Sierpnióweczki 2016! Część II.

[one desire]

Dzien dobry
navioe super, ze pojechalas i sie uspokoilas, miesiac bez ogladania maluszka to sporo wiec to pewnie to tez pogbebilo Twoj niepokoj ja teraz mam przed soba poltora miesiaca bez usg....ciekawe jak wytrzymam
Torunski Piernik ja tez mialam prace z ludzmi, w grudniu sie dosc powaznie przeziebilam, bo wszyscy przychodzili zasmarkani,a pracowalam bezposrednio z klientem i stwierdzilam, ze nie warto i zdrowie jest najwazniejsze wiec poszlam na zwolnienie i tak siedze w domu od tamtej pory...
(moze dlatego mi tak te dni/tyg ciazy tak leca jak szalone? bo na wolnym)

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez Orange_tree1

Mój TZ dostał zakaz na alkohol puki co bo ten zapach doprowadza mnie do mdłości w trybie przyśpieszonym ;p

Hehe, moj tez juz dostal zakaz, bo ja wczesniej nie mialam pojecia,ze tak bedzie mi to przeszkadzalo

[Orange_tree1]

Napisane przez andromeda1983

Witam wszystkie Mamusie i Maluszki – z góry przepraszam za zaśmiecanie Waszego wątku, sama jestem przyszłą mamą i chciałam spytać:
- czy wśród Was jest może Mamusia, która jest z okolic Katowic i zna lekarza, który nie ma obiekcji do wykonania „cesarki na życzenie” i który nie uważa, że jest to jakiś wymysł i fanaberia rodzącej, tylko jest w stanie nie tylko po lekarsku, ale również po ludzku podejść do swojej pacjentki tzn. nie jest z góry nastawiony na „nie”? Poszukuję właśnie takiego lekarza, ale niestety w dalszym ciągu jest to temat tabu. Niby nieoficjalnie mówi się, że takie rzeczy się załatwia pod stołem, ale gabinetów ginekologicznych w okolicy sporo, a czas do spotkania z moją maleńką córeczką biegnie nieubłagalnie. Proszę o informacje na priw lub maila – andromeda1983@interia.pl
Dziękuję za wszelkie krytyczne komentarze pod moim adresem, ale nie o to mi chodzi – proszę tak zwyczajnie o pomoc, bo nikt chyba nie zrozumie mnie tak jak Wy, które jesteście albo będziecie mamami. Wiem, że prywatnie cesarka jest możliwa w rozsądnej cenie w Bielsku Białej w Centrum Medycznym Eskulap, trochę to daleko, ale jeśli któraś z Was rodziła tam, albo będzie rodzić (zwłaszcza przez cc) również będę z całego serca wdzięczna za kontakt na priw. Zaznaczam, że nie jest to żadna prowokacja, ale tylko i wyłącznie kieruje mną zwykła matczyna troska o córeczkę , która może w przyszłości będzie miała rodzeństwo, jeśli poród nie będzie tylko wiązał się z traumą w realiach naszych szpitali.
Z całego serca życzę zdrowia dla Was i Waszych Szkrabów, a za każdy odzew czy na priw czy na maila z góry serdecznie dziękuję.

W Eskulapie na 100% nie ma problemu z cesarką. Nie trzeba nic tam załatwiać pod stołem. Moja koleżanka miała tam 2 cesarki na życzenie, bez żadnych wskazań do wykonania. Czegoś bliżej Ciebie niestety nie znam :/

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Napisane przez Origa

Ciśnienie chyba spadło, bo czuję się fatalnie najchętniej bym wróciła do domu i do łóżka

Mam to samo, do tego ciągle czuję zatkane zatoki w sumie to połówkę głowy, jeden migdał i jakby ucho przytkane ...
Szału nie ma a tu dopiero pn godz 9.22 :/
Gdzie tam do końca dnia w pracy

[kropla_deszczu]

Witam, troszkę Was podczytuję i postanowiłam że dołączę i ja

Można?

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Może napiszę coś o sobie, mam na imię Justyna

Termin porodu wg OM to 20.08.2016, ale trzymam się terminu z USG, bo wiem kiedy zaszłam w ciążę, więc termin wg USG to 29.08.2016

Aktualnie jestem w 12t0d ciąży

Mam już córeczkę Alicję, która kilka dni temu skończyła 2,5 roku Na początku lutego poszła do przedszkola i zmagam się właśnie z jej płaczem porannym, mimo że w przedszkolu jej się podoba.

Od stycznia jestem na L4, ze względu na rodzaj wykonywanej pracy.

[Origa]

Napisane przez kropla_deszczu

Witam, troszkę Was podczytuję i postanowiłam że dołączę i ja

Można?

