Sierpnióweczki 2016! Część II.

[navioe]

ja nie oglądam, ale zaraz będę szukać czegoś, żeby leczo się fajniej kroiło :silna:
pamietam, że kiedyś mama dała mi do picia siemie lniane i to była taka ochydna papka. fuj. od tego czasu mam wstręt do lnu

[asiulek8]

Tija kochana mam pytanie.
Od kilku dni boli mnie z lewej strony brzuch. W sumie to chyba nie jest brzuch. Nad pachwina około 4 cm. To jest takie przeżywające kłucie. Jak siedzę jest ok, jak leże tez. Ale jak przychodzi mi wstać dostaje paraliżu. Ból przechodzi w lewy pośladek aż do kolana (jakby ktoś mnie młotkiem stukal) i w końcu dretwieje mi łydki i stopa. Nie wiem czy coś mi nie uciska na jakąś zyle czy coś? Dzisiaj ledwo chodzę. W sumie to nie chodzę, poruszam się na wpół zgieta odpychajac o samochodzik - jeździk córki.
Jak mi nie przejdzie chociaż trochę wieczorem to chyba pojadę na ip. Bo się wykończe z domu się ruszyć nie mogę.

Może reszta ma jakieś pomysły tez?

[TinkerrBell]

Napisane przez navioe

ja nie oglądam, ale zaraz będę szukać czegoś, żeby leczo się fajniej kroiło :silna:
pamietam, że kiedyś mama dała mi do picia siemie lniane i to była taka ochydna papka. fuj. od tego czasu mam wstręt do lnu

Ja sobie żartuje z tą telenowela jestem zmuszona oglądać. Moja teściowa zna cały program telewizyjny na pamięć i tylko kanały przeskakuje...

Ta packa z lnu jest dobra na jelita, ale też idealna na maseczkę do włosów

Ja siemię miele i wrzucam do smoothie albo dodaje do sałatek. Lepiej mi wchodzi w ten sposób.

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez asiulek8

Tija kochana mam pytanie.
Od kilku dni boli mnie z lewej strony brzuch. W sumie to chyba nie jest brzuch. Nad pachwina około 4 cm. To jest takie przeżywające kłucie. Jak siedzę jest ok, jak leże tez. Ale jak przychodzi mi wstać dostaje paraliżu. Ból przechodzi w lewy pośladek aż do kolana (jakby ktoś mnie młotkiem stukal) i w końcu dretwieje mi łydki i stopa. Nie wiem czy coś mi nie uciska na jakąś zyle czy coś? Dzisiaj ledwo chodzę. W sumie to nie chodzę, poruszam się na wpół zgieta odpychajac o samochodzik - jeździk córki.
Jak mi nie przejdzie chociaż trochę wieczorem to chyba pojadę na ip. Bo się wykończe z domu się ruszyć nie mogę.

Może reszta ma jakieś pomysły tez?

Mnie kłuję tyljo jak się gwałtownie poruszam:/

Za to wysłałam TZ po magnez do apteki i mu powiedzieli, że ja tego nie mogę i dali środek na zgaga....A ja czuję, że mi chyba dokuczaja dziwne skurcze;/

[tija93]

Hej

Napisane przez di_anna

Chyba już któraś z was pisała, ale dodam, że ten zastrzyk z immunoglobuliną jest obecny na polskim rynku już od dooobrych kilku lat, produkują to nawet dwie firmy, ale w różnych dawkach. Po porodzie, jeśli matka jest rh- a dziecko rh+ jest podawany i jest to refundowane, ale w 28tyg. zalecane jest podanie go aby nie dopuścić do immunizacji, jednak nie jet to refundowane i rzeczywiście kosztuje ok 350 zł, czasem podawane są również po poronieniach (oczywiście jeśli było ryzyko wystąpienia niezgodności rh). W trakcie ciąży przed podaniem zastrzyku bada się najpierw czy przeciwciała już nie zostały wytworzone. Ja takie badanie mam wyszczególnione chyba w 18 i 24-26 tyg.

W pierwszej ciąży niezgodność nie zagraża dziecku, bo matka nie wytwarza jeszcze przeciwciał, więc dlatego jest to dobrowolne.

Po poronieniu też zawsze podają 150mg

Napisane przez BeataAmelka

Ja standardowo: morfologia, mocz, magnez, jonogram, poziom żelaza, Tsh, toxo, glukozę. Chyba tyle. Zapłacilam tylko 44 zł :-D chyba jakaś mega zniżle dostałam ;-)

Masz pewnie zniżki jako stała klientka

Napisane przez shybuya

Czułam pukanie od środka w zeszłą środę, a od niedziele regularne rybki w brzuchu. CHYBA rybki, bo moje jelita potrafią się buntować Chyba jednak jest to dla mnie jakieś nowe uczucie, mam nadzieję, że to wreszcie ruchy

Napisane przez natalia_23

w rozporządzeniu nt opieki okołoporodowej jest zawarte, że kobieta może pić, więc wydawało mi się to normą, poza tym podczas porodu łatwo się odwodnić, dlatego u mnie bardzo przestrzegają, żeby dużo pić
Co do ruchów, moim zdaniem ciężko pomylić z jelitami.

