Jak sobie z tym wszystkim poradzić? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-02-07, 18:44   #1
Yummvi
Raczkowanie
 
Avatar Yummvi
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 57

Jak sobie z tym wszystkim poradzić?


Dziewczyny, spodziewam się, że taki wątek przewijał się już parę razy. Ale błagam o radę bo oszaleję.

Mój partner postanowił wyjechać za pracą do Niemiec (mimo tego, że sobie obiecał że nigdy nie pojedzie - cóż, długi). Dokładnie Hamburg.
Decyzja była z dnia na dzień, w poniedziałek zdecydował, we wtorek już go nie było. Bardzo to przeżyłam - wylądowałam na Sorze z typowymi objawami nerwowymi. Płaczę do dziś, mimo, że minął tydzień. Codziennie biorę leki uspokajające. Może moja reakcja wynika z wieku - mam zaledwie 22 lata.

Postanowiłam jednak, że tuż po zakończeniu stażu (31 marca) pojadę do niego. Uczyłam się niemieckiego 7 lat, jednak kompletnie nic nie pamiętam. Angielski znam bardzo dobrze. Zamówiłam sobie intensywny kurs niemieckiego i mam nadzieję ogarnąć chociaż podstawy przez te 2 miesiące.

Nie mam wpływu na ten wyjazd. Takie życie. Ale chcę być przy nim i pojechać do niego.

W związku z tym - gdzie szukać pracy? w jakiej pracy język nie jest mi aż tak potrzebny? Co załatwić tuż po przyjeździe? Gdzie szukać pomocy?

Jak sobie z tą całą sytuacją poradzić? Boję się.
Yummvi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-07, 22:56   #2
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

Dlaczego chcesz rzucać wszystko i jechać za człowiekiem, który wpakował się w długi, złamał daną Ci obietnicę i nie mrugnął nawet okiem, zostawiając Cię za sobą i z dnia na dzień wyjeżdżając?
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-07, 23:52   #3
Synthesthesia
o¤°`°¤o,¸¸¸,o¤°`°
 
Avatar Synthesthesia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ...middle of nowhere...
Wiadomości: 5 109
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

A on tak przypadkiem nie uciekł przed długami?

Odzywa sie do Ciebie? Rozmawialiście w ogóle o wspólnym życiu w Niemczech?
__________________


Synthesthesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-08, 09:50   #4
bernikula
mOLDerator
 
Avatar bernikula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 392
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

No to skoro on tam już jest, tak bardzo się kochacie, że musisz wszystko rzucić i tam jechać to niech Ci na początek pomoże ogarnąć robotę i wszystko pozałatwiać. A nie że Ty masz do niego jechać i jeszcze się o wszystko martwić. On mi wygląda na nieodpowiedzialnego.
Z drugiej strony skąd wiesz jak to będzie jak tam pojedziesz, coś mu się odwidzi i powie z dnia na dzień, że teraz to on leci do Anglii- do roboty.
Nie wiem, ja bym poczekała aż zarobi, spłaci długi i wróci i wtedy zobaczyła, czy rzeczywiście planować z nim przyszłość. Ale może ja już za stara jestem i nie rozumiem takich porywów serca.
__________________


Insta
bernikula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-08, 13:47   #5
Yummvi
Raczkowanie
 
Avatar Yummvi
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 57
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

O długach wiedziałam zawsze i nie przeszkadza mi to. Dlaczego mam zostawić faceta, który kiedyś tam wziął kredyt we frankach i ma problem żeby go spłacić? Co do obietnicy - on mi nigdy nie obiecał że nie wyjedzie, sobie obiecał.

Cytat:
Dlaczego chcesz rzucać wszystko i jechać za człowiekiem, który wpakował się w długi, złamał daną Ci obietnicę i nie mrugnął nawet okiem, zostawiając Cię za sobą i z dnia na dzień wyjeżdżając?
Może dlatego, że nie chcę siedzieć tu w Polsce sama? I dlaczego z dnia na dzień? Od dłuższego czasu nie mógł znaleźć pracy i nagle jego znajomy się do niego odezwał że jest dla niego robota w Hamburgu.

Cytat:
A on tak przypadkiem nie uciekł przed długami?