Może napiszę coś o sobie, mam na imię Justyna

Termin porodu wg OM to 20.08.2016, ale trzymam się terminu z USG, bo wiem kiedy zaszłam w ciążę, więc termin wg USG to 29.08.2016

Aktualnie jestem w 12t0d ciąży

Mam już córeczkę Alicję, która kilka dni temu skończyła 2,5 roku Na początku lutego poszła do przedszkola i zmagam się właśnie z jej płaczem porannym, mimo że w przedszkolu jej się podoba.

Od stycznia jestem na L4, ze względu na rodzaj wykonywanej pracy.

Witaj

Coraz częściej ze względu na kontakt codzienny z masą ludzi i uciążliwym dojazdem rozmyslam nad L4, tylko kwota wynagrodzenia mnie bardzo trzyma Mam wizytę 08/03 to pogadam z lekarką chyba. A pod koniec lutego chyba sobie spróbuję zorgnizowac pracę z domu przynajmniej przez część tygodnia.

[Piernik Torunski]

Napisane przez aniula83

Dzień dobry dziewczynki

Ja już po śniadanku dzieci w szkole w końcu mogę sobie odpocząć

Ciśnienie jest masakryczne dzisiaj bo ja te czuje ospałość i zaraz mykam do łóżka jeszcze troszke poleżeć

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------



Dobrze że pojechałaś i że z dzidziusiem wszystko w porzadku

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------



Nie narażaj siebie i maleństwa kochana tyle teraz się słyszy o choróbskach Na twoim miejscy bym już pozostała w domku , będziesz spokojniejsza i może ciśnienie sie unormuje

fajnie, że masz trochę czasu dla siebie
no i dzięki za wsparcie w sprawie pracy

Napisane przez Orange_tree1

Witam Witam.
Zaczynam dziś II trymestr !!
Stawiam soczek



Dla mnie to będzie pierwszy poród i tym bardziej jestem przerażona ;p

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------



Ja muszę przyznać, że się skupiłam, żeby to w godzinę ogarnąć ;p
Mówię do męża: Nie przeszkadzaj czytam !! ;p

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------



Mój TZ dostał zakaz na alkohol puki co bo ten zapach doprowadza mnie do mdłości w trybie przyśpieszonym ;p
Marudzi trochę, próbuje oszukiwać ale generalnie jak ktoś ciut wypije to nie aż taka masakra co jak więcej ;p
Na szczęście mamy kanapę w dużym pokoju i jakby co zawsze mogę do eksmitować

---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------



Ja nie mam odporności a jem te wszystkie rzeczy również. Fakt, że myję dokładniej niż wcześniej ale chce sobie odmawiać wszystkiego ;p

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------


Trzymamy za Ciebie i dzidziusia kciuki !!

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------


Brawo dla Tego Pana

Jak to niewiele kobiecie do szczęścia potrzeba ;p

hej.. no i znowu impreza u nas

Napisane przez one desire

Dzien dobry
navioe super, ze pojechalas i sie uspokoilas, miesiac bez ogladania maluszka to sporo wiec to pewnie to tez pogbebilo Twoj niepokoj ja teraz mam przed soba poltora miesiaca bez usg....ciekawe jak wytrzymam
Torunski Piernik ja tez mialam prace z ludzmi, w grudniu sie dosc powaznie przeziebilam, bo wszyscy przychodzili zasmarkani,a pracowalam bezposrednio z klientem i stwierdzilam, ze nie warto i zdrowie jest najwazniejsze wiec poszlam na zwolnienie i tak siedze w domu od tamtej pory...
(moze dlatego mi tak te dni/tyg ciazy tak leca jak szalone? bo na wolnym)

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------



Hehe, moj tez juz dostal zakaz, bo ja wczesniej nie mialam pojecia,ze tak bedzie mi to przeszkadzalo

no właśnie, teraz już myślę tak jak Ty..wcześniej chciałam za wszelką cenę pozostać aktywna zawodowo.. no i też myślę, ze czas zacznie szybciej lecieć.. nie wiem czy tego chce, żeby szybciej leciał, tak trzęsę portkami przed porodem..

Napisane przez kropla_deszczu

Witam, troszkę Was podczytuję i postanowiłam że dołączę i ja

Można?

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Może napiszę coś o sobie, mam na imię Justyna

Termin porodu wg OM to 20.08.2016, ale trzymam się terminu z USG, bo wiem kiedy zaszłam w ciążę, więc termin wg USG to 29.08.2016

Aktualnie jestem w 12t0d ciąży

Mam już córeczkę Alicję, która kilka dni temu skończyła 2,5 roku Na początku lutego poszła do przedszkola i zmagam się właśnie z jej płaczem porannym, mimo że w przedszkolu jej się podoba.

