Próbki,mini zamówienia,promocje,kody - gdzie co można tanio dostać+OT cz.XXII

[Nikkolaa]

Napisane przez Malinum

Przepraszam, że tak długo, dzieciaki śpią to się mogłam uzewnętrznić. Nawet mąż pytał, co ja taka przybita. Zakupoholizm mi się czkawką odbija. Pal sześć te gratisy. Myślałam, że jakieś triki makijażowe poznam, czegoś się nauczę, miło czas spędzę. A tu ochrzan, że tusz mam źle zmyty, obraza że o kosmetyczkę zapytam. Mam tylko nadzieję, że szybko twarz doprowadzę do ładu, bo tak źle dawno nie było.

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------


Dziwne to, tym bardziej że teoretycznie co 30 min kobiety zapisywały.


Lepiej weź swoje i środek odkażający pielęgnacja Diora raczej mi kuku nie zrobiła, bo produkty już kiedyś stosowałam.

Dobranoc

A co kupiłaś ostatecznie?

[Rotkohl]

Napisane przez paulina aurora

A patrzylas na wystawców? Co Cie zainteresowało?

Nie patrzyłam Dlatego jeszcze przekonana w100% nie jestem.

Idę na jakąś konferencje w czwartek zdrowie i uroda i mają jakieś prezenty być

[Aabelia]

[

Napisane przez Malinum

Przepraszam, że tak długo, dzieciaki śpią to się mogłam uzewnętrznić. Nawet mąż pytał, co ja taka przybita. Zakupoholizm mi się czkawką odbija. Pal sześć te gratisy. Myślałam, że jakieś triki makijażowe poznam, czegoś się nauczę, miło czas spędzę. A tu ochrzan, że tusz mam źle zmyty, obraza że o kosmetyczkę zapytam. Mam tylko nadzieję, że szybko twarz doprowadzę do ładu, bo tak źle dawno nie było.

Współczuję Ja bym wzięła wapno, jeżeli to uczulenie powinno pomóc.

[Margo25]

Napisane przez Malinum

No ja kurdupelos. Dostałam gratis uczulenie

Cieszę się, że jesteś zadowolona wyglądałam za Tobą, ale siedziała już jakaś blondynka patrząca na mnie z góry, więc uznałam, że to nie Ty kosmetyczka z EL ma fajny próg, bo w salonach firmowych jest od 390zł

Nie, nie

Generalnie sama sobie jestem winna ale zacznę od początku. Według mnie warto było iść na pielęgnacje marki Dior. Kojarzę konsultantkę, kiedyś mi doradzała zakup w S. w SCC, rudawe włosy, sympatyczna. Oczywiście polecała mi Dream Skina i kolejnej kobiecie też Opowiadała o każdym produkcie, mówiła co warto, a co nie dla mojej skóry nabyć. Za każdym razem odkażała dłoń. Na końiec spisała produkty i zachęcała miło do zakupu. Oczywiście mam iść do perfumerii bo czeka tam na mnie upominek plus do zakupu mogę otrzymać dwa prezenty mini Miss Dior i kosmetyczkę z mini różem i nową mini bazą Forever.

Następnie czekał mnie makijaż Givenchy i zaczęła się jazda bez trzymanki, bo mogłam prosić na wstępie o zdezynfekowanie pędzli i produktów, ale naiwnie sądziłam, że makijażystka to uczyniła. Generalnie pomalowała mnie tak, że wstyd było się ludziom pokazywać. Na odwal się to miło powiedziane. Sugerowałam, że używam 4, zostałam pomalowana pokładem w odcieniu 1, słyszę podczas malowania o za jasny, ale nie szkodzi utleni się... W skrócie podkład źle nałożony, korektor za ciemny, rzęsy sklejone, cień nałożony bez bazy byle jak, szminkę by mi dwulatka lepiej pacnęła. Ale uwaga uwaga hitem było wymienianie się pędzlami między stanowiskami, pech chciał, że pędzel spadł na ziemię i co babeczka od Guerlain spokojnie malowała babkę obok... Może tylko ja jestem taka zboczona na punkcie higieny, ale miałam ochotę uciekać. Z lekcji makijażu nowej wiedzy nie wyniosłam.

