Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

[agu_siek]

Jestem dziśśśśśś strasznie zadowolonaaa)) WSkomponowałam dziś paczuszkę dla mojej ślicznej awrzuciłam tam chyba wsyztsko ( sliczną podusie, pare ubranek,skarpetki,majtexc zki,witaminki,cukiereczki ,maskotke, kredeczki i wiele takich drobiazgów) Mam nadzięję że się ucieszy ) ... no i miło było poznać dziś Was szkoda,że nie wsyztskich

[New_Rock]

Aga - mamy pytanie: gdzie te kupki słonia? :)
bo Norton mówi, że tło to papier czerpany (z liści bananowca), kawałki słomek i worka
a gdzie słoń? :)

a teraz spać ludzie bo rano trzeba wstać i wracać na spotkanie :)

aha, jannet nie czuj się pominięta, po spotkaniu się zajmiemy innymi sprawami ;)

no właśnie, agu_siek, przypomniałaś mi co jeszcze mam dokupić do paczki :D
ech ile tego wyjdzie ;)

[agu_siek]

Napisane przez New_Rock

Aga - mamy pytanie: gdzie te kupki słonia?
bo Norton mówi, że tło to papier czerpany (z liści bananowca), kawałki słomek i worka
a gdzie słoń?

a teraz spać ludzie bo rano trzeba wstać i wracać na spotkanie

aha, jannet nie czuj się pominięta, po spotkaniu się zajmiemy innymi sprawami

no właśnie, agu_siek, przypomniałaś mi co jeszcze mam dokupić do paczki
ech ile tego wyjdzie

kupki słonia... hmmm nie wiem
kurcze mni to sie spać nie chce....... a musze o 8 pojechac do biura zeby tam byc przed 9 :/ lippaa

[tereska]

Jaroszani wieeeeeeelkie dzięki za fotki. Wszyscy jesteście super. Bawcie się dobrze i wracajcie cali i zdrowi.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie

[Seona]

Zdjęcia ze spotkania super! Fajnie Was wszystkich poznać Strasznie żałuję, że mnie nie było, ale po 4 dniach w nowej pracy urlop nie przysługuje Czekam na więcej zdjęć

Dostałam w piątek paczkę od Siostry W poniedziałek wszystko prześlę do Dla Ciebie J. i ona to porozsyła do Rodziców.
Dobrze by było, aby Dla Ciebie J. (nie wiem dlaczego, wyobrażałam sobie Ciebie jako blondynkę, nie obrażając żadnej blondynki itp.) zrobiła ksera tych listów, ja ich nie dam rady zeskanować wszystkich Do każdego listu od dziecka-z tyłu niektóre dzieci narysowały coś (m.in. syn Luby-też zrobiłam skan i wysłałam meilem już) będzie śliczna kartka od Siostry i list z życzeniami świątecznymi, który trzeba będzie wydrukować i też skserować i dołączyć do każdej przesyłki.
Jaroszania zrobiłam Ci skan listu, ale Twój meil nie działa
Jak patrzę na tą stertę listów i pomyślę sobie, że Siostra byłam z tym sama to masakraJa nie wiem na prawdę jakby to miała sama rozsyłać. Tu jest prawie 160 listów Zastanawia się czy Dla Ciebie J.nie będzie potrzebować pomocy

Pomysł jannet21 suuuper!!!

Do zobaczenia, jadę zagłosować Nie zapomnijcie!!!

[suzi82]

Napisane przez Seona

Jak patrzę na tą stertę listów i pomyślę sobie, że Siostra byłam z tym sama to masakraJa nie wiem na prawdę jakby to miała sama rozsyłać. Tu jest prawie 160 listów Zastanawia się czy Dla Ciebie J.nie będzie potrzebować pomocy

Pomysł jannet21 suuuper!!!

Do zobaczenia, jadę zagłosować Nie zapomnijcie!!!

160 listów A teraz to wszystko coraz bardziej się rozkręca. Jeśli tylko będzie potrzebna pomoc to ja się na to piszę.

