Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.4

[Kasia_ekonomia]

[QUOTE=nadzieja82;55764156]

Napisane przez kamilamimila

Jak leki będziesz miala refundowane to zmieścisz sie w 8/9 tysiącach,a jak pelnoplatne to w 12.[/QUOTE
To powiem ci szczerze że nam teraz poszło koło 10 tyś to bym już wolała podejść prywatnie i olać ten NFZ bo co nóż to co innego wymyślają!!jakieś NANY nie wiadomo co a poza tym wszystkie komórki ci zapładniają a w programie 6 !!!

Te 6 zapłodnionych juz chyba się tyczy i priv i refundowanych tak coś dr wspominał ze teraz nie wolno mu iść na ilość tylko na jakość skur. ....syny sami pierdza w stołki swoich dzieci się doliczyć nie mogą a będą decydować o tym wszystkim a zwlaszcza ten kociorz co nawet baby nie umiał sobie znaleźć. ...

[nadzieja82]

[QUOTE=kamilam

[alutka29]

Napisane przez patrycja665

Alutka Ja 2 tyg po laparo dostałam stanu zapalnego, miałam straszny ból brzucha. Naszego dr nie było bo był na urlopie, zadzwoniłam wtedy do dr G. kazał mi przyjechać. Dostałam antybiotyk , globulki, czopki i przeciwbólowe. Jeśli masz możliwość to podjedź do naszego dr, szkoda się męczyć.

No ja właśnie jestem 3 tyg po laparo nie mam bólu brzucha , tylko swędzi i piecze stosuje maść ,ale bez efektu dlatego wykupiłam to gineintima ,ale też efektu nie ma jutro chyba do miejscowego gina uderze bo @ na dniach i stymulacja ,więc nie ma na co czekać.... do Tarnowa mam ok 60 km a do dr Gawlika do Dębicy jeszcze dalej , ale dzięki za info

[Mala218]

Kamilamimila dziękuję za odpowiedź.Masz rację nie ma sensu zawracać głowy Doktorowi.Sa inne cięższe przypadki.To po prostu był mój pierwszy zabieg wiazalam z nim duże nadzieje jak zresztą każda z nas.Jestem przewrazliwiona. Niewiem jak mój organizm powinien się zachowywac.Czy to co odczuwam to norma czy powinnam się niepokoić. Po prostu się boję

[Nmonia5]

601319778 p.Malgosia Silver Łódź

Powodzenia

[chal]

Napisane przez iliybr

Tak właśnie przypuszczałam dziękuję kochana za odpowiedź

Chal trzymam za betę

[anessca]

Powiem Wam szczerze, ze kiepsko widzę polską przyszłość... Polska ma bardzo mały czynnik rozrodu w porównaniu z innymi krajami UE a teraz to jeszcze gorzej będzie bo pozamykali wrota, które dla jednych są ostateczną deską ratunku... Ja nie wyobrażam sobie tego wszystkiego, tym bardziej, że temat i problem in vitro może niedługo dotyczyć nawet mnie i mojego męża...
To jest strasznie przykre i tak nie powinno to wszystko wyglądać. Jakbym mogła to te wszystkie mohery i PiSiory

[201801291006]

Dziewczyny przestańcie juz narzekać, pewnych rzeczy nie możemy zmienić, myślimy pozytywnie! ! !
Koniec marudzenia

[chal]

nadzieje - nie daj za wygrane kilinice idz do właścicela kliniki i go nastrasz niech zapewnią ci kolejne podejście a jak nie zgłaszasz sprawę do ministerstwa i gdzie trzeba. jak oni tak robią to niech nie myslą być bezkarni wobec tego co się stało.


leki miałaby już od marca być nie refundowane ??? tak sk.... szybką działają myślałam że poczekają do końca programu - tylko jakiego programu!! jest program a nie wykonują zabiegów bo nie wiadomo co !!! to wszystko to jakaś fikcja.
wiecie co taki jeden z drugim "panem ważnym " powinien odwiedzić takie kliniki i zobaczyć ile tam jest pacjentów, przyjść w taki dzień jakbył ostatnio u dr i zobaczyć ile nas tam siedzi i dowiedzieć się z jakimi problemami .... mam się nie denerwować ale nie dam się

