Mamy marzec 2016 - cz. 10

[monicca1989]

Napisane przez trzydziescidwa

No ja juz tez zjadłam kilka wafli ryzowych bo ssalo potwornie i popijam melise. Jakby ciut puszcza...
Magda właśnie u mnie chyba to samo z tym bólem... tylko trochę wydygalam bo akurat zmniejszylam dawkę luteiny od wczoraj. W czwartek rano mam ktg to porozmawiam.
Monikmi nie dziwie Ci się ze się nakrecasz, bo pewnie póki co odebralas tylko wyniki i nawet nie widziałaś się z ginem? Porozmawiasz z nim na wizycie, przedstawi plan działania i będzie Ci łatwiej z tym wszystkim. Nikt nie chce na pewno skrzywdzić Twojego synka. Jeśli zdecydują żeby wcześniej zakończyć ciążę to wiedzą co robią.

A jak u Ciebie z porodem wzwiązku z cukrzycą? Masz się zgłosić wcześniej czy coś?
U mnie jeżeli bez insuliny to nie, mogę nawet po tp rodzić. Jedynie wczoraj dostałam zaświadczenie od diabetologa, żeby wykonać przed porodem usg sprawdzające wielkość dziecka w celu wybrania metody rozwiązania.

[_emma]

Napisane przez monikmi

chyba nie jestem gotowa po prostu, a powinnam w końcu miałam na to kilka miesięcy.

Kochana myślisz, że któraś z nas jest gotowa? To oczywiste, że się boisz ale pamiętaj, że lekarze chcą dla Was jak najlepiej. Wszystko będzie przygotowane na wypadek gdyby synek miał np. problemy z ogrzaniem ciała czy oddychaniem. Nie ma takiej opcji żeby coś poszlo nie tak. Na pewno bedziesz miała zespół najlepszych lekarzy, którzy świetnie się Wami zajmą. Wszystkie trzymamy za Was kciuki, a wiesz, że one nie zawodzą

Napisane przez malinka9191

bede musiala pilnowac wózka i sypialni z lozeczkiem i pluszakami, bo się Młody tam pcha

Nie pozwoliłabym gowniarzowi na takie zachowanie. Skoro rodzice nie potrafią zwrócić mu uwagi, a tym samym wyrażają brak szacunku do Was to bez skrepowania zrobilabym to sama. Na poczatek powiedziałabym jasno, że to są rzeczy przygotowane dla małego dzidziusia i nie wolno ich dotykać, a jeśliby nie zadziałało to powiedziałabym mu co nieco na osobnosci nie cierpię takich dzieciaków. Sama mając małą A musiałam znosić wizyty 2 i 3 letnich dzieciaków, które brały jej smoczki, grzechotki itp. W końcu powiedziałam im ostro, że nie wolno przy czym zrobiłam groźna minę i się nauczyli.. Ile ten dzieciak ma lat? Zas.ane bezstresowe wychowanie..

Napisane przez moooniaaaa

Zbieram się na wizytę

[nieznajoma0]

Dzień dobry! Coś kliknęłam i całe cytowanie poszło... No nic, spróbuję się odnieść do tego co pamiętam.

Dziękuję za każde miłe słowo dotyczące wątku, cieszę się, że Wam się podoba

Verrerie, super Mężczyzna! I ta pozycja "na luzaka"

Monikmi, ściskam mocno. Oczywiście kciuki obowiązkowo zaciśnięte za Was! . A jak z imieniem? Bo pamiętam, że Twój TZ wspominał o Krystianie, a mieliście inne imię wybrane? Na czym stanęło - wybacz umknęło mi.
Przykro mi, że Twoje wyniki się pogorszyły (a jaki jest skrót na te próby wątrobowe?)

Ja swoją Małą czuję z lewej str. Rzadko jest po prawej pod żebrami. Przeważnie lewa. Nawet nie wiedziałam, że to ma znaczenie

Która to wczoraj wspominała o truskawkowym rożku, że jadła? U mnie nie ma. Same badziewie

U nas leje konkretnie. Chyba przepakuję dziś torbę, tzn porozkładam na 2, tak jak Polly (o ile dobrze pamiętam) wspominała - osobno ciuchy, osobno kosmetyki, chemia. Dziś TZ odbierze mi wyniki badań, wczoraj się zakręcił i nie zdążył.

