Scent Bar LIX

[Maja102]

net dobra rzecz, jakies serwisy ogłoszeniowe? Olx? Coś branzowego albo dziecięcego?
No i oczywiście fejs.
Jakies grupy z ogłoszeniami dziecięcymi/ubrankami na sprzedaż?
ja czesto widuję ogłoszenia dwóch mrocznych fotografek na grupie z ciuchami gotyckimi, jakbym miała więcej odwagi, to bym się zgłosiła

Albo przesiadywanie na wątkach mamusiowych na wizażu, że niby pogadać o swoim dziecku (jakies krakowskie mamy i okolice, az zajrzałam i czemu na krakowskim watku Polly_nie widze?)... a w podpisie link zachęcający do zajrzenia. Ale zachęcający typu Fotografia dziecięca itp, bo sam łysy link wcale a wcale nie zachęca, ja nigdy nie klikam jak nie wiem co to
Albo poprosić koleżanke/znajomą, która tam siedzi (jesli siedzi), żeby poreklamowała i poproponowała swoje usługi, jesli samemu ogłaszać nie wolno, jakies wątki z polecaniem usług/pokazywaniem fotek pewnie są
A może fotografia ciążowa? To chyba modne wrzucanie zdjęć brzucha na fejsa? Jak brzuch obfoca, to większa szansa, że potem z dzieckiem wrócą?
I tak przegrzebac, jakie sa popularne lub regionalne fora dla ciężarnych/mam itp.

[Polly_]

Napisane przez Maja102

net dobra rzecz, jakies serwisy ogłoszeniowe? Olx? Coś branzowego albo dziecięcego?
No i oczywiście fejs.
Jakies grupy z ogłoszeniami dziecięcymi/ubrankami na sprzedaż?
ja czesto widuję ogłoszenia dwóch mrocznych fotografek na grupie z ciuchami gotyckimi, jakbym miała więcej odwagi, to bym się zgłosiła

Albo przesiadywanie na wątkach mamusiowych na wizażu, że niby pogadać o swoim dziecku (jakies krakowskie mamy i okolice, az zajrzałam i czemu na krakowskim watku Polly_nie widze?)... a w podpisie link zachęcający do zajrzenia. Ale zachęcający typu Fotografia dziecięca itp, bo sam łysy link wcale a wcale nie zachęca, ja nigdy nie klikam jak nie wiem co to
Albo poprosić koleżanke/znajomą, która tam siedzi (jesli siedzi), żeby poreklamowała i poproponowała swoje usługi, jesli samemu ogłaszać nie wolno, jakies wątki z polecaniem usług/pokazywaniem fotek pewnie są
A może fotografia ciążowa? To chyba modne wrzucanie zdjęć brzucha na fejsa? Jak brzuch obfoca, to większa szansa, że potem z dzieckiem wrócą?
I tak przegrzebac, jakie sa popularne lub regionalne fora dla ciężarnych/mam itp.

mialam ogł na olx, na fejsie w grupach mamowych, na fotoszukacz, na fotografia dziecieca i innych tez

a o ktorym watku krakowsim na wizazu mowisz? bo moze ie trafilam po prostu,

no ciążowe robie i wrzucam, teraz zima to nie ma chetnych


edit- wuzytówki mam ofkors

i zapoznalam panuią z targu co kwiatami handluje i jej zostawilam, wiec cos staram sie robic

[Maja102]

Napisane przez Polly_

a o ktorym watku krakowsim na wizazu mowisz? bo moze ie trafilam po prostu,

o tu
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=505420


edit: obossshhh, wątki mamusiowe to zuuoooo w czystej postaci

[Polly_]

Napisane przez Maja102

o tu
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=505420


edit: obossshhh, wątki mamusiowe to zuuoooo w czystej postaci

aaaa...ten watek zamiera co jakis czas, ale widze ze cos sie ozywił ot lece dieki za link

[anastazjaaa2]

Napisane przez Polly_

i zapoznalam panuią z targu co kwiatami handluje i jej zostawilam, wiec cos staram sie robic

Dobra, tak czy inaczej przebić się nie jest łatwo.


A może faktycznie warto lokalne ryneczki oblecieć i pozostawiać na co większych stoiskach...plus male zakłady fryzjerskie i kosmetyczne, jakies osiedlowe. Na bank masz jakieś znajome, ktore regularnie korzystają z czyiś usług, mają swoje panie od tego do któych chodzą regularnie, więc może one by mogly zostawić. Że koleżanka itd...


