Absurdy ...na forum ;p

[<<livia>>]

Napisane przez Nemezja

Denerwują mnie polewki czy głupawki tak zwane z pytań osób z kilkoma wiadomościami na koncie.Wtedy zamiast najnormalniej w świecie wytłumaczyć od razu zaczyna się polewka i głupie docinki.Nie mówię,że za każdym razem,ale zdarza się.Gdyby o to samo zapytała osoba znana i lubiana na forum,założę się,że odpowiedzi byłyby poważne.

ehe,dokladnie!

[Germini]

Napisane przez pink69

Gdzie tu absurd?
Nie dodawaj zdjęcia i już.
Po co dawać je na chwilę.

Toczyły się już na ten temat burzliwe dyskusje na Wizażu i nie będę tutaj powtarzać tych przewałkowanych do znudzenia argumentów.
A powodów, dla których przeciętny człowiek może chcieć usunąć zdjęcia z forum, istnieje naprawdę wiele.
Odrobina wyobraźni może zdziałać cuda

[mango bzik]

Napisane przez Germini

A powodów, dla których przeciętny człowiek może chcieć usunąć zdjęcia z forum, istnieje naprawdę wiele.
Odrobina wyobraźni może zdziałać cuda

Zwłaszcza przed zamieszczeniem zdjęć na forum przydaje się ta odrobina

Avatary można zmieniać bez przeszkód

[Germini]

Napisane przez mango bzik

Zwłaszcza przed zamieszczeniem zdjęć na forum przydaje się ta odrobina

...tym bardziej teraz, gdy już nie można usuwać zdjęć

Gdyby człowiek do wszystkiego tak podchodził, to niczego by w życiu nie zrobił. Jeśli jednak już zrobił, to fajnie jest mieć wyjście awaryjne Ot, tylko i aż tyle.

Ale to nie miejsce na takie tematy, więc kończę.

[madziunia80]

Napisane przez AniaWila

A z Twojego ''ataku'' na mnie wynika, ze chyba nieumyslnie poruszylam jakis czuly punk ktory uruchomil jakies kompleksy dlatego tak sie burzysz.

Skoro Ty odczytujesz mojego posta, jak "atak" to może sama masz problem z tym, co wytykasz mi...


Mimo wszystko miłego dnia i dystansu do siebie.

[joplin]

Co do wątków dobranoc/co teraz jesz itp. to mi one nie przeszkadzają. Jak ktoś odczuwa potrzebę podzielenia się z wizażankami tym, co akurat je to niech się dzieli. Co wam przeszkadza nabijanie? Przecież za dużą ilość postów nie ma żadnej nagrody, więc jak ktoś ma potrzebę nabijania to niech sobie nabija.

Karmę pamiętam, jeszcze na moim poprzednim koncie, które niestety musiałam zmienić. Nie podobał mi się ten pomysł od początku, większość zaczynała pomagać tylko dla karmy. Poza tym wśród starych wyjadaczek forum zrobiło się istne kółko wzajemnej adoracji (bez urazy ) czego rezultatem był długi wężyk zielonych kwadracików u tych osób.

Na forum denerwują mnie jedynie tzw dzieci neostrady - kilka wątków o tym samym na różnych podforach, pOkEmOnIaStE pismo, zero ortografii i wręcz paniczny lęk przed wyszukiwarką

[Kota]

Napisane przez joplin

Co do wątków dobranoc/co teraz jesz itp. to mi one nie przeszkadzają.
Na forum denerwują mnie jedynie tzw dzieci neostrady - kilka wątków o tym samym na różnych podforach, pOkEmOnIaStE pismo, zero ortografii i wręcz paniczny lęk przed wyszukiwarką

Mi te wątki dobranoc, dzień dobry- też nie przeszkadzają, ale uważam je właśnie za absurdalne.

A dzieci neostrady nie są absurdalne, to rzeczywistość-po prostu idzie takie następne, rozkoszne pokolenie. To mnie denerwuje, ale nie uważam tego za absurd, tylko za przykrą rzeczywistość.

[AniaWila]

Napisane przez madziunia80

Skoro Ty odczytujesz mojego posta, jak "atak" to może sama masz problem z tym, co wytykasz mi...


