Mamy marzec 2016 - cz. 10

[aguleck]

Napisane przez milenujdka

Aguleck- ja to rozumiem i faktycznie rejestratorka popełniła błąd. Ja uważam, że ludzie stojący normalnie w kolejkach nie zwracają uwagi na kobiety w ciąży albo celowo odwracają wzrok, żeby nie widzieć. Ja póki co dobrze też się czuję i jakoś nie było potrzeby, żeby korzystać z pierwszeństwa. Natomiast myślę, że wielkie plakaty i informacje o kasach pierwszeństwa niewiele robią dopóki mentalność ludzi się nie zmieni.
Tak ogólnie napisałam, nie odniosłam się do żadnej z nas
Nie lubię, kiedy ktoś się pcha do przodu nie informując dlaczego. Wystarczyłoby przeprosić i wyjaśnić, że się źle czuje, że ciąża itp mimo, że kasa pierwszeństwa. Niejednokrotnie byłam świadkiem, gdzie ciężarna zachowywała się roszczeniowo i wszyscy mieli jej klękać i bić brawa i wpuszczać w kolejkę.. nie lubię takiego zachowania.

Poza tym każdy ma język i można zawsze powiedzieć czego się oczekuje

Ja wiem, że to nie był0 bezpośrednio do mnie. Po prostu dziś mam parszywy dzień i ta znieczulica wyjątkowo mnie oburzyła. Raz miałam taką sytuację, że mi się słabo zrobiło w biedronce, kasjerka gdzieś przepadła, kolejka duża, nie było sensu nawet prosić, żeby ktoś mnie przepuścił, bo tej kasjerki i tak nie było, więc po prostu wyszłam. Ale tu po prostu nie mogłam się odwrócić na pięcie, bo musiałam dziś te badania zrobić.

[malinka9191]

Napisane przez _polly_

Dzień dobry! Dzisiaj z tż zaspaliśmy do pracy. ale podziwiam, że wyszykował się w 10 minut. idę spróbować dalej spać.

mój wczoraj zaspał

Napisane przez mira81

U mnie 10kg na plusie..ale sama sobie jestem winna...za duzo zachcianek..oj za duzo..potwor sie we mnie obudzil 4 tygodnie temu i nie chce odpuscic. Moglabym jesc slodkie na sniadanie obiad i kolacje.

10kg to u mnie już dawno minęło
aż się boję w poniedziałek na wagę stawać..

Napisane przez kakusiana

Ostatnio co się budze w nocy to jestem cała mokra z potu. Najpierw przerażenie czy to nie wody płodowe.. Okropne to jest bo nigdy się nie pocilam. Też tak macie?

mam to samo i nie tylko w nocy, ale i w dzień się pocę


Dzień dobry
Ostatni dzień dzisiaj z gościem i od jutra do Was wracam
Teraz też na chwilę wpadłam, bo akurat sama jestem to nadrobiłam Was nieco Plecy mnie bolą okrutnie i jakoś miejsca sobie znaleźć nie mogę.. A ostatnio coraz częściej pojawiają się u mnie skurcze i boję się, że się coś zaczyna a pasuje, żeby Królewna jeszcze tydzień wytrzymała, albo chociaż do wizyty w poniedziałek, bo bym dopytała jeszcze o co nieco może

[milenujdka]

Napisane przez lala_la

Ja mam ten przywilej że na zwolnieniu lekarskim mam cały dzień wolnego i na zakupy chodzę o 11-13 brak kolejek. Tak samo do punktu pobrań.Do lekarza umawiam się na 12 bo wiem że w tych godzinach ani w autobusie ani w skm nie bede miała problemu z miejscem siedzącym wieksze zakupy zamawiam z dostawą do domu. Zdarza się że czasem gdzieś postoję ale juz nie bywa mi tak słabo jak na początku ciązy. mam teraz duży brzuch a kolejki znosze lepiej niz w 3 miesiącu gdzie prawie mdlałam a ciąży widac nie było.