[Seona]

Właśnie oglądałam "Familiadę" Taki teleturniej na TVP2 Prowadzący Karol S. powiedział, że teraz mogą brać tam udział, nie tylko rodziny, ale też osoby mające wspólne pasje, przyjaciele itp.

A gdyby tak wysłać tam ekipę 5 osób-Serce dla Afryki Jak byśmy wygrali to pieniądze na misję byłyby jak znalazł, a przy tym darmowa reklama naszej akcji, no i pokazanie się w telewizji

Załączam zdjęcia listów, zdjęć oraz kartek, które otrzymałam od Siostry. Dopiero dzisiaj, bo szukałam kabelka od aparatu

Aha, może organizator spotkania, lub uczestnik założy tutaj wątek?? Niech ludzie wiedzą, że się spotkaliśmy

[_MAMA_]

Agnieszko przepraszam ze Cie pominęłam :/
cieszę sie że byłaś
Jola ty to masz mistrzostwo świata, nie dość że udało Ci sie pojechać to jeszcze z kuchnią przyjechałaś
zdjęcia super - widać że zgrana ekipa
a po spotkaniu siup i na forum w środku nocy

Jeszcze bardziej Wam zazdroszczę
Seona tez tak pomyslałam, jak siostra dawała radę ?

Markos przywiózł żonę (albo na odwrót) i dobrze bo tyle pięknych dziewczyn na raz to niebezpieczne :P
zresztą Kamil tez Ani nie puścił samej , Jola też z obstawą
a wolni Panowie poczytywali te broszurki z zakonu od br.Tymoteusza? nie Piotruś obierał ziemniaczki mozesz sie chłopie teraz ozenić , chyba ze w ślady Nortona idziesz

dr Bertrand przyciśnięty do muru (słuchawki ) przyznał sie ze ma sporo notatek z Zambii, a na spotkaniu obiecał jeszcze cos nam popisać? czy przemilczał temat ?
aha
kamery nikt nie maiła ani dyktafonu?

[jaroszania]

ok, wgralam juz wszystkie zdjecia:
www.jaroszania.fotosik.pl
wieczorem postaram sie je wszytskie podpisac

[Dragon-flyyy]

Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Nie było mnie na forum zaledwie kilka dni a tu tyle nowych osób... Az sie miło na sercu robi

Nutka czy masz może jeszcze jakies miejsce w paczce??? Jesli tak powiedz prosze ile mniej wiecej bo mam troche rzeczy przygotowanych i chetnie bym sie dorzucila.
Dzieki i dla wszystkich.

[nutka81]

Napisane przez Seona

Właśnie oglądałam "Familiadę" Taki teleturniej na TVP2 Prowadzący Karol S. powiedział, że teraz mogą brać tam udział, nie tylko rodziny, ale też osoby mające wspólne pasje, przyjaciele itp.

A gdyby tak wysłać tam ekipę 5 osób-Serce dla Afryki Jak byśmy wygrali to pieniądze na misję byłyby jak znalazł, a przy tym darmowa reklama naszej akcji, no i pokazanie się w telewizji

Ja myślę, że to bardzo ciekawy pomysł. 5 odważnych, zgłoszenie i oczekiwanie na zaproszenie. I co ważne! Darmowa reklama naszej akcji plus wygrana. Już się rozmarzyłam, jakby to było wygrać tyle pieniążków i sprawić taką radość Siostrze przekazując jej to. A dla dzieci ile to by było dobrego? Siostra mogłaby tyle rzeczy kupić...

Bo chyba nie mamy wątpliwości co do tego, że wygrana jest pewna Przy takiej ekipie? Nie ma innej możliwości.