Mimo wszystko miłego dnia i dystansu do siebie.

uhmm...zapewne

ale skoro tego typu formy wypowiedzi i tonu uzywasz na codzien w komunikacji miedzyludzkiej i dla Ciebie to normalne to gratuluje

[madziunia80]

Napisane przez AniaWila

uhmm...zapewne

ale skoro tego typu formy wypowiedzi i tonu uzywasz na codzien w komunikacji miedzyludzkiej i dla Ciebie to normalne to gratuluje

No widzisz...nawet nie potrafisz zakończyć i odwzajemnić miłego gestu...kto tu się burzy?

a zresztą, nie widzę sensu dalszego "walenia się po pysku", dyskusję uważam za niebyłą i życzę udanego weekendu

[AniaWila]

Napisane przez madziunia80

No widzisz...nawet nie potrafisz zakończyć i odwzajemnić miłego gestu...kto tu się burzy?

skoro przynosi Ci satysfakcje udowadnianie mi czegokolwiek to moge jeszcze raz potwierdzic - zapewne masz racje bo przyzam, ze z coraz wieksza ciekawoscia czytam jaka jestem, co potrafie a czego nie

z mojej strony EOT bo mamy zupelnie dwa rozne bieguny myslowe

bardzo wazny edit: ups, znowu zapomnialam o odwzajemnieniu uprzejmosci milego weekendu zatem zycze Ci rowniez

[Aggie125]

A największym chyba absurdem jest, jak dwie osoby się "sczepią" i prowadzą kąśliwą dyskusję, a każda chce popisać się jak najbardziej zabójczą ironią - co jest dobre w kinie gangsterskim czy filmach z Chuckiem Norrisem, natomiast w realnym życiu budzi śmiech. Ach, te rozbudowane zdania, tryskające sarkazmem, napisane zabójczo literacką polszczyzną. Mają zapewne pokazać elokwencję piszącej osoby, a zamiast tego pokazują często durny upór, klapki na oczach i takie przewrażliwienie względem swojej osoby, że... żal czytać.

[Quska]

dla mnie najbardziej absurdalne jest takie własnie dogadywanie sobie

[madziunia80]

Napisane przez Aggie125

A największym chyba absurdem jest, jak dwie osoby się "sczepią" i prowadzą kąśliwą dyskusję, a każda chce popisać się jak najbardziej zabójczą ironią - co jest dobre w kinie gangsterskim czy filmach z Chuckiem Norrisem, natomiast w realnym życiu budzi śmiech. Ach, te rozbudowane zdania, tryskające sarkazmem, napisane zabójczo literacką polszczyzną. Mają zapewne pokazać elokwencję piszącej osoby, a zamiast tego pokazują często durny upór, klapki na oczach i takie przewrażliwienie względem swojej osoby, że... żal czytać.

Napisane przez Quska

dla mnie najbardziej absurdalne jest takie własnie dogadywanie sobie

Dzięki dziewczyny za te wypowiedzi. Dla mnie to również absurd, ale najbardziej nienawidzę "obrażania w białych rękawiczkach" i takie wypowiedzi doprowadzają mnie do szału. Człowiek dostaje po d*pie, jest obrażany, a jak zacznie się bronić bardziej otwarcie to łup ostrzeżenie, i ban. Dlatego lepiej iść tropem białych rękawiczek. Z czego wychodzą później takie idiotyczne posty kłótliwych bab.
Z tego powodu dość rzadko przebywam na plotkowym...

edit: Zapomniałam napisać, że przy takich wypowiedziach bardzo łatwo jest wykręcić się, że niby nie miało się czegoś na myśli,ponieważ są zwyczajnie niejednoznaczne. A teksty w stylu "nie stosuj na mnie psychoanalizy", "widzę, że mnie kompletnie nie rozumiesz", "reprezentujemy zupełnie różne bieguny myślowe", aby wybrnąć i jeszcze w zawoalowany sposób dopiec, pokazać swoją elokwencję i wyższość intelektualną nad rozmówcą to już standard i chyba najbardziej oklepany zwrot na wizażu - ale to oczywiście moje subiektywne odczucie

[Aggie125]

Napisane przez madziunia80

Dzięki dziewczyny za te wypowiedzi. Dla mnie to również absurd, ale najbardziej nienawidzę "obrażania w białych rękawiczkach" i takie wypowiedzi doprowadzają mnie do szału. Człowiek dostaje po d*pie, jest obrażany, a jak zacznie się bronić bardziej otwarcie to łup ostrzeżenie, i ban. Dlatego lepiej iść tropem białych rękawiczek. Z czego wychodzą później takie idiotyczne posty kłótliwych bab.
Z tego powodu dość rzadko przebywam na plotkowym...

