|
|
#61 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 826
|
Dot.: Doktorat - sens robienia, rola społeczna, prestiż, zarobki
Cytat:
Studiując w branży budowlanej przyznaję, że zastanawiam się nad doktoratem-by móc brać udział w projektowaniu bardziej skomplikowanych i odpowiedzialnych konstrukcji i nie myślę wcale o habilitacjach etc
__________________
|
|
|
|
|
|
#62 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 121
|
Dot.: Doktorat - sens robienia, rola społeczna, prestiż, zarobki
Moim zdaniem sens robienia z tego jest taki jeżeli ktoś się interesuje daną dziedziną lub chce pracować na uczelni. Tak mi się kojarzy.
Ja się akurat nie decyduje na doktorat bo na praktykach miałam przyjemność poznać pewną panią co robi doktorat z literaturoznawstwa a pracuje ona w biurze rachunkowym i doktorat mi się kojarzy z tym a tego ja się nie dotknę ale ty to zrobisz. Takie gwiazdorzenie. |
|
|
|
|
#63 | |
|
art at its finest.
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 673
|
Dot.: Doktorat - sens robienia, rola społeczna, prestiż, zarobki
Cytat:
__________________
मेरे भारत में, सब कुछ सुन्दर है þú ert engillinn efst á trénu mínu |
|
|
|
|
|
#64 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 826
|
Dot.: Doktorat - sens robienia, rola społeczna, prestiż, zarobki
Cytat:
albo modny kołczing ja jednak jestem z przekonania typowo pragmatyczną osobą, moja wiedza musi się dać wykorzystać w sposób powodujący dla kogoś widoczne korzyści
__________________
|
|
|
|
|
|
#65 | |
|
art at its finest.
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 673
|
Dot.: Doktorat - sens robienia, rola społeczna, prestiż, zarobki
Cytat:
) w wytwarzanie kosmetyków, testowanie i inne laboratoryjne zabawy.Ja właśnie planuję z humanistycznego kierunku, bo do ścisłego to mi dalej niż na Księżyc Ale wczoraj o tym myślałam i doszłam do wniosku, że jeśli jest się dr nauki humanistycznej, to praca kłania się tylko w edukacji, no bo jaki inny pożytek można z tego zrobić... I zgadzam się z Tobą, że zrobić, żeby mieć, to głupota. Dla mnie to jest świetna opcja, jeśli naprawdę się czymś interesujesz i chcesz mieć jak największą wiedzę z tej dziedziny (oczywiście pomijając wszystkie "co z zawodem?"). Kołczing to na szczęście nie kierunek studiów
__________________
मेरे भारत में, सब कुछ सुन्दर है þú ert engillinn efst á trénu mínu |
|
|
|
|
|
#66 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Doktorat - sens robienia, rola społeczna, prestiż, zarobki
Cytat:
W Polsce firmy boją się doktorów, bo sądzą, że będą im pyskowali i "wiedzieli lepiej". I w sumie, może mają ku temu pewne powody - w PL bardziej ceni się wtapianie się w tłum niż oryginalne myślenie. Jesteśmy jeśli o to chodzi raczej jak Hindusi niż Francuzi czy Niemcy. Tyle, że języka się nauczysz. |
|
|
|
|
|
#67 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 42
|
Dot.: Doktorat - sens robienia, rola społeczna, prestiż, zarobki
W tym roku "zrobiłam" doktorat. Kosztowało mnie to bardzo dużo czasu i nie zaprzeczę, że korzystałam z pomocy rodziców. Z samego stypendium na pewno bym się nie utrzymała, ale uważam że było warto. Szukam teraz wydawcy, który mógłby opublikować moją pracę doktorską. Czytałam dobre opinie o PWN (publikujznami) oraz o wydawnictwie Adam Marszałek, ale czekam na odpowiedź na temat warunków. Boli mnie opinia, jakoby doktoranci mieli uciekać od dorosłości poprzez naukę Jeśli jakiś temat cię fascynuje, to chcesz go zgłębić i nie chodzi tu o literki przed nazwiskiem, ale o satysfakcję ze swoich badań.
