Sąsiedzi z piekła rodem - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-08-01, 01:31   #91
aniielica
Zakorzenienie
 
Avatar aniielica
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 3 257
Dot.: nieznośni sąsiedzi !!!!!!!!

jak wylejesz na wycieraczkę to bedzie śmierdzieć w całym bloku, więc też u ciebie Może najnormalniej w świecie z nimi porozmawiaj o tym. Powiedz, ze ci to przeszkadza. Lepiej miec przyjaciół niż wrogów A jeśli to nic nie da, napisz skargę do administracji. Oni powinni z nimi zrobić porządek. Albo zadzwoń na policję i wymuś na nich podjęcie jakiejkolwiek interwencji.
aniielica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-01, 09:17   #92
blo
Raczkowanie
 
Avatar blo
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 266
Dot.: nieznośni sąsiedzi !!!!!!!!

Witam
Moja siostra miała w bloku taką kobietke że 2 lata zajeło jej wyeksmitowanie, ponieważ babinka płaciła regularnie czynsz..ale cały blok bardzo chciał poruszano wszelkie urzędy i sie udało. Nie bede się zagłebiać w szczegóły ale kobieta miała u siebie chodowle wszelkiego rodzaju robactwa i dzieliła się tym z całym blokiem.. 2 lata musieli cierpieć... zanim ja wyprowadzili do innego lokum.

Ja moge doradzić jedno, pewnie już nic po dobroci się nie da zrobić skoro Paulinka założyła ten wątek, pewnie wiele wypróbowała. Policja Policja żadać spisania ewentualnych interwencji nalegać od policji aby zareagowali, a jak nie poskutkuje to na podstawie dowodów z policji założyć sprawe o znęcanie się psychiczne dostaną po kieszeni, to może bedą ostrożniejsi w hałasowaniu.
Nie radze żadnych wyrządzać szkód, ponieważ sasiedzi to natychmiast wykorzystają i nie bedziesz juz wiarygodna i oczywiście można ponieść konsekwencje prawne ;-(
Pozdrawiam

Ps A muzyka o 6 rano ...podoba mi sie pomysł i jak najbardziej zgodny z prawem ;-) to musi boleć przepita głowe
blo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-01, 09:23   #93
Domina
Zakorzenienie
 
Avatar Domina
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: K@towice
Wiadomości: 3 368
Dot.: nieznośni sąsiedzi !!!!!!!!

Porozmawiaj z innymi sąsiadami, im pewnie też to przeszkadza i wtedy razem coś ustalcie.
Zależy też jak czesto urządzają sobie takie imprezy i do której trwają.
Czy aby napewno przesadzają?
Całonocne balangi trzeba ukrócić jeśli się czesto powtarzają, co innego gdy jest to do 22 i raz na jakiś czas.
Domina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-01, 09:28   #94
Yola
Wtajemniczenie
 
Avatar Yola
 
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 2 836
GG do Yola
Dot.: nieznośni sąsiedzi !!!!!!!!

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=58249470 - ja chyba sobioe to sprawię i kiedy mój sąsiad znów zacznie w nocy "stół naprawiać" włączę mu płacz dziecka
Rano po imprezce u sąsiadów możesz im włączyć np. wiertarkę..
Yola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-01, 09:51   #95
Paulinka675
Zakorzenienie
 
Avatar Paulinka675
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: XXX
Wiadomości: 4 218
Arrow Dot.: nieznośni sąsiedzi !!!!!!!!

imprezują ok 3 razy w tygodniu i takie balangi zazywczaj trwają do 3 rano
wczoraj sąsiedzi wzywali policje ale to nic nie dało
__________________
"Life is like a box of chocolates. You never know what you're gonna get."

2014 3
Anne Rice - Pandora

włosomaniaczka 11.2009

nic mnie bardziej nie drażni jak brak składów w KWC oraz na blogach kosmetycznych
Paulinka675 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-01, 11:53   #96
Paris
Zadomowienie
 
Avatar Paris
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 007
Dot.: nieznośni sąsiedzi !!!!!!!!

