Mamy marzec 2016 - cz. 10

[nieznajoma0]

Napisane przez sowa2806

Wczoraj przeczytałam ze w szpitalu w którym mam rodzic zmarła dziewczyna 31 lat w okresie połogu, u ktorej wykryto świńska grypę!!

o ja cież pierniczę

Napisane przez _Karolina_91

Nieee skończyłam tylko kiedyś studia podyplomowe z fitoterapii ze względu na zainteresowania. Nie miałam ziół tej firmy, ale sprawdziłam w necie i wydaje się ok. Jeżeli w składzie masz 100% tego co być powinno to wtedy jest dobrze

Fitoterapia brzmi ciekawe

Napisane przez Kiinga26

Nikt tak nie czeka na relację z przebiegu Twojego porodu, jak ja

Gdzie byłaś jak Cię nie było? Martwiłyśmy się . Już śledztwo prowadziłam kiedy ostatni raz się logowałaś i czy ok u Ciebie

Napisane przez magda16262

Wczoraj rozmawialam z tz siostra ta ktora stracila malucha w 26 tyg teraz na 20 lutego.miala termin , oczywiscie nie mowilam jej ze.mi ciezko itd ze koncowka jest fatalna, a ona sama powiedziala ze mogla by oddac milion dolarow by czuc sie tak jak ja teraz. Lzy same cisnely sie do oczu. Ma 36 lat i to bylo jej 4dziecko ktore stracila, a czula juz ruchy itd.

o matenko, biedna Kobieta...
Można amol w ciąży?

[_emma]

Napisane przez magda16262

Ma 36 lat i to bylo jej 4dziecko ktore stracila, a czula juz ruchy itd.

Strasznie mi jej szkoda nie myślała o adopcji?

[sloneczko4477]

Magda Biedna szwagierka nie udało jej się żadnej ciąży utrzymać?
Moja już kilka prób in-vitro ma nieudanych za sobą i nie chcę sobie wyobrażać co poczuje jak zobaczy naszą małą

[nieznajoma0]

Napisane przez _emma

Przy zdrowym dziecku nie jest to znowu takie częste

no wiem, wiem . Chodziło mi raczej o takie całościowe podejście do sprawy , o tę odpowiedzialność

[magda16262]

Nieznajoma

Pytalam swojego gin.o amol i powiedzial mi ze jezeli bedzie stosowany miejscowo na zlagodzenie bolu np. Glowy, nog nie zaszkodzi. Zawiera alkohol ale w.bardzo znikomej iloaci wiec nic sie nie.dzieje, a pytalam dlatego, ze ja apapu nie biore bo mi.na bole nie pomaga natomiast smarowanie amolem przynosi dosyc szybko ulge.



Emma nie pytalam ja o to, byla przeszczesliwa bo miala miec teraz dziewczynke ale niestety w listopadzie jej ciaza dobiegla konca i strasznie.dlugo dochodzi do siebie. Wczesniejsze ciaze ktore stracila byly to poczatkowe tyg wiec, pewnie tez ciezko ale ta ciaza do 26 tyg calkowocie ja rozbila bo.malenka kopala, ruszala sie itd. Lekarz wierzy, ze zajdzie w ciaze i bedzie wszystko dobrze tylko.musi.jak.najszybcie j.sie starac. Byla.na konsultacjach w londynie , teraz warszawa u jakiegos profesora sie prowadzi wiec trzymam.za.nia.mocno kciuki.

[eeyesblue]

mąż zrobił mi herbatę, wypiłam, leżałam prawie do 7 i zasnęłam do teraz znów piękna pogoda więc liczę, że będę mieć siły i chęci do ogarnięcia w domu narazie śniadanie i kawka

jutro wizyta z usg, pewnie dziś nie zasne!

