Polecamy:

malinka9191 · 2016-02-19, 07:50

Cytat:

Napisane przez misia880

bonku!!!! Spokojnie ;*
Lubisz bol zeba/ucha? To tez boli jak jasny szlag .
bedzie gut poboli i przestanie

ja się boję jak cholera, ale jak ogarnia mnie właśnie taka panika, to staram się myśleć "czym jest ten chwilowy ból przy cudzie jaki po nim pozostanie? Przecież po tym bólu będę tuliła córcię"i jakoś tak łatwiej do tego podchodzić mi wtedy

Cytat:

Napisane przez moooniaaaa

My zostajemy do wtorku, mamy naswietlanie i antybiotyk. Napiszę więcej w klubie jak bede miala chwilę. Tośkowy pokoj czeka, co o tym pomyslę i na nią spojrzę to ryczę. Chcemy już do domu!

mam nadzieję, że to nic poważnego. Trzymajcie się dziewczyny obie

Bonku · 2016-02-19, 07:52

Nadia chciałabym nie myśleć o tym, ja tak mam ze wszystkim, dostałam w genach po tacie on to dopiero przezywa! drze sie, wszystko mu w domu przeszkadza i nie pasuje, jak ma być jakies ważne wydarzenie dla niego

a ja milion scenariuszy szukam planu jakiejś wizji zeby chociaż troche sie uspokoić moja jedyna nadzieja w tym wszystkim jest ta wynajeta polozna i znieczulenie, bez tego bym na cc sie umowila na pewno.. Tak to sie jeszcze tego kurczowo trzymam i gdzies w glowie daleko tym się pocieszam

misia880 · 2016-02-19, 07:54

Ja to chce probowac bez zzo

Tak mi gadal ten anastazjolog o tych powikladniach i chyba chcial mnie menda wystrachac i mu sib udalo

malinka9191 · 2016-02-19, 07:59

Cytat:

Napisane przez misia880

Ja to chce probowac bez zzo

Tak mi gadal ten anastazjolog o tych powikladniach i chyba chcial mnie menda wystrachac i mu sib udalo

mi anestezjolog mówiła, że powikłań nie ma, że są to pojedyncze przypadki. Po to robią wywiad, żeby sprawdzić czy można w ogóle podejść do zzo i ja skorzystam z tego dobrodziejstwa jak dojadę na czas

Sama sobie będę dawkowała ilość, więc sama zdecyduję na ile chcę coś czuć. Znając mnie nie poszaleję i po najmniejszej linii oporu pójdę, bo będę się bała, że nie poczuję kiedy przeć, ale mimo wszystko świadomość, że będę mogła tym operować mnie uspokaja

sloneczko4477 · 2016-02-19, 08:01

Jestem przyjęta, opaska na ręce jest, czekam chyba na usg i przejście na oddział

moonunit · 2016-02-19, 08:03

Cytat:

Napisane przez Szczeperka

Dziś oficjalnie jestem w 9mcu

Cytat:

Napisane przez Kiinga26

A jak już się wstanie to walą zastrzyki z ketonalu w tylek na lepszy rozruch

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Faktycznie coś o tym mowily polozne ale ja oczywiście i tak podosilam nieznacznie głowę żeby zajrzeć do malej i potem bardziej niz rana bolala mnie głowa ;-)
A ketonal w kroplowce dostawalam

Bonku

za wizytę

Cytat:

Napisane przez kakusiana

Jakoś mi strasznie smutno.. Deszcz pada, nie mam żadnych planów, nic nie mogę robić tylko leżeć..

pogadaj z nami i zaraz będzie Tobie lepiej

Cytat:

Napisane przez moooniaaaa

My zostajemy do wtorku, mamy naswietlanie i antybiotyk. Napiszę więcej w klubie jak bede miala chwilę. Tośkowy pokoj czeka, co o tym pomyslę i na nią spojrzę to ryczę. Chcemy już do domu!

wszystko minie raz dwa i zaraz będziecie w domu

Nadia Moja M ma dopiero 18 kg ale jest wysoka bo nosi ubrania 110 - 116 Fotelik ma z przedzialu 15-35 kg wiec jeszcze długo nim pojezdzi bo bardzo się wyciaga do góry Podstawke wprowadze jak najpóźniej A zagłówek wygląda mniej więcej tak jak za zdjeciu
Oslonka to taki prostokat materialu zapinany na rzep wokół pasa samochodowego Latem to zawsze trochę szoruje i jest nie wygodne

