Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3

[Lucy31]

Napisane przez mamusiaczek

Ja dzisiaj do porannej kawki / herbatki stawiam torcik bo moja Martusia ma miesiąc!!!!! 🍰🎂

Bosz, ale ze mnie matka Przegapiłam miesiączek swojego synka w zeszłym tygodniu Właśnie mi uświadomiłaś
Najlepszego

Ja też jeszcze plamię. ale ja to długo krwawiłam jak zarzynane prosię

Wczoraj powyciekało mi trochę szwów z wewnątrz, trochę co dostałam sama zerwałam. Od razu ulga Ale część wyczuwam palcem że wrosło w ciało i są takie grube gule. To zejdzie? Ktoś ma oświadczenia?

Nie miałam czegoś takiego po szwach na brzuchu

[butterfly20]

Dobry U nas fajna noc pomimo katarow,ale i tak mam jakiegoś doła...tzn.nawet wiem dlaczego,ale ta pogoda go nasila.



Mamusiaczek ucałuj Twoja Tusie u mnie też nadal delikatne plamienie,ale najlepsze jest to,że po tygodniu od cc się nagle skończyło,kilka dni nic i nagle znowu się zaczęlo...



Esor a na pewno masz szwy? Ja też myślałam,że mam na brzegach,ściągalam nawet ciocie,żeby je usunęła ale moja gin jej powiedziała,że nic nie mam.mialam jedynie przy drenie ale to w szpitalu sciagneli

[figa84]

Napisane przez butterfly20

Dobry U nas fajna noc pomimo katarow,ale i tak mam jakiegoś doła...tzn.nawet wiem dlaczego,ale ta pogoda go nasila.



Mamusiaczek ucałuj Twoja Tusie u mnie też nadal delikatne plamienie,ale najlepsze jest to,że po tygodniu od cc się nagle skończyło,kilka dni nic i nagle znowu się zaczęlo...



Esor a na pewno masz szwy? Ja też myślałam,że mam na brzegach,ściągalam nawet ciocie,żeby je usunęła ale moja gin jej powiedziała,że nic nie mam.mialam jedynie przy drenie ale to w szpitalu sciagneli

Mi z jednej strony leciutki wychodził i ten mi położna ściągneła, poprzednio jechałam na ściągnięcie i nie było co ściągać...

[agaczilla21]

Hejo 😊 witam sie w moj tp 😊 u nas nocka spoko. Wieczorem był bardzo długi koncert, chyba brzuszkowy...a potem jak się uspokoił i zaczął cycac to nie wiem do której cycal bo sie obudziłam o 3 a cyc byl juz wypluty 😊 jadł dopiero kolo 5.Nie wiem czy się najada, czy ja go dobrze przystawiam...czy przybiera na wadze...czuję się beznadziejna...

Mi juz odpadla dzisiaj wieksza czesc szwa. W ogóle nie czuje ze cos tam mam bo po nacieciu to jednak miałam dyskomfort dopóki szwy nie odpadły...

[lamia12344]

Witam z rańca My już po pobraniu krwi u malutkiej. Tak się ukrzyczala że śpi jak zabita kolejny siniak na małej łapce...

Nocka w miarę, tyle że o 3 pobudka i oczy jak 5 zl śmiałam się z TZ że dziecko nam się popsuło

Esor nic się nie martw mnie też lekko piekły i ciągnęły szwy po bokach. Po wyjęciu jak ręką odjął...



Ja w 2 tyg po cc jeszcze lekko plamię. Brzuszek z dnia na dzień mniejszy. Dzisiejsze ważenie to 12 kg na minusie. Jeszcze 8 mi zostało, plus fajnie by było jakieś 8 dodatkowo

My papierki pozałatwialiśmy w zeszłym tygodniu. Czekam aż pracodawca dosle papierek do Zus i TZ jedzie dzisiaj becikowe zalatwiac...