Pogadaj, a leśli się nie da, to spuść im łajnobombę na balkon, albo spraw sobie plytkę GŁOŚNY SĄSIAD
__________________
That's life, that's what all the people say.
You're riding high in April,
Shot down in May
But I know I'm gonna change that tune,
When I'm back on top, back on top in June...
Paris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-01, 11:58   #97
aga_plastek
Przyczajenie
 
Avatar aga_plastek
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2
GG do aga_plastek
Dot.: nieznośni sąsiedzi !!!!!!!!

Najlepiej spusc jakas baombe na balkon ajak maja samochud tio pod samochod podloz albio idz do nich i im wpierdul a najlepiej wpros sie do nich i ise zabaw z nimi pozdro przykro mi
aga_plastek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-01, 13:09   #98
livy
BAN stały
 
Avatar livy
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: zewsząd:P
Wiadomości: 458
Dot.: nieznośni sąsiedzi !!!!!!!!

sciagnij jakims programikiem (np soulseek) z netu pieśni pani Diamandy Gallas i puść im na full ja tak zrobilam z sasiadką. mozna tez puscic dowolna inna glosna muzyke, ale przy pani Diamandzie nieźle sie usmiejesz, a Twoi sasiedzi nie beda wiedzieli, co sie dzieje
livy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-01, 13:18   #99
livy
BAN stały
 
Avatar livy
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: zewsząd:P
Wiadomości: 458
Dot.: nieznośni sąsiedzi !!!!!!!!

http://muzyka.onet.pl/mr,26809,recenzje.html
livy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-01, 18:03   #100
istotka
Raczkowanie
 
Avatar istotka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 400
GG do istotka
Dot.: nieznośni sąsiedzi !!!!!!!!

hm z gory powiadasz? szkoda, ze nie z dolu tak bys mogla w nich czyms rzucac jakby gadali na balkonie, albo imprezowali... hm, a jakies brutalniejsze metody czy raczej nie ? Z lagodniejszych mi nic nie przychodzi do glowy Z brutalnych mozecie im dokuczac, brzydkich rzeczy pisac nie bede Moj kolega mial w klatce taka babke, ktorej nie nawidzili i jednego razu w zime po ciuchutku zalepili jej drzwi sniezna sciana, a potem do niej zadzwonili. Innym razem naniesli kuuuupe piachu.
istotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-01, 18:06   #101
geonia
Zadomowienie
 
Avatar geonia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 715
Dot.: nieznośni sąsiedzi !!!!!!!!

Tez mam " super " sasiadów. Mieszkaja nade mną i potwornie mam ich dość. Nie robia imprez, bo to starsi ludzie, ale tak upierdliwi, że szkoda słow....wrrrrrrrrr

Obiecałam sobie ,że jak wroce z wakacji to kupie te płytę na allegro...juz sie nie mogę doczekać słodkiego smaku zemsty
geonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-01, 19:05   #102
Paulinka675
Zakorzenienie
 
Avatar Paulinka675
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: XXX
Wiadomości: 4 218
Dot.: nieznośni sąsiedzi !!!!!!!!

ta płytka na allegro jest niestety tylko do odtwarzania w komputerze, a ja mam słabiutkie głośniczki w kompie
__________________
"Life is like a box of chocolates. You never know what you're gonna get."

2014 3
Anne Rice - Pandora

włosomaniaczka 11.2009

nic mnie bardziej nie drażni jak brak składów w KWC oraz na blogach kosmetycznych
Paulinka675 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-01, 20:13   #103
geonia
Zadomowienie
 
Avatar geonia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 715
Dot.: nieznośni sąsiedzi !!!!!!!!

