|
|||||||
| Notka |
|
| Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2251 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Po podejściu do Amli Dabur już nigdy nie spróbowałam żadnego indyjskiego oleju
Cociaż z tego co często czytam Vatika kokosowa pachnie bardzło ładnie.Zadziwia mnie zapach oleju sezamowego. 2-3 lat temu miałam taki, który walił po prostu spelenizną, teraz mam ten dostępny w Biedronce, z prażonego sezamu i ma przyjemny troche orzechowy aromat.
__________________
aktualizacje |
|
|
|
#2252 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
|
|
|
|
|
#2253 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5564990 1]A czy ten śmierdzący sezamowy nie był przypadkiem z Lidla? Ja tam go kiedyś nabyłam. Czegoś tak cuchnącego w życiu nie widziałam
[/QUOTE]Ha! słyszałam, że lidlowy śmierdzi. Mój był chyba z angielskiego Carrefour nie pamiętam już, w każdym razie poprosiłam rodziciela na co dzień mieszkającego w Anglii o zapas olejów, kupił mi wtedy kilka w angielskih hipermarketach. Miałam jeszcze migdałowy i z orzechów laskowych, ten ostatni chwilami chciałam zjeść. Pachniał cudownie
__________________
aktualizacje |
|
|
|
#2254 |
|
Z deszczem w butach
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5 764
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Moj sezamowy tez smierdzi. Ale kupiony byl chyba kiedys wlasnie w Biedronce. Uzylam raz do wlosow, ale zapach byl zbyt drazniacy.
|
|
|
|
#2255 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Mam z prażonego sezamu i właśnie ma taki fajny zapaszek. Może Ty masz jeszcze inny. No i dochodzą gusta, każdej z nas te oleje pewnie wonieją inaczej.
__________________
aktualizacje |
|
|
|
#2257 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
__________________
Nie używamy cukru 10.03.2019 tp17.03.2019-Zuzia |
|
|
|
|
#2258 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Warka
Wiadomości: 7
|
Sposoby na rozdwojone końcówki i zapuszczanie włosów :-)
Hejka wszystkim :-* Mam pytanko znacie jakieś sprawdzone sposoby,szampony itp na rozdwojone końcówki i zapuszczanie włosów? Z góry dziekuję i pozdawiam cieplutko
Życzę miłego wieczorku :-*
|
|
|
|
#2259 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Sposoby na rozdwojone końcówki i zapuszczanie włosów :-)
Cytat:
Zapuszczanie włosów - zapraszam na pierwsza strone wątku. Dużo wcierek, olejów, masek wszystko dla przyspieszenia porostu.
__________________
aktualizacje |
|
|
|
|
#2260 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 172
|
Dot.: Sposoby na rozdwojone końcówki i zapuszczanie włosów :-)
Cytat:
Ja na rozdwojone końcówki mogę Ci zdecydowanie polecić Olejek Arganowy, działa cuda!!! Na porost włósów sama bardzo długo szukałam i dla mnie najlepszy jest Radical. Już po pierwszym opakowaniu widziałam efekty...
|
|
|
|
|
#2261 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Ja znowu nie lubię zapachu oleju z orzechów włoskich
|
|
|
|
|
#2262 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Asarum/Karlshamn, Sweden
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Mój sezamowy pachnie ślicznie prażonymi orzechami
wlasnie go miałam na noc. Jeden z moich ulubieńców, obok orzecha włoskiego i kokosa. U mnie nic nowego, włosy podrosły koło 3 cm, na razie nic nie podcinam tylko kolor musze poprawić. Znów zdradzam hennę, dla odmiany z kremem koloryzującym Schwarzkopfa Country Colors, odcień średni brąz.
|
|
|
|
#2263 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
[1=9aa1fba17f6e13063f6756c ed6358d07e297d46d_5f88d4c 6db673;55672526]Ja na rozdwojone końcówki mogę Ci zdecydowanie polecić Olejek Arganowy, działa cuda!!!