|
|
|
|
|
#68 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 7
|
Dot.: Doktorat - sens robienia, rola społeczna, prestiż, zarobki
Cześć, piszę do Was z prośbą o ocenę mojej sytuacji, podpowiedź, jak dobrze jest postąpić. Już raz bardzo mi pomogłyście w podjęciu trudnej decyzji i wiem, że jest tu dużo fajnych babek. Dostałam się na doktorat w SWPS w formie niestacjonarnej. Studia dość drogie, ale mam na nie odłożone pieniądze. Jestem aktywna zawodowo. Sęk w tym, że jak już się dostałam (nie było tak łatwo) to mam wątpliwości, po co mi doktorat. Zaczęłam czytać w necie, że to wymaga bardzo dużo pracy i ze doktorat zaocznie nie ma sensu. Dodam, że chodzi o doktorat z kulturoznawstwa (antropologia). Ukończyłam dziennikarstwo i kulturoznawstwo i drugi kierunek mnie wciągnął. Magisterkę broniłam dobre 5 lat temu. Mam wrażenie, że ten doktorat wymyśliłam po to, żeby się dowartościować (zarabiam dużo mniej niż mój mąż i w ogóle chyba mniej niż wszyscy). Czułam jakąś presję, że nie osiągnęłam w życiu nic dużego i że doktorat pchnie mnie jakoś do przodu. Uzewnętrzniam się przed Wami, bo na co dzień jestem skryta i wstydliwa wobec ludzi. Moje pytanie brzmi, czy doktorat rzeczywiście coś Wam dał? Czy trzeba być zdeterminowanym, zeby go skończyć i czy zaoczny ma sens? Czy da się pogodzić pracę na pełny etat i studia doktoranckie? Czy to będzie wyglądało tak, że nie będę miała na nic czasu? W ciągu najbliższych 2 lat chciałabym mieć pierwsze dziecko i nie wiem, jak dam sobie radę psychicznie z takim obciążeniem. Proszę Was o rady.
|
|
|
|
|
#69 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Doktorat - sens robienia, rola społeczna, prestiż, zarobki
Jeśli planujesz jeszcze dziecko, to sobie daruj. Serio. Zapłacisz, a i tak nie będziesz miała czasu skończyć. Mam sporo znajomych, którzy zaczęli doktorat, i prawie wszyscy rzucili. Bo nie było czasu, bo praca, bo dzieci, bo kredyt. Na doktorat trzeba mieć czas, to nie jest coś, na co wystarczy godzinka po pracy albo jak dziecko śpi. Ze wszystkich znajomych doktorem będzie więc tylko jedna koleżanka, która nie ma dzieci i do tego mogła rzucić pracę, bo dostała spory grant na badania.
Druga kwestia to przydatność. Mnie też kusił doktorat z takich samych powodów jak Ciebie. Bo mogłabym wrócić do dziedziny, która mnie interesuje (językoznawstwa), no i mogłabym mieć to dr przed nazwiskiem. Tylko po co? Mojej sytuacji zawodowej to nie zmieni, nikt nie zacznie mi z tego powodu płacić więcej za tłumaczenia. Pracy na uniwerku nie dostanę, bo niż, studentów mało, to ledwo starcza godzin dla starej gwardii, a nawet jakbym mogła dostać, tobym nie chciała, bo uczenie studentów mnie nie interesuje. Czyli po zrobieniu doktoratu wróciłabym pewnie do punktu wyjścia. Podsumowując, dużo kasy na doktorat, wątpliwe, czy skończysz przy nawale obowiązków, a Twoja sytuacja zawodowa po doktoracie się nie zmieni. |
|
|
|
|
#70 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 133
|
Dot.: Doktorat - sens robienia, rola społeczna, prestiż, zarobki
Cytat:
![]() PS: Też myślę o studiowaniu na SWPS, ale o literaturoznawstwie. Czyli mówisz (tak przy okazji), że ciężko jest się dostać? Dużo jest kandydatów na takie studia i koniecznie trzeba mieć jakiś dorobek naukowy? Edytowane przez carca Czas edycji: 2018-10-15 o 19:29 |
|
|
|
|
|
#71 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Doktorat - sens robienia, rola społeczna, prestiż, zarobki
Cytat:
---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ---------- Co do dziecka i doktoratu- różnie bywa. Wiem, że są kobiety, które to godzą, ale jak uczelnia idzie im na rękę. A nie każda idzie. Bywa, że dziekani wprost straszą pracownice naukowe, że oni pracowników na macierzyńskim nie chcą. A doktorantki często mają sporo przydziału zajęć dydaktycznych. Ale wiem też, że np. parę moich znajomych przerwało już zaczęte doktoraty po urodzeniu dziecka. Tu trzeba znać siebie i mieć rozeznanie jaki jest klimat i sytuacja na danej uczelni.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
|
|
|
|
|
#72 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 133
|
Dot.: Doktorat - sens robienia, rola społeczna, prestiż, zarobki
Dzięki za informację. Ja niestety nie mam na razie żadnych publikacji. Nie słyszałam, żeby na moim kierunku studenci publikowali artykuły. Moja jedna koleżanka brała tylko udział w konferencji parę miesięcy temu i teraz dostała się na doktorat.
