Mamusie czerwcowe 2016 cz.3

[Cierpliwosc]

Napisane przez soffinka

Witam mamusie
Ja tez juz od 7 na nogach byłam w laboratorium a w drodze powrotnej kupiłam co nie co mojemu przystojniakowi
Załącznik 6223903

Na śniadanie ryż z jabłkiem

Zakochałam się
Jak będziesz to tak stroić, to zanim wyrośnie z kołyski, będzie miał na sumieniu kilka złamanych serc

[soffinka]

Napisane przez Cierpliwosc

Zakochałam się

Jak będziesz to tak stroić, to zanim wyrośnie z kołyski, będzie miał na sumieniu kilka złamanych serc

18 zł za to
Ale i tak na dziewczynki było 5 razy wiecej rzeczy i wszystkie przesłodkie

[anuszka1984]

Napisane przez Cierpliwosc

Dzięki za przepis Stronkę kojarzę, coś z niej kiedyś robiłam. Obiło mi się o uszy, że autorki wydały książkę z przepisami.
Dobrze wiedzieć, że stosowałaś blw, bo z Sarą trochę się bałam, ale teraz na pewno będę tak rozszerzać dietę. Szykuj się na tysiąc pytań

U nas nie było innej opcji niż blw. Zuzia nie chciała dosłownie nic co podawałam jej łyżeczką, a konsystencja papki wywoływała u niej odruch wymiotny Po 1,5 miesiąca prób nie miałam sumienia już karmić jej łyżeczką, więc spróbowałam blw i u nas to był strzał w 10!

[Cierpliwosc]

anuszka widać, że sami mieszkacie, babcie się nie wtrącają. Zazdroszczę! Nam się udało do roku bez słodyczy,a teraz to szkoda gadać, zawsze jej jakieś czekoladki, żelki itp. babcie wcisną i nie przegadasz :/

Elementy blw też przemycałam, bo Sara ogólnie nie jest miłośniczką jedzenia, ale początkowo wolała machać łyżeczką (sama), niż złapać np. brokuł (do dziś nie lubi budzić rączek i np. chlebem z dżemem każe się karmić mimo, że inne rzeczy je sama. Nie wiem czy to nie zaburzenia SI)

[madzius90]

Witam się

I za wszystkie dzisiejsze wizyty!

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Napisane przez Cierpliwosc

anuszka widać, że sami mieszkacie, babcie się nie wtrącają. Zazdroszczę! Nam się udało do roku bez słodyczy,a teraz to szkoda gadać, zawsze jej jakieś czekoladki, żelki itp. babcie wcisną i nie przegadasz :/

Elementy blw też przemycałam, bo Sara ogólnie nie jest miłośniczką jedzenia, ale początkowo wolała machać łyżeczką (sama), niż złapać np. brokuł (do dziś nie lubi budzić rączek i np. chlebem z dżemem każe się karmić mimo, że inne rzeczy je sama. Nie wiem czy to nie zaburzenia SI)

U nas jest to samo...
Mogę tłumaczyć teściom, prosić, ale jak do słupa
Na szczęście Bartek chyba już się przejadł tymi słodyczami, bo już mało co chce jesć, wezmie, czasem kawałek zje i zostawia.
Ja to się najbardziej boję o jego zęby
Bo chudzina z niego straszna, więc trochę kcal mu nie zaszkodzi

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez anuszka1984

U nas nie było innej opcji niż blw. Zuzia nie chciała dosłownie nic co podawałam jej łyżeczką, a konsystencja papki wywoływała u niej odruch wymiotny Po 1,5 miesiąca prób nie miałam sumienia już karmić jej łyżeczką, więc spróbowałam blw i u nas to był strzał w 10!

Mieliśmy podobnie. Kaszek nie chciał jesć, oprócz etapu, gdzie robiłam mu ekspozycję na gluten. Pózniej już żadnej kaszki do buzi nie chciał wziąć. Większością słoiczków pluł.I też jak Bartek tylko zaczął sam siadać to bawiliśmy się w BLW, teraz też zamierzam tak wprowadzać nowe pokarmy.