[milenujdka]

Cześć
Widzę, że dyskusja rozkręciła się na całego.
Magda-przykra sytuacja z siostra tz i niestety dla Ciebie jest ciężko zachować się tak, żeby nie sprawiać jej przykrości. Trzeba ważyć każde słowo. Trudna jest to relacja. Powiedzmy, że mam podobną sytuację, jednak nauczyłam się powoli żyć swoim życiem i nie wchodzić tej osobie w drogę. Jednak z drugiej strony jest mi czasem przykro, bo dlaczego to ja mam ustępować i godzić się na lekceważenie, jakkolwiek to brzmi. Piszę enigmatycznie, bo nie chcę się uzewnętrzniać na forum ;-)

[Kiinga26]

Nieznajoma właśnie doczytalam, że przeprowadzalyscie dochodzenie Gosza na fb pytała czy żyję, więc weszłam Was nadrobić, bo pomyślałam, że mnie na porodówke wysyłacie

Wczoraj się nie odzywalam, bo nie mogłam wejść na forum. Cały czas wywalało mi komunikat, że nie jestem uprawniona do przeglądania tego wątku

Od wczoraj prasuję i końca nie widać :/
Patrzyłam w kalendarz i wychodzi mi, że 23 mam wizytę u gina. Pewnie każe mi na następną przyjść 15 marca a 16 marca każe mi się zgłosić rano na cc. Czyli mam jeszcze miesiąc jak nic

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[_emma]

Napisane przez magda16262

Lekarz wierzy, ze zajdzie w ciaze i bedzie wszystko dobrze tylko.musi.jak.najszybcie j.sie starac

Może opowiedz jej o naszej Verrerie? Jej przykład daje nadzieję innym starającym się parom. Najważniejsze to znaleźć powód skąd te poronienia. Verrerie pisze bloga o swoich przejściach.

[201704101323]

MilkaPlus1;- ja jestem antydziewczynkową mamuśką .W moim otoczeniu małe dziewczynki sa takie niedobre, rozpieszczone i niegrzeczne ...że szok! , jedynie moja chrześnica Ida, to istny aniołek. Ale i tak wole małego łobuza niż małego aniołka dziewuszkę. Zaobserwowałam że faceci jak już coś robią to bardzo dokładnie- czy to w kuchni czy w domu.

moooniaaaa;-ja też tak miałam z 2-nie tyle nie mogłam ile się bałam, dopiero na 3 dzień przemogłam się psychicznie.

misia880;- no tak jak czytam o Twoim mężu to potwierdzam - skarb, a nie mąż

Kciuki za wizyty i badania

Lewek- małe masz te dzieci, podziwiam.Ale jesteś obrotna babeczka dasz radę ze wszystkim

Emma- oczywiście że strata boli, z tym się nie da pogodzić w dzień dwa. Ale też coś jeszcze się przyczynia, nie wiem co, może hormony, nie ważne - spróbuję ogarnąć się

[mira81]

Napisane przez magda16262

Ale dzis power mieszkanie.ogarniete z kurzy, pranie zrobine, odkurzanie za.mna. zaraz jeszcze w lazience cos zepchne i na dzis wystarczy wszystkiego

Na obiad mielone, zuemniaczki i moze mizeria.

U mnie ciag dalszy..juz posprzatalam salon i zaraz biore sie za kuchnie. I juz dwie pralki oproznilam..koce, zaslony, firany, poszewki. Piore jak szalona.. wszystko musi byc swieze i pachnace. Tak mnie wzielo od wczoraj. A to chyba za sprawa pieknego slonca ktore swieci i niestety juz niczego nie da sie ukryc a w szczegolnosci kurzu i mazow na meblach. Dobrze ze mam moc do pracy bo inaczej bym chyba zwariowala siedzac i patrzac na syfek domowy.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[fasolka1987]

Napisane przez nieznajoma0

Kurde, dla mnie to będzie nowość teraz - tu szczepienie, tu izyta, tu bilans . Przeraża mnie to trochę, bo jak patrzę na Rossa i Tosię to dociera do mnie (taa w 9 mcu ), że ja w brzuszku mam taką małą piękną istotkę i że ona będzie zdana na mnie i tz . A z drugiej str ta odpowiedzialność- tu pediatra coś powie i trzeba się słuchać. Kurde no

w pierwszym roku wizyta mniej więcej - 2 miesiąc, 3/4 miesiąc, 5/6 miesiąc, 7 miesiąc i potem już 13 miesiąc, więc nie tak dużo tych wizyt, no chyba, że będzie trzeba częściej.
Do mnie też nie dociera, że zaraz będzie mały ludzik i trzeba będzie się Nim zająć całodobowo Niby miałam na to czas ale i tak nie jestem gotowa.