Odzywa sie do Ciebie? Rozmawialiście w ogóle o wspólnym życiu w Niemczech?
Nie, nie uciekł. Pojechał, żeby je spłacić. Rozmawiamy dzień w dzień, ale niestety max. godzinę dziennie bo po przyjściu z pracy jest tak zmęczony że idzie spać po chwili.

Cytat:
No to skoro on tam już jest, tak bardzo się kochacie, że musisz wszystko rzucić i tam jechać to niech Ci na początek pomoże ogarnąć robotę i wszystko pozałatwiać. A nie że Ty masz do niego jechać i jeszcze się o wszystko martwić. On mi wygląda na nieodpowiedzialnego.
Z drugiej strony skąd wiesz jak to będzie jak tam pojedziesz, coś mu się odwidzi i powie z dnia na dzień, że teraz to on leci do Anglii- do roboty.
Nie wiem, ja bym poczekała aż zarobi, spłaci długi i wróci i wtedy zobaczyła, czy rzeczywiście planować z nim przyszłość. Ale może ja już za stara jestem i nie rozumiem takich porywów serca.
No prawdopodobnie jestem jeszcze młoda i durna - powinnam poczekać na niego bo to może być kwestia nieobecności do czerwca np. On chciał żebym po zakończonym stażu do niego przyjechała. Oświadczyłam mu, że chcę tam pojechać na ten czas jak on tam będzie i zarabiać, ale nie wiem czy mu się to podoba. Tak naprawdę nasz kolega miałby kolejną osobę na głowie bo to on im tę pracę załatwił i to jeszcze mieszkanie.
Jeżeli to ma być kwestia nieobecności przez 4 miesiące to się mi nie opłaca, ale jak będzie chciał być tam rok, no to niestety muszę nad tym pomyśleć.
Yummvi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-08, 13:49   #6
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

Cytat:
Napisane przez Yummvi Pokaż wiadomość
I dlaczego z dnia na dzień? Od dłuższego czasu nie mógł znaleźć pracy i nagle jego znajomy się do niego odezwał że jest dla niego robota w Hamburgu.


Cytat:
Napisane przez Yummvi Pokaż wiadomość
Decyzja była z dnia na dzień, w poniedziałek zdecydował, we wtorek już go nie było.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-08, 15:54   #7
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

1 - widac ile warte sa dla niego obietnice. Obiecal sobie, ze nie pojedzie, kumpel dal info i nastepnego dnia wyjechal - aha.
Czy on chociaz przez minute pomyslal o Tobie, pakujac walizke?
2- Twoja reakcja na wjazd, sor i leki uspokajajace - to nie jest normalne, nie zwalaj tego na wiek
3- skoro nie wiesz, jak dlugo on tam chce byc, to o czym Wy rozmawiacie przez tel?
Chyba sam powinien zaczac rozmowe na ten temat, to najwazniejsza kwestia w tej sytuacji.
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-08, 16:06   #8
Yummvi
Raczkowanie
 
Avatar Yummvi
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 57
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

Nie można na to tak patrzeć. Człowiek też się źle czuje jak nie ma pracy w Polsce i nic nie może znaleźć a odsetki narastają. Co w takiej sytuacji zrobić? Zostać w Polsce bo dziewczyna sobie nie poradzi i żreć gruz, czy pojechać tam i się przemęczyć te parę miesięcy?
Wyjazd zagranicę był ostatnią szansą dla niego...

Cytat:
- widac ile warte sa dla niego obietnice. Obiecal sobie, ze nie pojedzie, kumpel dal info i nastepnego dnia wyjechal - aha.
Czy on chociaz przez minute pomyslal o Tobie, pakujac walizke?
2- Twoja reakcja na wjazd, sor i leki uspokajajace - to nie jest normalne, nie zwalaj tego na wiek
3- skoro nie wiesz, jak dlugo on tam chce byc, to o czym Wy rozmawiacie przez tel?
Chyba sam powinien zaczac rozmowe na ten temat, to najwazniejsza kwestia w tej sytuacji.
1. Czy myślał? Na to już odpowiedziałam. Człowiek był przyparty do muru, nie mogę oczekiwać, że będzie mnie niańczył.
2. Przeżyłam to bardzo i nadal przeżywam. Chciałabym, żeby wrócił.
3. A skąd ma wiedzieć ile tam będzie? Obecnie pracuje dla pewnej firmy która robi kontenery mieszkalne dla uchodźców. Na razie kontenerów jest 4 tys. ale za chwilę może być 10 tys. Ciężko policzyć ile czasu mu to może zająć. Dopiero minął tydzień, może się okaże, że za 2 miesiące wróci...
Yummvi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-08, 17:06   #9
201605301111
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

To ten sam pan zaradny po 40, którego chora matka przez dlugi czas was utrzymywała a ty jeszcze miałaś do niej pretensje bo zwolnila sprzątaczkę i chciała żebyście posprzątali?