Chodzi Ci o komentarze tak sformułowane, żeby niby nie obrazić, ale jednak wbić szpilę? Ja w takich sytuacjach rzadko się znajduję, ale jeśli już, wtedy proszę o sprecyzowanie swoich uwag, o co konkretnie chodzi? Nie daje sie sprowokować, a jeśli już ktoś zaczyna mnie wrednie atakować, zgłaszam Zły Post i oddaje sprawę w ręce fachowców. O nie, nie pozwalam się sprowokować osobie, której byłoby w to graj, żeby mi nerwy puściły.

Zresztą jeśli ktoś atakowany odpowie trochę zbyt ostro, to zwykle Moderatorzy proszą o zmianę tonu wypowiedzi, nie od razu dają ostrzeżenia czy bana. Chyba, że ktoś ewidentnie obraził inną osobę, ale to już mowa o działaniu umyślnym.

[Quska]

bo 'baby' mają to do siebie ze kłócić sie lubią
a tak poważnie, to też mam czasem ochotę napisać tutaj komuś rożne rzeczy, ale sobie myślę ze nie ma sensu.. bo jak to zrobię to zniżę sie do jego poziomu, dlatego staram sie zeby to co pisze było jak najbardziej rzeczowe - oczywiście, wcale nie zawsze mi to wychodzi:P

[madziunia80]

Napisane przez Aggie125

Chodzi Ci o komentarze tak sformułowane, żeby niby nie obrazić, ale jednak wbić szpilę? Ja w takich sytuacjach rzadko się znajduję, ale jeśli już, wtedy proszę o sprecyzowanie swoich uwag, o co konkretnie chodzi? Nie daje sie sprowokować, a jeśli już ktoś zaczyna mnie wrednie atakować, zgłaszam Zły Post i oddaje sprawę w ręce fachowców. O nie, nie pozwalam się sprowokować osobie, której byłoby w to graj, żeby mi nerwy puściły.

Zresztą jeśli ktoś atakowany odpowie trochę zbyt ostro, to zwykle Moderatorzy proszą o zmianę tonu wypowiedzi, nie od razu dają ostrzeżenia czy bana. Chyba, że ktoś ewidentnie obraził inną osobę, ale to już mowa o działaniu umyślnym.

Zazdroszczę opanowania w takim razie, ja jestem cholerykiem z natury, mnie z równowagi wytrącić jest bardzo łatwo. Staram się takie dyskusje ucinać dość szybko albo przechodzę na PW, jeżeli dyskusja się ciągnie...

[°Alchemia]

Napisane przez Aggie125

A największym chyba absurdem jest, jak dwie osoby się "sczepią" i prowadzą kąśliwą dyskusję, a każda chce popisać się jak najbardziej zabójczą ironią - co jest dobre w kinie gangsterskim czy filmach z Chuckiem Norrisem, natomiast w realnym życiu budzi śmiech. Ach, te rozbudowane zdania, tryskające sarkazmem, napisane zabójczo literacką polszczyzną. Mają zapewne pokazać elokwencję piszącej osoby, a zamiast tego pokazują często durny upór, klapki na oczach i takie przewrażliwienie względem swojej osoby, że... żal czytać.

E tam, to jest nic, większym absurdem są forumowe trolle i tchórze, które tutaj siedzą cicho i skrycie wbijają szpilki w laleczkę voodoo, a potem sobie np. na chat wizazanek wchodzą i myślą, że świecą, bo są anonimowo, więc mogą poobrażac (tak, jakby kogoś obchodziły mądrosci obcej osoby, której się na oczy nie widziało, no ale cóż.. ). A jakby się uprzeć, to IP zawsze się da sprawdzic. Marzę o dniu kiedy internet przestanie skrywać zakompleksionych osobników (choć gdyby się wysilić, to można kazdego znaleźć. hmm), ciekawe czy wtedy tez będą tacy "odważni"


btw, absurdalne są wątki o zapuszczaniu włosów czy (lubiany przez mnie niegyś) wątek o jasnej cerze (na przykład), bo udziela się tam zawsze kilka tych samych osób i nie sposób się "wbić" Oczywiście zostanie się powitanym, ale na tym się zakończy sprawa, posty są potem olewane i dyskusja toczy się dalej. W wątku o zapuszczaniu włosów to chyba już w ogole rozmawia się o wszystkim, tylko nie o włosach. <idzie do kąta, zapuszczać kudły w samotności>

[L_V]

Napisane przez carolinascotties

Absurd ostatnich dni....

promieniowanie solaryjne to nie promieniowanie UV -a solaryjne właśnie

I ja tego nie widziałam.