Malinka mnie tez dzis nogi strasznie bola a w nocy muszę sie przewracac z boku na bok bo mnie biodra bola Także lacze się w bólu

misia880 · 2016-02-19, 08:06

Mi gadal o tym zlym wkluciu ze potem trzeba lezec, mega bole glowy. A i jeszcze mi w pamiec zapadlo ze bywaja przypadki ze tego cewnika nie da sie wyjac i ze wtedy neurochirudzy musza

i mnie wstraszyl dziad. Pewnie taki przypadek byl 1 na dziesiatki milionow.. ale pow i w glowie zostalo.

milenujdka · 2016-02-19, 08:09

Cześć,
Sloneczko-trzymam kciuki.
Monikmi-na pewno dacie radę z karmieniem

Moooniaaa-czas teraz Ci szybko zleci,a w szpitalu przynajmniej w razie czego masz opiekę ;-)
Emma-widzę, że ciężkie popołudnie wczoraj miałaś. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
U mnie noc była wyjątkowo ciężka. Zasnęłam po północy i chodziłam cały czas do toalety. Jestem wymęczona

_emma · 2016-02-19, 08:12

Monia
Trzymaj się jeszcze! Zawsze coś musi wyskoczyć po drodze bo byłoby zbyt idealnie

tak już jest z dziećmi. Mam nadzieję, że ten antybiotyk nie oznacza czegoś poważnego..

Bonku
Kciuki za wizytę

Ty już się nie martw na zapas!

Wczoraj w Agatki grupie w przedszkolu było 2 z 23 dzieci bo reszta chora

cudownie..

moonunit · 2016-02-19, 08:24

Cytat:

Napisane przez _emma

Wczoraj w Agatki grupie w przedszkolu było 2 z 23 dzieci bo reszta chora

cudownie..

O matko Co za frekwencja ;-)

Mialam na dzisiaj takie ambitne plany na sprzątanie Wczoraj sie wieczorem lepiej poczulam i mialam chęci i siły Ale po takiej nocy to mi się nie chce absolutnie nic :-( na razie wstawilam pranie i uruchomilam zmywarke Reszte "przyjemnosci" zostawię na później albo i jutro ;-)

malinka9191 · 2016-02-19, 08:24

Cytat:

Napisane przez sloneczko4477

Jestem przyjęta, opaska na ręce jest, czekam chyba na usg i przejście na oddział

powiedzieli Ci kiedy cięcie? Dziś czy jutro?

Cytat:

Napisane przez misia880

Mi gadal o tym zlym wkluciu ze potem trzeba lezec, mega bole glowy. A i jeszcze mi w pamiec zapadlo ze bywaja przypadki ze tego cewnika nie da sie wyjac i ze wtedy neurochirudzy musza

i mnie wstraszyl dziad. Pewnie taki przypadek byl 1 na dziesiatki milionow.. ale pow i w glowie zostalo.

Ło mateńko

Dobrze, że mi nie mówili tutaj o czymś takim

Cytat:

Napisane przez _emma

Wczoraj w Agatki grupie w przedszkolu było 2 z 23 dzieci bo reszta chora

cudownie..

ale epidemia

**201704101323** · 2016-02-19, 08:25

Ja to dopiero idę na rzeźnie, dziewczyny! żadnych znajomych, położnych, bez znieczulenia, gin moja też taka zabiegana wiecznie ..
(ja nie chce żadnych wspomagaczy

bo poród trwa dzień, a z powikłaniami trzeba później żyć, nawet jeśli to 1 przypadek na 1000 to ja nie chce )
Mam nadzieję że wszystko pójdzie sprawnie i z tym pojadę rodzić, ze swoją nadzieją

Wróciłam do łóżka,korzystam z ost.miesiąca, może zasnę

Bonku- cóż

to może rady malinki Ci pomogą ?

