gdzie spotkać "miłość" :)

whisper_of_the_heart · 2016-02-25, 19:20

Cześć

No więc znowu "smęty" dotyczące miłości. Wiem nic na siłę, przyjdzie z czasem bla bla bla. Jednak w momencie spotykania na swojej drodze osób, które dają mi po jakiś czasie kopa, albo idiotów którzy od samego początku pokazują na czym im jedynie zależy spowodowało, że czuję jak z roku na rok staję się co raz starsza i starsza i to ze znajomi z tygodnia na tydzień odsuwają się bo chłopak, bo plany ślubu, bo dzieci, bo coś tam.
A ja jestem typem osoby, która dużo pracuje, studiuje, a w momencie kiedy mam wolny wieczór nie mam ochoty leżeć w łóżku z laptopem tylko wolę wyjść spotkać się z kimś, a jak widać na aktualną chwilę co raz częściej nie ma z kim. Stąd też moje pytanie gdzie spotkaliście swoje drugie połówki, albo gdzie mozna kogoś fajnego spotkać kiedy większość osób w moim wieku (23 lata) ma już kogoś, albo ma kogoś w planach, nie mówiąc już o starszych osobach.

OrdynatMichorowski · 2016-02-25, 19:45

Cytat:

Napisane przez whisper_of_the_heart

Cześć

No więc znowu "smęty" dotyczące miłości. Wiem nic na siłę, przyjdzie z czasem bla bla bla. Jednak w momencie spotykania na swojej drodze osób, które dają mi po jakiś czasie kopa, albo idiotów którzy od samego początku pokazują na czym im jedynie zależy spowodowało, że czuję jak z roku na rok staję się co raz starsza i starsza i to ze znajomi z tygodnia na tydzień odsuwają się bo chłopak, bo plany ślubu, bo dzieci, bo coś tam.
A ja jestem typem osoby, która dużo pracuje, studiuje, a w momencie kiedy mam wolny wieczór nie mam ochoty leżeć w łóżku z laptopem tylko wolę wyjść spotkać się z kimś, a jak widać na aktualną chwilę co raz częściej nie ma z kim. Stąd też moje pytanie gdzie spotkaliście swoje drugie połówki, albo gdzie mozna kogoś fajnego spotkać kiedy większość osób w moim wieku (23 lata) ma już kogoś, albo ma kogoś w planach, nie mówiąc już o starszych osobach.

Wcale nie smęty ja mam dużo więcej lat niż TY a zakochałem się tak naprawdę 2 razy.Jedna wyjechała"na chwilę"i trwa to jakieś 15 lat już.A druga rozminęła się troszkę z prawdą ale zwalam to na jej wiek bo ma 2 z przodu a ja w momencie wyznań miałem z przodu równe 40.Nie mam jakieś spinki z tego powodu choć zadra w sercu jakiś czas doskwierała.Cóż musisz podjąć ryzyko.Ta gra albo daje sukces albo zbiera swoje ofiary.Musisz je podjąć.Dla mnie był nokaut ale kto wie co dla Ciebie los i Bóg przygotował.Pozdrawiam.

whisper_of_the_heart · 2016-02-25, 19:59

Cytat:

Napisane przez OrdynatMichorowski

a zakochałem się tak naprawdę 2 razy.Jedna wyjechała"na chwilę"i trwa to jakieś 15 lat już.A druga rozminęła się troszkę z prawdą

Też mogę wspomnieć o dwóch, pierwsza to taka dłuższa, ale z wiekiem zaczeliśmy mieć inne priorytety to po pierwsze, a po drugie myślę, że jego mama miała na niego zbyt duży wpływ...
A druga też taka z wyjazdem na chwilę i miała powrócić. Ta była jednak bardzo dojrzała, bardzo wiele zmieniła w moim życiu, taki można powiedzieć przeskok w dorosłość, inne postrzeganie związku, miłości. Boli do dziś, nadzieję mam nadal, że rzuci wszystko tylko żeby ze mną być, ale jak to mówią nadzieja matką głupich.

