Mamusie listopadowe 2015

[ukrajinka]

Widac fotke? Bo ja nie widze, ale moze to dlatego, ze pisze z tel. Na tej fotce Domek ma rowne 3 m-ce

[wonderka]

Witam nowa mamusie.

Novakia u ciebie problem ze snem od początku Cy ostatnio? Bo jest ten regres snu w czwartym miesiącu, potem będzie lepiej.

[Iclosemyeyes]

Napisane przez poznanianka1990

Piona! Moja też zawsze późno zasypiala - 23/24, w sylwestra też o 3 dopiero zasnęła
Odkąd kąpiemy ją codziennie o podobnej porze to zasypia po tym karmieniu po kąpieli (po 20), a wczoraj po drugim karmieniu czyli o 21:30. I tak super w porównaniu do tego co było. W dzień zasypia przy cycu i na spacerze. Potrafi spać nawet 3h ciągiem (w wózku po spacerze), a tak to ją kładę w salonie i śpi na kanapie na brzuszku

Twoja Julka to jest ideał z tym spaniem

Napisane przez Aasikk

Poznanianka nie boisz sie spania na brzuszku? Mnie pediatra i polozne przestrzegaly przed tym.

Jutro zaczynamy rozszerzac diete na pidrwszy ogien pojdzie marchewka. Czy podawac dziecku jakas wode do przepajania?

Maz odebral wyniki moczu malej. Badania ogolnie i posiew wyszly w normie, czyli to nie infekcja ukladu moczowego, jupi! Wychodzi na to ze uklad trawienny nadal nie jest rozwiniety. Od wtorku intensywnie cwiczymy mala i widac juz delikatna zmiane chyba obejdzie sie bez rehabilitacji. We wtorek mamy szczepienie to zapytam czy potrzebna bedzie ta kontrola w poradni.

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

Aasikk a nie wolisz poczekać z tym rozszerzaniem diety skoro macie problemy brzuszkowe? Nie chcę się oczywiście wtrącać, ale ja bym się bała że to pogorszy sytuację

Napisane przez ukrajinka

Dziekuje za przyjecie Co do porodu to zaczne od tego, ze nir mieszkam w polsce a w wlk brytanii i tu tak latwo do szpitala nie przyjmuja, trzeba spelniac pewne kryteria. Moj porod zaczal sie od krwawienia, pojechalismy do szpitala a tam mowia, ze to czop tylko i do domu wracac, w sumie jechalismy 2 razy i w obu przypadkach zostalismy odeslani. Od pierwszych skurczy do pojawienia sie synka minelo 2 dni. Meczyly mnie skurcze, ale najgorsze bylo to, ze nie dawaly mi one spac i bylam wycienczona. Moj tz dzielnie mi towarzyszyl i czasem ucinal sobie drzemki zeby choc jedno z nas bylo przytomne, mi juz wszystko bylo obojetne. Pod sam koniec odczuwalam tylko ciagla potrzebe chodzenia do toalety, ale nic sie nie dzialo, az w ktoryms momencie wody odeszly takim strumieniem, a potem pokazala sie glowka, mozna bylo zobaczyc jej fragment. Jej jakie to bylo dziwne masakra. Budze tz on dzwoni na pogotowie, byl srodek nocy i przyjechali szybko, ale glowka urodzila sie sama, reszta juz przy ich asyscie. Na szczescie nasz maluch byl caly i zdrowy, ale i tak zabrali nas do szpitala by sie upewnic ze wszystko z nim ok no i na szycie mnie. Tak wiec 2 grudnia o godz 3.58 pojawilo sie na swiecie nasze slonko. Bardzo pozytywnie to wspominam. Tylko az czasem sama sie dziwie, ze niemal "przeoczylam" porod. Zupelnie inaczej to sobie wszystko wyobrazalam i bole inaczej. Co do skurczy to owszem byly bolesne i upierdliwe, ale parte wcale nie byly straszne, w ogole nie pamietam przy tym bolu. Magic dziewczyny, totalna magia witam sie raz jeszcze na pokladzie.

