Mamusie czerwcowe 2016 cz.3

[201711281320]

Cześć!
Witam się z pracy baaardzo niewyspana U mnie tak strasznie wiało całą noc i wieje nadal, że nie mogłam spać. Miałam wrażenie że dach mi spadnie na głowę... W dodatku jeszcze mój mąż jak położył się spać to tak chrapał, że miałam ochotę go zabić

Chudziaszek jaki Ty masz malutki brzuszek! Gdzie tam ten Wojtek się mieści
Ja za tydzień, od poniedziałku idę na tygodniowy urlop i mam nadzieję, że szybko zleci czas do tej pory.
Lecimy z mężem do UK, do mojego brata. Dzieci zostają z moją mamą. Jeszcze nawet im nie mówiłam, bo wiem, że będzie płacz i żal :-(
Po powrocie pójdę jeszcze do pracy na tydzień lub dwa, wezmę zaległy urlop i się pożegnam

[madzius90]

Motylek, Honcia, Fiazo za wizyty dzisiejsze!

[Radena]

Napisane przez Cierpliwosc

Hej
A u mnie słonko

za wizyty

Zazdrość

Witam się w poniedziałek Basia już trochę pokopala,śniadanko chyba smakowało;-) a ja czuję,że będę mieć mega lenia w tym tygodniu. Mam ciągle niskie ciśnienie w okolicach 100/60, chyba zaraz kawa pójdzie w ruch.
Powiem Wam jeszcze,że faktycznie ta fasolka po bretonsku to nie był dobry pomysł,przez 2 dni się czułam jak balon,nawet trochę mnie bolał brzuch.
Dobra,już nie smece
Życzę powodzenia na wizytach
I spokojnego tygodnia z regularnymi kopniaczkami:-*

[australia87]

Dzień dobry Poszłam spać przed 3, wstałam o 8 Pewnie padnę dziś o 20.

Śliweczka, też mam chrapiącego męża, a ja niestety nie mam twardego snu Teraz wyjechał, więc do środy mam "spokój"

Powodzenia na dzisiejszych wizytach!

[anuszka1984]

Dziewczyny śliczne macie brzuszki

Mój ostatnio bardzo urósł... w ogóle już jakaś taka ociężała jestem

aniu super, że poczułaś Majeczkę Zaraz dopiszę Ci piątkowe USG do kalendarza

Napisane przez miszkaaa

Mój synek prawie od początku spał w śpiworku i dopiero jak w wieku 2,5 l poszedł do większego łóżka to przestał spać w śpiworkach.
Dla mnie to genialny wynalazek. Nigdy nie musiałam kontrolowac czy dziecko przykryte (tak jak teraz latam)

U nas to tej pory króluje śpiworek Zuzia protestuje i wyrzuca kołdrę z łóżeczka. Poduszki też nie toleruje
My odkąd skończyła roczek używamy śpiworka z nogawkami, żeby miała swobodę dla nóg. Taki klasyczny by nie zdał rezultatu, bo straszny z niej wiercioch podczas spania i lubi przyjmować dziwne akrobatyczne pozycje

Te z nogawkami zamawiamy tu https://www.facebook.com/swiatpolarka/?fref=nf

[K_a_s_i_a_86]

Witam się po weekendowe, w sobotę byli u nas znajomi, pogralismy na play station, pogadaliśmy lubię gości u siebie a w niedziele obiad u rodziców.

Pogoda i u mnie nie rozpieszcza, wieje i momentami pada idealny czas na książkę. Nie wiem czy czytałeście Milenium też warto po to sięgnąć

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Musze się na komputerze zalogować żeby zobaczyć wasze brzuszki

[Cierpliwosc]

Napisane przez anuszka1984

Dziewczyny śliczne macie brzuszki

Mój ostatnio bardzo urósł... w ogóle już jakaś taka ociężała jestem

aniu super, że poczułaś Majeczkę Zaraz dopiszę Ci piątkowe USG do kalendarza




U nas to tej pory króluje śpiworek Zuzia protestuje i wyrzuca kołdrę z łóżeczka. Poduszki też nie toleruje
My odkąd skończyła roczek używamy śpiworka z nogawkami, żeby miała swobodę dla nóg. Taki klasyczny by nie zdał rezultatu, bo straszny z niej wiercioch podczas spania i lubi przyjmować dziwne akrobatyczne pozycje