Bardzo często spotykam się z dwoma typami facetów, albo takich którym podobam się wizualnie i na siłę próbują ze mną być. Druga grupa to grupa super kolegów, radzą się, dużo rozmawiamy i od nich najczęściej słyszę " chciałbym tak dogadywać się z dziewczyną tak jak z Tobą" albo " kiedyś będziemy razem jak nie znajdziemy sobie do jakiegoś tam wieku miłości, bo jesteś ideałem" ....

**397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f** · 2016-02-25, 20:04

Cytat:

Napisane przez whisper_of_the_heart

" kiedyś będziemy razem jak nie znajdziemy sobie do jakiegoś tam wieku miłości, bo jesteś ideałem" ....

**fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4** · 2016-02-25, 20:06

Serio w wieku 23 lat ludzie już nie chcą wychodzić, bo ślub i dzieci? To znaczy, że jak koleżanki mają chłopaków, to ograniczają do nich swój cały świat i nie chcą już z Tobą wychodzić? Może to ich pierwsze poważne związki i im to jeszcze przejdzie.

Co do pytania, w moim otoczeniu najwięcej osób poznawalo się poprzez wspólnych znajomych albo dzięki temu, że byli razem w tym samym bliskim środowisku, np ta sama uczelnia i wydział, jakaś wspólna grupka (np zainteresowań), sąsiedztwo (bliskość zamieszkania), poznawali się w pracy albo na imprezach. Duża część z nich jest już po ślubie, ale ja jestem dużo starsza od Ciebie. A i tak mam wielu znajomych, którzy są aktualnie sami.

neia · 2016-02-25, 20:17

Cytat:

Napisane przez whisper_of_the_heart

gdzie spotkaliście swoje drugie połówki

W prosektorium

OrdynatMichorowski · 2016-02-25, 20:30

Cytat:

Napisane przez whisper_of_the_heart

Też mogę wspomnieć o dwóch, pierwsza to taka dłuższa, ale z wiekiem zaczeliśmy mieć inne priorytety to po pierwsze, a po drugie myślę, że jego mama miała na niego zbyt duży wpływ...
A druga też taka z wyjazdem na chwilę i miała powrócić. Ta była jednak bardzo dojrzała, bardzo wiele zmieniła w moim życiu, taki można powiedzieć przeskok w dorosłość, inne postrzeganie związku, miłości. Boli do dziś, nadzieję mam nadal, że rzuci wszystko tylko żeby ze mną być, ale jak to mówią nadzieja matką głupich.

Bardzo często spotykam się z dwoma typami facetów, albo takich którym podobam się wizualnie i na siłę próbują ze mną być. Druga grupa to grupa super kolegów, radzą się, dużo rozmawiamy i od nich najczęściej słyszę " chciałbym tak dogadywać się z dziewczyną tak jak z Tobą" albo " kiedyś będziemy razem jak nie znajdziemy sobie do jakiegoś tam wieku miłości, bo jesteś ideałem" ....

Ale zawsze pozostaje nadzieja może nie w tych co mówią tak tylko aby mówić.Życzę Ci odpowiedzialnego,zaradneg o i wyrozumiałego faceta.Dla mnie już jest za późno i przyzwyczajam się jak to będzie

Na razie zorganizowałem sobie końcówkę wakacji teraz czas na początek lubię zwiedzać świat stać mnie na to i tak naprawdę to mi pozostało

Jakoś to będzie potem bez załamek

Sky26 · 2016-02-25, 21:09

A ja swojego męża poznałam przez Internet.

I znam jeszcze kilka par, które właśnie w taki sposób się poznały i są razem już kilka ładnych lat.

**fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4** · 2016-02-25, 21:25

Różnie to bywa jak widać

ja chyba nie znam ani jednej pary, która poznała się przez internet. Znam tylko przykłady nieudanych prób znalezienia fajnego partnera w necie poprzez portale randkowe.

whisper_of_the_heart · 2016-02-25, 21:50

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;56368903]Różnie to bywa jak widać

ja chyba nie znam ani jednej pary, która poznała się przez internet. Znam tylko przykłady nieudanych prób znalezienia fajnego partnera w necie poprzez portale randkowe.[/QUOTE]

Moja kuzynka właśnie zaręczyła się z typkiem, którego poznała przez internet. Więc może i można. Ja swojego czasu spotkałam sięz dwoma chlopakami przez internet jeden to troszkę typ desperata pierwsze spotkanie a on mnie pyta kiedy chce miec dzieci bo on to by już chciał mieć.... A drugi idealne rozmowy, idealne wszystko, co sie potem okazało usłyszałam, że z nikim tak się jemu super czasu nei spędzało, że ciut nie brania dusza i z tego powodu nie moze sie ze mna spotykac dalej bo nie chce mnie ranic, bo on dalej mysli o swojej byłej. Póżniej nachodził mnie jeszcze w pracy z pytaniem czy kogoś mam...

