Przyjaciółka - może warto po prostu poszukać

[ZAZA81]

twój tż też jest kierowcą?
czesto jeżdze z moim tż w trasy-ma kursy po całej Polsce-lubie te koszmarne rozładunki po pare godzin na zakładach,wypisywanie kart,obiady w różnych barach przy trasie,zawsze cos sobie pozwiedzamy chociaż czas goni i zawsze mamy jakaś śmieszną przygodeZa granice z nim nie jeżdze bo to męczarnia i koczowanie w aucie,a poza tym kupił mi psiapsiółe-pieska i nie może być w domu sama

[xhankax]

Napisane przez ZAZA81

twój tż też jest kierowcą?
czesto jeżdze z moim tż w trasy-ma kursy po całej Polsce-lubie te koszmarne rozładunki po pare godzin na zakładach,wypisywanie kart,obiady w różnych barach przy trasie,zawsze cos sobie pozwiedzamy chociaż czas goni i zawsze mamy jakaś śmieszną przygodeZa granice z nim nie jeżdze bo to męczarnia i koczowanie w aucie,a poza tym kupił mi psiapsiółe-pieska i nie może być w domu sama

No, jest kierowcą, ale siedzi tylko za busem do 3,5 t , jeździ tylko po śląsku, no chyba że czasem ma kurs gdzieś w głąb Polski ale za granicę już nie. Przynajmniej na razie...
Jak ty znosisz te rozłąki, jak wyjeżdza za granicę? to pewnie nie ma go strasznie długo. U nas to byłoby nie do przejścia, ja potrafię tęsknić w 5 minut po jego wyjściu i wtedy jestem strasznie marudna

[kicccia]

Tż na imprezie w męskim gronie? Dużo bym dała, żeby mój na takiej był.... Wyjechał do Anglii do pracy na 2,5 miesiaca a minelo dopiero pół Jak sie czuje? lepiej nie pisać jest mi okropnie, czuje jak by mnie nie było wogóle

[xhankax]

Napisane przez kicccia

Tż na imprezie w męskim gronie? Dużo bym dała, żeby mój na takiej był.... Wyjechał do Anglii do pracy na 2,5 miesiaca a minelo dopiero pół Jak sie czuje? lepiej nie pisać jest mi okropnie, czuje jak by mnie nie było wogóle

Podziwiam takie związki i zdaję sobie sprawę, że teraz jest mnóstwo takich osób, którzy wyjeżdzają za granicę, a połóweczki czekają w domu. Tylko Was ściskać i mówić, że czas szybko minie. I ani się obejrzysz, a nastepne dwa miesiące miną bardzo szybko!

[ZAZA81]

mój też jeżdzi busem do 3,5 t-fiat ducato i renault master plandekauparł sie na swoją działalność i teraz zapieprza jak wół na dwa auta-ja nie znosze tej samotnościchociaż on goni jak głupi np. do francji i za trzy doby jest z powrotem.Siedze w domu z psem,wysyłam mu co godzine sms czy wszystko ok,czy jest cały i zdrowy i sie martwe-przyjeżdza w opłakanym stanie,wykończony bo śpi w aucie-zła jestem na tą jego prace ale no cóż...

[xhankax]

Napisane przez ZAZA81

mój też jeżdzi busem do 3,5 t-fiat ducato i renault master plandekauparł sie na swoją działalność i teraz zapieprza jak wół na dwa auta-ja nie znosze tej samotnościchociaż on goni jak głupi np. do francji i za trzy doby jest z powrotem.Siedze w domu z psem,wysyłam mu co godzine sms czy wszystko ok,czy jest cały i zdrowy i sie martwe-przyjeżdza w opłakanym stanie,wykończony bo śpi w aucie-zła jestem na tą jego prace ale no cóż...

no a mój renault master i citroen boxer. i też się uparł na swoją działalność i też sie goni i mało sypia i w ogóle ostatnio tak sie mijamy, że gdyby nie telefony, to nie wiem.. Popatrz, już tyle wspólnego. Dla mnie najgorsze z tymi urlopami, których tak naprawdę nie ma. No i w ten sposób nie byliśmy na wkacjach już dwa lata no ale cóż, musze go wspierać, skoro taką droge sobie wybrał/.

