|
|
#931 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Jejku wiecie co tak sobie pomyślałam ze ja jak robiłam 2 lata temu badania , krzywą cukrową i wyszła mi insulinoodporność i cukier miałam za wysoki to przeszłam na dietę brałam Glucophagen przez chyba 2 msc wiecie ,też całkiem zaczełam inaczej jesc i wgl. i wyobrażacie sobie że schudłam bardzo bardzo dużo kilo z 66 skoczyłam na 47 w przeciągu 6 msc , póżniej stwierdziłam ze nie będe sie niepotrzebnie katować dietami itp. a cukier unormowałam bardzo ładnie ,a teraz jak sobie pomyśle ze mam ten nektar pić za około miesiąć z glukozy i jak mi wyjdzie coś nie tak to boje się że i ja może mam cukrzyce
jutro postaram sie poszukać swoich wyników z tej krzywej i podpytam lekarza co i jak ? Ale teraz miałam cukier dobry jak robiłam glukoze na czczo hmmm.
__________________
[*]14.12.2010[*] [*]12.05.2014[*]
|
|
|
|
#932 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
W moim szpitalu nie ma lewatywy, nie odstsali mi synka, kontakt skóra do skóry mieliśmy baaardzo długi. Z tego wynika, ze mam szpital idealny
ps. Organizm ludzki nie jest głupi, ja w nocy przed porodem dostałam takiej biegunki, ze na czas porodu nie zostało nic :P Wiec mimo braku lewatywy nie miałam przygód. Co do krocza, to niestety miałam nacinane, ale wolałam to niż pęknięcie, miałam szybką akcję (urodziłam na 3.partym) i zgodziłem do na nacięcie
|
|
|
|
#933 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Znalazłam i ja swój glukometr , i mam jeszcze paski jutro zmierze cukier i obczaje co i jak ...
__________________
[*]14.12.2010[*] [*]12.05.2014[*]
|
|
|
|
#934 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Cytat:
2. Odsysanie jest to ewakuowanie z dróg oddechowych dziecka wód płodowych, które jeszcze zostały po porodzie. Tylko, że fizjologicznie one same się wchłoną. Odsysanie jest to stara szkoła jeszcze. Ma oczywiście minusy - drażnienie nerwu błędnego, co powoduje spadek tętna u dziecka; zaburzenie odruchu ssania. Ty generalnie nic nie robisz, odsysa położna na zlecenie lekarza. 3. Idea planu porodu powstała po wejściu w życie ustawy o standardzie postępowania okołoporodowego nad kobietą w ciąży fizjologicznej. Plan porodu polega na tym, że Ty piszesz czego oczekujesz. Z kim chcesz rodzić, gdzie chcesz rodzić, czego sobie nie życzysz, jakie masz specjalne życzenia. Gdy dajesz taki papier przy porodzie szpital ma OBOWIĄZEK go respektować. Wszelkie odstępstwa od planu porodu powinny być z Tobą konsultowane i to Ty musisz wyrazić na nie zgodę. 4. W standardzie jest o tym zapis. No ale jak widzisz nie wszędzie kangurowanie jest możliwe. Wklejam standard
__________________
|
|
|
|
|
#935 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Cytat:
![]() Cytat:
ja zawsze miałam w normie.wrecz idealnie w środku widelek
__________________
21.01.2010 r. 27.07.2012 r. 23.08.2014 r. ![]() 03.03.2015 - Jagódka TP: 25.08.2016 |
||
|
|
|
#936 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Cytat:
Masaż szyjki jest teraz zabroniony (inna sprawa, że robią...), bo takie mechaniczne drażnienie uszkadza szyjkę.Cytat:
![]() Cytat:
__________________
|
|||
|
|
|
#937 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Czyli jak - mogę powiedzieć, że nie chcę odsysania i wtedy nic się nie robi? Samo się oczyszcza? Ktoś to skontroluje czy się oczyściło?
Piszą u mnie na stronie o kontakcie skóra do skóry, ale przez kilka minut. Ile powinno trwać kangurowanie, żeby można było mówić, że ma ono jakikolwiek sens? I ktoś napisał opinię, że oczywiście od razu wycierają (wbrew wszystkim szkołom) ze tych wszystkich mazi. A pierwsza kąpiel po 24h. Tija, jak proponujesz z nacięciem? Chyba lepiej naciąć, niż żeby samo pękło.
