Ciąża po tabletkach anty - kiedy? i jak sie przygotować? Kontynuacja wątku.

[Pomidora]

Napisane przez zgadnij_MS

Hehe kochane mam juz kuchnie jeszcze trzeba tylko wode i gaz podlaczyc ale to jutro jutro będzie kawka juz w nowej kuchni przy stoliczku barowym

No to Marcelinko gratuluję nowej kuchniJak już będziesz mogła to podeślij zdjęcia, chociaż sobie popatrzymy

[Nikita_Wawa]

Napisane przez zgadnij_MS

Hehe kochane mam juz kuchnie jeszcze trzeba tylko wode i gaz podlaczyc ale to jutro jutro będzie kawka juz w nowej kuchni przy stoliczku barowym

Gratuluje kuchni

ja się zdrzemnełam jakoś mnie złapało

[zgadnij_MS]

Dziękuje

Jasne, jak juz będzie wszystko gotowe to zrobie zdj i Wam wyślę

[kachula27]

Witam ponownie panie
Ja juz sie z wszystkim uporalam i dom blyszczy czystoscia,teraz tylko musze skoczyc do sklepu i przygotowac jakies zarelko dla Tz bo niewdlugo przyjedzie

Marcelinko no nareszcie doczekalas sie swojej kuchni to teraz prawdziwa pani domu bedziesz jak juz masz kuchnie

Nikitko spij sobie kochana ile mozesz ,mnie tez cos spanie lapie ale wole sie nie klasc bo w nocy nie usne a na rano mam do pracy takze cala nocka bylaby z glowy chociaz i tak pewnie bedzie bo Tzcior wraca hihi

Kurde Kinia co dzisiaj z Toba kochana?

[kachula27]

Mykam do sklepiku,dzis serwuje Tz owi zapiekanke ryzowa i lece po jakies skladniki papap

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kachula27

Witam ponownie panie
Ja juz sie z wszystkim uporalam i dom blyszczy czystoscia,teraz tylko musze skoczyc do sklepu i przygotowac jakies zarelko dla Tz bo niewdlugo przyjedzie

Marcelinko no nareszcie doczekalas sie swojej kuchni to teraz prawdziwa pani domu bedziesz jak juz masz kuchnie

Nikitko spij sobie kochana ile mozesz ,mnie tez cos spanie lapie ale wole sie nie klasc bo w nocy nie usne a na rano mam do pracy takze cala nocka bylaby z glowy chociaz i tak pewnie bedzie bo Tzcior wraca hihi

Kurde Kinia co dzisiaj z Toba kochana?

Juz nie spie zdrzemnełam sie tylko
Jak wracalismy z synkiem ze szkoły weszlismy do cukierni ja kupiłam dla siebie i M szarlotke z bita śmietaną a synek wybrał ciasto Kasia hihihi powiedziałam pani ze ciacho tak samo sie nazywa jak ja a ona że wszystkie Kasie są raczej pulchne a ja ponoć nie i panie sie zastanawiała czy aby na penwo jestem Kasia hihih

[kasiasiar]

Marcelinko gratuluję nowej kuchni
masz już w planach co ugotujesz na inaugurację?


Nikitko a gdzie Twój avatarek zniknął?

[Nikita_Wawa]

A ja oglądam "Nigdy w życiu"

Biedna nasza Emi ma angine i dostała antybiotyk

a z moim wujkiem jest bardzo źle lekarze daja mu 15% szans

[kasiasiar]

Biedna Emi Żeby tylko synek nie podłapał od niej choróbska

Współczuję > Trzeba mieć nadzieję, Na szczęście (w takich przypadkach)lekarze czasem się mylą

Bardzo lubię Nigdy w życiu Natomiast ja wam pokażę to totalna klapa.O wiele lepsza w roli Judyty była Stenka

[kasiasiar]

Ja 22 dzisiaj chyba ani razu się nie pojawiła Mam nadzieję, że to nie z powodu wypowiedzi, które sprawiły jej przykrość

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kasiasiar

Biedna Emi Żeby tylko synek nie podłapał od niej choróbska

Współczuję > Trzeba mieć nadzieję, Na szczęście (w takich przypadkach)lekarze czasem się mylą

Bardzo lubię Nigdy w życiu Natomiast ja wam pokażę to totalna klapa.O wiele lepsza w roli Judyty była Stenka

No biedna biedna Emi, zwłaszcza że Emi śpi razem z niuniem ale może niunio nie zachoruje

[gizelcia]

Napisane przez Pomidora

Nikitka ładne zdjęcie pokazała, co ty od niej chcesz

..no ok niech bedzie ze jest ladne

..ale tak patrze sobiena te zdjatka i plakusiam po cichu ze kiedys taka fajna bylam(i oczywiscie skromna ) a teraz to taka wielka klucha sie ze mnie zrobila..i kicholek mi spuchl..no nieladnie nieladnie..mam nadzieje ze jeszcze wroce do dawnej ja..