Wiem wiem, w rozporządzeniu wszystko wygląda ładnie Nawodnić w czasie porodu mogą dożylnie. Ja się spotykałam głównie z praktyką "małe łyczki nie za często". Co do ruchów - to ja chyba za bardzo bym chciała i Wam zazdroszczę

Napisane przez di_anna

W 28tyg podaje się dawkę 300 i ten zastrzyk kosztuje właśnie ok 350zł, może jak okresowo był niedostępny w aptekach (albo lekarz tak zadecydował) to była konieczność podania 2x150 ale wtedy na pewno wychodzi drożej (każdy chyba ok 250zł). Z tego co wiem to podaje lekarz, który wypisuje receptę dopiero po zbadaniu przeciwciał.

Lekarz co najwyżej da skierowanie na przeciwciała i potem na immuno Nigdy nie wiedziałam by jakiś doktor skalał się zastrzykiem

Napisane przez kasia_ruda

Polecam te bambusowe, one regulują temperaturę. W chłodne noce kladlam pod takim cienkim minky bez wypełnienia.

Muszę zapamiętać A miałaś kocyk minky z wypełnieniem?

Napisane przez aniula83

Witam

Coś ostatnio nie mam weny na pisanie ,i ogarneło mnie wielkie lenistwo nic mi sie nie chce robić
Zaraz zmykam na wizyte do ginka ,może zobacze dzisiaj mojego robaczka może jakąś fotke mu doktorek zrobi
Co do spania powiem Wam ,jak nie położe sie w dzień spać choć na chwilke przesypiam całą nocke be problemu co mnie cieszy
Rozmawiałam z mężem na temat fotelika i ich cen i stwierdziliśmy ze jednak wózek zakupimy używany a zainwestujemy w dobry fotelik ,żeby nie pożyczać od innych ludzi swoje to swoje, a po za tym to maż stwierdził że jak teraz wróci z poligonu ,zaraz po świętach idzie dokończyć prawo jazdy i zakupimy samochód więc ucieszyło mnie to
Co sie wczoraj zdenerwowałam ,zamówiłam dla synka nową meblościankę z racji że niedługo idzie już do pierwszej klasy a strasznie chciał mieć biurko ,i wyobraźcie sobie przyjechał wczoraj kierowca z tymi meblami i co już na dzień dobry musiałam składać reklamacje bo w jednej z boków od szafki jest pęknięcie no wkurzyłam sie ,że nie starają sie przewozić tych mebli w sposób lepiej zabezpieczony ,a oni co zauważyłam jak wykladał te meble w paczkach na podłodze ,chodzą po nich masakra i nic dziwnego że te meble są później uszkodzone ehhh

Miłego dnia Wam życzę

To za prawko męża! Super, że tak się dogadaliście

Napisane przez DobraDusza88

Ja dzisiaj nad ranem ewidentnie czułam Dzidzię Tak jakby mi się przesuwała jakaś kuleczka w brzuchu, ale nisko, nad spojeniem.

Napisane przez asiulek8

Tija kochana mam pytanie.
Od kilku dni boli mnie z lewej strony brzuch. W sumie to chyba nie jest brzuch. Nad pachwina około 4 cm. To jest takie przeżywające kłucie. Jak siedzę jest ok, jak leże tez. Ale jak przychodzi mi wstać dostaje paraliżu. Ból przechodzi w lewy pośladek aż do kolana (jakby ktoś mnie młotkiem stukal) i w końcu dretwieje mi łydki i stopa. Nie wiem czy coś mi nie uciska na jakąś zyle czy coś? Dzisiaj ledwo chodzę. W sumie to nie chodzę, poruszam się na wpół zgieta odpychajac o samochodzik - jeździk córki.
Jak mi nie przejdzie chociaż trochę wieczorem to chyba pojadę na ip. Bo się wykończe z domu się ruszyć nie mogę.

Może reszta ma jakieś pomysły tez?

Wygląda jak ucisk na nerw kulszowy Za bardzo Ci na IP nie pomogą, bo leków jako takich na to nie ma. Może spróbuj jakoś położyć się na drugi bok by maluch zmienił miejsce?

[Piernik Torunski]

Napisane przez TinkerrBell

Dlatego używam wszystkich trzech
Każdy z innego powodu.
Chia i sezam dla wapnia. Len dla omega. Z chia robię chia pudding z płatkami owsianyni. Len miele do sałatek a z sezamu robię sól sezamowa.
Ja jestem zwolennikiem słuchania własnej intuicji a nie czytania blogów czy podazania za modą. Obserwacja własnego.ciala jest najważniejsza. To co nam smakuje i służy.
Dlatego mi koło zadka lata co i kto ma na talerzu. Ja jem mało mięsa i jak słyszę jak moja mama krzyczy, że musisz jeść mięso albo skąd biezesz proteiny to mi się słabo robi:/

jaką sól sezamową? halo..szybciutko mi tu mów.. brzmi fajowo
ja nie jem mięsa od 15roku życia..żyję..morfologię mam w porzo..wkurza mnie takie gadanie..