Leszy · 2016-02-25, 22:04

Ze swoja TŻ poznaliśmy się na Sympatii - w maju 3 lata minie, jesteśmy ze sobą od pierwszego spotkania. Ot zrządzenie losu.

sweet205 · 2016-02-25, 22:08

Również szukałam kogoś przez portale randkowe,ale nikogo nie znalazłam. Widocznie nie każdemu to dane albo jestem zbyt wybredna ;p

klaudn9 · 2016-02-25, 22:11

Cytat:

Napisane przez whisper_of_the_heart

Moja kuzynka właśnie zaręczyła się z typkiem, którego poznała przez internet. Więc może i można. Ja swojego czasu spotkałam sięz dwoma chlopakami przez internet jeden to troszkę typ desperata pierwsze spotkanie a on mnie pyta kiedy chce miec dzieci bo on to by już chciał mieć.... A drugi idealne rozmowy, idealne wszystko, co sie potem okazało usłyszałam, że z nikim tak się jemu super czasu nei spędzało, że ciut nie brania dusza i z tego powodu nie moze sie ze mna spotykac dalej bo nie chce mnie ranic, bo on dalej mysli o swojej byłej. Póżniej nachodził mnie jeszcze w pracy z pytaniem czy kogoś mam...

Nie wychodzisz nigdzie? Bawisz się gdzieś na mieście? Masz jakieś zainteresowania? Chodzisz na siłownie? Na basen? Do parku? Do sklepu na zakupy?

whisper_of_the_heart · 2016-02-25, 22:19

Cytat:

Napisane przez klaudn9

Nie wychodzisz nigdzie? Bawisz się gdzieś na mieście? Masz jakieś zainteresowania? Chodzisz na siłownie? Na basen? Do parku? Do sklepu na zakupy?

dużo pracuję, studiuję, imprezuję, wychodzę spotykam się ze znajomymi, mam pasje, chodzę na siłownię, do parku i sklepu

nooo na basen nie chodzę

Podsumowując- tak wszędzie można spotkać facetów

mało który zagada w takich miejscach to po pierwsze, po drugie jak zagada to przeważnie jakiś "kozaczek", który ma głowie tylko to, aby wyrwać kolejną zdobycz...

Sophia12 · 2016-02-25, 22:20

whisper_of_the_heart · 2016-02-25, 22:22

Cytat:

Napisane przez Leszy

Ze swoja TŻ poznaliśmy się na Sympatii - w maju 3 lata minie, jesteśmy ze sobą od pierwszego spotkania. Ot zrządzenie losu.

No właśnie, czasami zdarzają się takie sytuacje

I zobacz pewnie jakbyście się przez internet nie poznali to i byście się nigdy nie zeszli bo byście nie mieli okazji się poznać.
Gratulacje tak na marginesie

ulfrinn · 2016-02-25, 22:23

Cytat:

Napisane przez sweet205

Również szukałam kogoś przez portale randkowe,ale nikogo nie znalazłam. Widocznie nie każdemu to dane albo jestem zbyt wybredna ;p

Bo na portalach randkowych są głównie beznadziejne osobniki, które nie potrafią poznać/zainteresować sobą kogoś normalnie w normalnych miejscach w internecie. W internecie można poznawać ludzi tak jak na ulicy/uczelni/pracy, a portale randkowe to odpowiednik biur matrymonialnych, gdzie desperaci wystawiają się jak krowy na sprzedaż. Nie mowie, że wszyscy ale ciężej tam o kogoś normalnego i fajnego. Wielu z nich to także osobniki po prostu szukające d.. byle bliżej, koniecznie na tym samym osiedlu. I wszelkim maści psychole od których normalnie każdy wieje. Jak ktoś się czymś interesuje, ma jakieś hobby, to co za problem poznawać w internecie ludzi podobnych do siebie (różne fora, grupy choćby na facebooku itp.)