Mam sporo koleżanek, dziewczyny kumate i td i one z neta korzystają bardzo rzadko ( też mnie to dziwi). Wolą pocztę pantoflową. Więc to nie do końca tak, że internet podstawa.

[justynaneyman]

To ja chciałam nieśmiało się pochwalić, że mam torbę! Z Krakowa, Tru mi przywiozła , po moich zeszłotygodniowych przeszpiegach i wizycie u producenta a teraz właśnie siedzimy sobie przy stole i gadamy

Zdjęcia torby... będą. Wygląda tak, że się Wam pewnie nie spodoba, ale co tam

[justynaneyman]

O! Z grubej, solidnej skóry w kolorze gorzkiej czekolady

IMG_8288 (Small).JPG

IMG_8289 (Small).JPG

IMG_8290 (Small).JPG

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

O! Z grubej, solidnej skóry w kolorze gorzkiej czekolady

Załącznik 6212651

Załącznik 6212666

Załącznik 6212671

Jest rewelacyjna! kolor, skóra, z fasonu ttylko bym ujęła boczną kieszonkę, ale to już moje wizualizacje, nie wchodźmy w to

Owszem, nie kupiłabym takiej sobie, ale myślę, że formatem i wszystkim chyba najbardziej do Ciebie pasuje, z dotychczas prezentowanych toreb! To jest ta szyta na miarę od producenta tak?

To co, 19 luty będzie dniem torby?

Nic się nie nabijam, sama czekam na swój dzień torby

[Parabelka]

snad kothy

Napisane przez Maja102

edit: obossshhh, wątki mamusiowe to zuuoooo w czystej postaci

to nie zuuooooo , to samo życie , a myślisz , że z czym do mnie przychodzą, że już DWA DNI ma katar i jeszcze nie przeszedł

Napisane przez justynaneyman

O! Z grubej, solidnej skóry w kolorze gorzkiej czekolady

Załącznik 6212651

Załącznik 6212666

Załącznik 6212671

ooo , z taką samą tylko z dłuższą klapą i bez bocznej kieszeni bardzo długo chadzałam


spadam

[justynaneyman]

Napisane przez rachell111

Jest rewelacyjna! kolor, skóra, z fasonu ttylko bym ujęła boczną kieszonkę, ale to już moje wizualizacje, nie wchodźmy w to

Owszem, nie kupiłabym takiej sobie, ale myślę, że formatem i wszystkim chyba najbardziej do Ciebie pasuje, z dotychczas prezentowanych toreb! To jest ta szyta na miarę od producenta tak?

To co, 19 luty będzie dniem torby?

Nic się nie nabijam, sama czekam na swój dzień torby

Tak jest, 19 sty albo 20sty - i najlepsze, że ona była taka gotowa, jedna jedyna, model, którego już nie robią.
Kieszonki są dwie - w jednej fajki i zapalniczka w drugiej perfumik
A sztywna jest jak pudełko - bo w istocie to JEST pudełko

Napisane przez Parabelka

ooo , z taką samą tylko z dłuższą klapą i bez bocznej kieszeni bardzo długo chadzałam

No tak, a wlasnie te dwie kieszonki robią to, że ona jest jakby futerałem na aparat czy czymś. Wszystko w niej ma swoje miejsce - i wszystko widać po otwarciu

I powiem Wam, że myślałam, czy by jej nie zwrócić bo tę drugą u nich zamówiłam też - "skrzynkę na listy" czarną, chyba mnie dopadło poczucie winy

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

Tak jest, 19 sty albo 20sty - i najlepsze, że ona była taka gotowa, jedna jedyna, model, którego już nie robią.
Kieszonki są dwie - w jednej fajki i zapalniczka w drugiej perfumik
A sztywna jest jak pudełko - bo w istocie to JEST pudełko


No tak, a wlasnie te dwie kieszonki robią to, że ona jest jakby futerałem na aparat czy czymś. Wszystko w niej ma swoje miejsce - i wszystko widać po otwarciu

I powiem Wam, że myślałam, czy by jej nie zwrócić bo tę drugą u nich zamówiłam też - "skrzynkę na listy" czarną, chyba mnie dopadło poczucie winy

Mam te same preferencje co do twardości torebek Nie trawię wręcz miękkich worów Nie lubię gonić ręką przedmiotów w środku.

Tylko ciężko mi znaleźć takie pudełko, które by byłow moim guście. Znalazłam kiedyś w TK Max , ale za małe.

