Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. IV

[201803090921]

Napisane przez liselotta

Wczoraj mi pan dentysta oznajmił że do aparatu będzie mi łamał szczękę a ile taka przyjemność to jeszcze nie wiem :/

Dżizaas, to brzmi strasznie :/ Ja zastanawiałam się swego czasu nad aparatem, bo mam dość mocno stłoczone zęby i wolne miejsca, w które możnaby je "przeciągnąć", ale jakoś nie pali mi się do takich "atrakcji". Jak już udało mi się pokonać paniczny strach przed dentystą, to nie chcę zafundować go sobie znów.

Banana, teraz jakiś jadowity wirus lata, u mnie wszyscy naokoło kichają i kaszlą - tylko ja się uchowałam W każdy razie zdrówka!

[Shar14]

Napisane przez DemonicGaladriela

Nie chcę być i nie jestem Matka Polka Obrończynią Niewiniątek , ale może to ciebie trzeba było rzucić o ścianę, jak byłeś mały i się wydzierałeś, żebyś zamknął buzię (tak, buzię, bo nawet tak słodkie dziecko jak ty ma buzię, a nie "mordę") i więcej jej nie otwierał wtedy, kiedy nie trzeba. Ale jak widać- przez te 21 lat nie nauczyłeś się jej zamykać wtedy, kiedy trzeba, a przecież nie masz już 5lat żebyś nie wiedział,że nie można tak stać i drzeć buzię ... Gdzie byli twoi rodzice, kiedy trzeba było cię tego nauczyć? Siedzieli przed telewizorem??? Pozdrawiam

Tak jest jak matki wchodzą na wątki dla nich nieprzeznaczone. A później zdziwienie i oburzenie. :/ aż mi się komentować nie chce. Tak, też czasami mam ochotę rzucić ryczącym dzieckiem o ścianę. Ale ochota, a czyny to coś zupełnie innego. Dlatego swoich nie mam i mieć nie będę. A wątek jest po to, żeby każdy mógł w ustronnym miejscu napisać co go wkurza w dzieciach i nie tylko, nie będąc za to zlińczowanym przez nawiedzone mamuśki.

[201604250941]

I wlasnie dlatego jest tyle klamstw na temat dzieci, bo nie mozna mowic szczerze. Ja uslyszalam od wielu rodzicow, ze chcieli rozszarpac swoje dziecko przy milionie okazji, jak juz sie nie bali o tym mowic.

Morde miala dziewczynka, ktora sie smiala jak prowadzilam osobe po operacji do domu i morde miala dziewczynka, ktora sie smiala jak moj ojciec doznal urazu na ulicy nie mogl sie ruszac, a matka zamiast pomoc, patrzyla jak sie czołga po ulicy probujac sie dostac do domu i komentowala razem z dziewczynka, oo pan sie czolga. Morde, nie buzie.

[Margot45]

Bydło jest bydłem i bydło wychowuje. A, raczej, hoduje.

Dziś rano kolejny raz dzwoniłam na policję - nie da się dojść do dworca, bo jakaś niedouczona pińdzia zaparkowała na środku przejścia dla pieszych i czule żegnała osobnika płci przeciwnej na przednim siedzeniu. Tak jest mniej więcej co drugi dzień, a lokalna policja ma w i nawet się nie pofatyguje, żeby się w okolicy dworca pojawić.

[DemonicGaladriela]

Napisane przez Shar14

Tak jest jak matki wchodzą na wątki dla nich nieprzeznaczone. A później zdziwienie i oburzenie. :/ aż mi się komentować nie chce. Tak, też czasami mam ochotę rzucić ryczącym dzieckiem o ścianę. Ale ochota, a czyny to coś zupełnie innego. Dlatego swoich nie mam i mieć nie będę. A wątek jest po to, żeby każdy mógł w ustronnym miejscu napisać co go wkurza w dzieciach i nie tylko, nie będąc za to zlińczowanym przez nawiedzone mamuśki.

Niechęć do posiadania dzieci, a nieumiejętność kontroli impulsów to dwie różne rzeczy. Pozdrawiam wszystkie Te, które nie chcą mieć dzieci, a potrafią wyrażać się jak dojrzałe kobiety i panować nad emocjami . Więcej luzu i kultury, Laski, a mniej spinaniaDD.

[favianna]

Candy dziewczynka jak dziewczynka, ale co miała jej matka w głowie? Kulturalnie to mogę to tylko sieczka nazwać.

