Zmuszanie do praktyk religijnych - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-02-14, 15:03   #31
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
W życiu każdego wiernego miłość i uwielbienie do Pana powinno stać wyżej niż miłość do dzieci czy męża. Tu nie chodzi o myślenie, tu chodzi o zasady. To obrzydliwe, ale w oczach kościoła jej matka jest dobrym chrześcijaninem, i może wszyscy księża tego nie przyznają, ale spora część i owszem.
Nakłanianie a wręcz zmuszanie do faryzeizmu nie ma nic wspólnego z byciem dobrym chrześcijaninem.
Jeśli do tego dochodzi jeszcze zmuszanie do chodzenia do spowiedzi i przyjmowania Komunii, to mamuśka gra w jednej lidze z Nergalem (tyle tylko, że on nie wierząc nie grzeszy).
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 15:08   #32
AlaZala
Zadomowienie
 
Avatar AlaZala
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
W życiu każdego wiernego miłość i uwielbienie do Pana powinno stać wyżej niż miłość do dzieci czy męża. Tu nie chodzi o myślenie, tu chodzi o zasady. To obrzydliwe, ale w oczach kościoła jej matka jest dobrym chrześcijaninem, i może wszyscy księża tego nie przyznają, ale spora część i owszem.
Jest to całkowicie zrozumiałe, w końcu walka o dusze trwa...

Ale nie da się wszystkiego pogodzić. Dla mnie dobry człowiek powinien najpierw starać się być dobrym rodzicem, dobrym dziadkiem, dobrym dzieckiem, dobrym wnukiem, dobrym partnerem, a potem dopiero, w stopniu niekolidującym z wypełnianiem tej podstawowej roli rodzinnej wobec najbliższych, starać się być w miarę możliwości dobrym chrześcijaninem, pracownikiem, patriotą, filantropem lub kimkolwiek innym, kim tylko chce być...
AlaZala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 15:11   #33
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Nakłanianie a wręcz zmuszanie do faryzeizmu nie ma nic wspólnego z byciem dobrym chrześcijaninem.
Jeśli do tego dochodzi jeszcze zmuszanie do chodzenia do spowiedzi i przyjmowania Komunii, to mamuśka gra w jednej lidze z Nergalem (tyle tylko, że on nie wierząc nie grzeszy).
Według kogo? Bo to zależy, kogo się słucha. Ogólnie, rodzice wypisujący dzieci z lekcji religii popełniają podobno grzech ciężki, czyli jednak do obowiązków rodzica należy nakłanianie do uczestnictwa w życiu Kościoła.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 15:20   #34
Sharlottka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 228
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Jest jeszcze jedna opcja, żeby mieć święty spokój: idziesz do kościoła, siadasz w ostatniej ławce, wkładasz słuchawki do uszu i puszczasz sobie jakąś muzykę, żeby nie słyszeć odgłosów mszy. Następnie otwierasz przyniesioną książkę i czytasz przez godzinę

Na dłuższą metę tylko wyprowadzka na studia do innego miasta wydaje się sensownym rozwiązaniem. W dyskusje chyba się nie ma co wdawać, bo fanatyczki racjonalnymi argumentami nie przekonasz.
Sharlottka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 15:22   #35
vouvray
Zadomowienie
 
Avatar vouvray
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Cytat:
Napisane przez Sharlottka Pokaż wiadomość
Jest jeszcze jedna opcja, żeby mieć święty spokój: idziesz do kościoła, siadasz w ostatniej ławce, wkładasz słuchawki do uszu i puszczasz sobie jakąś muzykę, żeby nie słyszeć odgłosów mszy. Następnie otwierasz przyniesioną książkę i czytasz przez godzinę
Podejrzewam, że jakby matka Autorki to zobaczyła gdzieś przypadkiem albo jakaś sąsiadka by doniosła to Autorka miałaby jeszcze bardziej przewalone...
vouvray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 15:25   #36
letitiah
art at its finest.
 