__________________
100 % nie istnieje |
|
|
|
#938 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 43
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Cytat:
Ja tam akurat chciałam, żeby właśnie się nie załatwić podczas porodu i z tego co wiem to mi się udało - mąż by mi powiedział raczej. Ale ja to nie miałam za bardzo czym. Kolacja w szpitalu o 16:00, potem rano o 08:00 lekarz zabronił jeść cokolwiek (tylko kochana położna kazała w tajemnicy zjeść snickersa). Potem lewatywa, a urodziłam dopiero o 23:00 więc serio nie było czym Mnie w ogóle lewatywę robiła studentka. Oczywiście pytali, czy w ogóle chcę i czy może to zrobić studentka. Tak swoją drogą to nie wiem czy już o tym pisałam, ale jak ktoś Was zapyta, czy mogą być obecni przy porodzie studenci to polecam! Mnie przez kilka godzin bardzo przejęta studentka nie opuszczała na krok, masowała mi plecy, pokazywała jak ćwiczyć na piłce, żeby mniej bolało podczas skurczu, opowiadała o różnych pozycjach rodzenia (troszkę to u mnie zajęło, więc rodziłam naprawdę chyba w 10 różnych pozycjach).
Edytowane przez oursonette Czas edycji: 2016-02-12 o 22:26 |
|
|
|
|
#939 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Cytat:
Będziesz widzieć czy już się oczyściło. Na początku dzieci mogą zwymiotować wodami, albo może z noska cieknąć. Nic groźnego ![]() Kangurowanie najlepiej żeby trwało 2h. Zaraz po porodzie kładą nagie dziecko na nagiej piersi i przykrywa się pieluszką. W tym czasie powinno nastąpić pierwsze karmienie coby cały proces laktacji mógł prawidłowo ruszyć. W jednych szpitalach wycierają od razu dzieci z mazi i dość szybko kąpią. W innych ogarniają malucha tyle o ile żeby nie był we krwi,a pierwsza kąpiel odbywa się dopiero w domu. To mama powinna zdecydować ![]() Nacięcie/pękniecie wszystko zależy od krocza. Czy jest podatne na rozciaganie, czy jest wysokie, jak kobieta współpracuje w czasie parcia, czy nie ma zagrożenia dla dziecka. Więc nie powiem co lepsze, bo zależy to od sytuacji ![]() ---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ---------- Cytat:
![]() Studenci - temat rzeka! Jak to jest szpital kliniczny to się absolutnie nie zgadzajcie na studentów. Bo to zazwyczaj oznacza zgraje studentów, a nie jedną miłą studentkę do pomocy...
__________________
|
||
|
|
|
#940 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
A jakieś spotkania z położną są? Kurczę, fajnie by było pogadać z taką, co jest na miejscu, bo wie jaka jest praktyka w danym szpitalu.
Jak niektórym zależy, żeby ich gin był przy porodzie, tak mi by zależało na położnej - zaufanej. Nawet bym jej zapłaciła ... Widzę, jaka jestem nieobeznana
__________________
100 % nie istnieje |
|
|
|
#941 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
U mnie myją w następnej dobie po porodzie. Tak to tylko wycierają z grubsza.
Kurcze ja żałuję że nie było tych 2 godzin skóra do skóry. Może wtedy laktacja szybciej by się ruszyła u mnie ---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ---------- Ja bym nie chciała żadnej studentki czy studenta. Serio. Mąż i położna mi wystarczą ![]() Mój TZ jak miał biopsje robiona i zgodził się na studenta to nagle z jednego przyleciało 15. Ja bym w takiej sytuacji czuła się jak rozcinana żaba przez nauczyciela na lekcji biologii. Wiem ze jakoś muszą się uczyć. Ale skoro nie musze to być ja :P
__________________
21.01.2010 r. 27.07.2012 r. 23.08.2014 r. ![]() 03.03.2015 - Jagódka TP: 25.08.2016 |
|
|
|
#942 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#943 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Cytat:
kocham ich nad zycie!Cytat:
Cytat:
Synka umyli mi dobę po porodzie. W sumie spoko, tu akurat jakby mi go od razu wykapali, to jAkoś bym się nie czepiala, ale tak robią i to też ok. Ważne, że super miłe, delikatne położne to robiły. Na temat pekniecia/ nacięcia nie będę się mądrzyć, napiszę tylko, że przy ryzyku pęknięcia, ja wolałam być nacieta. |
|||
|
|
|
#944 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Cytat:
![]() Nie wiem, może to było spowodowane tym ze juz w kolejce do sali porodowego czekała kolejna dziewczyna?