Napisane przez moooniaaaa

Ja z tych co milenujdka - jak sie źle czuję to prosze o przepuszczenie itp.i tyle. Jak nie to nie wymagam, ze mi wszyscy będa z drogi schodzic. A jak wiem, ze nie mam sily na zakupy to na nie nie idę, co innego zle się poczuc w trakcie. Nie mieszkamy w afryce, zeby omdlewając łazić po ch bo umrzemy z głodu

Zreszta sorry, ale mnie coś trafia jak większośc cięzarnych tylko po nasikaniu na test leci po l4 i wymaga specjalnego traktowania w sklepach, kolejkach itp.,ale czas i siły na latanie po sklepach, spotkaniach, rozrywki, szorowanie chaty itd.to juz ma. Trochę jak te babcie emerytki co w kolejce sapią, ale na autobus to biegiem lecą. Nie piję do zadnej z nas, ot takie moje obserwacje ciażowe

No właśnie o to mi chodzi
Będąc na zwolnieniu teraz mam mnóstwo czasu i mogę sobie dostosować dzień tak, żebym innym nie wchodziła w drogę ale żeby też inni mi nie przeszkadzali.
Jak źle się czuję nie wychodzę z domu, do laboratorium idę na czczo, ale ok. godz. 9, kiedy już za wiele ludzi nie ma, ale wolę w domu przeczekać niż być narażona na jakieś choróbska. Czasem trzeba niestety za innych pomyśleć.

moooniaaaa- z tymi babciami emerytkami to dobre porównanie

[moooniaaaa]

Napisane przez _polly_

Poka!

O takie o. Sprowadzą je do sklepu, więc super bo bedziemy mogli pomacać. I za 160zł.,a w necie widziałam ze ponad 200 chodzą. W kooooońcu

[_polly_]

Napisane przez malinka9191

mój wczoraj zaspał

Ech, ale ja też wyjątkowo przespałam budzik. Mała mi pół nocy spać nie daje, to później ciężko mi wstać.

Napisane przez moooniaaaa

O takie o. Sprowadzą je do sklepu, więc super bo bedziemy mogli pomacać. I za 160zł.,a w necie widziałam ze ponad 200 chodzą. W kooooońcu

Bardzo ładne.
A materac masz już jakiś na oku?

Chcę sobie kupić ładną torbę do wózka. Ale oprócz La Millou nic mi się nie podoba. Będę musiała zmolestować Olgietkę jak one w środku wyglądają, bo nigdzie nie mogę znaleźć. Tylko ta cena.

[trzydziescidwa]

babcia do mnie zadzwoniła, że zrobiła 2 kaftaniki i 4 czapeczki dla Jureczka aż mi się łezka w oku zakręciła

[lala_la]

Czy chodzicie na saune?
Jedziemy dziś do aqaparku i mam w planach basen a tż seanse w saunie z chęcią bym do niego dołączyła tylko boję się że przegrzanie może maluszkowi zaszkodzić. Zjeżdzalnie i rwące rzeki też odpuszcze ;(

[_polly_]

Napisane przez trzydziescidwa

babcia do mnie zadzwoniła, że zrobiła 2 kaftaniki i 4 czapeczki dla Jureczka aż mi się łezka w oku zakręciła

Kochana babcia.

[gosza82]

Moniaaa piękne łóżeczko

Lala ja bym sobie odpuściła tą saunę

32 bo babcie są nie zastąpione!!!

Idę po wyniki do szpitala jest piękna słoneczna pogoda trzeba się dotlenić

[trzydziescidwa]

Napisane przez lala_la

Czy chodzicie na saune?
Jedziemy dziś do aqaparku i mam w planach basen a tż seanse w saunie z chęcią bym do niego dołączyła tylko boję się że przegrzanie może maluszkowi zaszkodzić. Zjeżdzalnie i rwące rzeki też odpuszcze ;(

słyszałam że nie można sauny, na tej samej zasadzie co gorącej kąpieli...

[nieznajoma0]

Napisane przez moooniaaaa

mnie coś trafia jak większośc cięzarnych tylko po nasikaniu na test leci po l4 i wymaga specjalnego traktowania w sklepach, kolejkach itp.,ale czas i siły na latanie po sklepach, spotkaniach, rozrywki, szorowanie chaty itd.to juz ma. Trochę jak te babcie emerytki co w kolejce sapią, ale na autobus to biegiem lecą. Nie piję do zadnej z nas, ot takie moje obserwacje ciażowe .

