Odchudzamy sie ZDROWO i SKUTECZNIE! (bez diety "cud")

[beoneself]

Dziewczyny jadłam dzisiaj kebab!!!!!!!!!

A właściwie to tż jadł, ja zjadłam jakąś 1/3, było boskie, po czym poszłam na siłownię...)
I nie mam rzadnych wyrzutów sumienia

[klatka]

Napisane przez beoneself

Dziewczyny jadłam dzisiaj kebab!!!!!!!!!

A właściwie to tż jadł, ja zjadłam jakąś 1/3, było boskie, po czym poszłam na siłownię...)
I nie mam rzadnych wyrzutów sumienia

Jak już jest po fakcie to co sie mamy dręczyć wyrzutami
Ja jadłam babci sałatkę z majonezem i też jakoś już o niej zapomniałam. Co tam, zdrowa była. Warzywka- mniam

[czekoladka21]

u mnie dietka idzie dobrze,ale wczoraj bylam na spotkaniu z kumpelami i wymyslily ze jedziemy na pizze, w sumie to zadna z nas pizzy nie zamowila, najpierw jak spojrzalam na zegarek bylo juz po 22.00 i mysle sobie ze nie o tej godzinie jesc nie bede, ale z drugiej strony nie bede inna niz kolezanki, ktore namietnie czytaly menu. Wiec zamowilam makaron z sosem pomidorowym,kurczakiem,br okulami i kukurydza i oczywiscie to bylo zapieczone zoltym serem!! do tego grzane winko-pyszne bylo! a zeby bylo malo to jeszcze zjadlam loda z maca z karmelem, ale mysle sobie a co tam- raz na jakis czas mozna sobie pozwolic, a dzisiaj wstalam z takim wydetym brzucholem i nawet nie chce mi sie jesc, wiec nie wiem o ktorej zjem moje sniadanie!!
Wiem ze napewno musze cos dzisiaj pocwiczyc po tym szalenstwie!!
Wy tez macie czasami macie wpadki jedzeniowe??

[italiaanka]

Napisane przez ichiko

EDIT: przypadkiem powtórzyło się

Dubelek skasowany

i głowa do góry, mam nadzieję, że dziś już lepiej ?

Napisane przez klatka

Wiecie co? Brakuje mi tu kogoś. Czy pamiętacie elianke? Przy moim pierwszym podejściu do odchudzania to ona była tutaj dla mnie największą motywacją, jakoś tak sprowadzała mnie na ziemie. Teraz jakoś tak nie ma kto mi wytknąć błędy Z elianka miałam więcej siły żeby ćwiczyć i nie jeść tego co nie powinnam...

Napisane przez Djapira

Ja pamietam elianke Sporo schudla, potem miala kryzys i zniknela....

Także pamiętam Eliankę... Jest modem ZTS, więc na wizażu ciągle jest... tylko nas opuściła coś

Napisane przez laurynka

Italiaanko Ja studiuje na ŚUM Zdrowie publiczne, a dokładnie ochronę zdrowia pracujących ... nie jest źle a Ty co w końcu? bo też się pogubiłam

No tak... teraz pamiętam
Ja... dziennikarstwo i komunikacja społeczna

Napisane przez beoneself

Dziewczyny jadłam dzisiaj kebab!!!!!!!!!

A właściwie to tż jadł, ja zjadłam jakąś 1/3, było boskie, po czym poszłam na siłownię...)
I nie mam rzadnych wyrzutów sumienia

Napisane przez czekoladka21

Wiec zamowilam makaron z sosem pomidorowym,kurczakiem,br okulami i kukurydza i oczywiscie to bylo zapieczone zoltym serem!! do tego grzane winko-pyszne bylo! a zeby bylo malo to jeszcze zjadlam loda z maca z karmelem, ale mysle sobie a co tam- raz na jakis czas mozna sobie pozwolic

Na zdrówko niech wyjdzie

Napisane przez czekoladka21

Wy tez macie czasami macie wpadki jedzeniowe??