Napisane przez navioe

cześć ale gnacie, może dzisiaj będę chociaż na bierzaco bo nigdzie nie wychodzę i mam zamiar się lenić cały dzień. no poza ogarnieciem syfu w całej chacie ale mam nadzieje, że szybko się z tym uwine.
Piernik: przez Ciebie dzisiaj robię racuchy już wiem do kogo będę się zgłaszać po przepisy.
a nie wiesz czasem co mozna zrobić z 2kg jabłek, bo kupilismy ostatnio trzy kilo i zapomnielismy i już zaczynaja się robić ble. myslałam o jakimś musie czy coś ale żeby nie było z tym dużo babrania.
i zaraz idę robić leczo zjem cały gar

Talantea piona, bo ja też nie mam koleżanek. mam jedną kumpele z która dogaduje się świetnie i często z nią pisze, czasem się spotkamy i jest taką serdeczna kumpela z ogólniaka ale to taka znajomość bardzo luźna. poza tym jakieś tam znajome ze szkoły, ale to też gadam z nimi tylko na zajęciach. ale mam bardzo dużo kumpli. ostatnio nawet rozmawiałam z tż o tym, że nie cierpie damskich głosów śpiwających na co tż "przecież Ty w ogóle dziewczyn nie lubisz". no i tak jest, bo mega mnie wkurzają, przynajmniej większość których spotkałam w życiu to mega tepaki, no ja nie wiem jak z tym się można dogadać. wizaż przywraca mi wiarę w normalne, ogarniete kobiety choć też nie zawsze. nie mówię, że nie spotkałam się ze spoko dziewczynami ale była to rzadkość a i tak nie dogadywalismy się dobrze. więc wolę odpuścić niż mieć pseudo koleżaneczki i męczyć się spotykając się z nimi.

pisałyście o dresach i makijażu, ja w domu chodzę w dresach, często w piżamie, ba, nawet jak znajomi przyjdą pograć na pleju, na blanta, posiedzieć to ich tak przyjmuje jakoś nie czuję potrzeby ubierania ekstra ciuchów i malowania się tym bardziej w swojej własnej chawirze. a w domu nie ma opcji, żebym popylała w jeansach. tak samo jak nie mam problemu, żeby wyjść na miasto w dresie i bez makijażu, bo po prostu jest mi tak wygodnie i kocham siebie w takim zestawieniu, szpilek nie mam żadnych, nawet butów na obcasie. malować się lubię, kiedyś robiłam to codziennie i wyjście bez makijażu to oesu, miałam takie schizy na łeb, że wszyscy się na mnie patrzą i gapiłam się cały czas w podłogę. na codzień zwykle się nie maluje, przynajmniej mogę się podrapać po oku XD
malowanie się na poród to już dla mnie zupełna abstrakcja, ale ja taka jestem i co poradzę no.
tż zawsze jak zmyje makijaż to mówi "tak wygladasz najpiękniej" i nie ma problemu, że jestem w dresie bo sam jak wraca z pracy wchodzi w dresy i gitara.

ja też dziś mam leczo..hehe
z jabłek tak na szybko to kompot albo mus taki do szarlotki - kroisz jabłka(obrane) w grubą kostkę, wrzucasz do gara, dużo cynamonu i trochę cukur (ja trzcinowego używam), jak jabłka mało soczyste do łyżkę wody i smażysz.ja lubię jak nie są musem tylko jeszcze w cząstkach częściowo.. możesz do słoja albo poczekać parę dni na przypływ weny i szarlotkę machnąc..dwa kilo to nie dużo, ale na kompot dużo nie trzeba..
ja mało się maluję, właściwie do zakrywam niedoskonałości cery, bo pozostawia wiele do życzenia i tyle..

Napisane przez TinkerrBell

Oglądacie Szecherezade na jedynce bo ja tak 😝😝😝

nie mam tv..

Napisane przez TinkerrBell

Ja sobie żartuje z tą telenowela jestem zmuszona oglądać. Moja teściowa zna cały program telewizyjny na pamięć i tylko kanały przeskakuje...

Ta packa z lnu jest dobra na jelita, ale też idealna na maseczkę do włosów

Ja siemię miele i wrzucam do smoothie albo dodaje do sałatek. Lepiej mi wchodzi w ten sposób.

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------



Mnie kłuję tyljo jak się gwałtownie poruszam:/

Za to wysłałam TZ po magnez do apteki i mu powiedzieli, że ja tego nie mogę i dali środek na zgaga....A ja czuję, że mi chyba dokuczaja dziwne skurcze;/

jak to nie mozesz magnezu? mnie kłuje znowu coś co jakiś czas..kłucie bo bokach brzucha, czasem takie rozpychanie, kłucie na samym dole, ciągnięcie..ogólnie nie mogę powiedzieć, że jest bezboleśnie..nic nie czułam te parę dni jak przyjełam ten magnez, który miałam w domu, ale jak biorę magne b6 to znowu czuję, chociaż chyba mniej

[tija93]

Napisane przez TinkerrBell

Za to wysłałam TZ po magnez do apteki i mu powiedzieli, że ja tego nie mogę i dali środek na zgaga....A ja czuję, że mi chyba dokuczaja dziwne skurcze;/

To ładnie Niech idzie do innej apteki, możesz bez problemu brać magnez

[slo_nk_o]

Dzień dobry.

Dzisiaj wstałam z mega humorem. Zanim zwlekłam się z łóżka pogadałam z siostra i co się naśmiałam. Powiem wam, że dawno się tak nie czułam, zwłaszcza rano. Ogólnie stawiam soczek bo już 3 dni nie wymiotuję, mdli mnie jeszcze ale i tak uważam to za sukces bo myślałam, że się nigdy nie skończy<hurraa>.

Ja również chodzę po domu w dresach, mój Tż również jak wraca z pracy się przebiera w dresy. W sumie teraz za dużego wyboru nie mam bo jeansy cisną mnie już w brzuch i staram się ubrać tak by było mi wygodnie

Asiulek Mnie raz zabolało w pachwinie jakby i ból po chwili przeszedł mi na udo. Może coś ci uciska jakiś nerw.