Napisane przez trzydziescidwa

babcia do mnie zadzwoniła, że zrobiła 2 kaftaniki i 4 czapeczki dla Jureczka aż mi się łezka w oku zakręciła

Ach te Babcie kochane .

Pisciel zmieniona, pranie sie suszy. Na obiad byly mielone i zupa a'la rosol zasypana kasza manna. Jakos tak mnie naszlo na taka zupe. Sernik upieczony, pol blaszki juz nie ma . Nie mam juz sily. Jeszcze chce sobie zrobic domowe spa, ale znow sie cos poprzestawialo i mam super-zimna wode

[Lewek]

Napisane przez Olgietka

eh ... przyszłam do Was zająć czymś palce chociaż.. Chyba dopada mnie jakiś przedporodowy baby blues... Albo to może pogoda do ? Sama nie wiem co mi dziś jest Raz, że kompletnie się nie wyspałam, bo co chwilę wstawałam... ale w ogóle jakaś taka rozmemłana jestem od kilku dni... Snuję się jak cień.. nudzę się jak mops, a przy tym nie mam ochoty na nic.. Do tego dopadają mnie kilkuminutowe ataki paniki normalnie, że nie dam rady urodzić, że nie będę wiedziała jak się małą zająć, że będę złą mamą.. Potem sobie myślę, że jestem cieniak i się nad sobą użalam i kółko się zamyka bo znowu mam ochotę wyć...

Hormony Kochana. Będziesz najlepszą mamą dla Helusi

Napisane przez fjolek

bylam w szpitalu ze skierowaniem cc kazali mi przyjsc drugiego z tym wszystkim i wsumie nic wiecej sie niedowiedzialam wiec pewnie drugiego mnie zostawia a 3 ciego wyjma bobo ..martwie sie tylko czy nie za pozno mi kaza przyjsc, a tak to jeszcze powiedzieli ze jak zaczna sie skurcze no to wiadomo wczesniej, myslalam ze beda chcieli robic cesarke dwa tyg wczesniej a tu tylko tydzien no ale z drugiej strony chyba lepiej niech dzidek siedzi jak najdluzej bo to najlepsze dla niego

No to chociaż na tydzień przed, w mojej klinice wcześniej się nie spodziewam bo za każdym razem na tydzień przed mnie umawiali. Ale miałam godzinę wyznaczona i w ten sam dzień cięcie. Ale w tym moim panstwowym to przecież kazali przyjść w termin i oczywiście cięcie na drugi dzień bo jakieś badania itp.

Siadlam sobie dopiero. Od rana na nogach, jeszcze ta moja dwójka wyprowadza mnie co chwilę z równowagi, ale się najedli i na razie się bawią. A w domu sajgon ze głowa mała.

[olawojb]

Cześć dziewczyny!

Powiem wam,że mam coraz mniej mocy. nie wiem, czy to pogoda, czy końcówka ciąży...

Ostatni miesiąc w Toruniu,to co tygodniowe ktg. Tylko mi w ciągu 2 tyg już 3 robili i jutro znowu, bo według mojej gin wynik wychodzi "monotonny" , przy tym 4 raz jutro samolot... mam już dość. W pierwszej ciąży miałam ktg TYLKO przy samym porodzie (w terminie).
Wczoraj miałam ostatnie USG na nfz. Ogólnie lekarz do d.py, na żadnym badaniu nie pokazywał mi nic/dzidzi Ważne,że mała główką w dół, waży ok. 3050g i wszystko dobrze.

Wczoraj też miałam dzień hormonów,beczałam bez powodu i z tż się pożarłam...a dziś sen mnie muli co chwila.

Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące. Jak i za wszystkie rozwiązanie problemów, zdrowienie, odpoczywanie...