Te z nogawkami zamawiamy tu https://www.facebook.com/swiatpolarka/?fref=nf

Fajne to
Myśmy na jesień zrezygnowali ze śpiworka na rzecz pościeli z Peppą, co było błędem, bo Sara tak się rzuca po łóżeczku, ze głównie śpi na kołdrze, a ja kombinuje jak/czym ją przykryć:/

[Evelinke]

Hej

Miszka ja od samego poczatku na kwaśne mam ochotę, pomarańcze, mandarynki, kiwi codziennie wsuwam

Motylku masz piękny brzuszek i wcale nie wydaje się jeszcze taaaaki wielki Jest duży to fakt, ale jest zgrabniutki

Chudziaszek twój brzusio to malutki
Ale ważne, żby synuś miał dobrze

A co do wózka to zdecydowałam się na x-landera, bo waga gondoli mi odpowiada, muszę mieć lekką i taka która się łatwo wypina, bo stelaż będzie stał na dole, a ja dzidzie z gondolą będę tachać na 5 piętro ufff już mi ciężko
Więc chcę gondolę ten nowy model x-pram light. jak urodzimy to będzie czerwiec i jest siatka w budce, w zimie jeśli będzie to będę mogła dalej gondoli używać, bo jest większa od innych modeli.
I spacerówka jest zgrabna, nie jest taką landarą. Przynajmniej tak wygląda
Wiem, że inne modele mają jeszcze wentylowane gondole, to też jest fajne, ale jednak dla mnie waga jest najważniejsza
Koleżanka miała x landera, fakt stary model, ale po 4 latach swietnie się sprawował dla drugiego dzieciaczka, nic się nie działo z wózkiem.

A ten wózek Roan Bass dziewczyny, kosztuje ok 1500 zł

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Kanwa i inne dziewczyny z Wro. powiedzcie mi gdzie obejrzę wózki x-landera, najlepiej żeby było kilka modeli

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Motylek, Honcia, Fiazo powodzenia i kciuki za wizytę

Anuszka możesz mnie dopisać do wizyt na 25 lutego

[australia87]

Napisane przez Evelinke

Kanwa i inne dziewczyny z Wro. powiedzcie mi gdzie obejrzę wózki x-landera, najlepiej żeby było kilka modeli

Hurtownia Bajka na Długosza - w styczniu byłam i były 3 albo 4 modele W Askocie na Braniborskiej były dwa chyba, ale jest jeszcze na Zakrzowskiej większy Askot, to może tam więcej będzie (ale nie byłam więc nie wiem).

[Evelinke]

Dziękuję

[Radena]

Napisane przez K_a_s_i_a_86

Pogoda i u mnie nie rozpieszcza, wieje i momentami pada idealny czas na książkę. Nie wiem czy czytałeście Milenium też warto po to sięgnąć

Ja czytałam,ale wiedziałam czego się spodziewać,bo mama wcześniej czytała,to mi połowę fabuły opowiedziała więc nie byłam zszokowana. Teraz sobie wrzuciłam na czytnik tego jeźdźca i kryminały cobena,wstyd się przyznać,ale te tytuły jakieś takie mało zapadajace w pamięć i nie wiem,czy nie trafię na coś co już czytałam

[australia87]

Napisane przez Evelinke

Dziękuję

Nie ma sprawy Może jakaś inna Wrocławianka coś jeszcze poleci? Chociaż nie wiem czy u mnie już kwestia wózka nie jest przesądzona, bo mąż się bardzo napalił na X-landera, ja też coraz bardziej przekonana

[kanwa]

Evelinke ja byłam na Zakrzowskiej w Askocie i były 3 modele. X move , xcite, xpulse (? ).w x move i x cite można było obejrzeć spacerówki a ten trzeci miał założoną gondole.Pan nam tłumaczył że gondola to jeden model do wszystkich x landerow.