Avatar letitiah
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 673
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Matura już niedługo, więc przebolej te dwa czy trzy miesiące. Godzina tygodniowo nic złego Ci nie zrobi, poza tym to nie jest tak, że Cię zmuszają - nie powalają Cię przecież na kolana rano, wieczorem i przed każdym posiłkiem i nie dyktują, co masz mówić, modląc się. Nie ciągają Cię na drogę krzyżową ani nic takiego, prawda? Więc godzina w kościele Ci nie zaszkodzi - a ich stanowiska i tak nie zmienisz.
__________________
मेरे भारत में, सब कुछ सुन्दर है
þú ert engillinn efst á trénu mínu
letitiah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 15:52   #37
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
Według kogo? Bo to zależy, kogo się słucha.
Jezus coś wspominał.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-02-14, 16:41   #38
katmaz
Raczkowanie
 
Avatar katmaz
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 267
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Cytat:
Napisane przez linaya Pokaż wiadomość
Masz dwa wyjścia: albo jak najszybciej, za wszelką cenę się usamodzielnić i wyprowadzić z domu, albo do matury/pójścia na studia dla świętego spokoju zacisnąć zęby, dostosować się i chodzić na msze, odbywać praktyki religijne.
Opcja z usamodzielnianiem jak najszybciej jak się da, jeśli to oznacza: przed maturą - jest bez sensu.
Po maturze walka o samodzielność byłaby wskazana.

Warto poszukać jakiejś pracy zaraz po maturze, być może szukać ofert w przerwach od nauki przed ustnymi albo i wcześniej. Nawet nie chodzi tu o utrzymanie tylko o zapewnienie sobie przynajmniej czegoś zamiast kieszonkowego. I to lepszego, bo nikt ci go nie odbierze jak będziesz chciała postawić na swoim. Bo chyba rodzice nie wyrzucą cię z domu z powodu nie chodzenia do kościoła. Nawet jeśli matka jest nawiedzona, to pozostaje ojciec.
No i na studia lepiej wybrać jakieś oddalone miasto akademickie, wtedy będziesz mieć błogi spokój. Nie daj się groźbom co do utrzymania - na 90% to tylko szantaż, nawet nie tyle ekonomiczny co emocjonalny, żeby podtrzymać poczucie władzy nad tobą (no, chyba że matka jest totalną wariatką).

Jakoś mam wrażenie, że twojej matce chodzi nie tyle o twoją wiarę, co o opinię najbardziej świętej rodzinki wśród sąsiadek/kółek parafialnych/czy wśród kogokolwiek z otoczenia.
Gdyby walczyła o wiarę, starałaby się użyć jakichś bardziej skutecznych metod niż zmuszanie i pewnie prosiłaby o radę kogoś duchownego albo mającego doświadczenia z "trudną" młodzieżą.

Edytowane przez katmaz
Czas edycji: 2016-02-14 o 16:46
katmaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 16:46   #39
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Jezus coś wspominał.
Nie kojarzę, żeby Jezus wspominał coś o Kościele Katolickim, jego katechizmie i całym obecnym kształcie. Katolicy nie słuchają raczej Jezusa, a proboszcza, a ten robi wstyd na wiosce, kiedy dziecko do kościoła nie chodzi.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 17:07   #40
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Tak. Ani kieszonkowe, ani dostęp do internetu nie są obowiązkowe dla nikogo.
A jak sobie autorka sama problemów narobiła, to niech teraz to piwo pije.
Jakby jej się bezsensownych dyskusji z fanatyczną matką nie zachciewało, to jej problemy kończyłyby się na wyrywaniu godziny z życia raz w tygodniu. Pogadała i teraz ma - przymus siedzenia z matką gnającą ją do kościoła do końca studiów, pod groźbą braku wsparcia finansowego (bo jakby gdzieś wyjechała, to mogłaby nie chodzić).

Skoro matka ją otwarcie zmusza, a ona otwarcie nie wierzy, to (za przeproszeniem) zbawi ją ta godzina? Niech potraktuje jak pracę. Godzina roboty w niedzielę = kasa na korki.
I bardzo dobrze, że pogadała - taki proces, gdzie próbujesz dyskutować, postawić na swoim nazywa się wchodzeniem w dorosłość. A że to ma często bolesne konsekwencje - zahartuje sobie autorka charakter. Pewnie da się przejść przez życie wiecznie kładąc po sobie uszy, kłamiąc i kombinując, ale ja tam wybieram sobie na przyjaciół ludzi, którzy potrafią głośno wyrazić swoje przekonania.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 17:36   #41
gamblenka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Straszne widły z igły. Godzina w tygodniu. No rzeczywiście. Straszne. To taka bzdura, że ja bym odsiedziała i tyle. Jak nie wierzysz w to, to tym bardziej, po co taką batalię o to urządzać.
gamblenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-14, 18:02   #42
katmaz
Raczkowanie
 