Cytat:
Napisane przez Paulinka675
ta płytka na allegro jest niestety tylko do odtwarzania w komputerze, a ja mam słabiutkie głośniczki w kompie
Ale ja przeczytalam , ze mozna tez odtwarzać na innym sprzecie , nie tylko na kompie
geonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-24, 12:15   #104
satine
Zadomowienie
 
Avatar satine
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 808
Dot.: Złośliwi sąsiedzi:(

Cytat:
Napisane przez MILENA*
Łiiii, ale się setnie usmiałam czytając te Wasze opowieści, dziewczęta Zabawne jest to, ze w konkretnej sytuacji wydaje nam się, że szlag nas za chwilę zaleje i krew trafi a potem jak sobie to przypominamy, to boki zrywacć :P Może ktoś się ze mnie pośmieje, więc też dodam moją opowieść:P

Kiedy mieszkałam w domu, z rodzicami miałam bardzo sympatycznych sąsiadów. Potem, w wieku lat 18 przeprowadziłam się do mojego faceta, do mieszkania, które kupiliśmy. Mój luby początkowo załatwiał sprawy ze swoim starym mieskzaniem, więc najczesciej przebywałam sama w mieszkaniu, łaziłam na spacery z psem i po niedługim czasie dowiedziałam się, że nade mną zamieszkuje mój kolega z klasy wraz ze swoją bogobojną matką. Średnio mnie to ucieszyło, bo primo - koleś był zdrowo pojechany, prosty jak konstrukcja cepa, głupi jak cholera. Matka dla odmiany była fanką Rydzyka i zagorzałą przeciwniczką wszystkiego co niezgodne z jej moralnością. Niezgodne było z pewnością to, ze mieszkam z facetem sporo starszym, nie mam z nim slubu, co więcej - o czym jeszcze nie wiedziała - facet jest moim i jej syna nauczycielem :P W każdym razie tak się złożyło, ze na sylwestra błogosławiona niewsiata wyjechała gdzieś tam, a jej synalek i spółka urządzili impreze, po czym zatruli się "sałatką" najpewniej i zarzygali nam cały balkon. Uwierzcie - nie chciałybyście widzieć bladym świtem wymiocin spływających po waszych szybach, spoczywających w doniczkach... Zebrałam się więc rano i poszłam do kolegi zawiadomić, ze jest tak a nie inaczej i strawionej zawartości jego trzewi sprzatać nie myślę. Otworzyła mi niestety mamusia, która została już powiadomiona o JEGO wersi wydarzeń i z japą na mnie, że nie dosyć, że się puszczam to jeszcze kłamię, świństwa opowiadam itd... Wróciłam deko "rozedrgana na doł" opowiedziałam mojemu facetowi historię, a ten dał mi mopa w rękę jedną, w drugą szmatę i kazał iśc do nich jeszcze raz i powiedziec, ze mają to posprzatac sami i w trybie natychmiastowym. Czując, ze bedzie zabawa poszłam. Matka ze zdwojoną siłą drże na mnie paszcze. Mówię, ze jej syn ma po sobie posprzątać, ona że "Jak nie to co???!!" tymczasem za plecami staje mój Marcin i z lolem na ryku mówi, ze jak nie, to III lasa liceum może stanowić najcięższe dwa lata w jego zyciu. KOleżka śmigał potem z mopem po balkonie, a mama zbulwersowana jawnie nasza jawnością pisała listy do kuratorium, dyrektora, moich rodziców i zapewne wielu innych. A potem syn trafił do poprawczaka i chyba znalazła sobie inne zajęcia.
Dobre, bardzo dobre
__________________


satine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-24, 13:13   #105
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
Angry Dot.: Złośliwi sąsiedzi:(

Moja sąsiadka, dostaje szału, kiedy ktoś zaparkuje na jej miejscu i nie potrafi grzecznie nikogo poprosić o przestawienie samochodu, tylko wydziera się niemiłosiernie i uzywa najróżniejszych słów (dodam że Pani była dokrotem chemii na tutejszej Politechnice). Kiedyś gdy postawiłam, oczywiście tak żeby nikomu nie przeszkadzał rower na klatce (stał tam ok 20 minut a ja w biegu wpadłam do domu), ta oto sąsiadka zdążyła w tym czasie wyrazić głośno pod moimi drzwiami niezadowolenie, że rower stoi przy barierce, po czym zaczęła kopać po przednim kole, kierownica się przekrzywiła i rower upadł, wyłamując mi licznik prędkości oraz ilości przejechanych kilometrów, taki wydatek ok 50 zł , a co się będzie Pani sąsiadka przejmować. Była wielka awantura, gdy mój tato wyleciał na klatkę. Później ta Pani przeprosiła przed świętami za to co zrobiła, ale pieniędzy nikt mi nie zwrócił.