**drirrpl** · 2016-02-25, 22:38

Hahaha, ale pojechane po portalach randkowych xD Wracając do tematu wątku to gdziekolwiek można poznać ludzi, jednak żyjemy w dobie internetu i alienacji wiec sporo osób ma problem żeby podrywać kogoś w terenie i to właśnie dla nich portale są idealne lecz sporo na nich osobników które są już tam od dłuższego czasu, które albo są w jakiś sposób wadliwe, albo zbyt wybredne, ale poszukiwania tam jak ktoś jest cierpliwy i nie ma wymagań z kosmosu będą udane, tak jak np mnie się poszczesciło w znalezieniu swojej połówki

sweet205 · 2016-02-25, 22:43

Cytat:

Napisane przez ulfrinn

Bo na portalach randkowych są głównie beznadziejne osobniki, które nie potrafią poznać/zainteresować sobą kogoś normalnie w normalnych miejscach w internecie. W internecie można poznawać ludzi tak jak na ulicy/uczelni/pracy, a portale randkowe to odpowiednik biur matrymonialnych, gdzie desperaci wystawiają się jak krowy na sprzedaż. Nie mowie, że wszyscy ale ciężej tam o kogoś normalnego i fajnego. Wielu z nich to także osobniki po prostu szukające d.. byle bliżej, koniecznie na tym samym osiedlu. I wszelkim maści psychole od których normalnie każdy wieje. Jak ktoś się czymś interesuje, ma jakieś hobby, to co za problem poznawać w internecie ludzi podobnych do siebie (różne fora, grupy choćby na facebooku itp.)

Według mnie są tam też normalni ludzie.Nawet spotkałam tam znajomego,który był,,normalny'' a jakimś cudem był na takim portalu. Ja akurat fb nie mam,więc odpada ta opcja. Portal ma tą zaletę,że są zdjęcia,więc widzisz z kim piszesz. Jeśli miałabym znajomych i często wychodziłabym z domu to raczej nie przyszłoby mi do głowy szukać kogoś przez portale,ale tak nie jest i w moim przypadku to jedna z niewielu jak nie jedyna opcja .

Leszy · 2016-02-25, 22:53

Cytat:

Napisane przez whisper_of_the_heart

No właśnie, czasami zdarzają się takie sytuacje

I zobacz pewnie jakbyście się przez internet nie poznali to i byście się nigdy nie zeszli bo byście nie mieli okazji się poznać.
Gratulacje tak na marginesie

Dziękuję

W życiu byśmy się nie poznali - brak wspólnych znajomych, brak tych samych odwiedzanych miejsc. Nie byłoby najmniejszej szansy.

O tyle fajnie wyszło, że ona tego dnia (gdy się do mnie odezwała) założyła konto, a ja miałem kasować/zawieszać. Szczęśliwe zrządzenie losu

Ale fakt - będąc kobietą trzeba sporo przesiać kandydatów z portali randkowych, bo idiotów jest tam pełno.

Jamajka007 · 2016-02-25, 23:20

Nie będę oryginalna w mojej odpowiedzi

Najwięcej par poznaje się albo należąc do jednej społeczności (studia, praca lub nowocześniej, np fora internetowe

) albo przez wspólnych znajomych

Próbowałam sobie przypomnieć, czy znam ludzi, którzy poznali się w inny sposób i na myśl przychodzą mi tylko dwie pary, które poznały się w internecie, pierwsza poznała się, gdy oboje byli jeszcze w szkole, druga szczerze mówiąc nie wiem (gdy się poznali to dziewczyna była jeszcze w LO, nie wiem czy w tym wieku zakłada się konto na portalach randkowych

)

**bernikula** · 2016-02-26, 10:49

Cytat:

Napisane przez Sky26

A ja swojego męża poznałam przez Internet.

I znam jeszcze kilka par, które właśnie w taki sposób się poznały i są razem już kilka ładnych lat.

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;56368903]Różnie to bywa jak widać

ja chyba nie znam ani jednej pary, która poznała się przez internet. Znam tylko przykłady nieudanych prób znalezienia fajnego partnera w necie poprzez portale randkowe.[/QUOTE]
Moja siostra poznała swojego męża właśnie poprzez taki portal (badoo). W sumie to założyła tam konta i chyba już po miesiącu czy dwóch byli razem.