Mamusiaczek to zdrówka dla Martusi :klaski:

Ja współczuję problemow brzuszkowych.

Chyba muszę Zuzę wybudzić bo mi biust zaraz eksploduje

[mamusiaczek]

Dziękujemy ciociom za życzenia

Napisane przez Lucy31

Ja też jeszcze plamię. ale ja to długo krwawiłam jak zarzynane prosię

Wczoraj powyciekało mi trochę szwów z wewnątrz, trochę co dostałam sama zerwałam. Od razu ulga Ale część wyczuwam palcem że wrosło w ciało i są takie grube gule. To zejdzie? Ktoś ma oświadczenia?

Nie miałam czegoś takiego po szwach na brzuchu

Ja teraz też miałam straszne ilości krwi W dodatku od pewnego czasu 2 dni nic i znowu leci Nie wiem od czego to zależy.

Za pierwszym razem miałam zwykłe szwy i położna mi je ściągała. Teraz miałam rozpuszczalne w ilości 2 szt. i nawet nie wiem kiedy wyszły Może te gule to jakaś opuchlizna?

Napisane przez butterfly20

Dobry U nas fajna noc pomimo katarow,ale i tak mam jakiegoś doła...tzn.nawet wiem dlaczego,ale ta pogoda go nasila.

Współczuję katarów Masz ten aromactiv baby? Nam bardzo pomógł

Rety nie wiem co podać na chrzcinach. Macie jakieś pomysły na sprawdzoną ciepłą kolację?

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez agaczilla21

Hejo 😊 witam sie w moj tp 😊 u nas nocka spoko. Wieczorem był bardzo długi koncert, chyba brzuszkowy...a potem jak się uspokoił i zaczął cycac to nie wiem do której cycal bo sie obudziłam o 3 a cyc byl juz wypluty 😊 jadł dopiero kolo 5.Nie wiem czy się najada, czy ja go dobrze przystawiam...czy przybiera na wadze...czuję się beznadziejna...

na pewno wszystko jest dobrze! A Ty jesteś super mamuśka i tego się trzymaj!

Napisane przez lamia12344

Witam z tańca My już po pobraniu krwi u malutkiej. Tak się ukrzyczala że śpi jak zabita kolejny siniak na małej łapce...

Bidulka

Moja właśnie bombarduje pampka przez sen
Oooo obudziła się hehehe nie dziwota

[NanaR]

Napisane przez butterfly20

Dobry U nas fajna noc pomimo katarow,ale i tak mam jakiegoś doła...tzn.nawet wiem dlaczego,ale ta pogoda go nasila.



Mamusiaczek ucałuj Twoja Tusie u mnie też nadal delikatne plamienie,ale najlepsze jest to,że po tygodniu od cc się nagle skończyło,kilka dni nic i nagle znowu się zaczęlo...



Esor a na pewno masz szwy? Ja też myślałam,że mam na brzegach,ściągalam nawet ciocie,żeby je usunęła ale moja gin jej powiedziała,że nic nie mam.mialam jedynie przy drenie ale to w szpitalu sciagneli

Ja tydz temu położnej mowie ze juz końcówka krwawienia bo juz tylko plamię a
ona na to ze to jeszcze nie koniec ze w ciągu połogu tych 6tyg może być tak że przestanę krwawic a potem wróci krwawienie wiec to normalne

Napisane przez mamusiaczek

Dziękujemy ciociom za życzenia

Ja teraz też miałam straszne ilości krwi W dodatku od pewnego czasu 2 dni nic i znowu leci Nie wiem od czego to zależy.

Za pierwszym razem miałam zwykłe szwy i położna mi je ściągała. Teraz miałam rozpuszczalne w ilości 2 szt. i nawet nie wiem kiedy wyszły Może te gule to jakaś opuchlizna?

Współczuję katarów Masz ten aromactiv baby? Nam bardzo pomógł

Rety nie wiem co podać na chrzcinach. Macie jakieś pomysły na sprawdzoną ciepłą kolację?