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

asiorek wytrzymasz do 13 dnia żeby testować ja w sobotę mam 9 i mam nadzieje że cos pokaże najlepiej powyżej dwa u ciebie będzie też powyżej 2 i zarazimy wszystkie dziewczyny = będzie epidemia

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Napisane przez migotkaaa_83

Dziewczyny przestańcie juz narzekać, pewnych rzeczy nie możemy zmienić, myślimy pozytywnie! ! !
Koniec marudzenia

przywołałaś mnie do porządku :P

[asiorekkkk]

Chal wytrzymam bo szczerze to sie strasznie boje robic betę. Mysle cały czas pozytywnie ale jak mam zobaczyć na wynik to serce mi z gardła wyskakuje

[ania0208]

Mam pytanko, teraz z mężem robimy trzy miesiące przerwy i tak mi przyszło do głowy, żeby zacząć pić zioła ojca Sroki, czy ktoś je pił, czy to codziennie pić? Czy to wogole coś skutkuje,prawie za każdym razem mam jeden pęcherzyk, może by coś to dało, sama nie wiem, może mi ktoś doradzić?

[anessca]

Aniu, ziółka nie zaszkodzą a nawet mogą przyczynić się do poprawy funkcjonowania organizmu, tylko jak wszystko - trzeba je stosować z umiarem. Ja bym spróbowała tym bardziej, ze wierzę w moc ziół bo wyleczyłam się z anemii pijac codziennie sok z pokrzywy

[chal]

Napisane przez asiorekkkk

Chal wytrzymam bo szczerze to sie strasznie boje robic betę. Mysle cały czas pozytywnie ale jak mam zobaczyć na wynik to serce mi z gardła wyskakuje

To ja wole szybciej wiedziec nawet jakby wynikl byl nie taki na jaki czekam. A wogole L4 mam do niedzieli i albo wracam do pracy albo ide na dl. Wolne .
Przypomnij mi ty masz mrozaczki ?

[kamilamimila]

Napisane przez anessca

Aniu, ziółka nie zaszkodzą a nawet mogą przyczynić się do poprawy funkcjonowania organizmu, tylko jak wszystko - trzeba je stosować z umiarem. Ja bym spróbowała tym bardziej, ze wierzę w moc ziół bo wyleczyłam się z anemii pijac codziennie sok z pokrzywy

No,ja pilam,dlugo ziola chińskie,po poronieniu przestalam,chyba znowu zacznę,wiem,ze ziola popiera Dr P ale nie wiem jakie to są ziola Ojca Sroki,takie same dla wszystkich?Bo te chińskie dobiera sie indywidualnie.

[asiorekkkk]

Nie nie ja pierwszy raz podchodziłam i mam 3 dniowy zarodek podany

[jadzialg84]

hmm, kolejny przykład, że nieplodnosc to jednak db biznes. Przecież oni zarabiają podwójnie na takich ☠☠☠☠☠☠☠kach. Przykre to strasznie, że klinika nastawiona jest na tasmowe przyjmowanie pacjentów. Szkoda mi naszego Doktora, bo on ma za dobre serce. Niby klinika lepsza, ale trochę mi się wydaję, że spadł z deszczu pod rynne

[201801291006]

"Nadzór nad realizacją programu sprawuje minister zdrowia, który ma prawo przeprowadzić kontrolę w siedzibie realizatora. Raz w miesiącu realizatorzy programu przekazują sprawozdania merytoryczne i finansowe z wykonania programu. Na tej podstawie Rada Programu opracowuje i przedstawia ministrowi coroczne raporty. Prowadzony jest również rejestr medycznie wspomaganej prokreacji. Zawiera on informacje o przyczynach niepłodności, zastosowanym leczeniu, przyczynach niezakwalifikowania do programu, liczbie utworzonych zarodków i transferów, liczbie uzyskanych ciąż, ich przebiegu oraz informacje o stanie zdrowia urodzonych dzieci. Dane osobowe są chronione."