[ZAZA81]

qurcze nie wiem czy my mamy ze sobą tyle wspólnego czy oni-może nawet sie znają-niewiadomo-ta sama branża
tak to mijanie sie jest najgorsze dziś wrócił z Pragi a juz mu dzwonią że ma jechać znowu w to samo miejsce-urlopu nie ma bo to nie państwowy zakład tylko prywatna firma-ta pogoń za pieniędzmi mnie wykańcza

[xhankax]

No właśnie, może się znają
Zmykam do łózka, z ksiązką na dobranoc (uwielbiam!)
Taka chwila samotności też jest mi potrzebna, tylko nie lubię jak jest ich więcej niż powinno być
wszystkim dobranoc!!

[ZAZA81]

dobranoc
dzisiejsze swięto nie jest dla mnie najmilsze-ale chyba jakoś je przeżyje
dużo miejsc mam do odwiedzenia
życze spokojnej nocy

[ZAZA81]

xhankax dodałam cie do moich wizażowych przyjaciół-mam nadzieje że sie nie obrazisz

[Maggiczna]

Napisane przez kicccia

Już się denerwuje Gdzie idziemy?

Tylko miałabym prośbę, żeby to było nie w najbliższym tygodniu, bo mam urwanie głowy A mam nadzieję, że nie zostawicie mnie na lodzie i nie spotkacie się same

[taka_sobie_jedna]

Napisane przez Maggiczna

Tylko miałabym prośbę, żeby to było nie w najbliższym tygodniu, bo mam urwanie głowy A mam nadzieję, że nie zostawicie mnie na lodzie i nie spotkacie się same

dziewczynki, ja tez nie moge w przyszlym tygodniu wiec podpisuje sie pod tym co napisala Maggiczna

[kicccia]

Ja mam weselisko w ten weekend więc też tak średnio I błagam, żeby to nie był piątek 16 listopada Niech ktoś coś zaproponuje w takim razie
Buziaki

Odkryłam nową cudowną piosenkę. Znakomita do popłakania... (pocieszające, wiem ) Jak Wam się podoba?

http://angouleme.wrzuta.pl/audio/u1B...n_-_release_me

[sammira]

Napisane przez Maggiczna

Tylko miałabym prośbę, żeby to było nie w najbliższym tygodniu, bo mam urwanie głowy A mam nadzieję, że nie zostawicie mnie na lodzie i nie spotkacie się same

Napisane przez taka_sobie_jedna

dziewczynki, ja tez nie moge w przyszlym tygodniu wiec podpisuje sie pod tym co napisala Maggiczna

Napisane przez kicccia

Ja mam weselisko w ten weekend więc też tak średnio I błagam, żeby to nie był piątek 16 listopada Niech ktoś coś zaproponuje w takim razie
Buziaki

Odkryłam nową cudowną piosenkę. Znakomita do popłakania... (pocieszające, wiem ) Jak Wam się podoba?

http://angouleme.wrzuta.pl/audio/u1B...n_-_release_me

Maggiczna, taka_sobie_jedna i kicccia- Samira proponuje sobotę, 17 listopada, co Wy na to?
Przecież bez Was nie będzie spotkania!

P.S. Piosenka ładna.

[kicccia]

Mi odpowiada Byle nie przed południem
Będe najmłodsza Nie macie nic przeciwko, prawda?

[Maggiczna]

Napisane przez kicccia

Mi odpowiada Byle nie przed południem
Będe najmłodsza Nie macie nic przeciwko, prawda?

Ja przeważnie nie planuję nic z perspektywą dłuższą niż tydzień, ale jeśli nic mi nie wypadnie, to powinien mi pasować 17 listopad A skąd wiesz, że będziesz najmłodsza? Ja szczerze mówiąc nie mam pojęcia ile macie lat No..może z wyjątkiem sammiry kicccia rozumiem, że do południa będziesz do siebie dochodzić po weselu

[sammira]

Napisane przez kicccia

Mi odpowiada Byle nie przed południem
Będe najmłodsza Nie macie nic przeciwko, prawda?