Ja razie koncentruję się na magisterce, a potem chcę trochę popracować, bo na razie moje codzienne zajęcia od rana do wieczora nie pozwalają mi na to Gdzie wy publikowałyście artykuły? Słyszałam coś o czasopismach punktowanych... Edytowane przez carca Czas edycji: 2018-10-16 o 10:01 |
|
|
|
|
#73 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 18
|
Dot.: Doktorat - sens robienia, rola społeczna, prestiż, zarobki
W sumie to mzoe zalezec mocno od kierunku, np. znajome z mojego roku robily doktorat mimo zerowych dokonań na polu naukowym.
|
|
|
|
|
#74 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Doktorat - sens robienia, rola społeczna, prestiż, zarobki
To bardzo zależy od dziedziny. U mnie (nauki biologiczne) prawie nikt nie zaczyna doktoratu mając publikacje. Dopiero podczas doktoratu się je pisze.
|
|
|
|
|
#75 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 133
|
Dot.: Doktorat - sens robienia, rola społeczna, prestiż, zarobki
A średnia ocen ze studiów bardzo się liczy?
|
|
|
|
|
#76 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 45
|
Dot.: Doktorat - sens robienia, rola społeczna, prestiż, zarobki
Trzeba brać to w dwóch aspektach - możności kwalifikacji na studia doktoranckie oraz samej pozycji w tej rekrutacji na te studia. Tyczy się to studiów w formie stacjonarnej (i prawdopodobnie będzie się również tyczyć tych szkół doktorskich w aktualnym stanie prawnym, które będą prowadzone w trybie stacjonarnym). Średnia nie ma, zwykle, znaczenia dla robienia doktoratu w formie eksternistycznej. Tu może być problem wtedy, jeśli będziesz trafiać na samych profesorów oraz doktorów habilitowanych, którzy będą krzywo zerkać na zbyt niską średnią i z tego powodu "nie wezmą Cię pod swoje skrzydła". W pierwszym aspekcie średnia liczy się o tyle, że zwykle uczelnie wymagają dla samej możności brania udziału w procedurze rekrutacyjnej na dyplomie posiadania oceny nie niższej od oceny dobrej, a żeby chociaż tę ocenę dobrą na dyplomie mieć, to trzeba na studiach odpowiednią średnią z egzaminów wypracować, bowiem ocena z egzaminu magisterskiego i samej pracy roboty nie zrobi. Przykładowo na UŚ ocenę "dobrą" na dyplomie otrzymasz mając średnią końcową równą 3.76 lub wyższą (a ta średnia końcowa ustalana na podstawie egzaminów na studiach, pracy magisterskiej oraz egzaminu magisterskiego), więc średnia końcowa 3.76 w ogóle umożliwi Ci startowanie w konkursie, aczkolwiek punktów w procedurze rekrutacyjnej za to wiele nie otrzymasz. W drugim aspekcie, to im wyższa średnia, to tym więcej punktów w rankingu kandydatów i wyższa pozycja w tymże, a tym samym większe szanse na zakwalifikowanie się. Miejsca na stacjonarnym doktoracie nie są z gumy, a tym bardziej w nowym stanie prawnym, który powinien zmniejszyć liczbę takich miejsc, więc naprawdę dobra średnia Ci nie tyle nie zaszkodzi, a wręcz bardzo pomoże. Edytowane przez DolorAmet Czas edycji: 2018-10-20 o 20:41 Powód: Literówka. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Studia
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:16.




Studiując w branży budowlanej przyznaję, że zastanawiam się nad doktoratem-by móc brać udział w projektowaniu bardziej skomplikowanych i odpowiedzialnych konstrukcji
i nie myślę wcale o habilitacjach etc 