Jasne, że tak. Staram się by było to rzadko, ale są...

---

Byłam wczoraj na siłowni - pomiędzy zajęciami na uczelni, bo akurat miałam okienko - mały hardcore i... siłownia dla kobiet to taki twór, gdzie ciężarów się nie znajdzie ja nie wiem... dlaczego tak mał oosób wie, że t. słowy jest podstawą pięknej sylwetki ? Owszem jakiś atlas stoi, ale rozklekotany z lekka... Mądra Paulinka wymyśliła więc, że trening aerobowy (później HIIT) będzie robiła na siłowni a siłowy w domku, swoim planem - u mnie jak zwykle wsio na opak

Byłam ok. godzinki... przejechałam ok. 10km na takim śmiesznym czymś, czyli trening ok. 40 min trwał a potem na wykład... heh.

Trzymajcie się dziewczyny

[NoLQa]

Podczytuje was tylko kochane dziewczynki
I ukladam moje sprawy eeeeh.
Wroce, wroce tylko jeszcze nie wiem kiedy

[ichiko]

Napisane przez italiaanka

Dubelek skasowany

i głowa do góry, mam nadzieję, że dziś już lepiej ?

oj, a więc jest tu Ktoś kto się mną przejmuje ; )

może nie mam już 'depresji',
ale o tym czy już dobrze, będę dopiero wiedziała po poprawach spr. i kartkówki, i napisaniu nowej {całkiem pokaźnej :/} partii wyżej wymienionych sposobów sprawdzania wiedzy ucznia.

jestem załamana. mają pytać, prawie z wszystkich przedmiotów.
nie wiem jak się wyrobię
żeby mieć więcej czasu, przestanę jeść xP

że też miałaś siłę, między wykładami na wysiłek fizyczny.
niby ja też miałam dzisiaj siłownię na w-fie,
ale żeby tak sama z siebie, to chyba nie miałabym siły.
brawo xD


NoLQa- ah, wiem co to znaczy bałagan w pewnej dziedzinie życia, więc wspieram Cię {duchowo} ; )

[kroooliczek89]

Jeszcze dwa tygodnie męczarni... Została mi ostatnia chemia! A później na serio sie biorę za odchudzanie Bo już patrzeć na siebie nie moge... A póki co to tylko tyje ;/ Mam nadzieję że z wami dam rade wrócić do swojego wyglądu sprzed choroby...
Jakaś dietka i ćwiczonka...

[NoLQa]

Napisane przez ichiko

oj, a więc jest tu Ktoś kto się mną przejmuje ; )

może nie mam już 'depresji',
ale o tym czy już dobrze, będę dopiero wiedziała po poprawach spr. i kartkówki, i napisaniu nowej {całkiem pokaźnej :/} partii wyżej wymienionych sposobów sprawdzania wiedzy ucznia.

jestem załamana. mają pytać, prawie z wszystkich przedmiotów.
nie wiem jak się wyrobię
żeby mieć więcej czasu, przestanę jeść xP

że też miałaś siłę, między wykładami na wysiłek fizyczny.
niby ja też miałam dzisiaj siłownię na w-fie,
ale żeby tak sama z siebie, to chyba nie miałabym siły.
brawo xD


NoLQa- ah, wiem co to znaczy bałagan w pewnej dziedzinie życia, więc wspieram Cię {duchowo} ; )

Oj ja narobilam sobie balaganu w zyciu, pokoju i zaleglosci w szkole
Normalnie siedzialabym i nic nie robila.
Takiego mam lenia.. i coraz wiecej spraw na glowie..
U mnie w najblizszym tygodniu szykuje sie prawo, wloski, francuski, ekonomia i chemia. I prawdopodobnie poprawka z fizyki
Nie wiem jak dam rade, ale dam
Dzisiaj sie wzielam za siebie.. i za nauke.. i wlasnie sobie przerwe zrobilam.
TYLKO KIEDY JA ZNAJDE CZAS NA REDUKCJE?!
Oby jak najszybciej bo spodnie ciasne sie robia

[Olga:P]

Ja tak samo mam pełno spraw na głowie. Wiem co przeżywacie (chociaż w części:P) Dlatego powodzenia w załatwianiu spraw!