Od stycznia jestem na L4, ze względu na rodzaj wykonywanej pracy.

no hej Justyna
śliczne imię ma Twoja córcia.. przedszkole to dla Niej nowość, trochę cierpliwości i może będzie Jej raźniej.. choć jest jeszcze maluszkiem i może być Jej cięzko ogarnąć nową sytuację..

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Napisane przez Origa

Witaj

Coraz częściej ze względu na kontakt codzienny z masą ludzi i uciążliwym dojazdem rozmyslam nad L4, tylko kwota wynagrodzenia mnie bardzo trzyma Mam wizytę 08/03 to pogadam z lekarką chyba. A pod koniec lutego chyba sobie spróbuję zorgnizowac pracę z domu przynajmniej przez część tygodnia.

a ja nie wiem czy nie dostanę ciut więcej wynagrodzenia niż teraz, bo trzy czwarte roku 2015 miałam nieco wyższe wynagrodzenie w jednym miejscu pracy niż teraz.. nieduża różnica ale zawsze coś..poza tym jeśli wliczą np trzynastki to też na plus dla mnie

[kropla_deszczu]

Napisane przez Origa

Witaj

Coraz częściej ze względu na kontakt codzienny z masą ludzi i uciążliwym dojazdem rozmyslam nad L4, tylko kwota wynagrodzenia mnie bardzo trzyma Mam wizytę 08/03 to pogadam z lekarką chyba. A pod koniec lutego chyba sobie spróbuję zorgnizowac pracę z domu przynajmniej przez część tygodnia.

ja nad L4 się nie zastanawiałam wcale, raz że mam ciężką pracę fizyczną, a dwa żę i tak mam stałą wypłatę więc i na L4 dostaję tę samą kasę, bo L4 100% płatne

Napisane przez Piernik Torunski

no hej Justyna
śliczne imię ma Twoja córcia.. przedszkole to dla Niej nowość, trochę cierpliwości i może będzie Jej raźniej.. choć jest jeszcze maluszkiem i może być Jej cięzko ogarnąć nową sytuację..

Również uważam, żę imię jest piękne
dlatego ją tak nazwałam Przedszkole wiem, że nowość, czy Ala jest mała to zależy jak patrzeć, w pełni komunikatywna jest, w przedszkolu jej się podoba, póki co popłakuje w momencie gdy ją odprowadzam do pani, ale przedszkolanka mówi, że ona tak płacze chwilę i za moment już się z dziećmi bawi super, że kontaktowa jest bardzo i towarzyska, a jak już muzykę włączą i zaczynają zabawy to Alicja pierwsza jest w kółeczku Więc myślę, że jeszcze 2-3 tygodnie i się przyzwyczai do nowej sytuacji



Dziękuję za przyjęcie

[aniula83]

Napisane przez kropla_deszczu

Witam, troszkę Was podczytuję i postanowiłam że dołączę i ja

Można?

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Może napiszę coś o sobie, mam na imię Justyna

Termin porodu wg OM to 20.08.2016, ale trzymam się terminu z USG, bo wiem kiedy zaszłam w ciążę, więc termin wg USG to 29.08.2016

Aktualnie jestem w 12t0d ciąży

Mam już córeczkę Alicję, która kilka dni temu skończyła 2,5 roku Na początku lutego poszła do przedszkola i zmagam się właśnie z jej płaczem porannym, mimo że w przedszkolu jej się podoba.

Od stycznia jestem na L4, ze względu na rodzaj wykonywanej pracy.

Witaj

[Piernik Torunski]

Napisane przez kropla_deszczu

ja nad L4 się nie zastanawiałam wcale, raz że mam ciężką pracę fizyczną, a dwa żę i tak mam stałą wypłatę więc i na L4 dostaję tę samą kasę, bo L4 100% płatne

Również uważam, żę imię jest piękne
dlatego ją tak nazwałam Przedszkole wiem, że nowość, czy Ala jest mała to zależy jak patrzeć, w pełni komunikatywna jest, w przedszkolu jej się podoba, póki co popłakuje w momencie gdy ją odprowadzam do pani, ale przedszkolanka mówi, że ona tak płacze chwilę i za moment już się z dziećmi bawi super, że kontaktowa jest bardzo i towarzyska, a jak już muzykę włączą i zaczynają zabawy to Alicja pierwsza jest w kółeczku Więc myślę, że jeszcze 2-3 tygodnie i się przyzwyczai do nowej sytuacji



Dziękuję za przyjęcie

to trzymam kciuki za Alę

[one desire]

Napisane przez Piernik Torunski

no właśnie, teraz już myślę tak jak Ty..wcześniej chciałam za wszelką cenę pozostać aktywna zawodowo.. no i też myślę, ze czas zacznie szybciej lecieć.. nie wiem czy tego chce, żeby szybciej leciał, tak trzęsę portkami przed porodem..

