Mamy marzec 2016 - cz. 10

[nieznajoma0]

A czuć że się ma rozwarcie np 2-4 cm?

[Darkanddark]

Napisane przez nieznajoma0

A czuć że się ma rozwarcie np 2-4 cm?

Podobno wcale a wcale :-P
Dziewczyna była mocno zszokowana ta informacja, wiec podejrzewam, że nie..

Ja dopiero mam wizytę za tydzień.. Ehh to czekanie

[monikmi]

Napisane przez trzydziescidwa

Daj lepiej znać jak ściąganie pessara i na jakie "przyjemności" mam się nastawiać

Możliwe że wypuszczą, chciałabym do domu przed porodem jeszcze wrócić żeby wszystko poustawiać po swojemu, pytałam gina czy pochodzę jeszcze bez tego krążka to mówił że jak będę się oszczędzać to nawet 2 tygodnie na spokojnie, ale jakoś wątpię
A ściąganie było raczej słabe... no nic przyjemnego, mnie osobiście bolało. Lekarz zapytał czy chce go do domu powiedziałam że podziękuję ale tak sobie teraz myślę że na pamiątkę mogłam wziąć hahah

Napisane przez aguleck

My podobnie. Nie mamy jeszcze imienia i postanowiliśmy, że dopiero jak zobaczymy dzieciątko to podejmiemy decyzję. Zobaczymy, co będzie do niego pasować.

My już mamy swoje typy, ale obawiam się że i tak wybierzemy coś zupełnie innego Tż ciągle sobie jaja robi jak go pytam jakie imię, to już przestałam pytać w ogóle

[nieznajoma0]

Napisane przez Darkanddark

Podobno wcale a wcale :-P
Dziewczyna była mocno zszokowana ta informacja, wiec podejrzewam, że nie..

Ja dopiero mam wizytę za tydzień.. Ehh to czekanie

Bo ja jak za dużo pochodzę to wydaje mi się jakby mi miało szyjkę zaraz rozerwać . I tak się zastanawiam jak to jest z tym rozwarciem, czy to podobne uczucie

[caro_83]

witam się z wieczora dzień mi minął nie wiem kiedy. byłam u fryzjera podcięłam włosy i farbowałam, ogarnęłam mieszkanie, zrobiłam obiad, zaliczyła CH.
w pracy mnie jeszcze męczą zgodziłam się pomóc i teraz mam, a najgorsze jest to, że teraz się poświęcam a później to nie wiem czy się mnie nie pozbędą po jakimś czasie - bo moje obowiązki przejmuje biuro rachunkowemam nadzieję, że nie ale nigdy nic nie wiadomo także dodatkowo się tym stresuje.
muszę jeszcze poprać pościel i kocyki, TŻ dzisiaj zamontował bazę i fotelik w samochodzie już jesteśmy gotowi, ja się jakoś zebrać nie mogę, żeby spakować torbę na razie wszystko w szufladach leży.

[moooniaaaa]

Napisane przez misia880

Moonia Ty juz mialas w tej swojej klinice konsultacje z anastazjologiem? Albo ktoras juz miala?
O co tam bedzie mnie pytala ?

Nie miałam w sobotę mam tam wizytę to zapytam. Ale nic nie wspominali, więc nie wydaje mi się, żeby cos takiego było.



Boje sie ta torbe wziąc, że zapeszę czy coś nie dociera do mnie,ze ona w ogole kiedys bedzie potrzebna

[nieznajoma0]

Napisane przez monikmi

Tż ciągle sobie jaja robi jak go pytam jakie imię, to już przestałam pytać w ogóle

mój ostatnio stwierdził, że jednak nie do końca go ta Julka satysfakcjonuje "bo jak będzie dorosła to będą do niej mówić pani julio, no jak to brzmi" . I teraz mi tę Hanię obgaduje, że ładne. A chorera na Oliwkę się nie zgadza

[fjolek]

mi nic o anestezjologu nie mowili moze jak sie zglosze to przeprowadza wywiad itd i wtedy cos o tym anestezjologu powiedza .. ale jakos wątpie ..

[monikmi]

Napisane przez nieznajoma0

A czuć że się ma rozwarcie np 2-4 cm?

Ja czuję różnicę z krążkiem i bez, bo już się przyzwyczaiłam że był ale to raczej nie wina rozwarcia

Napisane przez moooniaaaa

Boje sie ta torbe wziąc, że zapeszę czy coś nie dociera do mnie,ze ona w ogole kiedys bedzie potrzebna

Ja się bałam ją dopakować do końca bo myślałam że skuszę los i będę rodzić ale Ty już w 38t Monia więc bez paniki, Twoja Tośka niespecjalnie ma chęć wychodzić chyba

[Dorka__00]

dziewczyny a jakie macie plany na walentynki?

[nieznajoma0]

Napisane przez monikmi

Ja czuję różnicę z krążkiem i bez, bo już się przyzwyczaiłam że był ale to raczej nie wina rozwarcia

Napisane przez Dorka__00

dziewczyny a jakie macie plany na walentynki?