[haneczkab92]

Dzień dobry
U mnie świeciło piękne słoneczko, ale też wieje i już przyszły jakieś ciemne chmury
Niedawno wstałam, ale powiem Wam, że chętnie spałabym dalej- tylko mąż jeszcze jest(o 14 jedzie w delegacje ), więc szkoda mi czasu na spanie

Powodzenia na wizytach

Napisane przez misia880

Nie ale mecza mnie od wczoraj nieregularne skurcze i w ogole czuje sie blee
Czytam Was ale sil brak..
Jutro mam wizyte dowiem sie co i jak i czy synus urosl

No to trzymam kciuki

Napisane przez sliweczka85

Cześć!
Witam się z pracy baaardzo niewyspana U mnie tak strasznie wiało całą noc i wieje nadal, że nie mogłam spać. Miałam wrażenie że dach mi spadnie na głowę... W dodatku jeszcze mój mąż jak położył się spać to tak chrapał, że miałam ochotę go zabić

Lecimy z mężem do UK, do mojego brata. Dzieci zostają z moją mamą. Jeszcze nawet im nie mówiłam, bo wiem, że będzie płacz i żal :-(
Po powrocie pójdę jeszcze do pracy na tydzień lub dwa, wezmę zaległy urlop i się pożegnam

Jak mój mąż chrapie, to go budzę, bo inaczej nie zasnę! ale on nie budzi się mocno, tylko zmienia pozycję do spania i jest dobrze, a jak ja już zasnę, to może chrapać, nie przeszkadza mi

No jak to dzieci;* a może nie będzie tak źle

[madzius90]

Napisane przez australia87

Śliweczka, też mam chrapiącego męża, a ja niestety nie mam twardego snu Teraz wyjechał, więc do środy mam "spokój"

Mój też chrapie jak ja tego nienawidze jak się wybudze i słyszę chrapanie to pózniej zasnąc nie mogę

Jutro jedziemy oglądać wózek

[misia880]

Ja w gabinecie czekam na wizyte.
Kolejny dzien czuje sie jak trup. Masakra

[kanwa]

Evelinke jakbyś była w tym Askocie to zapytaj proszę ile wcześniej trzeba zamawiać wózek bo zapomniałam

[201711281320]

Mój czasem chrapie, czasem nie. Dzisiaj była maskara po prostu ale to dlatego, że nie dosypiał cały poprzedni tydzień, bo miał nocki, a po sobotniej nocce poszedł spać na 3 h i w niedzielę od razu na 2. zmianę...
Jak wrócił do domu otworzył sobie jeszcze piwo i jak zasnął to chrapał w każdej pozycji- nawet na brzuchu. Też go budziłam ale na niezbyt długo to pomagało. Pewnie go dzisiaj żebra bolą, bo parę razy dostał z łokcia

A odnośnie zostawienia dzieci na tydzień to już mam wyrzuty sumienia chociaż jeszcze nie pojechałam... Przykro im będzie, bo akurat ciocię i wujka bardzo lubią, no i jeszcze mają dzidziusia, którego też chcieliby zobaczyć..
Nie wspominam już o moich paranojach, które mi gdzieś tam siedzą z tyłu głowy, typu my giniemy w katastrofie lub na autostradzie i dzieci zostają bez rodziców
Wiem, panikuję ale ja ich jeszcze nigdy na tak długo nie zostawiłam, a nawet jak gdzieś jechali na kilka dni to byli najdalej 20 km. ode mnie

[chudziaszek11]

Napisane przez miszkaaa

Mój synek prawie od początku spał w śpiworku i dopiero jak w wieku 2,5 l poszedł do większego łóżka to przestał spać w śpiworkach.
Dla mnie to genialny wynalazek. Nigdy nie musiałam kontrolowac czy dziecko przykryte (tak jak teraz latam)
Jak będziesz kupowała to zwróć uwagę na sposób wkładania dziecka i na grubość śpiworka. Najbardziej polecam spiworki z zatrzaskami na ramionkach i zamkiem z przodu lub z boku na całej długosci. Ułatwiają "obsługę".
Dla mnie najlepsze są śpiworki z firmy Grobag- jakościowo super- ta ocieplinka w środku nie kulkuje się i są różnych grubości więc można wybrać na lato lub zimę. My mieliśmy ich kilka i naprawdę polecam.

Też sobie zapisuje te śpiworki.

