Kawalerka czy dwa pokoje?

[Rena]

Ogladaj i to i to.

[201607211025]

Napisane przez Krolowa Julianna

Z ciekawości poszukałam jaka jest najmniejsza kawalerka na sprzedaż w Warszawie
http://olx.pl/oferta/male-mieszkanie...tml#d9260e9a36

Skąd się biorą takie mieszkania...

[201606270916]

Napisane przez beautyq

Skąd się biorą takie mieszkania...

No jak to skąd: kiedy pan mieszkanie i pani mieszkanie bardzo się kochają... i wtedy na świat przychodzi takie małe mieszkanko.

[201607211025]

Napisane przez krolowa julianna

no jak to skąd: Kiedy pan mieszkanie i pani mieszkanie bardzo się kochają... I wtedy na świat przychodzi takie małe mieszkanko.

To chyba był wcześniak.

[squirrelqa]

Tutaj jest fajny kompromis - 2 pokoje z antresolą http://www.grupainwest.pl/media/filt...ego_5_m_25.jpg
Pamiętam, że cena była naprawdę przyzwoita, ale już widzę, że jest zarezerwowane i cena zniknęła.
A tak z ciekawości - trochę już przeglądam różnych ofert i ciężko mi znaleźć kawalerkę podobną cenowo do mieszkania 2-pokojowego. Są takie? Co prawda patrzę tylko na rynek pierwotny, ale ceny to ok 200 000 kawalerka i najbiedniej 340 000 za 2 pokoje.

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

W sumie macie rację, ważny jest metraż. Jeśli stać Cię, autorko, na 35-40 metrową kawalerkę, to lepiej już dołożyć trochę i kupić np. 45-metrowe mieszkanie 2-pokojowe.

[Hultaj]

zdecydowanie wolałabym kawalerkę samej niż 2 pokoje z kimś obcym.
Równie db za parę lat możesz sprzedać kawalerkę i myśleć o czymś większym. A jak będziesz mieć faceta to będziecie myśleć, może on będzie miał mieszkanie, może będziecie się budować, może sprzedacie oba mieszkania i kupicie większe wspólnie itp.

[Leeneczka]

Ja mieszkam w kawalerce i bardzo chciałabym mieć jeszcze 1 pokój bo i bałagan jest gdzie zamknąć i jak poznasz faceta jest gdzie jego zamknąć Ja jak mieszkam z mężem i on do pozna gra albo ogląda tv to spokojnie nie mam jak spać ;/ masakra a tak ja bym poszła do sypialni Nawet warto poszukać tego 2 pokoju takiego żeby łózko tylko weszło ale zawsze w przyszłości będziesz mogla sie odciąć i chyba łatwiej sprzedać 2 pokoje.

[Jamajka007]

Napisane przez Leeneczka

Ja mieszkam w kawalerce i bardzo chciałabym mieć jeszcze 1 pokój bo i bałagan jest gdzie zamknąć i jak poznasz faceta jest gdzie jego zamknąć Ja jak mieszkam z mężem i on do pozna gra albo ogląda tv to spokojnie nie mam jak spać ;/ masakra a tak ja bym poszła do sypialni Nawet warto poszukać tego 2 pokoju takiego żeby łózko tylko weszło ale zawsze w przyszłości będziesz mogla sie odciąć i chyba łatwiej sprzedać 2 pokoje.

Dlatego my szukaliśmy takiego mieszkania, żeby był osobny pokój do spania. Mój chłopak wstaje bardzo wcześnie i zawsze przed wyjściem robi wiele różnych rzeczy, co było irytujące, gdy mieliśmy tylko jeden pokój, bo jestem osobą, którą bardzo łatwo wybudzić

[201708160922]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;56503998]Wlasnie, przeciez wszystko zalezy od metrazu. Ktos tu pisal o kowalerce 40 metrowej, ja tak mieszkalam, ale majac dwa pokoje- mieszkanie na 1-2 osoby starczy i ma sie osobna sypialnie.
Jesli rozwazasz mieszkanie ponizej 40 metrow, no to wiadomo ze wtedy nie maja sensu dwa pokoje, przestrzen bedzie zbyt mala.
Ja bym osobiscie wolala mniejsze mieszkanie bez wpolokatora niz wieksze ze wspolokatorem.
Ale najlepiej to bym wlasnie poszla na kompromis i znalazla mieszkanie 40 metrowe dwupokojowe.