__________________
21.01.2010 r. 27.07.2012 r. 23.08.2014 r. ![]() 03.03.2015 - Jagódka TP: 25.08.2016 |
|
|
|
|
#945 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Cytat:
Bardzo możliwe, że zrobiła się kolejka i potrzebowali miejsca.
__________________
|
|
|
|
|
#946 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 43
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Cytat:
Mnie się ogólnie o wszystko pytali, nie wlaliby mi niczego do tyłka bez mojej zgody![]() Cytat:
Zresztą poród to był taki hardcore, że pewnie nie przeszkadzałoby mi nawet, gdybym rodziła na scenie obserwowana przez setkę studentów. Było mi wszystko jedno co się wokół mnie dzieje![]() Ja polecam, moja córcia zjadła swój pierwszy posiłek zaraz po porodzie, przykryta jakąś pieluszką chyba. Niezapomniane przeżycie. I jaki super widok, kiedy takie maleństwo szuka cycusia zabłąkanym pyszczkiem... |
||
|
|
|
#947 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
hej dziewczyny sobotnio |
|||
|
|
|
#948 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Cytat:
Mam cudowne wspomnienia z porodu, naprawdę cudowne. Miałam dużo szczęscia, wody odeszły mi dopiero przy ponad 8 cm rozwarcia, wtedy tak naprawdę zaczęlo dopiero boleć, wcześniej skurcze to były takie okresowe tylko trochę silniejesze. A tych bolesnych miałam ze dwa, potem już parte, a na 3.urodziłam. Jedyny problem był taki, że nie urodziłam kompletnego łożyska, miałam łyzeczkowanie, ale w ogóle go nie czułam, syn leżał mi na klacie, niespecjalmie zwracałam uwagę, że coś mi tam robią. Trochę bolało szycie, ale jak tylko powiedziałam, że boli, dostalam zastrzyk w krocze i nic nie czulam. Teraz czeka mnie cesarka, której się boję, bo znów z operacjami mam same negatywne doświadczenia Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk |
|
|
|
|
#949 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Cytat:
![]() Rzeczywiście poród miałaś cudowny ![]() A z cc będzie dobrze. Nie martw się na zapas.
__________________
21.01.2010 r. 27.07.2012 r. 23.08.2014 r. ![]() 03.03.2015 - Jagódka TP: 25.08.2016 |
|
|
|
|
#950 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 2 880
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Cytat:
Ja muszę zacząć czytać o porodach, może jakieś filmiki obejrzeć, bo póki co wszyscy doradzają mi cc, poza dr do którego teraz chodzę bo nie rozmawialiśmy na ten temat.No i mam ogromnego strachu, że podczas porodu sn mogłoby coś stać się dziecku. :-(
__________________
15.11. 11.12. serduszko 7.02. ostatnia wizyta u dr P. TP: 28.07. Oliwierek cudzie trwaj
Edytowane przez BeataAmelka Czas edycji: 2016-02-13 o 08:32 |
|
|
|
|
#951 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Cytat:
---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ---------- Cytat:
![]() a co u Ciebie? |
||
|
|
|
#952 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Ja bym wolała poród naturalny.
SPR stronę mojego szpitala i brzmi cudownie: 4 jednoosobiwe sale porodowe z łazienkami, drabinkami, piłkami itp, w jednej sali wanna. Poród rodzinny Kangurowanie przez 2h, jeśli matka nie może to przez ojca. |
|
|
|
#953 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 2 880
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Właśnie napisałam długa wiadomość i dwa razy kliknęłam wyślij i mi nie wysłało a skasowało :-( Wrrr....
Tak dużo naskobalyscie, że codziennie wieczorkiem jak Was nadrobilam to nie mialam juz siły na pisanie :-P
__________________
15.11. 11.12. serduszko 7.02. ostatnia wizyta u dr P. TP: 28.07. Oliwierek cudzie trwaj
|
|
|
|
#954 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Cytat:
![]() Jest taka strona "gdzirodzic.pl". Chyba jakoś tak. I tam są szpitale wymienione i opinie kobiet rodzących. Co się sprawdziło z opisu a czego nie było.