Napisane przez Kiinga26

Nikt tak nie czeka na relację z przebiegu Twojego porodu, jak ja

ja też czekam na opis Lewka

Ja ostatnio myślałam o tym co mam zrobić żeby być bardziej szczęśliwa bo jakieś doły mnie dorwały też. Stwierdziłam, że muszę wrócić do czytania swoich książek bo to sprawia , że czuję, że robię coś pożytecznego, życie nie jest takie puste, muszę mieć swoją pasję. Mam nadzieję, że dziecko pozwoli mi wrócić do pracy bo bez niej czuję, że moje życie nie będzie pełne i satysfakcjonujące. Są kobiety, które siedzą z dziećmi w domu i to im daje satysfakcję, mnie to nie wystarcza Takie duperele, że np nałożę sobie maseczkę i jestem happy u mnie nie działają, ja muszę mieć ruch, konkretny cel, pasję. Myślę, że jak ja będę szczęśliwa to i dziecko będzie szczęśliwe i będzie miało w życiu potem wzór żeby do czegoś dążyć.


Jak ktoś nie może mieć dzieci to straszna tragedia, zwłaszcza jak się widzi matkę np z petem w ustach, a inni chuchają i dmuchają i nic z tego nie wychodzi. Dlatego ja nigdy do bezdzietnej staraczce nie miałabym sumienia nic powiedzieć bo nie wyobrażam sobie takiej tragedii i przez co kobieta przechodzi.

[magda16262]

Milendujka - doskonale cie rozumiem, to.na cale szczescie cioteczna siostra tz mieszkaja od nas daleko i widzimy sie kilka razy do roku. Ja.natomiast mam jakos tak ze z nikim.szczegolnie na temat ciazy z rodziny nie rozmawiam to nie.jest temat.nr 1 na spotkaniach.z rodzina. Mam siostre z ktora mam dobry kontakt to ik, wiadomo.mama ale reszcie nic sama od siebie nie mowie.bo co to.kogo.interesuje jezeli.juz.ktos zapyta jak sie czuje to odp ze dziekuje dobrze i.koniec tematu. Mnie stan ciazy nie fascynuje , wiadomo ciesze sie malenstwo.itd innego.sposobu na to nie ma ale przez zke samopoczucie od poczatku jakos.ciaza nie przypadla mi do gustu wiec jakos.nie lubie.o tym.z nikim roMawiac. Bo raz powiedzialam cioci ze ciaza to.nie stan dla mnie ze wzgledu na to.jak to przechodze to patrzyla na.mnie.jak na wariatke. No niestety jedna cieszy sie z urokow.ciazy druga nie a ciocia ma 2chlopcow i.jak dowiedziala sie ze u.nas bd dziewczynka to od tamtej pory sie nie odzywa i.mowi, ze.w ciazy moze chodzic 12mies tylko ze.jej samopoczucie bylo tak super, ze.na porodiwke pojechala sama autem. A wypiety brzuch.nosila od 3mies i ciazowe spodnie zeby kazdy widzial

[mira81]

Napisane przez misia880

Przekichane z zebami mi krwawia od polowy ciazy. Na poczatku mialam sciagany kamien. Teraz myje pasta lacalut sensitiv i fakt troche pomaga. Ale dentystka mi gadala zeby nie martwic sie krwia i nadal szczotkowac. Krew sie wyleje i odpusci ze to normalne. Mozna np potem dla zlagodzenia rumiankiem plukac.
Mam jeszcze wizyte na koniec marca bo 40 dni po porodzie obowiazuje to ze na nfz wiekszosc rzeczy mozna zrobic.


Od 5 rano znowu bol nerki. Nawet nie wstaje z lozka bo po co..