[Lewek]

Napisane przez Olgietka

Miałam dziś zrobić dobra kolacje, bo mamy dziś z mężem 11 rocznice... A coś czuję, że na niego to spadnie..
Medal się tym naszym facetom należy za znoszenie naszych ciążowych hormonów

Komu się należy temu się należy. U mnie jest szansa że jak wróci z pracy to jeszcze dostane uwagę za to ze na zbyt wiele dzieciom pozwoliłam i nie uczę ich porządku... także musze ogarnąć deko bo uważam że nie można dzieciom wszystkiego zabraniać i tylko strofowac na każdym kroku.

[milenujdka]

moooniaaa- bardzo ładne to łóżeczko Podoba mi się.

32- miło ze strony babci

[moooniaaaa]

Napisane przez _polly_

Bardzo ładne.
A materac masz już jakiś na oku?

Chcę sobie kupić ładną torbę do wózka. Ale oprócz La Millou nic mi się nie podoba. Będę musiała zmolestować Olgietkę jak one w środku wyglądają, bo nigdzie nie mogę znaleźć. Tylko ta cena.

Ja bym sie z torbą wstrzymała bo nie wiadomo czy dziecko bedzie z tych spacerowych czasami podczytujac inne watki trafiam na takie okazy co nie lubią spacerow albo krótkie, z calych sil sie modlę żeby nasze było spacerowe bo ja tu sobie adidaski planuje, trasy obczajam itd.,a jak się wózkowy rykun trafi to sie skończy ogródkiem.
Materac chyba pianka kokos albo sam kokos. Wiem tylko, ze nie gryka i nie sama pianka. Zobaczę co tam mają na stanie i cos wybierzemy.

Napisane przez trzydziescidwa

babcia do mnie zadzwoniła, że zrobiła 2 kaftaniki i 4 czapeczki dla Jureczka aż mi się łezka w oku zakręciła

Super babcia uwielbiam takie własnorecznie zrobione rzeczy

Napisane przez lala_la

Czy chodzicie na saune?
Jedziemy dziś do aqaparku i mam w planach basen a tż seanse w saunie z chęcią bym do niego dołączyła tylko boję się że przegrzanie może maluszkowi zaszkodzić. Zjeżdzalnie i rwące rzeki też odpuszcze ;(

Sauny nie mozna w ciazy. Ale jakies jaccuzi czemu nie

Napisane przez olawojb

Cześć dziewczyny!

Powiem wam,że mam coraz mniej mocy. nie wiem, czy to pogoda, czy końcówka ciąży...

Ostatni miesiąc w Toruniu,to co tygodniowe ktg. Tylko mi w ciągu 2 tyg już 3 robili i jutro znowu, bo według mojej gin wynik wychodzi "monotonny" , przy tym 4 raz jutro samolot... mam już dość. W pierwszej ciąży miałam ktg TYLKO przy samym porodzie (w terminie).
Wczoraj miałam ostatnie USG na nfz. Ogólnie lekarz do d.py, na żadnym badaniu nie pokazywał mi nic/dzidzi Ważne,że mała główką w dół, waży ok. 3050g i wszystko dobrze.

Wczoraj też miałam dzień hormonów,beczałam bez powodu i z tż się pożarłam...a dziś sen mnie muli co chwila.

Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące. Jak i za wszystkie rozwiązanie problemów, zdrowienie, odpoczywanie...

Ej ciesz się, ja bym sie cieszyla gdyby się mną tak zajmowali



U nas na obiad talarki z ziemniaków z piekarnika z duuuuża iloscią koperku i paluszki rybne. Żyjemy na tym co znajdziemy w kuchni bo dzisiaj brak ochotników na wyjscie do sklepu.

[sloneczko4477]

Napisane przez lala_la

Czy chodzicie na saune?
Jedziemy dziś do aqaparku i mam w planach basen a tż seanse w saunie z chęcią bym do niego dołączyła tylko boję się że przegrzanie może maluszkowi zaszkodzić. Zjeżdzalnie i rwące rzeki też odpuszcze ;(

Niestety sauna jest zabroniona w ciąży

Tak bym pojechała na basen

[malinka9191]

Napisane przez _polly_

Ech, ale ja też wyjątkowo przespałam budzik. Mała mi pół nocy spać nie daje, to później ciężko mi wstać.