Ej, dajcie sposób na popsucie żelazka śmiercią naturalną .

Kupujecie może bajki żeby czytać Maluchom?

[_emma]

Zaraz przebiorę posciel i lecę do sklepu po śniadanie. Zrobię chyba tosty. Na obiad będą pieczone ziemniaki, rybka w panierce i surówka.

[Margotka_]

Nieznajoma piekna strona główna, ale proszę o zmianę statusu, juz sie odnalazłam

[_emma]

Napisane przez nieznajoma0

Która to wczoraj wspominała o truskawkowym rożku, że jadła?

Nie bij to ja, zapraszam-mam zapas algidy

Ja nie kupuję tych pierwszych książeczek bo mam kilka po A jeśli Oliwka będzie chętnie słuchała/oglądała to dokupię.

[nieznajoma0]

Napisane przez Margotka_

Nieznajoma piekna strona główna, ale proszę o zmianę statusu, juz sie odnalazłam

Zmienię jak będziesz się odzywać na bieżąco .

Kciuki Dziewczyny za wizyty!

Nie mam pomysłu na obiad. Może jaką śzapiekankę makaronową?

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Napisane przez _emma

Zaraz przebiorę posciel i lecę do sklepu po śniadanie. Zrobię chyba tosty. Na obiad będą pieczone ziemniaki, rybka w panierce i surówka.

Oo, może wyślę tz po tilapię

Napisane przez _emma

Nie bij to ja, zapraszam-mam zapas algidy

Ja nie kupuję tych pierwszych książeczek bo mam kilka po A jeśli Oliwka będzie chętnie słuchała/oglądała to dokupię.

Nie biję, gdzieżbym śmiała. Chyba by mi ręka uschła! Tz oblecial wszystkie sklepy w miescie i albo jakis szajs kubkowy (cytrynowo-śmietankowo-czekoladowy), albo wodne, a zwykłych rożków truskawkowych brak . Albo w niektórych w ogóle lodów nie ma . A nie chcę litrowego op czy większego. ot tak, na smak.
A co do książeczek, to myślałam kupić jakiegoś Brzechwę/ Andersena i po kąpieli czytać? Takie coś wyczytałam, żeby zrobić dziecku rytuał kąpania, masażu, układania do snu i to powtarzać i wtedy dziecko będzie się czuło bezpiecznie?

[monikmi]

Musiałam się jeszcze zdrzemnąć bo byłabym dzisiaj chyba nieprzytomna, po obiedzie zrobię jeszcze jedno podejście do spania chociaż teściowa już się zapowiadziała że przyjedzie-kolejna do "biadolenia"

Dziękuję Wam Dziewczyny za każde dobre słowo wiem że każda z nas się boi -mniej lub bardziej ale wydaje mi się że ten marzec to jeszcze taaaak długo a ja wysuwam się przed szereg dużo wcześniej. Ale to wszystko nie ma już znaczenia, najważniejsze żeby Synek był silny, dostał już dawno sterydy na płucka więc liczę że zadziałają jak powinny dzisiaj postaram wziąć się w garść i dopiąć całą wyprawkę a jutro zgarniam Tż na tą wizytę z ginem i niech specjalista decyduje co dalej z nami

Nieznajoma żeby wykryć cholestazę trzeba zrobić próby wątrobowe ASPAT i ALAT, do tego bilirubinę (może być całkowita) i fosfatazę alkaliczną (zasadową), ale lekarze chyba rzadko to zlecają, ja robiłam na własną rękę bo nie miałam typowych objawów. A w kwestii imienia raczej pozostanie Marcel, tak jak planowaliśmy na samym początku

Idę robić śniadanko, będzie kleik z kaszy manny a na obiad filet z indyka z ryżem i warzywami