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------


na pewno wszystko jest dobrze! A Ty jesteś super mamuśka i tego się trzymaj!

Bidulka

Moja właśnie bombarduje pampka przez sen
Oooo obudziła się hehehe nie dziwota

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

A dziewczyny mam pytanie czy którejś maleństwo ma lub miało niemowlęcy trądzik bo mój mały ma (bo krostki wyglądają jak pryszcze) mam przemywac woda przegotowana ale jego jest zamiast mniej to więcej nie wiem czym to smarowac i czym smarowac w takim wypadku buzke na spacer jakim kremem? Wymiękam z tymi kostkami.

[agaczilla21]

Opis porodu 😊

W poniedziałek bylam na ostatniej wizycie u gina. Wróciłam do domu i tak jak codziennie położyliśmy się o 19 w salonie i oglądaliśmy tv. Gdzieś tak po 21 miałam takie delikatne bole jak na okres ale przysypiałam. W sumie to nawet zasnęłam na dość dluga chwile...

22.30 obudziły mnie mocniejsze skurcze. Powiedziałam M ze ide do wanny bo mam skurcze a nie wiem czy to poród czy fałszywy alarm. W łazience rozebralam sie. Rozdygotalo mnie okropnie. Weszłam na chwile do wanny ale zle mi bylo siedzieć wiec poszłam pod prysznic. I tak stalam i stałam i nic nie przechodzilo...ale skurcze dzięki cieplu wody byly znośne.

Po 23 przyszedł M i pyta co jest. Mowie ze chyba trzeba jechać do szpitala bo niedługo będę rodzic. Pomógł mi wyjść spod prysznica, masowal brzuch podczas skurczów. Dzwonil po sąsiadkę ale się nie dodzwonił wiec zadzwonił po swoja mamę. Czekaliśmy zanim przyjada. Pomógł mi się ubrać. Stwierdziłam ze dluzej nie czekamy. Zamkniemy dom i jedziemy. Dzieci chwile same zostaną. Ale jak na złość auto nie odpalilo i musieliśmy czekać aż przyjada.

Staliśmy na dworze i czekaliśmy. Gdzies 00.35 byli. Wypchali auto z garażu i zaczeli podlaczac kable. W tym czasie zaczelo mnie mdlić ze aż kaszlalam. I zaraz trach i czuje ciepło po nogach. Wody poszły. Odpalili auto i pojechaliśmy.

Drobne formalności w rejestracji i o 1 gin mnie zbadal na ip. 4 palce rozwarcia, reszta wód chlusnęła. Polozna mówiłaze 3 litry ja nic... i pędem na porodowke. W samej bluzce bo nie zdarzyłam się przebrać. Polozna pomogla mi zdjac bluzke i zalozyc szpitalna koszule. Na łóżku porodowym podlaczyli ktg. Az 4 minuty trwało. 1.10 pełne rozwarcie a 1.20 Patryś byl u mnie na brzuchu 😊

M nie był ze mną bo mimo mojej prośby nikt go nie zawołał...a na kolejne prośby nie miałam głowy tak szybko się wszystko działo...

Po porodzie dostałam kroplówkę z oxy bo duże dziecko...Patryka pokazali M i zabrali na noworodki bo takie w tym szpitalu zwyczaje. Potem M przyszedł do mnie to niedługo mu polozna powiedziała ze cium i do domu bo tu nie moza..bardzo dziwne...