Misia, a jaka szczoteczke uzywasz? Ja zawsze uzywalam medium i moja dentystka powiedziala ze absolutnie na czas ciazy mam ja wywalic i szczotkowac tylko miekka. Nawet mi dala jedna w prezencie. A w aptece widzialam szczoteczke specjalnie dla kobiet w ciazy..super miekka. Poza tym jak pisalam wczesniej kazala porzadnie czyscic przestrzenie miedzyzebowe zwlaszcza od gory przy dzisalach bo jak zostana tam resztki to od tego sa bakterie, zapalenia i tworzy sie kamien.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[misia880]

Uzywalam soft a teraz kupilam jakas extra soft z sensodyne i moim zdaniem jest mega mega miekka az za :p ale fakt krwawia mnie

[Gosiaczek2507]

Moja siostra tez od 5 lat bezskutecznie sie stara o dziecko. Teraz probuja in vitro mam nadzieje ze sie uda wiem ze cieszy sie na moje dziecko ale jednoczesnie widze jak placze gdy np dotyka mi brzucha a maly akurat kopie.czasem sie zastanawiam czemu ludzie ktorzy bardzo chca miec dzieci to nie moga a inne matki wyrzucaja dzieci na smietbik albo zabijaja? Zastanawiam sie tez czasem czy moglabym jej jakos pomoc:-(

[201704101323]

Magda- Bosz.Biedna kobieta.

[misia880]

Nasi znajomi po 7 latach staran zdecydowali sie na adopcje. Tzn juz po 4 latach sie zdecydowali ale 3 lata czekali na proces adopcji itp teraz dostali 3miesieczna Klaudie sliczna. Teraz maja okres adaptacyjny i jak psycholog oceni ze jest ok to konce marca dostana ja juz do domu

[nieznajoma0]

Napisane przez magda16262

Nieznajoma
Pytalam swojego gin.o amol i powiedzial mi ze jezeli bedzie stosowany miejscowo na zlagodzenie bolu np. Glowy, nog nie zaszkodzi. Zawiera alkohol ale w.bardzo znikomej iloaci wiec nic sie nie.dzieje, a pytalam dlatego, ze ja apapu nie biore bo mi.na bole nie pomaga natomiast smarowanie amolem przynosi dosyc szybko ulge.

dziękuję za odp. Musze sobie dziś do tej rodzinnej kartkę rozpisać o co chcę zapytać, bo przecież zapomnę

Napisane przez eeyesblue

jutro wizyta z usg, pewnie dziś nie zasne!

u mnie szaro buro i ponuro. Deszcz kropi jakby chciał, a nie mógł. Oczywiście zaciśnięte

Napisane przez Kiinga26

Nieznajoma właśnie doczytalam, że przeprowadzalyscie dochodzenie Gosza na fb pytała czy żyję, więc weszłam Was nadrobić, bo pomyślałam, że mnie na porodówke wysyłacie

, oj no, martwimy się ak ktoś się udziela regularnie i nagle zamilknie. Już jesteśmy na ostatniej prostej

Fasolko z tym celem w życiu i satysfakcją doskonale Cię rozumiem. Owszem, maseczki, domowe spa pomagają poprawić humor (mnie) w gorsze dni. Jednak nie czuję tego, że np 4 czy 5 lat miałabym siedzieć w domu (aż dziecko pójdzie do przedszkola), chyba bym ześwirowała.
Mam pewne marzenia zawodowe, które chciałabym osiągnąć. Fakt, teraz nie mam do czego wracać, dlatego też chcę w miarę szybko po porodzie się ogarnąć i znaleźć w końcu normalną pracę, z normalnym szefem. Chcę, żeby moje dziecię widziało we mnie mamę zawodowo spełnioną i szczęśliwą

[201704101323]

fasolka1987; .- tez mam takie podejście do szczęścia i wiem co zrobi mnie szczęśliwą.
Dziś nie mogę skupić się w ogóle. Czytam forum, ale i tak wstaje co 2 min.się przejść po domu.

mira81;- super! lubię być tak energiczną i ten stan kiedy budzisz się pełna energii do pracy i życia.