I am Rock · 2016-02-26, 12:00

Ja spotkałam swojego faceta na korytarzu budynku, gdzie nasze firmy miały biura drzwi w drzwi.
Ja wychodziłam do domu, on akurat chciał wejść. I pyta mnie, co ja tam robię. Bardzo się zdziwił, że pracuję, bo myślał, że mam 16 lat.

Już nie wszedł do swojej firmy, tylko powiedział, że odwiezie mnie do domu.
I tak po drodze dał mi do zrozumienia, że jest zainteresowany. Prawdę mówiąc, czarował tak, że miałam uśmiech od ucha do ucha.
Facet przewijał się przez całe moje życie. Pojawiał się i znikał, a ja nigdy go nie brałam za kogoś, z kim chciałabym spędzić życie. W ogóle o nim nie myślałam. I nagle, ni z gruszki ni z pietruszki...

**fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4** · 2016-02-26, 16:15

I wsiadlas do samochodu obcego faceta? :-D gratuluję odwagi.

I am Rock · 2016-02-26, 17:47

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;56410133]I wsiadlas do samochodu obcego faceta? :-D gratuluję odwagi.[/QUOTE]
Był zaprzyjaźniony z moimi rodzicami

.
Od tamtego czasu zaczęłam traktować go jak mężczyznę, nie jak przyjaciela domu.

Flower28 · 2016-02-26, 19:26

Ja poznałam obecnego chłopaka na wyjeździe ze znajomymi. Jak nie masz z kim jechać, to poszukaj jakiegoś wyjazdu dla singli, jest coraz więcej takich ofert.

Ja bardzo odradzam portale randkowe, tam jest naprawdę pełno zboczeńców

Ja miałam krótko konto na sympatii i teoretycznie np można kogoś zablokować, ale w praktyce taka blokada jest fikcją, bo facet może bez problemu założyć za chwilę nowe konto (nawet z tym samym zdjęciem!) a obsługa sympatii nie reaguje. Więc tak naprawdę każdy może nie tylko was naobrażać, ale też zobaczyć wasze zdjęcie albo np zrobić screenshota i próbować je potem wykorzystać bez waszej zgody. Prawda jest taka, że na tych portalach jest olbrzymie ryzyko związane np z kradzieżą tożsamości, a w razie problemów na obsługę serwisu nie ma co liczyć.

Leszy · 2016-02-26, 19:41

Cytat:

Napisane przez Flower28

Ja bardzo odradzam portale randkowe, tam jest naprawdę pełno zboczeńców

Ja miałam krótko konto na sympatii i teoretycznie np można kogoś zablokować, ale w praktyce taka blokada jest fikcją, bo facet może bez problemu założyć za chwilę nowe konto (nawet z tym samym zdjęciem!) a obsługa sympatii nie reaguje. Więc tak naprawdę każdy może nie tylko was naobrażać, ale też zobaczyć wasze zdjęcie albo np zrobić screenshota i próbować je potem wykorzystać bez waszej zgody. Prawda jest taka, że na tych portalach jest olbrzymie ryzyko związane np z kradzieżą tożsamości, a w razie problemów na obsługę serwisu nie ma co liczyć.

Wszędzie gdzie podaje się swoje dane/zdjęcia istnieje ryzyko kradzieży tożsamości. Dużo większe ryzyko masz na Facebooku.

Ja na pewno bym nie odradzał portali randkowych, ale radziłbym za to sporo cierpliwości na nich. I bycia ostrożnym.

sweet205 · 2016-02-26, 19:42

Cytat:

Napisane przez Flower28

Ja bardzo odradzam portale randkowe, tam jest naprawdę pełno zboczeńców

Ja miałam krótko konto na sympatii i teoretycznie np można kogoś zablokować, ale w praktyce taka blokada jest fikcją, bo facet może bez problemu założyć za chwilę nowe konto (nawet z tym samym zdjęciem!) a obsługa sympatii nie reaguje. Więc tak naprawdę każdy może nie tylko was naobrażać, ale też zobaczyć wasze zdjęcie albo np zrobić screenshota i próbować je potem wykorzystać bez waszej zgody. Prawda jest taka, że na tych portalach jest olbrzymie ryzyko związane np z kradzieżą tożsamości, a w razie problemów na obsługę serwisu nie ma co liczyć.

