Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV

[favianna]

Haha candy słowo mini mnie totalnie urzeklo
A propos słownictwa dziś wyczytałam że zamiast paskudnego słowa fasola można użyć krewetka i szczerze to jak dla mnie to jest to

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Kuchnia azjatycka rulez ;D

[Margot45]

Nie chodzi o podział na frakcje, ale o to, ze tematyka okołoporodowa zaczęła w wątku przeważać, i jak dla mnie stała się nieco męcząca.

Fajnie, ze ktoś jest w ciąży jeśli tego akurat pragnie, jak się dowiem, ze się dziecko urodziło też się pewnie uśmiechnę, ze wszystko OK, ale czy naprawdę musimy rozważać kwestię wyższości cc nad sn i odwrotnie? Może jeszcze zaczniemy rozważać szczegóły na temat golenia, szycia krocza, lewatywy i co tam jeszcze?

Naprawdę mało jest miejsc, gdzie takie szczegóły można poroztrząsać?

Ciekawe też, ze żadna z matek, które tu zaglądają, jakoś się w takie szczegóły nie wdaje.

[favianna]

Ja chciałam tylko powiedzieć że pomimo że mój life motyw jest ostatnio trochę nudny i jednotorowy to wolę właśnie wątki w których mogę pogadać o czym innym i odsapnac od tego szaleństwa

[201604250941]

sa inne watki, dlatego staramy sie, zeby nie bylo milionowej dyskusji na ten temat, bo to faktycznie meczace, ale czasem po prostu sie schodzi na jakis temat, jak to w zyciu
tu sie i tak kompletnie nic nie dzieje

[201611240917]

Zaryzykuje tezę, że część dziewczyn z tego wątku za pare lat spotka się na mama z klasą :P

Swoją drogą troche rozumiem Margot, bo mi też brakuje miejsca tylko dla bezdzietnych z wyboru.
Może ktoś zna takie w sieci to poproszę o info.

[Armageddonis]

Tak sobie czytam i czytam ten wątek wraz z lubą, i ciągle się zastanawiam na jaką cholerę wchodzą tu mamuśki. Propaganda propagandą, rozumiem że to jest ich cel, ale czy naprawdę myślą że kogoś przekonają opowiadając o tym jakie to słodkie, gdy ich mały Kajtuś zasrywa pół domu podczas biegunki? A potem jest złość i zgrzytanie zębami bo "te paskudne bezdzietne nie chcą mieć dzieci pomimo moich opowieści, wrrrr." Serio, mam wrażenie że tak to wygląda. Wiem że to wyjątki, i większość dzietnych pań w miarę spokojnie odpowiada na argumenty, ale opisane przypadki też się zdarzały. Może Trolle, może nie, nie wiem.

Ale mniejsza z tym, moim zdaniem powinno się nawracające na forach dla bezdzietnych mamuśki banować bo tylko bałagan wprowadzają, ale to już sprawa do załatwienia z Wizażem. Może opowiem dlaczego z moją TŻ nie mamy zamiaru NIGDY mieć dzieci.

Powodów jest wiele. Między innego ciągłe napominanie matki, starszych koleżanek w pracy itp. Rzygamy oboje tekstami typu "odwidzi wam się" albo "oj zobaczysz, zobaczysz..". Nie, nie zobaczę. Dlaczego? Bo jak widzę wrzeszczące dziecko to mam ochotę rzucić nim o ścianę (brutalne wiem, report me, plox). Ostatnio byłem bardzo blisko.

Idę na spotkanie z klientem umówione w jego domu. Osiedle z typu blok naprzeciwko bloku, pomiędzy nimi niezagospodarowany trawnik. I na środku tego trawnika stoi mniej więcej 5 letni dzieciak, wrzeszcząc wniebogłosy. Oprócz niego i mnie na osiedlu żywej duszy. A on stoi pośrodku (na pierwszy rzut oka nietknięty) i drze się jednym akordem. Po prostu przeciągłe AAAAAAAAAAAAAAAA! zero jakiegokolwiek konkretnego żądania. I powiedzcie mi jak tu nie podejść i nie zabić na miejscu. Rodziców nie ma, pewnie siedzą w domu przed telewizorem, a dzieciak drze mordę bez powodu.