[soffinka]

Napisane przez Cierpliwosc

anuszka widać, że sami mieszkacie, babcie się nie wtrącają. Zazdroszczę! Nam się udało do roku bez słodyczy,a teraz to szkoda gadać, zawsze jej jakieś czekoladki, żelki itp. babcie wcisną i nie przegadasz :/

Elementy blw też przemycałam, bo Sara ogólnie nie jest miłośniczką jedzenia, ale początkowo wolała machać łyżeczką (sama), niż złapać np. brokuł (do dziś nie lubi budzić rączek i np. chlebem z dżemem każe się karmić mimo, że inne rzeczy je sama. Nie wiem czy to nie zaburzenia SI)

Powinnaś jak najcześciej bawić sie z nią rożnymi masami
Np masa silna albo świetna jest masa z maki ziemniaczanej i balsamu do ciała zabarw farba i bedzie zabawa

[__Veronique]

A ja się bałam metody blw, tego, że mi się dziecko zadławi ale u nas kp przez 3 miesiące, potem musieliśmy przejść na mm, więc po 4 miesiącu zaczęłam podawać papki, z ziemniaków, marchewki, dyni. Potem takie dwuskładnikowe, ziemniaczki z czymś, np z marchewką, szpinakiem, burakiem, brokułem, itd... Potem owoce, mięsko i wszystko to, czym się rozszerza dietę. Róża nigdy nic nie wypluła, zawsze jej wszystko smakowało. Bałabym się jej podać coś do rączki, a przy blw etap papek jest raczej omijany. Co do słodyczy... Słodyczy je bardzo mało, i raczej zaczęła po roczku, ale to zasługa babć... bo przecież dziecko już może wszystko! (Mhm, akurat...) najlepsze, że się przede mną kitrają, ale prawda zawsze wyjdzie na jaw niedomyte paluszki, brudne body i córeczka pachnąca czekoladą

[anuszka1984]

Napisane przez __Veronique

A ja się bałam metody blw, tego, że mi się dziecko zadławi ale u nas kp przez 3 miesiące, potem musieliśmy przejść na mm, więc po 4 miesiącu zaczęłam podawać papki, z ziemniaków, marchewki, dyni. Potem takie dwuskładnikowe, ziemniaczki z czymś, np z marchewką, szpinakiem, burakiem, brokułem, itd... Potem owoce, mięsko i wszystko to, czym się rozszerza dietę. Róża nigdy nic nie wypluła, zawsze jej wszystko smakowało. Bałabym się jej podać coś do rączki, a przy blw etap papek jest raczej omijany. Co do słodyczy... Słodyczy je bardzo mało, i raczej zaczęła po roczku, ale to zasługa babć... bo przecież dziecko już może wszystko! (Mhm, akurat...) najlepsze, że się przede mną kitrają, ale prawda zawsze wyjdzie na jaw niedomyte paluszki, brudne body i córeczka pachnąca czekoladą

Zuzia na szczęście nigdy się poważnie nie zakrztusiła. Zdarzało się, że zaczęła kaszleć, ale sama potrafiła wszystko pięknie odkrztuszać. Zawsze byłam w pogotowiu, ale nigdy nie musiała interweniować. Najważniejsze to to żeby nie dawać dziecku kawałków prosto do buźki. One muszą sobie same odgryzać. To niesamowite jak szybko się uczą.
U nas na szczęście dziadkowie w ogóle nie interweniują w wychowanie. Znają zasadę, że Zuzia nie jada zwykłych słodyczy i stosują się do niej. Poza tym dużą frajdę sprawia im jak wnuczka pięknie je obiad zrobiony przez nich, więc nie muszą już jej wciskać słodyczy

[__Veronique]

Anuszka, pozazdrościć dziadków!

[anuszka1984]

A to mój dzisiejszy brzuch Dziś zaczynam 26 tc. Przy okazji prezentacja rurek ciążowych z h&m upolowanych ostatnio w sh

[LaLaRe87]

anuszka, śliczny i kształtny brzunio świetne spodnie, u mnie w sh same duże rozmiary, ale legginsy upolowałam a spodnie z h&m na promocjach mi się udałosą super,tylko od tej gumy/materiały swędzi mnie trochę skóra jakaś wrażliwsza jest teraz

[soffinka]

Napisane przez anuszka1984

A to mój dzisiejszy brzuch Dziś zaczynam 26 tc. Przy okazji prezentacja rurek ciążowych z h&m upolowanych ostatnio w sh

jaki zgrabniutki a spodnie? zazdro!

[MariaFrancesca]

Napisane przez zebrah

My idziemy dzisiaj do dermatologa z Rafciem z wysypką alergiczną.
Nie przechodzi mu w ogóle od tygodnia mimo pielęgnacji kosmetykami dla atopików- chyba bez sterydu się nie obejdzie.