[justynka333]

Witamy się i MY
W sobotę byliśmy na sesji!!! Ale super foty będą Kuba obsikał fotografkę i zrobił kupę w jeden strój... Jesu ale się stresowałam bo go zabrała i powiedziała że my nic nie robimy przez te 4h... 2h usypiania a potem fotki.. Za kilka dni jak dostaniemy foty to pokażę efekty.
I co zakupiłam Mąż będzie robił foty w domu
U nas nadal dziecko anioł Je śpi i leży grzecznie w ciągu dnia np. na brzuszku... Kąpiele uwielbia A w nocy przestaliśmy go budzić co te 3h na jedzenie... Sam wstaje czasem po 3 czasem po 4 i woła ej! zamiast płakać... Normalnie przebojowe mamy dziecko...

[Aninis]

Melduję, że się obudziłam.
Wstawałam chyba z 7 razy na siku... a od 10 sąsiad mi wiertarką wiercił a ja uparcie w łóżku. W nocy może z 4 razy zabolało jak na okres i tyle. Zero skurczy

Laski ja chcę dzisiaj urodzić, w końcu to moja wybrana data... jakieś pomysły co mam robić, żeby skurcze przyszy?
Jak nie urodzę to jutro szpital mnie czeka :-(

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[figa84]

Napisane przez Aninis

Melduję, że się obudziłam.
Wstawałam chyba z 7 razy na siku... a od 10 sąsiad mi wiertarką wiercił a ja uparcie w łóżku. W nocy może z 4 razy zabolało jak na okres i tyle. Zero skurczy

Laski ja chcę dzisiaj urodzić, w końcu to moja wybrana data... jakieś pomysły co mam robić, żeby skurcze przyszy?
Jak nie urodzę to jutro szpital mnie czeka :-(

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Aninis nie wiem co Ci poradzić :-( masażem sutków możesz sobie takie przepowiadacze wywołać, ale czy one coś dadzą to nie wiem...


Agata trochę lipa, że męża nie zawołali i małego Ci zabrali... a sam poród to faktycznie express, pobiłaś chyba rekord na wątku

[marciar7]

Aninis moze jakis maraton po schodach wieszanie firanek?

Aga dziwne ze nie wpuscili M :-(

Kasia musze koniecznie kupic ten temofor

Laski miala lub ma ktoras z was lozeczko turystuczne? Jaki materac nalepszy do niego? Tak żeby łatwo bylo przewiezc..

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Ja usiade dzis do kompa i aktualizuje liste obiecuje :-*

[ja :)]

Napisane przez kaaasi

Tak termoforek pomógł od razu lepiej noc spokojna od północy do 5 spał musze my dawkowac jedzenie bo jak się dopadnie to taki efekt

Moja jak sie przeje to od razu rzyg i spokoj, brzuszek nie boli czasem cyca do zaśnięcia sobie używa jak nie jest głodna i tak sie to wtedy konczy.. Teraz juz staram sie to wychwytywać i daje jej wtedy smoczka


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez agaczilla21

Hejo witam sie w moj tp u nas nocka spoko. Wieczorem był bardzo długi koncert, chyba brzuszkowy...a potem jak się uspokoił i zaczął cycac to nie wiem do której cycal bo sie obudziłam o 3 a cyc byl juz wypluty jadł dopiero kolo 5.Nie wiem czy się najada, czy ja go dobrze przystawiam...czy przybiera na wadze...czuję się beznadziejna...

Mi juz odpadla dzisiaj wieksza czesc szwa. W ogóle nie czuje ze cos tam mam bo po nacieciu to jednak miałam dyskomfort dopóki szwy nie odpadły...

Ja tez nie wiem czy moja sie najadą cały czas panikuje jutro sie ważymy to zobaczymy czy przybiera. Ale wyglada na szczęśliwe dziecko to mysle ze jest ok.. Patrys na pewno tak samo


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Napisane przez NanaR

Ja tydz temu położnej mowie ze juz końcówka krwawienia bo juz tylko plamię a
ona na to ze to jeszcze nie koniec ze w ciągu połogu tych 6tyg może być tak że przestanę krwawic a potem wróci krwawienie wiec to normalne






---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

A dziewczyny mam pytanie czy którejś maleństwo ma lub miało niemowlęcy trądzik bo mój mały ma (bo krostki wyglądają jak pryszcze) mam przemywac woda przegotowana ale jego jest zamiast mniej to więcej nie wiem czym to smarowac i czym smarowac w takim wypadku buzke na spacer jakim kremem? Wymiękam z tymi kostkami.