Pozdrawiam,

[New_Rock]

pokażę Wam tylko kilka istotnych zdjęć od Bertranda i znikam wcinać kiełbasę od Joli ;) resztę zdjęć zamieszczę potem - jest tego cała płytka ;) (albo i niecała - nie sprawdzałem ;))

pierwsze zdjęcie - poczta w Lusace, gdzie docierają nasze listy i paczki - bardzo ważne miejsce w Zambii ;)

na dwóch kolejnych zdjęciach pieczona mysz :)

i pożar buszu - jako ciekawostka

[agu_siek]

Hej kochaani, bardzo Was przepraszam,że dziś akurat nie dotarłam, ale rodzinka z Suwałk pojrzyżowała mi plany .. i nie wypadało ich zostawić, tyle czasu ich nie widziałam. Najważniejsze, ze Was w sobotę chociaż poznałam

[_MAMA_]

Rock no prosze Cię, to tutaj wszyscy czekają cały dzień na relacje a ty tak skromnie :P
za zdjęcia szczurków pięknie dziękuję , poczty - jestem pod wrażeniem i buszu
ale błagam
OPOWIADAJCIE !!!

trzymajcie kciuki za udane logowanie Bertranda do systemu wizaż jak sie uda to się pojawi i będą kolejne wspomnienia

[agu_siek]

Też myślę,że to nie głupi pomysł .. Była by niezła przy tym zabawa dla Nas a co najważniejsze .. sporo pieniązków dla dzieciaczków ( też jestem zdania,że wygralibyśmy hihi) noi eklama Naszej akcji

[New_Rock]

3mam za Bertranda i opowiadam anegdoty:

z Pitą i Nortonem stoimy pod furtką Instytutu, szara godzina, i zastanawiamy się, czy wybrać na domofonie

• górny klawisz z napisem Instytut dół, czy
• dolny z napisem Instytut góra.

Pita wybrał dół - jako że bliżej do drzwi, pani odebrała, podał hasło Szczęść Boże, jednak pani chyba nic nie słyszała i odłożyła domofon. Myśleliśmy, że zejdzie do drzwi, albo popatrzy przez okno i nas wpuści - ale nic.
Owszem zapaliła się żarówka nad furtką.
No - to teraz nas sobie obejrzy i się zastanowi, czy wpuścić.
Stoimy, stoimy... z 10 minut - bez rezultatu. Deszcz zaczyna padać.

Trzymałem w rękach kartonowe pudełko z rysunkiem lampy z IKEA (w środku ciasto). Norton:
- Pewnie pani sobie myśli: kto u nas mógł zamawiać lampkę?... Hmm w pokojach wszędzie są... Aaa, to może jest lampa do ogrodu!...
Niestety nie zostałem dostawcą lampki, pani się więcej nie objawiła.

Po chwili droczenia się, kto ma ponowić próbę kontaktu z paniami, Norton podszedł do domofonu, wybrał tym razem Instytut góra, i od razu się dogadał z drugą panią, zostaliśmy wpuszczeni. Pita:
- Bo ty wybrałeś góra, od razu do nieba, a ja do piekła...

Weszliśmy, Norton nas przedstawił, zostaliśmy zaprowadzeni do kaplicy (to ten ładny domek drewniany), oprowadzeni po całym budynku, zaczęliśmy się rozgaszczać i przyjechała Ania z Kamilem, Markos z Żoną i agu_siek.


Pierwsze zdjęcie jest z dzisiejszego spotkania z ludźmi.

[m@gd@len@]

przepraszam bardzo, że tak długo sie nie odzywałam, ale chora jestem na maksa. w piątek po pracy normalnie mnie ścieło z nóg. ale wczoraj nie dałam za wygraną i uparłam się że jedziemy na zakupy i pojechaliśmy. paczka dla Teddyego pójdzie najdalej w środę.

Napisane przez _MAMA_

magdalena to co wydaje ci sie bez sensu zeby dawać na stronę www to nie dawaj bo nie każdy czyta forum a takie wyrwane z kontekstu to moze byc źle zrosumiane

bez sensu nie wydaje mi sie nic ale fakt, filtruję to wszystko, bo niektóre meile mówią cokolwiek tylko nam

Napisane przez Marlenen

Ja jutro robię pierwszy przelew dla mojej kruszynki )) Zamierzam też pobuszować troszkę po sklepach i podejrzewam że w niędzielę ewentualnie w poniedziałek poleci do Zambii moja pierwsza paczuczka dla małej )) Ajjj podekscytowana jestem jak nie wiem ) Cudowne uczucie))

