|
|
#91 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 717
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Jeszcze jutro jedna warstwa i sprzątanie, ja narazie tam niechcę przebywać przez dłuższy czas, bo farb nie chcę wdychać, wiadomo na chwile wejde i wychodzę. Mama z siostrą będą sprzątać, gdyby nie to, to wogóle na takie malowanie bym sie wogóle nie zdecydowała :-(
|
|
|
|
#92 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 822
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
nie ma mnie przez weekend, a tu 4 część! czy ja kiedyś Was nadrobię? hahaha
no to od jutra idę na zwolnienie lekarskie oficjalnie, chyba już czas hihihih w środę usg oł jeeee, mała kopie że hej, brzuch cały chodzi i chyba zaczełam trochę rosnąć - 2 cm więcej na wysokosci pępka, bo od 1,5 miesiaca nic się nie ruszało w tej kwestii ![]() jak tam glukoza dziewczyny, do przeżycia nie? ja mam takiego krwiaka na ręce po tych wkłuciach,że zasłaniam, bo wyglądam jak pobita hehehe ![]() teściowa wczoraj przywiozła mi cały wielkie dzbanek z sokiem który zrobiła - z buraka, marchwii, jabłek, truskawek, selera naciowego itp. Pyszny! a że trochę mam hemoglobinę poniżej normy (norma od 12, ja mam 11,7) to muszę ją porządnie uzupełnić! dziś na łowach w sh znów upolowałam same śliczności dla małej, biorę już większe ubranka na 3-6 miesięcy, bo tych malutkich mam już full w tkmaxx kupiłam jeszcze zestaw3 bawełnianych ślicznych kocyków, takich na lato, cieniutkie, ale grubsze od pieluchy tetrowej. Na pewno przydadzą się w wózku.Musimy w końcu przerobić pokoj goscinny na dzieciecy, wiec wczoraj wystawilam szafę i dwa skorzane fotele na olx, szafa ma branie,że hej. mąż się śmieje,że robotę rzuci i zacznie handlować szafami ładne wózeczki oglądałam m.in. po raz kolejny anex sport (czekam na nową kolorystykę na 2016 r.) i bebetto murano (najnowszy), amelis'y i babydesign lupo comfort. Na wejściu stał quinny moodd i zapytałam sprzedawcę (mam w tym sklepie zaufanie) co sądzi konkretnie o spacerówce do tego modelu. złapał się za głowę i mówi,że nigdy dziecka by w tym nie posadził. także z quinny ostatecznie rezygnuję.
__________________
zdrowie, fitness, Norwegia, smaczne jedzonko instagram https://www.instagram.com/lalare_fit/ |
|
|
|
#93 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 717
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Gin też mi mówił, żebym czasem nie przesadzała ze sprzątaniem, jak pytałam o farby. A najlepiej jakbym nic nie robiła. Na szczęście mama i siostra nie pozwalają mi na nic.
|
|
|
|
#94 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 2 130
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Cytat:
__________________
Świadoma pielęgnacja włosowa: 11. 2012 No one's gonna take my soul away.
|
|
|
|
|
#95 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 1 776
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Soffinka,chciałam zobaczyć Twojego Dzidzia, więc wbijam na lapka,a tymczasem wrzucam zdjęcia kilku ciuszkow dla Basi zakupionych na allegro;-)
|
|
|
|
#96 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
|
|
|
|
#97 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 527
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Cytat:
Sama lepiej za nic się nie bierz ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#98 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 10 884
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Dziewczyny, wklejam Wam opis porodu