Robicie dziewczyny ochotę na jedzonko. Racuszków to dawno nie jadłam a bym zjadła <mniam>

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Napisane przez tija93

Lekarz co najwyżej da skierowanie na przeciwciała i potem na immuno Nigdy nie wiedziałam by jakiś doktor skalał się zastrzykiem

czyli co? da mi skierowanie do szpitala?
jak słyszę slowo szpital to robię się zielona

[TinkerrBell]

Napisane przez tija93

To ładnie Niech idzie do innej apteki, możesz bez problemu brać magnez

Niepotrzebnie im powiedział że dla ciężarnej. Zresztą ja nie kumam po co dała mu środek na zgage...

Kupie sobie dziś w Tesco tam się nikt nie zapyta po co

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez Piernik Torunski

jaką sól sezamową? halo..szybciutko mi tu mów.. brzmi fajowo
ja nie jem mięsa od 15roku życia..żyję..morfologię mam w porzo..wkurza mnie takie gadanie..


ja też dziś mam leczo..hehe
z jabłek tak na szybko to kompot albo mus taki do szarlotki - kroisz jabłka(obrane) w grubą kostkę, wrzucasz do gara, dużo cynamonu i trochę cukur (ja trzcinowego używam), jak jabłka mało soczyste do łyżkę wody i smażysz.ja lubię jak nie są musem tylko jeszcze w cząstkach częściowo.. możesz do słoja albo poczekać parę dni na przypływ weny i szarlotkę machnąc..dwa kilo to nie dużo, ale na kompot dużo nie trzeba..
ja mało się maluję, właściwie do zakrywam niedoskonałości cery, bo pozostawia wiele do życzenia i tyle..


nie mam tv..


jak to nie mozesz magnezu? mnie kłuje znowu coś co jakiś czas..kłucie bo bokach brzucha, czasem takie rozpychanie, kłucie na samym dole, ciągnięcie..ogólnie nie mogę powiedzieć, że jest bezboleśnie..nic nie czułam te parę dni jak przyjełam ten magnez, który miałam w domu, ale jak biorę magne b6 to znowu czuję, chociaż chyba mniej

Pierniku wrzuć sól sezamowa w Google bo ja nie mogę skopiować linku:/ ale proste do zrobienia i mi bardzo smakuje. I też na dużo wapnia

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

[LEFT]
czyli co? da mi skierowanie do szpitala?
jak słyszę slowo szpital to robię się zielona

Niee Jak będziesz miała mieć podaną immuno jeszcze przed porodem to umówisz się z położną z poradni K, lub z pielęgniarkami w przychodni.

Napisane przez TinkerrBell

Niepotrzebnie im powiedział że dla ciężarnej. Zresztą ja nie kumam po co dała mu środek na zgage...

Kupie sobie dziś w Tesco tam się nikt nie zapyta po co

Bardzo mnie to zdziwiło, pewnie kupuj magnez i się nie szczyp

[Piernik Torunski]

Napisane przez slo_nk_o

Dzień dobry.

Dzisiaj wstałam z mega humorem. Zanim zwlekłam się z łóżka pogadałam z siostra i co się naśmiałam. Powiem wam, że dawno się tak nie czułam, zwłaszcza rano. Ogólnie stawiam soczek bo już 3 dni nie wymiotuję, mdli mnie jeszcze ale i tak uważam to za sukces bo myślałam, że się nigdy nie skończy<hurraa>.

Ja również chodzę po domu w dresach, mój Tż również jak wraca z pracy się przebiera w dresy. W sumie teraz za dużego wyboru nie mam bo jeansy cisną mnie już w brzuch i staram się ubrać tak by było mi wygodnie

Asiulek Mnie raz zabolało w pachwinie jakby i ból po chwili przeszedł mi na udo. Może coś ci uciska jakiś nerw.

Robicie dziewczyny ochotę na jedzonko. Racuszków to dawno nie jadłam a bym zjadła <mniam>

super, że czujesz się lepiej.. bardzo Cię cieszę i domyślam się, że ulga olbrzymia..oby pozostałym dziewczynom też przeszło niebawem..

Napisane przez TinkerrBell

Niepotrzebnie im powiedział że dla ciężarnej. Zresztą ja nie kumam po co dała mu środek na zgage...

Kupie sobie dziś w Tesco tam się nikt nie zapyta po co

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------



Pierniku wrzuć sól sezamowa w Google bo ja nie mogę skopiować linku:/ ale proste do zrobienia i mi bardzo smakuje. I też na dużo wapnia

ok..szukam.. myślałam, że to jakiś autorski przepis

Napisane przez tija93

Niee Jak będziesz miała mieć podaną immuno jeszcze przed porodem to umówisz się z położną z poradni K, lub z pielęgniarkami w przychodni.



Bardzo mnie to zdziwiło, pewnie kupuj magnez i się nie szczyp

ok ok.. a co to jest poradnia K?

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

ok ok.. a co to jest poradnia K?

Poradnia dla kobiet Zazwyczaj gdy lekarz na nfz przyjmuje to koło jego gabinetu jest poradnia K. Chodzisz do gina prywatnie? Jak tak to najlepiej umówić się z pielęgniarkami w przychodni. Albo z położnymi na oddziale gdzie ginekolog pracuje.