Uczucie super - ja buszowałam wczoraj Zapewniam Cię Aga, że nie bedzie łatwo... Najchętniej kupiłoby sie wszystko i wysłało

to fakt. my wczoraj zrobiliśmy zakupyi powiem... nie było łatwo. nie wiadomo kompletnie na co się zdecydować. ale suuper takie sprawunki robić. już to uwielbiam


napaczekję którą teraz formujecie to my sie juz nie załapiemy, ale czy bedzie jeszcze szła jakaś po 10-11-2007?
dzięki za odpowiedź. miłego wieczorka życzę. zmykam się położyć bo wygląda na to że choróbsko ciagle czycha na mnie

[_MAMA_]

super i co dalej ?

a musisz tak tymi ciachami walić po oczach kobietom na diecie?
kto kupił tyle ciastek?

[Markos]

To ja może od strony merytorycznej
Uważam że spotkanie było bardzo udane, a Wy w realu okazaliście się takimi samymi fantastycznymi ludźmi, jak on-line.
Dowiedzieliśmy się wiele ciekawych rzeczy o życiu w Afryce od Nortona i dr.Bertranda oraz podtrzymane zostało w nas przekonanie, że warto robić to co robimy.
Na dzisiejszym spotkaniu z ludźmi z zewnątrz pojawiło się kilkanaście osób. Norton wprowadził wszystkich w temat i przekazał głos dr.Bertrandowi. Potem nastąpiła seria pytań i odpowiedzi. Jedna z pań (katechetka ze szkoły) powiedziała nam, że planuje wraz z grupą młodzieży podjąć się adopcji serca. Powiedziała, że rozważy adopcję dziecka z naszej misji.
Goście otrzymali gadżety i ulotki z informacjami.
Później nastąpiła druga część spotkania (goście już nas opuścili - mam nadzieję, że ich nie zanudziliśmy) w której dr.Bertrand pokazywał nam zdjęcia wykonane w Zambii opatrując ciekawymi komentarzami. Ciężko nam było się ze sobą rozstać i Norton bardzo mocno spóźnił się na umówione spotkanie ze swoim przełożonym.
Muszę się przyznać, że poinformowaliśmy dr.Bertranda, że kiedyś na forum pojawiła się próba zlicytowania jego osoby na allegro.
Ogólnie było super i stwierdziliśmy zgodnie, że tego typu spotkania trzeba organizować jak najczęściej.
Dr.Bertrand obiecał spróbować zalogować się na forum i przyznał się nam, że będąc w Zambii pisał pamiętnik o swoim pobycie - więc teraz Mu nie odpuścimy i w razie problemów z logowaniem wyślemy do Niego ekipę informatyków
A po spotkaniu New Rock wybrał się do sklepu w celu uzupełnienia zawartości przygotowywanej paczki.

[Dla ciebie J.]

Witam,
to może ja jedziemy sobie z mężem na nawigacji wpisaliśmy sobie ul.Świerkową dojeżdżamy na tęże i dzwonię do nich z pytaniem gdzie nr 4,po krótkiej wymianie cech charakterystycznych danej ulicy Ania stwierdziła że wyjdzie przed budynek.Stoimy chwilę idzie wysoka blondynka,wysiadam z samochodu a ona po prostu przechodzi i idzie dalej,po krótkiej telefonicznej rozmowie dochodzimy do wniosku że coś jest nie tak.
Okazuje się ,że Warszawa ma 3 ulice Świerkowe,POWODZENIA!!!
Czy ktoś zna jeszcze takie miasta,mi się wydawało że idea nazw ulic powstała po to aby ludzie mogli prościej coś odnaleźć...
Ale może się mylę...
Pozdrawiam Warszawiaków.