Oczywiście padło pytanie co podoba mi sie najbardziej, co chcę kupić to dostanę upominek. Poszła ze mną do S. odnalazła puder i kazała dać gratis (dostałam mini krem BB, mini podkład The Balm i próbkę Dhalii Divin, luzem) W między czasie zaczęła mnie piec twarz jak cholera. Myślę sobie pewnie z gorąca. Ok czas na zakupy z Diora, nikt o upominku nie wspomina, przyczłapała czarna od Diora i nie potrafi znaleźć produktów, ale z odsieczą konsultantki ze Smashboxa udało się. Idzie ze mną do kasy i z namaszczeniem wręcza mi kosmetyczkę do zakupów, pytam czy to ta z mini różem. Oczywiście okazała się pusta. Rzuciła mi ściemę, że tylko takie są do zakupu, to pytam czemu dwa inne gratisy pokazywała druga konsultantka. No to lata po zapleczu, mowi nie ma skończyły się, ale widząc moją minę zapyta koleżanki w Beauty Labie. Wróciła na zaplecze z miną cierpiętnicy wytargała kosmetyczkę i z wielkim fochem mi ją dała, mówiąc że mini Miss Dior jest od zakupu za 500zł. Uwielbiam jak mnie ktoś okłamuje. Przy okazji zleciały się konsultantki wypytywać co za dziwy się dzieją. Dodam, że gdybym nic nie kupiła nic bym nie dostała.

Maksymalnie zniesmaczona wróciłam do domu, twarz mnie piecze konkret, zrobiłam demakijaż i wyglądam jak Apacz w krainie czarów, boję się co będzie jutro bo już mnie wypryszcza przepraszam za elaborat. Czuję się jak ostatni frajer, mam ochotę zwrócić całe zakupy i wsadzić twarz do lodówki.

czyli z tą makijażystką Givenchy coś było nie tak, tyle osób się na nią skarżyło. Upokarzające - najpierw pokazują piękne gifty, kuszą jak marchewką na sznurku, a potem ...może się nie upomni/może zapomni. Co kupiłaś? Mogłabyś wkleić zdjęcie kosmetyczki z różem, bo takich cudów to nigdy nie było mi dane zobaczyć

[paulina aurora]

Napisane przez Rotkohl

Nie patrzyłam Dlatego jeszcze przekonana w100% nie jestem.

Idę na jakąś konferencje w czwartek zdrowie i uroda i mają jakieś prezenty być

Ja bede mieć bardzo stresujące czwartek piątek i sobotę tak ze wystarcza mi wrażenia diorowe raczej

[Margo25]

Napisane przez Aabelia

[



Współczuję Ja bym wzięła wapno, jeżeli to uczulenie powinno pomóc.

Dobry pomysł

[Rotkohl]

Napisane przez paulina aurora

Ja bede mieć bardzo stresujące czwartek piątek i sobotę tak ze wystarcza mi wrażenia diorowe raczej

A gdzie się na tego Diora zapisalas bo albo przegapilam albo nie napisałaś ?

[michalina_86]

Napisane przez Rotkohl

Nie patrzyłam Dlatego jeszcze przekonana w100% nie jestem.

Idę na jakąś konferencje w czwartek zdrowie i uroda i mają jakieś prezenty być

Ale macie dobrze w tej Warszawie

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ----------

Napisane przez Malinum

Przepraszam, że tak długo, dzieciaki śpią to się mogłam uzewnętrznić. Nawet mąż pytał, co ja taka przybita. Zakupoholizm mi się czkawką odbija. Pal sześć te gratisy. Myślałam, że jakieś triki makijażowe poznam, czegoś się nauczę, miło czas spędzę. A tu ochrzan, że tusz mam źle zmyty, obraza że o kosmetyczkę zapytam. Mam tylko nadzieję, że szybko twarz doprowadzę do ładu, bo tak źle dawno nie było.