Zrobić screenshota i wykorzystać zdjęcie mogą też z fb. A jakoś tam się ludzie nie boją dawac swoich zdjeć.
Fakt,pisze dużo zboczeńcow,ale to nie znaczy,że z takimi trzeba rozmawiać czy się spotykać.

pepsikolakokakola · 2016-02-26, 19:50

Cytat:

Napisane przez Leszy

Wszędzie gdzie podaje się swoje dane/zdjęcia istnieje ryzyko kradzieży tożsamości. Dużo większe ryzyko masz na Facebooku.

Ja na pewno bym nie odradzał portali randkowych, ale radziłbym za to sporo cierpliwości na nich. I bycia ostrożnym.

we wszelkich imprezach organizowanych dla singli 98% uczestnikow to kobiety.
100000 razy wiecej informacji o danej osobie mozna wyciagnac z fb anizeli z portalu randkowego gdzie oprocz zdjecia podaje sie wiek.

dla mnie obecnosc ludzi 20letnich na takich portalach jest dziwna, bo jest to czas studiow, imprez itp.czas w ktorym najwiecej sie dzieje w naszym zyciu.

jestem obecnie po 30stce, znajomi wokol maja pozakladane rodziny,a jak imprezuja to z innymi parami. powiedz mi wiec gdzie ja mam kogos szukac, a pochodze z malego miasta?

Flower28 · 2016-02-26, 21:52

Ale na sympatii łatwiej spotkac jakiegoś frustrata albo zboczeńca

Na fb tak łatwo komuś nie "podpadniesz", a na sympatii wystarczy, że odmówisz komuś spotkania.

Ale jeszcze mi przyszło do głowy, może jakiś kurs czy zajęcia sportowe, na które zwykle chodzi dużo mężczyzn?

Ja swojego poprzedniego chłopaka poznałam na kursie wspinaczkowym, a na studiach na sekcji judo. Co do wyjazdów to ja byłam kiedyś na trekkingu z agencją trekkingową i było sporo facetów, ale może to zalezy od specyfiki wyjazdu. a byłaś faktycznie na jakimś?

Jak jesteś z małego miasta, to na takim protalu będzie chyba też bardzo niewiele osób z twojej okolicy...

2016-02-25, 19:20	#1
whisper_of_the_heart Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-05 Wiadomości: 45	gdzie spotkać "miłość" :) Cześć No więc znowu "smęty" dotyczące miłości. Wiem nic na siłę, przyjdzie z czasem bla bla bla. Jednak w momencie spotykania na swojej drodze osób, które dają mi po jakiś czasie kopa, albo idiotów którzy od samego początku pokazują na czym im jedynie zależy spowodowało, że czuję jak z roku na rok staję się co raz starsza i starsza i to ze znajomi z tygodnia na tydzień odsuwają się bo chłopak, bo plany ślubu, bo dzieci, bo coś tam. A ja jestem typem osoby, która dużo pracuje, studiuje, a w momencie kiedy mam wolny wieczór nie mam ochoty leżeć w łóżku z laptopem tylko wolę wyjść spotkać się z kimś, a jak widać na aktualną chwilę co raz częściej nie ma z kim. Stąd też moje pytanie gdzie spotkaliście swoje drugie połówki, albo gdzie mozna kogoś fajnego spotkać kiedy większość osób w moim wieku (23 lata) ma już kogoś, albo ma kogoś w planach, nie mówiąc już o starszych osobach. __________________ "Being a woman is a terribly difficult task, since it consists principally in dealing with men." J. Conrad

2016-02-25, 20:06	#5
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 6 282	Dot.: gdzie spotkać "miłość" :) Serio w wieku 23 lat ludzie już nie chcą wychodzić, bo ślub i dzieci? To znaczy, że jak koleżanki mają chłopaków, to ograniczają do nich swój cały świat i nie chcą już z Tobą wychodzić? Może to ich pierwsze poważne związki i im to jeszcze przejdzie. Co do pytania, w moim otoczeniu najwięcej osób poznawalo się poprzez wspólnych znajomych albo dzięki temu, że byli razem w tym samym bliskim środowisku, np ta sama uczelnia i wydział, jakaś wspólna grupka (np zainteresowań), sąsiedztwo (bliskość zamieszkania), poznawali się w pracy albo na imprezach. Duża część z nich jest już po ślubie, ale ja jestem dużo starsza od Ciebie. A i tak mam wielu znajomych, którzy są aktualnie sami.