To ja też lecę, całus dla Tru miłego spędzania czasu dziewczyny (jakbyście miały jakąś wenę na zapach dla mnie? pewnie się nie nudzicie ale jakby tak Wam zeszło na tory perfumiane

Aaaaa i nie oddawaj jej

[justynaneyman]

Rejcz, Tru zawsze ma wenę - powiedz tylko, jakiego typu szukasz, bo jutro będziemy się szlajać po perfumeriach.

Ja trzeci dzień noszę Y i mam zamiar nie przestawać - popracować nad tym swoim gonieniem króliczka - na razie podoba mi się to, bo też i zapach bardzo mój

[Maja102]

Napisane przez Parabelka

snad kothy

to nie zuuooooo , to samo życie , a myślisz , że z czym do mnie przychodzą, że już DWA DNI ma katar i jeszcze nie przeszedł :

I tez są nawiedzone?





Pozdro dla Tru!

Szkoda, ze nie wiedziałam wczesniej, ze przyjeżdża, to bym pozmieniala plany i została w waw

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Polly_

bardzo chętnie- sluby,chrzty, komunie-poprosze tylko o klientów

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Dzieki za wsparcie dziewczyny,
problem w tym ze tylko dokladam kasy do tego-sprzet,szkolenia, ksiazki, kupa czasu, prowadzenie fanpage-to serio droga przez mękę, choc wydaje sie ze to takie hop siup. teraz nie pracuje a niw mam czasu bloga uzupełnic o ostatnie sesje,oraz te zaległ ktore były dawno a do dzis sie nie pojawiły na blogu.

jak zaczne pracowac to nie bede miec czssu na pewno no to-juz teraz mam go mało.

Ostatnia szanse daje sobie- na sesje komunijne, bo to taka okazja ze pownno wypalic,jak nei wypali to juz nie widze po prostu sposobu.

no i w Polsce chyba nie da sie zyc ze zdjec- tak wnioskuje, bo serio dostaje bardzo miłe wiadomosci na priv, ze super foty, nawwet ktos mi piosze ze mam mega talent-no milo sie to czyta zwłaszcza od obcych ludzi, ze sie komus obcemu chcialao napisac cos tak milego-czyli zdjecia sie podobaja-ale nikt nie zamawia sesji! nie wiem moze w Polsce nie ma takiego zwyczaju, moze ludzi nie stac..ni nie wiem

trzymam kciuki za te sesji komunijne
no musi się udać kurcze

Fakt ze ludzie w Polsce nie mają jeszcze kasy na sesje "z byle powodu" + tzw "początkujący fotografowie" psują rynek robiąc zdjęcia za grosze albo za darmo, a że większości jest wszystko jedno jaka jakość byle mieć fotkę, to tak to wygląda później

Wg mnie (a wg mojego TŻa to już szczególnie) warto dopłacić za jakość, no ale niewiele ludzi takie ma podejście

Napisane przez justynaneyman

To ja chciałam nieśmiało się pochwalić, że mam torbę! Z Krakowa, Tru mi przywiozła , po moich zeszłotygodniowych przeszpiegach i wizycie u producenta a teraz właśnie siedzimy sobie przy stole i gadamy

Zdjęcia torby... będą. Wygląda tak, że się Wam pewnie nie spodoba, ale co tam

super torba
bawcie sie dobrze z Tru

Znad topniejącego śniegu

[anastazjaaa2]

Dobry

Napisane przez justynaneyman

O! Z grubej, solidnej skóry w kolorze gorzkiej czekolady

Załącznik 6212651

Załącznik 6212666

Załącznik 6212671

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

Rejcz, Tru zawsze ma wenę - powiedz tylko, jakiego typu szukasz, bo jutro będziemy się szlajać po perfumeriach.

Ja trzeci dzień noszę Y i mam zamiar nie przestawać - popracować nad tym swoim gonieniem króliczka - na razie podoba mi się to, bo też i zapach bardzo mój

Nie zdążyłam Ale to prawda, Tru zawsze ma wenę!

No ja szukam chyba czegoś półsłodkiego, kobiecego, współczesnego? Będę mieć zimnego Ekscentryka 02 czyli niech im będzie "gin z tonikiem" także świeżak obstawiony, zimna strona skali perfumowej. Angel mam z kolei do zaklinania rzeczywistości, ale do pachnienia do ludzi mi brakuje czegoś uniwersalnego. Nie inwazyjnego, nie różanego, nie jaśminowego, nie piżmowego, nie stricte jakiegoś konkretnego, ale też nie typowe kwiatki sratki, bo też mam Omnia Cristaline, Lanvin etc. Szukałam tropem czarnej herbaty, ale nic mi z tego nie wyszło, Lopezka na mnie wali mydłem.