Ja też doradzam wapno
A o zmycie tuszu to chyba powinna mieć pretensje do tej babki z Diora. U mnie tak było, jak ta z Sisleya tylko opowiedziała o kosmetykach, pokazała, potestowała, ale niczym mnie nie "posmarowała" na twarzy. Ta od makijażu się najpierw zdziwiła, a potem wkurzyła, ale na tamtą babkę właśnie, nie na mnie (mnie jeszcze przepraszała za "koleżankę").

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------

Napisane przez Malinum

Przepraszam, że tak długo, dzieciaki śpią to się mogłam uzewnętrznić. Nawet mąż pytał, co ja taka przybita. Zakupoholizm mi się czkawką odbija. Pal sześć te gratisy. Myślałam, że jakieś triki makijażowe poznam, czegoś się nauczę, miło czas spędzę. A tu ochrzan, że tusz mam źle zmyty, obraza że o kosmetyczkę zapytam. Mam tylko nadzieję, że szybko twarz doprowadzę do ładu, bo tak źle dawno nie było.

Ja też doradzam wapno
A o zmycie tuszu to chyba powinna mieć pretensje do tej babki z Diora. U mnie tak było, jak ta z Sisleya tylko opowiedziała o kosmetykach, pokazała, potestowała, ale niczym mnie nie "posmarowała" na twarzy. Ta od makijażu się najpierw zdziwiła, a potem wkurzyła, ale na tamtą babkę właśnie, nie na mnie (mnie jeszcze przepraszała za "koleżankę").

[Paulincia1234]

Napisane przez Malinum

No ja kurdupelos. Dostałam gratis uczulenie

Cieszę się, że jesteś zadowolona wyglądałam za Tobą, ale siedziała już jakaś blondynka patrząca na mnie z góry, więc uznałam, że to nie Ty kosmetyczka z EL ma fajny próg, bo w salonach firmowych jest od 390zł

Nie, nie

Generalnie sama sobie jestem winna ale zacznę od początku. Według mnie warto było iść na pielęgnacje marki Dior. Kojarzę konsultantkę, kiedyś mi doradzała zakup w S. w SCC, rudawe włosy, sympatyczna. Oczywiście polecała mi Dream Skina i kolejnej kobiecie też Opowiadała o każdym produkcie, mówiła co warto, a co nie dla mojej skóry nabyć. Za każdym razem odkażała dłoń. Na końiec spisała produkty i zachęcała miło do zakupu. Oczywiście mam iść do perfumerii bo czeka tam na mnie upominek plus do zakupu mogę otrzymać dwa prezenty mini Miss Dior i kosmetyczkę z mini różem i nową mini bazą Forever.

Następnie czekał mnie makijaż Givenchy i zaczęła się jazda bez trzymanki, bo mogłam prosić na wstępie o zdezynfekowanie pędzli i produktów, ale naiwnie sądziłam, że makijażystka to uczyniła. Generalnie pomalowała mnie tak, że wstyd było się ludziom pokazywać. Na odwal się to miło powiedziane. Sugerowałam, że używam 4, zostałam pomalowana pokładem w odcieniu 1, słyszę podczas malowania o za jasny, ale nie szkodzi utleni się... W skrócie podkład źle nałożony, korektor za ciemny, rzęsy sklejone, cień nałożony bez bazy byle jak, szminkę by mi dwulatka lepiej pacnęła. Ale uwaga uwaga hitem było wymienianie się pędzlami między stanowiskami, pech chciał, że pędzel spadł na ziemię i co babeczka od Guerlain spokojnie malowała babkę obok... Może tylko ja jestem taka zboczona na punkcie higieny, ale miałam ochotę uciekać. Z lekcji makijażu nowej wiedzy nie wyniosłam.