2016-02-25, 21:09	#8
Sky26 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 51	Dot.: gdzie spotkać "miłość" :) A ja swojego męża poznałam przez Internet. I znam jeszcze kilka par, które właśnie w taki sposób się poznały i są razem już kilka ładnych lat.

2016-02-25, 21:25	#9
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 6 282	Dot.: gdzie spotkać "miłość" :) Różnie to bywa jak widać ja chyba nie znam ani jednej pary, która poznała się przez internet. Znam tylko przykłady nieudanych prób znalezienia fajnego partnera w necie poprzez portale randkowe.

2016-02-25, 21:50	#10
whisper_of_the_heart Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-05 Wiadomości: 45	Dot.: gdzie spotkać "miłość" :) [1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;56368903]Różnie to bywa jak widać ja chyba nie znam ani jednej pary, która poznała się przez internet. Znam tylko przykłady nieudanych prób znalezienia fajnego partnera w necie poprzez portale randkowe.[/QUOTE] Moja kuzynka właśnie zaręczyła się z typkiem, którego poznała przez internet. Więc może i można. Ja swojego czasu spotkałam sięz dwoma chlopakami przez internet jeden to troszkę typ desperata pierwsze spotkanie a on mnie pyta kiedy chce miec dzieci bo on to by już chciał mieć.... A drugi idealne rozmowy, idealne wszystko, co sie potem okazało usłyszałam, że z nikim tak się jemu super czasu nei spędzało, że ciut nie brania dusza i z tego powodu nie moze sie ze mna spotykac dalej bo nie chce mnie ranic, bo on dalej mysli o swojej byłej. Póżniej nachodził mnie jeszcze w pracy z pytaniem czy kogoś mam... __________________ "Being a woman is a terribly difficult task, since it consists principally in dealing with men." J. Conrad

2016-02-25, 22:04	#11
Leszy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-10 Lokalizacja: Szczecin/Poznań Wiadomości: 3 791	Dot.: gdzie spotkać "miłość" :) Ze swoja TŻ poznaliśmy się na Sympatii - w maju 3 lata minie, jesteśmy ze sobą od pierwszego spotkania. Ot zrządzenie losu. __________________ Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30

2016-02-25, 22:08	#12
sweet205 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-08 Wiadomości: 186	Dot.: gdzie spotkać "miłość" :) Również szukałam kogoś przez portale randkowe,ale nikogo nie znalazłam. Widocznie nie każdemu to dane albo jestem zbyt wybredna ;p

2016-02-25, 22:20	#15
Sophia12 Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-10 Wiadomości: 55	Dot.: gdzie spotkać "miłość" :) __________________ Dążę do szczęścia... Tylko czy ono dąży do Mnie?

2016-02-25, 22:38	#18
drirrpl BAN stały Zarejestrowany: 2014-10 Wiadomości: 345	Dot.: gdzie spotkać "miłość" :) Hahaha, ale pojechane po portalach randkowych xD Wracając do tematu wątku to gdziekolwiek można poznać ludzi, jednak żyjemy w dobie internetu i alienacji wiec sporo osób ma problem żeby podrywać kogoś w terenie i to właśnie dla nich portale są idealne lecz sporo na nich osobników które są już tam od dłuższego czasu, które albo są w jakiś sposób wadliwe, albo zbyt wybredne, ale poszukiwania tam jak ktoś jest cierpliwy i nie ma wymagań z kosmosu będą udane, tak jak np mnie się poszczesciło w znalezieniu swojej połówki