Ja wlasnie tez...to moja pierwsza ciaza i boje sie bardzo porodu, moze ciutke pomaga swiadomosc,ze to normalne zadanie kobiety i wiekszosc znakomicie daje rade ale strach jest...

Dzien dobry, kropla_deszczu

[Piernik Torunski]

Napisane przez one desire

Ja wlasnie tez...to moja pierwsza ciaza i boje sie bardzo porodu, moze ciutke pomaga swiadomosc,ze to normalne zadanie kobiety i wiekszosc znakomicie daje rade ale strach jest...

Dzien dobry, kropla_deszczu

a mi to nie dodaje otuchy, wiem jak wiele kobiet doznało przez poród traumy.. wiem też jakie są skutki jeśli poród nie idzie "gładko"/kobieta nie ma siły lub traci wiarę w to, że da radę... wiem ,że większość kobiet dobrze sobie radzi, ale znam niestety tą drugą stronę..

[slo_nk_o]

Witam kochane kobitki.

Dzisiaj zaczynam II trymestr więc i ja stawiam soczek Tym bardziej mam co świętować, ponieważ pierwszy raz od wstania już pół godz nie wymiotuje...wiem, że to może dziwna radość ale dla mnie to sukces.

Navioe dobrze, że pojechałaś. Najważniejsze, że z dzieciątkiem wszystko dobrze

Witam również nową mamusię.

[TinkerrBell]

Hej dziewczyny
Jestem, żyję

Mamy gości przez następne dwa tygodnie więc ciężko mi będzie gonić Piernika w postach

Czytam Was cały czas, ale już średnio z czasem by coś napisać.


Jedna z dziewczyn pisała o teście Nifty. Też go szukałam na gwałt w piątek, ale trzeba czekać 3 dni na próbkę, czy zestaw do pobierania tego. A w sobotę już wracałam.
Zadzwoniłam do mojej położnej zapytać się czy mogę zamienić amnio na ten Nifty ale powiedziała mi, że różnica jest taka że ten drugi to badanie przesiewowe a nie diagnostyczne i poleca się je przy mniejszym ryzyku niż moje.

Więc chyba zostaniemy przy tej Amnio, będzie za tydzień w poniedziałek.

U mnie poranne mdłości nadal są, nocne siusianie wróciło ze zdwojoną siła. Po tygodniu długich spacerów moje biodro odmówilo posłuszeństwa

TZ bardzo się za mną stęsknił i chyba mu się coś odmieniło na temat seksu w ciąży bo już druga noc nie dał mi spać Także fajnie czasami zniknąć na parę dni

Mam dodatkowe dzieciaki na ferie więc zaraz idziemy z nimi na spacer

[Piernik Torunski]

Napisane przez slo_nk_o

Witam kochane kobitki.

Dzisiaj zaczynam II trymestr więc i ja stawiam soczek Tym bardziej mam co świętować, ponieważ pierwszy raz od wstania już pół godz nie wymiotuje...wiem, że to może dziwna radość ale dla mnie to sukces.

Navioe dobrze, że pojechałaś. Najważniejsze, że z dzieciątkiem wszystko dobrze

Witam również nową mamusię.

świetne wieści.. tak mi się wydawało, że Ty też dziś zaczynasz II trymestr - hurra

Napisane przez TinkerrBell

Hej dziewczyny
Jestem, żyję

Mamy gości przez następne dwa tygodnie więc ciężko mi będzie gonić Piernika w postach

Czytam Was cały czas, ale już średnio z czasem by coś napisać.


Jedna z dziewczyn pisała o teście Nifty. Też go szukałam na gwałt w piątek, ale trzeba czekać 3 dni na próbkę, czy zestaw do pobierania tego. A w sobotę już wracałam.
Zadzwoniłam do mojej położnej zapytać się czy mogę zamienić amnio na ten Nifty ale powiedziała mi, że różnica jest taka że ten drugi to badanie przesiewowe a nie diagnostyczne i poleca się je przy mniejszym ryzyku niż moje.

Więc chyba zostaniemy przy tej Amnio, będzie za tydzień w poniedziałek.