Oczywiście padło pytanie co podoba mi sie najbardziej, co chcę kupić to dostanę upominek. Poszła ze mną do S. odnalazła puder i kazała dać gratis (dostałam mini krem BB, mini podkład The Balm i próbkę Dhalii Divin, luzem) W między czasie zaczęła mnie piec twarz jak cholera. Myślę sobie pewnie z gorąca. Ok czas na zakupy z Diora, nikt o upominku nie wspomina, przyczłapała czarna od Diora i nie potrafi znaleźć produktów, ale z odsieczą konsultantki ze Smashboxa udało się. Idzie ze mną do kasy i z namaszczeniem wręcza mi kosmetyczkę do zakupów, pytam czy to ta z mini różem. Oczywiście okazała się pusta. Rzuciła mi ściemę, że tylko takie są do zakupu, to pytam czemu dwa inne gratisy pokazywała druga konsultantka. No to lata po zapleczu, mowi nie ma skończyły się, ale widząc moją minę zapyta koleżanki w Beauty Labie. Wróciła na zaplecze z miną cierpiętnicy wytargała kosmetyczkę i z wielkim fochem mi ją dała, mówiąc że mini Miss Dior jest od zakupu za 500zł. Uwielbiam jak mnie ktoś okłamuje. Przy okazji zleciały się konsultantki wypytywać co za dziwy się dzieją. Dodam, że gdybym nic nie kupiła nic bym nie dostała.

Maksymalnie zniesmaczona wróciłam do domu, twarz mnie piecze konkret, zrobiłam demakijaż i wyglądam jak Apacz w krainie czarów, boję się co będzie jutro bo już mnie wypryszcza przepraszam za elaborat. Czuję się jak ostatni frajer, mam ochotę zwrócić całe zakupy i wsadzić twarz do lodówki.

Ojejku, co za przeżycia, trzymaj się

nie rozumiem po co się ogłaszają, obiecują gratisy i porady i pomoc w doborze produktów i w ogóle cuda na kiju, jak później makijaż robią na odwal, okazuje się, że gratisy dostaje się do zakupów, a dodatkowo nie zważają na higienę

[xxxescapismxxx]

Napisane przez Nikkolaa

Zalinkuj te targi

Nie mam jak, bo jadę ze szkoły prawdopodobnie, więc nie wiem co gdzie i jak, ale to w sobotę 5 marca

[Nikkolaa]

Napisane przez xxxescapismxxx

Nie mam jak, bo jadę ze szkoły prawdopodobnie, więc nie wiem co gdzie i jak, ale to w sobotę 5 marca

Ok

[xxxescapismxxx]

Napisane przez Antymionka

Ja bym pojechala, ale chyba juz nie nadaze za tym wszystkim studiujesz kosmetologie?

Policealną zaocznie

[paulina aurora]

Napisane przez Rotkohl

A gdzie się na tego Diora zapisalas bo albo przegapilam albo nie napisałaś ?

Arkadia sobota a w piątek rano były miejsca jeszcze

Napisane przez Nikkolaa

Ok

To sie nazywa Beauty forum czy jakoś tak

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

http://wiosna.beauty-fairs.com.pl/

[Rotkohl]

Napisane przez paulina aurora

Arkadia sobota a w piątek rano były miejsca jeszcze







To sie nazywa Beauty forum czy jakoś tak

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

http://wiosna.beauty-fairs.com.pl/

Wiem ze pisałaś na którą infolinię dzwoniłaś ale nie pamiętam a zadzwonię sobie jutro

[tomama]

Napisane przez Malinum

Przepraszam, że tak długo, dzieciaki śpią to się mogłam uzewnętrznić. Nawet mąż pytał, co ja taka przybita. Zakupoholizm mi się czkawką odbija. Pal sześć te gratisy. Myślałam, że jakieś triki makijażowe poznam, czegoś się nauczę, miło czas spędzę. A tu ochrzan, że tusz mam źle zmyty, obraza że o kosmetyczkę zapytam. Mam tylko nadzieję, że szybko twarz doprowadzę do ładu, bo tak źle dawno nie było.

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------


Dziwne to, tym bardziej że teoretycznie co 30 min kobiety zapisywały.


Lepiej weź swoje i środek odkażający pielęgnacja Diora raczej mi kuku nie zrobiła, bo produkty już kiedyś stosowałam.