Napisane przez anuszka1984

U nas pojawiły się po 1 roku życia. Eliminowałam już kilka produktów i niestety nic nie pomaga Co jakiś czas Zuzi wychodzą takie czerwone suche placki i ogólnie mimo częstego nawilżania ma bardzo suchą skórę.

A robiłyście testy alergiczne czy dziecko jest za małe? Ja ze swojego doświadczenia wiem, że sama dieta eliminacyjna to czasami za mało (jestem alergikiem na pyłki od dziecka, od 2 lat na pokarmy). Np. ja mam alergię na mleko, kiedyś, żeby to sprawdzić wyeliminowałam mleko, sery itd., ale zapomniałam, że mleko dodawane jest prawie do wszystkiego, dieta nie działała, więc wydawało mi się, że to nie to. Teraz eliminuje nawet bardzo śladowe ilości mleka, nawet te w tabletkach, bo nawet one potrafią rozwalić mi skórę. Dodatkowo jak alergia się zacznie (czy to pokarmowa czy wziewna) to potrafi długo trwać nawet po ustaniu ekspozycji na alergen zanim organizm się wyciszy, nawet leki czasem tego procesu nie hamują. Pokarmowa też może się zacząć po czasie od ekspozycji, nie od razu. Dlatego ja polecam testy.

Mam kuzynkę, która cierpi na jakąś alergię, ale rodzice nie chcą jej wysłać na testy, bo to boli i nawet jak wyjdzie np., że uczulona na topole to przecież wszystkich nie wytną, ale to błędne myślenie. Testy nie bolą w ogóle, to minimalne naruszenie naskórka, gorzej boli swędząca skóra, a jest wiele możliwości ograniczenia alergii, nawet wziewnej. No to się rozpisałam

Napisane przez anuszka1984

A to mój dzisiejszy brzuch Dziś zaczynam 26 tc. Przy okazji prezentacja rurek ciążowych z h&m upolowanych ostatnio w sh

Nieźle, ja jakoś nie umiem szukać w lumpkach.

[Weronia93]

Witam sie z rana byłam u kardiologa mam tam coś nie tak z sercem ale nic podobno nie pokojacego muszę iść na założenie holtera 7.03 super prawie na dzień kobiet wrrr
Dzisiaj na śniadanie wczorajsze drożdżówki co robiłam z ciasta francuskiego z budyniem i jagodami pycha tylko ze miałam fioletowe zeby wrrr hehe

[Weronia93]

Napisane przez ania230

Siostra i przyjaciółki że tak powiem wypluły dzieci u siostry poród trwał 15 min

Ale fajnie tez bym tak chciałam

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez anuszka1984

A to mój dzisiejszy brzuch Dziś zaczynam 26 tc. Przy okazji prezentacja rurek ciążowych z h&m upolowanych ostatnio w sh

Super brzuszek a spodnie extra ja niestety dawałam w hm 100zl ale są wygodne maja duży pas chociaż jak długo chodzę to swędzi mnie skóra

[soffinka]

Napisane przez Weronia93

Witam sie z rana byłam u kardiologa mam tam coś nie tak z sercem ale nic podobno nie pokojacego muszę iść na założenie holtera 7.03 super prawie na dzień kobiet wrrr
Dzisiaj na śniadanie wczorajsze drożdżówki co robiłam z ciasta francuskiego z budyniem i jagodami pycha tylko ze miałam fioletowe zeby wrrr hehe

:sli na: Jagodyyy!

[Cierpliwosc]

Napisane przez soffinka

Powinnaś jak najcześciej bawić sie z nią rożnymi masami
Np masa silna albo świetna jest masa z maki ziemniaczanej i balsamu do ciała zabarw farba i bedzie zabawa

Dzięki
Jak ciasto ugniatamy np. drożdżowe albo ciastoliną bawi się normalnie, nie lubi klejących rzeczy chyba najbardziej i pozostawiających ślad

Napisane przez anuszka1984

A to mój dzisiejszy brzuch Dziś zaczynam 26 tc. Przy okazji prezentacja rurek ciążowych z h&m upolowanych ostatnio w sh

Śliczny, a jeansy super upolowałaś

[anuszka1984]