Brak, TZ w pracy 7-22. Odbijemy sobie w inny dzień.

U mnie torba spakowana, ale nie zasunięta - tu na wątku któraś o tym pisała, żeby nie zasuwać

[moooniaaaa]

Napisane przez nieznajoma0

mój ostatnio stwierdził, że jednak nie do końca go ta Julka satysfakcjonuje "bo jak będzie dorosła to będą do niej mówić pani julio, no jak to brzmi" . I teraz mi tę Hanię obgaduje, że ładne. A chorera na Oliwkę się nie zgadza

Kwestia induwidualna, ale dla mnie z tych 3 Julia najładniejsze

Napisane przez monikmi

Ja się bałam ją dopakować do końca bo myślałam że skuszę los i będę rodzić ale Ty już w 38t Monia więc bez paniki, Twoja Tośka niespecjalnie ma chęć wychodzić chyba

Ale ja do popołudnia 29.02 nie rodze, za dużo mam planów w lutym więc niech siedzi nawet do 40tc.

[Dorka__00]

Napisane przez fjolek

mi nic o anestezjologu nie mowili moze jak sie zglosze to przeprowadza wywiad itd i wtedy cos o tym anestezjologu powiedza .. ale jakos wątpie ..

ja też myślę że anestezjologa zobaczę jak sobie zażyczę znieczulenie i nie wcześniej
przy czym ja raczej chciałabym bez znieczulenia rodzic - pójdę na żywioł

[trzydziescidwa]

Napisane przez monikmi

Możliwe że wypuszczą, chciałabym do domu przed porodem jeszcze wrócić żeby wszystko poustawiać po swojemu, pytałam gina czy pochodzę jeszcze bez tego krążka to mówił że jak będę się oszczędzać to nawet 2 tygodnie na spokojnie, ale jakoś wątpię
A ściąganie było raczej słabe... no nic przyjemnego, mnie osobiście bolało. Lekarz zapytał czy chce go do domu powiedziałam że podziękuję ale tak sobie teraz myślę że na pamiątkę mogłam wziąć hahah

hehe ja chyba swój zabiorę
obyś pochodziła jak najdłużej i dobry pomysł z próbą naturalnego porodu

Napisane przez monikmi

Ja się bałam ją dopakować do końca bo myślałam że skuszę los i będę rodzić

ja też właśnie się boję... mam opory, żeby ją dopakować...

[nieznajoma0]

Napisane przez moooniaaaa

Kwestia induwidualna, ale dla mnie z tych 3 Julia najładniejsze

Hani wcześniej w ogóle nie braliśmy pod uwagę. Była Julka, Maja, Oliwia, Natalia

[trzydziescidwa]

Napisane przez Dorka__00

ja też myślę że anestezjologa zobaczę jak sobie zażyczę znieczulenie i nie wcześniej
przy czym ja raczej chciałabym bez znieczulenia rodzic - pójdę na żywioł

twardzielka! u nas nie ma zzo, jakby było to brałabym z pocałowaniem ręki, ba... nawet bym zapłaciła!!

[_polly_]

Ja właśnie dopakowałam do mojej torby wodę, cukierki i herbatniki śniadaniowe. Został tylko kubek, herbata i jestem spakowana.

[eweokr]

Napisane przez Dorka__00

dziewczyny a jakie macie plany na walentynki?

Wybieramy się na sushi

[monikmi]

Napisane przez Dorka__00

dziewczyny a jakie macie plany na walentynki?

Ja przyjmę pewnie jakąś kroplówkę z glukozą, witaminą C albo magnezem i będę się użalać nad ciężkim żywotem ciężarnej haha

A serio to dam Tż-owi dziubka i powiem że go kocham mocno, nie tylko w walentynki i już

[_polly_]

Napisane przez trzydziescidwa

twardzielka! u nas nie ma zzo, jakby było to brałabym z pocałowaniem ręki, ba... nawet bym zapłaciła!!

U mnie też nie ma zzo. Ale nawet nie brałam pod uwagę znieczulenia.

[Bonku]

Napisane przez moooniaaaa

Kwestia induwidualna, ale dla mnie z tych 3 Julia najładniejsze

Julka straasznie popularna przynamniej w Rzeszowie co 2 dziewczynka to Julia jak kto woli, ja chcialam kacpra ale własnie dlatego ze strasznie duzo tych kacprow u nas zrezygnowałam a do nazwiska pasuje jak ulał ale uwazam ze kobieta nosi rodzi i ma prawo nazwać jak tylko chce nawet BOŻENA

[201704101323]