u nas ja od 4 nie spałam, 2 drzemki mężowi dzwoniły, czekałam na kolejną po której wstanie i ani mi przez myśl nie przeszło, że wylączył budzik całkiem. Dobrze, że mnie jednak coś tknęło i na godiznę popatrzyłam

[ktoregos_dnia]

Napisane przez moooniaaaa

Zreszta sorry, ale mnie coś trafia jak większośc cięzarnych tylko po nasikaniu na test leci po l4 i wymaga specjalnego traktowania w sklepach, kolejkach itp.,ale czas i siły na latanie po sklepach, spotkaniach, rozrywki, szorowanie chaty itd.to juz ma. Trochę jak te babcie emerytki co w kolejce sapią, ale na autobus to biegiem lecą.

Coś w tym jest

Napisane przez trzydziescidwa

wywrzeszczałam się na forum, a w kolejkach grzecznie stoję i słowa nie powiem

Napisane przez trzydziescidwa

babcia do mnie zadzwoniła, że zrobiła 2 kaftaniki i 4 czapeczki dla Jureczka aż mi się łezka w oku zakręciła

Kochana babcia

My dzisiaj kończymy grochówkę na obiad , ana 18.00 SR, dzisiaj bez śpiewania

[moooniaaaa]

Lewek
Ty juz chociaz wiesz czego się po mezu w kwestii wychowania dzieci spodziewać. A my w większosci jeszcze nie bo teoria swoje, a praktyka swoje i wiekszosc zachowan wyjdzie w praniu. Niby czlowiek ma jakies ogólne spojrzenie na wychowanie dzieci, wie co by chcial, czego nie, ale to taka sucha teoria.

[verrerie]

Wszystkie jeszcze spakowane. Trzymajcie w brzuszkach maluszki. Moj kurczaczek taki chudzienki. Mam nadzieje, ze jutro bede mogla go zobaczyc.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/303b19bee606bccc

Narazie ogladam synka tylko na zdjeciach, ktore zrobi moj maz

[_polly_]

Napisane przez moooniaaaa

Ja bym sie z torbą wstrzymała bo nie wiadomo czy dziecko bedzie z tych spacerowych czasami podczytujac inne watki trafiam na takie okazy co nie lubią spacerow albo krótkie, z calych sil sie modlę żeby nasze było spacerowe bo ja tu sobie adidaski planuje, trasy obczajam itd.,a jak się wózkowy rykun trafi to sie skończy ogródkiem.
Materac chyba pianka kokos albo sam kokos. Wiem tylko, ze nie gryka i nie sama pianka. Zobaczę co tam mają na stanie i cos wybierzemy.

Hmm... w sumie racja. Oby Nina też była spacerowa, bo inaczej to zwariuje w domu. A jeszcze mieszkam na obrzeżach miasta i mam dłuuugą ścieżkę aż do lasu.

Napisane przez malinka9191

u nas ja od 4 nie spałam, 2 drzemki mężowi dzwoniły, czekałam na kolejną po której wstanie i ani mi przez myśl nie przeszło, że wylączył budzik całkiem. Dobrze, że mnie jednak coś tknęło i na godiznę popatrzyłam

TŻ za to obudził kolega, bo TŻ miał go zabrać do pracy. Tak to pewnie byśmy do teraz jeszcze spali.

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Napisane przez verrerie

Wszystkie jeszcze spakowane. Trzymajcie w brzuszkach maluszki. Moj kurczaczek taki chudzienki. Mam nadzieje, ze jutro bede mogla go zobaczyc.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/303b19bee606bccc

Narazie ogladam synka tylko na zdjeciach, ktore zrobi moj maz

Już niedługo przytulisz swojego przystojniaka.