A oto i przykłady offtopowego nabijanai postów - kolejny absurd...?

Napisane przez ŁAJKA

Ty Wila .....patrz my idzemy łeb w łeb

sorki za pryw

Napisane przez AniaWila

no prawie moja Droga, prawie! pamietaj, zeby byc zawsze kilka krokow za mna bo jak zlapie to piora z du.. powyrywam

[Aggie125]

Dla mnie akurat trolle nie są problemem, bo wobec takich nie mam najmniejszych skrupułów zgłoszenia tego do Moderatorów. Ostatnio zgłosiłam nawet 1 trolla wprost do Złosia, bo dziewczyna tak obrażała uczestniczki jednego wątku, że sie wpieniłam. Co innego jeśli normalne, fajne dziewczyny wdaja się ze sobą w głupią pyskówkę, wtedy pozostaje tylko apelować do ich zdrowego rozsądku, bo trudno je zgłaszać do Moderii.

[narcy]

Napisane przez Aggie125

Dla mnie akurat trolle nie są problemem, bo wobec takich nie mam najmniejszych skrupułów zgłoszenia tego do Moderatorów. Ostatnio zgłosiłam nawet 1 trolla wprost do Złosia, bo dziewczyna tak obrażała uczestniczki jednego wątku, że sie wpieniłam. Co innego jeśli normalne, fajne dziewczyny wdaja się ze sobą w głupią pyskówkę, wtedy pozostaje tylko apelować do ich zdrowego rozsądku, bo trudno je zgłaszać do Moderii.

u mnie tak samo. trolle mi wiszą i powiewają. czasem zgłoszę, czasem nie.

gorzej jest z offtopami, nie potrafię tego ścierpieć. a tym bardziej zrozumieć

[201710120930]

A może zrobimy ściśle tajne głosowanie
i ze 100 najbardziej niepożądanych osób
zostanie wyautowanych ?
żeby juz zawsze było kizi -mizi






nie ,nie boję się

[Rena]

ale to juz bylo

[SLAWEK_TM]

Napisane przez Afra86

Prawdopodobnie ten watek bedzie jedna wielka walka w kiesielu.

Mam nadzieje ze jednak tak nie bedzie.

Postawnoilam zalozyc ten watek, bo czasami mam ochote powiedziec cu nieco odnosnie wizazu a tu dupa bo ni ma gdzie.

Absurdy na forum ...hm
np:

- Watek "jaka jest pogoda u Was" czy cos w tym stylu ,
za***iscie ze u jakiejs nie wiem XXXxxxXXXxxxX163628282272 2LaLa
jest sloneczko i goraco ...mhm
tylko patrze na lokalizacje a tu :
- kraina misiow
- niebo

etc

acha czyli w krainie misiow jest slonecznie,dobrze wiedziec

dla mnie watek moglby byc ciekawym ,zeby chocby dowiedziec sie ze na zachodzie polski w poznaniu, jest taka i taka pogoda.


Watki : "gdzie sa ..." czyli o zaginionych. Szczerze wspolczuje osobom zaginionym i im bliskim, ale bez kitu, naprawde takie watki ktore polegaja TYLKO I JEDYNIE na upowaniu, hopowaniu cos da??

jak dla mnie to nabijaczka postow , i tyle
taaa... teraz rzuca sie wszystkie osoby na mnie, ze jestem bez serca
nie, po prostu nie widze pomocy osoby, ktora wchodzi na ten watek aby sobie upnac .

na razie tyle.
uch , troche lzej , bo naprawde chcialam o tym gdzies powiedziec i zobaczyc czy tylko ja jestem juz taka zrzęda ;p

zgadzam sie z lekka tez mnie to drażni ale nie bronie bo nie mam prawa ...