[m@gd@len@]

fajnie, że spotkanie się udało. wciaż zaglądam z nadzięją na dalsze relacje

z tą nazwą ulic to faktycznie ciekawostka

[New_Rock]

Napisane przez Markos

A po spotkaniu New Rock wybrał się do sklepu w celu uzupełnienia zawartości przygotowywanej paczki.:-)

w Tesco są linijki 20 cm po 10 groszy - jakby ktoś miał kupować... ;)

sprzed chwili:

[jaroszania]

to jest właśnie ta Świerkowa tak wiec Jola zaliczyla dwie jednego dnia

[Dla ciebie J.]

Napisane przez jaroszania

to jest właśnie ta Świerkowa tak wiec Jola zaliczyla dwie jednego dnia

Dzięki Aniu bo ja właśnie myślałam jak dołączyć zdjęcie bo nie mam jak go zmniejszyć

[jaroszania]

nie ma sprawy
A jak sie czujecie? Bo mnie juz wczoraj cos bralo a teraz czuje sie jakby wszystko toczylo sie gdzies obok mnie i mam goraczke. Kamil tak samo i nie wiem czy zlapalam jakiegos wirusa od niego czy to ta zimna sala.

[Dla ciebie J.]

NR przepraszam nie obrażaj sie tak szybko to bardzo fajne ja napewno wpadnę do tesko popatrzeć i może coś w koszyku wyląduje...ciek awe dla kogo
ja tylko tak zaczepiam....

[suzi82]

Napisane przez Seona

Właśnie oglądałam "Familiadę" Taki teleturniej na TVP2 Prowadzący Karol S. powiedział, że teraz mogą brać tam udział, nie tylko rodziny, ale też osoby mające wspólne pasje, przyjaciele itp.

A gdyby tak wysłać tam ekipę 5 osób-Serce dla Afryki Jak byśmy wygrali to pieniądze na misję byłyby jak znalazł, a przy tym darmowa reklama naszej akcji, no i pokazanie się w telewizji

Świetny pomysł Jestem całkowicie za
Ja promonuję MAME na głowe rodziny :P

[_MAMA_]

wklejam e-mail od s.Józefy

Szczsc Boze!
kochana Pani Agnieszko!Prosze sie nie martwic na razie nie
choruje,dzieki Bogu!Poczytalam wlasnie forum-lacze sie duchowo i omadlam
warszawskie spotkanie i spotkania w Berlinie .
Do*Luby*wyslalam najswiezsze zdjecie Maxona,czyzby niedoszlo?To stare
dorzucilam do DHL z mysla o waszej dokumentacji ,bo Maxon przyszedl
pozniej.Zalaczam teraz jego zdjecie ,prosze go przeslac *Lubie* i do Waszej
dokumentacji dokleic tez.Pozdrawiam goraco!
S.Jozefa

[Marlenen]

Ufff... dobrnęłam do końca.... Od piątku nie zglądąłam, bo zajmany weeeknd był. Cieszę się, że udało sie spotkanie. Oby tak częściej....

Pozdrawiam i uciekam spac, bo wykończona jestem

[moria44]

Haaa, to się luba ucieszy Myślała, że będzie musiała jeszcze czekać a tu proszę, już jest Maxon jednak trochę wyrósł. Model z niego niesamowity hihi

Spotkanie, widzę, że się baaardzo udało. Dla Ciebie J. ja wiedziałam, że jesteś brunetką ale myślałam, że będziesz starsza ;>
Co do reszty, to pasują do moich wyobrażeń Koniecznie muszę Was obejrzeć "na żywo"

Pomysł z Familiadą super! W razie czego, mogę stanąć w szeregu. Również widziałabym MAMĘ na czele naszej "rodziny"

jannet21 - widzę, że masz już świetny pomysł na pomóc dzieciom, wielki buziak dla Ciebie. Co do paczki, to nie niestety ceny są porażające dlatego należy słuchać MAMY i w miarę możliwości wysyłać to co mamy za darmo, co jest nam niepotrzebne, bo już sam koszt przesyłki jest baardzo wysoki.
Można też zrobić zakupy w sklepiku, wybrac odpowiednie produkty w galerii sklepikowej a następnie przesłać pieniążki naszej Siostrze i ona te rzeczy kupuje na miejscu