Na porost włósów sama bardzo długo szukałam i dla mnie najlepszy jest Radical. Już po pierwszym opakowaniu widziałam efekty... [/QUOTE]Na rozdwojone czy zapobiegające rozdwajaniu? Bo to ogromna różnica. Na już rozdwojone końcówki pomagają nożyczki, jak już napisała Wolha. Przeciw rozdwajaniu może być olej, chociaż u większości lepiej się jednak sprawdzają preparaty silikonowo-olejowe. Cytat:
Mój tak właśnie skończył.
Edytowane przez chimay Czas edycji: 2016-02-14 o 15:42 |
|
|
|
|
#2264 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Warka
Wiadomości: 7
|
Dot.: Sposoby na rozdwojone końcówki i zapuszczanie włosów :-)
[1=9aa1fba17f6e13063f6756c ed6358d07e297d46d_5f88d4c 6db673;55672526]Ja na rozdwojone końcówki mogę Ci zdecydowanie polecić Olejek Arganowy, działa cuda!!!
Na porost włósów sama bardzo długo szukałam i dla mnie najlepszy jest Radical. Już po pierwszym opakowaniu widziałam efekty... [/QUOTE]Skoro najlepszy według Ciebie jest olejek arganowy to proszę napisz mi to co powinnam wiedzieć o tym olejku,oraz to jakie efekty były u Ciebie stosując ten olejek Bardzo mnie zaciekawiła ta twoja wiadomość
|
|
|
|
#2265 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
A może macie jakiś pomysł, jak pielęgnować włosy, by nie wywijały się okropnie na zewnątrz, zwłaszcza pod wpływem wilgoci? Na pewno jest to sprawka zniszczeń, bo naturalne włosy, nawet pocieniowane, się tak nie zachowywały. Obecnie mam trochę podniszczone włosy rozjaśnianiem o 2 tony i kilkukrotnie nakładaną farbą Palette, aczkolwiek ich kondycja nie jest tragiczna.
Przyznam, że wygląd moich włosów jest jak loteria: albo będą wyglądać po ludzku albo się paskudnie wywiną. Dziś na dworze jest ładnie, to i włosom nie odbiło, jak na zniszczone sucharki to wyglądają wręcz idealnie. Moja pielęgnacja wygląda obecnie następująco: - szampon https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...a-koncach.html - odżywka https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...nditioner.html - olej rycynowy na ok. 2 godziny 3 razy w tygodniu - nafta (2 - 3 razy na tydzień) - zabezpieczacz końcówek https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...re-haarol.html - maska Biovax z kawiorem 2 razy w tygodniu Unikam protein, bo ich nadmiar mi szkodzi (wiem, że szampon je zawiera, ale akurat on krzywdy mi nie wyrządza) Czegoś tu brakuje? Coś powinnam zmienić czy pozostaje pogodzić się z taką naturą włosów póki nie odrosną naturalne? |
|
|
|
#2266 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5581967 6]A może macie jakiś pomysł, jak pielęgnować włosy, by nie wywijały się okropnie na zewnątrz, zwłaszcza pod wpływem wilgoci? Na pewno jest to sprawka zniszczeń, bo naturalne włosy, nawet pocieniowane, się tak nie zachowywały. Obecnie mam trochę podniszczone włosy rozjaśnianiem o 2 tony i kilkukrotnie nakładaną farbą Palette, aczkolwiek ich kondycja nie jest tragiczna.