To tylko jeden z przypadków jakie coraz mocniej utwierdzają mnie w niechęci do posiadania dzieci. A jak słyszę od matuli pytanie kiedy wnuki/ślub, to mnie krew zalewa.
Bo to przecież oczywiste, że w wieku 21 lat, wynajmując pokój w kamienicy, i pracując w systemie prowizyjnym, gdzie nie wiem czy w następnym miesiącu będę głodował czy jakoś przeżyję, moim najskrytszym marzeniem jest gromadka dzieciaków, ku uciesze matuli. No chyba nie.

[favianna]

A co to znaczy miejsce tylko dla bzw? Możesz określić bliżej?

[201604250941]

Napisane przez shantai

Zaryzykuje tezę, że część dziewczyn z tego wątku za pare lat spotka się na mama z klasą :P

Swoją drogą troche rozumiem Margot, bo mi też brakuje miejsca tylko dla bezdzietnych z wyboru.
Może ktoś zna takie w sieci to poproszę o info.

mysle, ze bezdzietnosc jako taka nie dostarcza na tyle tematow, zeby nigdy nie wejsc na dzietnosc, no to nie jest studnia bez dna, nie oszukujmy sie, co moge powiedziec, zrobilam sobie bezdzietnie obiad dla siebie samej?
gdziekolwiek nie pojdziesz gama tematow bedzie szeroka

a co do 'zobaczysz zobaczysz' - jak ja bym chciala zeby ludzie czekali z takimi tekstami jednak do menopauzy, no wlasnie wtedy sie zobaczy, a nie teraz, wiec nie wciskaj kitu

[201611240917]

Napisane przez favianna

A co to znaczy miejsce tylko dla bzw? Możesz określić bliżej?

Grupa na fb, zamknięty klub forumowy, no nie wiem.
Gdzie spotykają się kobiety, które faktycznie dzieci nie chcą, nie ma gównoburzy robionej przez matki jak czasami tutaj się dzieje.

[201803111829]

Nie widziałam tu jeszcze żadnej mamuśki, która by przekonywała że posiadanie dzieci jest takie super świetne, nie było też opowieści o tym że Wojtuś... A Monisia wtedy...
Dla mnie poród jest obrzydliwy i uważam że zmuszanie kobiet i wmawianie im że naturalny poród jest lepszy cc to przemoc po prostu.

[favianna]

Napisane przez shantai

Grupa na fb, zamknięty klub forumowy, no nie wiem.
Gdzie spotykają się kobiety, które faktycznie dzieci nie chcą, nie ma gównoburzy robionej przez matki jak czasami tutaj się dzieje.

To do dzieła. Choć jakby tu wrzucić parę tematów nie koniecznie skupionych na tym jak_bardz_nie_chcemy to też by pomogło i wątek by się rozbujal

[201604250941]

Napisane przez _Tinkerbell

to przemoc po prostu.

mi to pachnie zemstą

[201803111829]

Napisane przez favianna

To do dzieła. Choć jakby tu wrzucić parę tematów nie koniecznie skupionych na tym jak_bardz_nie_chcemy to też by pomogło i wątek by się rozbujal

Grupa dla bezdzietnych była i umarła śmiercią naturalną

[201803090921]

Napisane przez Armageddonis

Powodów jest wiele. Między innego ciągłe napominanie matki, starszych koleżanek w pracy itp. Rzygamy oboje tekstami typu "odwidzi wam się" albo "oj zobaczysz, zobaczysz..". Nie, nie zobaczę.