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Moj muszek ma dzis dzien spania, czasem ma takie wlasnie dni, ze spi bardzo duzo, w inne z kolei prawie wcale.

witaj poszalałaś z tym porodem w domu, a niby wszędzie tak uspokajają że nie da się tego przegapić a tu jednak

Napisane przez ukrajinka

Pewnie, tylko nie wiem ktora fotke wybrac Załącznik 6250586

Napisane przez ukrajinka

Widac fotke? Bo ja nie widze, ale moze to dlatego, ze pisze z tel. Na tej fotce Domek ma rowne 3 m-ce

tak widać fotkę, śliczny jest Dominik

[novakia]

Napisane przez novakia

On jak byl malutki to oczywiscie pierwsze 3tyg spal po 3h. Potem nie spal w ogole w dzien... W ogole! Tylko ciagle marudzenie i kolki. A lekarz na to - on tak ma. No chyba ro nie jest normalne ze miesięczne dziecko nie spi w dzien. Potem zaczal w swieta spac tylko na rekach. Potem dal sie juz odłożyć a nastepnie przyszlo darcie i tak zostalo[COLOR="Silver"]

O to to Wonderka. Z co to ten regres? Mozesz cos wiecej?

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Ukrajinka niezla przygoda taki porod dobrze ze wszystko dobrze sie skończyło

[JoyceSky]

U mnie jest po prostu masakra. W dzien chce byc tylko na raczkach, w nocy nie chce spac, a teraz ją usypiamy, ale cos nie idzie (( jutro jedziemy do laboratorium - zbadam jej mocz, morfologie i crp. Wole miec pewność, ze marudzi bo marudzi a nie ze jest chora.

[novakia]

Napisane przez JoyceSky

U mnie jest po prostu masakra. W dzien chce byc tylko na raczkach, w nocy nie chce spac, a teraz ją usypiamy, ale cos nie idzie (( jutro jedziemy do laboratorium - zbadam jej mocz, morfologie i crp. Wole miec pewność, ze marudzi bo marudzi a nie ze jest chora.

Mnie tez już takie mysli nachodzily. Ale jednak lepiej zeby byla zdrowa, choc wiem ze marudzenie wykancza. Pocieszam sie ze to nie bedzie trwalo wiecznie, w miare jak bedzie rosl to sie zmieni. Wtedy bede sie wkurzac ze sie nie slucha itp i tak najblizsze kilkanascie lat hehe. Oh uroki macierzyństwa

[Misiulka1]

Ukrajinka witaj, ale jazda z tym porodem w domu niczym jak w M jak miłość , zdjęcia niestety nie widzę może dlatego, ze ja na telefonie.

Wonderka a o co chodzi z tym regresem snu bo pierwsze słyszę, może u nas to tez jest to ( mam cichą nadzieję)

JoyceSky u nas podobnie z spaniem w nocy, w dzień trochę sie zajmie na macie czy leżaczku ale nie na długo potem tez tylko rączki, w środę szczepienie wiec zapytam lekarza co o tym sądzi.

Aasikk u nas ostatnio Miska nie chce spać na boczku ani jednym ani drugim, zaraz sie wybudza a jak jej sie uda podczas snu przewrócić na brzuch i jej to mocno nie wybudzi to przesypia nawet 2 godziny. Muszę o to w środę wypytać pediatrę.

[karoseria]

U nas tez to samo novakia z tym spaniem. Ale jestem pewna ze to jest ten regres 4 mca plus skok . I wiem ze musimy to przetrwac i juz. Matylda zawsze zasypiala sama w lozeczku z pielucha na twarzy i smokiem a dzis juz nawet wozek poszedl w ruch. Brakuje mi juz sily na nia a nerwy mam zszargane. Ale wiem ze to minie laski

Te Ukrainka ale mialas przeboje! Ja tez mieszkam w uk i przy pierwszym porodzie mnie 2 razy odsylali ale w koncu urodzilam w szpitalu, 2 tyg po terminie i porod wywolywany. Tak, to kto wie.. Dla mnie koszmar, podziwiam ze tak na luzie do tego podchodzisz. Teraz mialam cc i wlasciwie to cc to jest jakby nic, nic w porownaniu z sn dla mnie.