Dobranoc

Ehh
szkoda, że tak wyszło, bo idea BL całkiem fajna.
Ciekawe, czy ta sama dziewczyna nas malowała. Też miałam wczoraj brudne pędzle zoeva... w każdym razie ten do podkładu i pudru na 100%. Nie pisałam, bo uznałam, że to już będzie za bardzo "czepialskie" i pomyślałam, że może to wypadek, przy pracy.
Wstawisz zdjęcie gratisów?
Co kupiłaś?
Konieczności upominania się o obiecany gratis już nawet nie skomentuję.
Ja się w każdym razie czułam niezręcznie.
A wymuszone prezenty nie cieszą

[amyz]

Napisane przez Malinum

No ja kurdupelos. Dostałam gratis uczulenie

Cieszę się, że jesteś zadowolona wyglądałam za Tobą, ale siedziała już jakaś blondynka patrząca na mnie z góry, więc uznałam, że to nie Ty kosmetyczka z EL ma fajny próg, bo w salonach firmowych jest od 390zł

Nie, nie

Generalnie sama sobie jestem winna ale zacznę od początku. .

o rety współczuję masakra z tym uczuleniem - mam nadzieję ze dojdziesz od czego to żeby później unikać. A co do higieny - bez komentarza porażka - pędzle na ziemi - to się w głowie nie mieści

---------- Dopisano o 07:10 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ----------

witam się z rana pobieżnie nadrobiłam
siedze w pracy i kiepsko się czuję niedobrze mi od rana.....

[tomama]

Dzień dobry
Jestem druga

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:35 ----------

Napisane przez amyz

witam się z rana pobieżnie nadrobiłam
siedze w pracy i kiepsko się czuję niedobrze mi od rana.....

Współczuję :tuli:
Kiepskie samopoczucie w pracy jest kijowe
Może gorzka herbatka?

[cosmetix]

Napisane przez Malinum

Następnie czekał mnie makijaż Givenchy i zaczęła się jazda bez trzymanki, bo mogłam prosić na wstępie o zdezynfekowanie pędzli i produktów, ale naiwnie sądziłam, że makijażystka to uczyniła . Generalnie pomalowała mnie tak, że wstyd było się ludziom pokazywać. Na odwal się to miło powiedziane. Sugerowałam, że używam 4, zostałam pomalowana pokładem w odcieniu 1, słyszę podczas malowania o za jasny, ale nie szkodzi utleni się... W skrócie podkład źle nałożony, korektor za ciemny, rzęsy sklejone, cień nałożony bez bazy byle jak, szminkę by mi dwulatka lepiej pacnęła. Ale uwaga uwaga hitem było wymienianie się pędzlami między stanowiskami, pech chciał, że pędzel spadł na ziemię i co babeczka od Guerlain spokojnie malowała babkę obok... Może tylko ja jestem taka zboczona na punkcie higieny, ale miałam ochotę uciekać. Z lekcji makijażu nowej wiedzy nie wyniosłam.

Walczę z tym, jak mogę. Czasem młodsze koleżanki patrzą na mnie jak na kosmitkę, jak mówię o higienie.

Napisane przez Malinum

Maksymalnie zniesmaczona wróciłam do domu, twarz mnie piecze konkret, zrobiłam demakijaż i wyglądam jak Apacz w krainie czarów, boję się co będzie jutro bo już mnie wypryszcza przepraszam za elaborat. Czuję się jak ostatni frajer, mam ochotę zwrócić całe zakupy i wsadzić twarz do lodówki.

Dlatego nigdy nie chciałam, żeby zrobiono ze mnie taką głupią wizażystkę i zostałam freelance. Czasem bardzo długo prowadzę wywiad odnośnie oczekiwań klientki. Podpowiadam tańsze odpowiedniki i promocje. Niekiedy mam podejrzenie o jakieś schorzenie i odsyłam klientki do lekarza. Twarz wskazuje na różne choroby. Poza tym, tak jak u fryzjerki, daję klientce możliwość zwierzania się i przede wszystkim odstresowania. Tego nie zaoferuje żadna wizażystka z sieciówki.

Uśmiech klientki po makijażu to dla mnie największa nagroda!

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez Malinum

słyszę podczas malowania o za jasny, ale nie szkodzi utleni się...