Innym problemem, który mam z sąsiadami jest straszliwe plotkarstwo starszych pań i panów. Sąsiadka z klatki zaczepiła mnie niedawno pytając czy wyszłam już za mąż, bo jej znajoma z drugiej klatki mówila, że tak Inna kobieta, z bloku naprzeciwko mojego zapytała gdzie mój dzidziuś, bo syn jej mówił że już mam Staram się nie przejmować tym wszystkim, ale czasem to aż się we mnie gotuje.
Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-24, 13:24   #106
martaa65
Rozeznanie
 
Avatar martaa65
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Dziura
Wiadomości: 646
Dot.: Złośliwi sąsiedzi:(

Moja sasiadka tak sie drze , ze slychac ja na calej ulicy Kiedys moj brat gral w pilke z kolega i niechcacy wpadla na jej dzialkie. Hohoho, wtedy sie dzialo...Zaczela ich wyzywac, darla sie jak opetana. nienormalna, co ?? Jej syn wrzucil do naszego oczka wodnego chlor, zeby pozabijac rybki Łobuz Z koleji moj drugi sasiad zlapal w pulapke mojego kota, ktory lazil po jego trawce
__________________
o O o O o O o O o O o O o O o O
O o O o O o O o O o O o O o O o
o O o O o O o O o O o O o O o O
O o O o O o O o O o O o O o O o
martaa65 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-03, 14:16   #107
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Sąsiedzi z piekła rodem

Grrr wyciagam temat, bo u mnie wlasnie wprowadzili sie nowi sasiedzi do 2 mieszkan kolo nas

Och, jak wspaniale bylo kiedy te mieszkania staly puste! Jak cudownie! Cicho! Spokoj!

Teraz po jednej stronie mam sasiadow, pracujacych za stadionie X-lecia. Jedyny plus to to, ze do pracy ida wczenie wiec i klada sie wczesnie. Wielcy fani rosyjskiego disco polo (a moze disco ruso ? ) i Ich troje... Ich balkon jest pod katem 90 stopni do naszego, w odleglosci ok 2 metrow... Wiec non stop mam okazje ogladac babe w staniku albo wpol golego faceta. Jednoczesnie mam prawie caly czas zasloniete okna, bo czuje sie podgladana - ciagle przesiaduja na tym balkonie, palacze...
Ich okno od kuchni jest tuz kolo naszego balkonu - moglabym reka siegnac - wiec slychac co sie u nich dzieje. Non stop sie kloca, wyzywaja od dziwek i sk****eli...
Ostatnio wrzucili nam kawalej jakiegos ohydnego miesa na balkon (choc dowodow brak, ze to oni - ale nikt inny nie mogl, mieszkanie obok stalo jeszcze puste ) a my sie dziwilismy dlaczego stado os sie zlecialo, jedna o malo nie uzadlila ojca (jest uczulony!) a druga kota.

A teraz doszli kolejni! Jakas mloda para, mialam nadzieje, ze beda w miare ok. Po czym dzis z samego rana obudzila mnie jakas koszmarna muzyka! Mialam wrazenie, ze to u mnie w pokoju . a to oni z samego rana postanowili sobie dyskoteke zrobic Nie obylo sie bez mojego stukania w sciane, bo chcialam jeszcze spac... Niewiele ich to obeszlo.
No i ze wzgledu na to, ze maja balkon tuz kolo naszego, wciaz slysze o czym gadaja. Jakby stali kolo mnie, bo cicho to oni nie mowia,. Raczej na granicy krzyku... Slowa k***a uzywaja jako przecinka, wrzeszcza bez mala jak ci po drugiel stronie i caly dzien to podglasniaja, to sciszaja te koszmarna muzyke (sieczka, ktorej nie lubie) Planuje niedlugo zrobic im konkurencje i jak znowu zaczna, to ja puszcze cos swojego. Mam przeczucie, ze nie bedza dobrymi sasiadami... Oo, znowu facet sie wydziera...