2016-02-25, 23:20	#21
Jamajka007 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Pomiedzy niebem a piekłem Wiadomości: 5 564	Dot.: gdzie spotkać "miłość" :) Nie będę oryginalna w mojej odpowiedzi Najwięcej par poznaje się albo należąc do jednej społeczności (studia, praca lub nowocześniej, np fora internetowe ) albo przez wspólnych znajomych Próbowałam sobie przypomnieć, czy znam ludzi, którzy poznali się w inny sposób i na myśl przychodzą mi tylko dwie pary, które poznały się w internecie, pierwsza poznała się, gdy oboje byli jeszcze w szkole, druga szczerze mówiąc nie wiem (gdy się poznali to dziewczyna była jeszcze w LO, nie wiem czy w tym wieku zakłada się konto na portalach randkowych ) __________________ "Każdy popełnia głupstwa, kiedy jest nieszczęśliwy.." Edytowane przez Jamajka007 Czas edycji: 2016-02-25 o 23:22

2016-02-26, 12:00	#23
I am Rock lokalna gwiazda Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Mazury Wiadomości: 19 803	Dot.: gdzie spotkać "miłość" :) Ja spotkałam swojego faceta na korytarzu budynku, gdzie nasze firmy miały biura drzwi w drzwi. Ja wychodziłam do domu, on akurat chciał wejść. I pyta mnie, co ja tam robię. Bardzo się zdziwił, że pracuję, bo myślał, że mam 16 lat. Już nie wszedł do swojej firmy, tylko powiedział, że odwiezie mnie do domu. I tak po drodze dał mi do zrozumienia, że jest zainteresowany. Prawdę mówiąc, czarował tak, że miałam uśmiech od ucha do ucha. Facet przewijał się przez całe moje życie. Pojawiał się i znikał, a ja nigdy go nie brałam za kogoś, z kim chciałabym spędzić życie. W ogóle o nim nie myślałam. I nagle, ni z gruszki ni z pietruszki...

2016-02-26, 16:15	#24
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 6 282	Dot.: gdzie spotkać "miłość" :) I wsiadlas do samochodu obcego faceta? :-D gratuluję odwagi.

2016-02-26, 17:47	#25
I am Rock lokalna gwiazda Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Mazury Wiadomości: 19 803	Dot.: gdzie spotkać "miłość" :) [1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;56410133]I wsiadlas do samochodu obcego faceta? :-D gratuluję odwagi.[/QUOTE] Był zaprzyjaźniony z moimi rodzicami . Od tamtego czasu zaczęłam traktować go jak mężczyznę, nie jak przyjaciela domu.

2016-02-26, 19:26	#26
Flower28 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 115	Dot.: gdzie spotkać "miłość" :) Ja poznałam obecnego chłopaka na wyjeździe ze znajomymi. Jak nie masz z kim jechać, to poszukaj jakiegoś wyjazdu dla singli, jest coraz więcej takich ofert. Ja bardzo odradzam portale randkowe, tam jest naprawdę pełno zboczeńców Ja miałam krótko konto na sympatii i teoretycznie np można kogoś zablokować, ale w praktyce taka blokada jest fikcją, bo facet może bez problemu założyć za chwilę nowe konto (nawet z tym samym zdjęciem!) a obsługa sympatii nie reaguje. Więc tak naprawdę każdy może nie tylko was naobrażać, ale też zobaczyć wasze zdjęcie albo np zrobić screenshota i próbować je potem wykorzystać bez waszej zgody. Prawda jest taka, że na tych portalach jest olbrzymie ryzyko związane np z kradzieżą tożsamości, a w razie problemów na obsługę serwisu nie ma co liczyć.

2016-02-26, 21:52	#30
Flower28 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 115	Dot.: gdzie spotkać "miłość" :) Ale na sympatii łatwiej spotkac jakiegoś frustrata albo zboczeńca Na fb tak łatwo komuś nie "podpadniesz", a na sympatii wystarczy, że odmówisz komuś spotkania. Ale jeszcze mi przyszło do głowy, może jakiś kurs czy zajęcia sportowe, na które zwykle chodzi dużo mężczyzn? Ja swojego poprzedniego chłopaka poznałam na kursie wspinaczkowym, a na studiach na sekcji judo. Co do wyjazdów to ja byłam kiedyś na trekkingu z agencją trekkingową i było sporo facetów, ale może to zalezy od specyfiki wyjazdu. a byłaś faktycznie na jakimś? Jak jesteś z małego miasta, to na takim protalu będzie chyba też bardzo niewiele osób z twojej okolicy...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)