo i każdy jeździ tu po piwach;D a jak ma się więcej niż 0.5 to policja cię zatrzymuje i siedzisz w aucie tak długo az ci nie zejdzie ;D



Ja też jestem po sterylizacji, a pracowałam koniec końców jako asystentka ordynatora na oddziale paliatywnym 2lata. musiałam się trochę doksztalcic ale warp było mimo ze mieliśmy czasem po 60 zgonów w miesiącu. Często z nieboszyczkami miałam styczność nie raz w kostnicy byłam na kawce i uwielbiałam te robotę. Ale nie każdy się nadawał

Jaki schemat z tym siedzeniem w aucie. Ale jak ktoś ma dużo za dużo to chyba już tak miło nie jest?

Przeczytałam początek jako osobne zdanie w pierwszej chwili .
Ja prędzej bym mogła z trupami niż ludźmi w smutku.

Napisane przez Icannotfly

Dziewczyny, mam pytanie... co robicie z Zaiksem? Płacicie? Dostaliśmy umowę od zespołu. Jest tam zaznaczone w jednym podpunkcie, że to w naszym obowiązku, aby opłacić Zaiks.


A no i jeszcze jedno... trochę głupie pytanie... w jednym podpunkcie zaznaczyli, że zapewnimy im posiłek (no, oczywiste ), ale... napisali "w pełnym wymiarze". A na sali mamy możliwość za usługodawców zapłacić 50%, czy to będzie jakiś problem? Chyba nie dostaną dużo mniej jedzenia.

Mnie jeszcze daleko do tematu zaisku.

A co do posiłków, to pewnie chodzi o to, by się na jednym daniu nie skończyło. Wszystkiego przecież mieć nie muszą, byle głodni nie byli .
[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;55375586]Klub [/QUOTE]
Wyjaśniliście?

Napisane przez motylek825

JA to samo, serce mi się kraje w zeszłym tygodniu u mnie w szpitalu facet dowiedział się, że rak trzustki nieoperacyjny i w dodatku z przerzutami, dali mu max 6 miesiecy zycia a 11 dni temu jego żona urodziła bliźniaki i on tak trzymał te dzieciaczki na recach i płakał


dziewczyny siłownia dzis zaliczona

Mnie też szkoda takich ludzi i im współczuję, ale świata nie zbawię i nie potrafiłabym ich pocieszać i wmawiać, że wszystko się ułoży, będzie super i takie tam.

Brawo .