[201704101323]

Witajcie,
przecholowałam chyba z owsianką, ostatnia łyżka zatrzymała się w przełyku synek wlazł pod prawe żebro nie mogę soębie pozycji znaleźć.
Uroki ciąży..

emma;-ja też budze się o 3 i do 4 nie mogę spać. A męża bym na serio udusiła, niech coś z tym swoim chrapaniem robi! chyba są sposoby? przecież tak się nie da żyć. Mnie wkurza w moim kręcenie się, kiedy odwraca się z boku na bok, to jak czołg .Wtedy go kopię pod tyłek co sił

MilkaPlus1;-pogoda była wczoraj przepiekna, a z zakupami to może przez internet spróbuj, monikmi nasza chyba większosć kupowala na necie

misia880;- już bedę szukać przepisu na takie ciacho ze szpinakiem, baardzo mnie zaciekawiłaś . Ciocia rzeczywiście spec kulinarny

nessea;- hehe, to chyba było pytanie o miłosc do rodziców, a synek zrozumiał jak trzeba . Dobry, dobry

32-mnie nie bolą żebra, tylko boczki. Tak strasznie sie rozpycha na boki

moniut- ja też w tej ciąży gorzej się czuje, podziwiam pracujące kobiety, bo jesli miałabym iść do pracy to przysięgam szybciej bym się zwolniła niż pracowała. Mam okropną koncentracje, jestem bardzo słaba przez poziom żelaza, i brzuch ogromny, jak na moje drobne ciało

[dezire]

omomomnomonom

Zjedliśmy pyszne śniadanie - grzanki z guacamole z czosnkiem.
Tak, to chyba zachcianka

[MilkaPlus1]

Na polu książeczek wykazuje się moja mama, kupuje tego na tony więc ja już nie dokładam Za to odnalazłam swoje egzemplarze ulubionych baśni z dzieciństwa, ale miałam radochę! Mąż już czyta je wieczorami do brzucha, córka kopie przy tym i wystawia się w stronę, z której dochodzi jego głos Po porodzie będzie czytał to samo, nie szkodzi że niemowlak nic nie kuma, liczymy na to że znane dźwięki będą ją uspokajały

[_Karolina_91]

Hej po nocnym jedzeniu udalo mi sie pospac do teraz

Tez nie kupuje jeszcze bajek dla malenstwa. Na pewno dostanie po urodzeniu w prezentach od rodziny

[monicca1989]

Napisane przez nieznajoma0

Kupujecie może bajki żeby czytać Maluchom?

Kupiłam tylko 2 czarno białe, miałam po F. jedną i to była ulubiona książeczka.

[misia880]

Witam sie dzis pobilam rekord nocnego sikania - koszmar. A z tym uczuciem goraca to zwariowac mozna.. ja spie w majtkach i koszulce TZ, koldra boku i czuje ze moje cialo sie gotuje!! A maz jakby mogl to by sie dwoma koldrami przykryl bo mu zimno :p

[Bonku]

Czesc mamuśki ja na razie odpuscilam wyprawkę i przygotowania czekam na ponowne podlaczenie pralki wczoraj byla fuga takze dzis juz to zrobią na razie u nas na budowie ukladaja plytki i miałam dyletaty na ile wyciąć polki pod prysznicem i od 2dni mysle o wielkości lustra normalnie jak decyzja zycia co najmniej w kuchni juz ułożyli dobrze ze Pan spytal o cokolik bo zapomniałam powiedzieć ze bedzie biała listwa jak w całym domu dzisiaj pewnie ogarną wiatrolap i pralnie a łazienkę moze do konca tygodnia i z powrotem biorę się za temat Leosia bo brakuje mi jeszcze pare rzeczy no i to pranie i prasowanie dalej nade mną wisi.. Niech czek chlop spokojnie aż odwolaja zakaz odwiedzin bo uschnę tam bez męża nigdy nie mieliśmy przerwy od siebie 3dni a co dopiero tydzień i tak mi to siedzi w glowie a przez miesiąc to grypa wręcz moze sie rozwinąć jeszcze bardziej, wszyscy mi mówią ze chlopcy sa przenoszeni i chyba im uwierzylam hehe ciągle mam miesiąc minimum