Nic się nie martw, połozna i zzo to już b.duzo

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

moooniut- aha, to takie cudeńka, sliczne!

malinka9191 · 2016-02-19, 08:26

Cytat:

Napisane przez moonunit

O matko Co za frekwencja ;-)

Mialam na dzisiaj takie ambitne plany na sprzątanie Wczoraj sie wieczorem lepiej poczulam i mialam chęci i siły Ale po takiej nocy to mi się nie chce absolutnie nic :-( na razie wstawilam pranie i uruchomilam zmywarke Reszte "przyjemnosci" zostawię na później albo i jutro ;-)

a ja chyba trochę posprzątam. Minimalnie. Nie chcę mężowi znów wszystkiego na głowie zostawiać, bo ma inną robotę na weekend, więc powolutku na raty chyba ogarnę chociaż salon i coś w kuchni.

moooniaaaa · 2016-02-19, 08:27

Bonku
Ale bożenka nie boli w czasie porodu, a przynajmniej mnie nie bolalo

Skurcz to brzuch, dol brzucha, krzyz, przy parciu to chwila i bol raczej sredni. Mnie tam 100x bardziej szycie krocza bolalo niz porod

**201704101323** · 2016-02-19, 08:28

Emma- u nas w przedszkolu też, pisałam że grupy są połączone bo na 26 dzieci przychodzi 5-7, a u Igorka w grupie tylko 3

misia880 · 2016-02-19, 08:29

Monia a mialam pytac proponowali ci jakies miejscowe znieczulenie na szycie ? Czy tak od razu na zywca?

**201704101323** · 2016-02-19, 08:29

Moonia ma rację, mnie przy porodzie bolał krzyż, podbrzusze, a później szycie. Cipka mnie boli jak oglądam porody na yt

malinka9191 · 2016-02-19, 08:39

Cytat:

Napisane przez NADIA29

Ja to dopiero idę na rzeźnie, dziewczyny! żadnych znajomych, położnych, bez znieczulenia, gin moja też taka zabiegana wiecznie ..

dorzuć do tego jeszcze poród za granicą ze słabą znajomością języka, a w stresie ja słowa wydukać nie umiem dodatkowo

To dopiero hardcore

a na poprawę humoru ten pan z widowni

misia880 · 2016-02-19, 08:41

Cytat:

Napisane przez malinka9191

dorzuć do tego jeszcze poród za granicą ze słabą znajomością języka, a w stresie ja słowa wydukać nie umiem dodatkowo

To dopiero hardcore

a na poprawę humoru ten pan z widowni

Pociesz sie ze bedziesz mogla im po polsku nazdac

Olgietka · 2016-02-19, 08:48

Ranyyyy jak mi się nie chce

Ogarnęłam łazienkę i pościerałam kurze na górze...a teraz zalegam na sofie z pronto pod pachą...
Jeszcze się wkurzyłam, bo nie mogę zrobić mamie odprawy on line

Słoneczko, masz potwierdzenie, że cc dziś?
Jaaa! Ale fajnie!! Kurde, ja tez juz bym chciała byc PO.
Dziś w nocy pobiłam chyba wszystkie rekordy chodzenia do Wc. Byłam chyba z osiem razy. I tak bardzo nie mogłam sobie miejsca w łożku znaleźć, że myslalam, że w ogóle spanie odpuszczę..

caro_83 · 2016-02-19, 08:49

Ja żyję nadzieją że mnie jeszcze wypuszcza wszystko zależy o usg. Chociaż nawet jak będzie ok to może będą indukowac poród. Także byle do wtorku...

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

**201704101323** · 2016-02-19, 08:50

malinka9191;- dorzuciłam

A nie narzekasz na opiekę we Fr? A czym zajmujesz się we Francji? (jeśli chcesz opowiedzieć oczywiście

)
Pan z widowni- boski!

eweokr · 2016-02-19, 08:52

Na TVN w dzień dobry TVN mówią akurat o rozstepach jakby kogoś interesowało

fasolka1987 · 2016-02-19, 08:53

Hej Dziewczyny, ja dzisiaj znowu spałam jak zabita do 9.00, to chyba wynagrodzenie za wcześniejszą bezsenność, wolałabym cały czas normalnie spać, a nie bezsenność albo śpiączka. Rano miałam jakieś białe coś na wkładce ale było tego 3 kropki więc to chyba nie czop, nic mnie nie boli, ciul wie jak to się zacznie wszystko. Póki co idę zrobić śniadanko

trzydziescidwa · 2016-02-19, 08:54

Dziewczyny, macie jakieś zdanie na temat magazynowania krwi pępowinowej i komórek macierzystych?
Ostatnio na SR była babka z jednego z takich banków i opowiadała, ja coś tam też czytałam wcześniej, co o tym myślicie?
A co do TENS, to zamówiłam te kable, już dotarły, także teoretycznie może mnie już łapać

zwłaszcza, że mama miała bóle krzyżowe, ja też przy okresie zawsze cierpiałam z powodu bólu pleców... mam nadzieję, że jakąś ulgę to przyniesie

