Sierpnióweczki 2016! Część II.

[Kasmina]

Mój brzuchol też rośnie i bardzo jestem z niego dumna dziś kupiłam spodnie ciążowe w C&A generalnie to mało jest stacjonarnych sklepów z odzieżą ciążową.

Ja chyba jako ostatnia dowiem się kto u mnie w brzuchu siedzi 18+1 i nie otrzymałam żadnych sugestii w nast. tyg. będę umawiała się na usg połówkowe i mam nadzieję, że na nim się dowiem (czyli pewnie za miesiąc )

byłam dziś w KFC

[BeataAmelka]

Napisane przez zonamojegomeza

Muszę sprawdzić swój. Aż się boję

A mój może 1 rozmiar powiększył się, ale nie odczuwam tego wcale ;-) może w późniejszym terminie podskoczy ;-) ogólnie i tak miałam niewielki biust :-P

[Origa]

justynkie super zdjęcia! fajnie widać Muszę w końcu się też zmobilizować i zacząć robić

Napisane przez BeataAmelka

A mój może 1 rozmiar powiększył się, ale nie odczuwam tego wcale ;-) może w późniejszym terminie podskoczy ;-) ogólnie i tak miałam niewielki biust :-P

Mi chyba ze 3 rozmiary w góre biust poszedł Boli do tego niemozliwie Mnie nigdy nawet podczas okresu cycki nie bolały więc jest to dla mnie zupełnie nowe odczucie. I moge nosić tylko takie nieutwardzane staniki, wiecie, takie co tylko mają drut pod biustem, a reszta, w której się mieści pierś jest z jakiegoś elastycznego materiału albo koronki. W inne się nie mieszczę, a do tego mnie w nich jeszcze bardziej bolało. Tż mimo, że się slini, to nie próbuje nawet dotykać, bo nawet przytulać się za mocno nie jestem w stanie

Zrobiłam sobie domowe mango lassi, chłodzi się w lodówce
A Tż przygotowuje makaron z kurczakiem i pesto bazyliowym na obiad

[natalia_23]

witam

U mnie dziś brak prądu do godziny 12 mamy wszystko na prąd, więc nawet porannej ciepłej herbaty nie można sobie zrobić . Dobrze, że obiad miałam na dziś .
Szkoda, że śnieg tak szybko się topi 2 h z synem spędziłam na śniegu , jutro już raczej nie będzie szans poszaleć.

[Aniol1985]

Laseczki, mam pytanko. Kupiłam sobie femibion natal 2 plus, i teraz nie wiem mam go zażywać raz dziennie i odstawić kwas foliowy , ktory biore osobno? Ogolnie do teraz brałam tylko kwas foliowy i żelazo na podniesienie hemoglobiny. Robiłam morfologie hemoglobina z 11wzrosla na 11,9 wiec juz jest w miare oki. Myśle ,że może brać ascofer zamiast 3razy dziennie po tabletce to po prostu jedna tabletke dziennie? Ogólnie jest jeszcze potrzeba brania dodatkowego żelaza czy femibion styknie? Nie zapytalam o to mojej ginki , ale ona w ogole powiedziala ,że jeżeli wyniki sa dobre , dziecko rozwija sie prawidłowo to nie ma potrzeby brania dodatkowych witamin... Ja dla własnego spokoju jednak bym wolała więc ten femibion kupiłam i teraz nie wiem czy mam go stosowac jako jedyny suplement a żelazo i kwas folkpwy odstawić(w femibionie kwas foliowy jest w składzie wiec chyba tyle starczy?). Podpowiedzcie mi bo mam ostatnio problem z logicznym mysleniem...

[BeataAmelka]

Anio1985
Ja zazywajac zestaw witamin nie biorę juz kwasu foliowego. Tam mi gin zalecił.

[Piernik Torunski]

Napisane przez BeataAmelka

Anio1985
Ja zazywajac zestaw witamin nie biorę juz kwasu foliowego. Tam mi gin zalecił.

mi tak samo

[zonamojegomeza]

Ja też biorę zestaw witamin, bez dodatków już.