NIE MOGE SIE DOCZEKAC AZ SIE STAD WYPROWADZIMY. A to jeszcze ponad rok!!!
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-03, 16:11   #108
fistaszek20
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 196
Dot.: Sąsiedzi z piekła rodem

ja nie mam problemów z sasiadami czasami wkurzaja mnie starsze babcie ktore non stop w oknie siedza i radio maryja i gdzie idziessz: do pracy z pracy do szkoly itd szkoda gadac, dobrze ze wprowadzilo sie duzo mlodych osob na dzielnice z imprezami nie ma problemu najczesciej jest tak ze jak ktos robi to zaprasza wszystkich z ulicy a jak ktos nie chce nie wzywa policji za halas
jedyne co mnie wkurza to to ze jak porzyjde z piatkowej imprezy z kacem i chce w sobote polezec zeby isc na nastepna to oni wierca, tna drzewo, naprawiaja cos glosnymi urzadzeniami a dzieci latajace i drzace mordy o jej ale mnie w tedy glowa boli ale znalazłem sposob wyjmuje wiatrowke i stoje chwile w oknie mam pokoj na poddaszu zaraz wszystkie dzieci sa cicho ale juz nie pije w piatki bo wiem ze sobota to dla nich jedyny dzien wolny w ktorym moga cos zrobic przed domem ide na ustepstwa i oni rowniez
fistaszek20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-03, 16:54   #109
d'ou vient le vent
Zakorzenienie
 
Avatar d'ou vient le vent
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 834
Dot.: Sąsiedzi z piekła rodem

Cytat:
Napisane przez lexie
Grrr wyciagam temat, bo u mnie wlasnie wprowadzili sie nowi sasiedzi do 2 mieszkan kolo nas

Och, jak wspaniale bylo kiedy te mieszkania staly puste! Jak cudownie! Cicho! Spokoj!

Teraz po jednej stronie mam sasiadow, pracujacych za stadionie X-lecia. Jedyny plus to to, ze do pracy ida wczenie wiec i klada sie wczesnie. Wielcy fani rosyjskiego disco polo (a moze disco ruso ? ) i Ich troje... Ich balkon jest pod katem 90 stopni do naszego, w odleglosci ok 2 metrow... Wiec non stop mam okazje ogladac babe w staniku albo wpol golego faceta. Jednoczesnie mam prawie caly czas zasloniete okna, bo czuje sie podgladana - ciagle przesiaduja na tym balkonie, palacze...
Ich okno od kuchni jest tuz kolo naszego balkonu - moglabym reka siegnac - wiec slychac co sie u nich dzieje. Non stop sie kloca, wyzywaja od dziwek i sk****eli...
Ostatnio wrzucili nam kawalej jakiegos ohydnego miesa na balkon (choc dowodow brak, ze to oni - ale nikt inny nie mogl, mieszkanie obok stalo jeszcze puste ) a my sie dziwilismy dlaczego stado os sie zlecialo, jedna o malo nie uzadlila ojca (jest uczulony!) a druga kota.

A teraz doszli kolejni! Jakas mloda para, mialam nadzieje, ze beda w miare ok. Po czym dzis z samego rana obudzila mnie jakas koszmarna muzyka! Mialam wrazenie, ze to u mnie w pokoju . a to oni z samego rana postanowili sobie dyskoteke zrobic Nie obylo sie bez mojego stukania w sciane, bo chcialam jeszcze spac... Niewiele ich to obeszlo.
No i ze wzgledu na to, ze maja balkon tuz kolo naszego, wciaz slysze o czym gadaja. Jakby stali kolo mnie, bo cicho to oni nie mowia,. Raczej na granicy krzyku... Slowa k***a uzywaja jako przecinka, wrzeszcza bez mala jak ci po drugiel stronie i caly dzien to podglasniaja, to sciszaja te koszmarna muzyke (sieczka, ktorej nie lubie) Planuje niedlugo zrobic im konkurencje i jak znowu zaczna, to ja puszcze cos swojego. Mam przeczucie, ze nie bedza dobrymi sasiadami... Oo, znowu facet sie wydziera...