[milenujdka]

Magda-mam podobnie, jak ktoś pyta, jak się czuję to zazwyczaj mówię ogólnie, że wszystko dobrze. A prawdę znają tylko 3 najbliższe mi osoby. Nie będę się użalać przy innych, bo nie chcę słyszeć tekstów typu "no mój Boże,w ciąży jesteś", "nic nie poradzisz"itp. Od początku ciąży problem mam tylko z jedną osobą. Niestety kontakt mamy częsty i zawsze muszę robić dobrą minę do złej gry. Wkurza mnie to, że nie mogę w pełni cieszyć się z ciąży,tylko udawać tak, jakby nic się nie miało wydarzyć. Nie mówię tu o skakaniu z radości, chwaleniem się z tego, co mamy dla dziecka przygotowane. Tylko mam wrażenie, że najlepiej byłoby na czas kontaktu z tą osobą wciągnąć brzuch i udawać, że nic się nie dzieje jest mi smutno, bo ja mam też swoje uczucia,a nie żeby podporządkowywać się tylko tej osobie, bo jej coś nie wyszło..

[mira81]

Napisane przez magda16262

Moniaaa z kazdym dniem bedzie juz lepiej



Oj tak mam moc do sprzatania dzis , wskazany mi juz wysilek i ruch wiec trzeba wszystko ogarnac do konca i isc sie rozpakowac

Dzis 38+0. !!!!!!!! I 14 dni do tp

Magda..14 dni to juz prawie na wylocie jestes..

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[trzydziescidwa]

ech smutno się zrobiło przez te opowieści o poronieniach i niemożności zajścia w ciążę... ja się bałam, że tak ze mną będzie, całe szczęście jestem już na finiszu i niedługo będę tulić Jureczka, ale baaardzo współczuję takim parom i uważam że to ogromna niesprawiedliwość. Mimo, że jestem wierząca jakoś nie umiem skrytykować w duchu tych, którzy korzystają z in vitro, jeśli nie mają innych opcji....

Gwiazdka co u Ciebie? Już na pewno po obchodzie. Była profesor?

Monikmi daj znać jak będziesz miała info o wynikach.

za wszystkie wizyty!

Mam dziwne wrażenie, że Jureczek jakoś skośnie się ułożył w macicy. Wcześniej główka była 100% na dole, bo ją czułam na bożenie przy każdej czkawce, a dzisiaj czkawkowe odbijanie czułam na lewym boku jeszcze specjalnie TŻ pokazywałam i mówił, że czuć odbijanie główki... niezłe jaja jak się w ostatniej chwili wypnie na ten świat...
biorę się zaraz za prasowanie.. mira zazdroszczę energii...

[201704101323]

Nieznajoma- no u mnie to samo z pracą, ale wiesz warto szukać, warto nie tracić nadzieji, wiary w siebie, wierzyć w osiągnięcie celu, a wszystko się uda. Ja szukam książek i poradników dotyczących pewności siebie, bo stwierdziłam że tego mi brakuje do osiągniecia celu.

Misia- a co lekarze Ci mówią, te kamienie warto operować, rozbijać lekami, jakie masz leczenie? Strasznie Ci współczuję, kiedys miałam piasek na nerach,- bol nie do zniesienia, wyobrażam co przechodzisz z kamieniami

[mira81]

ja zasne tylko od sciany a z lozka nie zejde jak spi ze mna, a jak probowalismy pare dni zebym spala od zewnatrz to masakra ;/ ciagle mam wrazenie ze zaraz spadne niemoge zasnac koldra mi spada ;/ koszmar

Fjolek mialam to samo na poczatku..tez zawsze spalam od sciany a od kiedy brzuch mi urosl i ciezko utrzymac rownowage "przekraczajac" malza w drodze do wc musialam sie zamienic..ciezko bylo, pierwsze noce koszmarne i nieprzespane. A teraz luzik. Ciesze sie bo bedzie mi praktyczniej do malej wstawac.


Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[Darkanddark]

Ja tez czkawkę czuje w lewym boku, przecież czkawka jest z brzucha a nie z głowy :-P jak my mamy to nam się brzuch rusza a nie usta :-D
Wiec wydaje mi się, że jest ok, głowa na dole, brzuch po lewej i pewnie nóżki czujesz z prawego boku :-P

[ktoregos_dnia]

Cześć dziewczyny

U mnie dzisiaj smętny poranek, nie śpimy z TŻ od 6.00, więc średnio wyspani, pogoda beznadziejna, druga część prasowania czeka za plecami, ale na razie udaje mi się udawać, że tego nie widzę
Kciuki za dzisiejsze wizyty i wyniki

[mira81]

Napisane przez fasolka1987

Moooniaaaa ja słyszałam , że dziewczyny po SN robiły kupkę w wannie z wodą i ponoć wtedy mniej boli. Może nalej sobie do miski czy czegoś wody i spróbuj tak w wodzie, ponoć wtedy nie boli. Szwy na pewno utrzymają także nic się nie bój, że Ci coś "pęknie". Wiem, że brzmi to okropnie no ale co zrobić. Takie uroki porodu. Po CC też pewnie napierdziela blizna i weź się porządnie wysraj Może coś na poślizg? Len? Pielęgniarki może Ci zrobią lewatywę, albo niech TZ skoczy Ci do apteki i sobie zrobisz.

Ozesz.. do wanny z woda bym nie narobila..nawet po pijanemu

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[nieznajoma0]

Napisane przez NADIA29

Nieznajoma- no u mnie to samo z pracą, ale wiesz warto szukać, warto nie tracić nadzieji, wiary w siebie, wierzyć w osiągnięcie celu, a wszystko się uda. Ja szukam książek i poradników dotyczących pewności siebie, bo stwierdziłam że tego mi brakuje do osiągniecia celu.

za marzenia! Ty i brak pewności siebie? Nie wierzę!

Napisane przez mira81

ja zasne tylko od sciany a z lozka nie zejde jak spi ze mna, a jak probowalismy pare dni zebym spala od zewnatrz to masakra ;/ ciagle mam wrazenie ze zaraz spadne niemoge zasnac koldra mi spada ;/ koszmar

My się też zamieniliśmy, bo przy moim zszczołgiwaniu się z łóżka zawsze go budziłam. A jeszcze jak się przy tym zasapałam, żeby zejść cicho . Teraz już jest oj jak śpię od przejścia

Fjolek, na kiedy masz cc? Bo gdzieś mi umknęło i nie wpisałam w 1 poście

[moonunit]

Napisane przez MilkaPlus1

Ja też nie uznaję takiego podziału, jestem zdania że każdy niezależnie od płci powinien umieć zrobić podstawowe rzeczy wokół siebie i domu, i im wcześniej zacznie się dzieci z tym oswajać tym lepiej. Przy czym do podstaw zaliczam zarówno zrobienie prania czy prostego obiadu jak i wbicie gwoździa czy wymianę przepalonej żarówki. Jak inaczej ma człowiek potem rozpocząć samodzielne życie, np. po wyjeździe na studia do innego miasta? Więc i dziewczynkę i chłopca wychowywałabym tak samo, podobnie zresztą jak zrobili to moi rodzice. Ani mi nikt nie kazał sprzątać w pokoju brata, ani jemu pompować opon w moim rowerze itp.

U mnie tak samo bylo, za dzieciaka nie bylo rzeczy, ktorych nie robilam bo nie wypada dziewczynce, łaziłam po drzewach, wbialam gwozdzie i dbalam o swoj rower U tesciow wiem ze to inaczej wygladalo bo czasem rzucą tekstem do M ze to zabawka dla chlopcow albo cos w tym stylu Dla mnie nie ma czegos takiego, jak jej się podba ciuchcia z torami a nie lalka to jej kupie ta ciuchcie Jak ja zapisywalismy na karate to tez byly jakies proby komentowania ale szybko to ukrocilismy, a M jest zachwycona treningami i jak bedzie chciala grac w pilke nozna to tez bede z nia jezdzic na treningi z taka sama chcecia jak na balet Bede jej pokazywac rozne rzeczy i sama wybierze co bedzie chciala robic Cale szczescie maz mnie w tej kwestii wspiera