[kasia_ruda]

Ja brałam i kwas i witaminy, ale już mam odstawić kwas. Może dlatego, że u mnie dwójka.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[pati0090]

Napisane przez BeataAmelka

Anio1985
Ja zazywajac zestaw witamin nie biorę juz kwasu foliowego. Tam mi gin zalecił.

ja tak samo. Ja biorę Vita-min plus Mama

[justynkie]

Napisane przez kasia_ruda

Ja brałam i kwas i witaminy, ale już mam odstawić kwas. Może dlatego, że u mnie dwójka.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Ja to samo, biorę kwas 15 mg i Prenatal do tego, na razie gin nic nie mowi o odstawianiu kwasu.

[iweczka]

odebrałam dziś tsh i ft4,
tsh - 0,165 czyli poniżej normy
we wtorek mam endokrynologa

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Napisane przez Talantea

Apetyt zaczął mi dopisywać i juz 1kg do przodu

malutko

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Napisane przez Talantea

Dziękuje.
Zwykle wstawiam swoje prace i nie mam zadnego komentarza Takze no, raczej kariery z tego nie bedzie.
Moze jakbym zaczeła rysować fanart lub popularne rzeczy to bym miała wiekszą popularność.

Rysuje odkąd pamiętam, ale dopiero ostatnie 4 lata wziełam sie bardziej za uczenie się proporcji, kolorów, światła itd. Duzy temat do ogarnięcia. Zabrałam się tez za malowanie na płótnie, ale dopiero 2 obrazy z braku czasu. Czekają na mnie puste płótna i farby w domu
Jak patrze na innych artystów to brakuje mi motywacji, bo skoro są lepsi ode mnie to co ja tam mogę
Chciałam pójsc na jakies kursy i do szkoły plastycznej, ale w mlodosci zabrakło srodków na takie coś (biedna rodzina) i nie było takich szkół w okolicach. teraz gdzie mieszkam tez za bardzo nie ma takich kierunków. Są tylko kursy malowania dla starych babek
Takze muszę się uczyć sama.
TZ ma mi w prezencie na urodziny kupić nowy szkicownik
Za tydzien 25 urodziny, czuje sie staaaro

No to się rozpisałam.

Jak dla mnie bardzo ładne

25 lat i staro ??
Ja 30 skończyłam , więc nic nie mów

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez BeataAmelka

A mój może 1 rozmiar powiększył się, ale nie odczuwam tego wcale ;-) może w późniejszym terminie podskoczy ;-) ogólnie i tak miałam niewielki biust :-P

Mój jak był niewielki, tak jest nadal

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez BeataAmelka

Anio1985
Ja zazywajac zestaw witamin nie biorę juz kwasu foliowego. Tam mi gin zalecił.

ja też tylko zestaw witamin

[BeataAmelka]

Dzisiaj jak nie pracuje to mało piszecie. :-P a w tygodniu jak czasu nie ma to codziennie tyle do nadrabia, że po przeczytaniu juz nic nie mam siły pisać ;-)
Dobranoc Dziewczynki :-* :-* :-* :-*

[asiulek8]

A mi cycki jakoś nie rosną. Zrobiły się trochę bardziej pełne i tyle. W pierwszej ciąży tez nie rosły. A liczyłam na to że chociaż w ciąży będę miała większe, bo tak to są ociupinki. Do tego po kp zrobiły się strasznie sflaczałe. Po drugim dziecku pewnie będą wyglądały jak zwisajaca skóra do samych kostek.

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

justynkie - ślicznie rośniecie

[Georgia1976]

Napisane przez Talantea

....

Mała reklama, super świetna nie jestem, systematyczna tez nie.


http://talantea.deviantart.com/gallery/

Są super

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez kropla_deszczu

z dobrych wiadomości to byłam dzisiaj na badaniach prenatalnych, i wsio ok, dzieciątko zdrowe na 70% jest to chłopiec co byłoby spełnieniem marzeń, co prawda widziałam tam coś pomiędzy nogami, ale róźnie to bywa z tą płcią określaną w tak wczesnym tygodniu. Z usg wychodzi mi dziś 13t2d więc znowu inaczej i termin na 23.08 więc bliżej terminu z OM. Pożyjemy, zobaczymy.


Z gorszych wiadomości to szyjka macicy mi się skraca, i będę miała zakładany pessar. Lekarz pzepisał też luteinę dopochwowo. Mam się oszczędzać, więc trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok.