OPIS PORODU Cały dzień bez objawowo sobie przeżylam. Obejrzałam film i poszłam do łazienki poczułam ze mam wiglotne majtki, umyłam zeby i coś popłyneło po nogach. Nie mocno lekko.. tak dziwnie miałam wrażenie że moge to zatrzymać wiec myslałam że to siki i że coś mam z nietrzymaniem potem znowu. Troche bolał brzuch i czułam,że coś jest nie tak. Połozyłam sie na ręczniku w lazience (ogrzewanie podłgowe) zaraz jak wstałam znowu plama na ręczniku. Już byłam prawie pewna, że to wody. Zadzowniłam do szpitala i tam połozna pow, żebym założyła maczuge - i po 2 h jak bedzie mokra to dopakowac torbe i przyjechać. Dokładnie tak było, czułam troche skurcze ale takie ledwo ledwo. O 4 pojechaliśmy do szpitala.Tam zbadała mnie położna (bolesnie, aż kwiczałam na fotelu) podłączyła ktg i sobie leżałam 20 min maż był ze mną. Oceniła, że skurcze sie pisza i prawdopodobnie są to skurcze porodowe choć mnie nie bolały. Kazała wziaść torbe i iśc na sale przedporodową (tam była jedna dziewczyna spała 11 dni po terminie czekała na akcje) Położna kazała mi iśc spac o 9 miał być obchód lekarski i decyzja co dalej ze mna albo akcja bedzie postepowała albo cos bedziemy myślec. TŻ zadzownil do mojej poloznej i pow jak sytuacja wygląda. Niestety musial jechac do domu bo na przedporodowej w nocy mąż być nie może. Wiec lezałam, próbowałam zasnac ae nie dało se. o 7 obudziła sie ta dziewczyna i pogadałyśmy. o 9 przyszli lekarze zaprosili mnie do zabiegowego... wchodze patrze oooo moj lekarz MATKO BOSKKA lewatywa dziwne mega dziwne uczucie, było mi niedobrze, słabo a jak siadłam na wc to myślałam ze umre długo się meczyłam, ale mnie i mojej połoznej i mojemu lekarzowi zalezało zebym urodziła naturalnie. Mąż był ze mna ciągle i NIE WYOBRAZAM SOBIE przechodzić tego samej. Na prawde pomoc kogoś kochanego w takiej chwili nieocenione. 17 koniec oxy. Miałam iść na 40 min pod pryszcznic w ramach relaksu. Mąż był ze mna, pod prysznicem ani jednego skurczu ![]() kolejne badanie i przyszedł moj lekarz i mowi ze no niesttey ale musimy zrobić cięcie. Bali się że te moje nerki cos popuszcza, że pojdzie jakies zakażene albo coś. Na sale do cc szłam w swoje koszuli! i podzas cięcia miałam ją na sobie podwinieta do góry. Bardzo sie bałam, mega rozczulił mnie tez widok TŻ ze łzami w oczach. Na operacyjnej... wbjali mi zneczulenie 4 razy bo ciągle podskakiwałam przy wbijaniu. Kurde myslałam, że nie opanuje tego dziwnego uczucia. W końcu sie udało. Cewnik założyła mi moja kochana połozna. Była ze mna całe cc, 3mała za ręke, mówiła ze jest ok. Ogólnie atmosfera luzna, lekarze żartowali ze soba i ze mna. Same wyciaganie.. dla mnie koszmar po wyjęciu Igorka od razu płacz... Połozna wyszła d męza powiedziec mu ze ze mna ok. Cesarka sie skonczyła. Zawiezli mnie na sale pooperacyjna i tam za chwile dotarł TŻ z Igorem dali mi małego na klate ale nie mogłam sie ruszyć tylko głowa na lewo i prawo. Oboje z męzem płakaliśmy jak dzieci. Po 2 h TŻ pojechal do domu, małego zabrali a ja poszłam spać.rano spotkałam sie z koszmarem. Pionizowanie.. nawet nie chce o tym myslec i przypominać. 3 próby. trzecia dopiero była udana. Nieoceniona pomoc mojej połoznej i studentek bez których mój prysznic by sie nie odbył. Potem dojechał TŻ i przywiezli Igora ogólnie nigdy nie zrozumiem kobiet które chcą cc na życzenie. Ból, ból, ból. Może ktoś inny przechodził to inaczej. Ja pamiętam niewyobrażalny ból, bezwład, uczucie totalnej bezradności. Ciesze sie, że mam zdrowego synka |
|
|
|
#99 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Cytat:
Jezu ... popłakałam sie... Ale ze wzruszenia chyba ---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ---------- Cytat:
Jezu ... popłakałam sie ze wzruszenia |
||
|
|
|
#100 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 822
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Cytat:
to są świeżaki na rynku, jeśli dobrze pamiętam od września 2015 r. za dużo opinii nie znajdziesz. Na b. podobnym poziomie jak bebetto, podobne mechanizmy, ale co ważne - waga ok 12 kg. Bardzo ładne, solidne, duża gondola i duża porządna spacerówka. Skłaniam się do tego wózeczka. Technologia szwajcarska (nawet na stelazu jest naklejka informująca o tym). Ogolnie warto zwrócić na nie uwagę, uważam do stelażu można bez problemu wsadzić praktycznie każde nosidło dobrej firmy typu kiddy, maxi cosi itp.-------- JEZU MISIA :O przerażające, ale i wzruszające!!!