Napisane przez MariaFrancesca

A robiłyście testy alergiczne czy dziecko jest za małe? Ja ze swojego doświadczenia wiem, że sama dieta eliminacyjna to czasami za mało (jestem alergikiem na pyłki od dziecka, od 2 lat na pokarmy). Np. ja mam alergię na mleko, kiedyś, żeby to sprawdzić wyeliminowałam mleko, sery itd., ale zapomniałam, że mleko dodawane jest prawie do wszystkiego, dieta nie działała, więc wydawało mi się, że to nie to. Teraz eliminuje nawet bardzo śladowe ilości mleka, nawet te w tabletkach, bo nawet one potrafią rozwalić mi skórę. Dodatkowo jak alergia się zacznie (czy to pokarmowa czy wziewna) to potrafi długo trwać nawet po ustaniu ekspozycji na alergen zanim organizm się wyciszy, nawet leki czasem tego procesu nie hamują. Pokarmowa też może się zacząć po czasie od ekspozycji, nie od razu. Dlatego ja polecam testy.

Nam alergolog powiedział, że z testów może coś wyjść dopiero po 3 roku życia, więc Zuzia jeszcze za mała jest.

[ania230]

ale pospałam o 10.30 się obudziłam ale to winą Tż bo o 2 nie pozwałam mi zasnąć

Już po śniadanku: kanapki z szyneczką plus ogórek zielony i rzodkiewka.

Dzisiaj idziemy z Tż do kina więc się muszę dziewczyny wystroić i wyglądać piknie

Napisane przez MariaFrancesca

Dzisiaj były zajęcia poza szkołą: oddychanie, rozciąganie, ćwiczenie mięśni Kegla. Ja jestem z natury narwana, więc to trochę nudne, ale fajnie, bo dziewczyna np. pokazywała pozycje w jakich sobie ulżyć przy bólach porodowych, więc zapisałam się na kolejne.


Ja drożdżowe robię ręcznie, nawet w sumie nie wiedziałam, że można mikserem.

Odpaliłam tą stronę moje wypieki, lepiej tego nie oglądać, bo ma się ochotę zrobić co drugie ciasto.

A to fajne rzeczy, ja jestem ciekawa jak to będzie u mnie jak zacznę chodzić jak będą wyglądały pierwsze zajęcia... już się tego nie mogę doczekać. I w końcu się wyrwę z domu.

A co do ciasto drożdżowego to raz w życiu robiłam i kurde właśnie z użyciem miksera, więc nie mam pojęcia jak się robi ręcznie ciasto

A co strony to kurdeeee kusi samymi dobrociami

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez Cierpliwosc

Zawsze jakieś pożyteczne info wpadnie na SR
Mój mikser by drożdżowego nie dał rady, Ania chyba po prostu chce kupić mikser, tylko przykłady dała nie te

Sugerowałam się tym że zawsze moja siostra używa do wymieszania składników miksera a potem oczywiście odstawia aż podrośnie itd.

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez australia87

Prania jak prania, ale najbardziej mnie osłabia myśl o prasowaniu tego wszystkiego

Dzień dobry

dzień dobry
ooo to będzie zajęcie na parę dni

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez anuszka1984

Co tu tak cicho z rana? Wchodzę na wizaz a tu 0 postów do nadrabiania Szok!

My właśnie po śniadanku. Jadłyśmy placki z kaszki manny. Moja dwulatka zjadła 11 sztuk


Powodzenia na dzisiejszych wizytach

Najwidoczniej jej smakowały nigdy takich placków nie jadłam.

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Napisane przez kanwa

Może mnie ktoś wykopać z łóżka?
Nie mogę się zebrać żeby wstać a dziś czekają mnie krokiety z pieczarkami i serem żółtym do zrobienia.

Proszę o wrzucenie przepisu do klubu

[soffinka]

Napisane przez Cierpliwosc

Dzięki
Jak ciasto ugniatamy np. drożdżowe albo ciastoliną bawi się normalnie, nie lubi klejących rzeczy chyba najbardziej i pozostawiających ślad


Śliczny, a jeansy super upolowałaś

A malowanie palcami? Probowalyscie?
Nie mam dzieci ale jestem terapeuta i prowadzilam zajecia ogolnorozwojowe z dziecmi takimi roczek-dwa
Znam sie na rzeczy

[ania230]

Napisane przez Madzia9999

Myślę coby tu na śniadanie zjeść kakao będzie na pewno bo już parę dni nie piłam.

Madziu robisz z takiego prawdziwego kakao a nie gotowe rozpuszczalne ?