[201607291951]

Napisane przez Aggie125

A największym chyba absurdem jest, jak dwie osoby się "sczepią" i prowadzą kąśliwą dyskusję, a każda chce popisać się jak najbardziej zabójczą ironią - co jest dobre w kinie gangsterskim czy filmach z Chuckiem Norrisem, natomiast w realnym życiu budzi śmiech. Ach, te rozbudowane zdania, tryskające sarkazmem, napisane zabójczo literacką polszczyzną. Mają zapewne pokazać elokwencję piszącej osoby, a zamiast tego pokazują często durny upór, klapki na oczach i takie przewrażliwienie względem swojej osoby, że... żal czytać.

nic dodać nic ująć

Napisane przez ŁAJKA

A może zrobimy ściśle tajne głosowanie
i ze 100 najbardziej niepożądanych osób
zostanie wyautowanych ?
żeby juz zawsze było kizi -mizi






nie ,nie boję się

A dlaczego myślisz że to się tyczy Ciebie?
Może sama chcesz być tak odbierana

[201710120930]

Napisane przez Katalin

nic dodać nic ująć



A dlaczego myślisz że to się tyczy Ciebie?
Może sama chcesz być tak odbierana

Katalin- coś tam mnie pewnie tyczy ale większość nie /za dobrze bym miała /
Widzę ,ze niektórych swędzi,by konkretnymi nickami sypnąć
Moim zdaniemt troszke przesady sie do wątku wkradło
Zaraz się pewnie doczytam ze ktos relanium bierze by na Wizaż wejść bo tak tu go wszystko denerwuje .Luzu.
Porządek w sumie jest trzymany na bierząco ,modzi mają miotełki i ślicznie brud zamiatają.
Co sie aż tak denerwować .Jakby było czym
Kto pamięta np o awanturze sprzed miesiąca /nie mówiąc o roku wstecz/

[marcelina73]

Napisane przez Aggie125

Marcelino, wiem o co Ci chodzi, o to, że wypowiadałyśmy sie w innym wątku o nieustępowaniu miejsc dzieciom. Pewnie jesteś matką i wolałabyś, żeby wszyscy ustepowali miejsca Twojemu dziecku, ale co w tym szokującego, że bulwersuje nas bestialsko zamordowany niedźwiadek, a nie bulwersuje kilkulatek, który stoi w autobusie?

Jeśli chcesz zgłębiać temat, to wyjaśniam: tak się składa, że autobusem czy busem jeżdżę - jeśli już - do/z pracy - zazwyczaj jeżdżę swoim samochodem i tak właśnie podróżuję z reguły na wszelkich trasach z dzieckiem - (a, że go mam - pisałam wyraźnie). Dlatego najczęściej to ja ustępuję miejsca czymś dzieciom a nie odwrotnie. I "wolałabym", aby wszyscy ustępowali miejsca wszytkim dzieciom - a ogólnie - mocniejsi pomagali słabszym. Dlatego, że wpojono mi takie zachowanie w domu rodzinnym - a w tym konkretnie przypadku - z powodów, które wyłuszczyłam w tamtym wątku. Możliwe, że fakt, iż mam dziecko szczególnie uwrażliwia mnie na problemy dzieci. Ale starszy ludziom też ustępuję miejsca, a babć i dziadków nie posiadam od dawna.
Mnie szokuje stawianie zwierząt nad ludźmi - ogólnie. I większa wrażliwość na krzywdę zwierząt niż ludzi (dzieci). Oczywiście Ciebie może szokować co innego.

Napisane przez madziunia80

Nie o kulturę wypowiedzi, a o absurd wątków tu chodzi - to po pierwsze. Po drugie - licytowanie się? a może łatwiej jest zrozumieć problem, kiedy samemu miało sie z nim do czynienia. Naprawdę uważasz, że we wszystkich wątkach w jakich sie wypowiadamy piszemy: "z mojego doświadczenia wiem na pewno..." ? Belka, kołek, czy drzazga w oku, Ty też jej nie dostrzegasz

A nad losem bezbronnych zwierząt tak płaczemy, bo zwierzę nie powie "przestań, ranisz mnie!!!", "przestań to boli!!!", "jak możesz być tak okrutna?". Człowiek natomiast może powiedzieć, że boli. Nie biję i nie obrażam nikogo i proszę nie obrażać mnie. Nie poczuwam się odpowiedzialna za całe zło tego świata, jakie dotyka słabszych ode mnie, więc proszę nie przypisywać mi negowania chęci pomocy. Może zbyt personalnie potraktowałam Twoją wypowiedź, ale tak ona brzmi właśnie.