Napisane przez madzius90

Witam się w 6 miesiącu
Z tej okazji Zuzia właśnie urządza sobie imprezę w brzuszku

za 6ty miesiąc

Napisane przez sliweczka85

Cześć!
Witam się z pracy baaardzo niewyspana U mnie tak strasznie wiało całą noc i wieje nadal, że nie mogłam spać. Miałam wrażenie że dach mi spadnie na głowę... W dodatku jeszcze mój mąż jak położył się spać to tak chrapał, że miałam ochotę go zabić

Chudziaszek jaki Ty masz malutki brzuszek! Gdzie tam ten Wojtek się mieści
Ja za tydzień, od poniedziałku idę na tygodniowy urlop i mam nadzieję, że szybko zleci czas do tej pory.
Lecimy z mężem do UK, do mojego brata. Dzieci zostają z moją mamą. Jeszcze nawet im nie mówiłam, bo wiem, że będzie płacz i żal :-(
Po powrocie pójdę jeszcze do pracy na tydzień lub dwa, wezmę zaległy urlop i się pożegnam

Sliweczka prawdziwy pracuś z Ciebie . Ja bym już tyle nie wytrzymała w pracy, bo bym w końcu musiała kilku osobą powiedzieć co o nich myślę a tak jest szansa że jeszcze do 01.03 wytrzymam i będe miała gdzie wracać

Napisane przez Evelinke

Hej
A co do wózka to zdecydowałam się na x-landera, bo waga gondoli mi odpowiada, muszę mieć lekką i taka która się łatwo wypina, bo stelaż będzie stał na dole, a ja dzidzie z gondolą będę tachać na 5 piętro ufff już mi ciężko
Więc chcę gondolę ten nowy model x-pram light. jak urodzimy to będzie czerwiec i jest siatka w budce, w zimie jeśli będzie to będę mogła dalej gondoli używać, bo jest większa od innych modeli.
I spacerówka jest zgrabna, nie jest taką landarą. Przynajmniej tak wygląda
Wiem, że inne modele mają jeszcze wentylowane gondole, to też jest fajne, ale jednak dla mnie waga jest najważniejsza
Koleżanka miała x landera, fakt stary model, ale po 4 latach swietnie się sprawował dla drugiego dzieciaczka, nic się nie działo z wózkiem.

Evelinke widzę, że dobre praktyczne podejście masz do tego zakupu. Ja bym tylko oczami wybierała no i patrzę tylko na wagę stelaża, bo mam windę i w bloku więc tylko stelaż będę musiała dźwigać do bagażnika .

Lala na wysokości pępka mierzyłam się z 10 dni temu i miałam 82 cm. W sumie z moich obliczeń na razie przybyło mi po 10 cm w brzuchu i biodrach 7 cm w tali i jakieś 6-7 kg chyba większość poszło w cycki bo z miseczki C/D mam teraz F i to tak na styk.

Aniu dopiszesz mi wizytę na 29.02 ??

[ania230]

W nocy prawdopodobnie znowu poczułam Maje i o dziwo tylko 2 razy się obudziłam na sikanie i na mleko.
Wstałam o 8 Tż pożegnać i potem do wyrka i o 10 otworzyłam oczy.
Na śniadanie kanapki z chleba słonecznikowego plus biały ser i dżem porzeczkowy.
Na obiad jeszcze myślę co by tu ugotować.

Zaraz będę dzwoniła do położnej i ogarnę mieszkanie. Brakuje mi odkurzacza.. bo kudełki po kocie są wszędzie.. i ratunek mam tylko w miotle


Zauważyłam ze na jednej nodze mam jakie jasne plamki

Napisane przez LaLaRe87

Ania gratuluję ruchów, teraz będą tylko mocniejsze i będą Cię rozczulały jak nigdy, ja czasami siedze i oglądam brzuch,a wieczorem nawet latarką z tel. sobie poświęcę i obserwuję)) ruchy juz mocne,że hej

haha na taki pomysł z latarką to bym nie wpadła

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez misia880

Nie ale mecza mnie od wczoraj nieregularne skurcze i w ogole czuje sie blee
Czytam Was ale sil brak..
Jutro mam wizyte dowiem sie co i jak i czy synus urosl

Dzis mialam jeszcze wycieczke do CH po stanik bezszwowy do karmienia

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------

W koncu po dlugich poszukiwaniach kupilam na te moje cycki.