Dzisiaj dzień diety poszedł jakoś z górki. Tylko oczywiście nie aż tak jakbym chciała... Czuję, że już po 2m-c powoli się wypalam Mam nadzieję, że to jak najszybciej minie. A na wagę to aż strach wchodzić. Dobrze, że chociaż codziennie ruch mam...

[madzik=)]

powrót na chwilkę..same wiecie na własnej skórze-uczelnia..

o mojej "diecie"wolę nawet nie pisać..wydaje mi się cały czas, że nic nie wychodzi..z akcji teneryfa to tylko marzenia chyba zostały..a jutro do domku i znowu tysiace pyszności..wrr..

[aada0]

Chcę schudnąc jakieś 5-7 kg, chociaż bardziej zależy mi na wymiarach niż na wadze. Czy stosowałyście jakieś skuteczne, sprawdzone diety bez efektu jojo ? Jeśli tak to napiszcie wszystko - ile tyogni, ile kg, i oczywiście - podstawy diety. Dodatkowo może któraś chciałaby się przyłączyć do dochudzania :P ?

[Klariska]

Rano poczytam sobie ten watek i sie przylacze do was Swoja droga uwielbiam tenisa i plywanie ale jakos nie mam samozaparcia do tego. Nie lubie robic tego sama Moze jak bede z wami to sie jednak zmotywuje Nie ma to jak wsparcie
Chcialabym schudnac z 5-6kg Chce wazyc 54kg(no ostatecznie 56) przy wzroscie 164. Wiem ze jak wezme sie za siebie, bede cwiczyc(basen w moim przypadku jest najlepszy), jesc mniej a zdrowiej, to mi sie to uda
Tylko potrzebuje niewielkiego wsparcia bo TŻtowi to ja sie zawsze bede podobac takze jego zdaniem nie wymagam zmian, bo kocha moje fałdki Ja natomiast ich nie kocham

[NoLQa]

Hej dziewczyny.. co tu tak cicho?
Ja przepraszam za nieobecnosc...
Ale wiecie co? od jutra jestem z wami codziennie

[ślimaczek]

NolQa no nareszcie

[klatka]

Zjadłabym coś...
Niedziele w tej kwestii są najgorsze.

[italiaanka]

Napisane przez klatka

Zjadłabym coś...
Niedziele w tej kwestii są najgorsze.

To dlaczego nie zjesz ? Smacznego

U mnie dziś ok, ale wczoraj zamieniłam się w mały odkurzacz... ciągle tylko jadłam i ciągle byłam głodna - zbliżaja się okres, więc chyba to dlatego... Dziś już ok...

Napisane przez NoLQa

Hej dziewczyny.. co tu tak cicho?
Ja przepraszam za nieobecnosc...
Ale wiecie co? od jutra jestem z wami codziennie

Czekamy, czekamy

Napisane przez Klariska

Rano poczytam sobie ten watek i sie przylacze do was Swoja droga uwielbiam tenisa i plywanie ale jakos nie mam samozaparcia do tego. Nie lubie robic tego sama Moze jak bede z wami to sie jednak zmotywuje Nie ma to jak wsparcie
Chcialabym schudnac z 5-6kg Chce wazyc 54kg(no ostatecznie 56) przy wzroscie 164. Wiem ze jak wezme sie za siebie, bede cwiczyc(basen w moim przypadku jest najlepszy), jesc mniej a zdrowiej, to mi sie to uda
Tylko potrzebuje niewielkiego wsparcia bo TŻtowi to ja sie zawsze bede podobac takze jego zdaniem nie wymagam zmian, bo kocha moje fałdki Ja natomiast ich nie kocham

Napisane przez aada0

Chcę schudnąc jakieś 5-7 kg, chociaż bardziej zależy mi na wymiarach niż na wadze. Czy stosowałyście jakieś skuteczne, sprawdzone diety bez efektu jojo ? Jeśli tak to napiszcie wszystko - ile tyogni, ile kg, i oczywiście - podstawy diety. Dodatkowo może któraś chciałaby się przyłączyć do dochudzania :P ?