Ja mam ambiwalentny stosunek do nazywania obcesowo rzeczy po imieniu. Z jednej strony sama mam czasem sporo negatywnych emocji i uważam że niektórym się epitet należy (nie tylko dzieciom), ale z drugiej strony zastanawiam się czy jeśli dać sobie pozwolenie na ujście tej złości nawet w takiej zamkniętej grupie to czy to się potem nie przekłada jednak jakoś na łatwiejsze podgrzewanie konfliktów w życiu realnym? Szczerze to nie wiem jak jest najlepiej.

[201604191001]

Napisane przez DemonicGaladriela

Niechęć do posiadania dzieci, a nieumiejętność kontroli impulsów to dwie różne rzeczy. Pozdrawiam wszystkie Te, które nie chcą mieć dzieci, a potrafią wyrażać się jak dojrzałe kobiety i panować nad emocjami . Więcej luzu i kultury, Laski, a mniej spinaniaDD.

Czy ktos tu rzucil dzieckiem o sciane? Nie. I to jest wlasnie umiejetnosc kontroli.

Idz sobie stad i nie wiem, z dziecmi sie pobaw czy poczytaj im, albo sprawdz czy nikomu krzywdy nie robia.

Send from my mind using the Force.

[DemonicGaladriela]

Napisane przez Shar14

Tak jest jak matki wchodzą na wątki dla nich nieprzeznaczone. A później zdziwienie i oburzenie. :/ aż mi się komentować nie chce. Tak, też czasami mam ochotę rzucić ryczącym dzieckiem o ścianę. Ale ochota, a czyny to coś zupełnie innego. Dlatego swoich nie mam i mieć nie będę. A wątek jest po to, żeby każdy mógł w ustronnym miejscu napisać co go wkurza w dzieciach i nie tylko, nie będąc za to zlińczowanym przez nawiedzone mamuśki.

Niechęć do macierzyństwa a nienawiść do dzieci to też dwie różne bajki. Agresja słowna to też agresja. Któraś z Was jest nauczycielką i powinna to wiedzieć, więc możesz spytać o opinię. Ja reaguję na to, że ktoś szczyci się agresywnymi zapędami, a nie tym, że nie lubi dzieci. GUUUUS FRABA

[Shar14]

Napisane przez DemonicGaladriela

Niechęć do macierzyństwa a nienawiść do dzieci to też dwie różne bajki. Agresja słowna to też agresja. Któraś z Was jest nauczycielką i powinna to wiedzieć, więc możesz spytać o opinię. Ja reaguję na to, że ktoś szczyci się agresywnymi zapędami, a nie tym, że nie lubi dzieci. GUUUUS FRABA

Doczytaj post wyżej.
Poza tym chęć rzucenia dzieckiem o ścianę to myśl. Tylko.

[201604250941]

favi nikt w naszego pokolenia w zyciu realnym obcego dziecka nie ruszy, to jest specjalnosc emerytow i chyba juz nikogo poza nimi

osobiscie jestem przeciwna milczeniu i stwarzaniu pozorow, ktos na tym zawsze ucierpi, jak nawet obcy ludzie nie moga zle mowic i dzieciach, to co dopiero ich rodzice, gdy maja realny problem

[DemonicGaladriela]

Ale to forum Bezdzietne Z Wyboru a nie "Kobiety, które nienawidzą dzieci". Problem z określeniem kierunku dyskusji jest jak widać nadal

[zakonna]

Oh dziękujemy, że przyszłas nam określić kierunek dyskusji, bez ciebie byłbyś my jak dzieci (nomen omen) we mgle.

[201604191001]

Napisane przez DemonicGaladriela

Ale to forum Bezdzietne Z Wyboru a nie "Kobiety, które nienawidzą dzieci". Problem z określeniem kierunku dyskusji jest jak widać nadal

Ale zdajesz sobie sprawe z tego, ze mamy w dupie to co piszesz?

Send from my mind using the Force.

[favianna]

Napisane przez DemonicGaladriela

Ale to forum Bezdzietne Z Wyboru a nie "Kobiety, które nienawidzą dzieci". Problem z określeniem kierunku dyskusji jest jak widać nadal

Słuchaj, ja rozumiem że coś cię może razic, ale wpadając gdzieś ni z gruszki ni z pietruszki, siejac zapedami cenzorskimi i ocenami też się elegancko i kulturalnie nie zachowujesz, choć samopoczucie i samoocenę sobie pewnie sporo podnioslas

[201604250941]

nie wiedzialam, ze mamy audyt zgodnosci z norma dzisiaj

btw. jest pelno rodzicow, ktorzy nienawidza dzieci, magia

[favianna]

Nie tak się to załatwia

[Shar14]

Napisane przez DemonicGaladriela

Ale to forum Bezdzietne Z Wyboru a nie "Kobiety, które nienawidzą dzieci". Problem z określeniem kierunku dyskusji jest jak widać nadal

A jeśli powodem czyjegoś bycia bzw jest nienawiść do dzieci to co, zabronisz mu?
Dobra, to co która dzisiaj będzie jeść na obiad.