[novakia]

Dziewczynki moj maly ma na rekach-na lokciach i w gore i na ramionku takie szorstkie lekko czerwone placki. Czy to moze byc uczulenie na nabiał? Planuje weliminowac zeby sprawdzic ale moze macie takie doswiadczenia

[wonderka]

http://www.babysleepsite.com/baby-sl...eep-regression. O regresji snu.

[ukrajinka]

Az nie wierze zaraz wskakuje do wanny- pierwszy raz od porodu. Pierwszy raz od 13 tyg bede sie tak relaksowac jupppi.

[novakia]

Napisane przez wonderka

http://www.babysleepsite.com/baby-sl...eep-regression. O regresji snu.

Dziex

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Napisane przez ukrajinka

Az nie wierze zaraz wskakuje do wanny- pierwszy raz od porodu. Pierwszy raz od 13 tyg bede sie tak relaksowac jupppi.

Mmm fajnie co ja juz sie kapalam,a tym bardziej radość wieksza bo w ciazy tez nie bralam kapieli tylko prysznic

[ukrajinka]

Karoseria , no swoje to ja przy skurczach przezylam, tylko ta druga faza wlasnie wcale nie byla tak ciezka jak sie spodziewalam. Poza tym ja sie do porodu psychicznue nastawilam pozytywnie i mysle, ze to duzo pomoglo.
A tak z innej beczki to nie brakuje Ci w tym kraju takiego zwyklego dostepu do pediatry? Tylko najpierw gp z wszystkim? Oj mnie to irytuje.
Novakia, no ja sie w ciazy czasem kapalam w takiej nie za goracej wodzie, a ostatni raz w wannie bylam jak zaczely sie skurcze, tak polozna odsylajac mnie do domu radzila.

[karoseria]

Napisane przez ukrajinka

Karoseria , no swoje to ja przy skurczach przezylam, tylko ta druga faza wlasnie wcale nie byla tak ciezka jak sie spodziewalam. Poza tym ja sie do porodu psychicznue nastawilam pozytywnie i mysle, ze to duzo pomoglo.
A tak z innej beczki to nie brakuje Ci w tym kraju takiego zwyklego dostepu do pediatry? Tylko najpierw gp z wszystkim? Oj mnie to irytuje.
Novakia, no ja sie w ciazy czasem kapalam w takiej nie za goracej wodzie, a ostatni raz w wannie bylam jak zaczely sie skurcze, tak polozna odsylajac mnie do domu radzila.

Powiem Ci ze nie tyle brakuje co strasznie wk.. Kurza :P :/

A ja w wannie kope lat nie bylam bo tylko prysznic mamy

[frida26]

Cześć ja nadal Was podczytuje, bo jesteście dla.mnie ogromem wiedzy. Piszę bo mam zmartwienie i wiem że tylko wy mnie zrozumiecie i doradzicie. Byłam u lekarza z małym, dr zważyła go i okazało się że.za.mało waży :-( zaleciła częstsze karmienie i podawanie pomiędzy piersią sztucznego mleka. Ja karmię piersią i bardzo mi zależy zostać tylko przy tym. Karmiłam małego 8 razy na dobę, teraz staram się do 10 razy, a U Was jak to jest? Ja nie daje rady więcej, mały w nocy budzi się co 3, 4 godziny A w dzień też lubi posypać. W dzień karmię co godzinę, co dwie. Nie wiem co ja źle robię? Synek ma 4 miesiące i waży 5 kg.