Witajcie

I jak tam idzie odchudzanie? Piszcie

[NoLQa]

Napisane przez ślimaczek

NolQa no nareszcie

Napisane przez italiaanka

Czekamy, czekamy

przepraszam, ze tak dlugo mi zeszlo.. ale teraz wracam o nowych silach
U mnie w sumie wszystko w porzadku, a jak tam u was??

[klatka]

Napisane przez italiaanka

To dlaczego nie zjesz ? Smacznego

Bo byłam już po kolacji...
ale zaspokoiłam się marchewką.

[vadi]

Napisane przez klatka

Bo byłam już po kolacji...
ale zaspokoiłam się marchewką.

dobry tekst

[Klariska]

Napisane przez italiaanka

Witajcie

I jak tam idzie odchudzanie? Piszcie

Dzis nie bylo jak zaczac (glupie wytlumaczenie wiem ). Ale przynajmniej nic slodkiego nie zjadlam Od jutra porzadnie sie biore Ale chyba mozna smaczniuchne jogurty typu fantazja z czekolada ?

[paulinkaa_nh92]

Witam
Jestem strasznie załamana...mam 161 cm i 77 kg waże(( ..a mam dopiero 15 lat..nie wiem co mam robić..nie wiem jak się odchudzać..nie każcie mi czytać tego wszystkiego bo już mi sie wszystko w głowie pomieszało..i tylko poprostu pomóżcie mi ułożyc mój plan ..co mam jeśc i w ogole..i nie pytajcie sie mnie co zazwyczaj jem..bo na co wam to ..ja tylko chce zebyscie mi pomogli..i moze cos doradzili, prosze was..ja chce w koncu schudnac a nie mam na kim polegac..

[madziarka543]

Napisane przez czekoladka21

u mnie dietka idzie dobrze,ale wczoraj bylam na spotkaniu z kumpelami i wymyslily ze jedziemy na pizze, w sumie to zadna z nas pizzy nie zamowila, najpierw jak spojrzalam na zegarek bylo juz po 22.00 i mysle sobie ze nie o tej godzinie jesc nie bede, ale z drugiej strony nie bede inna niz kolezanki, ktore namietnie czytaly menu. Wiec zamowilam makaron z sosem pomidorowym,kurczakiem,br okulami i kukurydza i oczywiscie to bylo zapieczone zoltym serem!! do tego grzane winko-pyszne bylo! a zeby bylo malo to jeszcze zjadlam loda z maca z karmelem, ale mysle sobie a co tam- raz na jakis czas mozna sobie pozwolic, a dzisiaj wstalam z takim wydetym brzucholem i nawet nie chce mi sie jesc, wiec nie wiem o ktorej zjem moje sniadanie!!
Wiem ze napewno musze cos dzisiaj pocwiczyc po tym szalenstwie!!
Wy tez macie czasami macie wpadki jedzeniowe??

Ja dzisiaj tez jakos mam ochote na jedzenie , strasznie normalnie az przessadzilam , po obiedzie zajadałm sie orzechami i jeszcze zladlam kanapke z jajkiem i majonezem , ale na dzisiaj to juz koniec ,

Więc nie martw sie kazdy ma napady tylko , jak pozbyc sie tych napadow ..... moja dietka trwa juz 2 i pol tygodnia , narazie jest tak se , ucze sie dobierac produkty lecz idzie mi to marnie , boje sie efektu jo jo(((

Napisane przez paulinkaa_nh92

Witam
Jestem strasznie załamana...mam 161 cm i 77 kg waże(( ..a mam dopiero 15 lat..nie wiem co mam robić..nie wiem jak się odchudzać..nie każcie mi czytać tego wszystkiego bo już mi sie wszystko w głowie pomieszało..i tylko poprostu pomóżcie mi ułożyc mój plan ..co mam jeśc i w ogole..i nie pytajcie sie mnie co zazwyczaj jem..bo na co wam to ..ja tylko chce zebyscie mi pomogli..i moze cos doradzili, prosze was..ja chce w koncu schudnac a nie mam na kim polegac..