Olgietka · 2016-02-19, 08:57

Cytat:

Napisane przez eweokr

Na TVN w dzień dobry TVN mówią akurat o rozstepach jakby kogoś interesowało

Auuuuaaaa! Oglądam właśnie

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Cytat:

Napisane przez trzydziescidwa

Dziewczyny, macie jakieś zdanie na temat magazynowania krwi pępowinowej i komórek macierzystych?

Ostatnio na SR była babka z jednego z takich banków i opowiadała, ja coś tam też czytałam wcześniej, co o tym myślicie?

A co do TENS, to zamówiłam te kable, już dotarły, także teoretycznie może mnie już łapać

zwłaszcza, że mama miała bóle krzyżowe, ja też przy okresie zawsze cierpiałam z powodu bólu pleców... mam nadzieję, że jakąś ulgę to przyniesie

Ja rozmawiałam ze znajomą, która jest biochemikiem i mamą dwójki dzieci na temat krwi pępowinowej. Nie warto. Na chwile obecną oni sami nie wiedzą co z tą krwią robić. Teraz to jest kolejna metoda wyciągania kasy.

fasolka1987 · 2016-02-19, 08:59

Cytat:

Napisane przez eweokr

Na TVN w dzień dobry TVN mówią akurat o rozstepach jakby kogoś interesowało

już włączam

misia880 · 2016-02-19, 08:59

Ja uwazam ze warto. Ale to tyle kasy kosztuje ze.. no nie ma szans.

eweokr · 2016-02-19, 09:00

No i dalej drogi jest to interes parę tysięcy kosztuje oddanie i przetrzymywanie tej krwi i
A tak naprawdę nikt nie wie czy ją w ogóle się wykorzysta ...

eeyesblue · 2016-02-19, 09:00

Nadia
jak miałaś 3d to nie powinno być niezpodzianki

ja nie miałam właśnie i tylko dwa potwierdzenia

a co do porodu to właśnie miałam pisać to co Malinka, że ani lekarzy, ani położnych plus poród w innym języku! szkole się w słowkach, ale jak to będzie wyglądać rzeczywiście to nie wiem

pewnie będę gledzic po polsku a mąż będzie tłumaczył biedak hehe

ja wstaje na śniadanie i kawę

mam w planach dziś upiec babkę (któraś mi ostatnio ochoty narobila

), ogarnąć trochę dom i ugotować obiad

2016-02-19, 07:52	#4022
Bonku Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2015-06 Wiadomości: 2 701	Dot.: Mamy marzec 2016 - cz. 10 Nadia chciałabym nie myśleć o tym, ja tak mam ze wszystkim, dostałam w genach po tacie on to dopiero przezywa! drze sie, wszystko mu w domu przeszkadza i nie pasuje, jak ma być jakies ważne wydarzenie dla niego a ja milion scenariuszy szukam planu jakiejś wizji zeby chociaż troche sie uspokoić moja jedyna nadzieja w tym wszystkim jest ta wynajeta polozna i znieczulenie, bez tego bym na cc sie umowila na pewno.. Tak to sie jeszcze tego kurczowo trzymam i gdzies w glowie daleko tym się pocieszam

2016-02-19, 07:54	#4023
misia880 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 10 884	Dot.: Mamy marzec 2016 - cz. 10 Ja to chce probowac bez zzo Tak mi gadal ten anastazjolog o tych powikladniach i chyba chcial mnie menda wystrachac i mu sib udalo __________________ ______________________ *W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca* Razem Zaręczyny Ślub

2016-02-19, 08:01	#4025
sloneczko4477 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 1 788	Dot.: Mamy marzec 2016 - cz. 10 Jestem przyjęta, opaska na ręce jest, czekam chyba na usg i przejście na oddział __________________ 03.10.2015 22.02.2016 +=