Miałam (i wciąż mam) niby w tej kategorii uniwersalnej Amarige Mariage, ale się mi lekko znudził i jakby postarzał. Bal d'Afrique - no świetny był, ale jednak dosyć słodziakowy, niemniej też troszkę się znudził.

Tak wiem, że już too lejt no ale chyba sama sobie potrzebuję zwizualizować moje potrzeby, może mnie natchnie.
Ja myślę, że powinnam chyba zwrócić się w całkiem inną, nieznaną mi, lub do tej pory ignorowaną zapachową stronę.
Nie wiem tylko za co łapać, a że niszy nie mam pod ręką, to mam ograniczone możliwości. I mam pełną świadomość, że póki co, najbardziej podoba mi się jednak nisza Chyba jednak wypad do Krakowa muszę uskutecznić.

[Corii]

Byłam i niuchalam w Lului. Za duzo zeby ogarnąć naraz. Ale mniej wiecej wiem, co i jak pachnie

Nic nie kupiłam, bo wahałam sie miedzy dwoma.

Srebrny CdG2 rzeczywiście nie jest moim zapachem, ale jest ciekawy - mnie sie kojarzy z woda kolońska jaka kiedys w kioskach była - tak na pierwszy niuch. Dalej nieoczywisty. Ciekawa jestem jak sie rozwija.

Za to uwiódł mnie Blue Santal ja lubie dziwne kompozycje a ta jakos szczególnie na mnie działała od pierwszego niucha
I wlasnie mysle co by tu kupic na pierwszy rzut - Avignon czy BS. Bo z czasem obydwa na pewno będę miała. Ale ktory pierwszy ...

[Parabelka]

snad niczego

Napisane przez Maja102

I tez są nawiedzone?

a jak sądzisz

Ju - torby nie oddawaj , za dobra

Corii - Avignona bier pierwszego

[Corii]

Napisane przez Parabelka

Corii - Avignona bier pierwszego

Uzasadnij, Why ten pierwszy?

[justynaneyman]

Napisane przez Maja102

Pozdro dla Tru!

Szkoda, ze nie wiedziałam wczesniej, ze przyjeżdża, to bym pozmieniala plany i została w waw

Spox, za 2 tyg znowu będzie

Napisane przez rachell111

Nie zdążyłam Ale to prawda, Tru zawsze ma wenę!

No ja szukam chyba czegoś półsłodkiego, kobiecego, współczesnego? Będę mieć zimnego Ekscentryka 02 czyli niech im będzie "gin z tonikiem" także świeżak obstawiony, zimna strona skali perfumowej. Angel mam z kolei do zaklinania rzeczywistości, ale do pachnienia do ludzi mi brakuje czegoś uniwersalnego. Nie inwazyjnego, nie różanego, nie jaśminowego, nie piżmowego, nie stricte jakiegoś konkretnego, ale też nie typowe kwiatki sratki, bo też mam

A może Lalique Living? Na mnie tragicznie się układa, ale fajny.
Albo... bottega Veneta legere - bardzo fajowa
Albo...Aqua de Kyoto Santa Marii Novelli lub tej firmy Tobacco toscano?
A może L'Eau Froide? Czy zwykłe Molecules?
A może imbirowe Eau de Sisley 3?

Napisane przez Corii

Uzasadnij, Why ten pierwszy?

Wg mnie drugi - jako pierwszy, bo jest do kupienia na All i w perfumeriach netowych po taniości

[Corii]

Napisane przez justynaneyman

Wg mnie drugi - jako pierwszy, bo jest do kupienia na All i w perfumeriach netowych po taniości

A gdzie BS znajde taniej w intenretach (nie na all)??

[justynaneyman]

A propos "szkoda że nie wiedziałam" - ja zawsze piszę wcześniej, i tym razem też, że przyjeżdża, że zlot może jakiś czy coś - po prostu trzeba zaglądać Maju

[Betty83]

Hellol
Byłam w Brighton na steku z kangura
Mieli też w karcie australijska rybę Barramundi, ktora zmienia swoją płeć po 5 latach życia, ale zabrakło
Poza tym okrutnie wiało

[justynaneyman]

Napisane przez Corii

A gdzie BS znajde taniej w intenretach (nie na all)??