Napisane przez kasiasiar

Ach przypomniała mi się pewna historia z mojego życia .To tak odnośnie sytuacji Gizelci...
Na studiach przez pewien czas ok pół roku wynajmowaliśmy z TZ pokój u pewnej babci.
Babcia zawsze była w kuchni wtedy, kiedy my robiliśmy posiłek(choćby to była 4 w nocy), jak wyjeżdżaliśmy na weekend to przeglądała moją bieliznę a potem komentowała, że dziewczyny to teraz w takich sznurkach chodzą. Właziła bez pytania i pukania.Podbierała nam szampon i inne rzeczy. Mieszkanie u niej to był dla mnie jeden wielki koszmar.Jak wychodziliśmy na imprezę to ją uprzedzaliśmy, ze wrócimy późni i żeby zamykała drzwi tylko na jeden zamek a nie na dwa(bo od tego drugiego klucza nie mieliśmy).Ale jak wracaliśmy zawsze oczywiście było zamknięte na dwa bo musiała sprawdzić o której wracamy.

..no to naprawde nieciekawie mialas..wspolczuje..

Napisane przez Nikita_Wawa

A dziekuje nie najgorzej choc smutam sie dzisiaj troche \

Mamusia..juz prosze mi sie tu usmiechnac!!!!

Napisane przez kachula27

Gizelciu ja bym porzadnie opier........ swoja tesciowa co ona niepowazna?to Wasze mieszkanie wiec co ona Ci po szafkach grzebie???????Dobrze dziewczyny radza,ja tez bym sobie zamki zamontowala i wtedy by sie kobieta zdziwila

Kasiu ona szukala termosu bo chciala Tomkowi kawy w nim zrobic a mnie nie bylo..no i okazalo sie ze w termosie byla jeszcze resztka herbaty o ktorej Tomek zapomnial i wylala sie i zaczelo smierdziec..no ale komu sie oberwalo? pewnie ze mnie..a Tomek wyszedl z tego calo..a moja to wina ze chlop zapomnial?skoro schowal to oznaczalo ze tam nic nie ma prawda?

Napisane przez zgadnij_MS

To mój też biegł na stacje benzynową koło północy ale po coś innego :P

dobre

zgadnij_MS gratuluje kuchni!!Gotuj kochana gotuj i przyslij cos pysznego na PW bo mnie sie nie chce dla siebie samej gotowac

[gizelcia]

..dziewczynki a czemu Olisia nie chce jeszcze wyjsc? Tyle sie dzis nachodzila i wogole a tu nic..Malutka moja wyjdz bo mamusia juz chce Cie przytulic Wyslijcie no jakies fluidki dla gizelci

[Nikita_Wawa]

Dobranoc dziewczynki ja też mykam tak jak moja Gizelcia ide lulu

[zgadnij_MS]

Nikotko może z wujkiem się mylą i będzie ok 3mam kciuki

Agatko jeszcze się nie obejrzysz a miną 2 tyg i już malutką Olisie poprzytulasz

Kochane jak będzie już wszystko gotowe to zrobie jakieś fotki i Wam wyśle Właśnie ją ogarnęłam, żeby jutro było mniej pracy przy sprzątaniu :P

Śpijcie dobrze dziewczynki ja lecę pogadać ze swoim

[mezatka07]

Gizelciu i Nikitko dziekuje za zdjatka Agaci, bardzo ladne
a zastanawiam sie co to za rysuneczek Gizelka ma w swoim avatarku....
bo tam dziewczynka ma takie dlugie wloski- czy to TY Gizelciu??

