Mamusie lutowe 2016 - część VIII <3

[NanaR]

Motyl kupiłam krem specjalny z emolium będę dziś smarowac bo tych pryszcze coraz więcej a polozna mówi ze mam spirytusem przemywac jak on ma sucha skórę a to wysusza. Wole kremem smarowac. Tylko in od 1 miesiąca życia jest ale chyba już mogę zacząć stosować? W końcu za 4dni będzie miał miesiąc

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

Masakra

Tak się malutka prezy i wije aż ma buzię buraczkowa. .. ani suszarka ani maść kominkowa ani te kropelki sab coś tam nic nie pomagają

Zaraz będę płakać x mała ; (

Mój też się tak preży I aż jest buraczki wy ale tylko przed kupka i pierdkami i mu przechodzi a małej nie odchodzą gazy?

[badzia987]

czarnooka- współczuję bo wiem co to znaczy. Przyjrzyj się uważnie temu co jesz

kaasi- mignął mi ten termofor z pestek wiśni? Warto? Pierdy idą po nim? Któraś jeszcze ma?

Bo to dosyć symbolicznie kosztuje a ten mój Maluch to 90% swojego aktywnego czasu spędza na stękaniu, pierdzeniu i sraniu

[siasia13]

Napisane przez Aninis

Heja. Jestem po badaniach.
Niestety na ktg zero skurczy :/
To ja juz nie wiem co mnie tak boli... a boli caly czas tak co 15 co 20 minut.
Mam rozwarcie na 1 palec... ale gin stwierdzil ze nie wygląda na to żebym miała urodzić i trzeba mi pomóc... tak mnie za przeproszeniem wymacał na fotelu, że aż mi żywa gęsta krew poszła. I dostałam zastrzyk w duupsko.
Na usg też wszystko ok. Mała waży 3300 g wiec spoko.

I siedzę sobie z tż na korytarzu i czekam aż kogoś wypiszą i się łóżko zwolni... bo wszędzie full.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Napisane przez wykalacka

To pewnie jutro będą Ci wywoływać? U mnie na sali była babeczka co tez byla po terminie i przyszla z 1cm bez skurczy. Dzisiaj miała 5cm i zabrali juz ją na porodówkę

Jak nie urodzę dzisiaj to jutro chcę wyjść A nie zanosi sie na poród

Dobra rodzimy nie ma co bo to juz sie nudne zaczyna robic Dobrze, ze cie wzieli i masz pokoj to zaraz moze cos zadzialaja.

Ja pojechalam z rana do szpitala bo sie mala nie chciala za bardzo ruszac. Zrobili mi ktg i zmacali mi brzuch jak zwykle. Mala powoli schodzi nizej ale opornie jej to idzie. Na ktg wszystko wyszlo spoko tylko skurczy brak Uznali, ze jednak mocno sie przeterminowalam i mam na jutro jechac na wywolanie. Jeszcze mam tylko rano zadzwonic czy jest dla mnie lozko a jak nie bedzie to mnie wezma chyba na patologie bo juz dzisiaj chcieli mnie zatrzymac ale sie nie dalam Zaloza mi ponoc jakis passar czy cos Taki tampon z hormonami ja nie wiem a dopiero wrocilam i nie zdazylam przeczytac na necie. W kazdym razie dwa podejscia robia, kazde moze trwac 24 godziny a potem to nie wiem. Takze ide zaraz po M, potem na zakupy i jutro szpital, ale mam stracha

Wykalacka trzymam kciuki zeby sie rozkrecilo

Ja nie martw sie, najwazniejsze, ze przybiera, na pewno sie rozkreci

Paula bidulko nie wiem co doradzic Kurcze moja M tez byla trudna, nie najadala sie, miala refluks, ryczala nonstop, nie spala ani w nocy ani w dzien, czasem juz mi sie wszystkiego odechciewalo. Dopiero jak miala 3 miesiace to sie zaczelo powoli normowac ale i tak szalu nie bylo. Juz sprowadzalismy z pl wszystkie dostepne leki na brzuszek i nic nie dzialalo. Tak naprawde wszystko przeszlo jak miala 5 miesiecy i przeszla na mm. Wtedy zaczela spac normalnie i w ogole normalnie zachowywac. Moje mleko bylo slabe i malo, tak to czasem jest. Ale ty duzo sciagasz wiec nie wiem. Trzymam za was kciuki kochana, nie lam sie

[wykalacka]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Masakra

Tak się malutka prezy i wije aż ma buzię buraczkowa. .. ani suszarka ani maść kominkowa ani te kropelki sab coś tam nic nie pomagają

Zaraz będę płakać x mała ; (

A położna coś poradzi? Masz możliwość się skontaktować?