NIE MOGE SIE DOCZEKAC AZ SIE STAD WYPROWADZIMY. A to jeszcze ponad rok!!!
Lexie, serdecznie współczuję U mnie pomaga puszczanie marszu pogrzebowego na full (ew. Beethoven) Przetrzymaj jeszcze ten rok Nie warto psuć sobie nerwów przez jakiegoś debila - wiem że trudno jest wytrzymać takich sąsiadów Cierpliwości i trzymaj się!

PZDR Natalia
__________________

Not all those who wander are lost.
MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ!
Legite aut Perite!
d'ou vient le vent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-03, 17:32   #110
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
Dot.: Sąsiedzi z piekła rodem

Aż tak barwnych sąsiadów nie mam,remonty da się wytrzymać,czasem ktoś za głośno słucha muzyki, której nie lubię,ale jedna rzecz doprowadza mnie do szału. Mieszkam w bloku jednoklatkowym, w którym są galerie do reszty mieszkań.Sąsiadów sporo,także psów.Dobija mnie zostawianie psich odchodów na klatce i niesprzątanie po własnym psie, o obsikanych ścianach już szkoda mówić.Co raz idąc na dół, napotykam psie kupy, pies załatwił się zamiast na dworzu na klatce i tak to zostało.To chyba najbardziej wkurzająca rzecz u moich sąsiadów, trudno dociec, którego to psa, bo niestety napotykam już tylko odchody, a nie właściciela z psem, inaczej wiedziałabym, jak zareagować.
Niektóre opisy rozbawiły mnie do łez , chocoaż żyć z niektórymi z takich sąsiadów to koszmar, opisujecie ich jednak barwnie
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-03, 20:48   #111
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Sąsiedzi z piekła rodem

Cytat:
Napisane przez d'ou vient le vent
Lexie, serdecznie współczuję U mnie pomaga puszczanie marszu pogrzebowego na full (ew. Beethoven) Przetrzymaj jeszcze ten rok Nie warto psuć sobie nerwów przez jakiegoś debila - wiem że trudno jest wytrzymać takich sąsiadów Cierpliwości i trzymaj się!

PZDR Natalia
Mam nadzieje, ze sie jakos przyzwyczaje... No i przyjdzie zima, nie bede balkonu otwierac, to nie bedzie ich tak wszystkich slychac.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-03, 21:03   #112
suzana
Zakorzenienie
 
Avatar suzana
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Jego serce
Wiadomości: 7 112
GG do suzana
Dot.: Sąsiedzi z piekła rodem

mam bardzo podoba sytuacja. remont u nowych sasiadow trwal doslownie cale wakacje. praca rozpoczynala sie tam dokladnie co do minuty o 7:50 rano --> na dzien dobry lecial doslownie stos przeklenstw, w ktorych krolowalo slowko "k...." nie bede pisac kolokwialnie i tak dzien w dzien. lacznie z wierceniem w scianach o 22giej.nie wiem, czy ci ludzie krzycza do siebie, czy mowia przy pomocy jakis wzmacniaczy, ale slychac ich kazde slowo. co to ma byc? na okolo tyle mieszkan a slychac tylko ich.

a teraz najlepsze wlascicielka mieszkania po sugestii sasiadki, aby uprzatnela klatke-bo po ich remoncie jest w oplakanym stanie- zrzucila "smieci" z jej pietra na nizsze - to akurat widzial na wlasne oczy moj TŻ a kiedy moja ciocia, ktora mieszka nade mna powiedziala nowej sasiadce "dzien dobry", ta odwrocila glowe i przeszla bokiem. ciocia jest bardzo zywiolowa i mowi donosnie, wiec odpada opcja, ze sasiadka nie uslyszala

i jeszcze cos mi sie skojarzylo za plotem na prywatnej posesji w letni cieply dzien obudzila mnie kosiarka o godzinie 6:30
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu."