Teraz chcesz się zwalić na głowę koledze?

Super pomysl, widzę ze wniosków wyciągniętych z sytuacji z teściową zero.



Jak jest na miejscu to może niech spróbuje ogarnac wam tam najpierw jakes mieszkanie i rozejrzy sie za praca dla ciebie, czy jest szansa. Bo po raz kolejny mam wrażenie, ze tylko na innych pomoc liczycie a sami sie nie umiecie ogarnac.
201605301111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-08, 17:44   #10
Yummvi
Raczkowanie
 
Avatar Yummvi
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 57
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

Cytat:
Napisane przez Czocherovsky Pokaż wiadomość
To ten sam pan zaradny po 40, którego chora matka przez dlugi czas was utrzymywała a ty jeszcze miałaś do niej pretensje bo zwolnila sprzątaczkę i chciała żebyście posprzątali?

Teraz chcesz się zwalić na głowę koledze?

Super pomysl, widzę ze wniosków wyciągniętych z sytuacji z teściową zero.



Jak jest na miejscu to może niech spróbuje ogarnac wam tam najpierw jakes mieszkanie i rozejrzy sie za praca dla ciebie, czy jest szansa. Bo po raz kolejny mam wrażenie, ze tylko na innych pomoc liczycie a sami sie nie umiecie ogarnac.

Haha, nie wiedziałam że ktokolwiek o tym jeszcze pamięta. Cóż, interpretacja tamtego wątku była przeróżna i choć dwoiłam się i troiłam - nikt nie rozumiał o co mi chodziło.
Wnioski są - uczę się niemieckiego i chcę pojechać tam dopiero za 2 miesiące żeby ogarnął mieszkanie i pracę dla mnie. Druga sprawa, założyłam ten wątek nie po to, żeby wylewać żale ale dowiedzieć się gdzie kobieta może się zatrudnić na jakiś czas, jakie dokumenty załatwić itd. Za to dostaję całą poradę psychologiczną...
Yummvi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-08, 21:04   #11
jeff
Rozeznanie
 
Avatar jeff
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 512
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

Cytat:
Napisane przez Yummvi Pokaż wiadomość
Haha, nie wiedziałam że ktokolwiek o tym jeszcze pamięta. Cóż, interpretacja tamtego wątku była przeróżna i choć dwoiłam się i troiłam - nikt nie rozumiał o co mi chodziło.
Wnioski są - uczę się niemieckiego i chcę pojechać tam dopiero za 2 miesiące żeby ogarnął mieszkanie i pracę dla mnie. Druga sprawa, założyłam ten wątek nie po to, żeby wylewać żale ale dowiedzieć się gdzie kobieta może się zatrudnić na jakiś czas, jakie dokumenty załatwić itd. Za to dostaję całą poradę psychologiczną...
fakt obiektywistyczny jest taki, ze sama opisalas porzucenie przez faceta, sor, leki, itp. jakbys chciala porady dot. formalnosci w niemczech, to bys sie o to zapytala.. a tak traca to toksyczna relacja
jeff jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-10, 00:29   #12
21kasia21
Work, work, work
 
Avatar 21kasia21
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 255
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

Cytat:
Napisane przez Yummvi Pokaż wiadomość
Dziewczyny, spodziewam się, że taki wątek przewijał się już parę razy. Ale błagam o radę bo oszaleję.

Mój partner postanowił wyjechać za pracą do Niemiec (mimo tego, że sobie obiecał że nigdy nie pojedzie - cóż, długi). Dokładnie Hamburg.
Decyzja była z dnia na dzień, w poniedziałek zdecydował, we wtorek już go nie było. Bardzo to przeżyłam - wylądowałam na Sorze z typowymi objawami nerwowymi. Płaczę do dziś, mimo, że minął tydzień. Codziennie biorę leki uspokajające. Może moja reakcja wynika z wieku - mam zaledwie 22 lata.