Avatar katmaz
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 267
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Jak nie wierzy, to po co ma tracić godzinę w tygodniu na coś bezsensownego?
Od kiedy to rodzina dyktuje jedyny słuszny światopogląd?
katmaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 18:08   #43
gamblenka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Cytat:
Napisane przez katmaz Pokaż wiadomość
Jak nie wierzy, to po co ma tracić godzinę w tygodniu na coś bezsensownego?
Od kiedy to rodzina dyktuje jedyny słuszny światopogląd?
Wiadomo, że fajniej by było, jakby miała wybór. Ale ma taką matkę, jaką ma. Jednak ta matka tak naprawdę nie wymaga od niej nie wiadomo czego. Myślę, że można tu po prostu machnąć ręką, nie widzę sensu toczenia batalii z kimś niereformowalnym o nic, właściwie.

Poza tym godzina w tygodniu... sami często tracimy o wiele więcej czasu na rzeczy, których potem żałujemy. Ta godzina to kropla w morzu.

Edytowane przez gamblenka
Czas edycji: 2016-02-14 o 18:09
gamblenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 18:11   #44
Nataniella
Raczkowanie
 
Avatar Nataniella
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 298
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Wiem co to znaczy bo moja mama jest taka sama. Przez to jej zmuszanie wszystkich w domu do chodzenia do kościoła do tej pory (pomimo tego ze mam już dwoje dzieci) czuję niechęć kiedy mam pójść na mszę. Skutecznie mnie do tego zniechęciła. Ale z tym nie wygrasz bo ten typ tak ma...
Nataniella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 18:21   #45
Istielig
Rozeznanie
 
Avatar Istielig
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 535
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Ja tam generalnie nie widze jakiegos wiekszego problemu. Jesli caly ten 'szantaz' mamy dotyczy jedynie 1h mszy w niedziele i przez reszte tygodnia daje Ci spokoj, to po co sie az tak buntujesz. Skoro jestes niewierzaca, to i tak nie ma to dla Ciebie zadnej wartosci, wypowiadane modlitwy to tylko wierszyk, a oplatek jest kawalkiem wafelka. Spedz te godzine na kontemplacji witrazy i obrazow w Kosciele, wroc do domu i mysl sobie co chcesz. Godzina tygodniowo nie jest warta awantur moim zdaniem, i jako osoba od mamy finansowo zalezna po prostu daj sobie luz i machnij reka. Nie mowie, ze metody mamy sa dobre (np odcinanie od korepetycji z chemii co wedlug mnie jest tak glupie, ze az nie wymaga komentarza).
Czesto sie poświęcamy, zeby innym zrobic przyjemnosc. Ja, mimo ze nienawidze seriali emitowanych w tv, to za kazdym razem jak odwiedzalam babcie albo spedzalam u niej czas, to ogladalam z nia glupawą mode na sukces, bo widzialam ze milo jej to ze mna robic i opowiadac o fabule do 3 pokolen foresterow wstecz. I korona mi z glowy nie spadła.
Istielig jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 18:23   #46
gamblenka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Cytat:
Napisane przez Istielig Pokaż wiadomość
Ja tam generalnie nie widze jakiegos wiekszego problemu. Jesli caly ten 'szantaz' mamy dotyczy jedynie 1h mszy w niedziele i przez reszte tygodnia daje Ci spokoj, to po co sie az tak buntujesz. Skoro jestes niewierzaca, to i tak nie ma to dla Ciebie zadnej wartosci, wypowiadane modlitwy to tylko wierszyk, a oplatek jest kawalkiem wafelka. Spedz te godzine na kontemplacji witrazy i obrazow w Kosciele, wroc do domu i mysl sobie co chcesz. Godzina tygodniowo nie jest warta awantur moim zdaniem, i jako osoba od mamy finansowo zalezna po prostu daj sobie luz i machnij reka. Nie mowie, ze metody mamy sa dobre (np odcinanie od korepetycji z chemii co wedlug mnie jest tak glupie, ze az nie wymaga komentarza).
Czesto sie poświęcamy, zeby innym zrobic przyjemnosc. Ja, mimo ze nienawidze seriali emitowanych w tv, to za kazdym razem jak odwiedzalam babcie albo spedzalam u niej czas, to ogladalam z nia glupawą mode na sukces, bo widzialam ze milo jej to ze mna robic i opowiadac o fabule do 3 pokolen foresterow wstecz. I korona mi z glowy nie spadła.
Mam dokładnie takie samo spojrzenie. Zgadzam się z każdym napisanym słowem w 100%, ale oczywiście sama nie umiałam tego wyrazić tak trafnie.
gamblenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 18:26   #47
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Cytat:
Napisane przez gamblenka Pokaż wiadomość
Mam dokładnie takie samo spojrzenie. Zgadzam się z każdym napisanym słowem w 100%, ale oczywiście sama nie umiałam tego wyrazić tak trafnie.
Jakby ktoś dzisiaj próbował mnie zmusić do pójścia do kościoła szantażem, to przecież bym go kopnęła, więc nie do końca z tym sprawianiem przyjemności. Po prostu w pewnym wieku trzeba dostosować się do wymagań rodziców, a potem można wyluzować. Niestety, żeby żyć po swojemu, trzeba też żyć za swoje.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 18:42   #48
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 159
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Zrób to co ja.