Przyznam, że wygląd moich włosów jest jak loteria: albo będą wyglądać po ludzku albo się paskudnie wywiną. Dziś na dworze jest ładnie, to i włosom nie odbiło, jak na zniszczone sucharki to wyglądają wręcz idealnie. Moja pielęgnacja wygląda obecnie następująco: - szampon https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...a-koncach.html - odżywka https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...nditioner.html - olej rycynowy na ok. 2 godziny 3 razy w tygodniu - nafta (2 - 3 razy na tydzień) - zabezpieczacz końcówek https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...re-haarol.html - maska Biovax z kawiorem 2 razy w tygodniu Unikam protein, bo ich nadmiar mi szkodzi (wiem, że szampon je zawiera, ale akurat on krzywdy mi nie wyrządza) Czegoś tu brakuje? Coś powinnam zmienić czy pozostaje pogodzić się z taką naturą włosów póki nie odrosną naturalne?[/QUOTE] Pamiętaj, że pielęgnacją nie rozwiążesz wszystkich problemów włosowych, co włosomaniaczki zdają się lekceważyć. Rozwaliły mnie swego czasu komentarze na blogu Anwen o tym jak mogła zrobić sobie encanto, to takie nienaturalne, oszustwo, czym tu się chwalić itd. No pewnie, lepiej męczyć się z czymś przez rok, ciapać na czerep pie*dyliard odżywek, olejów, żarcia i bóg wie czego jeszcze, żeby potem z dumą obwieścić, że dzisiaj włosy wyglądały ładnie po kombinacji tej odżywki, tego oleju nakładanego taką metodą, z domieszką tego i tego z lodówki i jeszcze innego z Mazideł ![]() Na odstające końce to przydałaby się po prostu stylizacja i tyle. Mnie się wywijały przy długości przed ramiona, z chwilą przerośnięcia ich problem zniknął. |
|
|
|
#2267 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Już nie mówiąc o tym, że takie ciapanie wszystkiego jak leci na łeb:
- utwierdza ludzi w przekonaniu, że właściwa pielęgnacja to faktycznie bardzo skomplikowana i czasochłonna sprawa, działa zniechęcająco - zazwyczaj tak naprawdę nie jest do niczego potrzebne, ja to traktuję raczej jako lekką fanaberię. Oczywiście też przeszłam przez ten etap, ale dotarło do mnie, jak bardzo to na dłuższą metę nie ma sensu A to hołdowanie naturalności jest czasem lekko przesadzone. Czasem lepiej pójść na skróty, można sobie zaoszczędzić wiele nerwów i może nawet pieniędzy |
|
|
|
#2268 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 367
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Wreszcie zrobiłam jakieś zdjęcia!
Wiem, są fatalnej jakości, ale było już późno i słabe światło, a ja koniecznie chciałam coś wstawić. Może coś tam widać... Nie był to też najlepszy dzień moich włosów. Ostatnio z włosami robię bardzo mało, tylko myję je, nakładam maski i serum po myciu. Jedynie z wcierek nie rezygnuję. Nawet już ich tak często nie mierzę. Największym problemem jest obecnie permanentne obciążenie. Ciągle są takie płaskie, kompletnie bez objętości, lepkie, czasami nawet wyglądają jak tłuste, co chyba nawet widać na pierwszym zdjęciu, a nałożyłam na nie tylko Kallosa Omega na jakieś 10 minut i serum z Isany. Myję je od czasu do czasu szamponami z sls, ale to niewiele daje. Nie chcą się ładnie rozkładać na plecach, tylko całe zbijają się w taki cienki ogon, mimo że objętość mam taką samą jak wcześniej. Nie wiem czy to nie wina długości... |
|
|
|
#2269 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Oesu.
![]() |
|
|
|
#2270 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Może kwestia długości, a może pielęgnacji. Może im mniej tym lepiej tzn odżywki lekkie, o bardzo "nijakich" składach, ewentualnie z proteinami roślinnymi, przeważnie są one w produktach typu "Volume". U mnie to zdaje egzamin, teraz patrzę głownie na obietnice producenta i szampony kupuję pod kątem tłustej skóry/z łupieżem, a odżywki głównie "volume", co cienkich włosów. Unikam wszelakich produktów olejowych, odżywczych, serum nakładam tylko na same końcówki. |
|
|
|
|
#2271 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Miałam Kallosa Omega i wiem, że za często stosowany jest on w stanie naprawdę solidnie obciążyć włosy i sprawić, że będą klapnięte i bez życia. Obecnie posiadam serum Isana. Jego konsystencja wygląda na mocno treściwą i obciążającą, ale ostatecznie produkt okazał się być dla mnie strzałem w 10
![]() Jeśli chodzi ogólnie o Kallosy, to zrezygnowałam z ich kupna, ponieważ pakowanie się w litrowy słój jest ryzykowne, za każdym razem produkt nie spełniał moich oczekiwań, a nie są one z mojej strony jakieś specjalnie wygórowane. Włosy mam lekko zniszczone, ale generalnie źle z nimi nie jest. To samo z szamponami - nie decyduję się na opakowania 400 ml i większe, ponieważ mam problem ze znalezieniem produktu, który umyje włosy, nie wysuszy skalpu, nie obciąży podatnej na to długości, ale też nie zrobi z niej siana. Dodam, że nie znoszę stosowania cały czas tego samego kosmetyku, jak skończę jeden produkt, to zawsze sięgam po inny. |
|
|
|
#2272 |
|
Z deszczem w butach
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5 764
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Wow! Chyba sporo urosły od kiedy je ostatnio pokazywałaś!