Napisane przez siasia13

Dobra rodzimy nie ma co bo to juz sie nudne zaczyna robic Dobrze, ze cie wzieli i masz pokoj to zaraz moze cos zadzialaja.

Ja pojechalam z rana do szpitala bo sie mala nie chciala za bardzo ruszac. Zrobili mi ktg i zmacali mi brzuch jak zwykle. Mala powoli schodzi nizej ale opornie jej to idzie. Na ktg wszystko wyszlo spoko tylko skurczy brak Uznali, ze jednak mocno sie przeterminowalam i mam na jutro jechac na wywolanie. Jeszcze mam tylko rano zadzwonic czy jest dla mnie lozko a jak nie bedzie to mnie wezma chyba na patologie bo juz dzisiaj chcieli mnie zatrzymac ale sie nie dalam Zaloza mi ponoc jakis passar czy cos Taki tampon z hormonami ja nie wiem a dopiero wrocilam i nie zdazylam przeczytac na necie. W kazdym razie dwa podejscia robia, kazde moze trwac 24 godziny a potem to nie wiem. Takze ide zaraz po M, potem na zakupy i jutro szpital, ale mam stracha

Wykalacka trzymam kciuki zeby sie rozkrecilo

Ja nie martw sie, najwazniejsze, ze przybiera, na pewno sie rozkreci

Właśnie był obchod i lekarka do mnie, że jak dzisiaj nie urodzę to jutro wywołują. A ja na to, że w sumie wg usg mam jutro dopiero 40tc i wolałabym poczekać jeszcze. To ona na to, że zaznaczymy, że nie wyrażam zgody i będziemy czekać, ale w szpitalu a nie w domu musze skonsultować się z moją gin, ale nie odbiera grrr

[ja :)]

Napisane przez siasia13

Dobra rodzimy nie ma co bo to juz sie nudne zaczyna robic Dobrze, ze cie wzieli i masz pokoj to zaraz moze cos zadzialaja.



Ja pojechalam z rana do szpitala bo sie mala nie chciala za bardzo ruszac. Zrobili mi ktg i zmacali mi brzuch jak zwykle. Mala powoli schodzi nizej ale opornie jej to idzie. Na ktg wszystko wyszlo spoko tylko skurczy brak Uznali, ze jednak mocno sie przeterminowalam i mam na jutro jechac na wywolanie. Jeszcze mam tylko rano zadzwonic czy jest dla mnie lozko a jak nie bedzie to mnie wezma chyba na patologie bo juz dzisiaj chcieli mnie zatrzymac ale sie nie dalam Zaloza mi ponoc jakis passar czy cos Taki tampon z hormonami ja nie wiem a dopiero wrocilam i nie zdazylam przeczytac na necie. W kazdym razie dwa podejscia robia, kazde moze trwac 24 godziny a potem to nie wiem. Takze ide zaraz po M, potem na zakupy i jutro szpital, ale mam stracha



Wykalacka trzymam kciuki zeby sie rozkrecilo



Ja nie martw sie, najwazniejsze, ze przybiera, na pewno sie rozkreci



Paula bidulko nie wiem co doradzic Kurcze moja M tez byla trudna, nie najadala sie, miala refluks, ryczala nonstop, nie spala ani w nocy ani w dzien, czasem juz mi sie wszystkiego odechciewalo. Dopiero jak miala 3 miesiace to sie zaczelo powoli normowac ale i tak szalu nie bylo. Juz sprowadzalismy z pl wszystkie dostepne leki na brzuszek i nic nie dzialalo. Tak naprawde wszystko przeszlo jak miala 5 miesiecy i przeszla na mm. Wtedy zaczela spac normalnie i w ogole normalnie zachowywac. Moje mleko bylo slabe i malo, tak to czasem jest. Ale ty duzo sciagasz wiec nie wiem. Trzymam za was kciuki kochana, nie lam sie

No to kciuki zeby to poskutkowało za pierwszym razem! Dobrze ze mała schodzi w doł, oby tylko sie streszczała


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez wykalacka

A położna coś poradzi? Masz możliwość się skontaktować?