[natalia_23]

witam

Napisane przez emenyx

a w Niemczech nie praktykuje sie kolderek tylko spiwory. Wklada sie niemowle do takiego spiwora i nie ma szans, aby sie odkrylo albo udusilo kolderka. Tez nie wiedzialam. kolezanka w pracy mi opowiadala. jeszcze nie mam zadynch ubranek dla dziecka, ale bylam juz w sklepach obczaic asortyment i sie dziwilam do czego sa te spiwory...
tak to wyglada, wersje na lato i na zime: http://www.baby-walz.de/Wohnen-Schla...chlafsack.html

u nas śpiworki też są, ale nie zawsze dziecko chce w tym spać,

Napisane przez Krefetka

Dzień Dobry!,
w końcu nadrobiłam wczorajszy dzień
Czytając Was uświadomiłam sobie, że się muszę mocniej zorganizować bo na L4 troszkę się rozleniwiłam. Spróbuje sobie ułożyć plan dnia, może to pomoże.

Postanowione wracam do nauki hiszpańskiego, a co tam, mam czas

Dziecka nie czuję (czasem chyba jelita), nie czuje jakbym w ciąży była, a do wizyty jeszcze 3tyg.

wczoraj natrafiłam na słodko-gorzkie video-przemyślenia na temat ciąży:

hehe lekko przerażające

Napisane przez di_anna

Gdzieś czytałam, że powinno się raczej korzystać z dobrodziejstw natury, które rosną w strefie klimatycznej, w której mieszkamy, albo przynajmniej takich, które znamy i spożywałyśmy wcześniej. Dużo się teraz pisze np. o nasionach chia, bo są bogate w kwasy omega. Ale ze względu na to, że tak naprawdę nie ma badań na temat spożywania ich przez ciężarne i dla naszej strefy zamieszkania nie są one czymś naturalnym w diecie, można je zastąpić np nasionami lnu, które są dobrze znane i od lat stosowane


W 28tyg podaje się dawkę 300 i ten zastrzyk kosztuje właśnie ok 350zł, może jak okresowo był niedostępny w aptekach (albo lekarz tak zadecydował) to była konieczność podania 2x150 ale wtedy na pewno wychodzi drożej (każdy chyba ok 250zł). Z tego co wiem to podaje lekarz, który wypisuje receptę dopiero po zbadaniu przeciwciał.

Co do sklepu to był esotiq. Poprosiłam, żeby Pani zajrzała do przymierzalni jak się przebiorę i spojrzała co i jak. Powiedziała, gdzie i co powinno się zaczynać i gdzie kończyć, przyniosła różne kroje miseczek, a jak już wybrałyśmy właściwą to dała do zmierzenia 2-3 sztuki z tego kroju/modelu. Ogólnie bardzo sprawnie. Dodatkowo poprosiłam, żeby przynosiła mi tylko modele z przeceny (mieli akurat 30-70%) bo wyjaśniłam, że jestem w ciąży i nie chcę wydawać majątku, bo nie wiem jak długo ponoszę. Ogólnie nie miała z tym problemu. Teraz myślę, że jeszcze jeden sobie muszę sprawić, bo jest super W ofercie mają też biustonosze do karmienia podobno.

goja rośnie mi w ogrodzie
nasiona chia też używam

Napisane przez aniula83

Witam

Coś ostatnio nie mam weny na pisanie ,i ogarneło mnie wielkie lenistwo nic mi sie nie chce robić
Zaraz zmykam na wizyte do ginka ,może zobacze dzisiaj mojego robaczka może jakąś fotke mu doktorek zrobi
Co do spania powiem Wam ,jak nie położe sie w dzień spać choć na chwilke przesypiam całą nocke be problemu co mnie cieszy
Rozmawiałam z mężem na temat fotelika i ich cen i stwierdziliśmy ze jednak wózek zakupimy używany a zainwestujemy w dobry fotelik ,żeby nie pożyczać od innych ludzi swoje to swoje, a po za tym to maż stwierdził że jak teraz wróci z poligonu ,zaraz po świętach idzie dokończyć prawo jazdy i zakupimy samochód więc ucieszyło mnie to
Co sie wczoraj zdenerwowałam ,zamówiłam dla synka nową meblościankę z racji że niedługo idzie już do pierwszej klasy a strasznie chciał mieć biurko ,i wyobraźcie sobie przyjechał wczoraj kierowca z tymi meblami i co już na dzień dobry musiałam składać reklamacje bo w jednej z boków od szafki jest pęknięcie no wkurzyłam sie ,że nie starają sie przewozić tych mebli w sposób lepiej zabezpieczony ,a oni co zauważyłam jak wykladał te meble w paczkach na podłodze ,chodzą po nich masakra i nic dziwnego że te meble są później uszkodzone ehhh

Miłego dnia Wam życzę

kciuki za wizytę

Napisane przez Krefetka

Chyba jestem jedyną osobą na tym formum, która marzy o tym aby mój biust się nie powiększył.
I bez ciąży mam problem ze znalezieniem odpowiedniego biustonosza, a co dopiero, jeśli się jeszcze powiększy. Jakiś producent namiotów by się przydał

Mój biust nie jest za duży miseczka C ale też nie chcę, żeby się powiększał, więc nie jesteś sama

Napisane przez asiulek8

Tija kochana mam pytanie.
Od kilku dni boli mnie z lewej strony brzuch. W sumie to chyba nie jest brzuch. Nad pachwina około 4 cm. To jest takie przeżywające kłucie. Jak siedzę jest ok, jak leże tez. Ale jak przychodzi mi wstać dostaje paraliżu. Ból przechodzi w lewy pośladek aż do kolana (jakby ktoś mnie młotkiem stukal) i w końcu dretwieje mi łydki i stopa. Nie wiem czy coś mi nie uciska na jakąś zyle czy coś? Dzisiaj ledwo chodzę. W sumie to nie chodzę, poruszam się na wpół zgieta odpychajac o samochodzik - jeździk córki.
Jak mi nie przejdzie chociaż trochę wieczorem to chyba pojadę na ip. Bo się wykończe z domu się ruszyć nie mogę.