Doskonała rekomendacja produktu

Napisane przez Malinum

Czuję się jak ostatni frajer, mam ochotę zwrócić całe zakupy i wsadzić twarz do lodówki.

Nie czuj się, to one się nie popisały. Następnym razem nie bój się odzywać i mówić otwarcie co nie pasuje One są tam dla klientek, a nie odwrotnie.

Witam z rańca, trochę nadrobiłam weekend, ale nieprzesadnie.

Maruda80 - wysyłam maluchowi pozywytną energię

[amyz]

Napisane przez tomama

Dzień dobry
Jestem druga

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:35 ----------


Współczuję :tuli:
Kiepskie samopoczucie w pracy jest kijowe
Może gorzka herbatka?

witaj piję miętę

[korinka3]

Malinum współczuje ja jestem brunetką
Ale mi się nie chciało wstać

[maarthusia]

Dziń dybry

Malinum, ale poracha z tymi pędzlami właśnie dlatego chyba odpuszczę sobie te atrakcje w S. mam niezłego pierdzielca na punkcie higieny znając moje szczęście dostałabym jakiegoś uczulenia

[NeverGoodEnough18]

Witam z rana

[maarthusia]

Napisane przez NeverGoodEnough18

Witam z rana

Dzień Świstaka
Miałam ochotę to samo zrobić z budzikiem dziś rano

[baletnica_natasza]

Dzień dobry.
Malinum bardzo współczuję Ci tak nieprzyjemnych doświadczeń. Mam nadzieję, że ze skórą wszystko będzie dobrze, żadne bogdany, uczulenia i inne dziady się nie pojawią

dziś mam ciężki dzień w pracy. ale przetrwam, a wieczorem idę na zakupy

jutro u mnie w mieszkaniu startuje remont do tego w weekend zaczęłam walkę z ubezpieczycielem bo od jakiegoś czasu sąsiadka z góry nas zalewa. ale w zeszłym tygodniu się to nasiliło. i okazało się, że to przez rurę odpływową. część tej rury jest u niej w mieszkaniu, a część u nas. i wygląda na to, że jest nieszczelna. takie to bloki budowano
i teraz będziemy dochodzić czy to (min. wymiana rury) będzie szło z ubezpieczenia sąsiadki czy z ubezpieczenia spółdzielni.

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

Napisane przez NeverGoodEnough18

Witam z rana

Napisane przez maarthusia

Dzień Świstaka
Miałam ochotę to samo zrobić z budzikiem dziś rano

ja też, ja też ! powstrzymuje mnie fakt, że to w telefonie mam budzik. kiedyś miałam typowy alarm. od jakiegoś czasu mam relaksacyjny szum wody, co by nie wstawać z samego rana wk** , tj. wściekła

i jeszcze chciałam napisać, że oglądałam wczoraj film Brooklyn. polecam go bardzo serdecznie. jestem nim oczarowana.

[cosmetix]

No dziś obejrzałam przemówienie Leonarda di Caprio po odebraniu statuetki. Miło, że pod koniec powiedział coś na temat.

Napisane przez NeverGoodEnough18

Witam z rana

Też nienawidzę tego uczucia z "Dnia świstaka" - kolejny taki sam dzień i jakkolwiek bym się nie starała wyjdzie po staremu Macie jakiś sposób na przełamanie rutyny dnia?

[maarthusia]

Napisane przez baletnica_natasza

Dzień dobry.
Malinum bardzo współczuję Ci tak nieprzyjemnych doświadczeń. Mam nadzieję, że ze skórą wszystko będzie dobrze, żadne bogdany, uczulenia i inne dziady się nie pojawią

dziś mam ciężki dzień w pracy. ale przetrwam, a wieczorem idę na zakupy

jutro u mnie w mieszkaniu startuje remont do tego w weekend zaczęłam walkę z ubezpieczycielem bo od jakiegoś czasu sąsiadka z góry nas zalewa. ale w zeszłym tygodniu się to nasiliło. i okazało się, że to przez rurę odpływową. część tej rury jest u niej w mieszkaniu, a część u nas. i wygląda na to, że jest nieszczelna. takie to bloki budowano
i teraz będziemy dochodzić czy to (min. wymiana rury) będzie szło z ubezpieczenia sąsiadki czy z ubezpieczenia spółdzielni.