[Iclosemyeyes]

Napisane przez frida26

Cześć ja nadal Was podczytuje, bo jesteście dla.mnie ogromem wiedzy. Piszę bo mam zmartwienie i wiem że tylko wy mnie zrozumiecie i doradzicie. Byłam u lekarza z małym, dr zważyła go i okazało się że.za.mało waży :-( zaleciła częstsze karmienie i podawanie pomiędzy piersią sztucznego mleka. Ja karmię piersią i bardzo mi zależy zostać tylko przy tym. Karmiłam małego 8 razy na dobę, teraz staram się do 10 razy, a U Was jak to jest? Ja nie daje rady więcej, mały w nocy budzi się co 3, 4 godziny A w dzień też lubi posypać. W dzień karmię co godzinę, co dwie. Nie wiem co ja źle robię? Synek ma 4 miesiące i waży 5 kg.

a który centyl wam wychodzi?

[frida26]

Nie wiem

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Jak dobrze odczytuje to 3 wentyl. Wazy 5 kg,.A.mierzy 65 cm

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Znalazłam taki wzór, 20% z masy urodzinowej * ilość miesięcy+ waga urodzeniowa. Jak to liczę to wychodzi mi 5,652, czyli chyba nie tak źle co?

[poznanianka1990]

Napisane przez Aasikk

Poznanianka nie boisz sie spania na brzuszku? Mnie pediatra i polozne przestrzegaly przed tym.

Jutro zaczynamy rozszerzac diete na pidrwszy ogien pojdzie marchewka. Czy podawac dziecku jakas wode do przepajania?

Maz odebral wyniki moczu malej. Badania ogolnie i posiew wyszly w normie, czyli to nie infekcja ukladu moczowego, jupi! Wychodzi na to ze uklad trawienny nadal nie jest rozwiniety. Od wtorku intensywnie cwiczymy mala i widac juz delikatna zmiane chyba obejdzie sie bez rehabilitacji. We wtorek mamy szczepienie to zapytam czy potrzebna bedzie ta kontrola w poradni.

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

Super, że to jednak nie infekcja układu moczowego A co do spania na brzuszku to ona zawsze zasypia leżąc na nas, więc się nie boję. w nocy śpi na plecach, ale w dzień siedzę koło niej i obserwuje.

Napisane przez ukrajinka

Witam! Czy zostane przyjeta do waszego grona? Podczytuje was od czasu ciazy, ale nigdy nic nie pisalam bo praca i brak czasu, a pozniej urodzil sie Dominic to juz w ogole brak czasu 🤓 Celem krotkiego wstepu mam na imie Krysia mialam termin na listopad, ale maluch sie nie spieszyl i urodzil sie 2 grudnia i wyjatkowo zrobil nam niedpodzianke bo przyszedl na swiat w domu nieplanowanie. Teraz spi i mam chwilke. Tzn mam duzo do zrobienia az nie wiem za co sie zabrac heh

witaj Ja bym spanikowala jakbym zaczęła rodzić w domu To Twoje pierwsze dziecko tak? Zdjęcia nie widze, bo pisze z telefonu.

Napisane przez Iclosemyeyes

Twoja Julka to jest ideał z tym spaniem

Wczoraj zasnęła późno bo o 22:40. Myślałam, że wyjdę z siebie... Już się przyzwyczaiłam, że wcześniej zasypia.

Napisane przez frida26

Cześć ja nadal Was podczytuje, bo jesteście dla.mnie ogromem wiedzy. Piszę bo mam zmartwienie i wiem że tylko wy mnie zrozumiecie i doradzicie. Byłam u lekarza z małym, dr zważyła go i okazało się że.za.mało waży :-( zaleciła częstsze karmienie i podawanie pomiędzy piersią sztucznego mleka. Ja karmię piersią i bardzo mi zależy zostać tylko przy tym. Karmiłam małego 8 razy na dobę, teraz staram się do 10 razy, a U Was jak to jest? Ja nie daje rady więcej, mały w nocy budzi się co 3, 4 godziny A w dzień też lubi posypać. W dzień karmię co godzinę, co dwie. Nie wiem co ja źle robię? Synek ma 4 miesiące i waży 5 kg.

Napisane przez frida26

Nie wiem

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Jak dobrze odczytuje to 3 wentyl. Wazy 5 kg,.A.mierzy 65 cm

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Znalazłam taki wzór, 20% z masy urodzinowej * ilość miesięcy+ waga urodzeniowa. Jak to liczę to wychodzi mi 5,652, czyli chyba nie tak źle co?