Ja miałam przy Poli. Trwało z 2 miesiące i nie ma na to lekarstwa. Samo przejdzie. Wyglada srednio ale plus taki ze dziecko tego nie odczuwa


Sent from my iPhone using Tapatalk

[mamusiaczek]

Napisane przez NanaR

Ja tydz temu położnej mowie ze juz końcówka krwawienia bo juz tylko plamię a
ona na to ze to jeszcze nie koniec ze w ciągu połogu tych 6tyg może być tak że przestanę krwawic a potem wróci krwawienie wiec to normalne

O widzisz. Ja mojej nie pytałam o to Dzięki!

Napisane przez agaczilla21

Opis porodu ��

Ekspresowo poszło!! Jakbyś się decydowała na kolejne to przy pierwszym skurczu jedź, bo faktycznie nie zdążysz
Super!
Szkoda, że tż nie wpuścili

Napisane przez justynka333

Witamy się i MY
W sobotę byliśmy na sesji!!! Ale super foty będą Kuba obsikał fotografkę i zrobił kupę w jeden strój... Jesu ale się stresowałam bo go zabrała i powiedziała że my nic nie robimy przez te 4h... 2h usypiania a potem fotki.. Za kilka dni jak dostaniemy foty to pokażę efekty.
I co zakupiłam Mąż będzie robił foty w domu
U nas nadal dziecko anioł Je śpi i leży grzecznie w ciągu dnia np. na brzuszku... Kąpiele uwielbia A w nocy przestaliśmy go budzić co te 3h na jedzenie... Sam wstaje czasem po 3 czasem po 4 i woła ej! zamiast płakać... Normalnie przebojowe mamy dziecko...

Moja też posikała kilka strojów podczas sesji
Dobrze, że maleńki taki grzeczniutki Ja też nie wybudzam w nocy...co więcej cieszę się jak głupia, że mam 4h cięgiem snu

Napisane przez Aninis

Laski ja chcę dzisiaj urodzić, w końcu to moja wybrana data... jakieś pomysły co mam robić, żeby skurcze przyszy?
Jak nie urodzę to jutro szpital mnie czeka :-(

A może nie myśl o porodzie? U mnie rano też nic się nie działo, a o 14 zaczęłam mieć skurcze!

Napisane przez marciar7

Laski miala lub ma ktoras z was lozeczko turystuczne? Jaki materac nalepszy do niego? Tak żeby łatwo bylo przewiezc..

Ja mam takie zwykłe rozstawione na dole + normalny materac. Na wyjazdy je składamy i bierzemy tylko ten materac z zestawu. Na parę nocy dziecku nic nie będzie. Teraz widziałam, że są też takie bardziej kompaktowe.
O np. tu masz opis:
http://domowa.tv/lozeczko-turystyczne-na-wyjazd/

[ja :)]

Napisane przez justynka333

Witamy się i MY

W sobotę byliśmy na sesji!!! Ale super foty będą Kuba obsikał fotografkę i zrobił kupę w jeden strój... Jesu ale się stresowałam bo go zabrała i powiedziała że my nic nie robimy przez te 4h... 2h usypiania a potem fotki.. Za kilka dni jak dostaniemy foty to pokażę efekty.

I co zakupiłam Mąż będzie robił foty w domu

U nas nadal dziecko anioł Je śpi i leży grzecznie w ciągu dnia np. na brzuszku... Kąpiele uwielbia A w nocy przestaliśmy go budzić co te 3h na jedzenie... Sam wstaje czasem po 3 czasem po 4 i woła ej! zamiast płakać... Normalnie przebojowe mamy dziecko...