__________________
21.01.2010 r. 27.07.2012 r. 23.08.2014 r. ![]() 03.03.2015 - Jagódka TP: 25.08.2016 |
|
|
|
|
#955 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 2 880
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
7.02.byłam na ostatniej wizycie u mojego cudownego gina :-(
Plamienia były spowodowane zgrubieniem w lozysku, nie powinny się już pojawić. Ciekawa jestem czemu mój gin, na miejscu tego nie zauważył :-( Mam rozpisane odstawienie leków, ponieważ przy chlopczykach nie powinno się długo zażywać progesteronu, bo mogą mieć problem z napletkiem i praciem. Mój dzieciak 7.02.miał stópke o dlugosci 18 mm, główkę 4 cm i brzusio w obwodzie 9 cm No i my zdj sisusiaka ciekawe czy coś w tej kwestii się jeszcze zmieni
__________________
15.11. 11.12. serduszko 7.02. ostatnia wizyta u dr P. TP: 28.07. Oliwierek cudzie trwaj
Edytowane przez BeataAmelka Czas edycji: 2016-02-13 o 08:48 |
|
|
|
#956 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11 728
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Moje cudownie to była mała ironia. Bo co na byc w opisie niby? przecież nikt nie napisze, czegoś co będzie złą reklamą. Nie wiem jak porodówka, ale ginekologa nie zachęca.
|
|
|
|
#957 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 2 880
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
A tak poza tym to u mnie dziś 16 tydz 0 dzień
za 4 tygodnie będzie półmetek i będę stawiać soczek :-D
__________________
15.11. 11.12. serduszko 7.02. ostatnia wizyta u dr P. TP: 28.07. Oliwierek cudzie trwaj
|
|
|
|
#958 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Cytat:
To już twoja i męża decyzja. Jak powiesz lekarzowi, że chcesz cc, to nie będzie ci przecież robił problemów. Ja akurat miałam odwrotnie, strasznie bałam się cc, a sn było moim marzeniem, dużo czytałam o korzysciach dla dziecka wynikających z takiego porodu. Nie mówiąc o matce Ale tu akurat jestem zdania, że każda kobieta ma prawo sama zdecydować o tym, jak rodzić. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk |
|
|
|
|
#959 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
Hej
Wczoraj internet wiedział, że za dużo piszę i padł TŻ od rana jeździ wózkiem Ustaliliśmy, że póki co wywieziemy go do jednych rodziców, bo nie mamy gdzie go schować ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Mam nadzieję, że aż tak mocno nie kłamią ![]() Cytat:
Możesz pokazać To dobry znak, że idziesz pod dalszą opiekę, doktor zrobił co miał zrobić - pełen sukces Cytat:
__________________
|
|||||
|
|
|
#960 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.
A kto Ci BeataAmelka doradza cc? Znajomi, czy "siły medyczne"? Ja np miałam tak, że moja mama i siostra, czyli taka najbliższa grupa wsparcia (obie są pielęgniarkami) bardzo mnie w moim pomyśle wspierały, za to moja teściowa ciągle powtarzała, że sn to glupota, zrobię krzywdę sobie i dziecku itp. Na szczęście w trudnych chwilach miałam moje dziewczyny, no i wszystko poszło zgodnie z planem, ale też się nasłuchalam...
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk ---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ---------- Cytat:
Taaak mi mów ![]() ![]() ![]() Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:08.




jutro postaram sie poszukać swoich wyników z tej krzywej i podpytam lekarza co i jak ? Ale teraz miałam cukier dobry jak robiłam glukoze na czczo hmmm.

ps. Organizm ludzki nie jest głupi, ja w nocy przed porodem dostałam takiej biegunki, ze na czas porodu nie zostało nic :P Wiec mimo braku lewatywy nie miałam przygód. Co do krocza, to niestety miałam nacinane, ale wolałam to niż pęknięcie, miałam szybką akcję (urodziłam na 3.partym) i zgodziłem do na nacięcie







Mnie w ogóle lewatywę robiła studentka. Oczywiście pytali, czy w ogóle chcę i czy może to zrobić studentka. Tak swoją drogą to nie wiem czy już o tym pisałam, ale jak ktoś Was zapyta, czy mogą być obecni przy porodzie studenci to polecam! Mnie przez kilka godzin bardzo przejęta studentka nie opuszczała na krok, masowała mi plecy, pokazywała jak ćwiczyć na piłce, żeby mniej bolało podczas skurczu, opowiadała o różnych pozycjach rodzenia (troszkę to u mnie zajęło, więc rodziłam naprawdę chyba w 10 różnych pozycjach).