Może reszta ma jakieś pomysły tez?

wygląda na rwę kulszową, połóż się z nogami na piłce, czy krześle

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Poradnia dla kobiet Zazwyczaj gdy lekarz na nfz przyjmuje to koło jego gabinetu jest poradnia K. Chodzisz do gina prywatnie? Jak tak to najlepiej umówić się z pielęgniarkami w przychodni. Albo z położnymi na oddziale gdzie ginekolog pracuje.

do gina chodzę prywatnie, sprawa jest na tyle skomplikowana, że jest to poza miejscem mojego zamieszkania , w innym województwie (gab ginekologa), więc tamtejsze placówki są dla mnie obce..

TinkerBell - sól już robię..dzięki

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

do gina chodzę prywatnie, sprawa jest na tyle skomplikowana, że jest to poza miejscem mojego zamieszkania , w innym województwie (gab ginekologa), więc tamtejsze placówki są dla mnie obce..

TinkerBell - sól już robię..dzięki

Aaa, a nie ma ten ginekolog położnej w rejestracji czy coś?

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Aaa, a nie ma ten ginekolog położnej w rejestracji czy coś?

niestety nie..

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

niestety nie..

Czyli najwygodniej byłoby iść do najbliższej przychodni do pielęgniarek Najlepiej dogadaj z ginekologiem jak on to widzi.

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Czyli najwygodniej byłoby iść do najbliższej przychodni do pielęgniarek Najlepiej dogadaj z ginekologiem jak on to widzi.

dzięki Tija.. i tak czas zakupić piżamkę do szpitala chlip chlip

[superhuman]

Czesc dziewczyny...ale macie pisane!
Tak sie cieżko wbić pozniej, że aż glupio... Musiałam dac sobie troche czasu na odpoczynek bo ostatnio gorzej sie czułam i dlatego mnie nie było. Dopadły mnie kłucia i bóle wystraszyłam sie, jutro ide do lekarza na NFZ. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie w porzadku.

Czytałam, Że pisałyście o zastrzykach na konflikt, ja sprawdzane miałam przeciwciała bo tez mam grupę 0rh- a moj TZ + ale narazie przeciwciał brak. Jednakże konflikt moze sie dopiero pojawić czy jeśli jest to juz od samego początku?


Ruchów tez juz sie nie moge doczekać choc narazie chyba nic takiego nie odczuwałam. Czuje tylko tak samo jak któraś pisała coraz cięższa kulkę i jak sie kapie w wannie to najmocniej czuje brzuszek jak narazie jak był taki jest chociaz wczoraj sie sobie przyglądałam i widze w końcu wyraźne uwypuklenie właśnie nad spojeniem.

Któraś z Was tez pisała ze likwidują dział hm mama? Ale ogolnie czy tylko stacjonarnie? Bo kurczę widziałam mega jeansy ciążowe i bluzkę i sukienkę i chciałam sobie kupic ale mowie jeszcze chwile poczekam... A teraz juz nie wiem czy odrazu nie pojechac.

Na biust nigdy nie narzekałam ale wszyscy dookoła to zauważyli ze znacznie sie powiększył nawet w pracy moj TZ tez zachwycony.... powiedział mi świnia jedna ze fajnie by było jakby taki juz został

Całuje was wszystkie i zycze miłego dnia!!

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

dzięki Tija.. i tak czas zakupić piżamkę do szpitala chlip chlip

Kup lepiej koszule do porodu

Napisane przez superhuman

Czytałam, Że pisałyście o zastrzykach na konflikt, ja sprawdzane miałam przeciwciała bo tez mam grupę 0rh- a moj TZ + ale narazie przeciwciał brak. Jednakże konflikt moze sie dopiero pojawić czy jeśli jest to juz od samego początku?

Małe prawdopodobieństwo, że się pojawią Trzeba tylko kontrolować

[superhuman]

Napisane przez tija93

Kup lepiej koszule do porodu







Małe prawdopodobieństwo, że się pojawią Trzeba tylko kontrolować

Dziekuje za szybka odpowiedz gin mi pwoiedzial ze w w pierwszej ciazy rzadziej sie zdarza...

[Talantea]

Dziendoberek

Dzisiaj sąsiad dał pospać więc jestem szczesliwa bo się wyspałam

Napisane przez zonamojegomeza

Mi w biuście przybyło 10 cm.
Wczoraj zapytałam Męża jakiego koloru Bobo będzie mialo wózek. Nie zdziwiła mnie jego odpowiedź czerwony.