Chodziłam do kościoła na mszę ze słuchawkami w uszach, co by się nie nudzić, a jak w piątek nie było mięsa to szłam do Maka na kurczaczki. xD

Nie no, teraz widzę, że to było typowe buntowanie się nastolatki i gówniarskie zachowania były. ^^ Ale musisz udawać i tyle. Inaczej matki-wariatki nie zadowolisz.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 18:52   #49
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Cytat:
Napisane przez shakena Pokaż wiadomość
Tak, mama naciska. Mój tata sam do bardzo wierzących nie należy i chodzi no właśnie ze względu na żonę . Radzi mi abym się ugięła bo nic takim "buntem" nie zyskam a tylko będzie gorzej(nie lubię tego określenia, bo ja się nie buntuje, tylko wyrażam odmienne stanowisko). Niestety ma rację, ale jak widzę 42letniego mężczyznę który chodzi do kościoła bo nie chce się kłócić z żoną ... No trochę infantylne. Juz sama nie wiem co robić.
a ojciec ci nie da kasy na korki? matka się nie przejmuje twoją przyszłością na tyle, że byłaby w stanie odciąć cię od kasy na korki?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-14, 19:01   #50
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
a ojciec ci nie da kasy na korki? matka się nie przejmuje twoją przyszłością na tyle, że byłaby w stanie odciąć cię od kasy na korki?
gdy alternatywą jest piekło, nie ma zmiłuj, wyciąga się wszystkie asy pokitrane po rękawach
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 19:06   #51
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Moja matka jest fanatyczką religijną, więc mogę Ci powiedzieć, że masz jedno logiczne wyjście: przemęczyć się do czasu matury a potem kombinować, jak się wyprowadzić. Z osobami religijnymi nie ma rozmowy. One robią to "dla naszego dobra, by uchronić nas od wiecznego potępienia i zapewnić miejsce w raju". Dyskusja nie ma najmniejszego sensu. Przemęczyć się. W czasie mszy możesz choćby planować kolejny tydzień, myśleć o czymś miłym albo po prostu o niebieskich migdałach. Dasz radę, trzymam za Ciebie kciuki.
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 19:24   #52
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
I bardzo dobrze, że pogadała - taki proces, gdzie próbujesz dyskutować, postawić na swoim nazywa się wchodzeniem w dorosłość. A że to ma często bolesne konsekwencje - zahartuje sobie autorka charakter. Pewnie da się przejść przez życie wiecznie kładąc po sobie uszy, kłamiąc i kombinując, ale ja tam wybieram sobie na przyjaciół ludzi, którzy potrafią głośno wyrazić swoje przekonania.
Nie. Dorosłość to umiejętność stwierdzania kiedy lepiej siedzieć cicho, bo głośne wyrażanie przekonań przyniesie tylko kłopoty.
To nie kłamstwo ani kombinowanie tylko instynkt przetrwania. Jak sobie nie chce życia zatruwać i poprawne kontakty z matką utrzymywać, to niech ten monstrualny wysiłek podejmie i idzie do kościoła bez jęków, na światopogląd jej to nie zaszkodzi.