[Darkanddark]

Dobry

[nieznajoma0]

Napisane przez monikmi

Nieznajoma żeby wykryć cholestazę trzeba zrobić próby wątrobowe ASPAT i ALAT, do tego bilirubinę (może być całkowita) i fosfatazę alkaliczną (zasadową), ale lekarze chyba rzadko to zlecają, ja robiłam na własną rękę bo nie miałam typowych objawów. A w kwestii imienia raczej pozostanie Marcel, tak jak planowaliśmy na samym początku

Oj to tego nie miałam zleconego. Inne dziwne coś. Ale birulbinę chyba gdzieś widziałam jak przeglądałam wcześniejsze wyniki krwi.

Napisane przez MilkaPlus1

Na polu książeczek wykazuje się moja mama, kupuje tego na tony więc ja już nie dokładam Za to odnalazłam swoje egzemplarze ulubionych baśni z dzieciństwa, ale miałam radochę! Mąż już czyta je wieczorami do brzucha, córka kopie przy tym i wystawia się w stronę, z której dochodzi jego głos Po porodzie będzie czytał to samo, nie szkodzi że niemowlak nic nie kuma, liczymy na to że znane dźwięki będą ją uspokajały

O, w domu mam baśnie (tylko nie pamiętam czy braci Grimm czy Andersena), Boziu, jak ja je uwielbiałam! bez obrazków. Ale miały takie fajne duże litery! Bo takie małe książeczki to siostra mi przywiezie te swoje (ma 12 lat), bo duużo ich miała. Już się nie mogę doczekać tego czytania Córci (brzuszkowi mało czytam )

Jak mnie głowa boli. Jakby ktoś w śroku siedział i bił młotkiem bach bach bach

[ktoregos_dnia]

Dzień dobry idę na śniadanie, TŻ ostatnio ogarnia wszystkie spacery z psem, za co jestem bardzo wdzięczna. Spróbuję umówić się dzisiaj z koleżanką, bo mam sprawę do załatwienia na jej ulicy, ale nie wiem która zmianę dzisiaj ma. No i podjadę pooglądać żelazka

[Bonku]

Tydzień w razie żółtaczki - nie dopisałam

[ktoregos_dnia]

Co do czytania to TŻ czyta Natalce Kubusia Puchatka, którego uwielbiam codziennie jeden rozdział i powoli będziemy kończyć.

[_Karolina_91]

Napisane przez misia880

Witam sie dzis pobilam rekord nocnego sikania - koszmar. A z tym uczuciem goraca to zwariowac mozna.. ja spie w majtkach i koszulce TZ, koldra boku i czuje ze moje cialo sie gotuje!! A maz jakby mogl to by sie dwoma koldrami przykryl bo mu zimno :p

Mam to samo z tym uczuciem goraca ! Okno rozszczelnione tak, ze wiekszy wiatr pewnie by otworzyl a mi goraco i nie mam czym oddychac. A TZ ciagle marudzi ze zimno i ze umroze jego i dzidziusia :P

[201704101323]

Tak dziewczynki, trzymam kciuki za wizyty idę pomalować włosy bo wczoraj podcięłam trochę. Spakuje torbę do szpitala i wyjdę na krótki spacerek po tej owsiance.

[Darkanddark]

Spacer? Przecież tam leje okropnie :-P

[trzydziescidwa]

Napisane przez monicca1989

A jak u Ciebie z porodem wzwiązku z cukrzycą? Masz się zgłosić wcześniej czy coś?
U mnie jeżeli bez insuliny to nie, mogę nawet po tp rodzić. Jedynie wczoraj dostałam zaświadczenie od diabetologa, żeby wykonać przed porodem usg sprawdzające wielkość dziecka w celu wybrania metody rozwiązania.