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez haneczkab92

Witam się z rana
Zjadłam już śniadanko i idę się ogarnąć bo na 11 do fryzjera- kurcze stracha mam..
A później na 15.45 ginekolog, mam nadzieję, że podglądnę Hanulę

Co będziesz robiła

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez soffinka

Witam mamusie
Ja tez juz od 7 na nogach byłam w laboratorium a w drodze powrotnej kupiłam co nie co mojemu przystojniakowi
Załącznik 6223903

Na śniadanie ryż z jabłkiem

Cudne

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Napisane przez anuszka1984

A to mój dzisiejszy brzuch Dziś zaczynam 26 tc. Przy okazji prezentacja rurek ciążowych z h&m upolowanych ostatnio w sh

Śliczny brzusio dziewczyny jakie Wy zgrabne i szczupłe jesteście ... tylko pozazdrościć.

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez Weronia93

Witam sie z rana byłam u kardiologa mam tam coś nie tak z sercem ale nic podobno nie pokojacego muszę iść na założenie holtera 7.03 super prawie na dzień kobiet wrrr
Dzisiaj na śniadanie wczorajsze drożdżówki co robiłam z ciasta francuskiego z budyniem i jagodami pycha tylko ze miałam fioletowe zeby wrrr hehe

Najważniejsze zdrowe serduszko! Siostra nie jeden raz miała to zakładane i da się z tym funkcjonować Będzie dobrze

[Cierpliwosc]

Napisane przez soffinka

A malowanie palcami? Probowalyscie?
Nie mam dzieci ale jestem terapeuta i prowadzilam zajecia ogolnorozwojowe z dziecmi takimi roczek-dwa
Znam sie na rzeczy

Domyśliłam się, że się znasz
Palcami malować nie chce, jak malujemy pędzelkiem i zbrudzi łapkę, to zaraz trzeba biec umyć

[madzius90]

Napisane przez anuszka1984

A to mój dzisiejszy brzuch Dziś zaczynam 26 tc. Przy okazji prezentacja rurek ciążowych z h&m upolowanych ostatnio w sh

Piękny brzusio!

[__Veronique]

Napisane przez soffinka

A malowanie palcami? Probowalyscie?
Nie mam dzieci ale jestem terapeuta i prowadzilam zajecia ogolnorozwojowe z dziecmi takimi roczek-dwa
Znam sie na rzeczy

To jakie kreatywne zabawy polecasz dla 16sto miesięcznych maluszków??

Anuszka, śliczny, zgrabny brzuszek

[kiara92]

Hej

Śliweczka Gratuluję wizyty Duży chłopczyk już z Twojego Ignasia

Soffinka Ekstra te ubranka!

Anuszka Śliczny brzuszek i super spodnie! Bardzo mi się ta metoda BLW podoba, mam nadzieję, że damy radę ją u nas zastosować.

Weronia Dobrze, że udało Ci się tak szybko dostać do kardiologa, lepiej wszystko posprawdzać. A holter to nic strasznego- miałam parę razy w życiu i jakoś bardzo mi nie przeszkadzał. Sama muszę się do kardiologa wybrać, bo zdarza mi się arytmia, mam też jakieś zaburzenia pracy serca i nie wiem, czy to nie kwalifikuje mnie do cc.

Miałam jechać rano do laboratorium, ale wstałam z bólem głowy i gardła oraz katarem, więc zrezygnowałam. Wzięłam rutinoscorbin, prenalen, posiedzę dzisiaj w domu i mam nadzieję, że przejdzie.

[ania230]

Napisane przez kiara92

Miałam jechać rano do laboratorium, ale wstałam z bólem głowy i gardła oraz katarem, więc zrezygnowałam. Wzięłam rutinoscorbin, prenalen, posiedzę dzisiaj w domu i mam nadzieję, że przejdzie.

dużo zdrówka, oby szybko minęło i nic więcej się nie urodziło.

[soffinka]

Napisane przez __Veronique

To jakie kreatywne zabawy polecasz dla 16sto miesięcznych maluszków??

Anuszka, śliczny, zgrabny brzuszek

Proste zabawy sa najlepsze a i jeszcze jedna zasade wyznaje - dziecko brudne to dziecko szczesliwe

Mam bzika na punkcie sensoryki
Zmysły zmysły zmysly
Jak Ignaś podrośnie do siedzącego szkraba zaczynam pisać bloga z zabawami

[ania230]

I jak tu nie Kochać

[ania230]

Napisane przez soffinka

Jak Ignaś podrośnie do siedzącego szkraba zaczynam pisać bloga z zabawami

Już pisze się na jego czytanie

[Weronia93]

Napisane przez ania230

I jak tu nie Kochać

Super odpoczynek sie należy jeszcze w takim towarzystwie