2016-02-19, 08:06	#4027
misia880 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 10 884	Dot.: Mamy marzec 2016 - cz. 10 Mi gadal o tym zlym wkluciu ze potem trzeba lezec, mega bole glowy. A i jeszcze mi w pamiec zapadlo ze bywaja przypadki ze tego cewnika nie da sie wyjac i ze wtedy neurochirudzy musza i mnie wstraszyl dziad. Pewnie taki przypadek byl 1 na dziesiatki milionow.. ale pow i w glowie zostalo. __________________ ______________________ *W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca* Razem Zaręczyny Ślub

2016-02-19, 08:09	#4028
milenujdka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 2 075	Dot.: Mamy marzec 2016 - cz. 10 Cześć, Sloneczko-trzymam kciuki. Monikmi-na pewno dacie radę z karmieniem Moooniaaa-czas teraz Ci szybko zleci,a w szpitalu przynajmniej w razie czego masz opiekę ;-) Emma-widzę, że ciężkie popołudnie wczoraj miałaś. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. U mnie noc była wyjątkowo ciężka. Zasnęłam po północy i chodziłam cały czas do toalety. Jestem wymęczona

2016-02-19, 08:12	#4029
_emma Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 4 422	Dot.: Mamy marzec 2016 - cz. 10 Monia Trzymaj się jeszcze! Zawsze coś musi wyskoczyć po drodze bo byłoby zbyt idealnie tak już jest z dziećmi. Mam nadzieję, że ten antybiotyk nie oznacza czegoś poważnego.. Bonku Kciuki za wizytę Ty już się nie martw na zapas! Wczoraj w Agatki grupie w przedszkolu było 2 z 23 dzieci bo reszta chora cudownie.. __________________ Córeczka

2016-02-19, 08:25	#4032
201704101323 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-09 Wiadomości: 1 512	Dot.: Mamy marzec 2016 - cz. 10 Ja to dopiero idę na rzeźnie, dziewczyny! żadnych znajomych, położnych, bez znieczulenia, gin moja też taka zabiegana wiecznie .. (ja nie chce żadnych wspomagaczy bo poród trwa dzień, a z powikłaniami trzeba później żyć, nawet jeśli to 1 przypadek na 1000 to ja nie chce ) Mam nadzieję że wszystko pójdzie sprawnie i z tym pojadę rodzić, ze swoją nadzieją Wróciłam do łóżka,korzystam z ost.miesiąca, może zasnę Bonku- cóż to może rady malinki Ci pomogą ? Nic się nie martw, połozna i zzo to już b.duzo ---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ---------- moooniut- aha, to takie cudeńka, sliczne!

2016-02-19, 08:27	#4034
moooniaaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Wiadomości: 16 600	Dot.: Mamy marzec 2016 - cz. 10 Bonku Ale bożenka nie boli w czasie porodu, a przynajmniej mnie nie bolalo Skurcz to brzuch, dol brzucha, krzyz, przy parciu to chwila i bol raczej sredni. Mnie tam 100x bardziej szycie krocza bolalo niz porod

2016-02-19, 08:28	#4035
201704101323 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-09 Wiadomości: 1 512	Dot.: Mamy marzec 2016 - cz. 10 Emma- u nas w przedszkolu też, pisałam że grupy są połączone bo na 26 dzieci przychodzi 5-7, a u Igorka w grupie tylko 3

2016-02-19, 08:29	#4036
misia880 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 10 884	Dot.: Mamy marzec 2016 - cz. 10 Monia a mialam pytac proponowali ci jakies miejscowe znieczulenie na szycie ? Czy tak od razu na zywca? __________________ ______________________ *W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca* Razem Zaręczyny Ślub

2016-02-19, 08:29	#4037
201704101323 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-09 Wiadomości: 1 512	Dot.: Mamy marzec 2016 - cz. 10 Moonia ma rację, mnie przy porodzie bolał krzyż, podbrzusze, a później szycie. Cipka mnie boli jak oglądam porody na yt

2016-02-19, 08:48	#4040
Olgietka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: Kopenhaga Wiadomości: 4 752	Dot.: Mamy marzec 2016 - cz. 10 Ranyyyy jak mi się nie chce Ogarnęłam łazienkę i pościerałam kurze na górze...a teraz zalegam na sofie z pronto pod pachą... Jeszcze się wkurzyłam, bo nie mogę zrobić mamie odprawy on line Słoneczko, masz potwierdzenie, że cc dziś? Jaaa! Ale fajnie!! Kurde, ja tez juz bym chciała byc PO. Dziś w nocy pobiłam chyba wszystkie rekordy chodzenia do Wc. Byłam chyba z osiem razy. I tak bardzo nie mogłam sobie miejsca w łożku znaleźć, że myslalam, że w ogóle spanie odpuszczę.. __________________ Helenka 10.03.2016 ... jestem, bo jesteś ...