Dramat jakby jej kazała co najmniej swój pokój sprzątać.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 19:41   #53
allmode
Wtajemniczenie
 
Avatar allmode
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Tylko w dalszym życiu "poprawne kontakty z matką" będą niosły za sobą szereg innych wymagań, z którymi autorka się nie będzie zgadzać. Bo matka będzie przeciwna mieszkaniu z partnerem bez ślubu, ślubowi cywilnemu, nieochrzczonym dzieciom itd.
W którymś momencie życia jednak trzeba dorosnąć i okreslić swoje granice.

W chwili obecnej skupiłabym się na nauce i przygotowaniu do matury i studiów. A później jak najszybciej postarała o niezależność finansową. Bo niestety, jak to ktoś okreslił powyżej, życie po swojemu to życie za swoje.
Matka robi źle, argument o zaprzestaniu finansowania korepetycji jest po prostu żałosny. I idealnie obrazuje postawę takich osób. Aczkolwiek w tej chwili raczej innego wyjścia nie ma.
allmode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 19:49   #54
Yenes
Rozeznanie
 
Avatar Yenes
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 881
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Nie ogarniam komentarzy, że to tylko godzina w tygodniu i o co autorka robi problem.

To nie chodzi o to, że to jest godzina, jak chodziłam do kościoła to mnie chciał szlag trafić, że muszę słuchać tych (moim zdaniem) głupot, nudziłam się, irytowałam i frustrowałam. Na szczęście moi rodzice mieli więcej oleju w głowie niż rodzice autorki i kiedy moje poglądy nie zmieniały się, pozwolili mi wypisać się z religii i nie chodzić do kościoła (dopiero w liceum, w gimnazjum jeszcze się opierali)

Niestety Autorko, wygląda na to, że jakiekolwiek rozmowy z twoją mamą będą bezcelowe. Na twoim miejscu po prostu dążyłabym do usamodzielnienia się i życia po swojemu.
Yenes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 19:54   #55
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Nie. Dorosłość to umiejętność stwierdzania kiedy lepiej siedzieć cicho, bo głośne wyrażanie przekonań przyniesie tylko kłopoty.
To nie kłamstwo ani kombinowanie tylko instynkt przetrwania. Jak sobie nie chce życia zatruwać i poprawne kontakty z matką utrzymywać, to niech ten monstrualny wysiłek podejmie i idzie do kościoła bez jęków, na światopogląd jej to nie zaszkodzi.

Dramat jakby jej kazała co najmniej swój pokój sprzątać.
No dramat, wyobraź sobie, że i dla nastolatki może to być dramat i obrzydzenie tkwić w fałszu i nie móc własnej matce tego po ludzku przetłumaczyć. Tu nie chodzi o udawanie, że smakuje jej kuchnia pani matki, tylko o podstawy światopoglądowe, których autonomii normalny człowiek chce bronić i nie ma w tym nic głupiego. W ogóle czytając Twój post przestaje mnie dziwić, że potem tyle osób udaje katolików odprawiając szopki na własnym ślubie 'bo co im szkodzi, niech się mama cieszy' albo robiąc huczne weselicho, gdy tak naprawdę woleliby cichy ślub ze świadkami i najbliższą rodziną - oni też pewnie słowem nie pisnęli o tym co tak naprawdę myślą, kiedy byli młodzi. Nie wykształcili w sobie przyzwolenia na to, by żyć w zgodzie przede wszystkim ze sobą.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 20:08   #56
irene adler
Raczkowanie
 
Avatar irene adler
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 368
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Rozumiem, czemu dla świętego spokoju nie chcesz chodzić na mszę - kwestia zasad. Wizyty w kościele na zasadzie "bo co mi szkodzi" to oportunizm, a na nim źle się w życiu wychodzi.