[201604191001]

Kasza gryczana z sosem pieczarkowym, marchewka z groszkiem i obowiazkowo ogorkami kiszonymi, bo kasza gryczana bez ogorkow kiszonych jest niekompletna jak maciczka bez plodka.

Send from my mind using the Force.

[DemonicGaladriela]

Napisane przez _Judith_

Czy ktos tu rzucil dzieckiem o sciane? Nie. I to jest wlasnie umiejetnosc kontroli.

Idz sobie stad i nie wiem, z dziecmi sie pobaw czy poczytaj im, albo sprawdz czy nikomu krzywdy nie robia.

Send from my mind using the Force.

Też często spławiam ludzi, jak brak mi logicznych argumentów . Zupełnie jak wtedy, gdy dziecko pyta wściekłego rodzica, dlaczego nie może zjeść lodów, skoro zjadło obiad? "Idź do swojego pokoju!" pada odpowiedź, a dziecko nie ma za chu... pojęcia, co takiego zrobiło, że jest wyganiane. Nieumiejetność przedstawienia logicznych argumentów .

[Shar14]

Napisane przez _Judith_

Kasza gryczana z sosem pieczarkowym, marchewka z groszkiem i obowiazkowo ogorkami kiszonymi, bo kasza gryczana bez ogorkow kiszonych jest niekompletna jak maciczka bez plodka.

Send from my mind using the Force.

Zabiłaś mnie tym końcem zdania.
A co do ogórka i kaszy to się zgadzam.

Ja dziś serwuje żurek z jajkiem, a jak zachce mi się robić drugie to jakaś makaroniastą zapiekankę.

[favianna]

Jud narobilas mi smaka na kasze jęczmienna z sosem pieczarkowy i ogorkami w occie. I jeszcze cud bo mam składniki

[Margot45]

Napisane przez _Judith_

Kasza gryczana z sosem pieczarkowym, marchewka z groszkiem i obowiazkowo ogorkami kiszonymi, bo kasza gryczana bez ogorkow kiszonych jest niekompletna jak maciczka bez plodka.

Send from my mind using the Force.

Wytłuszczone
W pracy mam suma do odgrzania, a co będzie po powrocie to jeszcze nie mam pojęcia
Muszę jechać po piep.rzoną wkładkę do aparatu, to stówka pęknie, więc nie wiem, na jakie produkty mi zostanie środków płatniczych.....

[201604301932]

Kasza jaglana z fasola, groszkiem, papryka, ogorkiem w sosie paprykowo - pomidorowym

[Shar14]

Napisane przez favianna

Jud narobilas mi smaka na kasze jęczmienna z sosem pieczarkowy i ogorkami w occie. I jeszcze cud bo mam składniki

No nie, robicie smaka. a ja skazana do 18 na kanapki, bo pracuje. Za to w mojej pracy jest genialna włoska restauracja z pysznymi kanapkami, więc może dożyje.

[DemonicGaladriela]

Siedzę przed lapkiem i dobrze sie bawię, za to wy się wściekacie. Dobra, żegnam was Laski, ale fajnie było się oderwać od mojej szarej rzeczywistości bezdzietnej z wyboru, wysłuchując, jakie zjadliwe potraficie być dla innych. Ale lepszej zabawy nie miałam dawno

[201604191001]

Uuu jak na razie kasza rzadzi, 3:2!

Send from my mind using the Force.

[favianna]

DG opisałaś siebie jako trolla, zdajesz sobie sprawę?

Przez te rozmowy o jedzeniu idę do kuchni bo 2 jabłka i banan to za mało na śniadanie i teraz mnie ssie po tych opisach

[zakonna]

Ja mam kasze gryczana ale z kefirkiem. Ogórka do tego nie dołożę. Jeszcze mi życie mile.

[201604250941]

oo nie tylko ja potrzebuje sosu pieczarkowego do kaszy gryczanej
mam selera naciowego i mysle, co z nim zrobic, czy do salatki, czy do zupy?

[201604301932]

Zupy