Czas leci jak szalony! Za rok będą z nas już żony! PM 2017 cz.12

[jaszczurka94]

Napisane przez pretty_girl19892

A jakie są ich ceny?
Dla mnie DJ to obecnie też trudny wybór i ciężko mi się zdecydować na kogoś
do końca tego tygodnia chce się już poumawiać z kilkoma i musze kogoś wybrać

DJ Jegomość: 3000zł + załatwić nocleg
DJ Fokus + Wokalista: 2600zł + 230zł za transport + załatwić nocleg
DJ Magiczna Noc: między 2800-3200zł + można dobrać np. ciężki dym za 150zł i wiele inny rzeczy można dobrać.

[Anemone]

hej
Przepraszam was bardzo, ostatnio mam mało czasu na wszystko

No, dziewczyny, nie poznaję was!
chciałam dzisiaj wejść w nowy wątek, a tu nic!?

[zambeza]

jak dla mnie to candy bar cieszy oko i to tyle nie spróbowałabym tam nic, bo nie lubię słodyczy na imprezach. A do alkoholu to już w ogóle

[anlaya]

Napisane przez dzastina159

Dziewczyny! Jutro zaczynam ostatni semestr studiów.... kiedy to zleciało to nie wiem. Jejku... nie wiem czy chcę to kończyć... Tyle się działo, tyle wspomnień... A teraz każdy ma się rozejść w swoją stronę.

A Wy utrzymujecie kontakt z ludźmi po studiach??

Ja tylko z kilkoma najbliższymi osobami :p mój rok nie był jakiś towarzysko fajny. No i kierunek chyba nie sprzyjał szczerym relacjom.

[cichazabka]

U mnie jedno i drugie miałoby zwolenników. Osobiście wolałabym słodycze
Idę robić budyń, bo ten mój facet sobie zażyczył. Ale gotowego to nieee, ponoć mój lepszy

[nivea91]

Napisane przez magdenka

Hihihi, a ja nie rozumiem brania wiejskiego stołu, bo ileż mięsa można zjeść przez jedną noc

A tak serio, oboje z TŻ uwielbiamy słodycze. Fontanna wygląda bardzo efektownie i jest to coś czego się nie ma na co dzień. My na pewno nie bierzemy żadnych dodatkowych stołów z mięsem, tylko ciasta i owoce, więc fontanna idealnie by się w to wpasowała. No ale to tylko takie luźne myśli, bo nawet o tym nie rozmawialiśmy na poważnie, a planowaliśmy zero dodatkowych atrakcji.

Tak na prawdę para młoda nie spróbuje pewnie żadnej z tych rzeczy, to jest dla gości, więc sugerowałabym się preferencjami rodziny Nie chciałabym później tego tygodniami dojadać gdyby nie poszło.
Dla mnie stół wiejski i ze słodyczami odpadają, z atrakcji jedynie barman bo wiem, że część rodziny nie pije czystej, a ja też wolę drinki

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez czerwiec2017

widziałyście? https://www.youtube.com/watch?v=2u-gnX8iOF4
no moim zdaniem.... NIE NIE NIE

Podobają mi się i włosy i sukienka Peemki

Napisane przez magdenka

Dopytam, bo do tej pory w ogóle się tym nie interesowałam

Dla porównania dla was inne rzeczy z tego pakietu dodatkowego:
wiejski stół 1500/ 2000zł (do 130/od 130 os.)
stół rybny 2000zł/2500zł
fontanna czekoladowa 700zł
prosiak pieczony 1500 (do 130 os.)
candy bar 400zł
kompozycje kwiatowe na stoły od 40zł
ikebana od 130zł
pokaz sztucznych ogni od 1800zł

Ja nie planuję za dużo tych dodatków. Na pewno odpada wiejski stół i prosiak, ale zastanawiam się nad fontanną i candy barem
No i ceny kwiatów porównam u florysty, bo może lepiej zamówić na miejscu i mieć spokój.

Fontanna Za to pomysł z fajerwerkami już mniej mi się podoba.

