Ja, On i Jego była dziewczyna.

[amorepomidore]

Jest jedna sprawa, która nie daje mi spokoju.
Otóż ja, mój chłopak i jego była dziewczyna mieszkamy w jednej miejscowości. Od roku już nie są para ponieważ ona zostawiła Go dla innego, byli ze sobą ponad 5 lat. Wiem, że bardzo ją kochał bo widziałam jak cierpiał po rozstaniu. Oni pracują razem w jednej firmie. A że mieszkamy w małej miejscowości to muszą dojeżdżać. Tak się złożyło, że teraz będą pracować w tych samych godzinach i przyznaje trochę mi sie to nie spodobało. Spytałam Go czy będą teraz jeździć wspólnie, a On powiedział, ze jeszcze nie rozmawiali na ten temat. Ale dał mi do zrozumienia, ze nie miałby nic przeciwko chociażby ze względów finansowych. Ja to rozumiem, mogliby się wtedy dzielić kosztami ale zwyczajnie mi przykro jak o tym pomyślę, ze oni dzień w dzień będą razem jeździć. Będzie po nią przyjeżdżał i odwoził ją do domu. Nie wiem może to dziecinne ale tak właśnie czuje On zapewnił mnie, że to co było miedzy nimi jest już skończone, że kocha mnie ale to jakoś nie do końca do mnie nie przemawia. Czy mam prawo od niego wymagać, żeby z nią nie jeździł czy powinnam to przełknąć i nie wymyślać żadnych czarnych scenariuszy? Jak myślicie?

[SoBeautiful]

Na twoim miejscu też bym się zdenerwowała,w końcu 5 lat to nie jest takie "hop siup". wspomnienia i sentymenty zostają. Nie chcę Cię straszyć,nie wiem jakie podejście ma Twój chłopak do niej,teraz po tym wszystkim. Moze już o niej nie myśli,może faktycznie Cię pokochał bardzo mocno,ale niepokój zostaje.

A ta jego była jest nadal z tym dla którego go zostawiła?

[karta666]

Ja bym sie nie zgodzila. Moga zaczac o tym rozmawiac, moga poruszac wspomnienia...
i jeszcze Twoj facet sie zauroczy, czy zakocha w niej?

[hania811]

To zrozumiałe ze mozesz być zazdrosna, czuć się niepewnie. Ja jestem przeciwniczka zabraniania. Wiadomo zakazany owoc bardziej kreci. TZ może zaczac Cie okłamywac i bez Twojej wiedzy jezdzic z nia do pracy. Zaufaj.

[SoBeautiful]

Napisane przez karta666

Ja bym sie nie zgodzila. Moga zaczac o tym rozmawiac, moga poruszac wspomnienia...
i jeszcze Twoj facet sie zauroczy, czy zakocha w niej?

Hmmm,ale spójrz... skoro odżyje jego uczucie to znaczy że on nigdy o tamtej nie zapomniał i nie kocha obecnej dziewczyny. Czy jest więc sens być z nim dalej? Wiem że takie myslenie okropnie boli,ale czasem trzeba pomyśleć racjonalnie. Hmm... niech jeżdzą razem. Może się okaże że tak naprawdę on ciągle myśli o byłej. A według mnie... lepiej się dowiedzieć wcześniej. Eh,sama już nie wiem,trudna sprawa. Wybór i tak zalezy od załozycielki tematu,niech zrobi tak jak jej "serce dyktuje"

[stylka]

Wcale Ci się nie dziwie że się denrwujesz obecną sytuacją ale daj temu troche czasu Zaobserwuj jak on się zachowuje w stosunku do niej i czy on opowiada o niej... Ale moim zdaniem powinnaś zaufać chłopakowi..ale masz racje w tym co mówisz i miej to wszystko na oku.. ale broń boże mu tego nie zabraniaj! chłopak może poczuć się więziony przez ciebie i że nie masz do niego zaufania a tego byś napewno nie chciała