Wpisz w Ceneo - ja zawsze szukam na Proste Zakupy.pl, w Pachnidełku, E - Glamour, I perfumy

Napisane przez Betty83

Hellol
Byłam w Brighton na steku z kangura
Mieli też w karcie australijska rybę Barramundi, ktora zmienia swoją płeć po 5 latach życia, ale zabrakło
Poza tym okrutnie wiało

O matko
jak smakował?
Lubisz, jak wieje? Ja nie znoszę, zawsze wtedy źle się czuję, a jak nie mam czapki, wiuwające włosy powodują zrzeszotowienie mózgu i dekoncentrację

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

Spox, za 2 tyg znowu będzie

A może Lalique Living? Na mnie tragicznie się układa, ale fajny.
Albo... bottega Veneta legere - bardzo fajowa
Albo...Aqua de Kyoto Santa Marii Novelli lub tej firmy Tobacco toscano?
A może L'Eau Froide? Czy zwykłe Molecules?
A może imbirowe Eau de Sisley 3?

Z góry przepraszam za "kwiatki" w tekście albowiem ja mam rozjechany wizaż, wszystko w jakiś nawiasach i dwukropkach, czyżby przeglądara?

Justyno dziękuję za zainteresowanie.
Tego Laika nie znam - do sprawdzenia, ogólnie firma mi jeszcze nie podpadła
Bottega Venetta - na mnie śmierdzi, szczytem naiwności byłoby myśleć że z Legere będzie inaczej, ot może śmierdzieć leggere, czyli lżej ?

Froide do testu, zwykłe Molecules - nie tędy droga.
imbirowe Eau de Sisley brzmi ciekawie

Czyli kilka ciekawostek do testów mam! Ale się cieszę!

Co do wiatrów, tych atmosferycznych, dla mnie to jak siła pchająca do autodestrukcji, koszmar wcielony. Właśnie na taki umieram, acz ten sprzed tygodnia był czy wiecej, był zdecydowanie gorszy. Natomiast są wyjątki - morska bryza i wiatr letni - rozpościeram sie niczym Kate Winslet w Tytaniku !!!

Wiecie co - wiem, że wiecie, ale Amerykę zaraz odkryję - towarzystwo dobrych ludzi to jest chyba najlepsze co może się człowiekowi zdarzyć na świecie. Taki tam tróizm, a jednak za każdym razem przekonuję się, że to bezcenne! Najbardziej budujące, powodujące że chce się żyć i uśmiechać. Nawet kiedy rozmawiamy tylko przez telefon, fakt, że przez parę dobrych sekund po rozłączeniu wciąż się do aparatu uśmiecham, mówi sam za siebie.

[justynaneyman]

O tak, Rejcz, dobre towarzystwo - znaczy dobrzy ludzie potrafią dodać energii, chce się jak się nie chciało! Poza tym zawsze mnie wzrusza, kiedy ktoś nieproszony wyciąga sam rękę i chce pomóc. Doświadczam tego wciąż - ten odruch dobra!

A wiesz, jeszcze myślę... a może Blv II Bulgari? A Jasmin noir w różnych odsłonach? A może Lutka Gingembre? One są takie ciepło - chłodne, uniwersalne. A Rodriguez ten sześcian czarny i biały? Cashmere Mist DK? Visa Pigueta... może za ciężka... A Prada irysowa?
Gin Fizz Lubina jest bardzo piękny, efektowny a nieinwazyjny i wspołczesny

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

O tak, Rejcz, dobre towarzystwo - znaczy dobrzy ludzie potrafią dodać energii, chce się jak się nie chciało! Poza tym zawsze mnie wzrusza, kiedy ktoś nieproszony wyciąga sam rękę i chce pomóc. Doświadczam tego wciąż - ten odruch dobra!

A wiesz, jeszcze myślę... a może Blv II Bulgari? A Jasmin noir w różnych odsłonach? A może Lutka Gingembre? One są takie ciepło - chłodne, uniwersalne. A Rodriguez ten sześcian czarny i biały? Cashmere Mist DK? Visa Pigueta... może za ciężka... A Prada irysowa?
Gin Fizz Lubina jest bardzo piękny, efektowny a nieinwazyjny i wspołczesny

Ojej właśnie miałam się wyłączać - padam, ale postaram się odpisać prawie rzeczowo.
II Bulgari - bardzo ok, ale nie tego teraz szukam. Nie wiem, nie pamiętam tam była jakaś lukrecja? Coś ozonowego? Niegłupi zapach, ale chyba mnie to niepotrzebne teraz.