Napisane przez VinVinara

My jedno danie możemy zastąpić jakimś tam prosiakiem albo grillem. Chyba będzie prosiak, grill odpada

Ja bym wolała grill, mniam

[czerwiec2017]

Napisane przez dorotti66

Nigdy nie zrozumiem brania fontanny czekoladowej
Candy bary też byłyby zbędnym wydatkiem, bo ileż można jeść słodyczy przez jedną noc, czy tam na drugi dzień

U nas będzie tylko wiejski stół, ale to już robimy sami, własne wyroby (tzn. wujek robi) i wyniesie nas do 1000zł max.

Sztuczne ognie to też przesada, po co robić festyn z własnego wesela?

też nie rozumiem pokazu sztucznych ogni czy fajerwerek....

Napisane przez zambeza

jak dla mnie to candy bar cieszy oko i to tyle nie spróbowałabym tam nic, bo nie lubię słodyczy na imprezach. A do alkoholu to już w ogóle

ja też do alkoholu nie jem nawet tortu...
ale 'nasz' hotel ma taki ładny stół z ciastami w galerii, że powiem szczerze że zastanawiam się nad zdecydowaniem się na niego, ale na poprawiny i z żelkami/cukierkami dodatkowo myślę, że dzieciaki miałyby frajdę. A dzieci na weselu będziemy mieć około piętnaście

[jaszczurka94]

Napisane przez kaaarii

Ja się właśnie strasznie bałam jak to będzie i czy znajdą wspólny język bo dzieli ich różnica wieku. Moi rodzice mają mama:44 lata, a tata 49, a F. mama:62 a tata: 56 Ale wyszło okej - tak mi się wydaje

U mnie mama skończyła w styczniu 41, tata ma 43. A mama TŻ 57.
Więc spora różnica. Ale raczej się dogadali na tym jednym długim spotkaniu, bo potem widzieli się kilka razy, ale na krótkie chwile. Tyle, że to poznanie się rodziców było, gdy ja jeszcze z teściową dobrze się dogadywałam. Od zaręczyn sporo się pozmieniało i rodzice znają moje zdanie do co mamy TŻ i może być większy dystans...

[kaaarii]

Napisane przez jaszczurka94

U mnie mama skończyła w styczniu 41, tata ma 43. A mama TŻ 57.
Więc spora różnica. Ale raczej się dogadali na tym jednym długim spotkaniu, bo potem widzieli się kilka razy, ale na krótkie chwile. Tyle, że to poznanie się rodziców było, gdy ja jeszcze z teściową dobrze się dogadywałam. Od zaręczyn sporo się pozmieniało i rodzice znają moje zdanie do co mamy TŻ i może być większy dystans...

Zobaczymy jak to będzie u mnie. Na razie jest okej, a co będzie zobaczymy

[Dorotti666]

Jak już kiedyś pisałam, już widzę te dzieci biegające obok tej fontanny czekoladowej z brudnymi łapkami
Sama w białej sukni też bym tam nie podeszła.
Dla mnie zbędny wydatek, bo mało kto skorzysta. A wiejski stół przynajmniej w mojej okolicy ludzie bardzo lubią
Jakbym im postawiła zamiast tego candy bar czy fontannę to by raczej zachwyceni nie byli, bo ciasta i tak będą, owoce tak samo więc wystarczy słodkości na jedną noc.
A wiejski stół ma to do siebie, że nie tylko mięsko na nim jest i ludzie chętnie próbują

[Anemone]

Napisane przez dorotti66

Jak już kiedyś pisałam, już widzę te dzieci biegające obok tej fontanny czekoladowej z brudnymi łapkami
Sama w białej sukni też bym tam nie podeszła.
Dla mnie zbędny wydatek, bo mało kto skorzysta. A wiejski stół przynajmniej w mojej okolicy ludzie bardzo lubią
Jakbym im postawiła zamiast tego candy bar czy fontannę to by raczej zachwyceni nie byli, bo ciasta i tak będą, owoce tak samo więc wystarczy słodkości na jedną noc.
A wiejski stół ma to do siebie, że nie tylko mięsko na nim jest i ludzie chętnie próbują

byłam na weselu, gdzie była fontanna czekoladowa. Cały stół był opitolony i wszystko wokół!

a z wiejskiego stołu mogłabym sama zjeść całe wiaderko ogórków kiszonych Uwielbiam ogórki kiszone

[Nemmireth_]

Napisane przez agnieszka_2612

To już wiecej było w Pamiętniku Nimfomanki

Tam to w każdym zdaniu był seks

Napisane przez motylek825

Podaje Zdj tegorocznej kolekcji sukienek z salonu do ktorego sie wybieram w lipcu na przymiarki, moze wpadną wam w oko

Ładne

Napisane przez paulinunia

sukienkę na pierwszy dzień kupiłam a potrzebne mi buty i sukienka na drugi dzień. No i jakiś biustonosz.