Olgietka;Margotka - czemu ?mnie bardzo nawet interesuje podejście europejskich lekarzy szczególnie w bardziej rozwiniętych krajach. W sumie to racja, nie ma co tam grzebać skoro nic ciężarnej nie dolega. Czytałam ten wywiad, co Olga wrzucała ale wiecie , -ja z tych ciekawskich
verrie- słodziaczek malutki

moonunit;- jesli moge doradzić, to radzę wracaj do pracy. Dla czego?Po pierwsze im dłużej będziesz w domu z synkiem tym bardziej do niego przywiążesz się, ja poszłam do pracy po 18 mies. z dzieckiem, i wiesz jak ciężko było? Masakra! Już kiedys pisałam , że był to najgorszy okres w moim zyciu, dziecko już mądrzejsze, w tym wieku i taka rozłaka nas dużo kosztowała, 3 mies. płaczu dzień w dzień, zanim przywykł do żłobka. U mnie było to 9 godzin, u Ciebie mniej, to nie rezygnuj.moja koleżanka wróciła na pół etatu po 2 mies. po porodzie

fasolka1987;- codziennie biegasz po mieście, gdzie kupiłaś taki portfel bez dna

monikmi- a widzisz, to super. Dobrze będzie, lekarzy nie dadzą nam zginąć.

[_polly_]

Napisane przez eweokr

Wybieramy się na sushi

Oooo, zjadłabym sushi

Ja chciałam TŻ do kina zabrać na walentynki, ale on mówi, że ja nie wytrzymam.

[Bonku]

Titanic na polsacie

[fjolek]

u mnie ta cesarka a nic nie wiem ani o znieczuleniu ani o niczym ;d zeby jaj nie bylo ze zaczne rodzic wczesniej i mi kaza naturalnie..to jest tak jak sie lekarza ma w innym miescie rodzi sie gdzie indziej i maja na ciebie wyje...bo pierwsze pytanie jakie uslyszalam to kto mnie leczy ;p

[Dorka__00]

Napisane przez nieznajoma0

Hani wcześniej w ogóle nie braliśmy pod uwagę. Była Julka, Maja, Oliwia, Natalia

mnie się podoba Julka i Natalia - ale sama nie mam wybranego imienia dla pszczoły i już w sumie się poddałam - wybierzemy jak się urodzi

Napisane przez trzydziescidwa

twardzielka! u nas nie ma zzo, jakby było to brałabym z pocałowaniem ręki, ba... nawet bym zapłaciła!!

ja nie miałam takiego znieczulenia jedyne to u dentysty i strasznie go nie lubię już wole jak mnie bili niż taka zdrętwiała jestem. A wizja wkuwania się w kręgosłup jakoś mnie przeraża - ale zobaczymy jak zaśpiewam przy porodzie

[_polly_]

Napisane przez Bonku

ale uwazam ze kobieta nosi rodzi i ma prawo nazwać jak tylko chce nawet BOŻENA

A ja uważam, że dawca nasienia też ma prawo do wyboru imienia, bo gdyby nie on, to by dziecka nie było. No chyba, że mamy do czynienia z niepokalanym poczęciem.


W ogóle, mój tż mnie ostatnio rozwalił na łopatki. Leżymy sobie w łóżku i mówię do niego "kochamy Cię", a on "My Ciebie też" Ja WTF, "jakie my?" TŻ pokazuje na majtki i mówi "no ja i STWORZYCIEL".:coj est:

[nieznajoma0]

Napisane przez Bonku

Julka straasznie popularna przynamniej w Rzeszowie co 2 dziewczynka to Julia jak kto woli, ja chcialam kacpra ale własnie dlatego ze strasznie duzo tych kacprow u nas zrezygnowałam a do nazwiska pasuje jak ulał ale uwazam ze kobieta nosi rodzi i ma prawo nazwać jak tylko chce nawet BOŻENA

No kurde wiem, że tych julek teraz pełno. Tak jak kasiek było pełno. U mnie w gimnazjum chyba w klasie nas 3 było, w lo chyba z 5 .
Ale ta Julka tak ładnie współgra z nazwiskiem

Napisane przez Bonku

Titanic na polsacie

Pozbyłam się tv

[monikmi]

Napisane przez trzydziescidwa

hehe ja chyba swój zabiorę
obyś pochodziła jak najdłużej i dobry pomysł z próbą naturalnego porodu
ja też właśnie się boję... mam opory, żeby ją dopakować...

To weź worek foliowy na ten krążek hue hue sorki, nie chcę nic obrzydzać
Eee tam, Jureczek jak zechce się ewakuować to i tak to zrobi z torbą czy bez ale Ty byś pewnie wolała jednak z torbą

Napisane przez moooniaaaa

Ale ja do popołudnia 29.02 nie rodze, za dużo mam planów w lutym więc niech siedzi nawet do 40tc.

Aaa no zapomniałam że fryzjera masz na 29, nie? z resztą z takim brzuchem jak Twój to też bym mogła śmigać nawet 42 tygodnie

[Bonku]

Napisane przez trzydziescidwa

trzymamy kciuki gosza! Lepiej nie z tą sraczką, bo jeszcze będzie jak u tej wspominanej kiedyś koleżanki od "krecika", chyba Bonku?

nie to nie ja to chyba polly pisała noo ja ostatanio wlasnie jak mialam siadac na fotel to o niej pomyślałam masakra, z ciekawosci kiedyś czytałam na forum o bąkach u gina i tez panienki na forach pisały ze im sie zdarzało masakraaa!!