No popatrz, ja TZtowi pokazalam wózek czerwony, który mi sie podoba to powiedział, ze okej i dla chłopca i dziewczynki. Smieje sie, ze to bedzie ferrari dla chłopaka

Napisane przez aniula83

Co do spania powiem Wam ,jak nie położe sie w dzień spać choć na chwilke przesypiam całą nocke be problemu co mnie cieszy
Rozmawiałam z mężem na temat fotelika i ich cen i stwierdziliśmy ze jednak wózek zakupimy używany a zainwestujemy w dobry fotelik ,żeby nie pożyczać od innych ludzi swoje to swoje, a po za tym to maż stwierdził że jak teraz wróci z poligonu ,zaraz po świętach idzie dokończyć prawo jazdy i zakupimy samochód więc ucieszyło mnie to
Co sie wczoraj zdenerwowałam ,zamówiłam dla synka nową meblościankę z racji że niedługo idzie już do pierwszej klasy a strasznie chciał mieć biurko ,i wyobraźcie sobie przyjechał wczoraj kierowca z tymi meblami i co już na dzień dobry musiałam składać reklamacje bo w jednej z boków od szafki jest pęknięcie no wkurzyłam sie ,że nie starają sie przewozić tych mebli w sposób lepiej zabezpieczony ,a oni co zauważyłam jak wykladał te meble w paczkach na podłodze ,chodzą po nich masakra i nic dziwnego że te meble są później uszkodzone ehhh

Ja tez jak juz zasne to budzę sie rano. Ja od zawsze mialam twardy sen, czasem tylko problemy mam z zasnieciem. Wierce sie i wierce.
Co do fotelika to mamy taki sam plan. Kupic tanio uzywany wozek a do tego lepszy nowy fotelik, najlepiej pasujacy do ramy wózka.
Ci faceci z przewozu to istne debile

Napisane przez Krefetka

Chyba jestem jedyną osobą na tym formum, która marzy o tym aby mój biust się nie powiększył.
I bez ciąży mam problem ze znalezieniem odpowiedniego biustonosza, a co dopiero, jeśli się jeszcze powiększy. Jakiś producent namiotów by się przydał

Co do detektora długo walczyłam ze sobą żeby nie wydawać kasy na coś co przyda się na 3-5 tyg. Poza tym trochę przerażała mnie myśl o tym, że mogę nie znaleźć tętna płodu w związku z moja ekologiczną warstwą ochronną ale wczoraj wieczorem się poddałam i czekam już na przesyłkę.

Nie jestes jedyna, która ma problematyczny biust, ja wczoraj tez nie moglam znalezc mojego rozmiaru Nie zmienił mi sie tak strasznie jeszcze, tylko mi bułeczki wystają z miseczki więc predzej czy pozniej trzeba bedzie cos kupic. Do powrotu do uk wytrzymam bo kupienie tutaj ladnego biustonosza z moim rozmiarem graniczy z cudem. Widzialam takie bez usztywniania do karmienia, juz pomyslalam, ze bede wygladala jak 60 letnia babka ze zwisem po kolana, nie dzieki

Co do detektora to ja tez mam powłokę ochronną na brzuchu i nie ma problemu ze sluchaniem. Teraz moj brzuch zaczyna sie robić bardziej sprezysty

Napisane przez Origa

Ja też walczyłam, ale naprawdę nie żałuję, choc dziewczyny tu pisały, że to za późno, że najlepszy czas na podsłuchiwanie już minął etc. Wczoraj wieczorem kiedy liczyłam uderzenia serduszka wszystkie wątpliwości poszły w niepamięć

Nigdy nie jest za pózno na słuchanie, uwielbiam słuchać jak mocno bije serducho i mi tam kopie w sluchawke i sie przesuwa.

Napisane przez TinkerrBell

Moja na brzuchu w życiu. Darla się jakby ze skóry obdzierano. Ja nie miałam wyboru, musiała czasami leżeć na bokach. Później jak wróci że szkoły to Wam pokaże jakie ma ślady od leżenia na plecach non stop w szpitalu.
Po prostu nie można przesadzać w żadną stronę

Jak kiedys pracowałam w klinice dziecięcej jako tłumacz to spotkałam parę z dzieckiem, które miało plaską główkę.
Nie mieli pojęcia jak pomóc i sie o to pytali. Podobno kładli głowke dziecka pomiedzy dwa opakowania cukru zeby sztywno lezała bo nie mieli pojecia co zrobic.
Głowka była plaska z prawej strony bo dziecko wolało jak trzymać głowkę. Na pytanie czy kładą ja na brzuszek, byli zdziwieni, że w ogóle dziecko mozna kłaść na brzuch
Byli bardzo przejęci, pierwsze dziecko, młodzi, widać, że stresująca dla nich sytuacja.
Po jakims czasie wrócili i na szczescie widac było poprawę, własnie zaczeli dziecko czesto przekładać w rózne strony.

[tija93]

Napisane przez superhuman

Dziekuje za szybka odpowiedz gin mi pwoiedzial ze w w pierwszej ciazy rzadziej sie zdarza...

Tak

[asiulek8]

To chyba nie rwa kulszowa bo mi się ból zaczyna od brzucha. Na plecy i lędźwie praktycznie nie wchodzi.

[tija93]

Napisane przez asiulek8

To chyba nie rwa kulszowa bo mi się ból zaczyna od brzucha. Na plecy i lędźwie praktycznie nie wchodzi.

Pisałam o promieniowaniu wzdłuż pośladka i do kolan - to zazwyczaj przez ucisk na nerw kulszowy. Może maluch w dwóch miejscach uciska? Jak nie przejdzie to faktycznie lepiej pojedź na IP

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Kup lepiej koszule do porodu



Małe prawdopodobieństwo, że się pojawią Trzeba tylko kontrolować

o nie, nie..jeszcze nie jestem na to gotowa


12sta a ja mam finał z pracami domowymi..obiad zrobiony, chlebek rośnie, odkurzone, pranie złozone, łazienka wypucowana, naczynia - sprzątnięte.. cza na wizaż o i widzę, że Talantea pospała..