O bosz zapomniałam o poprawinach! Muszę kupić 2 sukienki

[Dorotti666]

Napisane przez Anemone

byłam na weselu, gdzie była fontanna czekoladowa. Cały stół był opitolony i wszystko wokół!





a z wiejskiego stołu mogłabym sama zjeść całe wiaderko ogórków kiszonych Uwielbiam ogórki kiszone

No właśnie

[micia00]

oglądam w necie wczorajszego masterchef junior

[Dorotti666]

Napisane przez micia00

oglądam w necie wczorajszego masterchef junior

Ooo może też obejrzę bo właśnie Wikingów skończyłam

[Laura Rose]

Mnie z tych wszystkich atrakcji, o których piszecie najbardziej przekonuje wiejski stół .


Chyba szybko nowego wątku nie będzie .

[Nemmireth_]

Napisane przez nivea91

płacimy 1900 zł za jeden dzień od 15 do 1, 2 barmanów, dajemy wódkę czystą + whiskey

Całkiem spoko cena

Napisane przez kaaarii

Ja się właśnie strasznie bałam jak to będzie i czy znajdą wspólny język bo dzieli ich różnica wieku. Moi rodzice mają mama:44 lata, a tata 49, a F. mama:62 a tata: 56 Ale wyszło okej - tak mi się wydaje

U nas też była różnica Tż rodzice mieli (jak się poznali) 44 i 47l, a moi 58 i 53

Napisane przez anlaya

Na blogu śmiga nowy post - kulinarnie tym razem (bo wiem, że nie każdy jest zainteresowany tematyką beauty) http://www.julialoveslife.pl/2016/02...-ryzowy-z.html

Wypróbuje w MOJEJ kuchni

Napisane przez malgosiaw123

Mysle,że tak się skończy. Ale jest jeszcze kwestia tego,że np on nie jest przekonany do pleneru...

Do pleneru to jeszcze go przekonasz a rezerwacja foto to najwyższy czas

Napisane przez paulinunia

Ogólnie miła para ale dziewczyna była dominatorka w związku i tak jak popatrzyłam to trochę dziwnie to wygląda gdy tylko jedna strona rządzi :-D a

U nas rządzimy oboje

Napisane przez dorotti66

Nigdy nie zrozumiem brania fontanny czekoladowej .

Sztuczne ognie to też przesada, po co robić festyn z własnego wesela?

Ja też

A co do 2, wypraszam sobie miałam fajerwerki

Napisane przez magdenka

Fontanna wygląda bardzo efektownie i jest to coś czego się nie ma na co dzień.

Ona wygląda efektownie dopóki nie znajdzie się na Twojej śnieżnobiałej sukience


Mówiłam Was że mamy zaproszenie na 16.04 do znajomych? wstawiałam zapro w klubie. Wiecie ile osób zapraszają? 400! Mówiłam że u mnie największe wesela są

[agnieszka_2612]

Zlozylismy ta lawke do cwiczen... 2h nam to zajelo :-o

[Nemmireth_]

Napisane przez micia00

oglądam w necie wczorajszego masterchef junior

Nie podobał mi się takie to wszystko sztuczne.