U mnie poranne mdłości nadal są, nocne siusianie wróciło ze zdwojoną siła. Po tygodniu długich spacerów moje biodro odmówilo posłuszeństwa

TZ bardzo się za mną stęsknił i chyba mu się coś odmieniło na temat seksu w ciąży bo już druga noc nie dał mi spać Także fajnie czasami zniknąć na parę dni

Mam dodatkowe dzieciaki na ferie więc zaraz idziemy z nimi na spacer

hej, wreszcie się odezwałas.. u Ciebie jak zwykle duzo się dzieje.. jak Ty się tak witasz z Tżetem to się nie dziwię, że czasu na wizaż nie masz trzymam kciuki za amnio..da Ci przynajmniej pewność, a nie kolejne przypuszczenia itp.

[slo_nk_o]

Napisane przez Piernik Torunski

świetne wieści.. tak mi się wydawało, że Ty też dziś zaczynasz II trymestr - hurra

Czas leci bardzo szybko. Może w końcu trochę żołądek mi odpocznie od tych wymiotów bo czuje, że jest wymęczony.

[Talantea]

Napisane przez kropla_deszczu

Witam, troszkę Was podczytuję i postanowiłam że dołączę i ja

Można?

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Może napiszę coś o sobie, mam na imię Justyna

Termin porodu wg OM to 20.08.2016, ale trzymam się terminu z USG, bo wiem kiedy zaszłam w ciążę, więc termin wg USG to 29.08.2016

Aktualnie jestem w 12t0d ciąży

Mam już córeczkę Alicję, która kilka dni temu skończyła 2,5 roku Na początku lutego poszła do przedszkola i zmagam się właśnie z jej płaczem porannym, mimo że w przedszkolu jej się podoba.

Od stycznia jestem na L4, ze względu na rodzaj wykonywanej pracy.

Witaj

Napisane przez slo_nk_o

Witam kochane kobitki.

Dzisiaj zaczynam II trymestr więc i ja stawiam soczek Tym bardziej mam co świętować, ponieważ pierwszy raz od wstania już pół godz nie wymiotuje...wiem, że to może dziwna radość ale dla mnie to sukces.

Navioe dobrze, że pojechałaś. Najważniejsze, że z dzieciątkiem wszystko dobrze

Witam również nową mamusię.

za 2 trymestr

Napisane przez TinkerrBell

Hej dziewczyny
Jestem, żyję

Mamy gości przez następne dwa tygodnie więc ciężko mi będzie gonić Piernika w postach

Czytam Was cały czas, ale już średnio z czasem by coś napisać.


Jedna z dziewczyn pisała o teście Nifty. Też go szukałam na gwałt w piątek, ale trzeba czekać 3 dni na próbkę, czy zestaw do pobierania tego. A w sobotę już wracałam.
Zadzwoniłam do mojej położnej zapytać się czy mogę zamienić amnio na ten Nifty ale powiedziała mi, że różnica jest taka że ten drugi to badanie przesiewowe a nie diagnostyczne i poleca się je przy mniejszym ryzyku niż moje.

Więc chyba zostaniemy przy tej Amnio, będzie za tydzień w poniedziałek.

U mnie poranne mdłości nadal są, nocne siusianie wróciło ze zdwojoną siła. Po tygodniu długich spacerów moje biodro odmówilo posłuszeństwa

TZ bardzo się za mną stęsknił i chyba mu się coś odmieniło na temat seksu w ciąży bo już druga noc nie dał mi spać Także fajnie czasami zniknąć na parę dni

Mam dodatkowe dzieciaki na ferie więc zaraz idziemy z nimi na spacer

Milej zabawy z dzieciakami


Ja to dzisiaj pospałam, az do 11. Zwykle po weekendzie odsypiam tak dlugo mimo, ze nic nie robiłam
Dostałam od gina witaminy dla kobiet w ciazy i niestety mdli mnie po nich :/

[slo_nk_o]

[QUOTE=Ja to dzisiaj pospałam, az do 11. Zwykle po weekendzie odsypiam tak dlugo mimo, ze nic nie robiłam
Dostałam od gina witaminy dla kobiet w ciazy i niestety mdli mnie po nich :/[/QUOTE]

Moja gin mi powiedziała, że po witaminach może mdlić i dlatego jak wcześniej się tak źle czułam to mi ich nie przypisywała.

[natalia_23]

witam

Napisane przez navioe

już jestem po, z maluszkiem wszystko dobrze, ma już 6.9cm jak zobaczyłam jego oczka na usg to zaczełam płakać, kamień spadł mi z serca nie widziałam go od miesiąca.. myślę, że to też zrobiło swoje i dodatkowo się martwiłam
i zapisał mi duphaston, czytam ulotkę i dla mnie to czarna magia.

wiadomo czemu te plamienia?