|
|
|
|
#2273 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Wenszyca ja właśnie kupilam kiedyś 2 kallosy te duże i mam prawie cale
za to moje wlosy kochają oleje. Co do przesadzania to tez mialam taka chwile gdzie mialam tyle kosmetyków ze masakra. Codzienne cos nakladalam kombinowalam az mi się to totalnie znudziło bo ile mozna skakac az tak wokół włosów. Teraz znam potrzeby moich wlosow, przeważnie mam max 3 oleje ktore stosuje, 2 odzywki i 1 szampon i trzymam sie tego po czym wlosy sa fajne i widać ze zadbane. Juz nie kręci mnie laminowanie, kilkanascie olejkow i tak dalej. |
|
|
|
#2274 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5583039 1]Już nie mówiąc o tym, że takie ciapanie wszystkiego jak leci na łeb:
- utwierdza ludzi w przekonaniu, że właściwa pielęgnacja to faktycznie bardzo skomplikowana i czasochłonna sprawa, działa zniechęcająco - zazwyczaj tak naprawdę nie jest do niczego potrzebne, ja to traktuję raczej jako lekką fanaberię. Oczywiście też przeszłam przez ten etap, ale dotarło do mnie, jak bardzo to na dłuższą metę nie ma sensu A to hołdowanie naturalności jest czasem lekko przesadzone. Czasem lepiej pójść na skróty, można sobie zaoszczędzić wiele nerwów i może nawet pieniędzy Nadal potrafię wymieszac np, odzywki, z których jedna jest za lekka z taką cięższą, czy ewentualnie dodać trochę oleju do maski, ale nic po więcej. Akurat w laminowanie nie bawiłam się nigdy, ale dodawanie miodu czy skrobi mi się zdażało. Ja to nazywam eko - sreko. Znaczy wszelkie wariactwo na temat eko kosmetyków i eko żywności. Cytat:
[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5584156 6]Miałam Kallosa Omega i wiem, że za często stosowany jest on w stanie naprawdę solidnie obciążyć włosy i sprawić, że będą klapnięte i bez życia. Obecnie posiadam serum Isana. Jego konsystencja wygląda na mocno treściwą i obciążającą, ale ostatecznie produkt okazał się być dla mnie strzałem w 10 ![]() Jeśli chodzi ogólnie o Kallosy, to zrezygnowałam z ich kupna, ponieważ pakowanie się w litrowy słój jest ryzykowne, za każdym razem produkt nie spełniał moich oczekiwań, a nie są one z mojej strony jakieś specjalnie wygórowane. Włosy mam lekko zniszczone, ale generalnie źle z nimi nie jest. To samo z szamponami - nie decyduję się na opakowania 400 ml i większe, ponieważ mam problem ze znalezieniem produktu, który umyje włosy, nie wysuszy skalpu, nie obciąży podatnej na to długości, ale też nie zrobi z niej siana. Dodam, że nie znoszę stosowania cały czas tego samego kosmetyku, jak skończę jeden produkt, to zawsze sięgam po inny.[/QUOTE] Kallosy póki co prawie wszystkie miałam z kims na spółkę. Na chwilę obecną tylko Kallos Banan jest dla mnie na tyle dobry, że mogę zakupić litrowy słój. Żadnej litrowej nowości sama bym nie kupiła. Mam zmechacone dredy po Biovaxie Gold chyba jednak kawior działa lepiej, chociaz Gold to u mnie chuśtawka. Raz fajnie, raz paskudnie.