[anlaya]

Napisane przez dorotti66

Jak już kiedyś pisałam, już widzę te dzieci biegające obok tej fontanny czekoladowej z brudnymi łapkami
Sama w białej sukni też bym tam nie podeszła.
Dla mnie zbędny wydatek, bo mało kto skorzysta. A wiejski stół przynajmniej w mojej okolicy ludzie bardzo lubią
Jakbym im postawiła zamiast tego candy bar czy fontannę to by raczej zachwyceni nie byli, bo ciasta i tak będą, owoce tak samo więc wystarczy słodkości na jedną noc.
A wiejski stół ma to do siebie, że nie tylko mięsko na nim jest i ludzie chętnie próbują

Ja mam przykre doświadczenia z fontanną czekoladową

[Dorotti666]

Napisane przez Nemmireth_

Mówiłam Was że mamy zaproszenie na 16.04 do znajomych? wstawiałam zapro w klubie. Wiecie ile osób zapraszają? 400! Mówiłam że u mnie największe wesela są

Nie skomentuję tej liczby gości, bo nie chcę być niemiła

Napisane przez anlaya

Ja mam przykre doświadczenia z fontanną czekoladową

Opowiedz nam o tym

[cichazabka]

Napisane przez agnieszka_2612

Zlozylismy ta lawke do cwiczen... 2h nam to zajelo :-o

Mój wymyślił, że jak go zakwalifikują do operacji to kupi nam karnety na siłownię i będziemy chodzić

Napisane przez anlaya

Ja mam przykre doświadczenia z fontanną czekoladową

Ja miałam na studniówce <3 pycha! Ale nie wiem, czy chciałabym mieć na weselu, szczególnie że sporo dzieciarni takiej 2-5 będzie.

[nivea91]

Napisane przez Nemmireth_

Całkiem spoko cena

Mówiłam Was że mamy zaproszenie na 16.04 do znajomych? wstawiałam zapro w klubie. Wiecie ile osób zapraszają? 400! Mówiłam że u mnie największe wesela są

O kurde, faktycznie duże wesela się u Was robi
U nas są tak max do 200, czasami ktoś się zdarzy do 250 ale baaardzo rzadko

[Dorotti666]

Napisane przez nivea91

O kurde, faktycznie duże wesela się u Was robi
U nas są tak max do 200, czasami ktoś się zdarzy do 250 ale baaardzo rzadko

Mnie nasuwa się jedno pytanie odnośnie aż tak dużych wesel: po co? w imię czego?
Bo nie wierzę, że ktoś z ponad 200 ludzi ma super kontakt by zapraszać ich na wesele i ślub

[micia00]

Napisane przez Nemmireth_

Nie podobał mi się takie to wszystko sztuczne.

ja jestem w szoku jak tam 9 letnie dzieciaki gotują.

Mam siostrzenice 7 letnią i mimo, że w kuchni pomaga to boję się jej noża dawać a co dopiero jakieś gotowanie...

[magdenka]

Napisane przez dorotti66

Jak już kiedyś pisałam, już widzę te dzieci biegające obok tej fontanny czekoladowej z brudnymi łapkami

Napisane przez Anemone

byłam na weselu, gdzie była fontanna czekoladowa. Cały stół był opitolony i wszystko wokół!

O tym nie pomyślałam W moich wyobrażeniach wyglądało to bardzo elegancko

A wiejski stół to może bardziej coś ekstra dla miastowych. Dla mojego dziadka, który większość życia spędził na wsi to chyba żadna atrakcja No i nie bardzo widzę moją teściową jedzącą smalec i kiszone ogórki

[cichazabka]

Napisane przez nivea91

O kurde, faktycznie duże wesela się u Was robi
U nas są tak max do 200, czasami ktoś się zdarzy do 250 ale baaardzo rzadko

W moich stronach 200 to bardzo dużo my liczymy ok 100 (pomijamy większość rodziny M. z którą nie ma kontaktu - teściu ma 16 rodzeństwa):p

[Dorotti666]

Napisane przez micia00

ja jestem w szoku jak tam 9 letnie dzieciaki gotują.

Mam siostrzenice 7 letnią i mimo, że w kuchni pomaga to boję się jej noża dawać a co dopiero jakieś gotowanie...

Chcę takie dziecko
W australijskiej edycji to tak gotowały te dzieci, że szok
Chciałam jedno adoptować

[micia00]

Napisane przez dorotti66

Chcę takie dziecko
W australijskiej edycji to tak gotowały te dzieci, że szok
Chciałam jedno adoptować

ale moje czy z masterchefa?