Napisane przez Orange_tree1

Witam Witam.
Zaczynam dziś II trymestr !!
Stawiam soczek

Napisane przez kropla_deszczu

Witam, troszkę Was podczytuję i postanowiłam że dołączę i ja

Można?

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Może napiszę coś o sobie, mam na imię Justyna

Termin porodu wg OM to 20.08.2016, ale trzymam się terminu z USG, bo wiem kiedy zaszłam w ciążę, więc termin wg USG to 29.08.2016

Aktualnie jestem w 12t0d ciąży

Mam już córeczkę Alicję, która kilka dni temu skończyła 2,5 roku Na początku lutego poszła do przedszkola i zmagam się właśnie z jej płaczem porannym, mimo że w przedszkolu jej się podoba.

Od stycznia jestem na L4, ze względu na rodzaj wykonywanej pracy.

witaj

Napisane przez slo_nk_o

Witam kochane kobitki.

Dzisiaj zaczynam II trymestr więc i ja stawiam soczek Tym bardziej mam co świętować, ponieważ pierwszy raz od wstania już pół godz nie wymiotuje...wiem, że to może dziwna radość ale dla mnie to sukces.

gratki

Napisane przez TinkerrBell

Hej dziewczyny
Jestem, żyję

Mamy gości przez następne dwa tygodnie więc ciężko mi będzie gonić Piernika w postach

Czytam Was cały czas, ale już średnio z czasem by coś napisać.


Jedna z dziewczyn pisała o teście Nifty. Też go szukałam na gwałt w piątek, ale trzeba czekać 3 dni na próbkę, czy zestaw do pobierania tego. A w sobotę już wracałam.
Zadzwoniłam do mojej położnej zapytać się czy mogę zamienić amnio na ten Nifty ale powiedziała mi, że różnica jest taka że ten drugi to badanie przesiewowe a nie diagnostyczne i poleca się je przy mniejszym ryzyku niż moje.

Więc chyba zostaniemy przy tej Amnio, będzie za tydzień w poniedziałek.

U mnie poranne mdłości nadal są, nocne siusianie wróciło ze zdwojoną siła. Po tygodniu długich spacerów moje biodro odmówilo posłuszeństwa

TZ bardzo się za mną stęsknił i chyba mu się coś odmieniło na temat seksu w ciąży bo już druga noc nie dał mi spać Także fajnie czasami zniknąć na parę dni

Mam dodatkowe dzieciaki na ferie więc zaraz idziemy z nimi na spacer

dobrze, że mężuś stęskniony
Kciuki za amnio

Czy u Was też taka fatalna pogoda ? Najchętniej poszłabym do łóżka... dziś tesciowa ma urodziny więc jak tylko odbierzemy Mikołaja z przedszkola to jedziemy do teściów.

[Orange_tree1]

Napisane przez one desire

Ja wlasnie tez...to moja pierwsza ciaza i boje sie bardzo porodu, moze ciutke pomaga swiadomosc,ze to normalne zadanie kobiety i wiekszosc znakomicie daje rade ale strach jest...

Ja to jestem przerażona wizją porodu od zawsze :/
zawsze myślałam, ze zdecyduje się na cesarkę ale mama mi bardzo odradza właśnie powołując się na to, że tyle kobiet rodzi na całym świecie i daje radę, że jest to do przeżycia ...
ja jednak ciągle mam obawy i to poważne
z resztą sama cesarka to też nie kolorowa wizja ...
eh także nie wiem jak wyciągna ze mnie tego dzidziusia

[TinkerrBell]

Napisane przez Orange_tree1

Ja to jestem przerażona wizją porodu od zawsze :/
zawsze myślałam, ze zdecyduje się na cesarkę ale mama mi bardzo odradza właśnie powołując się na to, że tyle kobiet rodzi na całym świecie i daje radę, że jest to do przeżycia ...
ja jednak ciągle mam obawy i to poważne
z resztą sama cesarka to też nie kolorowa wizja ...
eh także nie wiem jak wyciągna ze mnie tego dzidziusia

Ja miałam pierwsze Cc i powiem Ci, że średnio przyjemne. Później przez prawie dwa miesiące ciężko kichnac, kaszlnac czy się po prostu śmiać. Schylanie do łóżeczka nic przyjemnego. Nawet załatwianie się było ciężko bo jednak ten brzuch napinasz. Ja do siebie wróciłam całkiem szybko, ale takie dolegliwości po Cc pojawiały się jeszcze długo. Dlatego tym razem chce SN, i mam nadzieję że będzie ok.