Napisane przez m_moni

[B]strasznie mi się kręci w głowie i ręka mi drętwieje. ide spać

odpocznij jak najwiecej, moze to od zmiany pogody te zawroty glowy? mam podobnie
Piekny nowy avatar dopiero na kompie zobaczylam, na tel to straszne malenstwo

Napisane przez moooniaaaa

My chyba w czwartek wyjdziemy bo wszystko idzie w dobrym kierunku. Tylko noc mialam ciezka, mloda malo jadla, wiec co godzine sie budzila. A dzisiaj probujemy wiecej przystawiać polozna powiedziala, że mam za jedrne cycki, tzn.za pełne u góry i młoda moze miec czasami przez to problem. Jedrne cycki - problem matki

to super ze idzie ku lepszemu a polozna sugerowala zeby chwilke odciagnac przed przystawieniem zeby nie byly takie pelne piersi?

Napisane przez fasolka1987

Wszędzie trąbią, że antybiotyki są nadużywane. Ja dawałam tylko jak była wysoka gorączka albo ewidentnie gardło zawalone, migdałki rozpulchnione, powiększone, albo płuca. Ale UWAGA są matki/ojcowie, którzy nie wyjdą z gabinetu bez antybiotyku, Oni przyszli po antybiotyk i koniec , masz im wypisać receptę "na wszelki wypadek" bo od tego siedzisz jakby chcieli Lipomal i Paracetamol to by do apteki poszli Rozwala mnie jak ktoś nie kończył 6 letnich studiów, rok stażu, i 5 do 8 lat specjalizacji ale On kurde przecież przeczytał w internecie i wie co jest jego dziecku. Można przecież poleczyć parę dni syropem, zbijać temperaturę i za 3 dni mamy zdrowe dziecko jak gorączka się utrzymuje albo wysoka nie do zbicia no to antybiotyk/szpital jak małe dziecię. Ale tylko parę razy miałam , że rodzic nie chciał antybiotyku, częściej chcą i jedzą jak miętówki i dorośli i dzieci. Nie mówię bo są też starzy lekarze , w rutynie którzy mają na wszystko swoje utarte schematy. Ja na pewno zapiszę do jakiejś młodej lekarki koło 40tki żeby dożyła jak moje dziecko ukończy 18r.ż.

niestety tez sie z tym spotkalam, ze to przez naciski rodziców tak jest, ale ciesze się ze spotykam coraz wiecej lekarzy takich jak Ty i rodziców, ktorzy maja swiadomość jak dzialaja antybiotyki

Napisane przez magda16262

Oj tak mam moc do sprzatania dzis , wskazany mi juz wysilek i ruch wiec trzeba wszystko ogarnac do konca i isc sie rozpakowac

Dzis 38+0. !!!!!!!! I 14 dni do tp

Może te siły coś zwiastują? tez bym już chciala 38 tydzien

Napisane przez NADIA29

Witajcie,
ja nie wiem co się ze mną dzieje?- okropnie się czuje i fizycznie i psychicznie. Myślałam że dziś już lepiej będzie, ale obudziłam się z bólem ręki, skurczami nóg (ewidentnie wyciąga ze mnie resztki wapnia, magnezu i innych witamin)
Dziecko w brzuchu również takie strasznie niespokojne, -dosłownie, tak kopie nerwowo. No chyba zdechne w tym stanie

pewnie organizm odreagowuje stres z poprzednich dni sproboj sie zrelaksować, chociaz ciało, bo wiem ze głowa pełna innch myśli, musisz sobie wszystko poukładać, na spokojnie, zaloba trochę trwa i pomaga oswoić sie ze zmianą, jaka zaszła w Twoim życiu, ma swoje etapy i dobrze jest je wszystkie przejść

sowa2806 tragedia z ta dziewczyna, w szpitalu w ktorym mam rodzic tez zmarl pacjent na te grype

magda może faktycznie poleć jej bloga Verrerie? ogromnie wspolczuje jej przejsc....

szukam sobie jakiejs fajnej torebki na wiosne, troche wieksza niz listonoszka i zeby miala krotki i dlugi pasek szukam i szukam i ciagle nie widzę nic ciekawego za rozsadna cene

Lewek dzieki za linka, zaraz bede czytac