Najwazniejsza jest własna motywacja. Ja tez dlugo mialam z tym problem , i chociaz czasami zdarzaja mi sie wpadki , to wiem kiedy powiedziec sobie dosyc! moj organizm jest taki ze wchłoniłby wszystko co widzi , musialam sie nauczyc to opanowac , to jest juz połowa sukcesu , powiem ci odchudzam sie dwa i poł tygodnia , i jeszce mam z tym problemy , ale nikt nie mowił , że bendzie łatwo!! A także cwiczenia sa ardzo ważne , i dieta ułożona według twojego życia , godziny posiłków , i dobrze skomponowane posiłki

Z tym tez mam ogromny problem , nie potrafie jeszce prawidłowo sie odzywiać , nei wiem co łączyc ze sobą , czego nie łaczyc , wiec w tej sprawie pomocy tez potrzebuje!

[Djana]

Nie wierzę !! wątek zamiera!! Już nie udzielam sie na wizażu od ponad 2 miesięcy (to znaczy tylko podczytuje) a tu to mnine nie było widać już hoho ile... ale z przerażeniem obserwuje tą nierpzejednaną ciszę
Dziewczynki czyzby motywacji dop walki brakło? ta wstreta jesien działa pobudzająco na apetyty?? trzeba stawić temu czoła - razem bedzie nam łatwiej
Obiecuję że zacznę z Wami tu utykać na te nasze nieposkromione kilogramki Poskromimy je wspolnymi silami

[italiaanka]

Dzień dobry

Napisane przez klatka

Bo byłam już po kolacji...
ale zaspokoiłam się marchewką.

Napisane przez vadi

dobry tekst

Świetny... od razu wyobraźnia zaczyna pracować

Napisane przez Djana

Nie wierzę !! wątek zamiera!! Już nie udzielam sie na wizażu od ponad 2 miesięcy (to znaczy tylko podczytuje) a tu to mnine nie było widać już hoho ile... ale z przerażeniem obserwuje tą nierpzejednaną ciszę
Dziewczynki czyzby motywacji dop walki brakło? ta wstreta jesien działa pobudzająco na apetyty?? trzeba stawić temu czoła - razem bedzie nam łatwiej
Obiecuję że zacznę z Wami tu utykać na te nasze nieposkromione kilogramki Poskromimy je wspolnymi silami

To chyba przez brak czasu Szkoła, studia się zaczęły i od razu cisza w wątku.

Djana - się odzywaj to ciszy nie będzie

Napisane przez paulinkaa_nh92

Witam

Jestem strasznie załamana...mam 161 cm i 77 kg waże(( ..a mam dopiero 15 lat..nie wiem co mam robić..nie wiem jak się odchudzać..nie każcie mi czytać tego wszystkiego bo już mi sie wszystko w głowie pomieszało..i tylko poprostu pomóżcie mi ułożyc mój plan ..co mam jeśc i w ogole..i nie pytajcie sie mnie co zazwyczaj jem..bo na co wam to ..ja tylko chce zebyscie mi pomogli..i moze cos doradzili, prosze was..ja chce w koncu schudnac a nie mam na kim polegac..

Nie wiem, czy kiedyś jeszcze do Nas zajrzysz, ale jeśli tak... jak mamy radzić, gdy nie wiemy jak się teraz odżywiasz? "bo na co wam to" - ani trochę nie zachęca do pomocy... planu gotowego tutaj raczej nie dostaniesz... dobre rady i wsparcie - zawsze ale żeby z tego skorzystać trzeba chcieć... Nie mogę nic więcej napisać, bo nie wiem jak jesz teraz... zazwyczaj w tym wieku najlepiej postawić na ruch; słodycze i inne śmieciowe jedzenie wyrzucić z jadłospisu... zazwyczaj. Nic nie wiemy o Tobie... podałaś wiek, wagę i wzrost... nie wiemy czy ta waga jest efektem choroby, czy zwykłego zaniedbania i braku ruchu...