Postanowiłam jednak, że tuż po zakończeniu stażu (31 marca) pojadę do niego. Uczyłam się niemieckiego 7 lat, jednak kompletnie nic nie pamiętam. Angielski znam bardzo dobrze. Zamówiłam sobie intensywny kurs niemieckiego i mam nadzieję ogarnąć chociaż podstawy przez te 2 miesiące.

Nie mam wpływu na ten wyjazd. Takie życie. Ale chcę być przy nim i pojechać do niego.

W związku z tym - gdzie szukać pracy? w jakiej pracy język nie jest mi aż tak potrzebny? Co załatwić tuż po przyjeździe? Gdzie szukać pomocy?

Jak sobie z tą całą sytuacją poradzić? Boję się.
Wyjazd za granicę jest poważną sprawą i to pod wieloma względami.
I uważam, że takie sprawy winno się przedyskutować z kimś, zważywszy, że się kogoś ma, jest się z kimś w związku, a nie z dnia na dzień po prostu wyjechać. I nie istotny jest tutaj fakt czy ma się długi, czy widzimisię...

Formalności jest sporo- meldunek, ubezpieczenie, mieszkanie, wyrobienie nr podatkowego i nr ubezpieczenia społecznego itd.

Bez meldunku nic nie zrobisz. Nikt nie da Ci umowy o pracę, gdy nie masz stałego miejsca pobytu.

A co z mieszkaniem? Nikt nie wynajmnie Ci mieszkania, gdy nie przedłożysz pasków z 2-3 miesięcznych wypłat. Do tego trzeba uiścić kaucję, która wynosi max. 3 Kaltmiety. Inna kwetsia, gdzie teraz mieszka Twój chłopak? Mieszkanie z agencji, zatrzymał się u rodziny czy co? Poza tym z mieszkaniamy po napływie uchodźców jest teraz spory problem...

Pracy możesz poszukać w lokalnej prasie, w Jobbörse (internetowo), przez znajomych, w Zeitfirmach, chociaż ze słabą znajomością języka niektóre agencje nawet nie fatygują się brać CV.

Pamiętaj, że po przyjeździe do Niemiec jest obowiązek ubezpieczenia zdrowotnego, które można nabyć poprzez pracę ma Teilzeit/Vollzeit (Mini Job nie posiada ubezpieczenia zdrowotnego, gdyż nie masz odprowadzanych żadnych składek), a w Arbeitsamcie pobierając tylko ALG I/II, w przeciwnym wypadku sama go płacisz (AOK, 165e/m-c) i nikogo nie interesuje fakt, czy masz te pieniadze czy nie. W przypadku braku ubezpieczenia winna jesteś uiścić opłatę za jego brak od momentu meldunku w Niemczech.

Jak widzisz- nie jest to takie proste.
Jak koniecznie chcesz wyjechać, to poczekaj aż Twój partner się ogarnie, znajdzie mieszkanie (chyba, że już ma i ma możliwość Cię w nim zameldować, tylko potem pozostaje pytanie- ile będziesz szukać pracy i co z ubezpieczeniem), w którym będziesz mogła z nim zamieszkać i gdy on będzie mógł pomóc Ci załatwić wszelkie formalności związane z Twoim przyjazdem tutaj.
__________________
"...są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu."
mikroREKLAMA
*** Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? ***
Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp.

Ta reklama pokazywana jest pod 3 255 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
21kasia21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-10, 07:43   #13
ruppi
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 75
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

Trochę mu się nie dziwię. Kredyt we frankach i życie w ciągłej niepewności to nic fajnego. Swoją drogą mógł pojechać do Szwajcarii. Szybciej by się spłaciło kredyt, gdy ktoś zarabia we frankach.
ruppi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-10, 11:09   #14
Yummvi
Raczkowanie
 
Avatar Yummvi
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 57
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

Cytat:
Przestań go usprawiedliwiać. Nie widzisz tego teraz, ale bardzo źle robisz wierząc w jego obietnice i zapewnienia. Wiem, że ciężko uwierzyć garstce osób z internetu, która ci tłumaczy, że ten facet nie jest odpowiedni. Gwarantuję ci jednak, za jakiś czas przyznasz nam wszystkim rację.
Nigdy nie rzucaj wszystkiego dla faceta. Twoje nerwowe reakcje nadają się na psychoterapię i wcale nie przesadzam.
Jestem po prostu osobą bardzo skrytą, nieśmiałą i niestety rozpuszczoną. Nie dziwota, że tak reaguję. Jeszcze wiele muszę się w życiu nauczyć.