Właśnie był obchod i lekarka do mnie, że jak dzisiaj nie urodzę to jutro wywołują. A ja na to, że w sumie wg usg mam jutro dopiero 40tc i wolałabym poczekać jeszcze. To ona na to, że zaznaczymy, że nie wyrażam zgody i będziemy czekać, ale w szpitalu a nie w domu musze skonsultować się z moją gin, ale nie odbiera grrr

Skonsultuj sie koniecznie i daj znac co i jak


Sent from my iPhone using Tapatalk

[nursii]

Napisane przez Lucy31

Rozpuszczałam w kubku lub w butelce dosłownie kilka kryształków, tak aby roztwór był różowy. I ten roztwór wlewałam do wanienki z wodą.Nie dawałam już żadnych środków do mycia. Ważne aby woda w wanience była lekko różowa. Nadmanganian jest bakterio i grzybobójczy, doskonale radzi sobie z odparzeniami. Tylko ważne jest dokładnie wymieszac, aby sie kryształki rozpuściły, bo może byc żrący jak się da za dużo, albo źle rozpuści.Nam pomógł dosłownie w dwa dni, bo wykapaliśmy raz za razem.
Potem jak wrociło nam te czerwone to mi się nie chciało do wanienki robić, to w kubku miałam rozpuszczone, maczałam w tym wacik i przemywałam pupę Jeden dzien i znika.

Możesz spróbowac kąpieli w krochmalu, jak masz w domu mąkę ziemniaczaną Ale wg mnie nadmanganian szybszy i skuteczniejszy.


.

Lucy dzięki, zrobię tak jak piszesz W ogóle tak się martwię to dupką, że zadzwoniłam po położną, przyleciała od razu No i pokazałam jej małej dupkę, położna powiedziała, że nie wygląda jej to na takie zwykłe odparzenie tylko jakąś sprawę bakteryjną lub grzybicząPoleciła spróbować z Clotrimazolem i tak też zrobię... będę też kąpać w nadmanganianie... mam nadzieję, że małej to świństwo zejdzie bo jak nie to się chyba pochlastam. Dzwoniłam do przychodni żeby przyspieszyć wizytę u pediatry, bo mam 7 marca, a babka mi na to, że mogę przyjść jutro jak będą przyjmowane dzieci chore, innej opcji nie ma. No jasne, będę szła z miesięcznym dzieckiem na poczekalnie pełną dzieciaków z grypami, za☠☠☠iśćie... Także pozostaje mi czekać do 7 na lekarza...Wiecie co ja jestem może jakaś głupia, ale normalnie mi się płakać chce, że moje dziecko ma takiproblem. Są gorsze rzeczy, ale dla mnie to jest koniec świata

Paula szkoda mi Ciebie i Twojej Mijki, powiem Ci że moja przez jakiś czas też tak się zachowywała około tygodnia jak była u mnie teściowa i ja podejrzewam, że moje nerwy miały na to wpływ, Mała to chyba wyczuwała... bo chodziłam po prostu mega zdołowana i zdenerwowana. Do tego problemy z brzuszkiem też, trzeba uważać nato co się je jednak;/

[marciar7]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Masakra

Tak się malutka prezy i wije aż ma buzię buraczkowa. .. ani suszarka ani maść kominkowa ani te kropelki sab coś tam nic nie pomagają

Zaraz będę płakać x mała ; (

Jeju wspolczuje :-( jakas muzyka usypiajaca dla dzidci nie dziala yez? Ja probowalam z yt i nie slutkowalo ale moze na twoja zadziala. Jeu szkoda mi waa :-(

[nursii]

Napisane przez wykalacka

A położna coś poradzi? Masz możliwość się skontaktować?


Właśnie był obchod i lekarka do mnie, że jak dzisiaj nie urodzę to jutro wywołują. A ja na to, że w sumie wg usg mam jutro dopiero 40tc i wolałabym poczekać jeszcze. To ona na to, że zaznaczymy, że nie wyrażam zgody i będziemy czekać, ale w szpitalu a nie w domu musze skonsultować się z moją gin, ale nie odbiera grrr

U mnie było podobnie, jak mi powiedzieli że musze mieć cc, ja na to że wolałabym nie i że potrzebuje czas żeby się zastanowić, to oni na to że nie ma czasu że moge podpisac papier że sie nie zgadzam i rezygnuję na własną odpowiedzialność z ich propozycji Wiesz jak jestes na polnej to Cię nie będą trzymać, tam jest taki przerób że będą chcieli żebyś urodziła jak najszybciej i do chaty. U mnie to wyszło już po fakcie, po ccz oceny pediatry i neonatologa że mała jest urodzona w 37/38 tygodniu, czyli mozna było jeszcze poczekać ale tam nie było czasu na takie rzeczy... a bałam się wyjść do domu i czekać po tej akcji" neurologicznej" którą miałam.