Ja na Twoim miejscu dogadałabym się z ojcem, żeby to on dawał mi pieniądze na korepetycje albo poprosiłabym kogoś z dalszej rodziny (na pewno ktoś chętnie wbije w ten sposób szpilę Twojej matce, podejrzewam, że nie jest przez wszystkich lubiana).
__________________
Audaces fortuna iuvat
irene adler jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 20:18   #57
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Masz 2 mozliwosci :

1. udawac,ze chodzisz do kosciola a nasprawde chodzic na spacery/na kawe do kolezanki

2. Walczyc z matka- chyba odlozylabym to na pomature, jesli sie boisz,ze nie bedzie Ci dawac kasy na korepetycje (choc pytanei co na to Twoj ojciec-czy by sie za Toba nie wsytawil?). Taka walka trwa dlugo i nie mozna sie nawet jeden raz zlamac, bo potem jest gorzej, ale po kilku latach Twoja matka najprawdopdoobniej sie (wzglednie) z ta mysla pogodzi.
Ja tak walczylam ze swoja - tez na poczatku byly grozby i zakazy, darcie sie,ze jestem bezboznica i ,ze pojde do piekla i ze mam isc do kosciola bo to i tamto... ale walczylam dalej. faza druga to byly lzy i jakies dziwne pomysly,ze chodze do jakiejs sekty i 'w jakiego Boga ja wierze?'.
Potem bylo marudzenie, smecenie za uszami, narzekami i okazyjen krzyki.
Teraz udaje, ze nie widzi,ze nie chodze d kosciola. Nie poszlam nawet na BN i chyba po raz pierwszy tego nie skomentowala(wczesniej zwykle odpuszczalam Wielkanoc i BN, zeby sie nie klocic) .

Takze mysle,ze warto probowac, tylko nastaw sie,ze to potrwaaaa, u mnie trwalo kilka lat.
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 20:56   #58
gamblenka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Cytat:
Napisane przez Yenes Pokaż wiadomość
Nie ogarniam komentarzy, że to tylko godzina w tygodniu i o co autorka robi problem.

To nie chodzi o to, że to jest godzina, jak chodziłam do kościoła to mnie chciał szlag trafić, że muszę słuchać tych (moim zdaniem) głupot, nudziłam się, irytowałam i frustrowałam. Na szczęście moi rodzice mieli więcej oleju w głowie niż rodzice autorki i kiedy moje poglądy nie zmieniały się, pozwolili mi wypisać się z religii i nie chodzić do kościoła (dopiero w liceum, w gimnazjum jeszcze się opierali)

Niestety Autorko, wygląda na to, że jakiekolwiek rozmowy z twoją mamą będą bezcelowe. Na twoim miejscu po prostu dążyłabym do usamodzielnienia się i życia po swojemu.
To kwestia nastawienia.
gamblenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 21:07   #59
Yenes
Rozeznanie
 
Avatar Yenes
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 881
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Cytat:
Napisane przez gamblenka Pokaż wiadomość
To kwestia nastawienia.
Do chodzenia do kościoła nikt mnie nie zmuszał, sama w zasadzie zdecydowałam kiedy chce przestać, tak więc nie musiałam się "nastawiać" bo rodzice tak chcą. Podejrzewam, że gdyby mnie zmuszali to bym się jeszcze bardziej wściekała (bardziej naciskali na chodzenie na religię w gimnazjum i bierzmowanie, które zresztą olałam). To kwestia tego w co wierzę (albo raczej nie wierzę) i mojego charakteru.

W ogóle nie rozumiem, czemu ktoś ma się nastawiać na robienie coś przeciw sobie? Jakby rodzice się nie zgadzali, żeby autorka została wegetarianką z powodów ideologicznych i wpychaliby jej mięso do gardła, to powinna się nastawić, że raz w tygodniu zje, trudno?
Yenes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 21:08   #60
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Zmuszanie do praktyk religijnych

Cytat:
Napisane przez Florice Pokaż wiadomość
Przestańcie, czy to takie dziwne że osoba wierząca chce wychować dzieci w wierze? Jak Ci się autorko nie podoba, to wyprowadź się, ale dopóki mieszkasz w domu, powinnaś szanować obowiązujące tam zasady, skoro jesteś na razie zależna od rodziców.
Osoba wierząca może sobie chcieć ale zmuszać nie może, dziecko jest odrębną jednostką i może mieć swoje poglądy. Zresztą w tym przypadku to dziecko jest już pełnoletnie.
Autorko, nie zazdroszczę sytuacji, ale do matury chyba musisz się podporządkować. Matka postępuje bardzo nie w porządku i masz rację że absolutnie nie powinno być takiej sytuacji tym bardziej że "wierny" przymuszany do wiary jest sprawą zupełnie bezsensowną. Teraz najważniejsze są egzaminy ale potem warto zawalczyć o swoje przekonania, może w ojcu znajdziesz poparcie
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-17 22:09:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:44.