2016-02-19, 08:49	#4041
caro_83 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-08 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 468	Dot.: Mamy marzec 2016 - cz. 10 Ja żyję nadzieją że mnie jeszcze wypuszcza wszystko zależy o usg. Chociaż nawet jak będzie ok to może będą indukowac poród. Także byle do wtorku... Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka __________________ caro_83

2016-02-19, 08:50	#4042
201704101323 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-09 Wiadomości: 1 512	Dot.: Mamy marzec 2016 - cz. 10 malinka9191;- dorzuciłam A nie narzekasz na opiekę we Fr? A czym zajmujesz się we Francji? (jeśli chcesz opowiedzieć oczywiście ) Pan z widowni- boski!

2016-02-19, 08:52	#4043
eweokr Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-05 Wiadomości: 314	Dot.: Mamy marzec 2016 - cz. 10 Na TVN w dzień dobry TVN mówią akurat o rozstepach jakby kogoś interesowało __________________ 26-03-2016 Natalia

2016-02-19, 08:53	#4044
fasolka1987 Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-09 Lokalizacja: Rzeszów Wiadomości: 1 292	Dot.: Mamy marzec 2016 - cz. 10 Hej Dziewczyny, ja dzisiaj znowu spałam jak zabita do 9.00, to chyba wynagrodzenie za wcześniejszą bezsenność, wolałabym cały czas normalnie spać, a nie bezsenność albo śpiączka. Rano miałam jakieś białe coś na wkładce ale było tego 3 kropki więc to chyba nie czop, nic mnie nie boli, ciul wie jak to się zacznie wszystko. Póki co idę zrobić śniadanko __________________ Szczęśliwa mężatka 07.06.2014r. Oleńka 3/2/1

2016-02-19, 08:54	#4045
trzydziescidwa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 3 500	Dot.: Mamy marzec 2016 - cz. 10 Dziewczyny, macie jakieś zdanie na temat magazynowania krwi pępowinowej i komórek macierzystych? Ostatnio na SR była babka z jednego z takich banków i opowiadała, ja coś tam też czytałam wcześniej, co o tym myślicie? A co do TENS, to zamówiłam te kable, już dotarły, także teoretycznie może mnie już łapać zwłaszcza, że mama miała bóle krzyżowe, ja też przy okresie zawsze cierpiałam z powodu bólu pleców... mam nadzieję, że jakąś ulgę to przyniesie __________________ Jureczek

2016-02-19, 08:59	#4048
misia880 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 10 884	Dot.: Mamy marzec 2016 - cz. 10 Ja uwazam ze warto. Ale to tyle kasy kosztuje ze.. no nie ma szans. __________________ ______________________ *W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca* Razem Zaręczyny Ślub

2016-02-19, 09:00	#4049
eweokr Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-05 Wiadomości: 314	Dot.: Mamy marzec 2016 - cz. 10 No i dalej drogi jest to interes parę tysięcy kosztuje oddanie i przetrzymywanie tej krwi i A tak naprawdę nikt nie wie czy ją w ogóle się wykorzysta ... __________________ 26-03-2016 Natalia

2016-02-19, 09:00	#4050
eeyesblue Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-08 Wiadomości: 1 853	Dot.: Mamy marzec 2016 - cz. 10 Nadia jak miałaś 3d to nie powinno być niezpodzianki ja nie miałam właśnie i tylko dwa potwierdzenia a co do porodu to właśnie miałam pisać to co Malinka, że ani lekarzy, ani położnych plus poród w innym języku! szkole się w słowkach, ale jak to będzie wyglądać rzeczywiście to nie wiem pewnie będę gledzic po polsku a mąż będzie tłumaczył biedak hehe ja wstaje na śniadanie i kawę mam w planach dziś upiec babkę (któraś mi ostatnio ochoty narobila ), ogarnąć trochę dom i ugotować obiad __________________ M.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)