Super ze taki aniołek moja Lilka tez spokojna


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Lola2828]

U mnie z krwawieniem tak samo przestaje i zaczyna...mamusiaczek zdrówka dla Martus ! u nas dzisiaj 5 tygodni u nas mała śpi 4 h ten pierwszy sen po kąpieli a potem 3-2 h a dzisiaj wstalysmy o 11 )

[ja :)]

Napisane przez Aninis

Melduję, że się obudziłam.
Wstawałam chyba z 7 razy na siku... a od 10 sąsiad mi wiertarką wiercił a ja uparcie w łóżku. W nocy może z 4 razy zabolało jak na okres i tyle. Zero skurczy

Laski ja chcę dzisiaj urodzić, w końcu to moja wybrana data... jakieś pomysły co mam robić, żeby skurcze przyszy?
Jak nie urodzę to jutro szpital mnie czeka :-(

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Nie wiem co ci doradzic..
Chyba nie da sie przyspieszyć tego ale nie martw sie jeszcze dzien długo moze cos sie rozkręci


Sent from my iPhone using Tapatalk

[ja :)]

Napisane przez mamusiaczek

O widzisz. Ja mojej nie pytałam o to Dzięki!


Ekspresowo poszło!! Jakbyś się decydowała na kolejne to przy pierwszym skurczu jedź, bo faktycznie nie zdążysz
Super!
Szkoda, że tż nie wpuścili

Moja też posikała kilka strojów podczas sesji
Dobrze, że maleńki taki grzeczniutki Ja też nie wybudzam w nocy...co więcej cieszę się jak głupia, że mam 4h cięgiem snu

A może nie myśl o porodzie? U mnie rano też nic się nie działo, a o 14 zaczęłam mieć skurcze!

Ja mam takie zwykłe rozstawione na dole + normalny materac. Na wyjazdy je składamy i bierzemy tylko ten materac z zestawu. Na parę nocy dziecku nic nie będzie. Teraz widziałam, że są też takie bardziej kompaktowe.
O np. tu masz opis:
http://domowa.tv/lozeczko-turystyczne-na-wyjazd/

My z łóżeczkiem tak samo


Sent from my iPhone using Tapatalk

[esor]

Napisane przez butterfly20

Esor a na pewno masz szwy? Ja też myślałam,że mam na brzegach,ściągalam nawet ciocie,żeby je usunęła ale moja gin jej powiedziała,że nic nie mam.mialam jedynie przy drenie ale to w szpitalu sciagneli

Mam mam. Widzę je, normalnie czarne sznurki (bo opatrunek mam ten przezroczysty "lepiec") i jutro idę do ściągnięcia w końcu bo serio już czuję że mięśnie w miarę ok tylko głupia rana ciągnie w sensie ta zewnętrzna cześć "skóra".

Napisane przez lamia12344

Witam z tańca My już po pobraniu krwi u malutkiej. Tak się ukrzyczala że śpi jak zabita kolejny siniak na małej łapce...


Esor nic się nie martw mnie też lekko piekły i ciągnęły szwy po bokach. Po wyjęciu jak ręką odjął...

dlatego czekam na jutro

Ojejejejej serduszko pęka jak takie maleństwo cierpi

Napisane przez justynka333

Witamy się i MY
W sobotę byliśmy na sesji!!! Ale super foty będą Kuba obsikał fotografkę i zrobił kupę w jeden strój... Jesu ale się stresowałam bo go zabrała i powiedziała że my nic nie robimy przez te 4h... 2h usypiania a potem fotki.. Za kilka dni jak dostaniemy foty to pokażę efekty.
I co zakupiłam Mąż będzie robił foty w domu
U nas nadal dziecko anioł Je śpi i leży grzecznie w ciągu dnia np. na brzuszku... Kąpiele uwielbia A w nocy przestaliśmy go budzić co te 3h na jedzenie... Sam wstaje czasem po 3 czasem po 4 i woła ej! zamiast płakać... Normalnie przebojowe mamy dziecko...