Co to załatwiania wszystkiego - w tym momencie mój partner wynajmuje z 2 kolegami mieszkanie. Już rozmawiałam z nim na temat pracy którą załatwi mi jakiś facet który się tym w Hamburgu zajmuje - czyli wszystkie formalności spadną na jego głowę, oczywiście za jakąś opłatą (taki pośrednik pracy).

Ruppi - w końcu znalazła się osoba która to wszystko zrozumiała. Dziękuję Ci, jesteś jedyną, trzeźwo myślącą osobą w tym towarzystwie. W Szwajcarii nie miał nikogo, w Hamburgu jest sporo osób które zna.

Mam jeszcze pytanie odnośnie zakupów spożywczych. Czy jedzenie w Niemczech jest drogie? Domyślam się, że mięso pewnie tak, ale warzywa, owoce? Chodzi o normalne żywienie człowieka, bez jedzenia zupek chińskich przywiezionych z Polski na 3 miesiące
Czy jak mieszkacie w Niemczech często spotykacie się z Polakami? Często można usłyszeć polski na ulicach? Jak jesteśmy postrzegani przez Niemców?
Yummvi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-10, 11:38   #15
21kasia21
Work, work, work
 
Avatar 21kasia21
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 255
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

Cytat:
Napisane przez Yummvi Pokaż wiadomość
Co to załatwiania wszystkiego - w tym momencie mój partner wynajmuje z 2 kolegami mieszkanie. Już rozmawiałam z nim na temat pracy którą załatwi mi jakiś facet który się tym w Hamburgu zajmuje - czyli wszystkie formalności spadną na jego głowę, oczywiście za jakąś opłatą (taki pośrednik pracy).
Chcę to widzieć
Po pierwsze jest to nielegalne, bo nikt nie ma prawa pobierać opłat za znalezienie komuś pracy. Po drugie znam wiele takich przypadków ludzi, którzy wyjechali i zaraz wracali, bo pośrednik dał ciała albo wcale go nie było. A tak się składa, że sama siedzę w tej branży, więc wiem, jak to wygląda

Cytat:
Mam jeszcze pytanie odnośnie zakupów spożywczych. Czy jedzenie w Niemczech jest drogie? Domyślam się, że mięso pewnie tak, ale warzywa, owoce? Chodzi o normalne żywienie człowieka, bez jedzenia zupek chińskich przywiezionych z Polski na 3 miesiące
Czy jak mieszkacie w Niemczech często spotykacie się z Polakami? Często można usłyszeć polski na ulicach? Jak jesteśmy postrzegani przez Niemców?
Ceny za żywność są odekwatne do zarobków.
Zapytaj partnera, skoro tam mieszka, pewnie robi zakupy albo?
Na ulicach teraz spotykany najcześciej obok niemieckiego jest arabski
Poza tym szybciej w sytuacji kryzysowej pomoże Ci rodowity Niemiec niż własny rodak- takie realia

Cytat:
Ruppi - w końcu znalazła się osoba która to wszystko zrozumiała. Dziękuję Ci, jesteś jedyną, trzeźwo myślącą osobą w tym towarzystwie. W Szwajcarii nie miał nikogo, w Hamburgu jest sporo osób które zna.
Widzę, iż moje informacje zostały minięte, a wydaje mi się, iż są najważniejsze dla Ciebie. Rób jak chcesz, ale widzę, że ważne dla Ciebie są inne priorytety (empatia) niż przydatne informacje.

Zresztą nie rozumiem wielu kwestii w Twoim zachowaniu. Czemu nie pytasz u źródła? Skoro Twój facet tam jest, to chyba powoli zaczyna widzieć, jak tam wygląda życie, ile co kosztuje w sklepie itd.

Cytat:
Trochę mu się nie dziwię. Kredyt we frankach i życie w ciągłej niepewności to nic fajnego. Swoją drogą mógł pojechać do Szwajcarii. Szybciej by się spłaciło kredyt, gdy ktoś zarabia we frankach.
A do Szwajcarii to od ręki biorą? Od kiedy?
A co z pozwoleniem na pracę po otwarciu rynku, który miał miejsce niedawno? Co z językiem?