Witam nowe mamusie, gratuluję udanych wizyt i poznania płci (co nieco poczytałam, ale nie da się wszystkiego ogarnąć)

Badania: gratulacje

Co do luteiny to ja mam od początku ciąży 2x1, a na ostatniej wizycie gin powiedziała, ze jakby podbrzusze bolało mnie jakoś bardziej to mogę nawet jeszcze i trzecią luteinę załadować ;]

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez Talantea

Ja szkicuje ołówkiem, kredkami, uzywam maluje akwarelami i robie rysunki komputerowo. Do tego od czasu do czasu szydełkuje i robie na drutach. Jednak musze sie wreszcie skupic na czyms konkretnym bo nigdzie w takim tempie nie dojde

Zdolna bestia z Ciebie zazdroszczę

[kropla_deszczu]

Napisane przez Talantea

Okolo 9 tygodnia zaczela sie otwierac od srodka i ma 1 cm dlugosci takze kiepsko. Nie mam nakazu lezenia, mam sie oszczedzac i nie dzwigac.

Ide spac

to faktycznie kiepsko, ale trzymam kciuki żeby wszystko ładnie trzymało, mam nadzieję że jeszcze będziemy narzekać na to, że dzieci nie chcą wyjść mimo zdjętego pessara

Napisane przez Piernik Torunski

brawo za badania..zdrówka dla córki.. no i oszczędzaj się.. kiedy będziesz miała zakładany pessar? masz skierowanie do szpitala?

Napisane przez asiulek8

Ojej zdrówka dla córci.
A w szpitalu będą Ci zakładać?

córce dzisiaj chyba trochę lepiej, dziękuję skierowania nie mam, dostałam namiary, mam sobie telefonicznie zamówić do domu ten pessar, i lekarz mi będzie mój zakładał 10.03, czyli w 16 tygodniu. A z tym oszczędzaniem to ciężka sprawa, bo tż mam za granicą i muszę wszystko sama ogarniać, ale staram się robić tylko tyle co muszę, choć przy 2,5 latce to też nie poleżę zbytnio

Napisane przez Agnieszka257

Wiesz co mój Mateusz miał początki zapalenia oskrzeli tak z 2 tyg temu i do tej pory ma kaszel.Więc wiem przez co przechodzisz.współczuje ci i dużo zdrówka życzę tobie i twojej córeczce

co do luteiny miałam na początku 3razy dziennie i mi ta luteina pomogła i gratuluje chłopczyka.

mamy dzieci w tym samym wieku z tego co wyczytałam.
Mam nadziję, że ta luteina pomoże i ten pessar a chłopiec oby tylko nim został

Napisane przez tija93

Gratuluję 70% chłopaka za szyjke!

Napisane przez Kasmina

Mój brzuchol też rośnie i bardzo jestem z niego dumna dziś kupiłam spodnie ciążowe w C&A generalnie to mało jest stacjonarnych sklepów z odzieżą ciążową.

Ja chyba jako ostatnia dowiem się kto u mnie w brzuchu siedzi 18+1 i nie otrzymałam żadnych sugestii w nast. tyg. będę umawiała się na usg połówkowe i mam nadzieję, że na nim się dowiem (czyli pewnie za miesiąc )

byłam dziś w KFC

to w c&a mają ciążowe ciuchy? chyba ślepa jestem kupilam tam ostatnio mega wygodne legginsy i jegginsy

a co do płci to na połókowym duże szanse, byle się dzieć ułożył jak trzeba

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

ah i jeszcze chciałam dodać, że piękne brzuszki już macie

[zonamojegomeza]

Napisane przez Kasmina

Mój brzuchol też rośnie i bardzo jestem z niego dumna dziś kupiłam spodnie ciążowe w C&A generalnie to mało jest stacjonarnych sklepów z odzieżą ciążową.

Ja zamówiłam spodnie z ich strony I są za duże. Długość ok, nogawki generalnie dobre tylko w pasie (w miejscu zmiany materiału) mi odstają. I "kołnierz" na brzuch jest za długi jeszcze. Ale zostawiam, bo jak mi urośnie brzusio to będą dobre.