[Orange_tree1]

Napisane przez TinkerrBell

U mnie poranne mdłości nadal są, nocne siusianie wróciło ze zdwojoną siła. Po tygodniu długich spacerów moje biodro odmówilo posłuszeństwa

TZ bardzo się za mną stęsknił i chyba mu się coś odmieniło na temat seksu w ciąży bo już druga noc nie dał mi spać Także fajnie czasami zniknąć na parę dni

Hehe nocne sikanie ... skąd ja to znam ....
Co 2h albo częściej muszę iść do łazienki ... męczące to ;p
Masz jakiś problem z tym biodrem na stałe? Mi też okropnie dokucza ...
Co do sexu u nas też w końcu się udało bez paraliżującego strachu z mojej strony !! Brawo ja ;p Cóż te walntynki robią z człowiekiem

[TinkerrBell]

Napisane przez Orange_tree1

Hehe nocne sikanie ... skąd ja to znam ....
Co 2h albo częściej muszę iść do łazienki ... męczące to ;p
Masz jakiś problem z tym biodrem na stałe? Mi też okropnie dokucza ...
Co do sexu u nas też w końcu się udało bez paraliżującego strachu z mojej strony !! Brawo ja ;p Cóż te walntynki robią z człowiekiem

Wcześniej bolało tylko od czasu do czasu jak za długo stałam.
A teraz trochę chodzenia i zaraz boli. Wiecie, wszystko wszystko się sypie po 30😝

[Orange_tree1]

Napisane przez kropla_deszczu

Witam, troszkę Was podczytuję i postanowiłam że dołączę i ja

Można?

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Może napiszę coś o sobie, mam na imię Justyna

Termin porodu wg OM to 20.08.2016, ale trzymam się terminu z USG, bo wiem kiedy zaszłam w ciążę, więc termin wg USG to 29.08.2016

Aktualnie jestem w 12t0d ciąży

Mam już córeczkę Alicję, która kilka dni temu skończyła 2,5 roku Na początku lutego poszła do przedszkola i zmagam się właśnie z jej płaczem porannym, mimo że w przedszkolu jej się podoba.

Od stycznia jestem na L4, ze względu na rodzaj wykonywanej pracy.

Witaj Kropelko.
Również podzielam zdanie, że Twoja córa nosi piękne imię
Ja dziś jak zobaczyłam Twój podpis pod postem to się pobeczałam przed kompem xD
Hormony ... kochane hormony ....

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez TinkerrBell

Wcześniej bolało tylko od czasu do czasu jak za długo stałam.
A teraz trochę chodzenia i zaraz boli. Wiecie, wszystko wszystko się sypie po 30😝

Ej ja dopiero w tym roku 30 a mi się już sypie jakiś czas...
Niby ortopeda mówi, ze nic się tam nie dzieje ale ja jak się położę np na płasko to nieraz zblokuje mnie na amen i nie mogę się aż ruszyć, no i przy chodzeniu nieraz bardzo dokucza ehh

[slo_nk_o]

Dziewczyny czy macie/czujecie czasem jakieś ciągnięcie w bożenie?

[zonamojegomeza]

Napisane przez slo_nk_o

Dziewczyny czy macie/czujecie czasem jakieś ciągnięcie w bożenie?

Od miesiąca chyba.

[slo_nk_o]

Napisane przez zonamojegomeza

Od miesiąca chyba.

A to coś całkiem normalnego czy oznaka czegoś niedobrego?

[superhuman]

Napisane przez navioe

dziewczyny, gdzie w Poznaniu najlepiej na ip? rano plamiłam różowa krwią teraz jest już brązowa i jest jej o wiele mniej ale czuje kłucie w brzuchu i niżej.. zastanawiam się czy jechać czy panikuje, bo to moje pierwsze plamienie w czasie ciąży..

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

a kłucie głównie po lewej stronie

POLNA - najlepszy szpital. Byłam tam ostatnio na badaniach krwi i konsultowałam to z kilkoma osobami jako, że nie pochodzę z Poznania. Podobno nie ma tu nad czym się zastanawiać.



Widzę, że byłaś ciesze się, że wszystko w porządku.
Długo czekałaś? bo jak byłam ostatnio to widziałam, bardzo dużo osób w kolejce.
Ale jest to podobno naoprawdę godny zaufania i polecenia szpital.

Pozdrawiam Wsyzstkie i życzę miłego poniedziałku.

Byłam dzisiaj zrobić powtórne TSH, żelazo i mocz ogólny, czekam na wyniki i wraz ze wszystkimi jadę w czwartek na wizytę. Nastawiam się pomału bo chcę od razu powiedzieć kierowniczce...
Ciągle nie wiem jak. Czy wprost czy na okrętkę... ehhh.