[mezatka07]

Karolinko jeszcze raz chcialam Cie przeprosic, nie mialam wczoraj nic zlego na mysli, ale po zastanowieniu sie wiem, ze moglam Cie urazic. Mozna to co napisalam roznie zrozumiec. Myslalam o Tobie caly wczorajszy wieczor i caly dzien dzisiejszy i nie moglam sobie wybaczyc, ze sie zle przeze mnie ( czy przez nas) czulas. JEst mi przykro.

Wczoraj maz czytal ze mna wieczorem forum i Ray pisala wczesniej, ze jej brzuszka nie widac, pozniej Gizelka napisala, ze juz za 1,5 tygodnia ma termin porodu, a ze w szpitalu powiedzieli jeje, ze nie wyglada na 9 miesiac..... i wtedy moj maz sie zapytal to dlaczego Ty tak wygladasz- czyli dlaczego masz taki widoczny brzuszek- czy moze bedziesz miala blizniaki? dla niego to wszytsko to jest nowosc.... a brzuszek masz przeciez normalny i o nic zlego mu nie chodzilo........ dziwilo go to, ze GIzelcia pisala, ze jest w 9 miesiacu i ma mniejszy brzuszek od Ciebie.. i to co napisalam to bylo tylko w zwiazku z tym.
PRosze Cie nie placz z naszego powodu.. Ray sie dziwnie czuje, ze ludzie nie zauwazaja jej brzuszka, ale przeciez roznie on rosnie u innych kobiet.
Masz naprawde wspanialy brzuszek i zazdroszcze CI go- w pozytywnym tego slowa znaczeniu.
Pozdrawiam.

[mezatka07]

zastanawiam sie jak tam nasza Agacia po powrocie do domu i czy miala jakas rozmowe z tesciowa......... mam nadzieje, ze obylo sie bez przykrosci
trzymam kciuki
jak widze zostalam sama na forum, ale juz ide, mam wlaczony komputer to moze sie jeszcze pozniej odezwe

[mezatka07]

Kachulka mam nadzieje, ze 1 grubasna kreska zamieni sie w 2 ciensze a jezeli sie to nie stanie to w nastepnym miesiacu musisz ciociom wizazankom zakomunikowac niezwykle zjawisko II kreseczek

: kciuki:

[gizelcia]

Napisane przez mezatka07

Gizelciu i Nikitko dziekuje za zdjatka Agaci, bardzo ladne
a zastanawiam sie co to za rysuneczek Gizelka ma w swoim avatarku....
bo tam dziewczynka ma takie dlugie wloski- czy to TY Gizelciu??

..dziekuje Asiu..tak w avatarku to moje zdjecie To jestem ja

Napisane przez mezatka07

zastanawiam sie jak tam nasza Agacia po powrocie do domu i czy miala jakas rozmowe z tesciowa......... mam nadzieje, ze obylo sie bez przykrosci
trzymam kciuki
jak widze zostalam sama na forum, ale juz ide, mam wlaczony komputer to moze sie jeszcze pozniej odezwe

..nie rozmawialam z tesciowa..kiedy przyszlam nie bylo ich..uff..rozebralam sie i wlaczylam komputerek..pozniej przyszli..ale powiedziec mi na gore ze juz sa to nie zawedrowali..a ja zawsze im mowie ze przyszlam itp..wrr..chyba to sie skonczy..jejciu jak Tomus to przeczyta? wkoncu to Jego rodzice


..a mnie tak jakos dziwnie bez meza..chcialabym zeby juz tu byl..wiecie ze jak rano wstalam to szukalam go raczka w lozeczku..dopiero pozniej dotarlo do mnie ze jest przeciez w szpitalu..teraz ide sie ubrac,do sklepu,posprzatam troszku zrobie obiadek i zmykam do Tomusia..a snilo mi sie ze zdradzil mnie ze swoja byla dziewczyna..ojoj..co to byl za koszmar..nie wiem czemu ale wybaczylam mu w tym snie..ojoj..nigdy wiecej takich koszmarow!!