[201704101323]

Dla czego nie lubicie Chodakowskiej?
Ja wcześniej jej nie lubiłam, dla tego że nie podobała mi się jej buzia, ależ głupia cipa ze mnie! przecież nie każda będzie miss piekności. Z nią nie ćwiczyłam, ale jak się obeznałam z kobitą,(wywiady głownie, śledzę ją ogólnie) to stwierdziłam że mądrze gada, ma zajefajne podejście do ludzi, nie cwaniakuję, a jej ćwiczenia dają efekty.
To dla czego mam jej nie lubić

[sloneczko4477]

Napisane przez verrerie

Wszystkie jeszcze spakowane. Trzymajcie w brzuszkach maluszki. Moj kurczaczek taki chudzienki. Mam nadzieje, ze jutro bede mogla go zobaczyc.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/303b19bee606bccc

Narazie ogladam synka tylko na zdjeciach, ktore zrobi moj maz

Wcale nie wygląda na wcześniaczka Trzymam kciuki żebyś już jutro mogła go zobaczyć

[moooniaaaa]

Napisane przez verrerie

Wszystkie jeszcze spakowane. Trzymajcie w brzuszkach maluszki. Moj kurczaczek taki chudzienki. Mam nadzieje, ze jutro bede mogla go zobaczyc.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/303b19bee606bccc

Narazie ogladam synka tylko na zdjeciach, ktore zrobi moj maz

Nim się obejrzysz, a nabierze takiej masy, ze Ci rece beda opadały od noszenia a jak Poli się brat podoba?

Napisane przez _polly_

Hmm... w sumie racja. Oby Nina też była spacerowa, bo inaczej to zwariuje w domu. A jeszcze mieszkam na obrzeżach miasta i mam dłuuugą ścieżkę aż do lasu.

No ja mam las za płotem, wiec nawet nie chcę brac pod uwage opcji anywózkowego dziecia ma z matką jezdzic i podziwiac okolice

[_emma]

Napisane przez verrerie

Trzymajcie w brzuszkach maluszki. Moj kurczaczek taki chudzienki.

Jest prześliczny!!
Kochana nie załamuj się! Początki są trudne. Hormony buzuja, nie możesz go przytulić itd. do tego ten spadek masy(który jest zupełnie normalny). To nie jest nic strasznego. Wszystkie narządy pracują prawidłowo. Jest zdrowy i piękny. Kryzys minie i zobaczysz jak ładnie urośnie.
Rozmawialas z doradcą laktacyjnym? Takie mleczko szybko by podtuczylo Twojego Kurczaczka
Uszy do góry. Najgorsze jest za Wami, Synuś jest bezpieczny

[_polly_]

Napisane przez moooniaaaa

No ja mam las za płotem, wiec nawet nie chcę brac pod uwage opcji anywózkowego dziecia ma z matką jezdzic i podziwiac okolice

W lesie nikt nie będzie krzykaczy słyszał.

[olawojb]

Napisane przez verrerie

Wszystkie jeszcze spakowane. Trzymajcie w brzuszkach maluszki. Moj kurczaczek taki chudzienki. Mam nadzieje, ze jutro bede mogla go zobaczyc.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/303b19bee606bccc

Narazie ogladam synka tylko na zdjeciach, ktore zrobi moj maz

O MATKO!!! Jak ten Twój synuś słodki...
Nie mogę się na niego napatrzeć!!


Wierze,że wszystko będzie dobrze. Dasz radę z kp, Ross nabierze wagi i będziecie się niedługo cieszyć sobą w domu.

[milenujdka]

Verrerie- dzidziuś ma cieplutko i jest zaopiekowany trzymam kciuki, żebyś jutro mogła do niego pójść i zobaczyć go na żywo!!

Ja mam nadzieję ćwiczyć w domu przy komputerze. Nie zależy mi specjalnie na tym z kim, ale Chodakowska może być. Choć wiem, że początki będą ciężkie, ale zrobię wszystko, żeby dobrze się czuć
Na spacerach chcę już super wyglądać- daje sobie miesiąc czasu na dojście do siebie. Tym bardziej, że jeszcze nie przekroczyłam wagi, którą sobie założyłam na początku. Mam nadzieję, że dużo zostawię też w szpitalu i pozostanie tylko popracować nad brzuchem.

[trzydziescidwa]

Dzięki dziewczyny, też uważam że babcia do skarb Muszę się do niej wybrać po te skarby

Monia, śliczne łóżeczko i cena okazyjna!
Verrerie, Twój synek jest przepiękny!! Jak opryszczka? Schodzi powoli? Heviran powinien przyśpieszyć gojenie...