Mam dziś bardzo dobry dzień bo miałam również wspaniały weekend. Mam najkochańszego TŻ na świecie... w sobotę przyniósł mi 60 tulipanów, wczoraj pojechaliśmy do miasta wybrałam sobie nową bieliznę, bo już sie nie mieściłam w stare staniki :/ najedliśmy się gofrów i pizzy hut w kształcie serca może i tandetnie ale za to bardzo pozytywnie

[zonamojegomeza]

Napisane przez slo_nk_o

A to coś całkiem normalnego czy oznaka czegoś niedobrego?

Mi lekarz powiedział że norma.

[Aniol1985]

Napisane przez slo_nk_o

Dziewczyny czy macie/czujecie czasem jakieś ciągnięcie w bożenie?

tak, ja tak mam srednio raz na dwa , trzy dni. Jedno dwa pociągnięcia wieczorem lekko ku dołowi nieraz na pachwine promieniuje , zazwyczaj wieczorem jak sie kłade.
-----
Witaj Kropelko
-----

Dziewczyny koło nas dzisiaj o 2 w nocy byl pożar, ktoś podpalił mieszkanie na ostatnim pietrze w kamienicy sąsiadującej z naszą kamienica . Ewakuowali z budynku ponad 20 os . Masakta było głośno 4 wozy strażackie , policja pogotowie i pogotowie gazowe. Co za baran robi takie coś. Ostatnio pod koniec roku palila sie druga sąsiadująca z nami kamienica tylko tam zapruszył sie komin i paliła sie piwnica. Strach sie bać tak mnie to skłania do refleksji trzeba ważne rzeczy w domu mieć gdzieś w jednym miejscu żeby w razie czego szybko mieć do nich dostęp . Chyba spakuje sobie wszelkie papiery, ważne dokumeny , zdjęcia rodzinne , biżuterie w jedno miejsce. Pewnie nie myśle teraz racjonalnie ale kurde zaczynam sie martwić.

[aniula83]

Dziewczynki ja jem obiadzik ,barszczyk ukraiński mniaaam może ktoraś ma ochote to poczęstuje zapraszam

Wiecie ze zaspałam żeby odebrać synka z przedszkola straszny dzisiaj mam dzień na spanie mnie cały czas bierze co ja będe robila w nocy

[superhuman]

Napisane przez Aniol1985

tak, ja tak mam srednio raz na dwa , trzy dni. Jedno dwa pociągnięcia wieczorem lekko ku dołowi nieraz na pachwine promieniuje , zazwyczaj wieczorem jak sie kłade.

-----

Witaj Kropelko

-----



Dziewczyny koło nas dzisiaj o 2 w nocy byl pożar, ktoś podpalił mieszkanie na ostatnim pietrze w kamienicy sąsiadującej z naszą kamienica . Ewakuowali z budynku ponad 20 os . Masakta było głośno 4 wozy strażackie , policja pogotowie i pogotowie gazowe. Co za baran robi takie coś. Ostatnio pod koniec roku palila sie druga sąsiadująca z nami kamienica tylko tam zapruszył sie komin i paliła sie piwnica. Strach sie bać tak mnie to skłania do refleksji trzeba ważne rzeczy w domu mieć gdzieś w jednym miejscu żeby w razie czego szybko mieć do nich dostęp . Chyba spakuje sobie wszelkie papiery, ważne dokumeny , zdjęcia rodzinne , biżuterie w jedno miejsce. Pewnie nie myśle teraz racjonalnie ale kurde zaczynam sie martwić.

Pewnie nie jest to głupi pomysł i nie jedna osoba tak ma ale mysle, ze w sytuacji zagrażającej życiu raczej ratujemy siebie i najbliższych dzieci czy zwierzęta a o takich rzeczach sie nie myśli. Kiedyś jak miałam takie przemyślenia sama zastanawiałam sie co bym złapała w pierwszej kolejności laptopa? Ciuchy ? Ale mam kolegę u którego w kamienicy wybuchła skrzynka albo butla z gazem juz nie pamietam. Auto chyba uderzyło w ta zewnętrzna skrzynkę co jest na kamienicy o 3 w nocy i wszyscy wybiegli w tym co mieli na sobie bez telefonów nawet.... Cały dobytek zycia został po kamienicy nie było śladu...

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez aniula83

Dziewczynki ja jem obiadzik ,barszczyk ukraiński mniaaam może ktoraś ma ochote to poczęstuje zapraszam

Wiecie ze zaspałam żeby odebrać synka z przedszkola straszny dzisiaj mam dzień na spanie mnie cały czas bierze co ja będe robila w nocy

Oooooo ja mam ochote mniam sama chciałam dzisiaj zrobic ale mi sie nie chciało pewnie jest pycha