[asiulek8]

Napisane przez kropla_deszczu

to faktycznie kiepsko, ale trzymam kciuki żeby wszystko ładnie trzymało, mam nadzieję że jeszcze będziemy narzekać na to, że dzieci nie chcą wyjść mimo zdjętego pessara


córce dzisiaj chyba trochę lepiej, dziękuję skierowania nie mam, dostałam namiary, mam sobie telefonicznie zamówić do domu ten pessar, i lekarz mi będzie mój zakładał 10.03, czyli w 16 tygodniu. A z tym oszczędzaniem to ciężka sprawa, bo tż mam za granicą i muszę wszystko sama ogarniać, ale staram się robić tylko tyle co muszę, choć przy 2,5 latce to też nie poleżę zbytnio



mamy dzieci w tym samym wieku z tego co wyczytałam.
Mam nadziję, że ta luteina pomoże i ten pessar a chłopiec oby tylko nim został



to w c&a mają ciążowe ciuchy? chyba ślepa jestem kupilam tam ostatnio mega wygodne legginsy i jegginsy

a co do płci to na połókowym duże szanse, byle się dzieć ułożył jak trzeba

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

ah i jeszcze chciałam dodać, że piękne brzuszki już macie

No tak oszczędzać się przy dziecku które biega po całym domu jest ciężko. Ja się właśnie takiej sytuacji najbardziej obawiam. Że coś się zacznie dziać (tfu tfu), trzeba będzie leżeć a tu już jeden mały brzdąc waga opieki. Jednak pierwsza ciąża to komfort, można się jej całkowicie poświęcić.

Napisane przez zonamojegomeza

Ja zamówiłam spodnie z ich strony I są za duże. Długość ok, nogawki generalnie dobre tylko w pasie (w miejscu zmiany materiału) mi odstają. I "kołnierz" na brzuch jest za długi jeszcze. Ale zostawiam, bo jak mi urośnie brzusio to będą dobre.

Ja mam z h&m dwie pary i mam tak samo odstające w tych miejscach co napisałaś. Może to urok spodni ciążowych. Bo przymierzałam różne modele i rozmiary i każde odstawały.

Myślałam, że dzisiaj pośpię. A mój szogun od ponad trzech godzin szaleje (jest prawie 4 nad ranem) a ja siedzę z nią jak zombie. Marzę o tym, żeby w końcu się położyć

[zonamojegomeza]

Po pierwszym trymestrze nie wyobrazam sobie drugiej ciąży. To zmęczenie nie do przetrzymania i ból skutecznie wyłączyły mnie z życia na prawie 2 miesiące. Jakbym w tym czasie miała pod opieką dziecko to chyba mąż by musiał mieć urlop. Ja sama czułam się jak dziecko potrzebujące opieki.

[Piernik Torunski]

hej dziewczyny.. mi coś kiepsko wizaż chodzi..
pozdrawiam z kawką z wyrka
no i szacuneczek dla wszystkich oczekujących i jednocześnie już wychowujących dzieciątka..to musi być hardcore..szczególnie przy kiepskim samopoczuciu

[kasia_ruda]

Nie ma porównania pierwszej i drugiej ciąży, szczególnie z małą różnicą wieku między dziećmi. Mój synek nie chodzi do przedszkola jeszcze, więc jesteśmy razem cały czas. Jak sobie wspominam, jak mój dzień wyglądał wyglądał w ciąży z synkiem... sama sobie zazdroszczę. Teraz mogę poleżeć, kiedy on ma drzemkę (jeśli się zdecyduje zasnąć ) , a tak to niestety trzeba spiąć poslady i do roboty. Rano ogarnąć, przewinąć, umyć, ubrać, zabawić, przygotować na spacer, przeżyć dwie godziny na placu zabaw, znów ogarnąć, nakarmić, położyć. W międzyczasie nastawic obiad, pranie itd. To do południa mój dzień jak mąż wraca o 17, to mam trochę luzu. Ta ciąża mnie dużo bardziej męczy, wręcz mnie przeczołgała póki co. A co będzie dalej już z brzuchem ?

[Piernik Torunski]

Napisane przez kasia_ruda

Nie ma porównania pierwszej i drugiej ciąży, szczególnie z małą różnicą wieku między dziećmi. Mój synek nie chodzi do przedszkola jeszcze, więc jesteśmy razem cały czas. Jak sobie wspominam, jak mój dzień wyglądał wyglądał w ciąży z synkiem... sama sobie zazdroszczę. Teraz mogę poleżeć, kiedy on ma drzemkę (jeśli się zdecyduje zasnąć ) , a tak to niestety trzeba spiąć poslady i do roboty. Rano ogarnąć, przewinąć, umyć, ubrać, zabawić, przygotować na spacer, przeżyć dwie godziny na placu zabaw, znów ogarnąć, nakarmić, położyć. W międzyczasie nastawic obiad, pranie itd. To do południa mój dzień jak mąż wraca o 17, to mam trochę luzu. Ta ciąża mnie dużo bardziej męczy, wręcz mnie przeczołgała póki co. A co będzie dalej już z brzuchem ?

a propos brzucha to pokazałabyś domek bliźniaków
ja nie wiem jak Ty to ogarniasz..jeszcze podnoszenie malca,a swoje pewnie też waży.. ja pół dnia poleguję a i tak się czuję jakbym wróciła z kamieniołomów..