Czasem, jak czytam takie "rzucone na wiatr" słowa, to nie wiem czy się śmiać czy płakać...
__________________
"...są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu."
mikroREKLAMA
*** Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? ***
Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp.

Ta reklama pokazywana jest pod 3 255 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
21kasia21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-02-10, 12:05   #16
Yummvi
Raczkowanie
 
Avatar Yummvi
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 57
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

Jest na rynku pełno pośredników pracy którzy zarabiają z "załatwienia" pracy, tzw. headhunterzy. To nie może być nielegalne skoro wiele firm z nich korzysta.
Czemu nie pytam u źródła? Może dlatego, że nie ma go dopiero tydzień? Wiele rzeczy już wiem z różnych blogów (fakt, że w niedziele sklepy są zamknięte, że nie zawsze stacje benzynowe są otwarte) ale niektórych rzeczy nie znalazłam.

Cytat:
Poza tym szybciej w sytuacji kryzysowej pomoże Ci rodowity Niemiec niż własny rodak- takie realia
Słyszałam że Niemcy są bardzo sympatyczni i pomocni, ale np. nie lubią zapraszać do domu gości.

Cytat:
Widzę, iż moje informacje zostały minięte, a wydaje mi się, iż są najważniejsze dla Ciebie. Rób jak chcesz, ale widzę, że ważne dla Ciebie są inne priorytety (empatia) niż przydatne informacje.
Twoje informacje już mam zapisane i bardzo mi się przydadzą. Chodzi raczej o ocenę mojego życia które ludzie oceniają nie znając mnie a ślepo wierząc w co piszę.


Co do Szwajcarii owszem, chcę tak pojechać. Ale jako turysta
Yummvi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-10, 12:11   #17
ElaKluczynska
Raczkowanie
 
Avatar ElaKluczynska
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 72
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

Moim zdaniem niech on tam zapierdziela do roboty ile wlezie, by zarobić jak najwięcej i spłacić zadłużenie i jak najszybciej do ciebie wrócić
__________________
Szczęście przychodzi wtedy, gdy przestajesz narzekać na problemy, które masz i zaczynasz doceniać to, jak wiele innych masz już za sobą
ElaKluczynska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-10, 12:13   #18
Yummvi
Raczkowanie
 
Avatar Yummvi
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 57
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

Niestety, pracy ma prawie na 2 lata... A i ja bym trochę zarobiła i mogła spełnić chociaż jedno ze swoich marzeń.
Yummvi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-10, 12:15   #19
ElaKluczynska
Raczkowanie
 
Avatar ElaKluczynska
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 72
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

Pewnie jak oboje tam będziecie, to już nie wrócicie do Polski.
Niestety spotkałam się z wieloma takimi przypadkami, ze jak ktoś poczuł euro/franki na koncie, to Polska stała się be i niedobra, nawet jeśli się komuś poziom życia jakoś specjalnie nie podniósł.

Ale mam nadzieję, że wszystko jakoś się Wam ułoży
__________________
Szczęście przychodzi wtedy, gdy przestajesz narzekać na problemy, które masz i zaczynasz doceniać to, jak wiele innych masz już za sobą
ElaKluczynska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-10, 12:19   #20
Yummvi
Raczkowanie
 
Avatar Yummvi
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 57
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

Cytat:
Napisane przez ElaKluczynska Pokaż wiadomość
Pewnie jak oboje tam będziecie, to już nie wrócicie do Polski.
Niestety spotkałam się z wieloma takimi przypadkami, ze jak ktoś poczuł euro/franki na koncie, to Polska stała się be i niedobra, nawet jeśli się komuś poziom życia jakoś specjalnie nie podniósł.

Ale mam nadzieję, że wszystko jakoś się Wam ułoży

Dziękuję za taką pokrzepiającą odpowiedź Będę walczyć abyśmy wrócili do Polski, bo jednak mimo wszystko kocham Polskę i chciałabym się tu zestarzeć. No ale skąd mogę wiedzieć co będzie za rok?