jeszcze chwilę i będzie Twoje Serduszko razem z Tobą

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez Madzia9999

Ania wrzuć przepis na chlebek do klubu próbuje nauczyć się domowego chleba,piec może mi podpasuje

Oczywiście wrzucę

[chudziaszek11]

Napisane przez sliweczka85

A odnośnie zostawienia dzieci na tydzień to już mam wyrzuty sumienia chociaż jeszcze nie pojechałam... Przykro im będzie, bo akurat ciocię i wujka bardzo lubią, no i jeszcze mają dzidziusia, którego też chcieliby zobaczyć..
Nie wspominam już o moich paranojach, które mi gdzieś tam siedzą z tyłu głowy, typu my giniemy w katastrofie lub na autostradzie i dzieci zostają bez rodziców
Wiem, panikuję ale ja ich jeszcze nigdy na tak długo nie zostawiłam, a nawet jak gdzieś jechali na kilka dni to byli najdalej 20 km. ode mnie

Sliweczka będzie dobrze. Przecież nie zostawiasz dzieci obcym Wiem, że teraz to dobrze mi mówić i pewnie ja tak jak Ty miałabym wyrzuty, acz wierzę że czasami taka krótka rozłąka bardzo pomaga nabrać dystansu i człowiek bardziej docenia po powrocie te swoje urwisy.
Moja siostra co roku podrzuca dzieci na 2-3 dni po całej rodzinie i jedzie ze znajomymi na weekend. Ładuje baterie i wraca

[haneczkab92]

Napisane przez sliweczka85

Mój czasem chrapie, czasem nie. Dzisiaj była maskara po prostu ale to dlatego, że nie dosypiał cały poprzedni tydzień, bo miał nocki, a po sobotniej nocce poszedł spać na 3 h i w niedzielę od razu na 2. zmianę...
Jak wrócił do domu otworzył sobie jeszcze piwo i jak zasnął to chrapał w każdej pozycji- nawet na brzuchu. Też go budziłam ale na niezbyt długo to pomagało. Pewnie go dzisiaj żebra bolą, bo parę razy dostał z łokcia

A odnośnie zostawienia dzieci na tydzień to już mam wyrzuty sumienia chociaż jeszcze nie pojechałam... Przykro im będzie, bo akurat ciocię i wujka bardzo lubią, no i jeszcze mają dzidziusia, którego też chcieliby zobaczyć..
Nie wspominam już o moich paranojach, które mi gdzieś tam siedzą z tyłu głowy, typu my giniemy w katastrofie lub na autostradzie i dzieci zostają bez rodziców
Wiem, panikuję ale ja ich jeszcze nigdy na tak długo nie zostawiłam, a nawet jak gdzieś jechali na kilka dni to byli najdalej 20 km. ode mnie

Nie dziwie Ci sie w ogole, choc sama nie mam jeszcze dzieci, to patrzac na bliskie mi osoby, to one tez nie za bardzo jada gdzies same..
Dasz rade a i dzieci sobie spokojnie poradzą
A z jakich przyczyn jedziecie sami? Daleko? Szkola? Czy wygoda?

[chudziaszek11]

Napisane przez ania230

Zaraz będę dzwoniła do położnej i ogarnę mieszkanie. Brakuje mi odkurzacza.. bo kudełki po kocie są wszędzie.. i ratunek mam tylko w miotle




haha na taki pomysł z latarką to bym nie wpadła

Daj znać jak poszło z położną. A Ty będziesz się w przychodni umawiać czy w szpitalu? bo ja ostatnio wertowałam listę położnych na Ujastku i chyba tam się zapiszę.
Z tą latarką to już dawno słyszałam. Czasami podobno działa tak, że dzidzia widzi i zaczyna kopać w to podświetlone miejsce. Też chyba z Wojtkiem spróbuje

[PikPik09]

Hej dopiero znalazłam chwilę, żeby coś skrobnąć do was. W sobotę spotkanie bardzo udane, razem było nas 8 w tym dwie ciężąrówki Śmiechu było, hałasu (hi hi nas gdzies wpuścić...) i prezenty od psiapsiółek tak, że zadowolona jestem, wyrwalam się od rutyny domowej choc na chwilę.
Dziś przyjedzie moja mama i będzie synowi bańki stawiać, nie śpię którąś noc z rzędu tak on kaszle, a zaległości szkolne rosną...