[wykalacka]

Napisane przez nursii

U mnie było podobnie, jak mi powiedzieli że musze mieć cc, ja na to że wolałabym nie i że potrzebuje czas żeby się zastanowić, to oni na to że nie ma czasu że moge podpisac papier że sie nie zgadzam i rezygnuję na własną odpowiedzialność z ich propozycji Wiesz jak jestes na polnej to Cię nie będą trzymać, tam jest taki przerób że będą chcieli żebyś urodziła jak najszybciej i do chaty. U mnie to wyszło już po fakcie, po ccz oceny pediatry i neonatologa że mała jest urodzona w 37/38 tygodniu, czyli mozna było jeszcze poczekać ale tam nie było czasu na takie rzeczy... a bałam się wyjść do domu i czekać po tej akcji" neurologicznej" którą miałam.

Miałaś tez inna sytuację, bo niespodziewanie to porażenie. U mnie jest wszystko oki. Jakieś skurcze sie pojawily, wiec liczę że w ciagu 2-3dni samo sie rozkreci.
Moja gin odpisała mi, że jeśli czuję slabsze ruchy to nie ma co czekac. Ale słabsze to czułam wczoraj do południa. Wieczorem i dzisiaj jest ok. Tylko nie wiem jak teraz się nie zgodzę, to mogę np. w pt powiedzieć że chcę wywoływać?

[marciar7]

Wykalacka to musisz lekarzs spytac. Sama nie wkem w sumie lekarze tez wiedza co robia..

[nursii]

Napisane przez wykalacka

Miałaś tez inna sytuację, bo niespodziewanie to porażenie. U mnie jest wszystko oki. Jakieś skurcze sie pojawily, wiec liczę że w ciagu 2-3dni samo sie rozkreci.
Moja gin odpisała mi, że jeśli czuję slabsze ruchy to nie ma co czekac. Ale słabsze to czułam wczoraj do południa. Wieczorem i dzisiaj jest ok. Tylko nie wiem jak teraz się nie zgodzę, to mogę np. w pt powiedzieć że chcę wywoływać?

Myślę, że nie... tam ciężko się dogadać, chyba że masz tam swojego lekarza.

[marciar7]

Siasia lucy miala tego pessara chuba dosc dlugo..

[kaaasi]

Napisane przez badzia987

czarnooka- współczuję bo wiem co to znaczy. Przyjrzyj się uważnie temu co jesz

kaasi- mignął mi ten termofor z pestek wiśni? Warto? Pierdy idą po nim? Któraś jeszcze ma?

Bo to dosyć symbolicznie kosztuje a ten mój Maluch to 90% swojego aktywnego czasu spędza na stękaniu, pierdzeniu i sraniu

Warto prosty w użyciu nagrzewa sz w piekarniku lub mikrofalowe i na brzuszek....w ciągu 10 minut od gazowa się i zasnął a cena niska myślę że warto mieć coś takiego

[marciar7]

Moja znow miala schizy i placz jakby nie wiem ale wlaczylam suzarke na aplikacji i oczy i buzia zamlniete haah

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez marciar7

Jeju wspolczuje :-( jakas muzyka usypiajaca dla dzidci nie dziala yez? Ja probowalam z yt i nie slutkowalo ale moze na twoja zadziala. Jeu szkoda mi waa :-(

Juz nie mam pojęcia co jej zrobić
Dalam jej teraz 20 kropli tuch kropelek na brzuszek. To leży i prezy się dalej. Może trochę wody jej dać żeby je popila? Czytałam na necie ze woda tez pomaga.

Ja przestanę niedługo juz w ogóle jeść
I tak prawie nic nie jem. Matko żeby do tego poniedziałku do trwać to pogadam z pediatra czy to moja wina moje mleko czy co jej się dzieje. Najwyżej przejdę na mm. Chociaż ja myślę że ta zbroja robi swoje bo cisnie ja w brzuszek pewnie
Miałam na klubie wstawić ale nie mam czasu na kompa to tu wam pokaże a potem skasuje najwyżej
145684684041245734376.jpg

[siasia13]

Napisane przez wykalacka

A położna coś poradzi? Masz możliwość się skontaktować?