suzana




Kasieńka 06.04.2012r.
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥




suzana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-03, 21:13   #113
olka222
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 138
Dot.: Sąsiedzi z piekła rodem

Moi sąsiedzi to są dopiero idioci. Trzy rodziny mieszkajace obok to ta sama familia. Heh... długa historia....
__________________
Z charakteru to ja Ruda jestem
olka222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-03, 21:24   #114
olka222
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 138
Dot.: Sąsiedzi z piekła rodem

Albo opowiem. Jakiś miesiąc temu przez trzy noce z rzędu pies moich sąsiadów szczekał bez powodu. Jeśli dźwięki, które z siebie wydawał można nazwać szczekaniem, to jakby świnia była czy coś. pies był uwiązany przy budzie akurat z naszej strony podwórka, pod naszymi oknami, nie sąsiadów. U nich nic prawdopodobnie nie było słychać. Zwróciłam sąsiadce uwagę na ten fakt, a właściwie poprosiłam ja,żeby przeniosła psa. Bardzo się ucieszyłam, kiedy zobaczyłam budę psa pod ich oknami, co oznaczało, że u mnie nie będzie go słychać, bo mam okna z innej stony. Jakieś 2 dni po przeprowadzce psa spotkałam sąsiadkę i podziękowałam za przeniesienie psa, a ona do mnie z wyrzute że pies nie żyje. Okazało się, że pies powiesił się na płocie, bo postawili mu budę przy siatce ogrodzeniowej. Wiedzieli napwno, że pies wskakuje na płoty, bo nie raz ściągali go z niego ściągali. Wyszło na to, że to moja wina....A ja przecież nie miałam na to zadnego wpływu. Do dzisiaj mi nie odpowiadają jak mówię dzieńdobry.
__________________
Z charakteru to ja Ruda jestem
olka222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-03, 21:43   #115
Bridget
Zakorzenienie
 
Avatar Bridget
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 516
Dot.: Sąsiedzi z piekła rodem

Dziś o 5 rano słyszałam "umcy umcy", także wiem, co czujecie... o 7 gdzieś jakaś babeczka tłukła szpilkami o kafelki..pewnie kończyła pracę hhhehe
__________________

Bridget jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-03, 23:25   #116
Asia_LP
Raczkowanie
 
Avatar Asia_LP
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 185
GG do Asia_LP
Dot.: Sąsiedzi z piekła rodem

Ale sie usmialam ja mieszkam w domu prywatnym nie w bloku a moi sasiedzi sa raczej spokojni.No moze oprocz cyganow...mieszkaja kolo mojej sasiadki,ktora nawiasem mowiac codziennie sie drze :"Kazzzziiiiiiikkkk chodz na obiad"tak ze ja choc siedze w domu ja slysze,a on jak zwykle zajety patrzeniem na swoj piekny samochod (Fiat 125 jak moj pies widzi,ze sasiad idzie do garazu to ucieka do piwnicy bo boi sie)nie zwraca uwagi na zone.A wracajac do cyganow to w kazdy letni wieczor robia sobie imprezy.Ognisko, spiewy,a na koniec sie kloca tak ze mam wrazenie czasem,ze sie zaraz pozabijaja.W zeszle wakacje w nocy wlaczyl sie im alarm w samochodzie a ze nie chcialo sie nikomu wyjsc i wylaczyc to sluchalam go od 3:30 do ok. 5:00.....
__________________
"...jesteś król
o ile doby jest twój prawnik..."
Lady Pank
Asia_LP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-03, 23:43   #117
roztoczanka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 165
Dot.: Sąsiedzi z piekła rodem