To cytat ze strony MZ. Jeśli macie uwagi, wątpliwości i zarzuty pod kątem zarówno odpłatności jak i rzetelności wykonywania procedury, zgłaszajcie to do MZ. Z pewnością to skontroluja. Nie ma sensu kłócić się z Macierzynstwem, skoro nadzór nad całą procedura in vitro refundowanego sprawuje M Z.

[Betty3131]

Ania0208
Zaczęłam pić zioła Ojca Sroki po laparoskopii. Mi pomogły uregulować okres i mniej się denerwowałam. Pobudzają pracę jajników, zaleca się je w cyklach bezowulacyjnych. Małą łyżeczkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, naparzać pół godziny, odcedzić, pić przed snem. Ważne żeby zacząć je pić od 1 dc i do wyczerpania mieszanki. Potem 1 lub 2 m-ce przerwy.
Piłam też zioła Ojca Klimuszki, to z kolei mieszanka antyzrostowa, likwidująca stany zapalne w jajowodach i jajnikach. Z tymi ziołami jest więcej zachodu bo pije się je 3 razy dziennie i trzeba parzyć 3 godz.

[Wiki1976]

Justynka dziękujė za informacje . Pozdrawiam

[elah86]

Dziewczyny czytam wasze wypowiedzi i az strach sie bac :-( mam nadzieje ze macierzynstwo wezmie sie w garsc i naprawia swoje bledy. My jesli zdecydujemy sie na iv vitrom to bardzo bym chciala aby nasz dr wykonywal. Ale to najwczesniej po zakonczeniu programu. Bo teraz oni chyba robia wszystko na ilosc a nie jaksc. Moze pozniej sie cos zmieni.
Nie chcialabym korzystac z innej kliniki, nowy lekarz idt.

Dziewczyny mam testowac w piatek, a jakbym jutro zrobila bete?? I tak juz oznaki @ mam :-(

[kamilamimila]

Napisane przez nadzieja82

Dziewczyny wytłumaczcie mi jedno dr mówi że ma rozkaz z góry nie robić inf czyli od kogo dyrekcji czy MZ cholera kto ta niby góra jest??
Chal staram się nie popaść w paranoje ale jeszcze z mężem rozmawialismy jak im udowodnić że dzieciaka mi zabili!!! tak czy siak tego nie zostawie na pewno a pozatym tym wielkie pieniądze za to biorą i to jest zwykle zaniedbaniea ta kaczkę to bym pocieła na kawałki i prawda ją to każdej osobie powtarzam że jak niektórzy siedzą w domu i pierwszą w krzesło i gadaja o in vitro jaki to grzech a niech sobie ida 1 raz do kliniki ile jest par które maja poważne problemy a pijakom co stoją pod sklepem kase państwo daje bo jak to można nazwać szlak mnie trafia ten kto głosował na PiS się dowie co z polska zrobią

Dr P mówil mi,ze dyrektor kliniki dostal rozkaz z góry,czyli chyba od MZ.

[kamilamimila]

Napisane przez Betty3131

Ania0208
Zaczęłam pić zioła Ojca Sroki po laparoskopii. Mi pomogły uregulować okres i mniej się denerwowałam. Pobudzają pracę jajników, zaleca się je w cyklach bezowulacyjnych. Małą łyżeczkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, naparzać pół godziny, odcedzić, pić przed snem. Ważne żeby zacząć je pić od 1 dc i do wyczerpania mieszanki. Potem 1 lub 2 m-ce przerwy.
Piłam też zioła Ojca Klimuszki, to z kolei mieszanka antyzrostowa, likwidująca stany zapalne w jajowodach i jajnikach. Z tymi ziołami jest więcej zachodu bo pije się je 3 razy dziennie i trzeba parzyć 3 godz.

A gdzie te ziola Ojca Sroki się kupuje?One są doslownie na płodność,czy maja szersze dzialanie?