..zycze Wam milej soboty dziewczynki

[Nikita_Wawa]

Witajcie dziewczyny

Agatko fajnie napisałaś na listopadowych dobry teskt

Co do wielkości brzuszka to nie ma reguły moja siostra co niedwno urodziła miała bardzo malutki brzuszek a urodziła SN synka 3800
Mój brzuszek do mojej osóbki był wielki i mówiono mi że pewnie bliźniaki mam a synek urodził sie 4230 w sumie to nie ma reguły

[mezatka07]

mi w szpitalu pani tez powiedziala, ze chyba bede miala duzy brzuszek, bo jak bylam w 2 miesiacu to ciezko mi sie juz w spodniach dopinalo i pani jak mierzyla dziecko i wszystko w srodku to powiedziala, ze wczsniej go nie bylo widac, a teraz tak wyskoczyl, duzy jest jak na swoj wiek (albo zle zmierzyli) i te wody swoje to tez w szybkim tempie sie mu zwiekszaly w brzuszku... najpierw niecale 2ml zaraz juz bylo ponad 7ml......
i dlatego brzuszek mi rosl ale dla mnie to sama radosc byla, poszlam do sklepu kupilam sobie dresy, 2 pary getrow i ciagle w getrach pociskalam tu jest taka moda, ze sie chodzi w getrach, w Polsce to by mnie pewnie wysmiali i to mi sie tu podoba, ze jak zle sie czulam a musialam wyjsc z psem to zalozylam opaske na wlosy, bo nie mialam sily ich ukladac zalozylam welurowe dresy i poszlam do parku

pozniej po zabiegu moj brzuch od razu zmalal, a po kilku dniach stal sie doslownie plaski, takze sporo tych plynow musialo wyleciec podczas operacji

chce sie na poczatku dnia pochwalic, ze najprawdopodobniej dotarlam do owulacji
tempki- 36,2, przedwczoraj 36,5, wczoraj 36,5 a dzisiaj 36,7
takze owulka by byla albo przedwczoraj albo dzisiaj- tego jeszcze nie umiem powiedziec, musze poznac kolejne tempki

ale moj maz mowi, ze na pewno dzisiaj bo jego "pan i wladca" obudzil sie w nocy i bo boju chial uderzyc......... ale mu nie pozwolilam, bo chcialam spac ale cieszy sie do sluchawki, ze moze jeszcze nic straconego, bo jakby byla dzisiaj owulka o mamy czas 24h czyli dzisiaj i jutro hehe
ale nie wiem czy wariowac rozum mowi daj spokoj zrob badania, przyjedziesz i bedziesz o tym myslec, a serce mowi- poddaj sie

[mezatka07]

Nikitka a ja jak sie urodzilam to tez mialam 3800 czyli sporo jak na dziewczynke i wszyscy mowili mamie, ze bedzie miala synka
rodzice bardzo sie zdziwili jak na swiat przyszla coreczka
mama tez miala spory brzuszek, chociaz jest szczupla osoba i ja roslam jak na drozdzach w brzuszku

a po ciazy moja mama praktycznie wrocila do swojej figury, ma troszke wieksze bioderka i zostaly jej piersi, bo przed ciaza miala mniejsze, a pozniej normalnie zostaly jej takie duze
na zeby nigdy nie narzekala, za to wlosy zaczely jej sie strasznie sypac

[mezatka07]

chcialam jeszcze dopisac odnosnie tego co bylo kilka dni temu i tekstu mojego meza, a pozniej ktoras z dziewczyn napisala JA22, zeby nie sluchala komentarza na niskim poziomie
no to wyobraz sobie, ze czyms takim ty tez mnie ranisz, bo to nie byl zaden koment na niskim poziomie, gdyby ktos chcial ja urazic to rzeczywiscie bylby swinia w takim wypadku a pytanie mojego M dlaczego ktos ma wiekszy brzuszek a ktos ma mniejszy i jest w bardziej zaawansowanej ciazy to sorry ale chyba nie swiadczy o czyims niskim poziomie intelektualnym........
juz nie raz ktos na tym forum mnie zranil, ale nie bede przeciez za kazdym razem plakac i ubolewac nad tym, ale nie zycze sobie takich tekstow, bo sa poprostu chamskie, to co ja napisalam mozna bylo zrozumiec na 2 sposoby i juz wytlumaczylam o co chodzi, a tekst, ze to koment na niskim poziomie to niestety swiadczy tylko o tym, ze moj M to imbecyl
dzieki

[Mijalea]

Napisane przez mezatka07

jeju..............
ale mam glupiego meza
pokazuje mu brzuszek KArolci a on mowi- jejku jaka piłka, czyj to??