Nic nie mówiła, tylko ze cukry są dobre i trzymam dietę do porodu i tyle. No i po 3 miesiącach od porodu powtarzam krzywa. O usg wspomniała, że jeszcze pewnie doktor sprawdzi wagę i tyle...

Tez zasnelam jeszcze, ale brzuch znowu zaczyna mnie boleć. Nie wiem co mam już z tym robić. Nie wstaje dzisiaj z łóżka

[nieznajoma0]

Napisane przez ktoregos_dnia

Co do czytania to TŻ czyta Natalce Kubusia Puchatka, którego uwielbiam codziennie jeden rozdział i powoli będziemy kończyć.

oj tak Kubuś Puchatek . Klasyk

Dobra, pasuje się ogarnąć i zrobić listę na zakupy. Raz w miesiącu po wypłacie kupujemy mąkę, cukier, olej, tak żeby było z głowy .

Powiem Wam, że po tym fiolecie te krostki znikają. Ale nie wiem czy to nie jest spowodowane też tym, że odstawiłam magnez zupełnie.

O, przypomniało mi się (od wczoraj miałam napisać) - ta nowa gin powiedziala, że jak była w ciąży opryszczka to maja zalecenia do przepisania heviranu, żeby pacjentka się suplementowała. Niby to do pacjentki należy ostateczna decyzja czy będzie brała czy nie... I wczoraj kazała mi się zapytać u dermatologa co ona na to (miałam półpaśca w listopadzie). Dermatolog się nie chce wtrącać , odpowiedzialność przerzuciła znów na gina . Dermatolog stwierdziła, że półpasiec wyleczony, ale że skoro przed ciążą zdarzały się opryszczki (ze 2x w życiu) to żebym może jednak brała, ale ona się nei chce wtrącać

32, Ty pamiętam wspominałaś o opryszczce, Mówił Ci coś gin a propo suplementacji heviranu?

[_emma]

Napisane przez nieznajoma0

A co do książeczek, to myślałam kupić jakiegoś Brzechwę/ Andersena i po kąpieli czytać?

Moja mała po kąpieli i karmieniu od razu zasypiala. Nie wiem czy naprawdę sprawdza się to przy noworodkach zresztą jak już ogarnęłam po kąpieli wanienkę itp. to sama padalam jak mucha przy starszych dzieciach owszem jest to fajna sprawa. Obawiam się, że gdyby zaczęło się takiemu maluszkowi czytać po ostatnim jedzeniu to mogłoby sie rozbudzić. Ale to tylko moje zdanie

[nieznajoma0]

Napisane przez _emma

Moja mała po kąpieli i karmieniu od razu zasypiala. Nie wiem czy naprawdę sprawdza się to przy noworodkach zresztą jak już ogarnęłam po kąpieli wanienkę itp. to sama padalam jak mucha przy starszych dzieciach owszem jest to fajna sprawa. Obawiam się, że gdyby zaczęło się takiemu maluszkowi czytać po ostatnim jedzeniu to mogłoby sie rozbudzić. Ale to tylko moje zdanie

mhm, ja to się za bardzo nie znam na takich Maleństwach , dlatego stwierdziłam, że Was zapytam

[MilkaPlus1]

I baśnie Andersena i braci Grmimm były super, Brzechwa i Kubuś Puchatek też! Już się cieszę na czytanie. A potem Mikołajek, Muminki, Tomek Sawyer, Dzieci z Bullerbyn, Fizia Pończoszanka, Miś Paddington, Tuwim... oj, będzie tego trochę, mam nadzieję, że mała się wkręci

[trzydziescidwa]

Napisane przez nieznajoma0

32, Ty pamiętam wspominałaś o opryszczce, Mówił Ci coś gin a propo suplementacji heviranu?

jeszcze nie mówił, ale zapytam. Od kiedy trzeba to brać i jak długo?

[Margotka_]

nieznajoma ooo, wczoraj caly dzien sie udzielałam i nawet wyjaśniłam swoja nieobecność niestety niektórzy pracowali do 9 miesiąca ale uff nareszcie zasłużony odpoczynek, czyli pranie, prasowanie, urządzanie pokoiku