No to i ja opowiem o mojej zmorze... Kupiliśmy mieszkanie w kwietniu, w jednym z opisywanych tu wieżowców. Nasze szczęście było nie do opisania, bo znaleźliśmy mieszkanie o jakim marzyliśmy, w dodatku świetna lokalizacja, no i największa atrakcja: mini - park pod blokiem, akurat pod naszym balkonem... Bardzo nam się to podobało, bo wśród drzew są ławeczki, na których można usiąść i wśród świergotu ptaków (a ptaki są- słyszałam!) odpocząć, zrelaksować się, poczytać książkę i tym podobne... Jakież było nasze rozczarowanie, kiedy już pierwszej nocy przekonaliśmy się, że to co miało być plusem tego mieszkania jest wielkim minusem. Otóż nasz piękny park spodobał się młodym ludziom odzianym w dresy, obojga płci, i co wieczór jak tylko zrobi się ciemno schodzą się cholera wie skąd, zaopatrzeni w zgrzewki piwa i urządzają sobie pod naszym balkonem regularne spotkania. Piją i szybko się upijają a potem to już tylko wrzaski, prostackie odzywki, aż do ostatniego wypitego piwa czyli do ok. 2. w nocy. A najgorsze są dziewczyny! Są tak głośne i wulgarne, że ...brak słow! I tak oto rozwiały się nasze marzenia relaksie i wypoczynku po pracy oraz o zaletach naszego parku... A sąsiadów to w ogóle prawie nie widujemy i nie słyszymy. Czasem się zastanawiam - może oni odsypiają w dzień nieprzespane dzięki "dresom" noce??? Gorąco pozdrawiam wszystkie cierpiące przez sąsiadów i innych Wizażanki!
roztoczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-03, 23:44   #118
narcissa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 75
Dot.: Sąsiedzi z piekła rodem

http://allegro.pl/show_item.php?item=62608248 - znalazłam coś takiego Ja na szczęście nie muszę kupować, bo nie dochodzą do mnie żadne dziwne dźwięki.Albo po prostu mam normalnych i ludzkich sąsiadów
narcissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-04, 00:57   #119
yahaska
Raczkowanie
 
Avatar yahaska
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Meckenheim
Wiadomości: 285
GG do yahaska
Dot.: Sąsiedzi z piekła rodem

Cytat:
Napisane przez narcissa
http://allegro.pl/show_item.php?item=62608248 - znalazłam coś takiego https://wizaz.pl/forum/images/smilies/wink.gif Ja na szczęście nie muszę kupować, bo nie dochodzą do mnie żadne dziwne dźwięki.Albo po prostu mam normalnych i ludzkich sąsiadów https://wizaz.pl/forum/images/smilies/biggrin.gif

dobre
__________________
~~~***''Boisz się że kiedyś Twoje serce będzie biło nad urodzinowym tortem tragicznie pełnym świeczek i pomyślisz że Twój czas minął ,a Ty nic nie przeżyłeś''***~~~
____________
justine
yahaska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-04, 02:41   #120
Anulala
Raczkowanie
 
Avatar Anulala
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Lublin city ;)
Wiadomości: 298
Dot.: Sąsiedzi z piekła rodem

tak czytam wasze wypowiedzi i na prawde wam wspolczuje ,sama też kiedyś mieszkałam w bloku,na szczęście teraz mieszkam już w domku
Mam dwoch sąsiadów i na prawde nie moge nanich narezkać.mam ogromne szczęscie bo przez ściane mieszkam z malżeństwem z dzieckiem[swoją drogą to naprawde śliczna, nieśmiala dziewczynka].Pani sąsiadka czesto po jakiejś imprezie przynosi nam kawałek ciasta,to naprawde bardzo miłe.
przez drugą sciane mieszkam z małżeństwem z dwiema dorosłymi już corkami,czasem jakaś impreza się zdarzy ale ogolnie ok w porownaniu z waszymi sasiadami to miodzio.
PoZd i wielki buziak dla wszytkich cierpiących z powodu niewyzytych,chamskich,obl eśnych,niewichowanych i głośnych sąsiadów
Anulala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-12 12:46:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.