---

No to co... jakiś raport z walki z kg. ? Jak Wam idzie ?

[madzik=)]

Dzień dobry!

Przypominam się ładnie Chciałam się pochwalić,że ładnie ćwiczę rano-co dla mnie jest duuuużym sukcesemMoże nie widać efektów jeszcze,ale mam nadzieję,że w miesiąc uda mi się coś wykombinować z moim brzuszkiem i boczkamiMoże jakieś "skuteczne"propozycje ?
Buziam mocno na dziś wszystkie wizażanki i witam te,które powracają(Djana, NoLQa- mam nadzieję,że wszystko sobie poukładałaś w główce) i te nowiutkie również(paulinkaap-dasz radę!)

[vadi]

Napisane przez italiaanka

Świetny... od razu wyobraźnia zaczyna pracować

a już myślałam, że tylko moja wyobraźnia

No to i ja dołączam do Waszego grona
Do sylwestra planuję zrzut 2 kg., co wbrew pozorom jest okropnie trudne, bo to ostatnie kg do zrzutu zwłaszcza, że jestem bardzo węglo-żerna i słodyczo-żerna

A ponieważ sam podpis mobilizuje mnie do ćwiczeń, to co dopiero cały wątek
Właśnie grzecznie wcinam wieśniaka ze startym jabłkiem i cynamonem, od razu czuję się zdrowsza

[paulinkaa_nh92]

No widze ze chyba nie chcecie mi pomóc. No jak mam wam powiedziec co jem, jak codziennie jem co innego. Teraz staram sie jesc tylko do 18. małe posiłki. duzo warzyw i owocow.
Moja waga ( 77 kg. przy wzroscie 161cm) jest efektem zaniedbania..mam nadzieje ze nie zadnej choroby ale raczej nie. myslicie ze jesli sie zapisze na silownie to to cos da? albo jak zaczne robic te cwiczenia A6W ? doradzcie mi cos. co mam zmienic w moim jadlospisie? dzis np jadlam dwie kromki chleba bialego z jakims serem topionym, potem marchewke i dwa jogurty, potem goracy kubek i 3 kromki z serem. i chyba tyle..w sumie codziennie to jem.

chcialam jeszcze dodac ze staram sie nie jesc slodyczy ani fast foodow. wiecie czym mozna zastapic np jakiegos batona? :P

[beoneself]

A ja ostatnio zawalam dietę jak leci Cztery dni do kitu, a trzymałam się dzielnie 2 miesiące...
I na dodatek kłopoty z żołądkiem mnie dopadły, i już mi się po prostu nic nie chce, odchudzać też nie...
Nie chcę powrotu wagi

[madziarka543]

Napisane przez beoneself

A ja ostatnio zawalam dietę jak leci Cztery dni do kitu, a trzymałam się dzielnie 2 miesiące...
I na dodatek kłopoty z żołądkiem mnie dopadły, i już mi się po prostu nic nie chce, odchudzać też nie...
Nie chcę powrotu wagi

NIE JESTES SAMA.........(((((((((( (( JA TEZ ZAWALAM NA MAKSA , A TAK SIE LADNIE TZRYMALAM DIETY MIESIAC!!!!! MASAKRA

JA TEZ NIE CHE POWROTU DO WAGI, TAK SIE DOBRZE CZULAM(

[Olga:P]

Beoneself , madziarka- nie ma co się załamywać, trudno było minęło trzeba walczyć dalej Też miałam załamanie w tamtym tygodniu i to naprawdę spore... najpierw poszła do mc donalda, a później na pizzę;> i jeszcze pączek Tego samego dnia! Myślałam, że pękne, potem czułam się fatalnie:/ Ale wzięłam się od następnego dnia i mogę pochwalić się kolejnym zrzuconym kilogramem