Właśnie był obchod i lekarka do mnie, że jak dzisiaj nie urodzę to jutro wywołują. A ja na to, że w sumie wg usg mam jutro dopiero 40tc i wolałabym poczekać jeszcze. To ona na to, że zaznaczymy, że nie wyrażam zgody i będziemy czekać, ale w szpitalu a nie w domu musze skonsultować się z moją gin, ale nie odbiera grrr

Jak chca wywolywac to moze maja podstawy

Napisane przez marciar7

Siasia lucy miala tego pessara chuba dosc dlugo..

Chyba Lucy miala na podtrzymanie ciazy a ja na odwrot. Nie wiem jak to sie nazywa po polsku ale to jakis tampon z hormonem zebym zaczela naturalnie rodzic zamiast kroplowki z oksy.

[kaaasi]

Jejku Mamusie jak Was czytam to serce pęka ze te maluchy tak cierpią i człowiek bezradny Paula oby Mijka w końcu pospala...a próbowałas do niej mówić przytulac i głaskać po glowce? U mnie to działa

Maluch śpi a ja czekam na obiadek Tz mi coś dobrego robi także relaksuje się w końcu mi się należy po tym wszystkim : D

Siasia oj to już ? trzymam za łapkę wykalacka ja bym pewnie już została w szpitalu w końcu końcówka i nigdy nic nie wiadomo....ale zrobisz jak uważasz Aninis no gdzie ta moja synowa ? : D oby Wam dziewczyny poszło szybko i w miarę bez boleśnie czekamy na wieści

[marciar7]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Juz nie mam pojęcia co jej zrobić
Dalam jej teraz 20 kropli tuch kropelek na brzuszek. To leży i prezy się dalej. Może trochę wody jej dać żeby je popila? Czytałam na necie ze woda tez pomaga.

Ja przestanę niedługo juz w ogóle jeść
I tak prawie nic nie jem. Matko żeby do tego poniedziałku do trwać to pogadam z pediatra czy to moja wina moje mleko czy co jej się dzieje. Najwyżej przejdę na mm. Chociaż ja myślę że ta zbroja robi swoje bo cisnie ja w brzuszek pewnie
Miałam na klubie wstawić ale nie mam czasu na kompa to tu wam pokaże a potem skasuje najwyżej
Załącznik 6239861

Nie zobaczę fotki moze niedlugo mi sie uda. Wody ciepłej przygotowanej mozesz dac troszeczke moze jelita przeplucze.

[Czarnooka_Paula]

Kaaasi

Tak spiewam mowie proszę błagam. .. nic

Ja ostatni posiłek jadłam o 8 chleb z samym masłem. ... nic już nie jem żeby jej nie szkodzić

Niech to się już skończy w dupie mam spanie ja mogę nie spać całe noce ale niech ona się tak nie prezy i płacze tak mi jej żal

[marciar7]

Biedna Mia z tymi szelkami :-(

[figa84]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Kaaasi

Tak spiewam mowie proszę błagam. .. nic

Ja ostatni posiłek jadłam o 8 chleb z samym masłem. ... nic już nie jem żeby jej nie szkodzić

Niech to się już skończy w dupie mam spanie ja mogę nie spać całe noce ale niech ona się tak nie prezy i płacze tak mi jej żal

Paula ale jeśli szkodzi jej to co Ty jesz to najpierw wykluczasz właśnie mleko i jego przetwory, m.in. masło... Na wszelki wypadek popatrz też na skład chleba, serwatki itp też odpadają...

[zonameza90]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Kaaasi

Tak spiewam mowie proszę błagam. .. nic

Ja ostatni posiłek jadłam o 8 chleb z samym masłem. ... nic już nie jem żeby jej nie szkodzić

Niech to się już skończy w dupie mam spanie ja mogę nie spać całe noce ale niech ona się tak nie prezy i płacze tak mi jej żal

A może spróbuj kurczaka gotowanego z marchewką... To takie delikatne jedzenie... Albo jak ją nosisz to w pozycji na brzuszku.. Biedna Mijka, tak szkoda jak dziecko płacze..

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez figa84

Paula ale jeśli szkodzi jej to co Ty jesz to najpierw wykluczasz właśnie mleko i jego przetwory, m.in. masło... Na wszelki wypadek popatrz też na skład chleba, serwatki itp też odpadają...