No nic, drogie panie - uważam, że temat jest do zamknięcia/usunięcia. Dałyście mi do myślenia i choć niektóre wypowiedzi były bardzo negatywne, to pozwoliły mi się na chwilę zatrzymać i pomyśleć. Mam nadzieję, że dam sobie radę i jakoś wytrwamy w tych Niemczech. Wszak, to przecież niedaleko. Dziękuję za odpowiedzi
Yummvi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-10, 12:35   #21
21kasia21
Work, work, work
 
Avatar 21kasia21
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 255
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

Cytat:
Jest na rynku pełno pośredników pracy którzy zarabiają z "załatwienia" pracy, tzw. headhunterzy. To nie może być nielegalne skoro wiele firm z nich korzysta.
Czemu nie pytam u źródła? Może dlatego, że nie ma go dopiero tydzień? Wiele rzeczy już wiem z różnych blogów (fakt, że w niedziele sklepy są zamknięte, że nie zawsze stacje benzynowe są otwarte) ale niektórych rzeczy nie znalazłam.
Dla mnie headhunter to ktoś inny niż pośrednik oferujący pracę za pieniądze Headhunter w gwoli wyjaśnienia to osoba pracująca w HR i zajmująca się wyszukiwaniem wyjątkowo utalentowanych specjalistów, a potem w odpowiedni sposób nakłaniająca ów osobę do zmiany pracy. Pomyliłaś pojęcia.

Poczytaj sobie przykładowy temat jak to wygląda:
http://www.adecco.pl/dlamediow/szuka...st%C3%B3w.aspx

Cytat:
Słyszałam że Niemcy są bardzo sympatyczni i pomocni, ale np. nie lubią zapraszać do domu obcych.
Nie wiem, co w tym dziwnego, bo sama nie zapraszam obcych do domu, zwłaszcza, gdy jak sama nazwa wskazuje- są to obce osoby

Cytat:
Co do Szwajcarii owszem, chcę tak pojechać. Ale jako turysta
Fajny kraj, ale nietani
__________________
"...są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu."
mikroREKLAMA
*** Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? ***
Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp.

Ta reklama pokazywana jest pod 3 255 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
21kasia21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-10, 12:45   #22
Yummvi
Raczkowanie
 
Avatar Yummvi
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 57
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

Cytat:
Napisane przez 21kasia21 Pokaż wiadomość
Nie wiem, co w tym dziwnego, bo sama nie zapraszam obcych do domu, zwłaszcza, gdy jak sama nazwa wskazuje- są to obce osoby

Nie wiem dlaczego u Ciebie wyswietla sie "obcych" skoro poprawiłam na "gości". Chodziło o to, że Niemcy nie zapraszają do domu gości i nawet potrafią drzwi nie otworzyć jak np. chce się pożyczyć cukier czy coś
Yummvi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-10, 12:49   #23
21kasia21
Work, work, work
 
Avatar 21kasia21
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 255
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

Cytat:
Napisane przez Yummvi Pokaż wiadomość
Nie wiem dlaczego u Ciebie wyswietla sie "obcych" skoro poprawiłam na "gości". Chodziło o to, że Niemcy nie zapraszają do domu gości i nawet potrafią drzwi nie otworzyć jak np. chce się pożyczyć cukier czy coś
Sama sobie odpowiedziałaś na to pytanie w pierwszym zdaniu
Zacytowałam post jeszcze przed Twoją zmianą.
__________________
"...są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu."
mikroREKLAMA
*** Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? ***
Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp.

Ta reklama pokazywana jest pod 3 255 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
21kasia21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-10, 12:55   #24
Yummvi
Raczkowanie
 
Avatar Yummvi
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 57
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

A widzisz Niemcy to chyba fajny kraj do mieszkania, tylko poczatki sa trudne, jak w każdym obcym kraju.
Yummvi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-10, 13:09   #25
21kasia21
Work, work, work
 
Avatar 21kasia21
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 255
Dot.: Jak sobie z tym wszystkim poradzić?

Cytat:
Napisane przez Yummvi Pokaż wiadomość
A widzisz Niemcy to chyba fajny kraj do mieszkania, tylko poczatki sa trudne, jak w każdym obcym kraju.
Wiem, bo tutaj mieszkam
__________________
"...są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu."
mikroREKLAMA
*** Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? ***
Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp.

Ta reklama pokazywana jest pod 3 255 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
21kasia21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-10 13:09:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.