Tak, tak, najlepiej po południu i nie mamy nic przeciwko, mam nadzieję, że się dogadamy

Napisane przez Maggiczna

Ja przeważnie nie planuję nic z perspektywą dłuższą niż tydzień, ale jeśli nic mi nie wypadnie, to powinien mi pasować 17 listopad A skąd wiesz, że będziesz najmłodsza? Ja szczerze mówiąc nie mam pojęcia ile macie lat No..może z wyjątkiem sammiry kicccia rozumiem, że do południa będziesz do siebie dochodzić po weselu

To proszę wpisać w kalendarz-zarezerwować ten dzień dla nas

[xhankax]

Napisane przez ZAZA81

xhankax dodałam cie do moich wizażowych przyjaciół-mam nadzieje że sie nie obrazisz

No pewnie, ze nie! Nawet bardzo się cieszę, zrobię zaraz to samo

[kicccia]

Napisane przez Maggiczna

Ja przeważnie nie planuję nic z perspektywą dłuższą niż tydzień, ale jeśli nic mi nie wypadnie, to powinien mi pasować 17 listopad A skąd wiesz, że będziesz najmłodsza? Ja szczerze mówiąc nie mam pojęcia ile macie lat No..może z wyjątkiem sammiry kicccia rozumiem, że do południa będziesz do siebie dochodzić po weselu

Wesele mam 10 listopada :P a 16 jest moja 18 stka więc będe dochodzić po niej

[pati22letnia]

Też chętnie bym się z wami spotkała dziewczyny ale niestety 17 listopada kompletnie mi nie pasuje.Mam nadzieję że spotkanie się uda i podzielicie się wrażeniami.

[Maggiczna]

Napisane przez kicccia

Wesele mam 10 listopada :P a 16 jest moja 18 stka więc będe dochodzić po niej

A no to popieram decyzję Sama dobrze pamiętam ile mi zajęło dochodzenie do siebie po 18stce Ale kiedy to było
Pati może uda się jeszcze znaleźć inny termin, który by wszystkim pasował

[kicccia]

Też jestem za tym, żeby ustalić termin odpowiadający każdej z nas A będzie nas ile? Eee 5? 4?
Pati kiedy Ci odpowiada?

[kasialbn]

Miałam przyjaciółke z którą przez 3 lata w gimnazjum się przyjazniłysmy pozniej się pokłócilysmy to bylo przez jej chlopaka i do tej pory nie odzywamy się do siebie teraz wiem ze juz nigdy takiej samej przyjaciolki nie znajde chociaz bardzo mi takiej brakuje aj estem z lublina

[Śnieżka]

A ja znalazlam przyjaciolke we wrzesniu tamtego roku,nowa uczennica doszla do naszej klasy na poczatku jej nie trawilam az polaczyla nas sciaganie na angielskim tzn.ona sie nie nauczyla(akurat jeden z niewielu przedmiotow ktory nei sprawie mi trudnosci hehe)no i okazalo sie że jest super,nie nudna usmiechnieta smieszy nas to samo ogolnie placzemy ze smiechu moze nie otworzylam sie przed nia az tak bardzo ale roznie mzoe byc

[sammira]

Napisane przez kicccia

Wesele mam 10 listopada :P a 16 jest moja 18 stka więc będe dochodzić po niej

W takim razie musisz mieć czas na dojście do siebie

Napisane przez pati22letnia

Też chętnie bym się z wami spotkała dziewczyny ale niestety 17 listopada kompletnie mi nie pasuje.Mam nadzieję że spotkanie się uda i podzielicie się wrażeniami.

O nie nie! Trzeba zrobić tak, żeby wszystkim pasowało

Napisane przez Maggiczna

A no to popieram decyzję Sama dobrze pamiętam ile mi zajęło dochodzenie do siebie po 18stce Ale kiedy to było
Pati może uda się jeszcze znaleźć inny termin, który by wszystkim pasował

Zgadzam się

Napisane przez kicccia

Też jestem za tym, żeby ustalić termin odpowiadający każdej z nas A będzie nas ile? Eee 5? 4?
Pati kiedy Ci odpowiada?

To może pasuje Wam niedziela 18 listopada?

[kicccia]

Jaka ja jestem łatwa Mi tam odpowiada

[Śnieżka]

Ja bardzo chetnie bym z kims popisala na PW a tak w ogole jestem ze Skierniewic

[estee7]

Ja też chce się dopisać do grupy tych którym brakuje przyjaciółki...Jestem z okolic Katowic

[pralina76]

To jeszcze jedna samotna duszyczka lat 30 z Kielc POzdrawiam Was dziewczyny i rozumie.

[monika838]

Napisane przez lexie

Może wpadnij na jakieś nasze spotkanie w warszawie?

A to są już jakieś spotkania Ja jestem z Ząbek pod Warszawą