Kurczę muszę obczaić na kompie

Hahaha ale super z tym ej xD chciałabym to usłyszeć haha

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

NanaR moja miała po urodzęniu i przeszło jej już.. Ale przemywalam buzię raz lub dwa dziennie wacikiem z woda i smarowalam i nadal się staram raz dziennie jakimś kremem dla niemowląt. Ja mam taki z nivei i jest napisane że do twarzy i ciała. Ale napewno to przejdzie z czasem

[figa84]

Fajne te małe łóżeczka turystyczne

Ja też małej nie wybudzam, ale jej się już robi drugi podbródek, do tego sika sporo i kupy idą, więc nie mak szans żeby mało przybierala. No i nie mamy zoltaczki, więc nie widzę potrzeby.

[esor]

Aninis nie martw się, wczoraj Ci poszedł czop z krwią i daje głowę że akcja zaraz ruszy.
Mi jak nie postępowało rozwarcie w szpitalu to kazali duuuuuzo chodzić, kręcić bioderkami, skakać na piłce (możesz normalnie na sobie, lub... Tż ) oraz masować intensywnie sutki. Wiem że są wrażliwe więc boli... Ja sobie czasem zwilzona ciepła woda delikatna gabeczka masowalam. A na porodówce tak bolało że miałam gdzieś ten ból i tż intensywnie masowal. Absolutnie nie lez na plecach (jak już to na boku) i nie siedź po turecku a najlepiej jak najmniej siedź i lez. Żeby dziecko zaczęło naciskać w dół

[marciar7]

Potrzebne mi te lozeczko na tydzien jak pojedziemy za 2tyg do wawy na zaliczenia a potem bedzie stalo tu jak na weekendy besziemy wracac. I zastanawiam sie vzy oprocz materaca ktory jest w łóżeczku to kupic jakis piankowy. Bo ten w zestawie cienota 3cm :-\

[esor]

Dziewczyny, a mam pytanie, macie jakiś termos do butelek godny polecenia? Wiecie, że idę na spacer a tu bach krzyk o jedzenie i trzeba ciepłe podać. Widziałam z dobrymi opiniami torbę aventa ale 160 zł...

[Aninis]

Napisane przez esor

Dziewczyny, a mam pytanie, macie jakiś termos do butelek godny polecenia? Wiecie, że idę na spacer a tu bach krzyk o jedzenie i trzeba ciepłe podać. Widziałam z dobrymi opiniami torbę aventa ale 160 zł...

Esorku zerknij sobie na żelowy podgrzewacz z Lovi Prolactis czy jakoś tak. Działa bez prądu i nie jest drogi. Ja go kupiłam ale jeszcze nie testowalam. Swojego czasu Lucy się nad nim zastanawiała, więc może da Ci znać jak się sprawdza.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Dziewczyny raz kozia śmierć... najgorzej to siedzieć i czekać.
Umyłam włosy, walnęłam make upa, nastawilam pranie i biorę sie z tż za malowanie pokoju

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[Lucy31]

Napisane przez mamusiaczek

Za pierwszym razem miałam zwykłe szwy i położna mi je ściągała. Teraz miałam rozpuszczalne w ilości 2 szt. i nawet nie wiem kiedy wyszły Może te gule to jakaś opuchlizna?

Ja mam tych szwów wewnątrz bardzo dużo.. jeden na drugim siedzą. Na pewno szwy bo sobie rozdziawiłam grażynę pod lustrem i widzę je skubańce, powrastały mi Opuchlizna tez jest tak swoją drogą. Zastanawiam się czy one się wytopią z tego ciała czy nie, dziwne to.