[asiulek8]

Napisane przez kasia_ruda

Nie ma porównania pierwszej i drugiej ciąży, szczególnie z małą różnicą wieku między dziećmi. Mój synek nie chodzi do przedszkola jeszcze, więc jesteśmy razem cały czas. Jak sobie wspominam, jak mój dzień wyglądał wyglądał w ciąży z synkiem... sama sobie zazdroszczę. Teraz mogę poleżeć, kiedy on ma drzemkę (jeśli się zdecyduje zasnąć ) , a tak to niestety trzeba spiąć poslady i do roboty. Rano ogarnąć, przewinąć, umyć, ubrać, zabawić, przygotować na spacer, przeżyć dwie godziny na placu zabaw, znów ogarnąć, nakarmić, położyć. W międzyczasie nastawic obiad, pranie itd. To do południa mój dzień jak mąż wraca o 17, to mam trochę luzu. Ta ciąża mnie dużo bardziej męczy, wręcz mnie przeczołgała póki co. A co będzie dalej już z brzuchem ?

Kasia Ty to jeszcze bliźniaki do tego. Jeszcze teraz chyba tego tak nie czuć. Ale ja jakbym miała mieć teraz bliźniaki szukałabym jakiejś pomocy.
Twój dzień wygląda tak samo jak mój. Staram się przynajmniej co drugi dzień iść do cioci żeby nasze maluchy się pobawily razem. Wtedy trochę odpoczywam. Albo wsiąść w samochód i gdzieś jechać, do znajomych. Taki psychiczny odpoczynek od domu dobrze robi. Mimo ze mała i tak wszędzie ze mną jeździ .
Ale z brzuchem będzie juz ciężej. Mam nadzieje że będę się czuła się znacznie lepiej teraz niż w pierwszej ciąży

[scoiatael86]

Dokładnie! Ja też nie wiem jak to będzie w kolejnej ciąży Bardzo bym chciała więcej dzieci, ale teraz też się czuje jak wyłączona z życia kompletnie. Wielki szacun dla Was Mamuśki co macie teraz jeszcze dzieciątko drugie do opieki!

Tak piszecie o tych brzuszkach, a ja się cały czas zastanawiam czy ten co mam to jest jeszcze ten "mój" sprzed ciąży czy już ciążowy! bo mam wrażenie, że jest taki sam, a na wadze prawie 3kg mniej niż na początku ciąży... Niby wszyscy mówią, że tak też czasem może być, że się chudnie na początku, ale i tak to takie lekko niepokojące jest.

Za to dołączam się do tych co im cycki urosły! Przynajmniej 1 rozmiar w moim przypadku, jak nie dwa (nie wiem, nie mierzyłam dokładnie :P ). Bolały przy tym jak cholera, nawet się przytulić nie można było ale teraz już jest ok.

Pozdrowienia niedzielne

[BeataAmelka]

Ja dziś 17 tydz 1 dzień i tylko 1 kg na plusie ;-) i to pojawił się na wadze całkiem niedawno :-D
Dla Mamusiek mających małe dzieciaczki pełen szacunek, ja podnoszę teraz maks 3-4 kg nie wiem jak to będzie w kolejnej ciąży, ale planuje ją rok po porodzie ;-) latka lecą niestety :-(

[zonamojegomeza]

Ja jestem skłonna zostać z jednym dzieckiem. Czyli całkiem inaczej niż było kiedyś w planach.

[BeataAmelka]

Wow Talentela, piękne rysunki : love: masz talent

[Kasmina]

Moje spodnie z c&a są ok kupiłam najmniejszy rozmiar, ale w pasie są regulowane i nie odstające (taka guma z guzikami) więc myślę że na trochę wystarczą bo potem wiosną latem sukienki będę nosiła, których póki co w sklepach brak

[zonamojegomeza]

15+2 przytulam się do męża i czuję Bobo. Moja kuleczka w dole brzucha daje się poczuć coraz częściej.

[Kasmina]

My marzmy o trójce