[australia87]

Napisane przez sliweczka85

Mój czasem chrapie, czasem nie. Dzisiaj była maskara po prostu ale to dlatego, że nie dosypiał cały poprzedni tydzień, bo miał nocki, a po sobotniej nocce poszedł spać na 3 h i w niedzielę od razu na 2. zmianę...
Jak wrócił do domu otworzył sobie jeszcze piwo i jak zasnął to chrapał w każdej pozycji- nawet na brzuchu. Też go budziłam ale na niezbyt długo to pomagało. Pewnie go dzisiaj żebra bolą, bo parę razy dostał z łokcia

A odnośnie zostawienia dzieci na tydzień to już mam wyrzuty sumienia chociaż jeszcze nie pojechałam... Przykro im będzie, bo akurat ciocię i wujka bardzo lubią, no i jeszcze mają dzidziusia, którego też chcieliby zobaczyć..
Nie wspominam już o moich paranojach, które mi gdzieś tam siedzą z tyłu głowy, typu my giniemy w katastrofie lub na autostradzie i dzieci zostają bez rodziców
Wiem, panikuję ale ja ich jeszcze nigdy na tak długo nie zostawiłam, a nawet jak gdzieś jechali na kilka dni to byli najdalej 20 km. ode mnie

O matko, to mój po piwie czy po innym alkoholu też chrapie w każdej pozycji
Hm, musisz im wytłumaczyć jakoś, że takiego dzidziusia na początku nie może odwiedzać zbyt wiele osób, bo tak sobie mniemam, że to główny powód dla którego nie jadą?
Będzie dobrze!

Napisane przez ania230

W nocy prawdopodobnie znowu poczułam Maje

No widzisz! Teraz już będzie i częściej i mocniej, szykuj się!

Napisane przez PikPik09

Hej dopiero znalazłam chwilę, żeby coś skrobnąć do was. W sobotę spotkanie bardzo udane, razem było nas 8 w tym dwie ciężąrówki Śmiechu było, hałasu (hi hi nas gdzies wpuścić...) i prezenty od psiapsiółek tak, że zadowolona jestem, wyrwalam się od rutyny domowej choc na chwilę.
Dziś przyjedzie moja mama i będzie synowi bańki stawiać, nie śpię którąś noc z rzędu tak on kaszle, a zaległości szkolne rosną...

O matko, bańki!! Koszmar mojego dzieciństwa Choć były skuteczne skurczybyki, z tego co pamiętam

Dziewczyny z Wrocławia/chcące rodzić we Wrocławiu - który szpital wybrałyście? Ja Brochów raczej Może się z którąś spotkam?

[ania230]

Napisane przez madzius90

Witam się w 6 miesiącu
Z tej okazji Zuzia właśnie urządza sobie imprezę w brzuszku

Gratulacje
u mnie od dziś 23 tydzień

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Napisane przez soffinka

A ja witam sie w 26 tygodniu

Spałam dzis tak twardo że mam wrażenie że nawet pozycji nie zmieniam przez cała noc
Jem śniadanko i pomimo deszcz w miasto bo sie zakisze w tym domu

u mnie bardzo wieje... ale przejdę się na spacerek, tylko jak odbiorę przesyłkę od kuriera bo czekam na kolejną partię rzeczy dla Małej

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Również trzymam kciuki za wizyty

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez anuszka1984

aniu super, że poczułaś Majeczkę Zaraz dopiszę Ci piątkowe USG do kalendarza

Dziękuje

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Napisane przez haneczkab92

Jak mój mąż chrapie, to go budzę, bo inaczej nie zasnę! ale on nie budzi się mocno, tylko zmienia pozycję do spania i jest dobrze, a jak ja już zasnę, to może chrapać, nie przeszkadza mi

U mnie Tż-owi też się zdarza chrapać to delikatnie go szturcham

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez misia880

Ja w gabinecie czekam na wizyte.
Kolejny dzien czuje sie jak trup. Masakra

obyś lepiej się poczuła może też pogoda robi swoje
:/

[kanwa]

Ja dziś gotuje rosołek.Wieje na dworze że głowę urywa.Gdyby nue ten wiatr to byłoby cieplusio

Ida szaleje w brzuszku aż cały mi lata.Uwielbiam ten widok

[201711281320]

Napisane przez chudziaszek11

Sliweczka prawdziwy pracuś z Ciebie . Ja bym już tyle nie wytrzymała w pracy, bo bym w końcu musiała kilku osobą powiedzieć co o nich myślę a tak jest szansa że jeszcze do 01.03 wytrzymam i będe miała gdzie wracać

Hahahaha, no jakoś daję radę Akurat osoba która mnie wkurza jest często w rozjazdach.