Moja wczoraj skończyła 4 miesiące i też waży około 5kg. Dokładnie nie wiem ile, ostatnio była wazona 19.02 i miała 4660g, w porównaniu do jeszcze wcześniejszego ważenia przybrała w normie. W czwartek idziemy na szczepienie to będę wiedziała ile dokładnie waży.
A ile Twój ważył przy porodzie? Moja 2740g. Z tego wzoru co podałaś wyszło mi, że powinna ważyć niecałe 5kg.

[frida26]

Poznanianka ważył 3140

[agatka222]

Hej dziewczyny, ja też nadal podczytuję

Frida - Twój mały wysoki my byliśmy wczoraj na wizycie i mój mały mierzy 64,7cm, a waga lekko przekracza 6kg (ma 4 miesiące). Też wcześniej ważył mało, ale cały zeszły miesiąc się zawzięłam i wybudzałam małego w nocy na dwa długie karmienia. Ledwo już wyrabiam z takimi nockami, ale mały ładnie wtedy je, karmienie trwa 30 min, on połyka przez cały ten czas, a ja mam w nocy dużo mleka.
W dzień je krótko, po 10 minut, co godzinę-półtorej, a po tym czasie się odrywa i denerwuje, bulgocze mu w brzuszku i praktycznie po każdym karmieniu robi kupkę :/
Lekarka powiedziała wczoraj, żeby przestać wybudzać w nocy, bo już ładnie przybiera.

A jak długo u Ciebie trwa karmienie w dzień? Mały ssie efektywnie? Jak dużo robi kupek na dobę?

Możesz spróbować karmić go częściej w nocy, jeśli masz wtedy więcej mleka, bo nocne mleko ponoć bardziej kaloryczne.
Jeśli to nie zadziała, to ja bym podała mm, tyle ile radzi lekarka. Synek odbije z wagą to może uda Wam się jeszcze wrócić do samego kp Trzymam kciuki!

[Iclosemyeyes]

Napisane przez frida26

Nie wiem

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Jak dobrze odczytuje to 3 wentyl. Wazy 5 kg,.A.mierzy 65 cm

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Znalazłam taki wzór, 20% z masy urodzinowej * ilość miesięcy+ waga urodzeniowa. Jak to liczę to wychodzi mi 5,652, czyli chyba nie tak źle co?

A odczytywalas z siatki centylowej dla dzieci karmionych piersią? Bo te standardowe to chyba są dla dzieci mm i tam dzieci kp wypadają słabo.

Co do problemu to moze skonsultuj się z innym pediatra jeszcze?

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[frida26]

Agatka w dzień ładnie je od 10 minut do 30. Teraz staram się żeby to było zawsze te 30 min. W nocy karmię 2,3 razy też po 30 min. Kupki robi różnie, ostatnio jedną na dobę.

[novakia]

Napisane przez frida26

Cześć ja nadal Was podczytuje, bo jesteście dla.mnie ogromem wiedzy. Piszę bo mam zmartwienie i wiem że tylko wy mnie zrozumiecie i doradzicie. Byłam u lekarza z małym, dr zważyła go i okazało się że.za.mało waży :-( zaleciła częstsze karmienie i podawanie pomiędzy piersią sztucznego mleka. Ja karmię piersią i bardzo mi zależy zostać tylko przy tym. Karmiłam małego 8 razy na dobę, teraz staram się do 10 razy, a U Was jak to jest? Ja nie daje rady więcej, mały w nocy budzi się co 3, 4 godziny A w dzień też lubi posypać. W dzień karmię co godzinę, co dwie. Nie wiem co ja źle robię? Synek ma 4 miesiące i waży 5 kg.