Akurat to umie wk**wić każdego Takie lekceważąco-pobłażliwe kiwanie główką na zasadzie "a co ty dziecko wiesz o życiu..." Kiedyś gotowa byłam za to rzucać się z pazurami na wszystkich, ale z wiekiem zaczęło mi to latać i powiewać Ot, czasem jak ktoś przegnie, to dostanie adekwatnym komentarzem albo obetnę delikwentkę od góry do dołu litościowym spojrzeniem i tyle. Szkoda energii na głupków

[favianna]

Szkiet zauważ że brak poszanowania cudzego zdania jest dość mocno wdrukowany społecznie. Dzieci i ryby głosu nie mają. Kobieta jak mówi nie to się droczy. Na pewno ona chce dzieci tylko jeszcze nie wie. Dziecku możesz dać klapsa, to z miłości.
Prawodawstwo. Porady panów policjantów do zgwałconych lub jak gwałtu uniknąć.

[201803111829]

Ja to się pocieszam, że jak mi się odwidzi to ja sobie po prostu zrobię dziecko. A co jak takim mamuśkom się odwidzi?

[Armageddonis]

Napisane przez Sziket

Akurat to umie wk**wić każdego Takie lekceważąco-pobłażliwe kiwanie główką na zasadzie "a co ty dziecko wiesz o życiu..." Kiedyś gotowa byłam za to rzucać się z pazurami na wszystkich, ale z wiekiem zaczęło mi to latać i powiewać Ot, czasem jak ktoś przegnie, to dostanie adekwatnym komentarzem albo obetnę delikwentkę od góry do dołu litościowym spojrzeniem i tyle. Szkoda energii na głupków

Ostatnio nie bacząc na fakt iż rozmówczyni jest 3 razy starsza ode mnie odpowiedziałem bez cienia szacunku że w rzyci mam takie gadanie i jak widzę dziecko w sytuacji innej niż gdy spokojnie śpi, mam ochotę rozszarpać na strzępy.
Nie wiem, może mam po prostu pecha, ale nigdy chyba nie widziałem dziecka które zachowywałoby się spokojnie. Zawsze albo biegają w kółko albo drą się na całego.

A jakby taki dzieciak wpadł mi pod nogi (jestem dość wysoki więc kolana mam mniej więcej na wysokości głowy przeciętnego wzrostu berbecia) to byłby ryk, płacz i niedowierzanie, że "jak to pan mógł na mojego Marcelka nie uważać". Sorry, to nie moje zajęcie.

[201611240917]

Napisane przez favianna

To do dzieła. Choć jakby tu wrzucić parę tematów nie koniecznie skupionych na tym jak_bardz_nie_chcemy to też by pomogło i wątek by się rozbujal

Ten wątek od początku raczej służył temu jak bardzo nie chcemy.
Nie ma co się temu dziwić, na codzień nie gada się o tym ludziom, zwłaszcza jak się ma znajomych pro dzieciowych i nie zrozumieją.

[favianna]

Napisane przez shantai

Ten wątek od początku raczej służył temu jak bardzo nie chcemy.
Nie ma co się temu dziwić, na codzień nie gada się o tym ludziom, zwłaszcza jak się ma znajomych pro dzieciowych i nie zrozumieją.

Nie, no jasne. Ale wiesz, to jednak dość wąski temat i w końcu ulega wyczerpaniu. Pamiętam że kiedyś nie było aż tak monotematycznie.

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

A może było? Pewnie zależy od okresu

[201803090921]

Napisane przez favianna

Szkiet zauważ że brak poszanowania cudzego zdania jest dość mocno wdrukowany społecznie. Dzieci i ryby głosu nie mają. Kobieta jak mówi nie to się droczy. Na pewno ona chce dzieci tylko jeszcze nie wie. Dziecku możesz dać klapsa, to z miłości.
Prawodawstwo. Porady panów policjantów do zgwałconych lub jak gwałtu uniknąć.

Wiem o tym, natomiast kompletnie nie ogarniam takiego podejścia, bo narzucanie mi czyjejś wizji rzeczywistości generuje we mnie agresję Sama nie czuję się upoważniona do kwestionowania odczuć osób trzecich w jakiejkolwiek kwestii, nieistotne czy taka osoba ma lat trzynaście czy trzydzieści.