__________________
zdrowie, fitness, Norwegia, smaczne jedzonko instagram https://www.instagram.com/lalare_fit/ Edytowane przez LaLaRe87 Czas edycji: 2016-02-29 o 19:09 |
|
|
|
|
#101 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Misia bardzo wzruszający opis
Najważniejsze że Igorek zdrowy a i Ty szybko wrócisz do formy. Opieke miałas super! I potwierdzam, dobrze miec przy sobie męża. Ja bez niego nie dałabym rady. Bałam sie tego jak on to przezyje, czy nie będzie sie brzydził... A on był mega dzielny, pomagał mi bardzo. Jestem z niego dumna i zbliżyło nas to przezycie do siebie jeszcze bardziej
|
|
|
|
#102 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
masakra! !Tez bym chyba siadła i płakła ![]() ---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ---------- [1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;56564378]Misia bardzo wzruszający opis Najważniejsze że Igorek zdrowy a i Ty szybko wrócisz do formy. Opieke miałas super! I potwierdzam, dobrze miec przy sobie męża. Ja bez niego nie dałabym rady. Bałam sie tego jak on to przezyje, czy nie będzie sie brzydził... A on był mega dzielny, pomagał mi bardzo. Jestem z niego dumna i zbliżyło nas to przezycie do siebie jeszcze bardziej[/QUOTE]Mój mąż też był przy mnie jak rodziłam Bartka, przecinal pepowine. Jak dla mnie to nie ma innej opcji jak przejść przez to razem ![]() misia wspolczuje przeżyć podczas porodu. Ale warto było super ze miałaś taka położną
Edytowane przez madzius90 Czas edycji: 2016-02-29 o 19:39 |
|
|
|
#103 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Właśnie zjadłam ostatni posiłek, jutro glukoza i już mi słabo na samą myśl o tym że śniadanie zjem dopiero k 10 i w nocy żadnego podjadania :-/
Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#104 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Cześć, Możecie jeszcze mnie dodać do listy? Asia (30 lat) synek Mateusz (5.2014) TP - 14 czerwca SYNEK.
Misia bardzo wzruszający opis porodu. Ja mojego nie mam siły nawet wspominać - do dziś mam traumę i się trzęsę cała jak do tego wracam, ale co do drugiego jestem dobrej myśli innej opcji nie ma !www.kreatywnyrodzic.pl ---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ---------- dzanet2108 polecam Ci dodać do glukozy najlepiej całą cytrynę. Ja wygniotłam do ostatniej kropli i nie było tak źle. Ja już po glukozie i było całkiem ok
|
|
|
|
#105 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Misia, to się namęczyłaś, jejku... Ale fajnie, że masz już synka przy sobie
|
|
|
|
#106 | |||
|
Ania
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 235
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Cytat:
ja zamawiałam na allegro i fajne są![]() Motylek- spokojnie ogarniecie Ja jeszcze niedawno sama miałam podobnie, i daliśmy radę![]() Cytat:
Misia- wzruszające a zarazem piękne dużo przeszłaś, ale najważniejsze, że Igorek jest już z Wami cały i zdrowy![]() Cytat:
![]() Ja właśnie zrobiłam bułeczki z truskawkami ktoś chętny??
__________________
16.05.2015r.- ślub!! ![]() 19.05.2016r.- narodziny Hani "Jak na deszczu łza cały ten świat nie znaczy nic a nic... Chwila, która trwa może być najlepszą z Twoich chwil..." -35...28,4kg do celu ![]() |
|||
|
|
|
#107 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
|
|
|
|
#108 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 527
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Misia Miałaś naprawdę ciężki poród, ale poradziłaś sobie i masz już swojego szkraba na świecie
Też się wzruszyłam.Cytat:
Muszę się zorientować, czy gdzieś są u nas, żeby móc obejrzeć na żywo, ale to ciekawa propozycja Haneczka Jakie pyszności!
Edytowane przez kiara92 Czas edycji: 2016-02-29 o 20:22 |
|
|
|
|
#109 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Cytat:
za pierwszym razem też miałam. Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#110 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 524
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Misia biedna się wymeczylac, ale najważniejsze że już to za Tobą. Ja jeszcze nie rodzilam ale też mi się wydaje poród zbliża pary i nie wyobrażam sobie ze mojego męża miało by tam nie byc. W końcu to cud narodzin i chce przeżyć to razem z najblizsza memu sercu osoba
|
|
|
|
#111 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 730
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
__________________
Ślub 26.09.015 21.06.2016 Hanna |
|
|
|
#112 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 1 776
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Cytat:
|
|
|
|
|
#113 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 730
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Cytat:
---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ---------- Cytat:
__________________
Ślub 26.09.015 21.06.2016 Hanna |
||
|
|
|
#114 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 1 776
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Cytat:
|
|
|
|
|
#115 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
misia880 ja też miałam cc. Nie ma co porównywać, ale u mnie chyba było koszmarniej. 10 dni po terminie. Bardzo chciałam rodzić naturalnie.Poród całą noc, w końcu cięcie. Sam przebieg cięcia podobnie wspominam, jak Ty. Słowa lekarzy: "jak dobrze dzieciątku życie zaraz na początku uratować". Nie chcę o tym pisać ale gdyby nie cc nie miałabym teraz cudownego, mądrego syna.