Generalnie kawalerke latwo wynajac i ceny sa masakryczne, czesto dwupokojowy pokoj jest ledwo 200 zl drozszy, wiec przy kawalerce mozna wiecej zarobic.
Chociaz wiadomo, zalezy tez od lokalizacji.[/QUOTE]

Ja mieszkam w dwupokojowym 37 m i uważam, że pokoje są w porządku. Jedynie kuchnia jest klitką. Koleżanka własnie wprowadziła się do 40-metrowej kawalerki.

Jeśli byłoby mnie stać, wybierałabym dwupokojowe. Lubię przestrzeń i obawiam się, że zamknięcie mnie w kawalerce doprowadzałoby mnie do szaleństwa.

[Kat2890]

Ja na Twoim miejscu, wziełabym kawalerkę. Jak zmieni Ci się sytuacja życiowa, możesz mieszkanie sprzedać i kupić coś innego, kredyt w niczym nie przeszkadza.

[b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d]

Ja wzięłabym największe i najbardziej ustawne mieszkanie (obojętnie czy 1 czy 2 pok) na jakie byłoby mnie stać mieszkając w nim samej - moim zdaniem pomysł żeby wynajmować 1 pokój współlokatorowi choć w teorii wydaje sie korzystny finansowo w praktyce może okazać się koszmarnym. To powinna być ostateczność w przypadku np utraty pracy - ja przynajmniej już nie potrafiłabym mieszkać z obca osobą. Niby byłabym w swoim mieszkaniu ale jednak nie całkiem u siebie.

Ktoś podsunął myśl o wynajmowaniu pokoju ale tylko studentom zaocznym na weekendy - to moim zdaniem jeszcze gorsze rozwiązanie bo może być cięzko znaleźć jedną stała osobę która przyjeżdżałaby co 2 tyg na 2 dni i wynajmowała pokój na doby, a szarpanie sie z szukaniem ciągle nowych lokatorów co tydzien czy co dwa, pilnowanie ich czy czegoś nie zniszczą lub nie ukradną (bo co takiej przyjezdnej osobie zależy?) - nie wyobrażam sobie tego.

[201604250941]

W moim miescie kawalerka to 120k, 2 pokoje to 150k jak sie cierpliwie szuka, moze gdzies na obrzezach Warszawy da sie znalezc cos, co az tak nie odbiega cenowo. Ale tez trzeba wlozyc w remont wiecej kasy.
Z kawalerka w sumie jest jest ten komfort, ze ja latwo sprzedac. Ale człowiek sie tez obija o wszystko, spedzilam w kawalerce dwa lata i juz miałam dość. Fakt, ze wynajem moze byc meczacy, ale bedziesz mogla sobie dobrac osobe np. duzo pracujaca. I kiedys moze sie tam wprowadzi jakis partner.

A myslalas o TBS?

[effcia82]

Ja szukałabym na rynku wtórnym. Moi rodzice na raptem 38 m2 mają 2 samodzielne nieprzechodnie pokoje i samodzielną jasną kuchnię. Obecnie na dużo większych metrażach robią tylko kawalerki (1 zamykana sypialnia i salono-przedpokojo-kuchnia)

[AniaWar91]

zdecydowanie wolałabym dwa pokoje. ceny czasem nie są mocno różne. może się zatem uda bez wynajmowania

takie trochę żartobliwy powód dla którego 2pokoje lepsze to jak zaprosisz gości to zawsze mozesz w 1 pokoju miec bałagan ;P

[_Matilde_]

Napisane przez Krolowa Julianna

Na styk pewnie nawet ciężko byłoby dostać.

Z ciekawości poszukałam jaka jest najmniejsza kawalerka na sprzedaż w Warszawie
http://olx.pl/oferta/male-mieszkanie...tml#d9260e9a36

Brr, to jak mieszkać w szafie. Pokój z kuchnią 9m2, niee

[Vivienne]

Napisane przez candycotton

W moim miescie kawalerka to 120k, 2 pokoje to 150k jak sie cierpliwie szuka, moze gdzies na obrzezach Warszawy da sie znalezc cos, co az tak nie odbiega cenowo. Ale tez trzeba wlozyc w remont wiecej kasy.
Z kawalerka w sumie jest jest ten komfort, ze ja latwo sprzedac. Ale człowiek sie tez obija o wszystko, spedzilam w kawalerce dwa lata i juz miałam dość. Fakt, ze wynajem moze byc meczacy, ale bedziesz mogla sobie dobrac osobe np. duzo pracujaca. I kiedys moze sie tam wprowadzi jakis partner.