Napisane przez ania230

Zaraz będę dzwoniła do położnej i ogarnę mieszkanie. Brakuje mi odkurzacza.. bo kudełki po kocie są wszędzie.. i ratunek mam tylko w miotle

Oj, przy zwierzętach odkurzacz to podstawa. Ja mam wodny i jak po odkurzaniu widzę tą ilość sierści w tym wiaderku to jestem szczerze przerażona zawsze skąd się to bierze. I fajna jest też na wyposażeniu turboszczotka- super ściąga włosy z dywanów i tapicerki.

Napisane przez haneczkab92

Nie dziwie Ci sie w ogole, choc sama nie mam jeszcze dzieci, to patrzac na bliskie mi osoby, to one tez nie za bardzo jada gdzies same..
Dasz rade a i dzieci sobie spokojnie poradzą
A z jakich przyczyn jedziecie sami? Daleko? Szkola? Czy wygoda?

Wiem, że dzieci sobie poradzą, tydzień szybko zleci... Głównym powodem tego, że zostają jest brak miejsca u brata w mieszkaniu. Mają dwa malutkie pokoje- łącznie jakoś 30 m2 z kuchnią i łazienką... Nie zmieścilibyśmy się po prostu. A z kolei jakbym miała jakiś pokój gdzieś wynajmować i jeszcze dwa razy więcej za samolot płacić to bardzo duże koszty by to były, a teraz nie w smak mi za bardzo wydawanie...

Napisane przez PikPik09

Hej dopiero znalazłam chwilę, żeby coś skrobnąć do was. W sobotę spotkanie bardzo udane, razem było nas 8 w tym dwie ciężąrówki Śmiechu było, hałasu (hi hi nas gdzies wpuścić...) i prezenty od psiapsiółek tak, że zadowolona jestem, wyrwalam się od rutyny domowej choc na chwilę.
Dziś przyjedzie moja mama i będzie synowi bańki stawiać, nie śpię którąś noc z rzędu tak on kaszle, a zaległości szkolne rosną...

A nie robicie w domu żadnych zadań? Nie dałby syn rady? Po takiej długiej nieobecności sporo tego będzie...

[kanwa]

Też używam przy każdym odkurzaniu codziennie turboszczotki Ekstra zbiera sierść

W piątek przyszła mi część zamówienia z apteki.Mam już laktator , butelku, smoczki, termometr, szczoteczkę do włosów i inne pierdołki.W drugiej części sobie zostawiłam w przechowalni takie bardziej kosmetyczne sprawy.W sumie zamówienie w aptece wyniesie mnie około 1000 zł więc podzieliłam na 2 części.

A teraz zaczynam szukać kocyków itp

[ania230]

Napisane przez chudziaszek11

Daj znać jak poszło z położną. A Ty będziesz się w przychodni umawiać czy w szpitalu? bo ja ostatnio wertowałam listę położnych na Ujastku i chyba tam się zapiszę.
Z tą latarką to już dawno słyszałam. Czasami podobno działa tak, że dzidzia widzi i zaczyna kopać w to podświetlone miejsce. Też chyba z Wojtkiem spróbuje

Właśnie będę się zbierać żeby zadzwonić.. kurde mam stress :/Tutaj jest przypisana jedna w przychodni i zobacze czy uda mi się z nią umówić w ten sposob żeby tutaj przyszła i ze mna porozmawiała. Bo jednak bym ja chciała wcześniej poznać niż po urodzeniu. W Żeromskim będę rodziła i tam będę chodziła do szkoly rodzenia to i może będę miała szczęście że odbierać będzie ta położna która będzie tą szkołę prowadziła.. wyjdzie wszystko z czasem.
Najważniejsze aby ta była miła, normalna i chętna do pomocy.