Ja jux sama nie wiem czy to od mojego mleka czy ma kolki czy jeszcze coś innego a to była margaryna a nie takie masło prawdziwe w kostce. ..

[figa84]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Ja jux sama nie wiem czy to od mojego mleka czy ma kolki czy jeszcze coś innego a to była margaryna a nie takie masło prawdziwe w kostce. ..

nie wiem jak w de ale w pl większość zawiera mleko :/
Kolki tez już możliwe :-(

[Aninis]

U mnie bez zmian.
Dostałam jakiś czas temu 2 zastrzyk i wieczorkiem mam dostać kolejny. Te zastrzyki to jakaś prowokacja niby... brzuch mnie boli dosyć mocno tak co 15 co 10 minut... ale ja nie wiem, czy to skurcze, czy co??? Głupia z tego jestem. Tak czy siak to co się dzieje to za mało.

Siasia trzymam kciuki za jutrzejszy dzień... aby u Ciebie szybko się rozkręciło.

Wykalacka ja na Twoim miejscu już bym została w szpitalu.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[lamia12344]

Aninis u mnie też początkowo to były takie nieokreślone bóle, które nie pisały się na ktg 24h później Michał był na świecie

Trzymam kciuki za rozwój akcji.



Moje dziecko jest niemożliwe. Pięknie śpi od 13 z przerwą na cyca... A w nocy pewnie będzie szał...

[marciar7]

Paula wlasnie a moze nos ja w pozycji na brzuszku czyli jalbys samolot robila?mozr sprobuj popic rumianek i koper u mnje troszke pomoglo tylko kopru niedużo. Slyszalam ze niektórzy przy okapie dziecko usypuaja...
Nie wiem co jeszcze ci poradzic..

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Koleżanka z USA mi powiedziala ze cala jej rodzina w PL tym leczyla dzieci na brzuszkowe sprawy http://m.mylicon.com moze masz kogos kto ci podesle albo masz cos takiego w De..

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

Moze ye szelki sa niewygodne dla niej i dla tego :-( kiedy je zdejmujecie?

[Aninis]

Napisane przez lamia12344

Aninis u mnie też początkowo to były takie nieokreślone bóle, które nie pisały się na ktg 24h później Michał był na świecie

Trzymam kciuki za rozwój akcji.



Moje dziecko jest niemożliwe. Pięknie śpi od 13 z przerwą na cyca... A w nocy pewnie będzie szał...

Jeżeli to co czuję to nie są skurcze to ja nie wiem.
Cofam to, że myślałam że mam wysoki próg bólu. To boli jak cholera... aż normalnie oddychać się boję.
Niech się to rozkręci albo wyciszy, bo jak mam mieć kolejną noc nieprzespaną przez ból co 15 minut... to jutro będę zombie.

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[justynka333]

Dziewczyny na odparzenia rewelacyjnie działa wietrzenie pupy. My tak robimy kilka godzin bez pampersa na brzuszku i pupa piękna I bepantenem tylko raz, dwa razy dziennie się nasmaruje. Co do mleczka na wyjście To ja obmyśliłam że można używać kubka termicznego jak te termosy takie drogie... I mleczko tylko do butli przelać.

Dziś byłam na rzęsach i TŻ pierwszy raz został sam Wyszłam o 7.30, wróciłam o 11. A w domu... Mały śpi, posprzątane i obiad ugotowany
Kupiłam dwie ogromne książki z bajami plus jedną z piosenkami bo ja tekstów dobrze nie znam i czasem sobie dośpiewuję jakieś głupoty :P

[MamaKarolci28]

Napisane przez Czarnooka_Paula

A ty juz dajesz chyba tylko mm tak ? A mogę zapytać czemu ? Nie miałaś mleka ? Jak malutki zareagował na mm ? Od niego nie boli brzuszek ?

Karmie na przemian z piersią,częściej jednak mm w nocy bo ktos z rodziny przychodzi nocować wiec pomaga bo nie dawałam juz rady, mały wisiał na cycu pol nocy podjadl i 1,5 h nie spał i takie przerwy sobie w nocy robił, a do małej trzeba było rano wstać nie ma zmiłuj ciężkie nocki bo w dzien spi a w nocy nie dziś małemu krople dałam sab simplex bo mi wczoraj doszły dopiero ,