[superhuman]

Napisane przez Piernik Torunski

jak to nie mozesz magnezu? mnie kłuje znowu coś co jakiś czas..kłucie bo bokach brzucha, czasem takie rozpychanie, kłucie na samym dole, ciągnięcie..ogólnie nie mogę powiedzieć, że jest bezboleśnie..nic nie czułam te parę dni jak przyjełam ten magnez, który miałam w domu, ale jak biorę magne b6 to znowu czuję, chociaż chyba mniej

Czyli rozumiem, ze takie kłucie to jest normalny objaw? Bo ja sie lekko wystraszyłam. wczoraj od rana to kłuło mnie i kłuło najbardziej na dole tak jakby na wejściu pozniej powędrowało to kłucie w brzuch troche ale to właśnie takie ukłucia jakby igiełki... Ciągniecie to bardziej dzisiaj takie dziwne bóle niby podobne do tych przed okresem ale inne... Nie wiem czy tak mozna często do lekarza chodzić ale nie mogłam sie do mojego dodzwonić bo jest na urlopie i umówiłam sie na fundusz... Trudno moze wyłudzenie przy okazji skierowanie na badania. Myślicie ze beda robic problem ze chodzę prywatnie a teraz ide do nich?

[Talantea]

Napisane przez superhuman

Czyli rozumiem, ze takie kłucie to jest normalny objaw? Bo ja sie lekko wystraszyłam. wczoraj od rana to kłuło mnie i kłuło najbardziej na dole tak jakby na wejściu pozniej powędrowało to kłucie w brzuch troche ale to właśnie takie ukłucia jakby igiełki... Ciągniecie to bardziej dzisiaj takie dziwne bóle niby podobne do tych przed okresem ale inne... Nie wiem czy tak mozna często do lekarza chodzić ale nie mogłam sie do mojego dodzwonić bo jest na urlopie i umówiłam sie na fundusz... Trudno moze wyłudzenie przy okazji skierowanie na badania. Myślicie ze beda robic problem ze chodzę prywatnie a teraz ide do nich?

Ja tez to mialam, ale wszystko przeszlo jak zaczelam pic magnez. Na stronach, które czytałam piszą, że mangez odpowiada za mięsnie i nerwy. Także te skurcze są mięśniowe.
Tez sie wystraszylam tych bóli, ale się opanowałam i nie leciałam od razu do gina. Serducho było okej także poczytałam troche na necie i znalazłam info o magnezie.

Kiedy duzo jezdziłam na rowerze to tez brałam magnez bo mnie łydki ciągnęły.

[Piernik Torunski]

Napisane przez superhuman

Czyli rozumiem, ze takie kłucie to jest normalny objaw? Bo ja sie lekko wystraszyłam. wczoraj od rana to kłuło mnie i kłuło najbardziej na dole tak jakby na wejściu pozniej powędrowało to kłucie w brzuch troche ale to właśnie takie ukłucia jakby igiełki... Ciągniecie to bardziej dzisiaj takie dziwne bóle niby podobne do tych przed okresem ale inne... Nie wiem czy tak mozna często do lekarza chodzić ale nie mogłam sie do mojego dodzwonić bo jest na urlopie i umówiłam sie na fundusz... Trudno moze wyłudzenie przy okazji skierowanie na badania. Myślicie ze beda robic problem ze chodzę prywatnie a teraz ide do nich?

zobacz tu jest artykuł na temat objawów/dolegliwości w ciąży:
http://www.ciazowy.pl/artykul,niepok...ur,3786,1.html

[LunaLov]

Witajcie!
Podczytuje was cały czas i jakoś nie mogłam się zebrać do pisania
Oczywiście standardowo 2 tyg przed kolejna wizytą zaczynam się martwić czy wszystko z dzieckiem ok.
Zazdroszczę wam ruchów - ja to nic, nawet jelita spokojne Ale ja mam "naturalną warstwę ochronną" (uśmiałam się nie powiem), i wszystko zwalam na to. Brzucha ciążowego również brak
Co do dresów to dołączam do grupy "chodzę w dresie po domu i moj TŻ też" Mieszkamy razem od 10 lat i naprawdę widzieliśmy się w różnych sytuacjach. Zresztą jak wracamy z miasta, pracy, wyjazdu to oboje czujemy ulgę, że możemy wskoczyć w luźne ciuszki - mam nawet osobną półkę na takie rzeczy a tam getry, tuniki, koszulki dresy
To nasze 1 dziecko więc nie wiem jak będzie po porodzie - nie chcę się zaniedbać ale wariować na punkcie wyglądu też nie zamierzam - złoty środek
Dziewczyny ale słuchajcie jaki numer - wczoraj sąsiad nam powiedział, że nasza Ruda Menda zrobiła sobie kuwete w donicy z tują na ich balkonie.... Nigdy tego nie zauważyłam, nie jesteśmy odgrodzeni i wiedziałam ze tam chodzi, ale co się wstydu najadłam....No i zamiast na wiosnę musimy na gwałt robić "ścianke".

PS. Witam nowe mamy, gratuluje dobrego samopoczucia (Pierniczku ile energii), współczuje dolegliwości!