[kamilamimila]

Napisane przez elah86

Dziewczyny czytam wasze wypowiedzi i az strach sie bac :-( mam nadzieje ze macierzynstwo wezmie sie w garsc i naprawia swoje bledy. My jesli zdecydujemy sie na iv vitrom to bardzo bym chciala aby nasz dr wykonywal. Ale to najwczesniej po zakonczeniu programu. Bo teraz oni chyba robia wszystko na ilosc a nie jaksc. Moze pozniej sie cos zmieni.
Nie chcialabym korzystac z innej kliniki, nowy lekarz idt.

Dziewczyny mam testowac w piatek, a jakbym jutro zrobila bete?? I tak juz oznaki @ mam :-(

Ja chce sie zdecydować w maju,po powrocie Dr,pytalam go czy nie lepiej w czerwcu zeby juz bylo po refundacji,bo teraz to ma po 10 punkcji dziennie,mowil,ze juz niedługo będzie,po,na wiosnę,bo fundusze sie wyczerpią,upewnię się w srode na wizycie,bo naprawdę wolalabym zeby bylo spokojniej i skonczylo się to zamieszanie.

[ania0208]

Napisane przez kamilamimila

A gdzie te ziola Ojca Sroki się kupuje?One są doslownie na płodność,czy maja szersze dzialanie?

No właśnie sama bym się chciała dowiedzieć, gdzie kupowalyscie, czy e każdym zielarskim kupi te ziola i czy moglybyscie mi napisać skład tych ziół, bo znalazłam ale jest kilka wersji tych ziół, kamilamimila te ziola są na pobudzenie pracy jajników

[anessca]

Napisane przez ania0208

No właśnie sama bym się chciała dowiedzieć, gdzie kupowalyscie, czy e każdym zielarskim kupi te ziola i czy moglybyscie mi napisać skład tych ziół, bo znalazłam ale jest kilka wersji tych ziół, kamilamimila te ziola są na pobudzenie pracy jajników

Powiem tak, jeśli w Twojej miejscowości jest zakon oo. franciszkanów to najlepiej do nich się udać. W mojej rodzinnej miejscowości właśnie tak jest, że przy klasztorze mają otwarty ten sklepik zielarski.. Kupowałam kiedyś zioła ojca Grzegorza Sroki dla mojej babci (tylko ona cierpiała na inne - starcze dolegliwości). Szczerze, na stronie internetowej to ciężko mi się odnaleźć...

[GGI]

Czesść
Czytam Wasze wypowiedzi odnośnie Macierzyństwa i ich bezczelnośći w pobieraniu opłaty za anestezjologa od osób z programu Ja również płaciłam!! oj fakt ze to było rok temu ale i tak sie upomne bez skrupułów jeszcze tylko sprawdzę dokładnie za jakie badania płaciłam u nich i czy faktycznie powinnam za nie płacić.

[ania0208]

Napisane przez anessca

Powiem tak, jeśli w Twojej miejscowości jest zakon oo. franciszkanów to najlepiej do nich się udać. W mojej rodzinnej miejscowości właśnie tak jest, że przy klasztorze mają otwarty ten sklepik zielarski.. Kupowałam kiedyś zioła ojca Grzegorza Sroki dla mojej babci (tylko ona cierpiała na inne - starcze dolegliwości). Szczerze, na stronie internetowej to ciężko mi się odnaleźć...

A skąd jesteś, bo w pobliżu mnie nie ma chyba najbliżej to Kraków alr nie wiem czy tako klasztor jest

[anessca]

Napisane przez ania0208

A skąd jesteś, bo w pobliżu mnie nie ma chyba najbliżej to Kraków alr nie wiem czy tako klasztor jest

Mieszkam pod Tarnowem ale pochodzę z Przemyśla i właśnie tam jest sklepik zielarski przy klasztorze oo. Franciszkanów

[ania0208]

Napisane przez anessca

Mieszkam pod Tarnowem ale pochodzę z Przemyśla i właśnie tam jest sklepik zielarski przy klasztorze oo. Franciszkanów

Znalazłam klasztor we Wieliczce tylko nie wiem czy maja taki sklepik, tez jestem z okolic Tarnowa

[anessca]

Napisałam Ci Aniu PW ale nie wiem czy doszła