Lutek - kurde mam go, i on jest jakiś, wolę Tea for Two zdecydowanie, przy czym oba są jakieś - Lutek na mnie wędzony, a T4T gourmand. Ten ostatni uwielbiam! No ale, nie zawsze chcę pachnieć smacznie!

Rodrigezy - odpadły, mydło, mydło, mydło - upraszczam, ale testowałam wiele razy jak wyszli, i niestety. Piżmaki nie dla mnie.

Jako i Prada Irysowa, którą to mam od daaaaaaaaaaawna, w roli mojego zapachu "koszulowego" synonim białej koszuli, niestety na mnie wiecznie spoconej. Pudrowość irysa na mnie również wykluczona - nie dodałam, że również pudrowe zapachy na mnie źle sie układają, brzydko po prostu.

Cashmere Mist miałam - kompletnie nie mój, nie wiem dlaczemu? Nie potrafię udzielić w tej chcwili konstruktywnej odpowiedzi.

Z tym Lubinem, nie wiem gdzie go złapać do testów?

JAk widzisz szukam dla siebie zapachu drogą eliminacji, bo świeży mam, słodkie jadalne mam, drewniaków mam aż nadtto. Iglaki to dział osobny. Kadzidła, dymki, to wszystko miałam, mam, lubię ale nie czuję potrzeby noszenia "do ludzi" noszę je dla siebie, sam na sam najczęściej, dla własnej olfaktorycznej przyjemności wdychania.

A potrzebuję wybrać taki "zapaszek", który byłby i spójny ze mną, czyli nie byłby stricte różanym ani jaśminowym kwiatkiem, ale też nie nie budziłby kontrowersji.

Jaśminy - jednak, mimo wieloletnich prób, nie. Niestety nie. Nie mogę ich na sobie. Ale ten ogrodowy wdycham jak gópia

Każdego dnia coś próbuję, i przekonuję się, że to nie jest to uniwersalne coś. Nie wiem czy rozumiesz o co mi chodzi, mija Cię ktoś, tudzież spotyka, kto nie ma żadnego zainteresowania perfumami, i wdychając Twoją chmurę myśli sobie - o pachnie słodko (dajmy an to Hypnose, lub ooo pachnei świeżo - dajmy na to Diorowe Escale de Pondichery, ładna ale zwykła lemoniadka. Nie szukam zapachu tak oczywistego.

AAAAAaaaa wiem co chciałąm rzec, ja, niebędąca w dobrych relacjach z wetiwerem, dziś w YR zaciągnęłam sie Cuir Vetiver i odleciałam. Nie wiem czy chciałabym tak pachnieć, ale sam zapach wydał mi się bardzo dobry. Prosty, ale nie sztuczny.

Taki smutny poniekąd wniosek perfumiany, że najmniej problemowe, najładniej ukłądające się na mnie perfumy, to te cytru_sikowate, bergamoty wszelakie, earl greye. Smutne to ale chyba prawdziwe Nie skóry, nie piżma, nie pudry, nie jasminy, nie liczi, nie pieprz, nie bardzo wetiwier. Drogą eliminacji to już wiem.

No to lecę paść. Dobrej nocki Wam, dzięki serdeczne Ju!

[Maja102]

QUOTE=justynaneyman;56080 086]A propos "szkoda że nie wiedziałam" - ja zawsze piszę wcześniej, i tym razem też, że przyjeżdża, że zlot może jakiś czy coś - po prostu trzeba zaglądać Maju [/QUOTE]

ależ zaglądam, tylko wez pod uwagę, ze niektórzy maja plany na 2-3 tyg do przodu

Dwa najbliższe weekendy mam zajęte (w tym za dwa tygodnie czeka mnie załatwianie dwóch spraw urzędowych u rodziców, do waw wracam dopiero poniedziałek lub wtorek), potem dwa chyba wolne aż do świąt

[Corii]

Ju - Dziekuje za nakierowanie rzeczywiście - można znalezc taniej nieco zapachów CdG. Czemu jednak tylko niektore ktoś wie?
Chyba w takim razie Blue Santal pierwszy sobie zafunduje

[winter76]

Napisane przez Parabelka

snad kothy

to nie zuuooooo , to samo życie , a myślisz , że z czym do mnie przychodzą, że już DWA DNI ma katar i jeszcze nie przeszedł

Do szpitala też lecą, bo dziecko płacze i oni nie wiedzą czemu Albo ma siniaka i trzeba koniecznie zrobić rtg tegoż krwiaczka


Macham znad kawy i jogurtu z chia