[201604250941]

nie bylo, ale lista tematow powiedzmy sie i tak powtarza

no to zjadlam bedzietny obiad sama bezdzietnie przy 6cio osobowym stole
czekam na bezdzietne owacje

Armageddonis - jest takie powiedzenie, bardzo prawdziwe - dzieci trzeba kochac, ale tylko swoje.

[Maja102]

Napisane przez _Tinkerbell

Grupa dla bezdzietnych była i umarła śmiercią naturalną

No bo w końcu brak przyrostu naturalnego



Żeby nikt się nie czepiał, że offtop, to siedzę w mojej bezdzietnej pracy, a potem wracam do swojego cichego bezdzietnego domu i mam zamiar iść spać przed 22 i spać do rana, bez konieczności karmienia kogoś w nocy

[favianna]

Tak mi się skojarzyło a propos przyrostu że podobno już są podpisy pod projektem do sejmu o całkowity zakaz aborcji. No i ella one też już ma być wycofana. Tyle w temacie czyjejś (kobiecej) woli

[Aysell]

Napisane przez Sziket

Akurat to umie wk**wić każdego Takie lekceważąco-pobłażliwe kiwanie główką na zasadzie "a co ty dziecko wiesz o życiu..." Kiedyś gotowa byłam za to rzucać się z pazurami na wszystkich, ale z wiekiem zaczęło mi to latać i powiewać Ot, czasem jak ktoś przegnie, to dostanie adekwatnym komentarzem albo obetnę delikwentkę od góry do dołu litościowym spojrzeniem i tyle. Szkoda energii na głupków

O tak, tego typu idiotyczne teksty też niejednokrotnie potrafią ponieść mi nagle ciśnienie Zazwyczaj kończy się na pomięciu tej głupoty milczeniem, ale czasami nie jestem w stanie utrzymać języka za zębami

[201803090921]

Napisane przez Maja102

Żeby nikt się nie czepiał, że offtop, to siedzę w mojej bezdzietnej pracy, a potem wracam do swojego cichego bezdzietnego domu i mam zamiar iść spać przed 22 i spać do rana, bez konieczności karmienia kogoś w nocy

Mój dom też niby bezdzietny, ale niekoniecznie cichy Trzy koty (też bezdzietne) skutecznie niszczą ciszę, spokój i spać nie dają (jeden rozpycha się w stopach, drugi spycha z poduszki, a najmniejszy skacze po pęcherzu o 5 rano)

[201604250941]

Napisane przez favianna

Tak mi się skojarzyło a propos przyrostu że podobno już są podpisy pod projektem do sejmu o całkowity zakaz aborcji. No i ella one też już ma być wycofana. Tyle w temacie czyjejś (kobiecej) woli

dopiero?
gorzej, ze jak juz przyjdzie kolejny rzad, to sie bedzie bal to ruszyc

[favianna]

Dochodzę do wniosku że konkordat to jedno z większego zła jakie się pl mogło trafić.

[201803111829]

Ale zakaz aborcji nie uderzy w kobiety pracujące i zarabiające więcej niż średnią krajową. Wzięcie pożyczki na 3-4tys w banku lub od znajomych czy rodziny, zabieg za granicą i z głowy. Zakaz uderzy w kobiety młode, uczące się, ewentualnie takie bez własnych dochodów.

[201604250941]

Napisane przez _Tinkerbell

Ale zakaz aborcji nie uderzy w kobiety pracujące i zarabiające więcej niż średnią krajową. Wzięcie pożyczki na 3-4tys w banku lub od znajomych czy rodziny, zabieg za granicą i z głowy. Zakaz uderzy w kobiety młode, uczące się, ewentualnie takie bez własnych dochodów.

I w nieletnie, zwlaszcza te ponizej 15 r.z., ktorym z automatu dawano pozwolenie. Teraz to rodzic zdecyduje.

[201803111829]

Niestety, nasz kraj jest chory pod tym względem.