A myslalas o TBS?

W moim malym miescie cena za kawalerke praktycznie nierealna, a w Warszawie? Nie sądzę...

[201604250941]

Napisane przez Vivienne

W moim malym miescie cena za kawalerke praktycznie nierealna, a w Warszawie? Nie sądzę...

Nie mowie, ze tyle w Warszawie bedzie to kosztowalo, tylko ze dwa pokoje moga nie odbiegac az tak cenowo od kawalerki.

[Vivienne]

Napisane przez candycotton

Nie mowie, ze tyle w Warszawie bedzie to kosztowalo, tylko ze dwa pokoje moga nie odbiegac az tak cenowo od kawalerki.

No ale ceny mieszkan przelicza sie na metr kwadratowy, wiec skoro autorka ma takie rozkminy i to w Warszawie to cena musi sie jednak bardziej roznic niz te 20 tysi (w stolicy to jest pewnie cena za jakieś 3 metry2)

[201604250941]

no tak, mozesz dostac 30m2 za 10k za metr i 40m2 za 5k za metr, to zalezy od wielu czynnikow

[annav91]

ja bym na Twoim miejscu po prostu szukała takich i takich i jeżeli znajdziesz jakąś naprawdę korzystną ofertę, brała co jest. Mojej kolezance dopisało szczęście i udało jej się kupic naprawdę ładne mieszkanie dwupokojowe za przystępną cenę, bo było pilnie sprzedawane (kobieta w ciazy potrzebowali czegos wiekszego). Lepsza kawalerka niż Dwupokojowe mieszkanie z klaustrofobicznymi pokojami.
U mnie wynajem by nie wchodził w grę, chyba że komuś kogo dorbze znam i czuję się przy nim swobodnie (a z tym też roznie bywa), bo tak to nby Twoje, ale jednak nadal "wspolokatorzy". Niestety, patrząc na wiele osob, nie umieją one szanować czyjejś własności - ja bym się bała, szkoda nerwów. Prawda taka, że to Twoje mieszkanie, Twoje oczko w głowie, że tak napiszę. Założę się, że pewnie wiele rzeczy by cię wkurzało, bo jak ktoś jest na wynajmowanym, wcale się nie cacka zbytnio ze sprzętami itp. (nie mówię że kazdy, ale niestety taka prawda) . Może to piszę ze swojej perspektywy -bo jestem pedantyczna lekko, ale ja bym nie mogła
Sama kiedyś mieszkalam w mieszkaniu z młodym malzenstwem (mieszkanie było 3 pokojowe, jeszcze jedna osoba wynajmowała, mieszkanie było ich), sami mówili ze to uciążliwe.
Ale skoro jestes sama - kawalerka powinna starczyc. Jak znajdziesz kogoś, to wtedy bedziecie razem myslec co dalej Myślę, ze nie ma co zanadto wybiegać w przyszlosc, roznie to w zyciu bywa. Mieszkanie zawsze można sprzedać.
Ale szukaj tu i tu, bo czasami możesz znalezc korzystną ofertę, jak wspominałam.

[201606270916]

Inna sprawa że pokój w mieszkaniu z właścicielem będzie ciężej wynająć niż pokój w mieszkaniu bez właściciela.

[skazana_na_bluesa]

dwa pokoje, zdecydowanie. większy komfort mieszkania, nawet jak kiedyś pojawi się partner do wspólnego mieszkania. można znaleźć mieszkanie 2-pokojowe niewiele droższe niż kawalerka.

[201606270916]

Napisane przez Vivienne

No ale ceny mieszkan przelicza sie na metr kwadratowy, wiec skoro autorka ma takie rozkminy i to w Warszawie to cena musi sie jednak bardziej roznic niz te 20 tysi (w stolicy to jest pewnie cena za jakieś 3 metry2)

Ale też te ceny za metr kwadratowy nie są takie same. Małe mieszkania zwykle kosztują więcej PLN za 1 m2.

Zresztą kawalerka ok. 37m2:
http://olx.pl/oferta/sprzedam-mieszk...tml#7f2539a13e

2-pokojowe 43 m2:
http://olx.pl/oferta/43m2-klaudyny-C...tml#2f7a10862b

6 m2 i 10 tys. różnicy, wg opisu ta sama dzielnica.