Napisane przez NanaR

A dziewczyny mam pytanie czy którejś maleństwo ma lub miało niemowlęcy trądzik bo mój mały ma (bo krostki wyglądają jak pryszcze) mam przemywac woda przegotowana ale jego jest zamiast mniej to więcej nie wiem czym to smarowac i czym smarowac w takim wypadku buzke na spacer jakim kremem? Wymiękam z tymi kostkami.

Hm mój co prawda trądziku nie ma, ale raz mu na czole wyskoczyła potówka i mnie wkurzała swoim widokiem I jak go kąpaliśmy w nadmanganianie potasu (dupcie miał czerwoną i pediatra kazał) to mu przemyłam tą krostkę i zlazła dosłownie za kilka godzin. Czytałam że wszelkie krosty albo np ślady po ospie ludzie tym przemywają i tak zrobiłam.

Napisane przez Aninis

Esorku zerknij sobie na żelowy podgrzewacz z Lovi Prolactis czy jakoś tak. Działa bez prądu i nie jest drogi. Ja go kupiłam ale jeszcze nie testowalam. Swojego czasu Lucy się nad nim zastanawiała, więc może da Ci znać jak się sprawdza.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Dziewczyny raz kozia śmierć... najgorzej to siedzieć i czekać.
Umyłam włosy, walnęłam make upa, nastawilam pranie i biorę sie z tż za malowanie pokoju

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

No ale w końcu nie kupiłam Zaszłam wtedy do przychodni i w momencie awarii wyciągnęłam po prostu cycka i nakarmiłam to butelka nie była potrzebna To i o tym podgrzewaczu zapomniałam
Ale np jutro idziemy na usg brzusia i mały ma byc głodny. Nie wyobrażam sobie tego Ale będzie krzyk i lekarka mówiła, żebym ew ściągnęła w butlę i da się ze dwa łyczki w trakcie usg żeby uciszyć. No i teraz widzę, że można było opodgrzewaczu nie zapomnieć

[wykalacka]

My chyba pojedziemy na IP po obiedzie, schizuję już, że za mało się dzisiaj rusza...

[mamusiaczek]

Marcia-jak ma w nim leżeć więcej czasu to warto dokupić zwykły materac, ale jak tylko od czasu do czasu to moim zdaniem nie ma potrzeby.

Esor -moi byli niebutelkowi ale też słyszałam o tym żelowym z Lovi. Teraz kupiłam butelkę ale jeszcze nie próbowałam jej podać.

Swoją drogą karmiąc piersią zwiedziłam sporo ciekawych miejsc. Parę razy mnie zaprowadzono do biura eleganckiej restauracji jak poprosiłam o wskazanie miejsca gdzie mogłabym nakarmić itp.

[esor]

Aninis dzięki, to ja chyba też się skuszę na ten podgrzewacz. Wygląda fajnie i cena znosna


Wykalacka spokojnie napewno wszystko jest ok, ale może faktycznie przejedz się na IP, przeczucia matki mogą być zawsze dobre a najwyżej Was odesla (spokojnych) do domu

[mamusiaczek]

Aninis jesteś wielka z tym malowaniem

Wykalacka jedź dla spokoju sprawdź :-*

Lucy -z ciekawości wieczorem zajrzę ci tam u mnie widać hehehe :P

Podczas porodu położna kazała mi powstrzymać parcie, żebym nie popękała, wtedy myślałam że nie dam rady i bylo mi wszystko jedno-byle Tuska już wersja, ale teraz jestem jej wdzięczna za tę ochronę

[marciar7]

Ja cie, chciałam usiasc na forum ogarnac 1sza strone, mała nie spała od 12 do 14, bylam z nia na spacerze na 20 min bo wiatr mocny i znow sie budzi może się jednak udaa..

Esor a probowałas juz dac butelke? Moja nawet smoka nie chce , cudem czasem załapie
A na spacer nawet godzinny to nie zdazy zgłodniec bo przed ją karmię. Ale dobrze wiedzieć o takim podgrzewaczu