I wiesz co..., ja chyba mimo wszystko zdecyduję się na planowane cięcie. Nie chcę ryzykować życia dziecka dla samego przeżycia porodu naturalnego. To jest oczywiście moja subiektywna opinia i broń Boże nie bierzcie jej dziewczyny pod uwagę jeśli rodzicie po raz pierwszy. Ale uważam, że jeśli pierwszy poród zakończył się cc z powodu komplikacji dla komfortu psychicznego lepiej się decydować na planowną cesarkę. Palnowana nie przebiega tak dramatycznie i można się do niej psychicznie przygotowac. |
|
|
|
#116 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 106
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Cytat:
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce 11.06.2016 - Maja 15 kg do celu ![]() |
|
|
|
|
#117 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Podkarpackie
Wiadomości: 680
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Soffinka- śliczności
Misia- współczuję przeżyć porodowych. A ogólnie jak się teraz czujesz? Już lepiej? Jak idzie kp? Kasia- ja mojemu mężowi powiedziałam, że podejmę się naturalnego teraz (1 miałam CC) tylko jak będzie ze mną do partych (potem może sobie iść jak ma mieć traumę). Ale ogólnie to jakoś widzę, że on nie pała entuzjazmem do porodu naturalnego, a ja czuję, że sama nie dam rady bez wsparcia kogoś bliskiego. Po prostu mam blokadę. Mam w nosie, nie rodzę (ehh żeby tak się dało ;-) Motylek- no bez Lady Rozenkowiej się nie obejdzie. Radena- ładne wzory- ciekawe jak w użytkowaniu Rafałkowi powoli powoli blednie wysypka, ale drapie się dalej. |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#118 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 106
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Cytat:
ja dzisiaj byłam w Carrefourze i były body po 5 zl.... ale Tż tak na mnie spojrzał że ani jednej sztuki nie wzięłam ostatnio mamy ciężki dni aaaa za 5 zł to się opłacało... bo myślałam że wezmę większe rozmiary.
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce 11.06.2016 - Maja 15 kg do celu ![]() |
|
|
|
|
#119 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 874
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Misia - jeszcze raz gratulacje i najważniejsze, że trudne chwile masz za sobą i wszystko z Wami w porządku.
Dziewczyny - czy wiecie co to za maczuga, o której pisze Misia? Motylek - pamiętam, że zastanawiałaś się nad sensem chodzenia do szkoły rodzenia, skoro przy bliźniakach i tak będziesz miała CC. My po pierwszych zajęciach i powiem Ci, że póki co warto, wprawdzie dużą część rzeczy i tak wiedziałam, ale zawsze to usystematyzowana wiedza i troszkę nowych rzeczy też wpadło. Także generalnie polecam, szczególnie jeśli ma się opcję za darmo na NFZ.
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham W avatarze Andie MacDowell.
|
|
|
|
#120 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 4 207
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz.4
Cytat:
Zjadłabym co najmniej ze trzy!
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:25.




no to od jutra idę na zwolnienie lekarskie oficjalnie, chyba już czas hihihih w środę usg oł jeeee, mała kopie że hej, brzuch cały chodzi





potem znowu. Troche bolał brzuch i czułam,że coś jest nie tak. Połozyłam sie na ręczniku w lazience (ogrzewanie podłgowe) zaraz jak wstałam znowu plama na ręczniku. Już byłam prawie pewna, że to wody. Zadzowniłam do szpitala i tam połozna pow, żebym założyła maczuge - i po 2 h jak bedzie mokra to dopakowac torbe i przyjechać. Dokładnie tak było, czułam troche skurcze ale takie ledwo ledwo. O 4 pojechaliśmy do szpitala.
dziwne mega dziwne uczucie, było mi niedobrze, słabo a jak siadłam na wc to myślałam ze umre

Najważniejsze że Igorek zdrowy a i Ty szybko wrócisz do formy. Opieke miałas super! I potwierdzam, dobrze miec przy sobie męża. Ja bez niego nie dałabym rady. Bałam sie tego jak on to przezyje, czy nie będzie sie brzydził... A on był mega dzielny, pomagał mi bardzo. Jestem z niego dumna i zbliżyło nas to przezycie do siebie jeszcze bardziej

ktoś chętny??
za pierwszym razem też miałam.
️

(ehh żeby tak się dało ;-)
ostatnio mamy ciężki dni 