A ceny które podała candycotton nie są dziwne, tak wyglądają ceny mieszkań w Szczecinie.

W Poznaniu mieszkanie 2-pokojowe 49 m2 w wieżowcu na Ratajach jest niewiele tańsze od mniejszego metrażowo 3-pokojowego mieszkania na Winogradach, czas dojazdu do centrum porównywalny. Takie 2-pokojowe prawie 50 m2 są też na Winogradach, potrafią być tak samo drogie lub droższe niż małe 3-pokojowe w tej samej dzielnicy.

Między małą kawalerką i dużym 2-pokojowym będzie większa różnica; ale jeżeli ktoś szuka dużej kawalerki lub małego 2-pokojowego mieszkania to różnice będą mniej drastyczne i warto brać obie opcje pod uwagę.

[201803290936]

Napisane przez skazana_na_bluesa

dwa pokoje, zdecydowanie. większy komfort mieszkania, nawet jak kiedyś pojawi się partner do wspólnego mieszkania. można znaleźć mieszkanie 2-pokojowe niewiele droższe niż kawalerka.

Wręcz często to kawalerka jest droższa.

[cud nie kobieta]

Też bym brała dwupokojowe.

A ja mam pytanie z innej beczki. Dziewczyny, które powiedziały, że kawalerka lepsza i w razie co, zawsze się ją sprzeda. Rzeczywiście tak łatwo sprzedać mieszkanie? Bo ja bym się chyba bała brać coś, co potem nie wiadomo co z tym zrobię.

[Vivienne]

Ale autorka raczej nie zastanawia sie nad mieszkaniami o roznicy w kwocie 6 tysiecy, skoro w przypadku brania dwupokojowego "chce" brac druga osobe. Musiałoby zwiekszyc rate znaczaco, a więc i cena musi roznic sie znacznie.

W jednej dzielnicy mozna znalezc rozne ceny, bo i sa rozne ulice o lepszych i gorszych slawach, nowsze i starsze bloki, blizej lub dalej do metra, pewnie, to kazdy wie. Tylko nie znaczy to, ze autorka woli gorsza lokalizacje, zeby miec dwa pokoje. Chyba

A, i nie twierdzę, ze ceny podane przez camdycotton sa nierealne, nie, tylko o to, ze tak sie roznia w poszczególnych rejonach, ze do Warszawy to totalnie nie ma co porownywac.

[201705250955]

Na pewno nie dzielenie mieszkania z kimś. Szlag by mnie trafił, że wypruwam sobie żyły tylko po to, żeby mieć 5 czy 10 metrów więcej. Jeśli chodzi o wydawanie takich pieniędzy to nie jestem skora do chodzenia na kompromisy. Sama mogłabym mieszkać w kawalerce, nie potrzebuję więcej przestrzeni.

[Lexie]

Napisane przez squirrelqa

A tak z ciekawości - trochę już przeglądam różnych ofert i ciężko mi znaleźć kawalerkę podobną cenowo do mieszkania 2-pokojowego. Są takie? Co prawda patrzę tylko na rynek pierwotny, ale ceny to ok 200 000 kawalerka i najbiedniej 340 000 za 2 pokoje.

Zależy od lokalizacji.
My szukaliśmy na obrzeżach (mieszkamy na tej strasznej Białołęce, demonizowanej potwornie ), rozważaliśmy też Ząbki lub Marki pod Warszawą(ceny wyraźnie niższe, odległość do centrum bardzo podobna).
Nasze 2 pokoje kosztowały chyba 230 tys, jak dobrze pamiętam, 40 metrów, ale mamy kuchnię w aneksie a nie osobną. Mi to nie przeszkadza jakoś strasznie, mogłabym mieć osobną, ale nie był to dla mnie żaden mus.
Rozkład jest sensowny, mieszkanie w miarę ustawne, sporo się zmieściło.


W sytuacji autorki nie chciałabym mieszkać z jakimś lokatorem.

Wiadomo, dwa pokoje uważam za DUŻO lepsze i w pierwszej kolejności starałabym się znaleźć dwa pokoje w cenie odpowiedniej dla mnie. Poszukałabym kompromisu jakiegoś. Jeśli takich naprawdę nie ma, to wolałabym kawalerkę niż mieszkanie z kimś obcym.

[201803111829]

Dwa pokoje zdecydowanie