Ja nie ryzykowalabym podania mm. Moze warto spotkac sie z doradcą laktacyjnym, bo pediatra to idzie po namniejszej linii oporu.
Ja tez boje sie ile moj wazy, ostatnio byl na 3centylu a lekarka powiedziala ze bardzo ładnie przybiera. Wtedy wazyl 5.300 w wieku 3m. Ale teraz slabo je, po 10minut, rzadko po 30. To po szczepieniu nie chcial jesc, to choroba, to skok, ciagle cos.
Karmienie generalnie powinno trwac dluzej zeby dziecko doszlo do tłustego mleka. Polecam strone mlecznewsparcie.pl
Ja teraz karmie co 2.5-3h

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

http://www.mlecznewsparcie.pl/2015/1...yrostow-rzecz/

[agatka222]

Napisane przez frida26

Agatka w dzień ładnie je od 10 minut do 30. Teraz staram się żeby to było zawsze te 30 min. W nocy karmię 2,3 razy też po 30 min. Kupki robi różnie, ostatnio jedną na dobę.

A moczy te 6 pieluszek na dobę? Jeśli tak, to może taka uroda po prostu?
Rozumiem Cię, bo sama bym miała opory przed podaniem mm... Bałabym się, że stracę mleko, ale jeśli by było trzeba, to bym podała. I tak super Ci idzie, bo karmisz już przecież 4 miesiące, choć nie jest łatwo.

[ukrajinka]

[QUOTE=poznanianka1990;568 63731]Super, że to jednak nie infekcja układu moczowego A co do spania na brzuszku to ona zawsze zasypia leżąc na nas, więc się nie boję. w nocy śpi na plecach, ale w dzień siedzę koło niej i obserwuje.









witaj Ja bym spanikowala jakbym zaczęła rodzić w domu To Twoje pierwsze dziecko tak?

Tak, to pierwsze dziecko. Wiesz co jak poczulam ta glowke to tez najpierw strach, ale po chwili znalazlam sie jakby w nieco innym stanie swiadomosci, wszystko stalo sie takie mniej realne i jakby w zwolnionym tempie. Jakbym mogla to powtorzyla bym ten dzien
Wrzuce jeszcze jedno zdjatko ukochane jak ktos nie na tel, ale to juz tyle bo to jednak forum publiczne i kazdy ma wglad ImageUploadedByWizaz Forum1457217143.661708.jpg

[ukrajinka]

Upsss, chcialam zacytowac, ale cos mi nie wyszlo

[frida26]

Novakia dziękuję za super stronkę.

Dziękuję dziewczyny za odpowiedź. Będę walczyć o masę mojego bąbla.

[novakia]

Napisane przez frida26

Novakia dziękuję za super stronkę.

Dziękuję dziewczyny za odpowiedź. Będę walczyć o masę mojego bąbla.

Spoko, tam obalaja wszystkie mity które mozna uslyszec zwlaszcza od naszych mam i babc, a niestety tez od lekarzy i położnych...
Walcz o malucha, jesli rozwija sie dobrze, jest zadowolony, nic Cie nie niepokoi to warto popracowac a nie od razu ladowac mm.

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Polecam jeszcze grupe na fb - grupa wsparcia dla mam karmiacych piersia i odciagajacych mleko - skarbnica wiedzy

[cornflower_girl]

Napisane przez frida26

Novakia dziękuję za super stronkę.

Dziękuję dziewczyny za odpowiedź. Będę walczyć o masę mojego bąbla.

Ja bym zmieniła pediatrę - jest spora rozbieżność między wzrostem a wagą dziecka (wzrost wysoki centyl, masa niski). Grupa wsparcia na fb to dobry pomysł. No i koniecznie uderz do dobrego doradcy laktacyjnego. Maluch nie ma infekcji układu moczowego? To częste u dzieci, jednym z objawów jest waga stojąca w miejscu.

Witam się z Wami. Młody ma katar, strasznie marudzi (pms chyba ma ). Czy do odciagania wydzieliny z noska używacie czegoś innego niż Katarek? Jest straszny wrzask przy tym Może coś innego lepiej się sprawdzi.

[ukrajinka]

Synek kilka dni temu skonczyl 3 m-ce i ma taki okres przejsciowy, ze ciuszki z rozmiaru 0-3 prawie wszystkie juz za male, za to rozmiar 3-6 jeszcze za duzy. I mam zagwozdke jak go ubierac