Tytuł wątku brzmi absudy... na forum. Z czego wnosisz, że chodzi o konkretne absurdy? Absurdy wątków? Ja napisałam o absurdach, z którymi się spotkałam na forum. Odmawianie mi prawa do tego jest śmieszne - to po pierwsze. Co do "po drugie" - trudni mi się odnieść do Twojej wypowiedzi - najwyraźniej nie zrozumiałaś mojej.

Co do dlaszej części - już wyjaśniłam wyżej. Dodam tylko, że dzieci mają trudności z wyrażeniem swoich odczuć i z ich nazwaniem.
Nie wiem, co konkretnie obraża Cię w mojej wypowiedzi.
Traktując tak ogólnie i personalnie czyjeś wypowiedzi dochodzimy do kolejnego absurdu - każda czyjaś wypwoiedź może kogoś obrazić.

Napisane przez Aggie125

Przykładem pewnej asekuracji może być tu np. Marcelina, która w zawoalowany sposób delikatnie "przycięła" dziewczynom, które współczuły zamordowanemu misiowi, a nie ustępują miejsca dziecku w autobusie. Ale może dziewczyna po prostu nie chciala wywoływac kłótni, wskazując palcem, bo zainteresowane i tak sie domyśliły, o kim mowa.

Dzięki za mecenat , ale moje "chęci" były inne - ktoś zapytał o absurdy na forum, więc wymieniłam to, co akurat mnie ostatnio uderzyło.
Idąc Twoim tropem myślenia - ktoś wymienił wątki "dzień dobry", "zaginął" itd. itp. - też bez wskazywania kto konkretnie w nich bierze udział, kto się w ten sposób ośmiesza, nabija posty czy co tam jeszcze - wszystkie te osoby chciały komuś konkretnemu "przyciąć" nie budząc kłótni?
Mój "atak" był tak samo personalny jak całej reszty tu piszących wizażanek.

Napisane przez Chii1986

A mnie denerwują na forum takie wiadomości troche nie na temat; bo temat wątku jest co Was denerwuje na forum a nie z jakimi opiniami sie nie zgadzacie, a marcelina tu pisze o tym z czym sie nie zgadza... ja osobiście stawiam zwierzęta wyżej ni ludzi i bardziej je cenie co nie znaczy że wobec ludzi jestem nieczuła......

Jak wyżej. Tematem watków nie jest co nas denerwuje na forum ale "absurdy...na forum". I nie pisałam, z czym sie nie zgadzam, ale co uważam za absurd. Dlatego mój post jest absolutnie na temat wątku.

Mogę dodać, iż absurdem jest naciągana argumentacja własnych tez.

[cattt]

Napisane przez Katalin

A dlaczego myślisz że to się tyczy Ciebie?
Może sama chcesz być tak odbierana

pewnie dlatego,że zło czasami wydaje się byc bardziej interesujące

[201607291951]

Napisane przez marcelina73

Mnie szokuje stawianie zwierząt nad ludźmi - ogólnie. I większa wrażliwość na krzywdę zwierząt niż ludzi (dzieci). Oczywiście Ciebie może szokować co innego.

żeby nie było, wiem że dziecko jest słabsze i miejsca powinno się ustąpić

ale jeśli nikt życzliwy się nie znajdzie to żadna krzywda mu sie nie dzieje
i śmieszy mnie porównywanie bestialstwa wobec zwierząt ze stojącym w autobusie 4-5 latkiem

[Quska]

Każdy ma prawo do własnej wypowiedzi, ale każdy ma też prawo do polemiki, wiec trudno zebyśmy się wszyscy ze sobą zgadzali, a jeżeli nie to zawsze puszczali to mimo uszu...
Tylko po prostu troche wiecej autoironii, dystansu do siebie, pozytywnego myślenia, akceptacji i wyrozumiałości a wszystko bedzie super

[Fresa]

Absurdem nad absurdami jest wzajemne obrzucanie błotem.
Tak naprawdę każdy 'ma coś za uszami' .
Nie ma lepszych,ani gorszych.
Forum,to zbiór użytkowników-w którym każdy stanowi odrębną jednostkę i nie widzę sensu,żeby ktoś miał się wyrzekać swojej indywidualności,bo komuś/coś w nim nie pasuje.