__________________
aktualizacje |
|
|
|
|
#2275 | |
|
Z deszczem w butach
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5 764
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Za jakis czas wlosy beda wylacznie hennowe i nie beda potrzebowaly zbyt wiele troski pewnie, jak to bylo i kiedyś, zanim dostaly w kosc farbami na wysokich oxy. |
|
|
|
|
#2276 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Ja akurat stylizacja wogole się nie zajmuje bo moje wlosy jej nie potrzebują. Ale chce utrzymać takie wlosy jak mam teraz bo sa błyszczące, długie, kręcone, zdrowe, jest ich dużo i ogólnie jestem zadowolona. Zasługa świadomej pielęgnacji
|
|
|
|
#2277 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Moje włosy lubią pielęgnację na bogato, ale ponieważ myję co kilka dni, nie sprawia mi ona kłopotu. Myjąc codziennie na pewno byłaby uboższa. W każdym razie fajnie, że po latach pielęgnacji nie muszę już nakładać olejów co mycie i masek na godzinę. Robię to jeśli mam czas, jeśli nie, nakładam odżywkę na 1 min i też jest okej. Kiedyś po takiej "szybkiej akcji" nie byłoby szans na ładny wygląd włosów.
__________________
aktualizacje |
|
|
|
#2278 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 367
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Dziękuję
Cytat:
Moje końcówki zawsze były trochę suchsze i bardziej zniszczone od reszty, przez co patrzyłam na całość włosów jako suche i zniszczone i zawsze starałam się używać mocno odżywczych kosmetyków. 3 lata temu to działało, ale od tego czasu włosy odrosły i obecnie jakieś 3/4 to zdrowe włosy, które nie potrzebują wiele, by wyglądać dobrze. Mimo to wciąż z przyzwyczajenia staram się wybierać te bardziej odżywcze maski i cięższe sera. Może rzeczywiście czas zmienić pielęgnację, a przynajmniej spróbować [1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5584156 6]Miałam Kallosa Omega i wiem, że za często stosowany jest on w stanie naprawdę solidnie obciążyć włosy i sprawić, że będą klapnięte i bez życia. Obecnie posiadam serum Isana. Jego konsystencja wygląda na mocno treściwą i obciążającą, ale ostatecznie produkt okazał się być dla mnie strzałem w 10 [/QUOTE]Też mi się wydaje, że to on ponosi winę za to obciążenie, a wydawałoby się, że maska z tak prostym składem nie może obciążyć... Dziękuję ![]() Cytat:
Sięgają mniej więcej tam, gdzie kończy się zdjęcie, może ze 2 cm niżej. Ogólnie są mniej więcej za tyłek. Wczoraj zmierzyłam je i mają 94 cm
|
||
|
|
|
#2279 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
|
|
|
|
|
#2280 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Też je jeszcze niedawno miałam, jeszcze latem kupowałam Isany, Dove i inne te olejowe, bogate produkty i się dziwiłam, że mi się każda spinka z włosów zsuwa. Dla zdrowych włosów taka pielęgnacja jest zupełnie zbędna, a wręcz szkodliwa w estetycznym sensie tzn kondycji nie zaszkodzi, ale zwyczajnie przeszkadza im wyglądać dobrze, bo i jak mają wyglądać dobrze, jak się ciągle je przyklapuje i obciąża jakimiś ciężkimi, regenerującymi produktami, bez których mogą się doskonale obejść. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:18.



Cociaż z tego co często czytam Vatika kokosowa pachnie bardzło ładnie.

nie pamiętam już, w każdym razie poprosiłam rodziciela na co dzień mieszkającego w Anglii o zapas olejów, kupił mi wtedy kilka w angielskih hipermarketach. Miałam jeszcze migdałowy i z orzechów laskowych, ten ostatni chwilami chciałam zjeść. Pachniał cudownie

tp



Na porost włósów sama bardzo długo szukałam i dla mnie najlepszy jest Radical. Już po pierwszym opakowaniu widziałam efekty...

tylko kolor musze poprawić. Znów zdradzam hennę, dla odmiany z kremem koloryzującym Schwarzkopfa Country Colors, odcień średni brąz.


za to moje wlosy kochają oleje. 