a zaraz pokazalam mu ostatnie i mowie, ze taki duzy, ze buciki mozna postawic.........
a on do mnie- no fajna podstawka do piwa by byla

dziewczyny skad sie biora faceci

Napisane przez mezatka07

ooooooooo a teraz sie mnie pyta
to co ona bedzie miala "dwojaczki"?????????? ??
a ja mowie, ze nie, ze ona chyba w 5 czy 6 miesiacu jest
a on: "no co ty?! to dlaczego tak wyglada?"

a na koniec- tylko nie mow, ze jej to napiszesz:diabe lek:

Wybacz, ale takich komentarzy do kobiety w ciazy, nie mozna inaczej zinterpretowac...Twoj M wyraznie nie pytal tylko o mniejszy czy wiekszy brzuszek ale sie po prostu "nabijal". Zdaza sie.
Ja rowniez nie mam zamiaru nikogo obrazac, ale wszystko ma swoje granice...twoj maz wiedzial co robi mowiac, zebys nie pisala o tym na forum....efekt jest jaki jest. Ale nie ma co o tym dyskutowac

[Nikita_Wawa]

Napisane przez mezatka07

Nikitka a ja jak sie urodzilam to tez mialam 3800 czyli sporo jak na dziewczynke i wszyscy mowili mamie, ze bedzie miala synka
rodzice bardzo sie zdziwili jak na swiat przyszla coreczka
mama tez miala spory brzuszek, chociaz jest szczupla osoba i ja roslam jak na drozdzach w brzuszku

a po ciazy moja mama praktycznie wrocila do swojej figury, ma troszke wieksze bioderka i zostaly jej piersi, bo przed ciaza miala mniejsze, a pozniej normalnie zostaly jej takie duze
na zeby nigdy nie narzekala, za to wlosy zaczely jej sie strasznie sypac

No duża dziewczynka z ciebie sie urodziła
mi tez po syneczku zostały bioderka no i biuścik bo miałam 70C a teraz mam 80D , a w sumie CC miała dlatego że wąska byłam i synek by nie przeszedł przez kanał decyzja o CC to "Niewspółmierność główkowo-medniczkowa"

[mezatka07]

Napisane przez Mijalea

Wybacz, ale takich komentarzy do kobiety w ciazy, nie mozna inaczej zinterpretowac...Twoj M wyraznie nie pytal tylko o mniejszy czy wiekszy brzuszek ale sie po prostu "nabijal". Zdaza sie.
Ja rowniez nie mam zamiaru nikogo obrazac, ale wszystko ma swoje granice...twoj maz wiedzial co robi mowiac, zebys nie pisala o tym na forum....efekt jest jaki jest. Ale nie ma co o tym dyskutowac

przeczytaj jeszcze o tym co napisala Ja22 wklejajac swoje fotki- chcialam was rozbawic...............
takze pierwszy cytat jaki wkleilas tez byl zabawny, normalny na co i ona mu odpisala czyms podobnym

drugi komentarz byl wklejony po wypowiedzili Gizelki odnosnie swjego brzuszka po wizycie u Tomka..........

nie chce juz dluzej o tym rozmawiac, bo mozna by bylo przy tym duzo niemilych rzeczy powiedziec

[mezatka07]

Napisane przez Nikita_Wawa

No duża dziewczynka z ciebie sie urodziła
mi tez po syneczku zostały bioderka no i biuścik bo miałam 70C a teraz mam 80D , a w sumie CC miała dlatego że wąska byłam i synek by nie przeszedł przez kanał decyzja o CC to "Niewspółmierność główkowo-medniczkowa"

no no to masz sie czym pochwalic 80D WOW

a Twoj synio rzeczywiscie byl duzy, mamusia o niego zadbala w brzuszku

[Nikita_Wawa]

Napisane przez mezatka07

no no to masz sie czym pochwalic 80D WOW

a Twoj synio rzeczywiscie byl duzy, mamusia o niego zadbala w brzuszku

Niom mam duże płuca jak to nie którzy mówią
Niom synek wyjadał mi wszystko co dobre a lekarz krzyczął na mnie że mam anemie i mam jeść wiecej nie słuchałam go i jadłam tyle ile chciałam i taką słodką kluszeczke wychodowałam

[Nikita_Wawa]

Madziu i Asiu bardzo was proszę przestancie juz rozpamiętywać tamtą wypowiedz sprawę uważam już za wyjaśniona i nie chce na wątku jakiś nie miłych postów zapomnijmy o tym co było oki