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------




ja też, ja też ! powstrzymuje mnie fakt, że to w telefonie mam budzik. kiedyś miałam typowy alarm. od jakiegoś czasu mam relaksacyjny szum wody, co by nie wstawać z samego rana wk** , tj. wściekła

za sprawny remont
Współczuję problemów w sąsiadami z góry ja mam niestety podobnie w kuchni zalany prawie cały sufit, bo debile tak chlapią wodą podczas zmywania garów, że po fugach zlatuje do nas dodatkowo wczoraj po 22 wzięli się za odkurzanie położyłam się wcześniej, żeby dziś nie wyglądać, jak zwłoki, ale nic z tego nie spałam przez to szuranie
Nie wiem, skąd się biorą takie bezmózgi

też mam budzik w telefonie, dlatego jest bezpieczny

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez maarthusia

właśnie dlatego chyba odpuszczę sobie te atrakcje w S. mam niezłego pierdzielca na punkcie higieny znając moje szczęście dostałabym jakiegoś uczulenia

Rażący brak higieny to raz, ale kurde - jak tak można traktować klientki. Dorosłe kobiety ! Jakieś fochy, olewanie tego co mówią, jakieś krzywe zagrywki z upominkami po spotkaniu, no ludzie !
Myślą, że jak makijaż i porada za darmo, to mogą klientki traktować jak ubogie krewne ? Chyba w tym wszystkim głównie chodzi o promocję marki ? No to pięknie promują.

Malinum, napisz skargę ! Takie chamstwo nie może zostać bez komentarza. A następnym razem protestuj jak Ci coś nie pasuje, bo też kurczę nie rozumiem czemu nie powiedziałaś, że Ci przeszkadzają te brudne pędzle itd. Pomiając, ze powinnaś tam wrócić i pokazać, ze Cię uczuliło coś co nałożono Ci na skórę.

Napisane przez NeverGoodEnough18

Witam z rana

Never, zostaw budzik, nie jego wina, że znowu nastał nam poniedziałek

[tomama]

Wyjęłam z zapasów l'occitanowe mleczko kwiat wiśni (chyba w czerwcu je kupiłam)
jakoś mi nie do końca zapach pasował do tego co pamiętałam
wplepałam sobie w świeżomierz i się okazało, że mogę je już nawet zapisać do przedszkola
data produkcji 01.03.2012
co za dziady
będzie długi bojkot

[maarthusia]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5652387 3]Rażący brak higieny to raz, ale kurde - jak tak można traktować klientki. Dorosłe kobiety ! Jakieś fochy, olewanie tego co mówią, jakieś krzywe zagrywki z upominkami po spotkaniu, no ludzie !
Myślą, że jak makijaż i porada za darmo, to mogą klientki traktować jak ubogie krewne ? Chyba w tym wszystkim głównie chodzi o promocję marki ? No to pięknie promują.

Malinum, napisz skargę ! Takie chamstwo nie może zostać bez komentarza. A następnym razem protestuj jak Ci coś nie pasuje, bo też kurczę nie rozumiem czemu nie powiedziałaś, że Ci przeszkadzają te brudne pędzle itd. Pomiając, ze powinnaś tam wrócić i pokazać, ze Cię uczuliło coś co nałożono Ci na skórę.



Never, zostaw budzik, nie jego wina, że znowu nastał nam poniedziałek [/QUOTE]

Popieram napisałabym, bo to przechodzi wszelkie granice przyzwoitości

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

Napisane przez tomama

Wyjęłam z zapasów l'occitanowe mleczko kwiat wiśni (chyba w czerwcu je kupiłam)
jakoś mi nie do końca zapach pasował do tego co pamiętałam
wplepałam sobie w świeżomierz i się okazało, że mogę je już nawet zapisać do przedszkola
data produkcji 01.03.2012
co za dziady
będzie długi bojkot

Ale chamstwo wszędzie wciskają stare purchawiska